A więc Szanowni Państwo zaczęło się!!! Wiem, wiem, zaraz czcigodni obrońcy poprawności stosowania naszego języka ojczystego zarzucą mi, że nie zaczyna się wypowiedzi od „więc”. Ale moi drodzy , mam zamiar „wypowiedzieć” słów kilka na temat rozpoczynających się wyborów samorządowych. A jak sami dobrze wiecie, w tym czasie wszelkie zasady i reguły schodzą na nieco dalszy plan. Mam więc nadzieję, że w tej ogólnej atmosferze radosnej twórczości, łatwiej Wam będzie wybaczyć i moje w tym i innym zakresie rozpi(a)sanie. A więc, …stało się. Pan Premier Morawiecki ogłosił dzień 21X2018, dniem, w którym oddamy głos na swoich lokalnych ulubieńców. Od momentu ogłoszenia terminu wyborów mogła już ruszyć z pełnym impetem – bo legalnie – Kampania Wyborcza. Niby to oczywiste i prawnie umocowane, ale chyba tylko Kukiz’15 z uporem godnym odnotowania , tej zasady się trzymał. W Warszawie mieliśmy wspaniały pokaz tzw. prekampanii. Kandydat wywodzący się z Platformy Obywatelskiej, czyli tej samej partii, z której wywodzi się obecna Pani Prezydent (wielce zasłużona w dziedzinie reprywatyzacji warszawskich kamienic), rozpoczął swoją kampanię dużo, dużo wcześniej. Wprawdzie już na samym początku przyćmił sondażową przewagą swojego kontrkandydata z Prawa i Sprawiedliwości, to już w dniu oficjalnego rozpoczęcia kampanii, jego przewaga stopniała niemal do „0” (słownie-zera). Ten spektakularny falstart, zawdzięcza z pewnością Pan Trzaskowski, Panu Jakiemu , którego propozycje dla Warszawy i Warszawiaków najwyraźniej podobają się bardziej. A może pan Jaki jest po prostu i zwyczajnie, uczciwym i przyzwoitym człowiekiem, który nie pozwoli wyrzucać ludzi z ich domów na bruk, czy poniewierkę? Czy Warszawiacy to docenią? Tego nie wiem. Jedno jest pewne. Pan Jaki nie popełnia tylu gaf i niezręczności co Pan Trzaskowski. W każdym bądź razie nie posunął się do degradacji Marszałka Piłsudskiego do stopnia generała.(…) Tak sobie myślę, że kandydat PO na prezydenta Warszawy powinien zastanowić się nad ogłoszeniem zakończenia swojej kampanii już teraz, bo tendencja zniżkowa w sondażach jest porażająca i przypomina spadek ogłaszanej temperatury wody, wydobywanej w Lidzbarku Warmińskim przy budowie term . O ile dobrze pamiętam były to na początku wartości w okolicach 50 a jak wiadomo skończyły się w okolicach 20. I na dodatek podobno termy już toną …Oj!Oj! …Miejmy nadzieję, że nie zatopią przy okazji miasta i powiatu. A tak na marginesie – ciekawe, czy aktor Żebrowski skoczyłby do tej zimnej wody, hop! plum!„za Rafałem”(???). Kto wie , może jakiś kurs ratownika ma…
No, ale dajmy spokój Warszawie . To jednak inna liga. I nie ma tu znaczenia fakt, że mają u siebie klub piłkarski o jakże bliskiej naszemu sercu nazwie. Polonia, ech…Polonia. Ale, ale, nie cieszcie się z tego. Nie ma wcale pewności, że – jak wygra opcja Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej – będziecie mogli grać w swoich tradycyjnych czarnych koszulkach. Toż to – „nawiązanie do symboliki faszyzmu” – powie pani Gawor i zamknie stadion Polonii w Warszawie a później … No dobra ,koniec z dygresjami i czarnowidztwem. Jeszcze tylko P0proszę wszystkich szKODników w czarnych koszulkach z napisem KONSTYTUCJA aby zmienili je na bardziej kolorowe – tęczowe.(sic) Tymczasem, na naszym podwórku też się zaczyna coś dziać. Tak trochę w znanym nam tempie „slowcity”, niemniej jakieś przecieki już się pojawiły. Podobno tworzą się nowe komitety. Nowi kandydaci zbierają siły i odwagę wymyślając przy tym nośne i pompatyczne hasła. Budują karkołomne programy. Tworzą listy spraw potrzebnych i kompletnie niepotrzebnych. Będą oczywiście starali się je zrealizować , ale jak wiadomo z różnych powodów – jak najbardziej obiektywnych – w ogromnej większości im się to nie uda(…) Panowie i Panie nie przejmujcie się niczym! Piszcie w programach co tylko chcecie. Papier wszystko przyjmie a ciemny lud to kupi. Zresztą zawsze możecie nawiązać do wypowiedzi jednego z posłów …..bodaj z Nowoczesnej czy z PO , który w wystąpieniu jasno deklaruje, że – „nie ma co się oszukiwać, ale my naszych programów nie zrealizujemy”. No drodzy Państwo , czyż takie bezprecedensowe, bezgranicznie szczere oświadczenie tego posła nie jest miodem lejącym się na Wasze serca? Takie mega usprawiedliwienie niepowodzenia A PRIORI. Genialne!
No dobra, nie będę już dłużej przeszkadzał, tworzącej w artystycznej męce i rodzącej się przyszłej elicie naszego miasta. Zabierzmy się za „starą” elitę. Tym jest jednak trochę trudniej. Bo, czyż to nie oni ze zdumienia przecierają oczy i z trwogą konstatują, że to już, ach, już nadchodzi kres ich 4 letniego panowania? Czyż nie rodzi się w ciemnych zakamarkach ich sumienia i duszy drażniąca Myśl o tym, że muszą jakoś rozliczyć się z wcześniej składanych obietnic i zobowiązań? Hm… może u niektórych…ale z pewnością nie u wszystkich . Ci pozostali zbierają się i radzą wspólnie co z tym fantem zrobić . Oczywiście nie zastanawiają się nad tym, jak by tu usprawiedliwić swoje kłamstewka, obiecanki czy też blisko 4 letni okres arogancji i ignorancji spraw mieszkańców. Nie, to jest przecież poniżej ich godności osobistej i rozbudowanego w okresie kadencji Ego. Oni są bardziej kreatywni. Oni zajmują się nową nazwą Komitetu Wyborczego !!! Zamierzają wystąpić w kolejnych wyborach! Choć w mocno zestarzałym składzie ale za to pod nową nazwą. Wiadomo, „stara” się zużyła , ma już worki pod oczami, obwisłe to i owo …A nowa ? No, nowa jest zawsze młodsza, jędrna, taka ech, energiczna , no i Niezależna . A właściwie Niezależny , bo to ma być Komitet. Oprócz tego prowadzą intensywne rozgrywki polegające na przeciąganiu radnych z innych ugrupowań czy partii na swoją stronę. W końcu coś im załatwili a ci muszą spłacić teraz dług wdzięczności. Niektórzy przechodzą pod inne sztandary dość bezceremonialnie . Inni wciąż udają przed sobą i mieszkańcami , że są np., nadal w PiS. Czy farbowanym lisom uda się znowu wykiwać mieszkańców? Zobaczymy.
A.A.









