Kierownik Muzeum na Zamku w Lidzbarku Warmińskim pani Małgorzata Jackiewicz-Garniec na polecenie Dyrektora Muzeum Warmii i Mazur pana Piotra Żuchowskiego udostępniła skany umów dotyczących wynajmu pomieszczeń lidzbarskiego zamku. Wcześniej dyrektor odmówił udostępnienia, lecz po decyzji SKO zdanie zmienił (szerzej pisaliśmy o tym w artykule „Kłopoty z jawnością w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie”.
Wynajęcie kaplicy w lidzbarskim zamku na chrzest kosztuje 1000 zł brutto plus 42zł/h +VAT za nadzór konserwatorski. W cenę wliczono lichtarze ze świecami oraz 4 krzesła. Nieco więcej muszą zapłacić szczęśliwcy chcący zawrzeć związek małżeński. Do tego służy zamkowy dziedziniec. Koszt wynajęcia to 1500 zł + VAT i oczywiście 42zł/h + VAT za nadzór konserwatorski. Nowożeńcy w tej cenie mogą liczyć na miejsce dla kierownika USC, świadków oraz 40 krzeseł. Organizacja wieczorów humoru i satyry na terenie fosy zamkowej odbywa się na zasadach użyczenia terenu dla organizatora (LDK).
Jednak nie wszyscy muszą wnosić opłaty za wynajęcie pomieszczenia w zamku. O ile osoby fizyczne płacą dość wygórowane stawki, tak organizacja w Wielkim Refektarzu partyjnego spotkania nie kosztuje nic. 17 maja 2017 r. w największej i najbardziej prestiżowej sali lidzbarskiego zamku miało miejsce spotkanie posłów z Platformy Obywatelskiej z mieszkańcami miasta (szerzej pisaliśmy TUTAJ). Zaraz po spotkaniu, kierownik oddziału pani Jackiewicz-Garniec, poinformowała redakcję, że wynajem pomieszczenia na spotkanie odbyło się na zasadach komercyjnych, jednak odmówiła szczegółów. Po orzeczeniu SKO, wśród udostępnionych dokumentów znalazła się notatka służbowa sporządzona przez panią kierownik muzeum. Dowiadujemy się, iż pan Jarosław Kogut, wicestarosta, zwrócił się do oddziału MWiM z prośbą o udostępnienie pomieszczeń muzeum na spotkanie posłów na Sejm RP z mieszkańcami Lidzbarka Warmińskiego. Jednocześnie wicestarosta powołał się na odpowiednie przepisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora. Przepisy te stanowią, że jeśli poseł nie posiada w gminie biura poselskiego, to samorząd musi udostępnić pomieszczenie lokal na czas odbycia doraźnego dyżuru poselskiego lub senatorskiego. Problem w tym, że żaden z trzech posłów uczestniczących w spotkaniu nie uzyskał mandatu w naszym okręgu. Zdecydowanie partyjne spotkanie członków PO w Wielkim Refektarzu nie stanowiło doraźnego dyżuru poselskiego. Z powyższego wynika, iż darmowe udostępnienie pomieszczeń lidzbarskiego zamku odbyło się niezgodnie z prawem, a osobą odpowiedzialną za taki stan rzeczy jest pani kierownik oddziału. Opłatę w wysokości 150 zł Platforma Obywatelska uiściła za obsługę techniczną spotkania, ze swego partyjnego konta.
Przepisy ustaw, nie regulują zasad wynajmu pomieszczeń muzealnych. To pozostaje w gestii lokalnych dyrektorów. We wszystkich muzeach znajduje się regulamin zwiedzania, w niektórych także korzystania z pomieszczeń. Zdecydowana większość muzeów zabrania agitacji politycznej na swoim terenie, ze względu na godność i powagę miejsca. Regulamin lidzbarskiego zamku nie posiada takiego zapisu.