wrz 022018
 

Droga zamknięta

2 września 2017 r. w Pilniku odbyły się gminne dożynki. Pogoda dopisała więc, święto plonów przyciągnęło rekordową liczbę gości. Zmotoryzowanych zaskoczyło, iż droga publiczna w kierunku Pilnika została zamknięta przez gminnego pracownika, który oświadczył, że to „na polecenie Wójta”. Wjazd tylko dla VIP-ów, członków zespołów muzycznych i organizatorów. Każdy z przybyłych na plac dożynkowy mógł skosztować chleba ze smalczykiem, a później także grochówki (bezpłatnie). Były też stoiska gastronomiczne, gdzie za odpowiednią opłatą można było kupić coś smakowitego. Także na stoiskach poszczególnych sołectw dało się coś uszczknąć z jadła. Nieco z boku, stanął tradycyjnie już specjalny namiot, gdzie serwowano „specjalne” jedzenie. Obok niego rozpostarł się spory namiot, służący jako zaplecze gastronomiczne, z którego miłe panie co chwilkę „donosiły” zgłodniałym m.in. samorządowcom domowe specjały. Od jakiegoś czasu, a w roku wyborczym

Namiot pod „specjalnym nadzorem”

szczególnie, taki specjalny namiot przeznaczony tylko dla „równiejszych”  śmiało nazwać możemy „namiotem wstydu”. W ten bowiem sposób sygnalizowane jest „pospólstwu” jego miejsce, podział na „chłopów” i ich „panów”. Sygnalizowanie takiego podziału, mówienie o nim głośno, pokazywanie zdjęć nie przysparza popularności żadnemu włodarzowi. Z niezręcznej sytuacji próbował wybrnąć Wójt Andrukajtis, twierdząc w rozmowie ze Redaktorem NL, iż ten specjalny namiot nie jest w żaden sposób specjalny. Tam może przyjść każdy z gości, każdy mieszkaniec i coś zjeść – przekonywał. Problemem, zdaniem Redakcji NL jest to, iż Wójt nikomu o tym nie powiedział, nie ogłosił publicznie. Zupełnie inny osąd sprawy przedstawiły panie z obsługi „specjalnego” namiotu. Stwierdziły, że to nie dla wszystkich, a tylko dla specjalnych gości namiot. Dziwiły się słowom Wójta, kiedy przekazaliśmy od niego informację, że to dla każdego dostępne miejsce. Tym razem alkoholu nie widać było jawnie na stołach, jak to bywało na poprzednich dożynkach.

Imprezę rozpoczęła długa kawalkada przemówień głoszonych z gminnej mównicy. Zdaniem redakcji, nie można było przejść obojętnie wobec takiej ilości potencjalnego elektoratu. Panowie w garniturach m.in. Jacek Protas i Piotr Cieśliński mówili długo i nie koniecznie zgodne z duchem  dożynkowego święta. Tego ostatniego w pewnym momencie „wybuczano”.

Grała gminna orkiestra, występowały zespoły. Było kulturalnie i miło. Rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszy wieniec dożynkowy i stoisko. Wyróżnienie za najpiękniejszy wieniec dożynkowy otrzymało sołectwo Stryjkowo. Trzecie miejsce zajęło sołectwo Babiak, drugie miejsce sołectwo Kraszewo, pierwsze miejsce Stowarzyszenie Kraszewo „Wieś Naszych Marzeń”. W konkursie na najładniejsze stoisko wystawiennicze (przewodniczący komisji Jan Harhaj) wyróżnienia otrzymały sołectwa: Jarandowo, Koniewo i Miłogórze. Trzecie miejsce zajęło Koło Gospodyń Wiejskich ze wsi Babiak, drugie sołectwo Blanki, a pierwsze Stowarzyszenie Kraszewo „Wieś Naszych Marzeń”

 

 Posted by at 11:20 pm
sie 312018
 

Na jednym z portali społecznościowych ukazał się ciekawy wpis mieszkańca naszego miasta. Warto się z nim zapoznać, a także z odpowiedzią Burmistrza Wiśniowskiego.

Mam to szczęście, że nie pracuję w Lidzbarku. Tzn. pracuję, bo fizycznie jestem obecny w tym mieście, jednak nie pracuję dla żadnego z lidzbarskich januszexów.

Zbliżają się wybory, miasto oczywiście pięknieje. Są bulwary, amfiteatr nad Łyną, przy nim „drzewko” grające jazz. Ścieżki rowerowe, nowe chodniki, wszystko to jest imponujące. Przechadzając się dziś bulwarem zastanawiałem się, dlaczego, mimo tej wszelkiej wspaniałości miasto się wyludnia. Przecież jest tak ładnie. Robiąc tricepsy na jednej z siłowni pod chmurką wpadłem na rozwiązanie tej zagadki.

Obecny burmistrz realizuje (moim zdaniem bardzo skutecznie) strategię dla miasta, która przebiega w trzech płaszczyznach, tj. sport, turystyka, uzdrowiska. Z jednej strony bardzo fajnie, latem turyści wpadają sobie do licznych lokali gastronomicznych (których w centrum mamy całe pięć). Ma ruszyć jakieś uzdrowisko, przynajmniej takie słuchy mnie doszły. Są liczne imprezy sportowe (w których udział bierze sam burmistrz). Ostatnio był rajd rowerowy do Łaniewa, można było zjeść nawet kiełbasę (podobno za darmo!). Wszystko to super. Nie czepiam się bynajmniej poczynań pana burmistrza, bo uważam, że skoro mieszkańcy zaakceptowali taką strategię rozwoju a on ją, jak widać po piękniejącym mieście, skutecznie realizuje, to wydaje mi się, że jest w porządku.

Problem zaczyna się gdy wchodzimy na stronę Urzędu Pracy. Pierwsza strona z ofertami. Na 10 ofert, które są aktualnie dostępne (tzn. jest ich więcej bo na tę chwilę w sumie 37) na pierwszej stronie tylko dwie oferują więcej niż 2100 brutto. Tu uwaga, jedna z tych dwóch wyjątkowych ofert przewiduje płacę „od 2120 PLN”.

To rozwiało moje wątpliwości co do tego dlaczego ludzie stąd uciekają. Jedyne co Lidzbark Warmiński oferuje mieszkańcom to piękne bulwary, parki i siłownie oraz pracę bez perspektyw rozwoju za 2100 zł brutto. Śmiech mnie ogarnął. Lecz był to śmiech przez łzy. Miasto się wyludnia, społeczność lidzbarska się drastycznie starzeje. Nie ma miejsc pracy, nie ma przemysłu bo być nie może (w końcu będziemy mieli uzdrowisko). Już widzę te tłumy kuracjuszy walące drzwiami i oknami po skierowanie do Ciechocinka Północy.

Teraz pytanie: jaki procent mieszkańców jest w stanie utrzymać się i żyć tu godnie jeśli ta strategia rozwoju zostanie utrzymana? Ile osób może utrzymać się z turystyki, sportu i uzdrowisk?

No i najbardziej wk****a mnie podejście Januszy biznesu, co oferują minimal a potem jeszcze k***ą, że brakuje chętnych. Po*****ło się wam coś w głowach. Nikt za takie stawki nie pójdzie tyrać, tym bardziej fizycznie. To nie lata dziewięćdziesiąte po reformie Balcerowicza, że Janusza będą za każdy ochłap po rękach całowali. Ech, popłakałem to w******m na piwo. Plus dla nocnego, że wstawili lodówkę z dobrymi browarami. Przy okazji pozdrawiam wiecznych wczasowiczów z Kasprowicza, co siedzą w centrum na ławkach. Takich ludzi trzeba nam więcej w tym mieście.

Eloszka ;)”

 

Odpowiedź Burmistrza Jacka Wiśniowskiego:

 „Szanowni Państwo, problem płac nie jest zależny od polityki samorządu. Działają tu prawa ekonomiczne a adresatem ich jest głównie biznes prywatny. Tak jak powstanie nowych miejsc hotelowych ( których już brakuje w mieście ), oferty gastronomicznej czy też usług budowlanych, hydraulicznych, brukarskich itd. Obecne bezrobocie w mieście to 560 osób ( ok. 7 %) , jeszcze cztery lata temu była to liczba 1200. Miasto obecnie ma 15 360 osób zameldowanych na stałe i 380 czasowo. Dynamika zmiejszania się liczby mieszkańców wynika z demografii i wysokiej średniej wieku mieszkańca Lidzbarka Warmińskiego. Obecny popyt na działki budowlane a także wzrost zainteresowania działkami w strefie ekonomicznej wskazuje że tendecja zmniejszania się liczby mieszkańców zostanie zachowana i możemy spodziewać się ich wzrostu. Siła ekonomiczna miasta to jego potencjał rozwojowy a wysokie dane ekonomiczne za 2017 rok takie jak”

– dochód na jednego mieszkańca

– zaangażowanie środków budżetowych na inwestycje

– pozyskiwanie środków unijnych i rządowych

– zdolność kredytową

Są najlepsze w województwie warmińsko mazurskim śród miast powiatowych i jedno z najlepszych w Polsce. Świadczy to o bardzo dobrej kondycji miasta i pracy osób odpowiedzialnych za zarządzanie nim. Co do wynagrodzeń niestety w żadnym mieście Burmistrz nie jest adresatem przyczyn takiego stanu rzeczy. Należy zadać te pytanie dla przedsiębiorców. Nasze inwestycje generują dużą liczbę dodatkowych miejsc pracy, gdyż wykonawcami inwestycji są głównie lidzbarskie firmy. Ile płacą za godzinę nie wiem. Wiem że główną przyczyną braku ofert na nasze przetargi jest brak pracowników w firmach . Pisze jak jest. Pozdrawiam”

 

Jako uzupełnienie informacji podanych przez Burmistrza Wiśniowskiego o brakujących miejscach w hotelach, podaję dane GUS o wykorzystaniu miejsc noclegowych w powiecie lidzbarskim za 2017 r. – 27 %. Swoją drogą, panie Burmistrzu, skąd pan bierze dane o tych rewelacjach?

Zachęcam czytelników do samodzielnej analizy danych w oparciu o rzetelne wskaźniki podawane przez GUS. Skarbnicą wiedzy jest Bank Danych Lokalnych dostępny pod adresem https://bdl.stat.gov.pl/BDL/start 

Zapraszam do dyskusji i nadsyłania własnych tekstów.

 Posted by at 10:07 am
sie 292018
 

A więc Szanowni Państwo zaczęło się!!! Wiem, wiem,  zaraz czcigodni obrońcy poprawności stosowania naszego języka ojczystego zarzucą mi, że nie zaczyna się wypowiedzi od „więc”. Ale moi drodzy , mam zamiar „wypowiedzieć” słów kilka na temat rozpoczynających się wyborów samorządowych. A jak sami dobrze wiecie, w tym czasie wszelkie zasady i reguły schodzą na nieco dalszy plan. Mam więc nadzieję, że w tej ogólnej atmosferze radosnej twórczości, łatwiej Wam będzie wybaczyć  i moje w tym i innym zakresie rozpi(a)sanie.  A więc, …stało się.  Pan Premier Morawiecki ogłosił  dzień 21X2018, dniem, w którym oddamy  głos na swoich lokalnych ulubieńców.  Od momentu  ogłoszenia terminu wyborów mogła już ruszyć z pełnym impetem –  bo legalnie – Kampania Wyborcza.  Niby  to oczywiste i prawnie umocowane, ale chyba tylko  Kukiz’15 z uporem godnym odnotowania ,  tej zasady się trzymał.  W Warszawie mieliśmy wspaniały pokaz tzw. prekampanii.  Kandydat  wywodzący się z Platformy Obywatelskiej, czyli tej samej partii, z której wywodzi się obecna Pani Prezydent (wielce zasłużona w dziedzinie  reprywatyzacji warszawskich kamienic), rozpoczął swoją kampanię dużo, dużo wcześniej. Wprawdzie już na samym początku  przyćmił sondażową przewagą swojego  kontrkandydata z Prawa i Sprawiedliwości,  to już w dniu oficjalnego rozpoczęcia kampanii, jego przewaga stopniała niemal do „0” (słownie-zera). Ten spektakularny falstart, zawdzięcza z pewnością  Pan Trzaskowski, Panu Jakiemu , którego propozycje dla Warszawy i Warszawiaków najwyraźniej podobają  się bardziej. A może pan Jaki jest po prostu i zwyczajnie, uczciwym i przyzwoitym człowiekiem, który nie pozwoli wyrzucać ludzi z ich domów na bruk, czy poniewierkę? Czy Warszawiacy to docenią? Tego nie wiem.  Jedno jest pewne.  Pan Jaki nie popełnia tylu gaf i niezręczności co Pan Trzaskowski.  W każdym bądź razie nie posunął się do degradacji Marszałka Piłsudskiego do stopnia generała.(…) Tak sobie myślę, że kandydat  PO na prezydenta Warszawy powinien zastanowić  się nad ogłoszeniem zakończenia swojej kampanii  już teraz, bo tendencja zniżkowa w sondażach jest porażająca i przypomina spadek ogłaszanej temperatury wody, wydobywanej w Lidzbarku Warmińskim przy budowie term . O ile dobrze pamiętam były to na początku wartości w okolicach 50 a jak wiadomo skończyły się w okolicach 20. I na dodatek podobno termy już toną …Oj!Oj! …Miejmy nadzieję, że nie  zatopią przy okazji miasta i powiatu.  A tak  na marginesie – ciekawe, czy aktor Żebrowski  skoczyłby do tej zimnej wody, hop! plum!„za Rafałem”(???). Kto wie , może jakiś kurs ratownika ma…

No, ale dajmy spokój Warszawie . To jednak inna liga. I nie ma tu znaczenia fakt, że mają u siebie klub piłkarski  o jakże bliskiej naszemu sercu nazwie. Polonia, ech…Polonia. Ale, ale, nie cieszcie się z tego. Nie ma wcale pewności, że – jak wygra opcja Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej – będziecie mogli grać w swoich tradycyjnych czarnych  koszulkach. Toż to – „nawiązanie do symboliki faszyzmu” – powie pani Gawor i zamknie stadion Polonii w Warszawie a później … No dobra ,koniec z dygresjami i czarnowidztwem. Jeszcze tylko P0proszę wszystkich szKODników w czarnych koszulkach z napisem KONSTYTUCJA aby zmienili je na bardziej  kolorowe – tęczowe.(sic) Tymczasem, na naszym podwórku też się zaczyna coś dziać. Tak trochę w znanym nam tempie „slowcity”, niemniej  jakieś przecieki już się pojawiły.  Podobno tworzą się nowe komitety.  Nowi kandydaci zbierają siły i odwagę  wymyślając  przy tym nośne i pompatyczne hasła. Budują karkołomne programy. Tworzą listy spraw potrzebnych i kompletnie niepotrzebnych. Będą oczywiście starali się je zrealizować , ale jak wiadomo z różnych powodów – jak najbardziej obiektywnych – w ogromnej  większości im się to nie uda(…) Panowie i Panie nie przejmujcie się niczym! Piszcie w programach co tylko chcecie. Papier wszystko przyjmie a ciemny lud to kupi. Zresztą zawsze możecie nawiązać do wypowiedzi jednego z posłów …..bodaj z Nowoczesnej czy z PO , który  w wystąpieniu jasno deklaruje, że – „nie ma co się oszukiwać, ale my naszych programów nie zrealizujemy”.  No drodzy Państwo , czyż takie bezprecedensowe, bezgranicznie szczere oświadczenie tego posła  nie jest miodem lejącym się na Wasze serca? Takie mega usprawiedliwienie niepowodzenia A PRIORI.  Genialne!

No dobra, nie będę już  dłużej przeszkadzał, tworzącej w artystycznej męce i rodzącej się przyszłej elicie naszego miasta. Zabierzmy się za „starą” elitę. Tym jest jednak trochę trudniej.  Bo, czyż to nie oni ze zdumienia przecierają oczy i z trwogą konstatują, że to już, ach, już nadchodzi kres ich 4 letniego panowania? Czyż nie rodzi się  w  ciemnych zakamarkach ich sumienia i duszy  drażniąca Myśl o tym, że muszą jakoś rozliczyć się z wcześniej składanych obietnic i zobowiązań? Hm… może u niektórych…ale z pewnością nie u wszystkich . Ci pozostali  zbierają się i radzą wspólnie co z tym fantem zrobić . Oczywiście nie zastanawiają się nad tym, jak by tu usprawiedliwić  swoje kłamstewka,  obiecanki czy też blisko 4 letni okres arogancji i ignorancji spraw mieszkańców. Nie,  to jest przecież poniżej ich godności osobistej  i rozbudowanego w okresie kadencji Ego. Oni są bardziej kreatywni.  Oni zajmują się nową nazwą  Komitetu Wyborczego !!!  Zamierzają  wystąpić  w kolejnych wyborach!  Choć w mocno zestarzałym składzie ale za to pod  nową nazwą.  Wiadomo, „stara” się zużyła , ma już worki pod oczami, obwisłe  to i owo …A nowa ? No, nowa jest zawsze młodsza, jędrna, taka ech, energiczna , no i Niezależna . A właściwie Niezależny , bo to ma być Komitet. Oprócz tego  prowadzą intensywne rozgrywki polegające na przeciąganiu  radnych z innych ugrupowań czy partii na swoją stronę.  W końcu coś im załatwili a ci muszą spłacić teraz dług wdzięczności. Niektórzy przechodzą pod inne sztandary dość  bezceremonialnie . Inni wciąż udają przed sobą i mieszkańcami , że są np., nadal w PiS. Czy farbowanym lisom  uda się znowu wykiwać mieszkańców? Zobaczymy.

A.A.

 

 

 

 Posted by at 6:28 pm
sie 272018
 

Do 27 sierpnia 2018 r. należało zarejestrować komitet wyborczy,  aby można było później zgłaszać kandydatów na radnych oraz kandydatów na wójtów i burmistrzów. Właściwym terytorialnie komisarzem wyborczym dla naszej gminy i powiatu jest Komisarz Wyborczy w Elblągu. Do dnia 17 września 2018 r. do godz. 24:00 należy zgłosić terytorialnym komisjom wyborczym kandydatów na radnych,  a do 26 września 2018 r. do godz. 24:00  kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Sprawdziliśmy jakie komitety wyborcze zostały zarejestrowane w naszym powiecie. Czytelnikom pozostawiamy odgadnięcie jaką opcję polityczną tudzież „układ” reprezentują (lub nie).

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW JAKUB DAJNOWSKI
Skrót nazwy       KWW JAKUB DAJNOWSKI
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    ul. Warszawska 30 / 1, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Jakub Artur Dajnowski
Pełnomocnik finansowy              Aleksandra Sauk 

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PIĘCIU GMIN
Skrót nazwy       KWW PIĘCIU GMIN
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Konarskiego 18, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Sebastian Kuźniewski
Pełnomocnik finansowy              Monika Agnieszka Borowa

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW POROZUMIENIE NIEZALEŻNYCH SAMORZĄDOWCÓW
Skrót nazwy       KWW POROZUMIENIE NIEZALEŻNYCH SAMORZĄDOWCÓW
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    ul. Warmińska 37 / 6, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Bartosz Andrzej Buczyński
Pełnomocnik finansowy              Elżbieta Anna Lasowa

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW JACKA WIŚNIOWSKIEGO
Skrót nazwy       KWW JACKA WIŚNIOWSKIEGO
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    ul. Wysokiej Bramy 11 / 4, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Krzysztof Przemysław Rosiński   

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KOALICJA OBYWATELSKA – LIDZBARK WARMIŃSKI
Skrót nazwy       KWW KOALICJA OBYWATELSKA – LIDZBARK WARMIŃSKI
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Warszawska 51 / 15, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Paweł Baranowski

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW „LIDZBARCZANIE.PL”
Skrót nazwy       KWW „LIDZBARCZANIE.PL”
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Ignacego Paderewskiego 20, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Bartłomiej Józef Zdanowicz

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW RAFAŁ PLISZKA WYKUJMY PRZYSZŁOŚĆ
Skrót nazwy       KWW RAFAŁ PLISZKA WYKUJMY PRZYSZŁOŚĆ
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Nad Łyna 39, 11-100 Lidzbark Warmiński
Pełnomocnik wyborczy                Marta Orłowska

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KIWITY NASZA GMINA
Skrót nazwy       KWW KIWITY NASZA GMINA
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Kobiela 41, 11-106 Kiwity
Pełnomocnik wyborczy                Rafał Piotr Wojczulanio  

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW WIESŁAWA TKACZUKA
Skrót nazwy       KWW WIESŁAW TKACZUK
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    Kiwity 50A, 11-106 Kiwity
Pełnomocnik wyborczy                Grażyna Teresa Tkaczuk     

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW NASZA SZKOŁA
Skrót nazwy       KWW NASZA SZKOŁA
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    ul. Sportowa 10, 11-135 Lubomino
Pełnomocnik wyborczy                Celina Borcun       

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW „PRZYSZŁOŚĆ ORNECKIEJ STARÓWKI”
Skrót nazwy       KWW „PRZYSZŁOŚĆ ORNECKIEJ STARÓWKI”
Typ komitetu    Komitet wyborczy wyborców
Adres    ul. Kościelna 2 / 6, 11-130 Orneta
Pełnomocnik wyborczy                Barbara Joanna Jakuszczonek    

źródło: PKW

 Posted by at 6:45 pm
sie 232018
 
Czy turystyka w naszym regionie może być kołem zamachowym powodującym podniesienie stopy życiowej mieszkańców Warmii i Mazur, a w szczególności Lidzbarka Warmińskiego?

Czy tak będzie wyglądał lidzbarski plac zabaw w 2030 r.?

Wydaje się, iż Lidzbark Warmiński posiada walory przyrodnicze potrzebne do rozwoju turystyki. Analizując dane Głównego Urzędu Statystycznego, okazuje się, że ruch turystyczny w regionie jest o rząd wielkości mniejszy, niż to wynika z gorących deklaracji lokalnych władz samorządowych. Tylko szaleniec lub osoba skrajnie nieodpowiedzialna może pomijać twarde dane liczbowe, odzwierciedlające rzeczywisty stan atrakcyjności turystycznej województwa na tle kraju.  W 2017 r. Warmińsko-Mazurskie odwiedziło 1,2 mln turystów. Nasz region pod tym względem plasuje się dopiero na 10 miejscu spośród wszystkich województw. W jako jedynym województwie  liczba turystów spadła względem 2016 r. Świadczy to o zmniejszającej się i tak małej atrakcyjności regionu.

Ze względów klimatycznych turystyka w naszym regionie jest silnie sezonowa. Turyści odwiedzają naszą ziemię głównie w sezonie wakacyjnym, a ich pobyt jest bardzo krótki. Z danych GUS wynika, iż średnio na Warmii i Mazurach turyście spędzają ledwo 3 doby. Sezonowość odbija się negatywnie na dochodach branży turystycznej i nie jest ona w stanie zrekompensować okres pozasezonowy (czyli większą część roku). W naszym województwie, powiat lidzbarski jest w „ogonie” atrakcyjności turystycznej. Jak widzimy na poniższym zestawieniu, gości przyciągają wielkie jeziora lub bliskość dużej aglomeracji. Nic więcej nasz region nie jest w stanie zaoferować turystom. Prym wiedzie powiat mrągowski.

Dane GUS

 

Zrobić sobie dobrze

W jednym z ostatnich publicznych wystąpień Burmistrza Wiśniowskiego, słyszeliśmy, iż gminy uzdrowiskowe mają największe dochody, są najbogatsze (prócz tych co posiadają na swoim terenie kopalnie). To jeszcze jeden argument Burmistrza za powstaniem uzdrowiska za wszelką cenę. Należy jednak uzupełnić tę głoszoną publicznie informację. Gminy uzdrowiskowe posiadają najwyższą w kraju średnią wieku mieszkańców. Innymi słowy, na ich terenie mieszkają w zasadzie tylko emeryci. Całością w tych gminach zarządza Burmistrz/Wójt wraz Radą Miasta/Gminy. Czyli spokojne życie i bezstresowy samorząd, spokojny o elektorat. Brak młodych to brak problemów. Wydaje się, że właśnie ten kierunek wyznaczył nam poprzedni Burmistrz, a obecny kontynuuje to dzieło. Wysokie wynagrodzenia wpływają na konta samorządowców i wszyscy są zadowoleni (prócz mieszkańców) .  Wydaje się, iż polityka władz samorządowych idzie w kierunku zniechęcania młodych do wiązania swojej przyszłości z Lidzbarkiem Warmińskim. Idąc centrum Lidzbarka Warmińskiego, w oczy rzucają się fontanny, bulwar, amfiteatry. Na pierwszy rzut oka wygląda to pięknie. Postawmy się na miejscu młodego człowieka, który chce założyć rodzinę. On w pierwszej kolejności zastanawia się nad tym, gdzie mógłby znaleźć dobrą pracę.

Branża turystyczno-uzdrowiskowa jest nisko produktywna  – szacuje się, że jej udział w wytwarzaniu polskiego PKB stanowi ok. 5-6%. Czy zatem rozwój sektora o niskiej produktywności pobudzi ekonomicznie najbiedniejszy region, którym jest województwo Warmińsko-Mazurskie? Jeżeli samorządy dalej będą wspierać rozwój turystyki, to Warmia i Mazury nadal pozostaną biedne, a mieszkańcy będą emigrować do bogatszych regionów. Niech turystyka pozostanie jedną z branż lokalnych, uzupełnieniem, ale nie łudźmy się, że będzie ona lokomotywą rozwoju.

 Posted by at 12:37 pm