Rada Miasta Lidzbarka Warmińskiego 16 stycznia podjęła uchwałę w sprawie udzielenia bonifikaty od jednorazowej opłaty z tytułu przekształcenia prawa użytkowania wieczystego we własność. I tak, w pierwszym roku (2019) obowiązuje bonifikata w wysokości 60%, w kolejnych odpowiednio 50%, 40%, 30%, 20%, 10%. „Dyskusja” o wysokości bonifikaty odbyła się na posiedzeniu komisji. Ostre wystąpienie Burmistrza, nieco „zatkało” radnych. Przedstawił katastrofalny dla budżetu miasta pomysł podniesienia bonifikaty ponad 60%. Że nie będzie pieniędzy na nic, że przyszłe inwestycje i rozwój miasta zostaną zatrzymane.
„Jeżeli zaczniemy śmieci obniżać, podatki obniżać, zaczniemy oddawać ziemię, to ja się pytam radnych, proszę mi pokazać, skąd weźmiemy pieniądze aby rozwijać miasto. I jeżeli za 2 – 3 lata powiecie mi dlaczego panie Burmistrzu nie mamy pieniędzy, albo dlaczego my musimy brać kredyty to odpowiedzcie sobie indywidualnie dlaczego tak jest…].
Wystąpienie Burmistrza odebrać było można jako szantaż wobec radnych – jeśli uchwalą wyższe bonifikaty, będzie to groziło paraliżem finansów publicznych. Poziom merytoryczny wypowiedzi Burmistrza sugeruje jego zupełną nieznajomość zagadnienia, dyletanctwo w temacie finansów publicznych. Jednak jeśli tak nie jest, to dostosował poziom wypowiedzi do zdolności percepcyjnych radnych. Oceńcie sami, wideo poniżej.
Na posiedzeniu komisji, nie przedstawiono żadnych wyliczeń, Burmistrz nie podał ilości uprawnionych do uzyskania bonifikaty, ani też kwoty uzyskiwanej z tytułu opłat „wieczystego”. Bez symulacji wariantowej nikt nie jest w stanie określić rzeczywistych zmian we wpływach do budżetu miasta, a już szczególnie radni – osoby podejmujące tę kluczową dla sporej części mieszkańców decyzję. Jak Rada Miasta ma ocenić tę czarną wizję Burmistrza, bez wiedzy merytorycznej? Można retorycznie zapytać, ilu radnych wie jakie wpływy do budżetu miasta przynosi opłata za „wieczyste” w dotychczasowej formie?
Redakcja NaszLidzbark prezentuje więc to, czego zabrakło na komisjach Rady Miasta – wyliczenia i symulacje wariantowe.
Do wyliczeń przyjmujemy dane ze sprawozdania finansowego budżetu miasta za 2016 r. W tymże roku wpływy z opłat z tytułu użytkowania wieczystego wyniosły 1 120 412,14 zł. Sprawozdania z wykonania budżetu za 2018 r. jeszcze nie ma, a tego za 2017 r. nie udało się znaleźć na stronie BiP Urzędu Miejskiego. Z roku na rok, różnice nie ulegają znacznym wahaniom, więc dane za 2016 r. w zupełności wystarczają. Z informacji uzyskanych z UM wynika, że płatników „wieczystego” jest ok. 550. Z prostej kalkulacji wynika, iż średnio jeden płatnik wnosi nieco ponad 2 tys zł rocznie. Opłata za 20 lat bez bonifikaty wynosi więc prawie 41 tys zł. Wszelkie założenia i dane prezentuje poniższa tabela.
Z powyższych wyliczeń wynika, przy wysokości 65% bonifikaty i optymistycznym założeniu, że w pierwszym roku z tego „dobrodziejstwa” skorzysta 25% osób – do budżetu miasta w 2019 r. wpłynie ponad 2,8 mln zł, czyli prawie 3 razy tyle co zwykle. W drugim roku ponad 1,8 mln zł, trzecim roku ponad 1,4 mln zł. Dopiero w 4 roku obowiązywania systemu bonifikat, wpływy z tytułu opłat za „wieczyste” będą zbliżone do stanu początkowego z 2018 r. Kolejne lata to spadek wpływów, do minimalnego poziomu 600 tys zł rocznie, czyli połowy obecnych wpływów. Jak powyższe rzetelne wyliczenia można odnieść do katastroficznych wizji Burmistrza, jakie przedstawił radnym podczas posiedzenia komisji?
Idźmy dalej. Sprawdźmy wpływy z opłat za „wieczyste” przy bonifikacie 85% w pierwszym roku i odpowiednio zmniejszając w kolejnych. Wysokość tejże opłaty z pewnością zachęci większą ilość mieszkańców, aby w końcu wyrwać się od prl-owskiego myta. Przyjmijmy, iż w pierwszym roku skorzysta z bonifikaty aż 40% mieszkańców, w kolejnych odpowiednio 20%, 10%, 4%, 2%. Okazuje się, że wpływy do budżetu miasta w pierwszym roku obowiązywania 85% bonifikaty wyniosą ponad 2 mln zł, czyli prawie 2 razy tyle co zwykle. W drugim roku będą nieco wyższe niż zwykle, a spadną do poziomu 860 tys dopiero w trzecim roku. W kolejnych będą jeszcze spadać, aby ustabilizować się kwotą 483 tys z latach kolejnych. Przy tym scenariuszu, można tak zaplanować budżet w kolejnych latach, aby zmniejszone dochody nie miały wpływu na planowane inwestycje. Poniżej graficzna prezentacja scenariusza z 85% bonifikatą.
W ocenie redakcji Burmistrz Miasta pan Wiśniowski doskonale wie jakie zmiany finansowe przyniesie ustawa i uchwała RM o ustaleniu jednorazowej bonifikaty. Zwiększone wpływy do budżetu w pierwszych latach częściowo załatają dziurę budżetową. W kolejnych nie przyniosą tak dramatycznych skutków jak opisuje Burmistrz. Jesteśmy przekonani, iż setki mln zł wydane na inwestycje w naszym mieście w końcu zaczną przynosić dochód dla jego mieszkańców. Zmniejszą się podatki lokalne oraz wiele innych opłat. Z niecierpliwością czekamy.
Jednocześnie apelujemy do Rady Miasta, aby wzięła pod uwagę powyższe wyliczenia, zaczęła myśleć samodzielnie i na najbliższej sesji podniosła bonifikaty.
Co to oznacza? http://www.naszlidzbark.pl/ogolna/pwik-w-sprawie-zadluzenia-term-warminskich/comment-page-1/#comment-116099
.zycie w Lidzbarku na srednim poziomie..Naukowcy zadali sobie pytanie ile potrzebuje pieniędzy Polak, aby mógł przeżyć. Z ich badań wyszło, że wystarczy nam 1467 zł, aby zaspokoić podstawowe potrzeby, jakie umożliwiają życie na średnim poziomie, a jakie pozwala na dostatnie życie.
Według przeprowadzonych badań na zaspokojenie podstawowych potrzeb wystarczy 1467 złotych. Aby przeżyć miesiąc na średnim poziomie potrzeba już 2317 złotych, a dobrej jakości życie w dostatku można mieć, zarabiając netto 3605 złotych.. O granicy zarobków 2200.00 piszą komentatorzy,,.
trochę historii…muszę cofnąć się w czasie ..może nawet o tysiąc lat…każdy panujący chce się dobrze zapisać na kartach historii…. był w historii Jarosław Mądry panował w Kijowie.wybudował złotą bramę..Legenda mówi, że w 1018 roku w czasie wyprawy na Ruś Kijowską Bolesław I Chrobry uderzył Szczerbcem o bramę wyszczerbiając go..a dziś w Polsce larum w GW,że w Warszawie chcą wybudować Wieżowce . a ja proponuję wybudować w Warszawie.. Łuk triumfalny – wolno stojącej bramy ustawiana dla uczczenia ważnego wydarzenia,np..Bitwy Warszawskiej..może byś ze srebra..
piszą czytelnicy o drogich opłatach za mieszkania..radze zajrzeć w rozliczenia . w administracji waszych zarządców…liczą jak chcą ..płacimy regularnie a zdarzają się zaległości….
Może trzeba dobrze sprawdzić.
Dlaczego w n/w sprawach nie wypowie się p.Burmistrz ,nas obywateli bardzo interesuje stan finansowy naszego miasta,plany rozwoju i pozyskania środków na jego rozwój gospodarczy a nie tylko wizualny, jakie są wyniki finansowe na dzień 31 grudnia spółek miasta,jakie jest zadłużenie Urzędu Miasta.
Proszę o artykuł na w/ zagadnienia
Nie bądź anonimowy, zadaj burmistrzowi pytanie na FB na pewno odpowie…
Jaki jest koń każdy widzi. Wszędzie pięknie gdzie nas nie ma. Ulica Konstytucji od zaplecza, burdel lat 80- tych ubiegłego wieku. Konia z rzędem temu kto widział burmistrza na swojej ulicy który gospodarskim okiem dogląda swoje, czytaj podległe mu miasto. Za to nie znam imprezy w mieście, gminie czy powiecie gdzie by go nie było. Wstążeczki przecinać to i debil potrafi, do tego nie trzeba kwalifikacji. Udawanie idioty że w mieście nic nie drożeje a wydatki rosną. Pytam zatem skąd są dochody miasta. Pan Wajs może i był gburem jak niektórzy go nazywali ale budynek wybudował na ul 11 Listopada ( obok Ośrodka Zdrowia) a obecny jak z polityką mieszkaniową ? Budynek na Wyszyńskiego chyba przygotowany na inscenizację filmu z czasów wojennych, burdel wszędzie, ulice, chodniki są odniezane po 7, a czasami jak na mojej ulicy około 12. To się zmieni tylko wtedy gdy profesjonalista zastąpi karierowicza .
To ty chyba pomyliłeś burmistrzów obecny w porównaniu do swojego poprzednika dogląda miasta, a nie siedział prawie zamknięty dla mieszkańców w urzędzie miasta lub woził się służbowym autem po mieście ! Wstążeczki przecinał poprzednik jak i obecny.Poprzednik nie wybudował, to za poprzednika wybudowano za publiczne tak jak się buduje za obecnego burmistrza. CHodniki administrowane przez miasto są odsniezone, nie wiem jak ulice administrowane przez starostwo ? .p.s Chodniki przylegające do posesji prywatnych mają obowiązek odśnieżać właściciele posesji. Komentarz realisty bardzo „rzeczowy „;)
„(…) CHodniki administrowane przez miasto są odsniezone (…)”. One były i są odśnieżane za czasów każdego burmistrza, ale to zasługa pracowników spółki, która się tym zajmuje. Tam nigdy nie czekali na wytyczne z Urzędu; po prostu robią co do nich należy, i to robią rzetelnie.
Słuchając burmistrza i wspominając jego rozdawnictwo np.ws term, przewoźników podatków i inne. Widać po wypowiedzi i nerwowości, to okręt chyba tonie.Ludzie dawno już powinni być właścicielami gruntów, bo płacili jak za zboże od jego wartości branych z tzw. sufitu przez tzw. uprawnionych ( wyceny gruntów wzięte z tzw. pały wykonywanych na rzecz płacącego tj. gminy). Z drugiej strony po tzw. wykupieniu i tak mieszkańcy będą płacić podatki od nieruchomości gruntowej. O tym chyba też burmistrz zapomniał 🙂 Dawno już zapowiadano likwidację u.w.. Czas spiąć pasa i przestać wydawać na głupoty i lans swojej osoby. Wystąpienie to jakaś histeria bez podawania liczb, ale jak nie będzie kasy to z pożytkiem dla tego miasta, bo L.W nie pójdzie na manowce uzdrowiskowe… z braku finansów.
Jak tam idzie: sprzedaż lokali gminnych i gruntów, likwidacja straży miejskiej, odchudzenie administracji, ściągalność długów wobec gminy, audyty robione własnym ludziom (?) p.burmistrzu ?
P.S Inna sprawą jest fakt ,że ludzie mieli prawo przekształcić u.W we własność ,a gminy się ociągały w tym temacie. Jak myślicie dlaczego ? 🙂
Myślę, że stan miasta i cele są również zasługą poprzednika – ciągłość władzy (umowa na śmieci ze ZGOK bez możliwości wycofania się z niekorzystnej umowy- taki zapis ?), bezsensowny wektor turystyki (?) dla 14 tys miasta (hotele, baseny, ścieżki, bruki, parcie w kierunku uzdrowiska, ciche dorabianie budżetu miejskiego na spółkach komunalnych. Obecny burmistrz nie miał i nie ma wizji oraz nie wie, co to jest rozwój miasta. Nie tylko zresztą on. Zasiedziali starzy wyjadacze z RM również nie znają pojęcia czynnika miastotwórczego. Do dziś nie wiedzą co powoduje rozwój miasta i czym to się mierzy. Najprostszy wskaźnik dla nieogarniętych radnych, o którym powinni wiedzieć to …. wzrost lub spadek liczby mieszkańców.
Najgorszy burmistrz w historii Lidzbarka…. Zaczynam tęsknić za Wajsem.
nie wierzę, coś podobnego !!!
Standard życia mieszkańców najgorszy od wielu lat… głodowe pensje, wyludnianie miasta, drogie mieszkania, rosnące koszty życia tj. wywóz śmieci itd…
Najlepszy standard zycia od wielu lat , pensje od 2-3 lat o ok6-7% w gore , inflacja na poziomie ok2% , niewielki wzrost oplat za wode wzrost ok 5 zl miesiecznie na osobe ! Wyludnianie jest faktem taki trend ogolnopolski takich malych miejscowosci jak LW.
…chyba nigdzie nie wyjeżdżałeś… pojedź na Podlasie.. ale to wszystko związane jest z rozumnymi włodarzami miasta proponujących rozwój miasta poprzez ściąganie inwestorów, a nie rozrywkę czy wyimaginowane uzdrowiska lub np. termy z zimną wodą. Przez usługi czy rozrywkę nie rozwinęło się jeszcze żadne miasto. Z wyjątkiem Las Vegas. Czy 5 zł od osoby to mało pomnożone przez np. 4 ? Jak doliczysz sobie za śmieciory poważną stawkę to jaką część najniższego wynagrodzenia za 4 osoby (bo takie mamy głównie w L.W) to wyniesie…..Inne zadanie ile procentowo wzrosła opłata za wodę skoro inflacja to tylko 2% ?
pensja przez trzy lata poszły mi ok 500zł w górę miesięcznie x 2 z żoną to 1000zł ok 22% wzrost , woda z żoną to wzrost ok 10zł miesięcznie 😉 śmieci stoją w miejscu ! Nasze zakłady mleczne ,szklane, foliowe, czepkowe nie płaca już najniższej krajowej czyli 1640zł na rekę lecz minimum to już 2000zł na rekę plus drobne dodatki,premie (200-300zł )
Widocznie jesteś szczęściarzem wraz z małżonką. Co do śmieci .. nie bój nie bój podniosą, że zacytuję klasyka. Rozumiem , że lubisz płacić wszelkiej maści daniny, a i naiwnie wierzysz w gospodarność gmin. Tak ! właśnie takich ludzi im potrzeba 🙂 Wzór obywatela przytakujący i zadowolony, że może płacić więcej. Zawsze możesz poprosić ,że to za mało 🙂 tyle ,że nie jesteś „pępkiem” w tym mieście i są inni, którzy takiego farta nie mają. Nie wszyscy pomieszczą się ww. firmach albo już tam pracowali…lub nie chcą z różnych powodów.
Pisałem dla 4 osób… zaliczam tu narybek, bo chyba nie wiesz ile dzieci kosztują. Osobiście wolałbym dać im kieszonkowe niż opłacać najdroższą wodę w województwie, ale jak widać znajdą się tacy co im to nie przeszkadza. Niepojęte. Z jednej strony nie dochodzi się od dłużnika opłat z drugiej robi podwyżkę wody. Ciekawe nie ? No tak jak to dobrze wypowiadać się o firmach, w których się nie pracuje. Zatrudnij się tam przyjacielu to poznasz smak tego bogactwa. Z drugiej strony czy 2000 to taki szał jak np. jedno pracuje ? Różne sytuacje ludzkie i zapomniałeś frend.. o emerytach czyli starzejącym się L.W.., Tobie pasuje, a pojedynczemu samotnemu emerytowi już nie. Rozumiesz?
Emerytowi 5zł podwyżki za wodę miesięcznej nie zrobi większej różnicy jak dostaje waloryzację np. w tym roku ok 60-70zł miesięcznie .Zarabiałem najniższa krajową 3 lata temu teraz po rokrocznych podwyżkach zarabiam ok 2200zł na rękę z żoną, i chwała za to zakładowi w którym pracuję, przez niektórych nazwanemu( obozem pracy )
Pewnie wiesz wszystko co komu robi równicę tzn. znasz sytuację wszystkich emerytów w L.W.. i powinieneś zostać ekspertem od kosztów utrzymania. znasz także kwoty ich emerytur oraz wydatki np. na leki. Tak trzymaj, oby punkt widzenia ci się nie zmienił. No nie wszyscy są takimi szczęściarzami.2200 na 2 ? Żaden rarytas.. 1100 na głowę :). Tak chyba napisałeś ?, ale gdyby inni młodzi nie wyjechali zarabiałbyś dalej najniższą. Co do info ws zarobków to niestety nie do sprawdzeni. Zresztą po co. To nie fb.
2x2200zł, zdecydowana większość zakładów pracy w LW nie płaci już najniższej krajowej. Rządowy program darmowe leki dla 75+ znacznie polepszył sytuację materialną emerytów.
cyt „zdecydowana większość zakładów pracy w LW nie płaci już najniższej krajowej.” – jakieś dane konkretne? czy tylko to sufitowe przypuszczenia ? Przypominam także, że etaty w tych firmach również są ograniczone, więc wszystkich nie zatrudnią, a zatem podwyżki dostali wszyscy bez względu gdzie pracują i jaki mają dochód. Jako bezdzietny pominąłeś fakt, że np. 4400/ 4 os to już inna bajka, także w opłatach. Rozumiem ,że kwoty emerytur też masz obcykane i jesteś przekonany, że staruszkowie po 75 mogą prowadzić już hulaszczy tryb życia za te 1500 zł.
No i nie wspominałeś co z emerytami do 75 r.. Jesteś jedynym, który cieszy się z podnoszenia danin i lubi na nie tyrać zamiast za zarobione pieniądze sprawić sobie jakąś przyjemność. Pełna egzotyka i coś tak czuję ,że albo nie lubisz tego portalu wypisując takie dyrdymały lub należysz lub należałeś do tego towarzystwa.
na 4 osoby 4400zł +500zł+ ok 2200zł zwrotu z podatku daje to miesięczną kwotę ok 5100zł/miesiąc na 4 osobową rodzinę da się żyć. Kończąc pracę w wieku ok 65lat przechodząc na emerytuę nie oznacza od razu choroby i wydawania na leki 😉
Piękna teoria. Mając 25-30 lat nie wie się lub nie odczuwa się tego. Nie zna się nawet cen drogich leków po 500/ miesiąc. No cóż zdrowy chorego nie zrozumie tak jak syty głodnego. Skoro tak twierdzisz, to co mają zrobić ci co jednak zachorowali i mają liche emerytury. Cieszyć się jak Ty z podwyżek ? 🙂 Niestety w wieku 65 lat jest duże prawdopodobieństwo niedomagania sera oraz cukrzycy. Patrząc na osoby w poczekalni czy np. na kolejki do specjalistów to uważam, że 🙂 młodych jest tam zdecydowanie mniej i próbujesz nieco zaklinać rzeczywistość. Masz jakieś dane ile jest rodzin w L.W czteroosobowych gdzie każdy zarabia tak jak napisałeś? Czy to tylko zabawa teoretyczna na jednym przykładzie? Czy jesteś pewien ,że wszyscy w L.W tak mają? Kolego jak będziesz miał dzieci to dopiero zobaczysz jakie to koszta realne ,bo na razie znasz to tylko z teorii.https://kobieta.wp.pl/ile-kosztuje-dziecko-do-18-roku-zycia-6276487311906945a Nic nie trwa wiecznie inaczej byś pisał jakby np. Twój zakład splajtował.:)Wtedy każde 5 zł robiłoby różnicę.Tak to działa, a obowiązkiem samorządów jest również ochrona najbiedniejszych mieszkańców i sensowne gospodarowanie groszem. Co pisałem wcześniej, a podwyżki nie mogą służyć zatykaniu dziury, którą samemu się zrobiło czy poprzez inne popełnione termalne głupoty.
Choroby chodzą po ludziach to normalne, nie kwestionuję tego (POLACY to lekomani liderujący w statystykach europejskich )ten rząd bynajmniej konkretnie działa nowum wprowadzając darmowe leki 75+ . Ja nigdzie nie napisałem, ze się cieszę z podwyżek ! CIesze się z rekordowej ostatnimi czasy podwyżek rent i emerytur https://gazetawroclawska.pl/waloryzacja-emerytur-2019-kwotowa-waloryzacja-stawki-podwyzki-emerytur-wedlug-nowych-obliczen-tabela-stawek/ar/13493891 która pokryje w zupełności podwyżkę cen wody i scieków ok 5zł miesięcznie ! Co do ostatniego to jestem tego samego zdania co Ty, że obowiązkiem państwa co za tym idzie samorządu jest” również ochrona NAJBIEDNIEJSZYCH MIESZKAŃCÓW i sensowne gospodarowanie groszem „. Jedni nazywają to PIS-owskim rozdawnictwem dla tzw. „patologii ” !
Leki to inna historia duża sprzedaż duży VAT do odprowadzenia :). Wystarczyłoby zabronić reklam w TV. Natomiast chciałem napisać ,że nie nam osądzać czy 5 zł miesięcznie / osobę to dla kogoś dużo czy mało. Dla Ciebie mało dla kogoś dużo i to było sensem.
Ludzie ktorych nie stac na dzieci nie powinni ich miec i wtedy nic nie trzeba dzielic na 4 i wylewac zali jak to jest ciezko. Kazdy jest kowalem swojego losu co do emerytur! Jak całe życie pracujesz byle gdzie nie inwestujesz w siebie jestes mało ambitny, a jedyna rzecz ktora robisz dobrze to sie rozmnazasz to miej pretensje do siebie. Tak jak narzekania na niskie płace przeciez kazdy z was ma prawo otworzyc wlasny biznes i krecic nim tak by jego zarobki byly wysokie! A nie żale!! Burmistrz to burmistrz tamto ! KAZDY JEST KOWALEM SWOJEGO LOSU! To nie burmistrz jest temu winien !
Zła, a cóż to za logika. Delikatnie Ci odpowiem – nie tędy droga. Gdyby tak biedni nie mieli dzieci a tylko liczylibyśmy na bogatych, to pewnie parę pokoleń i … nasz kraj zamieszkałyby inne nacje.
To prawda. A ileż z tych pogardzanych biednych dzieci do czegoś dochodzi w życiu, wiedząc, że liczyć mogą tylko na siebie.
Zła istoto posiadasz fałszywy obraz rzeczywistości tzw. podstawowy błąd atrybucji. Proponuję „podnieść kwalifikacje” z psychologii to może nie będziesz pisała takich głupot, przeczytaj kilka ciekawych i wartościowych książek i zrezygnuj z bezmyślnego biegania.
Kolejna egoistka. To być może nie byłoby Cię na świecie jakby Twoi starzy tak myśleli. Niegospodarność władz jest problemem. W życiu bywa tak raz masz raz nie masz , raz pod górkę, raz z górki. Jak już masz dzieci po latach tłustych, a zamkną Ci zakład pracy to dzieci należy uśpić jak psa? Brak znajomości ekonomii w biednym mieście biznes może się nie udać z powodu braku popytu.
Ale głupoty. Jasne, że Januszexy nie płacą najniższej bo zatrudniają NA CZARNO i płaca jak chcą… a ludzie by nie głodować harują za 1200 pln lub mniej.
A bez zony tez se poradzisz za te 2200?
..chłop nawet nie ma pojęcia ile kosztuje życie.
Nie kłam! Moja znajoma szyjąc czepki zarabiała niedawno 1300-1400zł brutto, czyli poniżej minimalnej krajowej. Teraz gdy zaczęły szyć dodatkowo także w soboty zarobiła 1700 brutto. Nie mam pojęcia dlaczego tam zarabiają poniżej minimalnej krajowej i żadna z pracownic nie zgłosi tego do Inspekcji Pracy.
Ostatnio było tam kilka wypadków w pracy, skrzętnie zamiecionych pod dywan poprzez niespisanie protokołu powypadkowego. Cudowne miejsce pracy- nie ma co.
nie kłam, moja znajoma zarabia tam prawie 2000zł na reke !
przestań tak się martwić za innych chyba, że chcesz zostać politykiem i to zmienić ale obawiam się, że to tylko wpisy pod publikę.
Nie mógłbym zostać politykiem ponieważ posiadam cechy charakteru, które nie pozwoliłyby mi na bycie oślizłym. Martwi mnie czyjeś nieszczęście, codziennie pomagam całkiem obcym ludziom bezinteresownie i taki stan rzeczy mnie wielce raduje. Bycie dobrym człowiekiem czasem nic nie kosztuje a daje naprawdę dużo satysfakcji.
Gdyby każdy z was codziennie zrobił komuś obcemu uprzejmość, uśmiechnął się, powiedział „dzień dobry” całkiem obcej osobie – jak inaczej wyglądałby nasz Lidzbark. Uprzejmość, kultura i dobro jest zaraźliwe,pomyślcie czyż nie warto spróbować. Nie namawiam was do głaskania lidzbarskich „diabłów wcielonych” ale o szacunek do innych takich jak wy uczciwych ludzi.
ciekawe, że na tym forum napędzacie się jedynie żółcią i nie czytałem tu ani jednego pozytywnego artykułu a komentarze o pozytywnym nastawieniu są marginalne lub dyskryminowane o i taka prawda o LW w oczach osoby z poza.
Wystarczy nam sukcesow na fb.
Tutaj chcemy posluchac tej drugiej strony medalu
Nie ma obowiązku przebywania tutaj. Czytaj lokalnego „springela”, gazetki urzędowe i fb , wtedy poprawi Ci się samopoczucie.
10 lat temu za wynajem mieszkania płaciłam połowę pensji, dzisiaj płacę prawie 90% pensji.
Równia pochyła… to miasto po prostu upada. Trzeba być ślepym by tego nie widzieć… Trzeba zrobić to, co zrobili niemal wszyscy moi znajomi – czyli po prostu wyjechać z tego zadupia nędzy. Bo to są głodowe warunki nie do życia, nie da rady tu normalnie i godnie przeżyć, to wegetacja, zupełnie jak w jakimś Mozambiku albo Bangladeszu- a może i tam są lepsze warunki, a już na pewno więcej na jedzenie zostaje… Dobrze że w mojej piekarni mogę kupić wczorajszy chleb za ułamek ceny, bo nie było by mnie stać nawet na to, pomimo ciężkiej pracy. Jak prawie wszyscy mieszkańcy odczuwam coraz większy wstyd i zażenowanie, że mieszkam w tym mieście. Mam nadzieję że na wiosnę tego roku już mnie tu nie będzie. Ale nie martwcie się, będę wam współczuć i łączyć się w bólu, że tu mieszkacie, w takich warunkach, pracując za taką jałmużnę za którą nie można tu przeżyć.
Tak właśnie ludzie wegetują w Lidzbarku Warmińskim. Jak tym ludziom nie jest wstyd doprowadzić miasto do takiego upadku?
to znaczy, że nie zrobiłeś NIC przez te 10 alt aby podnieść swoje kwalifikacje, zarobki i pozycję zawodową a teraz masz pretensje do kogo? możesz mieć je tylko do siebie, wygodne i leniwe życie nie popłaca nigdzie na świecie. Socjalizm też się skończył ale jest jeszcze kilka krajów na świecie gdzie lubią takie myślenie, znajdziesz bez problemu.
Pierdoły chłopie piszesz aż oczy bolą. Jak osoba harująca za grosze, którą nie jest stać na podstawowe potrzeby w tym żywność może podnosić swoje kwalifikacje?
Jak żyjąc na granicy wyniszczenia biologicznego (m.in. głód, depresja) człowiek może podnosić swoje kwalifikacje człowieku? wstydź się…
..tak piszą osoby siedzące na ciepłych posadkach i nadal wierzą ,że slogan pt. „podnoszenie kwalifikacji”.L.W to nie Warszawa. Niech zostawi swoją ciepłą robótkę w e.. i zrobi sobie kurs PUP i poszuka nowej roboty i dalej podnosi swoje kwalifikacje :).
Panie Burmistrzu już chyba nadszedł czas złożenia wyjaśnień w sprawie sprzedaży pomieszczeń na WYSOKIEJ Bramie
obecne PAY
Ciekawe co jeszcze wyplynie
Czekamy na wyjaśnienie… to sprawa honoru
Mieszkanie, dach nad głową -to podstawowa potrzeba zaraz po potrzebach fizjologicznych.
Trudno pojąć jak kilkunastotysięczne miasto w cywilizowanej Europie może nie mieć żadnej polityki mieszkaniowej, żadnego planu na rozwój, który zagwarantowałby mieszkańcom godne i spokojne życie. Koszt wynajmu mieszkania w krajach cywilizowanych zwykle nie przekracza 50% przeciętnej pensji. W lidzbarku jest to nawet 90%. To nie są warunki do rozwoju i do życia. To warunki do wegetacji, biedy, emigracji a w skrajnych przypadkach do samobójstw z przyczyn ekonomicznych.
najnizsza krajowa ok 1650zł na rekę wynajem kawalerki ok 900zł . Koszt wynajmu to ok 60% przeciętnej pensji.
Za 900 złotych to co najwyżej pokój z opłatami znajdziesz.
Zmień miejsce pracy i mieszkania i przestań tworzyć atmosferę. Podnieś kwalifikacje i będziesz ponosił koszty na mieszkanie na poziomie 20%.
Tak, jasne ale nie w Lidzbarku… Tutaj bez znajomości nic nie można osiągnąć.
Żenujące, że ludziom stworzono takie wegetacyjne warunki do życia…..
Większość moich znajomych już dawno stąd wyjechała, nie chcieli wegetować w biedzie i harować w Januszexach lidzbarskich za najniższa krajową.
Pan Burmistrz powinien tą sprawę wyjaśnić dużo wcześniej lecz milczy -zapomniał sprzedaż tego lokalu jest naganna powinna być wyjaśniona
Proponuję przejrzeć daty w księgach wieczystych, sprawdzić kiedy lokal mógł zostać sprzedany oraz ile mniej/więcej czeka się na termin u notariusza w celu podpisania aktów (w tym przypadku 2 osobnych). Może to da coś do myślenia 😉 Sam się zastanawiałem czy nie napisać paru słów do opublikowania tutaj w tej sprawie ale chyba słabo wychodzi mi pisanie felietonów 😉
A co do wypowiedzi J. W. to w mojej opinii była dość arogancja i lekceważąca… „Nie wiem o jaki lokal chodzi bo miasto sprzedaje dużo lokali” Tak – cały jeden w tym okresie 😀 I jest własnością jego sekretarza wyborczego 😀 z całą pewnością mógł o tym nie pamiętać i nie wiedzieć o który lokal chodzi 😉
Nie proponuj tylko sprawdź !
Ja sprawdziłem już dawno…
No i co?
Czy API może się tym zajac? Chyba ma Pan taka mozliwosc jako mieszkaniec, dziennikarz? Czy osoby czytajace naszlidzbark moga na to liczyc?
To bardzo poważna sprawa. Czekamy na szczegółowe wyjaśnienia.
Od kiedy jedna osoba podpisuje się w liczbie mnogiej 🙂
Czy coś wiadomo o lokalu, który burmistrz Wiśniowski sprzedał dla Pana Radnego Rosińskiego (Maconko)? Podobno cena była śmieszna, 90 tyś. złotych polskich za lokal w centrum miasta? Padła jakaś informacja przed wyborami, ale temat nie ruszył. Widać było na nagraniu, że pytanie p. burmistrza zaskoczyło i coś tam próbował tłumaczyć, ale jakoś tak słabo. Czy mieszkańcy nie powinni sie dowiedzieć?
Złóż zawiadomienie do prokuratury o „podejrzeniu ” 😉 Teraz taka moda w wykonaniu POsłów PO ; )
Rozumiem ,ze to jest żart
w/w lokal winien być sprzedany lub wynajęty w drodze przetagu,,,,poprzedni własciciel zrezygnował z wynajmu, lokal winien wrócić do miasta…….,
lokal wart ok.500.tys. taką cene zapłacił nabywca obok za podobny lokal….
I to jest ten niby rozwój miasta ???????????????????? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pani Jadzia zrezygnowała z lokalu.,nie miała prawa dysponować własnością miasta. przekazaac lokalu nikomu … …lokal wraca do zasobów miasta..miasto ogłasza przetarg na sprzedaż ew, najem….procedura jest taka ,że winno być zamieszczone ogłoszenie Na podstawie art. 35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 2204 z późn. zm.) Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego podaje do publicznej wiadomości na okres 21 dni wykaz wolnych lokali mieszkalnych przeznaczonych do sprzedaży
w drodze przetargu ustnego nieograniczonego: po tym terminie Burmistrz ogłasza przetarg.ja tak to widzę..
” pytam się skąd weźmiecie pieniądze na rozwój miasta”——Ja pier…
sprawa z lokalem jest bardzo poważna .. tak nie może być….musiał być przetarg…pan z panią nie mogli dokonać roszady,,to nie szachy…Burmistrz winien anulować sprzedaż
Jak dopuścił sie dobtskiej sprzedaży to powinien zrezygnować ze stanowiska. Przecież to jego kompan wiec wiedział obeszystkim
tak mi oświadczono,kiedy myślałem o zamianie lokalu
Jeżeli dalej z taką pogardą (Tak, POGARDĄ!) będzie się traktować tu ludzi pracujących, to nie wróżę Lidzbarkowi żadnej przyszłości. Pensje na ŻAŁOSNYM poziomie, zwykle minimalna krajowa lub niewiele więcej. Nawet Ukrainiec nie chce za tyle pracować… Gdzie to widziane, by ludziom w Europie oferować pracę za równowartość 350euro? Wynajęcie klitki w Lidzbarku = koszt 80-90% przeciętnego wynagrodzenia. Ludzie pracują i głodują. Miasto przypomina jedno wielkie SANATORIUM, w którym mieszkają niemal sami biedni seniorzy. Młodzi ludzie wyjeżdżają, a ci którzy zostali żyją w nędzy – dosłownie. Lidzbarczanie ubierają się w najtańszych SZMATEKSACH, kupują tanią żywność w supermarketach, na parkingach stare samochody z poprzedniej epoki, na ścianach grzyb… smutne…
Dla kogo to miasto się ”rozwija”? Dla tych biedaków harujących za 1500 złotych? Jak taki wróci z ciężkiej pracy, zmęczony i głodny to będzie miał gdzieś to, że pomalowano pasy w 3D czy zrobiono inną, bezsensowną rzecz by włodarze mogli się pochwalić.
Pluje się ludziom w twarz, wyzyskuje w lokalnych „Januszexach” a ludzie potulnie główka w dół i marsz do roboty za grosze. A po pracy znowu główka w dół i marsz do wynajmowanej klitki zjeść odgrzany obiadek z Biedronki z promocji…
Współczesne niewolnictwo… ludziom pluje się w twarz a oni uśmiechnięci udają, że deszcz pada.
TO Lokalna władza ma ukarać pracodawców zwanych JANUSZAMI : )?
Słyszałeś o czymś takim jak polityka społeczna na szczeblu samorządowym? Polityka mieszkaniowa? Tutaj jest tego BRAK.
🙂 Jaka tam polityka, nie wymagajmy od ludzi… czegoś czego rozumem pojąc nie mogą. W tym mieście nigdy nie było żadnej polityki wobec mieszkańców. Rządzące od lat „Bronki”, (mieszkające jako pierwsze pokolenie w mieście) nigdy nie myślały o mieszkańcach.
A co z osobami, które wynajmują mieszkania za 90% swojej pensji? – głównie ludzie młodzi. Miasto popiera głodówkę, wyludnianie i wspiera biedę? Karygodne.
Jak zwykle najbiedniejsi bez mieszkań komunalnych i socjalnych, którzy ciężko pracują by wynająć dach nad głową mają zawsze pod górkę. Jak im nie wstyd doprowadzić ludi do takiej biedy? Głodowe pensje, wysokie ceny mieszkań, rosnące koszty życia…
Dla wszystkich napalonych na własność prywatną…
Przypominam że własność prywatna jest też „ładnie opodatkowana” a słowo „własność” ma się nijak do realiów naszego postkomunistycznego ustroju. Każdy kawałek ziemi czy też zabudowania mogą zostać przejęte przez samorząd, gdy zachodzi sytuacja „wyższego dobra społecznego”- czyli w każdym przypadku kiedy to urzędnik coś wymyśli. Prywatne własnościowe działki leżące przy drogach wchodzą w obręb pasa drogowego, który na naszym terenie ma czasami szerokość 30 metrów od osi jezdni w jedną i drugą stronę, zachodzi więc możliwość wysiedlenia z powodu budowy chodniczka lub poszerzenia jezdni. Na własności prywatnej trzeba uzyskiwać pozwolenia od władz na budowę altanki, basenu, kopanie stawu, wycięcie drzewa, termomodernizację, zmianę poszycia dachowego i inne duperele. Tak więc jako właściciel prywatnej własności zapytuję w którym miejscu jest ona własnością i w którym moją osobistą?
Z drugiej strony, jeżeli można było Polakom legalnie zabrać pieniądze z OFE i prawie legalnie w aferach Skok i Amber Gold to ja nie inwestowałbym pieniędzy w jakieś własności „na papierze”. Z pewnością te działania są preludium przed ostrym opodatkowaniem własności prywatnej. Nasze władze nic nie robią w prezencie a każdy kij ma dwa końce.
Niezupełnie. Wiele rzeczy jest uregulowanych. Zdzierstwem było użytkowanie wieczyste (zastosowane w PRL właśnie po to ,że można go było wyrzucić jak obywatel będzie niegrzeczny). Tylko PL i Rumunia je miały. Po za tym stawki za użyt.w. ustalała rada gminy … od widzi mi się lub potrzeb i czasami skakały po 500 %… po wykonanej wycenia przez parę dzieciaków ( studentó) pod kierownictwem jakiegoś przyjaciela urzędnika, posiadającego uprawnienia do wyceny. Zrobiona wycena pod zamówienie klienta jakim były gminy. Na szczęście stawkę za metr własności ustala sejm, tzw. widełki np od 80 do 90 gr., a reszta w tym zakresie to uchwały gminy i w tym zakresie mogą się poruszać. Co do wysiedleń, to nie taka prosta sprawa robi to wojewoda na wniosek starosty, ten na wniosek burmistrza lub wójta, ale tylko na cele publiczne ( zapisane w ustawie) i za należnym odszkodowaniem. Istnieje więc droga odwoławcza z NSA włącznie. To prawda ,że własność i jej ochrona zapisana jest tylko w konstytucji i PL jest to czystą fikcją. Przepisy budowlane trochę się zmieniły, ale przy użyt. w. musiałbyś zapytać właściciela czyli gminę lub S.P., a we własności odpada ci ten problem. Zresztą wiele rzeczy robi się już na zgłoszenie ( prawo bud). Rzeczywiście teraz o podatkach od n. będą decydować posłowie ,ale ponieważ sami sporo posiadają, więc nie zadziałają wbrew własnym interesom 🙂
Przykro takie wypowiedzi oglądać. Biedny ten Lidzbark…..
Mechanizm wyliczeń jest OK, jedyne nad czym można się zastanawiać to struktura korzystających z wykupu. Podejrzewam, że w przypadku wyższej bonifikaty może być zdecydowanie więcej chętnych do skorzystania z ulgi w pierwszym, drugim roku co może rzeczywiście spowodować spadek przychodów po 2-3 roku od rozpoczęcia sprzedaży. Z tego co jest w artykule to jest ok 500 takich działek więc można spokojnie zrobić szybkie niedrogie rozeznanie i uprawdopodobnić prognozę wpływów przy różnych wariantach obniżki. Ja bym tak zrobił 🙂 Wszyscy też mają świadomość, że gminie pozostaje zawsze podatek jako danina lokalne. Ciekaw też jestem, czy nie jest to przedbieg z perspektywy kraju do wprowadzenia podatku katastralnego (on pewnie spowoduje, że Polskie domy zaczną być mniejsze a ogrodzenia będą symboliczne.
Cóż powiedzieć…… a nie mówiłem. Kto z radnych ma pomysł jak zarządzać miastem. Kłania się brak wiedzy i pomysłów u większości radnych i włodarzy. Teraz to wychodzi.
Płace idą w górę nauczyciele 500 do 1000. Urzędnicy niskiego szczebla w Starostwie podwyżka roczna 10 PLN brutto. Tak dokładnie dziesięć złotych 00/100 brutto.
Zemdlałem z wrażenia.
A Pani sekretarz miasta na odchodne 150 000 PLN i znowu pracuje. Brawo brawo.
Wszyscy chcą pieniędzy nikt nie chce ich zarobić.Tylko daj, daj i daj.
Może trzeba zweryfikować zasadność niektórych inwestycji.
A jak pan Burmistrz nie ma pomysłu skąd wziąć pieniądze na inwestycji to niech zatrudni takich ludzi , którzy mu to wytłumaczą lub zorganizują , albo niech zrezygnuje ze stanowiska.
Warto doczytac podwyzka 2019r nauczyciele (dyplomowani)ok 118zl na reke .Podwyzki wojskowych ok 450zl na reke , policjantow i strazakow ok 880zl na reke , pielegniarek ok 850zl na reke ,parcownikow sadow ok 140zl ,ratownicy pogotowia ok 600zl na reke https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/podwyzki-plac-2019-grupy-zawodowe-i-emeryci/867ttfy
A kto komu zabraniał być: nauczycielem, wojskowym, policjantem, strażakiem, pielęgniarką, pracownikiem sądu… ? Ktoś ma żal do świata za własne wybory życiowe 🙂
Nikt nie ma pretensji , rzeczywiście każdy mógł wybrać zawód j.w.
Pragnę zauważyć, że te zawody, choć bardzo potrzebne , utrzymywane są z podatków ludzi pracujących. To są konsumenci podatku , którzy nie płacą podatków. Co do żalu , to jak państwo będzie rozdawało pieniądze na lewo i prawo okradając ludzi , którzy je wypracowują to niedługo nie będzie komu zabrać. Koń pociągowy zdechnie i będzie klapa. Żeby jednemu dać to drugiemu trzeba zabrać. A mi się marzą prywatne szkoły, które uczą, szpitale gdzie nie trzeba dodatkowo płacić, gdzie pieniądze nie są marnotrawione bo to państwowe. Marzy mi się wojsko, straż graniczna, straż pożarna i policja , która nie jest przechowalnią członków klanów rodzinnych i dzieci polityków.
Urzędnik 10 brutto to na rękę około 5 PLN . No zajebiście.
Tak było 10 lat temu. Przy twoich wartościach urzędnik nie zarabiały minimalne krajowej
Nie rozumiem twojego toku myślowego. Przetłumacz.
Co do weryfikacji inwestycji . Tu mamy plan budżetu.
http://lidzbarkw-um.bip-wm.pl/public/get_file_contents.php?id=332763
Budżet około 80 mln , a my mówimy o zmniejszeniu dochodu miasta 600 tys. rocznie. To mniej jak 0,8% budżetu. Warto się przyjrzeć niektórym wydatkom w budżecie. Ciekawe!
„skąd weźmiemy pieniądze aby rozwijać miasto ” Ten rozwój miasta to rozumiem pasy3D i śpiewajace drzewko?
brak słow na takiego Gospodarz ,brak ekonomicznego myślenia tylko widzi mi się Może następna ławeczka,bulwarek który za chwilę będzie wymagał napraw Gzie są sprawy mieszkańców tych mniej zamożnych
zapytam..czy Burmistrz wie , że użytkownicy wieczyści z niskimi dochodami wciąż mogą skorzystać z 50% bonifikaty w opłacie przekształceniowej, jeśli miesięczny dochód na członka gospodarstwa domowego nie przekracza połowy „przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym rok, za który opłata ma być wnoszona”..
Komunistyczne użytkowanie wieczyste odchodzi do lamusa, przez tyle lat nic z tym tworem nie robiono, łupiono POLAKÓW ! Wielkie brawa, kolejna dobra zmiana obecnego rządu odczuwalna w naszych portfelach !
Mądry gospodarz panie Wiśniowski, najpierw pyta siebie czy coś jest mu potrzebne, następnie patrzy czy go na to stać a potem działa. Pan zachowuje się jak dziecko przy straganie, stragan UE podjechał to zapożycza się pan i kupuje wszystko jak leci bo jest okazja. Lidzbark przez rządy Wajsa, Harhaja i pana, wygląda jak cyganka- obwieszona złotem a codziennie musi kraść by przeżyć.
Burmistrz straszył kredytami. Jego poprzednia kadencja przyniosła wzrost długów miasta i bez bonifikaty. Podwyżki nie było? Woda wzrosła kilka razy za Wiśniowskiego, opłaty za cmentarz sporo do góry. Nie ma pieniędzy? Proszę obniżyć wypłaty kilku osobom, zreformować spółki i kasa będzie. Kto zgadnie ile przytuliła kasy pani Sekretarz w 2018 r.? Odpowiadam, 148 955,69 zł.
no nie niemożliwe, to Prezydent Warszawy może pomarzyć o takiej kwocie, a o wieczystym pisałem, że będzie załatwione po ::::::: , majętni mieszkańcy dawno sobie wykupili, a biedni pokornie płacili, a teraz ot taki „życiowy knebel”,…, ciekawe jak wyliczą i policzą faktycznie…z czego ludzie zapłacą jak zarabiają 1/10 powyższej kwoty.., miłej nocy..
Więcej niż Burmistrz? Coś chyba pomyliłeś?
Czekam, aż ktoś odniesie się do wyliczeń i symulacji merytorycznie. Może to za skomplikowane?;) Co do kasy Sekretarza Miasta, nie nie pomyliłem się. Tyle otrzymała brutto w 2018. Do tego należy doliczyć koszty pracy po stronie pracodawcy – lekko licząc 25 tys do 35 tys. Co w sumie da nam kwotę bliską 180 tys zł.
No no. Ale powyżej napisałeś że Skarbnik i że w 2017:)
Może zaliczyła jubileuszówkę.
Api juz Ci sie sporo myli, nie skarbnik, a sekretarz i nie 2017, a 2018 rok
Masz rację kolego. Poprawiłem. Czytałem o skarbnikach i jakoś z rozpędu poszło.
Te bonifikaty są niesprawiedliwe w stosunku do osób mających własność gruntową. Ktoś kupił kiedyś za 25%ceny a teraz mu się pół darmo oddaje.
Stad grubą krechą odcina się takie patologie jak „wieczyste”. Kolejną patologię stanowi np. istnienie powiatów, podatek od nieruchomości (czyli kara za coś co posiadam na własność), podatek dochodowy (kara że zarabiam), fundusz kościelny, opłacanie religii w szkołach i wiele innych. Podatki muszą istnieć, ale nie w takich formie i nie mogą być marnotrawione przez takich Burmistrzów jak obecny. Podstawowym podatkiem jest VAT i na tym powinno się poprzestać.
Kto informuje mieszkańców miasta o tak fundamentalnych decyzjach RM? Lokalna prasa – tuba samorządowców? Czym ona się zajmuje?
Kotkami
uchwały dostępne są pod adresem: https://prawomiejscowe.pl/UrzadMiejskiwLidzbarkuWarminskim/tabBrowser/bags//1743/Zbi%C3%B3r-uchwa%C5%82-Rady-Miejskiej-w-Lidzbarku-Warmi%C5%84skim, wcześniej publikowane są projekty uchwał.
Poza tym każdy ma prawo wstępu na posiedzenia komisji Rady Miejskiej i na sesje. Co do posiedzeń samych komisji, to mam mieszane uczucia z uwagi na ich tryb pracy. Odbywają się bowiem wszystkie łącznie w tym samym czasie i w tym samym pomieszczeniu. Jakie jest więc prawdopodobieństwo, że komisje dokładnie przeanalizują problem, którego dotyczy projekt uchwały, zwłaszcza, że projekt jest przygotowywany nie przez radnych a przez Burmistrza, a dokładniej przez pracowników Urzędu. W dodatku do projektów uchwał nie są załączane szczegółowe analizy, wyliczenia i skutki tych uchwał. Żeby nad tymi uchwałami (w większości) popracować, trzeba by było poświęcić temu trochę czasu. A komu się chce? Dieta należy się z mocy prawa, a nie za jakość pracy. Potem wychodzą takie „żenady”, że nie wiadomo, nad czym debatują i nie rozumieją jakie uchwały podejmują, co widać na nagraniach z sesji.
Może i to jest niesprawiedliwe. Jednak bardziej niesprawiedliwe jest dawanie mieszkań komunalnych budowanych i remontowanych za społeczne pieniądze niektórym, zaś reszta musi wynajmować lub brać kredyty, gdzie nawet odsetek nie można odliczyć od podatku. Szczytem wszytskiego było „urealnienie” wkładów mieszkaniowych na książeczkach mieszkaniowych. Komuna zrobiła złodziejskie wymiany pieniędzy, jednak nowe „słuszne” władze też dały niezłego czadu. Natomiast odszkodowania dla Niemców na Mazurach, rekompensaty dla przedwojennych hrabków i szlachetków, na to kasa jest.