Wielu mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego zostało niemile zaskoczonych treścią pisma, jakie otrzymali od Burmistrza. Wypowiada w nim wysokość dotychczasowej stawki z tytułu opłaty rocznej za grunt oddany w użytkowanie wieczyste i proponuje nowe – lepsze stawki. Poniżej fragment

W dalszej części pisma Burmistrz cytuje odpowiednie paragrafy ustaw i wyjaśnia, że nowa opłata wyliczana jest od wartości rynkowej gruntu, ustalonej przez rzeczoznawcę. Oczywiście można się odwołać od decyzji do SKO, jak napisano w drugiej części pisma. Od strony prawnej nie można nic zarzucić decyzji pana Wajsa. Wnosić można o nierzetelne wykonanie operatu szacunkowego, biorąc pod uwagę, iż w tym roku sprzedano 2 działki na ul. Bema, po cenach znacznie niższych niż wynika to z obecnej wyceny innych podobnych gruntów na tej ulicy.
Powyższy 2000% wzrost opłat, wynika zapewne ze wzrostu wartości działek budowlanych na osiedlach, gdzie położono kanalizację sanitarną i burzową i dotyka głównie ich mieszkańców. Unia dofinansowała inwestycję w postaci kompleksowego rozwiązania gospodarki wodno-ściekowej, teraz pan Burmistrz chce na tym nieźle zarobić – kosztem obywateli, o których przecież ma dbać. Należy się też spodziewać sukcesywnego podnoszenia opłat dla pozostałych mieszkańców, tam gdzie będą finalizowane prace „kanalizacyjne”.
Pan Burmistrz w dość specyficzny sposób dba o mieszkańców miasta, serwując 20-tokrotną podwyżkę opłat. Uderza przede wszystkim w najuboższą część naszego społeczeństwa, emerytów, rencistów, pracujących na umowach śmieciowych i osoby bez źródeł dochodu.
Nic jednak nie wspomniał o prawach, jakie przysługują z tytułu ulg od wspomnianej opłaty. Czynię, więc to za niego poniżej.
Ustawa o gospodarce nieruchomościami art. 74
„1. Osobom fizycznym, których dochód miesięczny na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekracza 50 % przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym rok, za który opłata ma być wnoszona, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, na podstawie art. 20 ogłoszenie w „Monitorze Polskim” pkt 1 lit. a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 oraz z 2010 r. Nr 40, poz. 224), właściwy organ udziela na ich wniosek 50 % bonifikaty od opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, jeżeli nieruchomość jest przeznaczona lub wykorzystywana na cele mieszkaniowe.
2. Osoby, o których mowa w ust. 1, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, korzystają z bonifikaty w formie ulgi w opłatach z tytułu udziału w kosztach eksploatacji budynków. Wysokość ulgi powinna odpowiadać wysokości bonifikaty od opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej, udzielonej spółdzielni mieszkaniowej, proporcjonalnie do powierzchni lokali zajmowanych przez osoby uprawnione do bonifikaty.”
Dla średnio zorientowanych tłumaczę, co trzeba zrobić, aby zapłacić połowę stawki wyliczonej przez Burmistrza i to w sposób jak najbardziej legalny.
Wchodzimy na stronę Głównego Urzędu Statystycznego http://www.stat.gov.pl odszukujemy zakładkę „Komunikat Prezesa GUS z dnia …. – przeciętne wynagrodzenie w …r. i odczytujemy podaną stawkę. Obecnie wynosi ona 3651,72 zł. Jeśli w naszym gospodarstwie domowym na jednego mieszkańca przypada mniej niż połowa stawki podanej przez GUS – możemy wystąpić do Burmistrza o 50% bonifikatę z tytułu opłaty rocznej użytkowania wieczystego, a on będzie musiał taki wniosek rozpatrzyć pozytywnie. Powyższe oczywiście dotyczy wszystkich mieszkańców wnoszących z tego tytułu opłaty, niezależnie czy dostali podwyżkę, czy płacą „po staremu”.
Podobnych ulg jest więcej, jak choćby bonifikaty przy podatku od nieruchomości. Jeśli mieszkasz w budynku, który wpisany został do ewidencji zabytków (całe osiedle Bema, Kalinowskiego, cały przedwojenny „Zydląg” (nie wiem czy poprawna pisowania) i inne przedwojenne budynki, masz prawo do zwolnienia od płacenia podatku od tych budynków. Jeśli ziemia też została wpisana do ewidencji to podobnie – nie musisz płacić podatków.
W realizacji powyższego należy napisać zapytanie do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków np. takiej treści:
„Proszę o informację czy budynki położone w Lidzbarku Warmińskim przy ulicy ……. podlegają ochronie konserwatorskiej i jaki jest to rodzaj ochrony (rejestr/ewidencja).
Czy grunty przynależne do budynków też podlegają ochronie i jaki to rodzaj ochrony. „
Adres do wysłania korespondencji:
Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków
Ul. Podwale 1
10-076 Olsztyn
Z otrzymanym potwierdzeniem, należy wystąpić do Burmistrza o zwolnienie z podatku od nieruchomości na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Dotyczy to tylko części budynku, gdzie nie jest prowadzona działalność gospodarcza.
Takich ulg i zwolnień jest znacznie więcej, niestety aparat urzędniczy niechętnie dzieli się wiedzą na ich temat. Uczciwość i chyba też *przyzwoitość* nakazuje informowanie mieszkańców o ulgach, jakie im przysługują. Nie można przecież traktować podatników jak maszynki do zarabiania pieniędzy i nie liczyć się z ich możliwościami finansowymi.