Zdrowy lidzbarski klimat sprzyja świętowaniu, po święcie czekolady i sera przyszedł czas na celebrowanie drobiu, a konkretnie kaczki. O ile samym kaczkom nie było dzisiaj do śmiechu, to nasi samorządowcy dobrze bawili się przy grillu, przygotowując potrawy na konkurs dla vip-ów.
Geneza tego typu imprez sięga roku 2009, bowiem wtedy sejm zatwierdził ustawę o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych (Dz. U. nr 97, poz. 799 z późn. zm.). Na mocy ustawy stworzono 9 funduszy mających na celu wspieranie marketingu rolnego, wzrostu spożycia i promocji produktów rolno-spożywczych. Są to fundusze promocji: mleka, mięsa wieprzowego, mięsa wołowego, mięsa końskiego, mięsa owczego, ziarna zbóż i przetworów zbożowych, owoców i warzyw, mięsa drobiowego i ryb.
„Kacze święto” finansowane jest z funduszu promocji mięsa drobiowego (w 2013 r. było to prawie 10 mln zł). Środki
pozyskiwane są z podatków od przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą w zakresie uboju drobiu i od firm zajmujących się exportem żywego drobiu. Muszą oni płacić haracz na rzecz funduszu w wysokości 0,1 % wartości netto zakupionego drobiu. Za przekroczenie terminu płatności naliczane są odsetki za zwłokę liczone jak od zaległości podatkowych. Przedsiębiorcy z Warmińsko-Mazurskiego są jednym z większych płatników „podatku drobiowego”, w ubiegłym roku wpłacili na konto funduszu prawie 2 mln zł. Niewątpliwie lidzbarskie „święto kaczki” finansowane jest z pieniędzy publicznych. Środkami zgromadzonymi na kontach funduszu zarządzają ludzie powołani przez ministra właściwego do spraw rynków rolnych. Producenci zaś doliczają podatek do ceny produktów, za które płacimy My.
Ustawodawca postanowił wziąć we własne ręce sprawy promocji towarów produkowanych przez przedsiębiorców i to ich kosztem. Przypomina to dawne czasy gospodarki sterowanej centralnie, co jak wiemy do niczego dobrego nie prowadzi. Impreza finansowana z publicznych pieniędzy to także doskonała sposobność do prowadzenia kampanii przed jesiennymi wyborami.
Samorządowcy nie przepuszczą okazji, aby nie zaistnieć w mediach i to za darmo. Potencjalni kontrkandydaci na fotel Burmistrza takiej szansy nie mają. W konkursie grillowania dla vip-ów zwyciężył duet Burmistrz&Starosta co nie było wielkim zaskoczeniem.
Mogli raczej przyrządzać łabędzia, bo coś mi się wydaje, że takie imprezy na pokaz, to ich łabędzi śpiew przed wyborami . Samorządowi celebryci czują porażkę to próbują nadrabiać minami.
Moim zdaniem, nasi " lokalni kucharze" są raczej specjalistami od bigosu.
Jeszcze dodałbym:kaszankę i kiszkę.
Była to dobra okazja do wygwizdania towarzystwa. Ile osób z tego skorzystało?
Aż żałuję, że z zasady nie chodzę na tego rodzaju idiotyczne lanse sitwy, przecież rzeczywiście można by było sobie troche pogwizdać
Czyli nikt .Niestety ja też przegapiłem . Sorry . .
Co do wypadku, jest relacja w GL, w tym przypadku nie drzewo było przyczyną tragedii tylko bezmyślność debila który wyjeżdżał z podporządkowanej drogi
niemniej jednak zgadzam się z axi , drzewa na skrajni drogi powinny być usunięte bo często ludzie którzy mają szansę przeżyć niestety giną w zderzeniu z drzewem lub zostają przygnieceni podczas wichury, jaki jest stan zdrowia tych drzew można było zaobserwować podczas wycinki przy ul orneckiej i dalej w kierunku Ornety
Co do święta Kaczki 🙂 hym,,, powalająca jest liczba uczestników / kibiców na zamieszczonym zdjęciu pokazującym wygraną parę, myślę że ten obraz świadczy o masowym zainteresowaniu tego rodzaju imprezami. 80 % biorących udział to niestety ubodzy, starsi ludzie którzy przyszli tam nie dla rozrywki ale dla możności zjedzenie za darmo, ( oczywiście w domyśle za darmo bo zapłacą za to dużo więcej tylko w ukryty sposób)
Brawo więcej takich imprez jak święto kaczki, Buraka, czy wieczorów Jazowych, władza niech się bawi i wymyśla coraz to nowe imprezy dla poprawy swojego wizerunku a my wszyscy zapłacimy za to w podatkach, od nieruchomości, od środków transportu, od zwierząt śmieciach, wodzie, tak jak płacimy za choćby stadion który jest na maxa wykorzystany , ( rata kredytu chyba coś 70 tys miesięcznie )
Gratuluję władzy twórczości i spełniania swoich zachcianek, szkoda że w tym wszystkim zapominają o najważniejszym – o ludziach którym miało się żyć lepiej, zapewne przypomną sobie na jesieni ale wierzę również że Ludzie będą pamiętali i podziękują za radosne harce grupy trzymającej władze .
Ja będę pamiętał na pewno
W pełni popieram.
Sama prawda.
przyczyną nie tylko dopełnieniem tragedii i pewnie jak by go tam nie było nie było by tak zle
API nie napisal relacji, bo nie zrobil zdjec, a pisac przeciez nie umie. Poza tym apelujac tymi slowami : "Biorąc pod uwagę okolicznymiości, mam nadzieję, że żadna z gazet nie zrobi relacji z tego wydarzenia.", zaprzeczyl sam sobie. Nie tak dawno czytalem wlasnie jego atrykul, w ktorym takich obiekcji nie mial ( http://www.naszlidzbark.pl/ogolna/tragiczny-wypad… )
Czyzby panowala tu na stronie podwojna moralnosc, a moze to tylko taka "malutka" zazdrosc dziennikarska?
Jakby nie patrzec, zenada 🙁
i przypomniała mi sie jeszcze jedna sytuacja, w ktorej "OBIEKCJI BRAK" 😉 http://www.naszlidzbark.pl/ogolna/tragedia-na-dro…
Powinienem usunąć ten komentarz, gdyż nie jest zgodny z regulaminem. Ocenia się w nim pracę i umiejętności redaktora. Jednak dla informacji, na miejscu zdarzenia byłem…. jednak pewnie o tym nie masz pojęcia zielonego… o pewnych zdarzeniach lepiej nie pisać, jak np. dotyczących śmierci nienarodzonego dziecka. To nie Ty będziesz otrzymywał listy od rodzin dotkniętych tragedią z prośbą skasowanie artykułu. Na tym polega właśnie prawdziwe dziennikarstwo.
Widzisz API, jak ciężko wszystkim dogodzić. Osiągniesz sukces, jak zadowolonych jest 51% z Twojej działalnośći.
Co dopiero władza, ile musi się natrudzić by uzbierać/na żebrać odpowiednią ilość głosów.
napisz do mnie na adres redakcji, mam pytanie
Nie ma tu obowiązku zaglądania. Fani obkiektywnej oceny działania proszeni są o czytanie gl.
Wiem , ze redaktor jest zbyt dobrze wychowany , żeby napisać , ale ja nie .Więc piszę : ty musisz być jakiś lizus z pierwszego szeregu . I zapamiętaj jedno : nic nie mów , jak nie masz nic do powiedzenia .
jako dziennikarz i o tak wielkiej tragedii jaką był ten wypadek powinieneś wspomnieć kiedys hołek powiedział ze drzewa przy samej drodze powinny byc wszystkie usunięte i to jest właśnie przypadek w którym miał racje nie winne osoby ucierpiały
Wczoraj na drodze do Jezioran, na wysokości zjazdu do Kłębowa był tragiczny wypadek samochodowy. Biorąc pod uwagę okoliczności, mam nadzieję, że żadna z gazet nie zrobi relacji z tego wydarzenia.
Ech, wykrakałem….
Żądam jeszcze święta gęsi i kury
To raczej impreza dla radnych i żon.
Nie lubię kaczego mięsa i nie jadam.
Nie zazdroszczę tym, co umieją się bawić, przy każdej okazji a wzczególności, nie za swojedąc
Zamiast narzekać, wymyślmy jakiś pretekst do zabawy, będzie wesoło i będzie się działo.
Jadąc przez Polskę, ludzie się bawią pod pretekstem, miodu, mleka, kukurydzy, ziemniaka, świniaka czy królika, w Lidzbarku – kaczki.
Takie zachowanie włodarzy to już nawet nie jest śmieszne, tylko żenujące.
…. raczej żałosne. I nie należy sitwy nazywać włodarzami – zbyt elegancko.
podobno zA 2 tygodnie mają być "Dni Baletu"… zgadnijcie jaka para samorządowców wygra konkurs..??
A Ci "chciwi politycy" co to "zbyt wiele kradną" to kto konkretnie?
"Żaden z nich nie kradnie, co to, to nie, najwyżej ktoś, mu coś za sponsoruje, rodzina zrobi zrzutkę.
Czasami, ale bardzo rzadko, coś komuś pomoże, ma wielkie serce i otrzyma wdzięczność.
Wszelką defraudacją się brzydzą i nie mają możliwości, oni noszą białe kołnierzyki i białe rękawiczki".
Tak w ogóle, skąd taki pomysł, taka myśl, tacy ludzie, są kryształowi.
POczytaj o policzkach bydlęcych, winach toskańskich, cygarach, jednorękich bandytach
Tak działa gospodarka centralnie sterowana, zamiast obniżyć podatki co przełoży się na tańszą żywność, rząd podnosi koszty produkcji. Tańsza żywność sama się obroni, a mniejsze obciążenia podatkowe przysporzą miejsc pracy. Niestety zbyt wiele pieniędzy jest marnowane, chciwi politycy zbyt wiele kradną, a my społeczeństwo stajemy się coraz to biedniejsi.
Impreza robiona "pod siebie" . A napoje wyskokowe gdzie serwowano ? Bo niestety nie byłem , nie widziałem , ale na pewno gdzieś były .
"Impreza sfinansowana z funduszu promocji mięsa drobiowego " . Ale czy w uzdrowisku , czy po za nim ? Gratulacje dla organizatorów , ale jaki cel został osiągnięty ? Czy możemy zakładać fermy kacze w uzdrowisku ? Tak w ogóle to dziś "jechało" uzdrowiskiem na Wiejskiej w porze przedpołudniowej . Ale kaczek ten aromat nie przypominał , tylko raczej to , co one wydalają , czego w dużych ilościach życzę
radzie miasta , gminy i powiatu .