Burmistrz Miasta, pan Jacek Wiśniowski składa skargę kasacyjną od wyroku w którym Sąd uznał, iż opłata w wysokości 900 zł za dochowanie do istniejącego grobu jest nielegalna. Tym samym kilkaset poszkodowanych przez Burmistrza osób jeszcze długo nie odzyska swoich pieniędzy. Jak twierdzi sam zainteresowany: „Informuję, że po dokonaniu analizy wyroku WSA w Olsztynie w sprawie opłaty za dochowanie na cmentarzu, podjąłem decyzję o zaskarżeniu wyroku do NSA skargą kasacyjną. Zapewniam jednocześnie, że w przypadku oddalenia skargi Gmina sama zaproponuje mieszkańcom rozwiązanie dotyczące uiszczonych opłat za dochowanie. Biorąc jednak pod uwagę zmienność orzecznictwa sądów administracyjnych, uznałem za konieczne ostateczne wyjaśnienie kwestii sposobu wprowadzania opłat za usługi komunalne na cmentarzach, co wymaga skierowania skargi do NSA.”
Czekanie na rozpatrzenie skargi w NSA trwa minimum 1,5 roku, wobec czego twierdzenie Burmistrza o tym, że gmina sama zaproponuje mieszkańcom rozwiązanie, wydaje się daleko idącym nadużyciem ze strony organu wykonawczego (biorąc pod uwagę, iż w chwili rozpatrywania skargi przez NSA pan Wiśniowski może nie być Burmistrzem). Co więcej, w przeddzień rozprawy przed olsztyńskim sądem, Burmistrz Wiśniowski, wydaje nowe zarządzenie w którym nie ma już spornej opłaty (na tej podstawie wnosi o umorzenie postępowania). Tym samym, niejako przyznaje stronie skarżącej rację. Mimo to, angażuje prawników i pieniądze podatnika celem przedłużenia sporu i odwleka w czasie konieczność zwrotu nielegalnie pobranych nie małych przecież opłat.
Poszkodowanych mieszkańców miasta, ale nie tylko jest kilkuset (500 – 800), a zwrot pieniędzy razem z odsetkami obejmuje okres 10 lat wstecz (O ile rząd dobrej zmiany nie wprowadzi krótszego terminu przedawnienia roszczeń, być może Burmistrz na to liczy).
Redakcja NL jest bardzo ciekawa podstawy prawnej na której zostanie oparta skarga kasacyjna do NSA w Warszawie. Poniżej fragment pisemnego orzeczenia WSA w Olsztynie, z jego pełną treścią można się zapoznać w bazie orzeczeń NSA pod TUTAJ Sygnatura Akt II SA/Ol 626/17
„Wskazać dalej należy, że w obrocie prawnym funkcjonuje Uchwała Nr XXXV/250/2001 Rady Miejskiej z dnia 26 listopada 2001r. w sprawie stawek opłat za usługi na terenie cmentarzy komunalnych wydana na podstawie wspomnianego przepisu art. 4 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1996r. o gospodarce komunalnej, która obowiązywała w dniu podjęcia zaskarżonego zarządzenia. W uchwale tej w § 1 ustalono stawki opłat za usługi na terenie cmentarzy komunalnych. Natomiast w § 2 upoważniono Zarząd Miasta do uchwalenia w przyszłości stawek opłat za usługi na terenie cmentarzy komunalnych. Trzeba mieć przy tym na uwadze, że wprawdzie stosownie do § 2 uchwały adresatem upoważnienia Rady Miejskiej jest zarząd miasta, ale wszystkie kompetencje i uprawnienia wykonawczego organu kolegialnego gminy przejął po nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym z 2002 r. jej jednoosobowy organ, czyli w tej sprawie burmistrz.
Biorąc pod uwagę powyższe regulacje prawne uchwały Rady Miejskiej z dnia 26 listopada 2001r., stwierdzić należy, że Burmistrz nie posiadał upoważnienia do ustalenia wysokości opłat za każde dochowanie w grobie ziemnym. Wspomniana uchwała nie dawała mu takiej podstawy prawnej i nie zawierała stosownej delegacji do ustalania tego typu opłat. Nie było zatem podstaw do pobrania od skarżącego kwoty 900 zł za dochowanie, ponieważ w wykazie stawek i opłat przewidzianych w § 1 uchwały brak jest stawki opłaty za dochowanie. Sama uchwała natomiast upoważniała organ wykonawczy gminy jedynie do uchwalenia w przyszłości stawek opłat za usługi na terenie cmentarzy komunalnych, co oznacza, że upoważnienie zawarte w uchwale uprawniało organ wykonawczy gminy jedynie do zmiany wysokości stawek zawartych w uchwale, nie zaś do wprowadzenia nowych opat tej uchwale nieznanych. Wynika to wprost z § 2 uchwały. W związku z tym również Burmistrz nie miał podstaw do określenia takiej stawki w swoim zarządzeniu z dnia 17 lutego 2012r. w sprawie stawek opłat za usługi na terenie cmentarzy komunalnych.”




