30 kwietnia 2016 r. redaktor NL zwrócił się do lidzbarskiego Starosty o udostępnienie informacji publicznej:
„kopii rachunku zysków i strat (zgodnie z § 8 pkt 10 umowy nr OR.272.12.2015 ) dotyczących działalności o której mowa w § 8 pkt 9 umowy nr OR.272.12.2015 o partnerstwie publiczno-prywatnym dotyczącym przedsięwzięcia polegającego na świadczeniu usług z wykorzystaniem infrastruktury „Termy Warmińskie” przez podmiot prywatny”
W odpowiedzi z 16 maja 2016 r. Starosta Jan Harhaj poinformował, że wnioskowana informacja nie jest informacją o sprawach publicznych i jako taka nie podlega udostępnieniu. Zaznaczył także, iż rachunek zysków i strat złożony do Starostwa przez operatora Term Warmińskich jest dokumentem prywatnego podmiotu o charakterze gospodarczym i służy wyłącznie do celów rozliczenia części zmiennej czynszu dzierżawnego za dany kwartał kalendarzowy. Starosta uznał, że informacją publiczną jest jedynie wysokość wyniku finansowego, na podstawie którego obliczana jest zmienna część czynszu dzierżawnego – działalność Term Warmińskich za I kwartał zamknęła się wynikiem dodatnim w wysokości 61 521,60 zł brutto. (II kwartał 56 142,90 zł brutto).
Zdaniem redakcji działanie Starosty nie znajduje oparcia w istniejącym prawie. Udostępnieniu podlega bowiem informacja o majątku podmiotów, które z kolei dysponują majątkiem publicznym. Z treści umowy o partnerstwie publiczno-prywatnym wynika, iż jej przedmiotem jest świadczenie usług rekreacyjnych (w tym terapeutycznych i związanych z poprawą kondycji fizycznej) i innych z wykorzystaniem Term Warmińskich. W celach świadczenia tychże usług Powiat udostępnił Partnerowi prywatnemu Infrastrukturę ,,Term Warmińskich’’. Nie ulega zatem wątpliwości, iż podmiot ten dysponuje majątkiem publicznym, a także wykonuje zadania publiczne zastrzeżone dla powiatu, w zakresie m.in. kultury fizycznej i turystyki. Brak jest również zastrzeżeń co do faktu, iż organ jest w posiadaniu wnioskowanego dokumentu (art. 4 ust. 3 u.d.i.p.), a co za tym idzie zobowiązany jest do udostępnienia rachunku zysku i strat, który na mocy § 8 ust. 10 umowy podmiot prywatny jest obowiązany przekazywać do 30 dni po zakończeniu danego kwartału kalendarzowego.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej, informacja publiczna podlega udostępnieniu niezwłocznie, nie później jednak niż w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku. W rezultacie, brak prawidłowej reakcji podmiotu zobowiązanego na złożony wniosek skutkuje powstaniem jego bezczynności w tymże zakresie. W związku z powyższym koniecznym było złożenie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na bezczynność Starosty Jana Harhaja w przedmiocie udostępnienia informacji publicznej (Do WSA skargę złożono 07.10.2015 r. za pośrednictwem Starostwa Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim). Rozprawa odbędzie się za ok. 2 – 3 miesiące.
Odpowiedź Starosty na wniosek TUTAJ
Skarga na bezczynność Starosty TUTAJ
Serdecznie dziękuję Sieci Obywatelskiej WatchDog za pomoc prawną w tej sprawie.
Przeprowadzić z nim wywiad z kamerą (bez jego zgody) w jego gabinecie, tak jak zrobiono to juz wiele razy w lidzbarskim PUP – REKLAMA MUROWANA! I obciach dla starosty w pełnym zakresie!
Co można jeszcze zrobić aby ukrócić tą lekceważącą mieszkańców działalność starosty?
Czy ktoś wie czy w internecie można jeszcze znaleźć film lub filmy z otwarcia term (m.in. nakręcone komórką), na których starosta publicznie wyrzygał się na stół i gości? Pilna sprawa…
Szanowni Państwo ( to do pieluch; Adam; gość, 123 ) – problem z niedopłatą za wodę nie leży po stronie ABK, ani PWiK ale po stronie mieszkańców. Niestety w Polsce ludzie kradli wodę, prąd ( energię) ,wszelkie kopaliny jak piasek, żwir itp. Tak już mamy , niektórzy jak nie ukradną to się rozchorują, a cierpi całe społeczeństwo .W moim bloku nie ma żadnych problemów-wymieniliśmy wszystkie liczniki na elektroniczne-radiowe, nie ma kradzieży,ostatnie rozliczenie- niedopłata 1 złoty 20 groszy. (za cały budynek ) . Można,można – tylko trzeba chcieć.
O to to to, brawo Panie Maczyta, dokładnie.
Że zacytuję „niektórzy jak nie ukradną to się rozchorują, a cierpi całe społeczeństwo”
Nic się w tej materii nie zmienia, a co jak władza kradnie?
jak PIS przyjmie ustawę prawo wodne to woda podrożeje w całym kraju upsss 🙁
Mam pytanie bo akurat patrze na rachunek z wodociągów – czy w kranie płynie już woda termalna?
To jest jakiś żart u nas w bloku oczywiście znów nie dopłata bo się na liczniku głównym nie zgadza. Nie dopłaty ponad 100zł. Co mnie obchodzi jakiś gówniany licznik. U mnie w mieszkaniu się zgadza. Gdzie ta woda ja się pytam? Powinno być jezioro pod budynkiem. I tak co każde rozliczenie. Było zgłaszane do Abaku. Panowie przyszli sprawdzili i wszystko dobrze. Choć ich nawet nikt nie widział. Jak dobrze jak wody dalej nie ma. Naciągacze.. i tak całe miasto dopłaci trzy razy więcej niż powinni. API może tym byś się zajął. Bo chyba tylko Ciebie się boją w tym mieście. To jest jakaś masakra.
u nas również od jakiegoś czasu same niedopłaty są za wodę, okradają nas wszystkich
A czemu sam się nie zajmiesz Adamie? A co to API chłopiec na posyłki. Masz problem to się nim zajmij i jeżeli chcesz to opisz swoje rewelacje w artykule a API na pewno go zamieści,.
Zająłbym się tylko ja mam 22 lata i nikt nie będzie chciał kogoś takiego młodego, zwykłego szarego człowieka słuchać.. taka rzeczywistość. Moja mama interweniowała chyba ze trzy razy i za każdym razem odsyłana z kwitkiem, a bo to licznik stary choć nie, bo wymieniany był. A bo to, a bo tamto. Nie kiwneli nawet palcem. Po co? Skoro wiedzą co robią. Ludzi w bambuko.
22 lata to o 4 więcej niż 18. Jesteś pełnoletni masz wszelkie prawa. Od roku możesz nawet bez zgody sądu się ożenić. Więcej wiary w siebie 🙂
z mojego rachunku wynika, że powinna lecieć już Whisky:)
Prawdopodobnie utajniony dlatego,że woda w termach jest z obiegu miejskiego i spojrzenie na rachunek za wode może zabić 😉
Jak to nie jest informacja publiczna skoro w każdej chwili można iść do KRS (Krajowy Rejestr Sądowy) i poczytać se, zrobić zdjęcia lub za opłatą poprosić o skserowanie dowolnego sprawozdania finansowego, które każdy przedsiębiorca prywatny jak i organy publiczne, nonprofit i inne jednostki są obowiązane składać. A na sprawozdanie finansowe składają się:
-wprowadzenie do sprawozdania finansowego,
-RACHUNEK ZYSKÓW I STRAT (rachunek wyników),
-bilans,
-zestawienie zmian w kapitale (funduszu) własnym,
-rachunek przepływów pieniężnych,
-dodatkowe informacje i objaśnienia.
Wskazany sposób postępowania jest najprostszą drogą do samodzielnego wglądu do analizy sytuacji finansowej podmiotu .
Sprawozdania za rok 2015 muszą już być zgłoszone do KRS.
Sądząc po ilości komentarzy pod artykułem, dyżurny temat Term się przeżarł
Przestańcie płakać nad brakiem zniżek na bilety w Termach. Niech one kosztują nawet 2 czy 3 razy więcej to nie nasza sprawa.
Inwestycja finansowana ze środków kasy miejskiej i powiatowej winna przynosić konkretne wpływy do budżetu miasta.nie tylko z podatków , ale i z tytułu zainwestowanych pieniędzy , pożyczonych na konkretny procent w banku . Tak , aby przynajmniej spłacić
zadłużenie z odsetkami i utrzymać stan techniczny budynku w odpowiedniej kondycji .
Np 12 milionów na 20 lat pożyczone na 5 % rocznie to prawie 80 tys miesięcznej raty (spłaty kapitału wraz z odsetkami) .
Liczone bez prowizji za udzielenie kredytu.
Oczywiście przy 24 mln to jest 2 x więcej.
A ile płaci samorząd do banku z tytułu pożyczonych pieniędzy ?
Jakie mamy wpływy do kasy miasta z tytułu istnienia Term Warmińskich..
Termy to jeden wielki ” niewypał ” , ale poczekajcie jak powstanie dzielnica uzdrowiskowa !
Jeżeli nie mieszkacie na terenie uzdrowiska to będziecie musieli zapłacić za wejście a będzie to się odbywało za pomocą bramek tak jak jest to na autostradach . Wystarczy poczytać o projekcie na uzdrowisko , o którym API napisał wcześniej . Rada podniesie podatki i opłaty lokalne ( i tak są najdroższe w województwie ) , a dodatkowo każdy kto przedzie przez ” bramkę”
będzie musiał zapłacić i nie ważne w jakim celu mieszkaniec ” nieuzdrowiska ” ale zamieszkujący Lidzbark Warm. na tym terenie się znajdzie.
Dojdzie kiedyś do bojkotu w naszym mieście jak nic…
strach sie bac i szczac po gaciach
Dlaczego posługujesz się moim nickiem ? Pisz w swoim imieniu !
Woda w rzece będzie to woda lecznicza – uzdrowiskowa, zwłaszcza po tym, jak Polmlek znowu spuści ścieki. Już widzę te rozlewnie wody uzdrowiskowej w naszym mieście. 🙂
Wynieść się z Lidzbarka to nie żaden problem. Zostanie starosta, burmistrz z radą i niech się sami martwią
Uwaga: Goście Hotelu Krasicki otrzymują 20% zniżki na wejście do Term Warmińskich!
Samorząd z tego co wiemy dotuje TW w postaci 😕
– spłaty raty kredytu
-stażyści ze szkół
-staże z PUP
-dofinansowanie z samorządów (w postaci przymusowych W-F ), wejścia za darmo finansowane z Komisji Alkoholowej
-ulgi w podatkach
itd., itp.
Inne szczegóły są niestety tajne, o ich odtajnienie w imieniu mieszkańców walczy API !
to już wiem jak wejść ze zniżką na termy:) trzeba iść najpierw wynająć pokój w Krasickim:):)
termy były robione z podatków mieszkańców powiatu miasta i gminy jeżeli my wszyscy dołożyliśmy się do interesu czemu nie mamy zniżek na korzystanie z atrakcji !!!
Redakcja NL wielokrotnie postulowała takie rozwiązanie. Było pytanie do Starosty na sesji, były apele do Burmistrza. Aby wspomniane zniżki były możliwe, koniecznym było wprowadzenie Lokalnej Karty Dużej Rodziny lub po prostu Karty Mieszkańca. Inicjatywę obywatelską skutecznie storpedowali radni z pod znaku WNMO, szczególnie radny Brodowski i reszta wesołej ferajny. Druga sprawa, zniżki dla mieszkańców musiały być negocjowane z przyszłym operatorem Term, jednak z protokołów wynika, że nie było o tym słowa. Winny jest Burmistrz Wiśniowski i Starosta . Do nich i Rady Miasta i Powiatu należałoby skierować takie pytanie.
Ciekawe, czy ci radni nie mają jakichś ekstra zniżek (np. 100%). Dlatego ciekawe, że często tam bywają, a bidy nie znają, stać ich na bilety. Uprzedzam ewentualnych straszaczy sądami- to nie jest żadna insynuacja tylko ciekawość.
ciężko o zmiany gdy w powiecie rządzi w koalicji PO i PiS!
bo Ciebie mają w głębokim poważaniu i liczy się kasa, a nie to, żebyś sobie chodził za pół darmo – PROSTE
Mam nadzieję,że sądowy wniosek Redakcji spowoduje „masowy napływ klientów” do Term.
Piękną „reklamę” robi redakcja dla tego obiektu. Każdy będzie chciał zajrzeć i na własne
oczy i uszy się przekonać jak to funkcjonuje, te „niedochodowe” Termy.
Nie wiem co takiego władze PO zrobiły dla Redakcji, że takie czyni „zaloty” w jej kierunku.
Czyżby miał być jakiś obiecany etacik,czy jakieś zleconko ? Coś musi usprawiedliwiać
takie działania. Odnośnie liczb o jakie występuje redakcja to znajdą się one w sprawozdaniu
z wykonania budżetu za 2016 rok.W trakcie roku obrachunkowego nikt i z niczego tłumaczyć się
nie musi. Wykonanie budżetu pod kątem zgodności z ustawą weryfikuje Regionalna Izba Obrachunkowa.
Z tekstów Trombollusa wynika jakiś psychologiczny uraz odnośnie polskich pracodawców, bo nie ma tekstu,
w którym byśmy nie czytali o tej masie „paskudnych pracodawców” w naszym i pewnie nie tylko mieście.
Może redaktor chce, aby Starosta najzwyczajniej w świecie przestrzegał prawa? Skoro Starosta nagminnie je łamie to pozostaje droga sądowa, bo radni powiatowi którzy w zamyśle ustawodawcy sprawują nadzór na pracą Starosty siedzą cicho z wiadrami wazeliny.
Heh… To ile to mamy za miesiąc? Taki zysk, takiego molocha byłby usprawiedliwiony jeżeli realizowałby cele społeczne za darmo lub półdarmo dla lokalnej społeczności. Można byłoby to też przyjąć w sytuacji „normalnych” zarobków osób tam zatrudnionych.
Pytania bez odpowiedzi-
– Jaki byłby zysk gdyby wypłaty dla pracowników płacił pracodawca a nie Urząd Pracy?
– Ile z tego zysku to samorządowe pieniądze za „przymusowe topienie uczniów”
– Ile społeczność Lidzbarka jest w stanie dołożyć żeby Starosta na emeryturze miał gdzie odwłok moczyć?
– Ile więc dołożymy do uzdrowiska żeby Starosta na emeryturze miał gdzie się leczyć?
Jest bardzo źle gdy inwestycje są robione pod śladową część społeczności, kosztem całego społeczeństwa. Mamy już dobry przykład z Termami że najpierw są piękne plany a potem cena za usługę określa klientelę o odpowiednim statusie majątkowym. Oni widzą nasz Lidzbark jako stado niewolników do obsługiwania świętych krów, złodziejskich leszczy biznesu i ewentualnie co lepszych „swoich” urzędasów. To skandal na miarę europejską to co tu się wyprawia.
W afrykańskiej wiosce, gdzie ludzie głodują i nie ma bieżącej wody buduje się np. studnie głębinowe a nie pięciogwiazdkowe hotele i lotniska – ta sama metafora dotyczy naszego miasta odnośnie tego wymysłu, jakim są podgrzewane termy.
Kwestią czasu są organizowane łapanki na ulicach klientów do term… ale póki co rok szkolny się zaczął więc klientela jest 🙂 starosta powinien zagadać z kółkiem różańcowym, w końcu trzeba zdobywać nowych klientów. 🙂