sie 092017
 

Uroczysta Sesja Rady Miasta w 2016 r.

Lidzbark Warmiński rozwija się dynamicznie, a ludziom żyje się coraz lepiej. Powstają nowe obiekty, pozyskiwane są środku unijne, a wzorowa współpraca ze starostwem obfituje w liczne inwestycje.

Tego typu niezmienna narracja towarzyszy od lat wystąpieniom Burmistrza podczas większych uroczystości. Szczególne nasilenie symptomów samouwielbienia przypada na uroczystą sesję Rady Miasta. Długa litania dokonań poprzedniego Burmistrza, przyprawiała o senność najwytrwalszych zwolenników obozu PO. Po 8 latach, gdzie każdy z nich był lepszy od poprzedniego, nasze miasto powinno przypominać tętniącą życiem metropolię. W 2014 r. okazało się, iż oratorskie zdolności gospodarza miasta z pod znaku PO już nie wystarczyły. Przegrał wybory. W zasadzie trafniejszym określeniem byłoby, że ich nie wygrał, bowiem za przeciwnika miał osobę wziętą z ulicy z zerowym doświadczeniem samorządowym  i niewielkim ekonomicznym. Nowy Burmistrz zdaje się powtarzać dzieło poprzednika. Inwestycje, miejsca pracy, unijne środki – cudowny rozwój miasta i to dzięki m.in. wspaniałej współpracy z Radą Miasta oraz ma się rozumieć Starostą. W tę niedzielę o 12.00 odbędzie się uroczysta sesja Rady Miasta na zamku Biskupów Warmińskich. Z pewnością kolejny raz usłyszymy o postępach, kwotach pozyskanych środków tudzież inwestycjach. Dowiemy się jak to miasto rozkwita, pięknieje, że kierunki rozwoju są jedyne słuszne, a cele osiągnięte. Żaden z burmistrzów nie powiedział, przepraszam pomyliłem się, nie miałem racji – w swoim mniemaniu są nieomylni.

Warto w tym miejscu nieco zwolnić, zatrzymać się w zadumie, trzeźwo spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. Zapewne wtedy dostrzeżemy niepokojącą analizę przygotowaną przez Polską Akademię Nauk. Naukowcy przeanalizowali sytuację społeczno-gospodarczą w kilkuset miastach kraju. Wytypowano 122 miasta w których występują  „Problemy rozwojowe dotyczą m.in. spadku liczby ludności, zwłaszcza osób młodych i lepiej wykształconych. Towarzyszą temu narastające problemy społeczne, atrofia, rozpad więzi społecznych, a także patologie. Zachwianie równowagi na rynku pracy powoduje nadmierne dojazdy do pracy, które są dodatkowo utrudnione z uwagi na peryferyjność tych miejscowości.” Niestety Lidzbark Warmiński znalazł się na tej niechlubnej liście w kategorii  „utrata funkcji, mocno niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza”. Mówiąc inaczej, autorzy analizy sygnalizują, iż nasze miasto umiera. Cały raport TUTAJ. Warto się z nim zapoznać, szczególnie polecany uczestnikom uroczystej sesji, już w najbliższą niedzielę.

 Posted by at 11:03 pm
sie 082017
 

Każdy mieszkaniec miasta powyżej 16 roku życia, może głosować na projekty w ramach II edycji budżetu obywatelskiego. Głosowanie trwa od 17 sierpnia, a jego zakończenie nastąpi 8 września. Głosować można poprzez wypełnienie karty i wrzucenie jej do urny w sekretariacie miasta. Karty do głosowania dostępne są w sekretariacie urzędu lub można ją wydrukować samodzielnie pobierając ze strony internetowej UM. Głos można oddać tylko na jeden projekt zaznaczając x w odpowiednim miejscu na karcie. Lista zakwalifikowanych projektów poniżej.

Lp Nazwa projektu Lokalizacja projektu Szacunkowy koszt
1 Modernizacja placu zabaw przy ulicy Kalinowskiego ul. Kalinowskiego (istniejący plac zabaw) 50 000
2 Zostawiamy Ślady Napoleona na lidzbarskich ulicach Deptak miejski i teren przyległy do Wysokiej Bramy 10 000
3 Obudowa śmietnika cegłą typu klinkier Osiedle Kromera (wjazd do Przedszkola „Miś” od ul. Szwoleżerów) 48 000
4 Zagospodarowanie wyschniętego stawu na Park osiedlowy Osiedle przy ul. Warmińskiej, fragment działki nr 27/49 po wyschniętym stawie 49 895
5 Doposażenie miejskich placów zabaw w podwójne huśtawki typu „Expression Swing” oraz stojaki na rowery Place zabaw administrowane przez Urząd Miejski w Lidzbarku Warmińskim 50 000
6 Zagospodarowanie skweru u zbiegu ulic Warmińskiej i Bartoszyckiej „Przy Pomniku” Skrzyżowanie ulic Warmińskiej i Bartoszyckiej, działka nr 2/11 ob.12 50 000
7 Modernizacja, doposażenie placu zabaw przy ulicy Lipowej Plac zabaw przy ulicy Lipowej w Lidzbarku Warmińskim 50 000

 

Środki przeznaczone na realizację projektów w 2018 r. wynoszą 300 tys zł, tak jak w I edycji, co stanowi niecałe 0,5% całego budżetu miasta. Tę kwotę mieszkańcy przeznaczają na wybrane przez siebie projekty. W regulaminie II edycji budżetu obywatelskiego, Burmistrz wprowadził zmianę polegającą na ograniczeniu środków na jeden projekt do wysokości 50 tys zł. W pierwszej edycji ograniczenia nie było, a zażarta walka między modernizacją placu zabawa przy ul. Lipowej, a remontem ul. Bema trwała do ostatniej chwili. Oddano w sumie ponad 2 ważnych tys głosów. W tym roku, orientacyjna łączna suma wszystkich 7 projektów wynosi niecałe 308 tys zł. Przyjąć więc można, iż niezależnie od wyników głosowania i frekwencji, wszystkie projekty zostaną zrealizowane.

 Posted by at 11:43 pm
sie 032017
 

Piotr Żuchowski Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur

Przyjaciel Miasta

Już na najbliższej uroczystej Sesji Rady Miasta, Burmistrz Jacek Wiśniowski wręczy panu Piotrowi Żuchowskiemu tytuł „Przyjaciel Miasta Lidzbarka Warmińskiego”. Wcześniej Burmistrz proponował panu Żuchowskiemu, tytuł honorowy obywatel, ale pomysł w ostatniej chwili wycofał (pisaliśmy o tym TUTAJ). Pan Żuchowski od 2 miesięcy jest Dyrektorem Muzeum Warmii i Mazur, stanowisko to obsadza Marszałek Województwa Gustaw Brzezin (PSL) w drodze konkursu. Pan Piotr Żuchowski jest aktywnym działaczem PSL, znajduje się z zarządzie krajowym tejże partii. O Piotrze Żuchowskim pisaliśmy także TUTAJ (Inauguracja roku Kulturalnego 2012 r.)

 

Wróg jawności

17 maja 2017 r. w Wielkim Refektarzu na zamku Biskupów Warmińskich miało miejsce spotkanie posłów Platformy Obywatelskiej z mieszkańcami miasta. Relacja ze spotkania TUTAJ. Redakcję NaszLidzbark, zainteresowało na jakiej zasadzie pomieszczenia muzeum, udostępniono członkom partii politycznej, czy pobrano za to opłatę oraz kto z imienia i nazwiska o to wnosił. Lidzbarski zamek nie jest prywatnym folwarkiem, należy do społeczeństwa i ono ma prawo wiedzieć o wszelkich sprawach związanych z tym obiektem.

Już po spotkaniu, zadzwoniliśmy do kierownika muzeum pani Małgorzaty Jackiewicz-Garniec, prosząc o bliższe informacje. Pani kierownik oświadczyła, że salę wynajęto na zasadach komercyjnych, jednak odmówiła udostępnienia informacji publicznej kto wynajął i za ile. Chwilę później telefon do ówczesnej Dyrektor Muzeum Warmii i Mazur pani Elżbiety Jelińskiej (przełożonej pani Jackiewicz-Garniec). Ta nie widziała problemu w udostępnianiu tego typu informacji, zgadzając się z redakcją, iż jest to informacja publiczna. Złożyliśmy więc odpowiedni wniosek do kierownika muzeum, pani Jackiewicz-Garniec. Po kilkunastu dniach oczekiwania, okazało się, że nasz wniosek gdzieś „przepadł”. Napisaliśmy więc nowy, z potwierdzeniem odbioru. W między czasie stanowisko dyrektora muzeum objął pan Żuchowski i to on odpowiada za udzielanie informacji publicznej związanej z działalnością placówki.

Wniosek o udostępnienie informacji publicznej wysłany 8 czerwca 2017 r.

„Jakie podmioty gospodarcze, organizacje, kluby, stowarzyszenia; osoby fizyczne wynajmowały pomieszczenia muzeum w roku 2017 i 2016 oraz za ile. Informacje proszę ułożyć chronologicznie w sposób: dokładna data; nazwisko i imię/organizacja/firma; jakie pomieszczenie(a); koszt wynajęcia brutto.”

Dyrektor muzeum pan Piotr Żuchowski 28 czerwca 2017 r., odmawia udzielenia informacji publicznej. Uzasadnia to, charakterem wniosku, uznając iż żądanie spełnienia wniosku stanowić będzie informację przetworzoną (pismo z odmową TUTAJ). To typowy zabieg, znany szerokiemu gremium urzędniczemu, obliczony na przewlekłość postępowania, zniechęcenie wnioskodawcy. Redakcja nie złożyła odwołania od decyzji dyrektora. Tego samego dnia złożyliśmy nowy wniosek, tym razem poprosiliśmy o skany dokumentów związanych z wynajmem pomieszczeń. To informacja prosta, nie wymagająca przetwarzania, czy angażowania jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego. Dyrektor muzeum ponownie odmawia udzielenia informacji publicznej, tym razem powołując się na duży nakład pracy związany z wyszukaniem umów, oraz anonimizacją danych osobowych – uznając iż powyższe przesłanki kwalifikują wniosek jako żądanie informacji przetworzonej. Żąda także wykazania szczególnego istotnego interesu publicznego, dla którego żądanie informacji ma być spełnione (pełny tekst odpowiedzi TUTAJ). Niestety tym razem pan Dyrektor Żuchowski nie wydaje decyzji administracyjnej, odmawiającej odpowiedzi (mimo prośby redakcji).

Wobec powyższego nie pozostaje inna droga prawna, jak złożenie skargi na bezczynność Dyrektora muzeum do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

Wydawać by się mogło, iż prawo obywateli do uzyskiwania informacji publicznej na dobre zagościło w Lidzbarku Warmińskim. Niestety, są obszary gdzie stary partyjny beton nie rozumie tych podstawowych praw człowieka o które walczyliśmy w naszym mieście długie lata. Czy wobec powyższego pan Żuchowski zasługuje na tytuł „Przyjaciela Miasta Lidzbarka Warmińskiego” ? To pytanie stawiamy Burmistrzowi Miasta.

 Posted by at 7:32 pm
lip 282017
 

Pomnik „wdzięczności Armii Czerwonej” będzie rozebrany, a pozyskany materiał zutylizowany. Nie będzie więc demontażu, jak chcieli radni i przeniesienia obelisku na cmentarz żołnierzy przy ul. Orneckiej. Zgodnie z opinią rzeczoznawcy (znaną radnym w chwili podjęcia uchwały o woli demontażu), „Pomnik ze względu na konstrukcji i materiał do przemieszczania nie kwalifikuje się” (pełna treść orzeczenia technicznego TUTAJ). Burmistrz Miasta udzielił zamówienia publicznego na opracowanie dokumentacji technicznej rozbiórki pomnika, firmie PSBUD Piotra Świerzyńskiego z Wałdowa Szlacheckiego za 9 594.00 zł. Termin realizacji zamówienia 15.09.2017r. W następnej kolejności zostanie ogłoszone postępowanie w celu wyłonienia wykonawcy rozbiórki. Jest więc spora szansa, aby pomnik okupanta sowieckiego zniknął z przestrzeni publicznej jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, iż wiele środowisk patriotycznych od lat bezskutecznie wałczyło o likwidację tego pomnika hańby. Pisaliśmy o tym „Bolszewika goń z pomnika” i „Pomnik wdzięczności do rozbiórki..” oraz TUTAJ

Zgodnie z orzeczeniem technicznym, materiał pozyskany z rozbiórki pomnika nie nadaje się do celów budowlanych. Przypomnijmy, iż gorącymi orędownikami pozostawienia pomnika byli m.in. radni: Brodowski, Moroz, Kurto oraz Grzmiączka. W głosowaniu nad podjęciem uchwały przeciwni byli radni Moroz i Grzmiączka, radny Kurto wstrzymał się od głosu. Obecne była TV Olsztyn i Radio Olsztyn.

 

 

 Posted by at 8:04 pm
lip 252017
 

Wizytówka miasta, budynek przy ul. Wyszyńskiego 27

Nic nie zapowiada, by architektoniczna perełka naszego miasta przy ul. Wyszyńskiego 27 zmieniła wygląd. Niepowtarzalny charakter wnętrz, połączony z wypracowaną latami „undergroundową” kulturą pozostaje bez zmian. Miejsce to aspiruje, aby dołączyć do światowego dziedzictwa kultury Unesco, stąd jak sądzimy, dalece idąca powściągliwość władz miasta, aby cokolwiek tam zmieniać. Status quo trwa od wielu lat. Choć zamiary były ambitne…

 

Obiecanki cacanki część 2

Jeden z elementów pracy Burmistrza

Pierwsza część materiału „Radni na komisjach czyli obiecanki cacanki a głupiemu radość” powstała 1lutego 2016 r. Kilka dni wcześniej tj. 27 stycznia pisaliśmy o zapewnieniach Burmistrza Wiśniowskiego na temat remontu (jeszcze w 2016 r.) budynku przy Wyszyńskiego 27 – „Będzie remont budynku socjalnego przy Wyszyńskiego 27„. Deklarował m.in. że wymieniona zostanie stolarka okienna i drzwiowa, podłogi, budynek otrzyma także nową elewację oraz co najważniejsze – ogrzewanie. Budynek zostanie podłączony do ciepłowni miejskiej lub zostanie wyposażony w ogrzewanie gazowe (doprowadzony gaz ziemny). „Mimo, iż wcześniej budynek kwalifikowano do rozbiórki, to jednak po dokonaniu badań technicznych i stwierdzeniu dobrego stanu fundamentów, zdecydowałem, że modernizacja tego budynku jest bardziej opłacalna niż rozbiórka, sprzedaż gruntu i budowa nowych mieszkań. Wcześniej był tam hotel robotniczy a w części podpiwniczonej stołówka” – dodaje Burmistrz Wiśniowski. Ocenił także, iż remont budynku wyniesie 200 tys zł. Jednak już po 4 dniach, Burmistrz zmienia zdanie. Na posiedzeniu połączonych komisji 1 lutego 2016 r., oznajmia, iż budynek zostanie rozebrany, a działka sprzedana za ok. 100 tys zł. Pieniądze na remont przesunięto na adaptacje stołówki przy Orneckiej 6A, gdzie powstać ma 8 mieszkań socjalnych. W zamyśle do nowo wyremontowanych mieszkań przy Orneckiej 6A zostaną przesiedlone osoby z innych lokali socjalnych, a ich miejsce zajmą mieszkańcy Wyszyńskiego 27. Jak zapewnił Burmistrz ma to kompleksowo rozwiązać problem mieszkańców budynku przy ul Wyszyńskiego 27.

fot. FB

14 lipca 2017 r. Burmistrz uroczyście przekazuje „klucze” do 8 nowych mieszkań socjalnych (każde 28m2) przy Orneckiej 8B (nadano odrębny numer budynku). Wydawać by się mogło, iż koszmar mieszkańców baraku przy Wyszyńskiego 27 dobiegł końca. Zgodnie z zapowiedzią, w wolne miejsce po przesiedlonych osobach na Orneckiej, zajmą ci z Wyszyńskiego, a sam budynek zostanie rozebrany, a działka sprzedana.

Nic z tego. Burmistrz po raz kolejny zmienia zdanie. W budynku przy Wyszyńskiego nadal będą „mieszkać” ludzie, a on sam pozostanie w zasobach gminy. 20 lipca 2017 r. Burmistrz oświadcza, że budynek jednak będzie remontowany, bowiem ma solidne fundamenty. Dodaje także, że „ plany są wobec tego budynku […] pojawiają się inne środki możliwe do dofinansowania i wyremontowania tego budynku.

Kwestą czasu pozostaje kontynuacja cyklu „Obiecanki cacanki…”.

 Posted by at 11:39 pm