gru 182022
 

Podczas tzw. jarmarku bożonarodzeniowego, Burmistrz Wiśniowski zwołał na scenę obecnych na placu radnych, aby jak określił złożyć „życzenia dla naszych mieszkańców, którzy pomagają nam”. „Twórzmy szczęśliwe życie dla nas samych” – takimi słowami podsumował życzenia świąteczne kierowane dla wszystkich mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego.

Mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego, którzy „im” pomagają, od nowego roku pomoc tę zwiększą o blisko 20% za sprawą podwyżki podatków lokalnych.

Rada Miasta, na wniosek Burmistrza Wiśniowskiego podniosła stawki podatków o blisko 1/5. I tak:

opłata targowa – wzrost o 18,9%
–  podatek od środków transportowych – wzrost o 18,9%
– podatek od nieruchomości – wzrost o 18,9%
– opłata miejscowa (klimatyczna) – wzrost o 18,9%

Wzrost podatków odczują wszyscy mieszkańcy miasta, a najdotkliwiej przedsiębiorcy dający pracę innym. Podatek od budynków lub ich części z 0,72zł/m2 rośnie do 0,86zł/m2 – to bezpośrednio przełoży się na każdego Lidzbarczanina. Jednak opłata związana z prowadzeniem działalności gospodarczej w budynkach lub ich częściach z 24,55zł/m2 rośnie aż do 28,78zł za każdy metr kwadratowy, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza. I jest to maksymalna górna stawka ustalona przez Ministra Finansów. Pod każdą uchwałą w uzasadnieniu czytamy, że podatki podniesiono w związku z inflacją.

Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja wynagrodzenia samego Burmistrza Wiśniowskiego Jacka. Pieniądze z naszych podatków napływają na konto włodarza miasta w sposób całkowicie nieskorelowany ze stopą inflacji. W ciągu ostatnich 2 lat otrzymał w sumie 92% podwyżki wynagrodzenia! I tak, w 2020r. zarobił 132 tys zł, ale w 2022r. zarobi 254 tys zł. Oznacza to prawie dwukrotny wzrost wynagrodzenia w 2 lata, co widać na poniższym zestawieniu. Oczywiście koszt jaki ponoszą mieszkańcy jest sporo wyższy, bowiem musimy jeszcze sfinansować jego ubezpieczenie w ZUS i masę pomniejszych składników wynagrodzenia. Przedsiębiorcy dobrze wiedzą o czym mowa.

Wynagrodzenie Burmistrza Wiśniowskiego 2020 – 2022

Nie mniejszą podwyżkę przegłosowali sobie radni naszego miasta. Mechanizm pozyskania podwyżki jest bardzo prosty. Wystarczy podnieść rękę, nacisnąć przycisk i podwyżka gotowa. Za wszystko zapłacą mieszkańcy miasta, więc nie ma się co przejmować (do wyborów samorządowych). Dokładne omówienie podwyżek diet radnych zamieszone będzie w oddzielnej publikacji.

Na koniec roku 2022 stan zadłużenia mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego to ok. 33 mln zł plus emisja obligacji dłużnych na 4 mln zł.

Spokojnych i wesołych świąt życzą Burmistrzowi Miasta i Radnym Ci, którzy pomagają, osoby tworzące wam szczęśliwe życie – Mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego.

 Posted by at 3:04 pm
gru 042022
 

Urząd Miasta w Lidzbarku Warmińskim zarządzany przez Burmistrza Wiśniowskiego dyskryminował pracownika za skorzystanie przez niego z uprawnień przysługujących matce w związku z narodzinami dziecka. Tak orzekł w prawomocnym wyroku Sąd Rejonowy w Bartoszycach. Zasądził na rzecz pracownika, pani Pauliny kwotę 30.000 zł. tytułem odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu wraz z odsetkami. Tym samym po 2 latach batalii sądowych pani Paulina wygrała z Burmistrzem Wiśniowskim sprawę, a sąd potwierdził fakt dyskryminacji w związku ze skorzystaniem przez p. Paulinę z uprawnień macierzyńskich.

Pani Paulina jest zatrudniona w Urzędzie Miasta od 2015r. Z końcem 2017r. w związku z ciążą otrzymała zwolnienie lekarskie. Po urodzeniu dziecka i wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego oraz wychowawczego wróciła do pracy. Okazało się jednak, że nie może wrócić na poprzednie stanowisko (już zajęte, bowiem miesiąc przed powrotem p. Pauliny do pracy, Burmistrz Wiśniowski zatrudnił inną osobę na to miejsce.). Przydzielono jej nowe obowiązki (bez przeszkolenia) oraz wynagrodzenie sporo niższe, niżby mogła otrzymywać nie korzystając z uprawnień macierzyńskich.

Pani Paulina złożyła wniosek o podwyżkę wynagrodzenia, czując się pokrzywdzona, że po powrocie do pracy zarabiała mniej niż zatrudniona w UM sprzątaczka. Nowy zakres obowiązków dotyczył pracy z dokumentami niejawnymi, przetwarzania tych dokumentów i inne czynności związane z prowadzeniem dokumentacji wojskowej. Wnioskowała o doposażenie stanowiska pracy w odpowiedni komputer przeznaczony do pracy z dokumentami niejawnymi, bowiem tejże pracy nie można było brać do domu, czy pracować zdalnie. Bez rezultatów.

31 grudnia 2020 r. Pani Paulina, złożyła pismo do Burmistrza Wiśniowskiego w którym zawarła uwagi dotyczące organizacji funkcjonowania Urzędu Miasta. Reakcja Burmistrza Wiśniowskiego Jacka, była prawie natychmiastowa. W styczniu 2021r. Burmistrz Wiśniowski wypowiedział pani Paulinie umowę o pracę. Jak tłumaczono w piśmie w związku z trudną sytuacją ekonomiczną urzędu. Od powyższej decyzji Burmistrza Wiśniowskiego, pani Paulina odwołała się do sądu pracy. Zażądała przywrócenia do pracy oraz odszkodowania tytułem nierównego traktowania.

Już w trakcie trwania procesu sądowego, Burmistrz zaproponował ugodę z pracownikiem. Zaoferował powrót do pracy na dotychczasowych warunkach pod warunkiem wycofania pozwu sądowego. W późniejszym czasie, okazało się, że pani Paulina jest w ciąży, co z mocy prawa skutkowało nieważnością wypowiedzenia z pracy. Pozostała kwestia odszkodowania tytułem dyskryminacji. Po ogłoszeniu korzystnego dla p. Pauliny wyroku, Burmistrz Wiśniowski wniósł apelację do Sądu Okręgowego.

W Sądzie Okręgowym, pełnomocnik Burmistrza Wiśniowskiego robił wszystko, aby zmienić orzeczenie o dyskryminacji pracownika ze względu na macierzyństwo. Zaproponowano nową ugodę z wypłatą odszkodowana ale nie tytułem dyskryminacji. Postawa pani Pauliny była nieugięta. Nie było zgody na takie rozwiązanie. 1 grudnia 2022r. Sąd Okręgowy ogłosił wyrok, w którym oddalił w całości apelację Burmistrza Wiśniowskiego. Tym samym prawomocnym stał się wyrok bartoszyckiego sądu.

Wyrok z 29 kwietnia 2022r. Sygn. akt IV P 4/21. Czytamy w nim m.in.

„zasądza od pozwanego Urzędu Miasta Lidzbark Warmiński na rzecz powódki Pauliny  kwotę 30.000 zł. tytułem odszkodowania za naruszenie zasady równego traktowania w zatrudnieniu wraz z odsetkami ustawowymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;” i dalej

„W ocenie sądu nie ulega najmniejszej wątpliwości, że jedyną przyczyną niekorzystnego dla powódki zróżnicowania wysokości wynagrodzenia było skorzystanie przez nią z uprawnień macierzyńskich. Zdaniem Sądu, gdyby powódka nie udała się na urlop macierzyński, rodzicielski a w końcu na urlop wychowawczy , to jej wynagrodzenie systematycznie wzrastałoby do poziomu wynagrodzeń osób zajmujących analogiczne stanowiska. Jedynym logicznym powodem uzasadniającym zróżnicowanie poziomu wynagrodzeń powódki w stosunku do pozostałych pracowników było wyłącznie macierzyństwo i skorzystanie przez powódkę z uprawnień przysługujących matce w związku z narodzinami dziecka.”

Tym samym niezwykle ciężki gatunkowo zarzut dyskryminacji ze względu na macierzyństwo „ciążyć” będzie na Burmistrzu Wiśniowskim już na zawsze. 

Pani Paulina zapytana co sądzi o swoim pracodawcy:

„Wydaje mi się, że pracodawca powinien lepiej zarządzać zasobami ludzkimi. Moim zdaniem w relacji pracodawca-pracownik, rozmowy powinny opierać się na rzeczowych argumentach. W mojej sprawie pracodawca wskazał, że do pracy, którą świadczyłam nie miał zastrzeżeń i niezrozumiałe dla mnie było to jak zostałam potraktowana. W mojej ocenie Burmistrz, jako kierownik urzędu, powinien wiedzieć jakie ma zadania. Jeżeli sprawy kadrowe powierzane są osobom, które nie znają przepisów prawa, to o czym to świadczy? Ja się cieszę, że odważyłam się pójść do sądu. Może dzięki temu wyrokowi inne kobiety nie będą się bały walczyć o swoje prawa.”

Czy Burmistrz Wiśniowski za złamanie prawa poniesie jakiekolwiek karę? Słuszne odszkodowanie w wysokości 30 tys zł pokrzywdzona już otrzymała z kasy miasta, czyli są to pieniądze podatników. Wiśniowski Jacek, Burmistrz Miasta nie poniesie żadnych konsekwencji finansowych, ponieśli je mieszkańcy miasta.

Wysłano zapytanie do Burmistrza i Urzędu Miasta o treści:

„Z jakiego paragrafu budżetowego wypłacono ponad 30 tys zł odszkodowania pracownikowi UM w związku z jego dyskryminacją w miejscu pracy przez Burmistrza. Czy za złamanie prawa przez Burmistrza Wiśniowskiego zapłacili mieszkańcy miasta, czy wyrok sądowy wykonał z własnej kieszeni.” Do chwili publikacji nie otrzymano odpowiedzi.

 Posted by at 9:06 pm
lis 162022
 

PGK, firma pobierająca opłaty za korzystanie z cmentarzy. Fot. strona www PGK

28 września 2022r. Rada Miasta Lidzbarka Warmińskiego przyjęła uchwałę o zmianie stawek za korzystanie z cmentarzy komunalnych. Redakcja NaszLidzbark poddała w wątpliwość legalność niektórych zapisów tejże uchwały. Analiza prawna i szersze omówienie w artykule z 25 września, treść TUTAJ.  Po przyjęciu uchwały, konieczny stał się wniosek do Wojewody o sprawdzenie legalności przepisów jakie Rada Miasta ochoczo zatwierdziła (14 radnych „za”, 1 „przeciw”).

7 października 2022r. Redaktor NaszLidzbark skierował do biura prawnego Wojewody Warmińsko-Mazurskiego wniosek o zbadanie legalności uchwały. Treść wniosku do pobrania TUTAJ.

Wojewoda po zbadaniu sprawy, zgodził się z większością zarzutów zawartych we wniosku. 2 listopada 2022r. Wojewoda wydał rozstrzygnięcie nadzorcze  PN.4131.390.2022 w którym wyłączył z obrotu prawnego niektóre opłaty jakie zatwierdziła Rada Miasta. Tym samym stały się nielegalne. Odpowiedź Wojewody na wniosek do pobrania TUTAJ.

Najważniejsze punkty za które pobierano opłaty wbrew prawu:

  1. Opłata za postawienie nagrobka na grobie dziecka/urnowy/wielournowy 65 zł
  2. Opłata za postawienie nagrobka na grobie pojedynczym 130 zł
  3. Opłata za postawienie nagrobka na grobie podwójnym
  4. Korzystanie z domu przedpogrzebowego (za jedną dobę) 100 zł
  5. Wjazd na teren cmentarza

Oraz kilka innych, nie mających jednak tak wyraźnego wydźwięku finansowego. Jaki aspekt praktyczny wynika z powyższego?

 

Każdy kto w ostatnich 6 latach zmuszony został do wniesienia do PGK opłat wymienionych w pkt od 1 do 5 ma prawo do jej zwrotu wraz z ustawowymi odsetkami. Opłaty te zostały naliczone i pobrane NIELEGALNIE. Na decyzję Wojewody przysługuje skarga do WSA w Olsztynie, ale szanse na jej powodzenie jest bliska zeru.

 

To już kolejna korekta prawna nielegalnych opłat związanych z cmentarzami komunalnymi, które na skutek działań Redakcji NaszLidzbark zostały uchylone. Organ pobierający nielegalnie opłaty powinien je oddać z własnej inicjatywy, a nie na wniosek mieszkańca. Dla przykładu:

PGK tak pisze – „przepraszamy za naliczenie opłaty za wjazd na cmentarz i postawienie nagrobka, oto zwrot pieniędzy wraz z odsetkami”

Przewodniczący Rady Miasta – „przepraszamy mieszkańców za uchwalanie prawa miejscowego niezgodnego z przepisami, zawiedliśmy wasze zaufanie, składamy mandat radnego”.

 

Komentarz Redakcyjny

To wielki wstyd dla Rady Miasta, radnych, aby nakładali na mieszkańców opłaty niezgodne z prawem. Niektórzy nazwaliby to próbą wyłudzenia, oszustwa tudzież nieuczciwości wobec Lidzbarczan. Każda uchwała musi być sprawdzona przez prawnika, aby nie doszło do kompromitacji Rady Miasta. Być może, tę uchwałę sprawdzał pan Żbikowski, swego czasu pracujący dla służb bezpieczeństwa (etatowy esbek), teraz na usługach Wiśniowskiego, Burmistrza Miasta. 29 sierpnia 2022r. na profilu jednego z portali społecznościowych, Burmistrz Wiśniowski poucza mieszkańców miasta na temat właściwego gromadzenia odpadów komunalnych:

„To gniazda  śmietników na terenie naszego miasta. Informujemy, że straż miejska prowadzi kontrole wspierane monitoringiem, a sprawcy będą pociągnięci do odpowiedzialności […]”

Tekst jest okraszony kilkoma fotografiami, dla podkreślenia „przestępstwa” mieszańców, czy też wzbudzenia poczucia winy. W tym miejscu nasuwa się pytanie, czy pobieranie od mieszkańców nielegalnych opłat nie powinno skutkować pociągnięciem do odpowiedzialności sprawców?

 

 Posted by at 9:53 pm
wrz 252022
 

Cmentarz komunalny w Lidzbarku Warmińskim. Fot. Api

28 września 2022r. na Sesji Rady Miasta  Lidzbarka Warmińskiego pojawi się projekt uchwały   zmieniający stawki opłat za korzystanie z cmentarzy komunalnych. Jest to kolejne podejście Burmistrza Wiśniowskiego zmierzające do zmiany „cmentarnego cennika”. W lipcu Wiśniowski przygotował projekt uchwały zmieniający stawki, ale po artykule na NaszLidzbark w którym Redakcja podważyła legalność niektórych zapisów – Burmistrz na sesji z dnia 27 lipca wycofał go. Teraz wraca z nowym projektem, nieco uproszczonym, jednak nadal zawierającym nielegalne zapisy. Burmistrz już wcześniej pobierał opłaty (za pomocą PGK) na mocy nielegalnych przepisów. Sprawa opisana TUTAJ.

W ocenie Redakcji, nielegalne zapisy w „nowym” projekcie uchwały:

Opłata za zachowanie istniejącego grobu lub nienaruszonego miejsca grzebalnego po upływie 20 lat

– Miejsce na grób ziemny na jedną urnę (wym. 1,2m x 0,6m) 250,00
– Miejsce na grób ziemny wielournowy (wym. 1,2 m x 1m) 450,00

Uzasadnienie:

Z przepisów art. 7 ust. 1-3 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych wynika, że chowanie urn nie jest objęte 20-letnim limitem czasowym, co oznacza, że raz udostępnione miejsce pod urnę pozostaje do dyspozycji korzystającego co do zasady bezterminowo. Powyższe stanowisko znajduje potwierdzenie w orzecznictwie sądowo administracyjnym, m.in. w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z dnia 10 października 2017 r., sygn. akt II SA/Ol 626/17. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 12 lutego 2015 r. (sygn. akt III SA/Wr 810/14) – „(…) Jak prawidłowo zauważył organ nadzoru, z uwagi na wyłączenie zastosowania ust. 1 i ust. 2 art. 7 ustawy względem chowania zwłok w grobach murowanych przeznaczonych do pomieszczenia zwłok więcej niż jednej osoby, a także do chowania urn zawierających szczątki ludzkie powstałe w wyniku spopielenia zwłok, uprawnieni do tego grobu nie tylko nie muszą, po upływie 20 lat, przedłużać tego prawa, ale także uiszczać ponownej opłaty (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2010 r., I CSK 66/10)”. Nie ma bowiem możliwości pobierania opłat za przedłużenie na okres kolejnych 20 lat, prawa do grobu przeznaczonego do chowania urn, zawierających szczątki ludzkie powstałe w wyniku spopielenia zwłok, co wynika bezsprzecznie z treści art. 7 ust. 3 w zw. z art. 7 ust. 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych.

 

Opłaty pozostałe

– Opłata za postawienie nagrobka na grobie dziecka/urnowy/wielournowy 65,00
– Opłata za postawienie nagrobka na grobie pojedynczym 130,00
– Opłata za postawienie nagrobka na grobie podwójnym 250,00
– Wjazd na teren cmentarza 50,00

Uzasadnienie:

Tutaj warto zacytować fragment artykułu z 24 lipca 2022r.  jaki ukazał się na NaszLidzbark, dotyczący dokładnie tej sprawy.

Z chwilą złożenia do grobu zwłok prawo do grobu obejmuje zarówno urządzenie jego wystroju, jak również wystawienie nagrobka. Te zewnętrzne przejawy prawa do grobu, mimo że wiążą się z wydatkami, mają charakter osobisty. Prawo do wzniesienia nagrobka i utrzymania grobu, w tym prawo do wykonywania z tym związanych robót, stanowi element prawa do grobu. Wraz z udostępnieniem danej osobie fizycznej miejsca na grób, osoba ta uzyskuje nie tylko prawo do pochowania zmarłego (wraz z prawem do ekshumacji), ale także zwyczajowo szereg uprawnień o charakterze trwałym, takich jak prawo wzniesienia nagrobka i jego przekształcenia, prawo do stałego odwiedzania grobu, stałego jego utrzymania w należytym stanie, prawo wykonywania zmian o charakterze dekoracyjnym itp. (wyrok NSA z dnia 11 stycznia 2017 r., sygn. akt II OSK 929/15, a także wyrok NSA z dnia 14 września 2018 r., sygn. akt II OSK 2263/16). Skutkiem dysponowania prawem do grobu jest więc uprawnienie do wykonywania w jego obrębie robót. Dyskusyjnym jest także zapis o konieczności wniesienia opłaty za wjazd na teren cmentarza.”

 

Powyższy stan prawny powinien ogarnąć nawet średnio inteligentny radca prawny. Nie powinien on dopuścić do nielegalnej konstrukcji prawnej projektu uchwały, bowiem Rada Miasta ośmieszy się podejmując ją większością głosów. W dalszej kolejności unieważni ją Wojewoda, jako organ nadzoru.

W uzasadnieniu do projektu uchwały, Wiśniowski przedstawia wykresy na których pokazuje, że koszty utrzymania cmentarza są wyższe niż przychody PGK z tytułu opłat z nim związanych. Że spółka PGK musi dokładać do cmentarza z innych działalności.

W ocenie redakcji, powyższe rozumowanie jest typowe dla „ekonomistów” z „bożej łaski”, a nie osobie mającej na względzie dobro mieszkańców. Uwaga! – Zarządzanie cmentarzami komunalnymi przez PGK nie jest obowiązkowe. Eureka. Burmistrz Wiśniowski, powinien co roku ogłaszać przetarg na zarządzanie cmentarzami, jak nakazuje zdrowy rozsądek oraz litera prawa. Być może PGK zrządzane jest nieudolnie, przynosi straty i ostatnią rzeczą jaką powinien zrobić dobry gospodarz miasta jest przerzucenie tychże kosztów bezpośrednio na mieszkańców miasta.

 Posted by at 10:25 pm
sie 042022
 

W środku sezonu wakacyjnego, plaża miejska po południu bez ratownika

Na lidzbarskiej plaży miejskiej obowiązuje prosta zasada – „w razie zagrożenia po godzinie 18-tej ratuj się sam”. Plaża miejska stanowi jedną, a nawet jedyną atrakcję w gorące wakacyjne dni. Stąd jeśli temperatura powietrza zbliża się do 30 stopni, tysiące lidzbarczan szuka ochłody i przyjemnej kąpieli w wielochowskim jeziorze. Gmina lidzbarska, a w szczególności niezastąpiony i niepowtarzalny Burmistrz Wiśniowski dba o bezpieczeństwo osób przebywających nad wodą. Stąd od godziny 10 rano do 18 wieczorem kąpiących pilnuje zawodowy ratownik wodny. Można także wypożyczyć prosty sprzęt pływający, kajaki oraz rowerki wodne. W godzinach pracy ratownika, podawana jest woda na zjeżdżalnie, szczególnie ulubiona zabawa najmłodszych dzieci.

Co jednak dzieje się nad jeziorem po godzinie 18?

Główna atrakcja najmłodszych dzieci. Po południu nieczynne pompy podające wodę.

Ratownik opuszcza kąpiących się w wodzie, wypożyczalnia sprzętu zostaje zamknięta (ta zdaje się być nieczynna sporo wcześniej), wyłączana jest woda w zjeżdżalniach. Wydawać by się mogło, że 18-ta po południu, kiedy kończą pracę ratownicy i wyłączana jest infrastruktura, nie jest przypadkowa. Z pewnością Burmistrz podczas biegów obserwacyjno-kontrolnych prócz sprawdzania szaletów miejskich, odwiedza wielochowską plażę. Tam będąc wiosną stwierdził, że o 18-tej już nikogo nie ma, a więc ratownik (w sam raz) nie jest potrzebny. Stąd takie decyzje lokalnego samorządu. Bazują na nieaktualnych danych, które natychmiast trzeba zmienić. Żaden o zdrowych zmysłach włodarz miasta nie wyznaczyłby przecież tak absurdalnych godzin pracy ratownika, lekceważąc bezpieczeństwo kilkuset mieszkańców miasta. Przykro było patrzeć jak dzieci próbują zjeżdżać na wodnych zjeżdżalniach pozbawionych wody, a także skutym łańcuchami sprzęcie wodnym (do wypożyczania). Wszystkie zdjęcia wykonano ok. godziny 19-tej.

Parking rowerowy. Godzina 19-ta

 Posted by at 11:46 pm