Zamiast wyrzucać do śmieci ulotki wyborcze, zachowajmy je. Choć po jednej od kandydata. Już za rok mało kto z nas będzie pamiętał co obiecywał nasz wybraniec. Jakich to heroicznych czynów podejmie się dokonać dla naszego dobra, oczywiście jeśli na niego zagłosujemy. Same ulotki kandydatów to jeszcze nie wszystko. Trafiają się takie jednostronicowe materiały, gdzie opisywany jest program wyborczy danego komitetu, a nawet polemiki i odpowiedzi na inne treści, od innych wydawców. Jeśli zdarzyło się wam trafić na materiał tzw. „czarnej” kampanii, tym lepiej. Może ktoś dorysował kandydatowi na plakacie coś nieprzyzwoitego na czole? To białe kruki, bardzo cenne i koniecznie trzeba zrobić pamiątkowe zdjęcie. Gorący okres przedwyborczy to doskonała okazja do stworzenia takiego małego archiwum obietnic. Oczywiście bardziej interesujące będą materiały wyborcze kandydatów nam znanych, pochodzących z naszego coraz to piękniejszego miasta. Łatwiej ich spotkać tu na miejscu, nawet kiedy są tylko „przelotem”. Rozliczanie z obietnic przyszłych posłów tej ziemi jeszcze przed nami. Jednak już teraz możemy zastanowić się nad tym co deklarowali nam nasi radni. Czy wypełniają to co nam obiecywali? Czy macie jeszcze ich ulotki wyborcze, materiały propagandowe? Właśnie. Wszystko poszło do śmieci, bo ten papier źle się pali w piecach. Aby nie zanudzać drogich czytelników, popatrzmy na jedną z ulotek. Ta miła pani na zdjęciu deklarowała wsparcie dla rodzin wielodzietnych, miała aktywnie działać na rzecz poprawy bytu najbardziej potrzebujących. Jednak kiedy przyszło do głosowania nad uchwałą mogącą realnie pomóc rodzinom, czyli Lokalną Kartą Dużej Rodziny – radna była na NIE. Trudno sobie przypomnieć, aby ta pani cokolwiek zaproponowała aby w inny sposób polepszyć życie tym o których pisała w ulotce. Zachęcam czytelników do sprawdzania obietnic składanych przez innych radnych w tym Burmistrza.
Agitacja wyborcza w wykonaniu ekipy, która sprawuje władze zawsze jest „na bogato”. Na ich rzecz pracują przecież rzesze urzędników, służby i wszelkiego rodzaju media. Kandydaci opozycyjni już na starcie mają więc utrudnione zadanie. Znanym z lokalnego podwórka przypadkiem wykorzystania posiadanej władzy, było przegonienie ze sceny pod Wysoką Bramą kontrkandydatki w wyborach na Burmistrza – pani Ewy Żuryło. No, ale wiadomo – władza zawsze ma rację, a jak stara się o reelekcję to już na pewno. W końcu stawia na szali swój autorytet, oczywiście o ile takowy posiada. Nawet jeśli przedstawiciel władzy publicznie łże jak pies, to i tak widownia bije mu brawo, bowiem składa się głównie z podwładnych. Nie ma przy tym większego znaczenia, czy jest to kandydat na Burmistrza, czy posła. Na swoim podwórku, przy swojej widowni zawsze jego prawda będzie ta prawdziwsza, a jego osądy jedynie słuszne. Na porządku dziennym jest więc oczernianie tych, którzy patrzą władzy na ręce, starają się myśleć samodzielnie i wyciągają wnioski. Każda kampania wyborcza tak ma, zarówno ta parlamentarna jak i samorządowa. Obywatel potrafiący myśleć stanowi potencjalne zagrożenie ciągłości władzy, a taki który na dodatek dzieli się wnioskami z opinią publiczną – jest zagrożeniem śmiertelnym. Należy go zdyskredytować, odebrać wiarygodność, a najlepiej posłać do więzienia(z art. 212kk). Przykład. Nie dalej jak rok temu na łamach NL ukazał się artykuł „ Lidzbark miasto biednych czy bogatych?” w którym redaktor przedstawił zadłużenie miasta wraz z projekcją na lata następne.
Reakcja Burmistrza (kandydata na kolejną kadencję) była natychmiastowa. Wydał ulotkę wyborczą w której m.in. tak napisał:
Od tamtej pory minęło zaledwie 11 miesięcy, a obecny dług miasta wynosi już prawie 30 mln zł! Jak wobec tego wyglądają zapewnienia ówczesnego Burmistrza? Czy można mu wierzyć? Na tym przykładzie, dobrze widać jak działają mechanizmy manipulacji stosowane przez władze. Nie ma żadnego znaczenia kto przedstawia wskaźniki, dane, plany na przyszłość. Czy będzie to Premier, czy Burmistrz małego miasteczka. W okresie przedwyborczym zawsze będą to pobożne życzenia, wyssane z palca liczby. Nie dajmy się nabierać, nie głosujmy na tych co obiecują najwięcej bo najzwyczajniej kłamią. Wyciągajmy wnioski samodzielnie, rozliczajmy posłów, radnych, Premiera, Burmistrza z obietnic.
AAAAAAAAA -szczerze popieram, sama pracuję z ludźmi i wiem jak niektóre osoby potrfią być przykre. W pracy daję z siebie naprawdę co mogę , a i tak jest wielu klientów niezadowolonych. Taki świat i tacy ludzie.
Witam.Byłem dziś w ZUS-ie przed 17 pani Agnieszka S powiedziała że nie ma już czasu dla interesantów.Mam pytanie do której urząd jest czynny to pytanie do pani kierownik .Jak jej pracownik szanuje człowiek który chce załatwić sprawę . Proszę o interwencję tego incydentu.
olku z tego co wiem o 17 ZUS zamykają w poniedziałki, jak byłeś przed 17 to chyba złośliwie…., te panie są tam od 8 rano a ty tak niechcący trafiłeś przed samą 17- nawet nie pisz takich głupot, bo się ośmieszasz i tylko cynizm przez ciebie przemawia…. nieładnie
no to mam dla ciebie olek propozycję, napisz do ZUS tak:
w związku z tym, że jestem wyjątkowym gościem, stanowczo żądam żeby Pani Agnieszka S czekała na mnie w pracy do 20.
Może ci sie uda załatwić indywidualne wizyty… hahaha
Witam. Jeśli nie pasuje pani praca za 3500 zł może się zwolnić .Z chęcią przyjmę taka pracę w takim urzędzie tak jak wielu ludzi czekających na taką ciepłą posadę i dobrych godzinach pracy. Pozdrawiam.
Nadal jak widać nie brakuje "nieszczęśliwców" ciągle niezadowolonych z własnego życia i szukających czego się przyczepić żeby innym zatruć życie. Po pierwsze-najpierw niech każdy zorientuje się dokładnie na czym polega praca Pani Agnieszki i innych pracowników, ile zarabiają, bo te 3500-to wyssane z palca,a potem niech podsumowuje…Wam, zgorzkniałym i ziejącym jadem nienawiści to by nie pasowali nawet pracownicy w pampersach, dostosowani 24h do potrzeb klienta.Sami o sobie wystawiacie opinie, nie o Pani Agnieszce…..bo tak naprawdę nic nie wiecie….a zajmujecie się obcymi zamiast swoimi rodzinami…poświęćcie lepiej ten czas swoim bliskim, dzieciom, to przyniesie o wiele więcej korzyści…i wtedy dacie Im dobry przykład, bo jak dotąd nie uczycie ich niczego dobrego…
Nie wiem, gdzie Pan pracuje, ale życzę Panu upierdliwego, marudnego, roszczeniowego klienta, który specjalnie przyjdzie w ostatniej chwili i będzie miał sto spraw do Pana……nic tylko złośliwość ludzka wysyła klienta przed zamknięciem urzędu lub sklepu…i oto właśnie sam o sobie wyrabia Pan opinię…
Gratuluję większości Komentatorom ….i współczuję kultury osobistej,poczucia zazdrości, zawiści, niskiej samooceny, poczucia niezadowolenia z własnego życia…ponieważ tylko tacy ludzie mają pożywkę z oczerniania ludzi, życia ich życiem. A gratuluję "odwagi"-:)))))
Przykre, ale i śmieszne, niby dorośli ludzie a nie mają odwagi podpisać się imieniem i nazwiskiem, najlepiej być anonimowym i bezkarnie szkalować innych, prawda?Super odwaga! I bardzo dziękuję losowi, że nikt z Państwa nie jest moim znajomym, przyjacielem, członkiem rodziny, bo….wstydziłabym się kogoś takiego. Pociesza mnie fakt, że życie jest przewrotne i to co dajemy innym wraca do nas ze zdwojoną siłą…a więc życzę powodzenia i żałuję, że nie zobaczę Waszych min jak los Wam wszystko to "wynagrodzi".
Serdecznie pozdrawiam "nieszczęśliwców".
Heniorkowa…wyluzuj!
nie jestem "Heniorkowa", to raz a dwa, może miły człowieku zajmij się swoim życiem a nie innych i poszukaj błędów w swojej rodzinie,a nie w innych, bo ich nie brakuje, skoro tak nisko upadasz zajmując się szkalowaniem innych. Żałosne.Mam nadzieję,że nie masz dzieci, bo jeśli taki dajesz im przykład, to niezłe pokolenie będzie….Nie chodzi o to czy to Pani Heniorkowa czy ktoś inny, chodzi ogólnie o podejście do ludzi….tyle…pozdrawiam i życzę trochę więcej optymizmu, radości i empatii w tak smutnym, przepełnionym nienawiścią i jadem życiu.
AAAAAAAA ma rację. na tym portalu piszą tylko anonimowi życiowi nieudacznicy przeżarci własnymi kompleksami, zazdrością tym co się udało. mali, żałośni ludzie, do których nienawiść do innych wróci z zdwojoną siłą
Bardzo mądry komentarz AAAAAA.
Dziękuję:)
Ogórek! Kury macać, a nie kandydować z ramienia PO!
Won z wszystkimi, którzy są z PLATFORMY !
I co z tego, że zatrzymamy ulotki. Czy jeśli poseł nie będzie realizował obietnic, to go odwołamy? Nie. Przesiedzi wygodnie i spokojnie, jak nasz poseł, do następnej kadencji, nam zostawiając stresującą sytuacje i frustrację. A nie lepiej przy stawianiu krzyżyka używać rozumu? I nie poddawać się fali.
dokładnie, nikt z ulotka i czczym napisaniem na niej głupot nie pójdzie do radnych twierdząc, że nie wywiązują się z obietnic, wyśmialiby każdego
Pani Heniorek to zart wyborczy…lecz jacy mkeszkancy tacy radni!!!! W zus nic nie robi, a jako radna dba aby maz mial zajecie!!! Lw to miasto ujadaczy i zazdrosnikow, alecradnych to sobie wybralismy… porazka!! Pewnie i do sejmu te samecryje trafia z po pis psl co zawsze…
Jakie roszady naszych eksperymentatorów budownictwa czekaja mieszkańców. Założenia
ho ,ho poseł
drugi muszkieter wicemarszłaek
i kto na starostę z rady powiatu ?
Wszystko nadal się będzie kręcić.
Podobne obietnice skłąda JP 🙂 w swoich ulotkach
Ani jednego słowa o termach :):):)
Skuteczny dla regionu :):) dlatego zajmujemy ostanie miejsce w Polsce jako województwo. Rzeczywiście skutecznie :):)
12zł-obietnica wyborcza PIS, netto to popieram ,jeżeli brutto to płaca minimalna od 2016r. już tyle wynosi 1850 zł:168 godz, wystarczy policzyć,to są obietnice wyborcze.
Nie na temat, ale w lidzbarskiej tego nie opublikują:
Odnośnie Term:
W najbliższym czasie operator rozpocznie rekrutację personelu.
— Zatrudnimy na pełny etat około 50 osób — powiedziała Elżbieta Lendo, prezes zarządu spółki. — Będą to między innymi pracownicy recepcyjni, gastronomii, ratownicy, personel dbający o czystość.
A jeszcze niedawno były burmistrz krzyczał, że 100 osób dostanie zatrudnienie i dla niego to najważniejsze. Później Starostwa mówił o 70 miejscach pracy, a teraz jest 50. I to pewnie spoza miasta.
Całe te termy to był pic :):):) na wodę i pasuje jak ulał do tego interesu.
Zastanawiające jest skoro to miał być taki świetny interes to dlaczego poszukują operatora ? :):):)
Siedzi w ZUS-ie i …p…w stołek. Na Zachodzie taki bufon nie przesiedziałby tygodnia w urzędzie! Dlatego rzadko "odwiedzam" ZUS!
Ta miła pani jest tylko na zdjęciu a w pracy arogancka dla petentów i nie zna się na niej nie wiem co ona tam robi przez tyle lat nikt tego nie widzi to dziwne albo znajomości u pani kierownik. Deklarowała wsparcie dla rodzin wielodzietnych, miała aktywnie działać na rzecz poprawy bytu najbardziej potrzebujących. Kiedy przyszło do głosowania nad uchwałą mogącą realnie pomóc rodzinom, czyli Lokalną Kartą Dużej Rodziny – radna była na,, NIE'' CZEMU NIE BAŁA SIĘ KOLEGÓW Z PARTII . Pani S nic nie zaproponowała aby w inny sposób polepszyć życie tym którzy bardzo potrzebują środków do przeżycia szczególnie samotnym matkom.Proponuje odwołać radną to będzie przestroga dla innych radnych.
zgadzam się z tobą na prawdę tylko miejsce zajmuję komuś kto się zna na pracy w Zus bo ta pani to na pewno nie
no cóz wielu radnych jest z tzw. przypadku :):)
Czepiacie się, nie wiem dlaczego, Pani Agnieszka ma bardzo obszerną wiedzę i wie jak pomóc, jestem stałą klientką ZUS z racji prowadzenia firmy. Inne panie też są miłe, no nie wszystkie, ale większość.
Szanowny Panie Redaktorze. Ktoś lub coś robi tu "krecią" robotę. W sondażu przedwyborczym na tym portalu wygrywa PO. Jest to absurd !!! Czytając zawarte tu wpisy, PO powinna być na miejscu ostatnim, za PSL. Zwolenników PO liczy się na palcach jednej ręki, pozostałe to setki wpisów wielbicieli PiS. Dostrzegam wielką manipulację. Proszę to sprawdzić… Ktoś Panu bruździ…
Nikt nie bruździ. Pan API nigdzie nie zaznaczył, że z jednego IP można oddać tylko jeden głos. Nie ma więc przeszkód aby głsowoać wielokrotnie z jednego komputera. Może to robić zarówno jedna osoba, jak również wiele osób z jednego kompa.
No ja np. nie mogę drugi raz głosować ,ale pewno się nie znam .
rzeczywiście się nie znasz, ale to nie zarzut 🙂 Można głsować wielokrotnie, co więcej API niegdzie nie zaznaczył ile głosów można oddać z jednego komputera. Nie ma co się przejmować, już w niedzielę wszystko będzie jasne.
Właśnie zagłosowałem po raz kolejny 🙂 Tym razem na PO. proszę się nie denerwować jeszcze dzisiaj oddam głsos na PiS, dla równego rachunku 🙂
O właśnie zagłosowałem na PiS. Zbieram zamówienia na dalsze głosy 🙂
Duże nieścisłości w dole tabeli .
nie dażę tę panią sympatią bo traktuje petentów ZUSu jakby byli tacy malutcy a ona wielka pani urz ędniczka …mega niesympatyczna ale może głosowała przeciw karcie lokalnej dużej rodziny a była za ogółnopolską kartą dużej rodziny bo ta druga daje więcej możliwości na większym obszarze tz. w całej Polsce (tak mówił burmistrz na spotkaniu z mieszkańcami).Proszę wyjaśnić
Ogólnopolską kartę „dostaliśmy” od prezydenta Komorowskiego Bronisława. Daje więcej możliwości w Polsce, ale nie u nas. Tu możemy jedynie kupić taniej bilety do muzeum, zawrzeć umowę ubezpieczeniową, kupić z rabatem części do auta na ul. Wyszyńskiego.
jan ciągle piszesz, ze nie lubisz tej pani. Ja przeciwnie , lubię ją , ale się o tym nie rozpisuję. Bardzo mi pomogła w ZUS i zawsze była miła. Może masz jakieś prywatne uprzedzenia, to jej powiedz. Jeżeli chodzi o Kartę Dużej Rodziny, to masz rację, jest jeszcze KDR wojewódzka i jeśli ktoś śledzi posiedzenia Rady Miasta, to powinien wiedzieć, że wszyscy radni byli za tą kartą. Ta Pani również.
Nie ma czegoś takiego jak wojewódzka KDR. Ogólnopolska KDR obowiązuje "odgórnie" i RM nie miała nic do powiedzenia w sprawie jej obowiązywania lub nie. Nie myl pojęć.
Lokalna karta mogłaby pomóc NASZEJ społeczności. Nie tym z innej gminy, nie turystom, tylko ludziom mieszkającym w tym mieście. Tworzymy wspólnotę lokalną zwaną Gminą Miejską. Większość radnych nie ma o tym pojęcia lub nie może inaczej głosować bowiem realizują partyjne polecenia kacyka, ich wodza. Niestety nowy Burmistrz wpisuje się w ten nurt, nie jest w stanie przeciwstawić się lokalnemu lobby. Szkoda, bo ludzie, tacy zwykli, zaufali mu, wierzyli, że zmieni "układy" rozbije je. Nic takiego nie nastąpiło, a sądząc po kolejnych posunięciach włodarza miasta, robi to samo co jego poprzednik. Czas szybko płynie, kadencja minie i pan Jacek nie będzie miał najmniejszych szans na reelekcję.
Pan redaktor między wierszami napisał, nie głosujmy na PiS bo obiecuje najwięcej ,oni najzwyczajniej kłamią
Zapewne smutne musi być, takie pisanie komentarzy na "zawołanie"…
ja zatrzymałem oczywiście ulotki komitetu 5 gmin jest tam bardzo dużo obietnic- infrastrukturalnych, nowych miejsc pracy, turystyki oczekuje na ich realizację
To powiedz koleżankom i kolegom z WNMOPO oraz "Termom ";) by nie blokowali, wtedy realizacje nabiorą rozpędu.
W nawiązaniu do informacji jaką przedstawił Pan Redaktor na temat zadłużenia miasta (od 2011 do 2014 zadłużenie podwoiło się !) pozwolę zacytować fragment jednego ze wcześniejszych artykułów zamieszczonych na portalu Nasz Lidzbark.
"Całe 30 mln złotych, jakie powiat dokłada do budowy term, pochodzi z kredytu. Z budżetu na 2013 rok, wynika, iż zadłużenie powiatu wynosi ponad 26 mln złotych, a raty pochłoną 2,1 mln rocznie. Dodatkowe obciążenie finansowe w postaci spłat kredytów, jakie zaciągnie Starosta na finansowanie term, pochłonie kolejnych kilka mln rocznie."
Myślący ludzie zdają sprawę, że "zafundowanie" nam "zimnych term", które raczej nie zwrócą poniesionych kosztów, a tym bardziej nie przyniosą zysków skutkuje tylko coraz większym załużeniem się miasta i powiatu. W końcu trzeba będzie brać kolejne kredyty, żeby spłacać raty i spirala będzie się nakręcać i w końcu co ? Bankructwo ???
Skąd te "czarne" przypuszczenia ? Oficjele powiadali, że zyski będą, jeżeli termy przyjmą ponad 300 tysięcy gości rocznie. Wypada średnio 822 gości w ciągu jednego dnia. No, trudno w to uwierzyć… Piękne to, ale jak mało prawdopodobne.
Czy gra była warta świeczki ? Ponad 100 mln zł na 100 miejsc pracy czyli 1 mln zł/1 miejsce pracy. Na pewno za te pieniądze można było utworzyć znacznie więcej miejsc pracy.
Czy faktycznie UE nam tak dużo "dała" (dzięki oczywiście hojności byłego marszałka) ?
Od 2004 do 2014 z UE do Polski wpłynęły 94 mld euro, a w tym czasie Polska wpłaciła do kasy unijnej 32 mld euro. Szacunkowy rachunek pokazuje że samorząd lokalny plus wszyscy polscy podatnicy uczestniczą w ok. 57 % kosztów budowy tego tworu zwanego termami. Oficjalna propaganda rządzących nie mówi, że dotacje otrzymywane z UE w 1/3 to nasze pieniądze !!!
Nie w 1/3 Janie III. Doliczyć należy koszty redystrybucji tzw. środków unijnych (koszt urzędników, firm doradczych itp.). Wtedy dopiero udział własny poraża.
Tak jest Panie Tomaszu. Głębsza lektura chociażby tutaj: http://tomaszcukiernik.pl/artykuly/teksty-o-unii-…
Dlaczego Kukiz? Proszę bardzo :https://www.youtube.com/watch?v=143E-YPx-Oc
Heh… A kto czyta ulotki wyborcze? Lądują na stole i stanowią dobry temat do rozmowy z sąsiadką przy porannej kawusi. bynajmniej nie są to rozmowy o programie wyborczym, lecz wymiana informacji ze sprawdzonych źródeł typu znajomy mojego męza mówił…Na takiej kawce poruszane są wszystkie porażki partii a nawet jego osobiste koligacje i cimne interesy, które nie ujrzą nigdy światła dziennego.
Wszystko byłoby w całkowitym porządku- niestety sąsiadki pomimo dogłębnej wiedzy o kandydacie idą do urn i głosują na takiego kandydata.
Jak to sie dzieje? Czy to lenistwo umysłowe, pójście na łatwiznę a może chęć bycia w obozie zwolenników większości?
Całkowity brak własnych poglądów politycznych, zawdzięczamy propoagandzie medialnej, stosowanej od wielu lat w naszych telewizjach i prasie. Może czas sie w końcu obudzić kochani wyborcy, i tak jak zaproponował API pomyśleć na kogo oddajemy bezwiednie nasze głosy?
Jacy mieszkańcy, tacy radni.
Ooo! Ogórek z PełO się reklamuje! HAHAHAHAHA!