Jedna z najdłużej trwających spraw dotyczących udostępnienia informacji publicznej właśnie dobiegła końca. Samorządowe Kolegium Odwoławcze, uchyliło decyzję Burmistrza Wajsa dotyczącą odmowy udzielenia informacji o osobach towarzyszących w zagranicznym wyjeździe do Werlte. Decyzja SKO jest dla Burmistrza ostateczna i nie przysługuje od niej odwołanie. Tym samym po prawie roku zmagań z Burmistrzem w walce o jawność, podatnicy odnieśli zwycięstwo.
Sam wyjazd samorządowców do Niemiec wraz z osobami towarzyszącymi opisywałem już wcześniej TUTAJ. Zwróciłem się wtedy do Burmistrza, aby ten podał listę wszystkich uczestników wyjazdu wraz z osobami towarzyszącymi. Lidzbarczanie mają prawo wiedzieć, na co wydaje się publiczne pieniądze i kto z nich korzysta – stanowi to podstawę zasad demokratycznego państwa. Jednak Burmistrz wydał decyzję odmowną, przez co wyraził odmienny pogląd na temat jawności publicznych finansów. Sprawa ostatecznie trafiła do sądu, który uchylił decyzję Burmistrza (czyli przegrał sprawę), opisywałem to TUTAJ
Dla porządku przedstawiam wszystkie etapy postępowania.
4 lipca 2013r. – złożenie wniosku o dostęp do informacji publicznej, treść poniżej:
Na podstawie artykułu 61 Konstytucji RP wnoszę o udostępnienie informacji na temat:
1. Czy zorganizowana w 2013 roku wycieczka do partnerskiej gminy Werlte pociągnęła za sobą jakiekolwiek koszty pokrywane z kasy Urzędu Miasta Lidzbarka Warmińskiego?2. Programu wycieczki
2a. Celu wycieczki
3. Odbytych spotkań pana Burmistrza i przedstawicieli samorządu ze stroną niemiecką.
Jeśli odpowiedź na punkt 1 wniosku jest twierdząca, to dodatkowo wnoszę o:
4. Pełną listę uczestników wycieczki (radnych, osób towarzyszących i innych)
5. W jakim charakterze uczestniczyły w wyjeździe osoby towarzyszące – niezwiązane z urzędem miasta.
6. Czy z pobytem osób towarzyszących na terenie gminy Wertle, wiązały się dodatkowe wydatki ponoszone przez UM Lidzbark Warmiński.
7. Szczegółowego wykazu wydatków poniesionych przez UM Lidzbarka Warmińskiego, związanego z wycieczką do gminy Wertle.
Wnioskowane informacje i skany dokumentów proszę wysłać na adres mailowy redakcja@naszlidzbark.pl
8 lipca 2014r. – Burmistrz odpowiada częściowo na wniosek TUTAJ i wydaje decyzję odmowną dotyczącą podania imion i nazwisk osób towarzyszących TUTAJ
22 lipca 2013r. – składam odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego od decyzji Burmistrza odmawiającej podania imion i nazwisk TUTAJ
27 sierpnia 2013r. – SKO wydaje decyzję utrzymującą w mocy decyzję Burmistrza TUTAJ
23 września 2013r. – składam skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na decyzję SKO podtrzymującą decyzję Burmistrza TUTAJ
9 października 2013r. SKO przesyła odpowiedź do sądu na moją skargę TUTAJ
3 grudnia 2013r. – WSA wydaje wyrok w którym uchyla decyzję SKO i decyzję Burmistrza odmawiającą podania danych osób (SKO i Burmistrz przegrywa sprawę) TUTAJ
3 marca 2014r. – Burmistrz ponownie wydaje decyzję odmawiającą podania imion i nazwisk osób towarzyszących TUTAJ
18 marca 2014r. – ponownie składam odwołanie od decyzji Burmistrza do SKO TUTAJ
23 maja 2014r. – SKO wydaje decyzję uchylającą decyzję Burmistrza i przekazuje sprawę do ponownego rozpatrzenia (Burmistrz przegrywa w SKO).Decyzja jest ostateczna i kończy bieg administracyjny. TUTAJ
Nie ujmowałem korespondencji typu „wniosek został przekazany”, czy „należy uiścić wpis sądowy” itp. Z powyższego zestawienia wynika, iż z dostępem do informacji publicznej nie jest dobrze w naszym mieście. Obywatel chcący zadać Burmistrzowi proste pytanie często musi przygotować się do stoczenia wojny prawniczej. Stoi to w jawnej sprzeczności z zapisami art. 61 Konstytucji RP i art. 13 Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej. Wydaje się, że Burmistrz Wajs w sposób dowolny interpretuje zapisy prawa dającego obywatelowi kontrolę nad wydawaniem publicznych pieniędzy. Z pewnością nie taki zamysł miał ustawodawca, kiedy to prawo stanowił .
Wracając do ostatniej decyzji SKO uchylającej decyzję Burmistrza, jak powiedziałby Palikot do Burmistrza Wajsa – „Twój ruch” 😉
Serdecznie podziękowania dla Sieci Obywatelskiej WATCHDOG Polska za pomoc prawną www.http://siecobywatelska.pl/
Sa cudotwórcy. WIEM ! ma dar bilokacji.
fajnie jest być burmistrzem i starosta bo można kolesiom taką marna wycieczke zasponsorować z budzetu miasta i powiatu, a my biedni mieszkańcy musimy im tylko klaskać ze maja fajowe stołeczki, p.s. ciekawe jak tam pani Jola H. nadzoruje prace swoich pracowników na termach jak sama zajeta swoja praca w wydziale miasta, pozdrowionka dla lidzbarczan
Proszę o usuniecie mojego poprzedniego wpisu,bo był pisany pod wpływem emocji. Wielu w L.W ledwo wiąze koniec z końcem, a tu wycieczki sobie robią. Pan burmistrz myli pieniądze publiczne z prywatnymi. Robią bokami i jeszcze wykorzystuja swoje stanowiska. Hańba temu miastu, województwu państwu, skoro takich ludzi POkrętnych mamy u steru.
lubimy pana burmistrza i zobaczymy jak wyjdzie z dofinansowania term
Ot mi atrakcja pojechać do Niemiec do jakiegoś prowincjonalnego miasteczka.Ja tam i za darmo bym nie pojechał.O co kruszyć rok kopie?Żeby to był wyjazd na Hawaje za kilkadziesiąt tys to rozumiem,ale koszt autokaru do Niemiec to mizerny koszt.A tu pisma,urzędy,odwołania.SRANIE W BANIE.Tylko bicie piany!!!
Zgadzam się z Tobą czytelniku! Burmistrz nie powinien kręcić i od razu dać odpowiedź tak jak nakazuje prawo. Wtedy nie byłoby pism i dodatkowych kosztów.
masz problem ze zrozumieniem tekstu???to nie zabieraj głosu..
yach – już dawno nie lizał więc tak chociaż troszeczkę, dla przypomnienia smaku
prawda yach:):) darmoszka ….a do tego nieszczęscia jeszcze wóde musieli pić. Rozum w wydawaniu publicznych pieniedzy wskazany. W tym przypadku to zwykłe nadużycie. Twój głupawy wpis potwierdza o zależności wielu pretorian
prawda yach:):) darmoszka ….a do tego nieszczęscia jeszcze wóde musieli pić. Rozum w wydawaniu publicznych pieniedzy wskazany. W tym przypadku to zwykłe nadużycie. Twój głupawy wpis potwierdza o zależności wiielu. Co wynikło z tego wyjazdu oprócz kaca ? Moralnego rzecz jasna:):)
a i jeszcze jedno spali w autokarze ? My u was, wy u nas i tak to się kręci. Sens i korzyści żadne z tego typu wyjazdów. Tylko wątroba trzeszczy.
Jakie uzdrowńisko w Lidzbargu Warmynskim? A chyba że ŁYNA pachnie sienom,a nie gawnom,wysypisko śmieci starą wodą kwiatową o nazwie " być może" a centrym miasta brukiem i betonem, zaś sala konferencyjna Urzędu Miasta – r a d n y m i.
http://prawomiejscowe.pl/institution/19629/legala…
szkoda ,ze nie wiedzieliśmy o tym wcześniej
czy się odbyło i jaki wynik?
No bez przesady 2.06.2014 uchwała – wejdzie w "życie" po 14 dniach , to dopiero określą kiedy będzie głosowanie.
Panowie Radni , powiedzcie czy na pewno uzdrowisko będzie ?
Czy wszystkie warunki zostaną spełnione ?
tak peowcy przyjdą najliczniej lub wypełnią ankiety w robocie tzn urzędzie.
Pan Artur poniósł prestiżową porażkę, miejmy nadzieję że wyciągnie z niej jakieś wnioski.
Tak będzie się bardziej kamuflował. Do wyborów złagodnieje i nawet niektórzy będą go mogli "pogłaskać". Jak wygra wybory to znowu zrobi się hardy .
"To Artur po tym wszystkim ma czelność ,godność startować po raz trzeci, nie wierzę ?"
Przecież ma to wypisane na twarzy. Trzeba się tylko dobrze przyjrzeć.
A tak poważnie, to co obecny burmistrz będzie robił jak nie zostanie wybrany ?
1. Założy następny POZ ?
2. Wróci na stanowisko dyrektora Szpitala .
3. Może tylko za pracą wyjechać z Lidzbarka W np do Olsztyna .
Ale jak PO przegra wybory to następna władza będzie czyściła stanowiska dla swoich.
Tak więc może być ciekawie.
.
Czekamy teraz na listę wycieczkową od starosty ?
Było minęło, oby następne wycieczki były jawne i upublicznione, będzie brak podstaw do utajniania.
Jestem za wycieczkami, poszerzają horyzonty, ale towarzyszki za swoje za swoje.
Ja zaś nie jestem za wycieczkami włodarzy i urzędasów jak i osób towarzyszących .Zarabiają tyle pieniędzy wiec niech jeżdżą za swoje !
Niech jeżdżą ale to musi mieć jakiś cel. A nie klepanie się po plecach i podziwianie widoków. Na takie wyjazdy niech jadą za swoje.
Nie wystarczy pojechać na wycieczkę aby poszerzyć horyzonty. Trzeba jeszcze rozumieć po co się jedzie i co jest tematem wycieczki .
Jeżeli wycieczka ma na celu np rozwój edukacji dzieci i młodzieży to niech jadą nauczyciele i osoby zarządzające szkołami, jak budownictwa to osoby z budownictwem związane, jak służby zdrowia to lekarze i dyrektorzy szpitali , a jadą radni w nagrodę za popieranie władzy. Jeśli w takich wycieczkach uczestniczyć będa np: przedsiębiorcy, ludzie prowadzący działalność handlową , to może jakieś kontakty handlowe zostaną nawiązane . Może powstało by kilka to nowych miejsc pracy dla mieszkańców LW. Trzeba myśleć a nie jeździć na zwiedzanie i fundowane obiadki .
Pytanie do Burmisrtrza Wajsa: czy ma Pan w sobie honor, ambicję,poczucie godności, szacunek dla ludzi, czy nie widzi Pan siebie w lustrze,czy nie słyszy Pan co mówią ludzie, czy jest Pan głuchy jak pień, bo do lekarz już za póżno. Jaki wniosek?do d o m u, do d o m u !!!
Cały czas zastanawiam się nad wszelkimi rodzajami sądów, ich niezawisłością i rzetelnością w orzekaniu.
Maja kodeksy i wyroki wyższych instancji i nie umieją wydać wyroku zgodnie z prawem.
Jak murarz czy brukarz źle układa kostkę to go się doucza albo goni do pasienie krów.
Oficjalnie sądownictwo w naszym kraju nie opiera się na precedensach:) Więc co sąd to obyczaj 😉
…….ale kodeksy te same…….
Burmistrz jak lew bronił swoich pretoriam ale połamał zęby na Apim 😉 Czasy się zmieniają.
Mam nadzieję, że na lepsze. W zasadzie tu nie chodzi do końca o to kto pojechał do Niemiec za nasze pieniądze, ale sposób w jaki Burmistrz Wajs zwleka z odpowiedzą na proste pytanie. Cała procedura wymiany pism zajmuje sporo czasu, angażuje dziesiątki ludzi i generuje konkretne koszty (pokrywane z naszych podatków). To nie są pieniądze Burmistrza, więc wydaje mu się, że może je beztrosko trwonić. Niestety taki jest właśnie sposób myślenia naszych włodarzy, wydaje im się, że mogą wszystko. Na szczęście istnieje prawo pozwalające patrzeć im na ręce. W Lidzbarku zupełnie nieznane, ale powoli zaczyna rodzić się w świadomości mieszkańców.
I jeszcze jedna sprawa. Otrzymałem prywatnymi kanałami informację od czytelników, iż w obawie przed represjami ze strony określonych osób, obawiają się zamieszczać komentarze na NaszLidzbark. Mogę wszystkich uspokoić, jeśli Twój komentarz nie narusza regulaminu, nie obraża nikogo itp to spokojnie można pisać. Serwer obsługujący komentarze na tej stronie, znajduje się w USA i raczej trudno będzie wyciągnąć adresy IP komentujących, tym bardziej że nie są nigdzie zapisywane. Ja też nie mam żadnego prawnego obowiązku znać wasze adresy, a tym bardziej je archiwizować (czego oczywiście nie czynię). Wpisy naruszające dobre obyczaje i łamiące regulamin, po prostu będą kasowane. Jeśli ktokolwiek uzna, że czuje się pomówiony lub zniesławiony lub obrażony to proszę o maila lub telefon w tej sprawie.
Uznaję/wyznaję w życiu trzy zasady,
WOLNOŚĆ, RÓWNOŚĆ, ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
Tylko wolny człowiek jest kreatywny, równy wg pochodzenia,ras i wyznania, odpowiedzialny za czyny i mowę.
Tacy ludzie, są wstanie wnieść coś nowego i postępowego do społeczeństwa.
Uważny czytelnik zapewne zauważył iż kolegium aż 2 razy poparło stanowisko Burmistrza, a dopiero teraz zmieniło zdanie. Idzie nowe ? 😉
Masz mieszkanka rację. Trochę brakuje odwagi w tym mieście…bo większość odważnych jest ustawionych i popiera ten układ. Ale to się zmieni, już się zmienia.
Wajs ma manię wielkości, jest człowiekiem niemiłym i często grubiańskim. Lubi wyżywac się na nas kiedy coś nie idzie po jego myśli np. kiedy przegrywa w sądzie. Dobrze mu tak, przynajmniej ktoś ma odwagę postawić się i szkoda że to tylko jedna osoba a inni to tchórze.
Jak jesteś taka odważna , to podpisz się .Zobaczymy , ktoś ty .
Zapewne już niedługo zobaczymy w mieście, czerwone ze wstydu twarze osób towarzyszących ! Kancelaria prawnicza obsługująca UM zbija niezłe kokosy ! Mówię stanowcze NIE, mając na myśli MARNOTRAWIENIE W TAKI SPOSÓB PUBLIUCZNYCH PIENIĘDZY !
Sądy administracyjne nie mogą niczego nakazywać. Od tego są sądy powszechne. Wątpię aby pan Burmistrz ośmieszył się wydając ponownie decyzję odmowną mimo jasnej wykładni prawa. Wtedy pozostaje tylko prokuratura…