maj 312013
 
Remontowany odcinek drogi 513. Bark barier energochłonnych lub pryzmy pisaku.

Remontowany odcinek drogi 513. Bark barier energochłonnych lub pryzmy pisaku.

Postanowiłem napisać kilka słów o tragicznym wypadku drogowym, jaki miał miejsce wczoraj o godzinie 21:40 w miejscowości Babiak. Nie mam zamiaru oceniać powodów, dla których kierowca VW Passata wjechał do głębokiego na 3,5 metra wykopu. Czy był trzeźwy czy pijany. Ci młodzi ludzie odeszli i jakiekolwiek spekulacje na ten temat są nie na miejscu.

Prokurator Longina Linkiewicz na poniedziałek zarządziła sekcję zwłok. Wtedy podjęta będzie próba identyfikacji ofiar, jak też badania na zawartość alkoholu. Jeśli to nie przyniesie rezultatu, przeprowadzone będą badania DNA. W chwili pisania artykułu, oficjalnie nie wiadomo, kim byli podróżujący autem i dlaczego doszło do tak gwałtownego pożaru. Nieoficjalnie dowiedziałem się, iż byli mieszkańcami Runowa. Oględzin miejsca wypadku, dokonała dyżurująca tej nocy prokurator Kłosowska. Sporządzono też dokumentację fotograficzną miejsca wypadku.

Droga wojewódzka nr 513 administrowana jest przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Elblągu. Na odcinku Lidzbark Warmiński-Orneta trwa obecnie jej kapitalny remont prowadzony przez znaną z poprzednich artykułów firmę Skanska. Opisywałem wtedy ślimacze tempo prowadzenia remontu ul. 30-lecia PRL i Gdańskiej, jak też brak właściwych oznaczeń studzienek kanalizacyjnych i innych elementów infrastruktury wystających ponad powierzchnię drogi.

Niestety po raz kolejny brak właściwego oznaczenia prac drogowych przyczynił się do wypadku, tym razem śmiertelnego.

Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. Nr 220 z dnia 23 grudnia 2003 r., poz. 2181) wyraźnie określa jak powinny być zabezpieczone miejsca w których prowadzone są prace związane z remontem drogi. Szczególnie wykopy głębsze niż 0,5 metra. Zacytuję krótki fragment :

„W przypadku wykopów w jezdni głębszych niż 0,5 m lub pozostawienia na jezdni maszyn drogowych, za zaporami drogowymi ustawionymi prostopadle do osi jezdni należy stosować osłony energochłonne lub pryzmy z piasku”

W tym konkretnym przypadku zabrakło mechanicznej bariery oddzielającej jezdnię od wykopu. Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że jeśli byłaby tam usypana pryzma piachu, to auto zatrzymałoby się właśnie na niej. Prawdopodobnie ci ludzie nadal by żyli. Można przyjąć, że do śmierci tych ludzi przyczyniło się zaniedbanie osób odpowiedzialnych za właściwe oznakowanie tego odcinka drogi. Zastanawiającym faktem jest, że kilkaset metrów wcześniej, identyczny wykop zabezpieczony jest właśnie taką pryzmą piachu i nie ma najmniejszych szans sforsować jej autem osobowym. Dlaczego zabrakło takiego zabezpieczenia w kolejnym wykopie? To ustali prokurator.

Każdy remont drogi wymaga projektu oznakowania i zabezpieczenia robót. W przypadku drogi wojewódzkiej, jaką jest 513-tka, projekt musi być zaakceptowany przez wojewódzką komendę policji w Olsztynie. Tam opiniuję ją podinsp. Krzysztof Walaszczyk, niestety nie udało mi się z tym panem skontaktować. Kluczową kwestią jest – czy w projekcie złożonym do akceptacji przez policję, są naniesione mechaniczne bariery oddzielające ruch kołowy od wykopu? W chwili obecnej kierownik budowy z firmy Skanska, jest przesłuchiwany w tej sprawie przez policję. W rozmowie telefonicznej w przedstawicielem wykonawcy, nie udało mi się uzyskać informacji w sprawie szczegółów projektu. Coś na zasadzie, „wiem, ale nie wolno mi powiedzieć”. Dokument ten jest informacją jawną i bez trudu można do niego dotrzeć, jednak tylko w dni robocze do godziny 15-tej.

Jeśli w projekcie nie było przewidzianych zabezpieczeń wymaganych przez ministra już to – powinno zdyskwalifikować ten dokument. Jeśli policja zaakceptowała taki projekt, oznacza to, że poświadczyli bubel prawny. Nie zdejmuje to w żaden sposób odpowiedzialności z pracowników firmy Skanska. Niedopełnienie obowiązków w zakresie prawidłowego zabezpieczenia prac na remontowanym odcinku drogi najprawdopodobniej przyczyniło się do śmierci trojga ludzi.

MAJO4470 MAJO4481 MAJO4472 MAJO4467 MAJO4464

 Posted by at 6:08 pm
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
37 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
jjjjj
11 lat temu

co ty w ogóle chrzanisz za sofizmaty i logikę stosujesz?!
'inny nie wpadł w 3,5 metrową dziurę w ulicy -> więc winny jest ten co wpadł'
tak się składa, że pech (a dokładniej nawigacja) mnie tam dzisiaj skierowała i mam ochotę dać komuś z tej firmy w ryj!

fque
11 lat temu

jechaliśmy tam dzisiaj po ciemku przez geniusz nawigacji i o tym, że doły mają 3,5 metra to się dowiaduję teraz. ale tak chujowej drogi to nie widziałem nigdy nigdzie, nawet na Sępopol.
jeśli ktoś nie był tam, to nie wie w ogóle o czym mowa, bo tego nie da się sobie wyobrazić, nie da się uwierzyć, że to prawdziwe, 'na pewno przesadza'.
oznaczenie nieistotne, bo raz tak raz inaczej te same znaki znaczą, zapór żadnych, pasy do jazdy – kilka odcinków nie wiadomo było który dobry, dopóki się nie urwał nagle ostrym spadem.
nie jedźcie tam, nawet żebym miał satysfakcję z 'miałem rację'.

Andrzej
11 lat temu

Jechałem remontowanym odcinkiem z Lidzbarka do Ornety w sierpniu. Oznakowanie jest bardzo kiepskie. Na tablicy informacyjnej droga jest przekreślona ale zakazu wjazdu nie ma, więc tak jak z Egiptem: jedź frajerze na własne ryzyko! Na drodze jacyś ledwo-ledwo myślący pracownicy Skanskiej poustawiali sygnalizację świetlną, której jednak nie pofatygowali się zsynchronizować. Poza tym, czerwone pali się 10 minut na odcinkach liczących po dwieście metrów, których przejechanie zabiera pół minuty. A już oczekiwać od tych ludzi prostej informacji, co ile się zmieniają światła tak aby wyłączyć silnik – byłoby zbyt wygórowanym oczekiwaniem. Dlatego co lepiej zorientowani miejscowi latają na czerwonym. Oczywiście – zero pracy w sobotę! Typowa polska partanina pod szwedzkim szyldem. Osobnym tematem jest sama Orneta, obchodząca 700-lecie założenia. Brud, pijaczkowie, żadnej kawiarni, żadnych wydawnictw związanych z jubileuszem. "Jesteśmy tacy, jacy jesteśmy". Lidzbark to prawdziwa metropolia w porównaniu z Ornetą.

Przemek
11 lat temu

API jeśli możesz to prześlij zdjęcie które posiadasz, bo nie wiadomo co tam prokuratura posiada.

API
11 lat temu
Reply to  Przemek

Przemku, zdjęcie jest w artykule, jako główne. Przedstawia właśnie to miejsce. Mam jeszcze nagranie wideo z godziny ok. 10 rano kiedy tamtędy jechałem jechałem. Pomiędzy godziną ok 10 rano a 11 wymieniono pogniecione (przez uderzenie chyba) wsporniki tego znaku który jest na zdjęciu (ten "sierżant" nakazujący zjazd w prawo). Swoją droga, monitoruje stan śledztwa i w odpowiednim czasie dopiszę część drugą tego artykułu. Wyniki śledztwa będą znane za ok. 2 miesiące. Po tym mniej lub więcej czasie prokuratura umorzy śledztwo lub też skieruje akt oskarżenia do sądu. Obecnie nie ma danych jeszcze czy kierowca był trzeźwy. Będą powoływani biegli z zakresu ruchu drogowego, jak też z zakresu badania przyczyn wypadków.

Goooosia
11 lat temu

Ludzie!!!! O czym Wy w ogóle piszecie???!! Nagle to wszyscy wiedzą jak doszło do wypadku i w jakim stanie był kierowca???!! A przepraszam niby skąd????? Byliście świadkami wypadku????? Jeżeli nie, to proszę ZAMILCZCIE W TYM TEMACIE!!!!!!!!!!!!!
Jedyne co wiemy, to że ani barier ani pryzmy nie było i to jest ewidentna wina wykonawcy. Zwykła zapora, którą mógł przewrócić wiatr, czy lizaki nie zabezpieczą tak głębokiego wykopu i to nie trzeba być specjalistą żeby to zauważyć. Poza tym to teren niezabudowany więc wg mnie powinni tam ustawić lampy ostrzegawcze bo w nocy jest tam po prostu ciemno!! I nawet jeżeli ktoś uzgodnił projekt organizacji ruchu bez odpowiednich zabezpieczeń to wykonawca i tak powinien je ustawić, wystarczyło tylko trochę ruszyć głową…

Przemek
11 lat temu

Witam,
Jeśli ktoś posiada zdjęcia z miejsca zdarzenia jeszcze przed tym jak drogowcy po wypadku zaczęli budować bandy ochronne oraz robić nasypy z piachu to bardzo proszę o przesłanie ich na adres papik30@gmail.com
Informuję, że zdjęcia będę chciał wykorzystać w prokuraturze ponieważ za tą tragedię muszą odpowiedzieć osoby odpowiedzialne za zabezpieczenie drogi zgodnie z obowiązującymi przepisami w naszym kraju.

API
11 lat temu
Reply to  Przemek

Przemku, takie zdjęcia ma prokuratura rejonowa w Lidzbarku Warmińskim. Jeśli złożysz zawiadomienie o możliwości popełniania przestępstwa, to wnieś jako dowód właśnie zdjęcia z oględzin miejsca wypadku. Prokuratura ma obowiązek taką dokumentację foto wykonać. Ja mam zdjęcia z dnia następnego ok, godziny 11-tej.

yach
11 lat temu

Oczywiście mój tekst nie wiem dlaczego został usunięty? zapewne z powodu skrajnego poglądu na drogowy bandytyzm.A propos p.Andrzeju,jeśli się Pan zabiera do pisania o czymś to niech się Pan do tego rzetelnie przygotuje.Na stronach ZDW w Olsztynie w odniesieniu do zakresu prac na drodze nr 513 mówi się wyraźnie o "przebudowie drogi" a to zasadnicza różnica w stosunku do remontu kapitalnego.Proszę sobie trochę poczytać na ten temat.Zatem na drodze przebudowywanej obowiązuje rygorystyczne stosowanie się do znaków drogowych oraz zasada ograniczonego zaufania(nawet jeśli nie ma znaku to na takiej drodze szczególnie uważam!!!

do yach
11 lat temu
Reply to  yach

1.Po dwóch dniach od wypadku nawieźli tam dopiero piasek przed wykopem i zamontowali bandy ochronne ! Moim zdaniem olbrzymie odszkodowanie sie szykuje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Mądry Polak po szkodzie ",kondolencje rodzinom 🙁
2.TO ciekawe jak stwierdziłes kolego yach ,ze kierujący był pod wpływem ? Drogowcy którzy realizuja projekty min dla naszego powiatu leżą i robia pod siebie !!!!!!!!!!!

ggg
11 lat temu

Po dwóch dniach od wypadku nawieźli tam dopiero piasek przed wykopem i zamontowali bandy ochronne ! Moim zdaniem olbrzymie odszkodowanie sie szykuje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"Mądry Polak po szkodzie ",kondolencje rodzinom 🙁

nocnik
11 lat temu
Reply to  ggg

ciekawe za co że ktoś nie patrzy na znaki i jedzie do jamy? jesteś pazerny i tępy

ggg
11 lat temu
Reply to  nocnik

nie jestem pazerny i tepy ,poprostu podpowiadam o toku działania ,myslenia .

yach
11 lat temu

VW PaSSAT PEWNIE naładowany paliwem z przemytu,zasada ograniczonego zaufania została ewidentnie złamana,jest przebudowa drogi(!!!) a nie jakiś tam zwykły remont.Panie A.! Ta droga jest w przebudowie,zatem kierowca winien mieć oczy dookoła głowy.Jeśli (niestety)był po użyciu alkoholu,to sam sobie wymierzył karę.Zabił siebie i kolegów.Osoba kierująca autem po alkoholu to drogowy BANDYTA! Jeśli wyjdę z bronią (nawet ze zwykłą siekierą) i będę tym narzędziem zbrodni wymachiwał,to zaraz policja zareaguje grożąc a nawet używając broni.Pijanego drogowego Bandytę należy ZASTRZELIĆ zanim on zabije kogoś.

ggg
11 lat temu
Reply to  yach

TO ciekawe jak stwierdziłes kolego yach ,ze kierujący był pod wpływem ? Drogowcy którzy realizuja projekty min dla naszego powiatu leżą i robia pod siebie !!!!!!!!!!!

drogowiec
11 lat temu
Reply to  ggg

szkoda słów na twoje mądre wypowiedzi sam leżysz i srasz pod siebie nierobie

marek
11 lat temu
Reply to  yach

Masz już wyniki badań krwi na obecność alkoholu ? jak nie to uważaj co piszesz.

Scyzor
11 lat temu
Reply to  yach

piach tam cały czas leżał a jak ty jesteś ślepy to kup se winokle oni byli miejscowi i wiedzieli o tych wykopach
żal chłopaków i wielkie współczucia rodzinie. Marlena jesteśmy z tobą. Monika a ci co się ciebie czepiają to są nienormalni bo co ty mogłaś poradzić.

gość
11 lat temu

a czy wy przejeżdżaliście chociaż tą drogą między tymi 3 wykopami masakra jak to co się stało przestańce to nic nie pomoże a rodzinie jest jeszcze gorzej od tych komentarzy nie dowiemy się jak bylo naprawde!!!!

KARO
11 lat temu

winę ponosi i wykonawca bo nie zabezpieczył i kierowca bo, być może nie dostosował prędkości. podkreślam, być może, bo nie wiemy i się prawdopodobnie nie dowiemy.
dziś na własne oczy widziałam jak przejeżdżający w tym miejscu tir zaczepił o jeden z pachołków ostrzegawczych stojących na skraju urwiska. do tragedii zabrakło dosłownie centymetrów. i jechał w dzień, przy dobrej widoczności, ostrożnie, zachowując wszelkie przepisy.
gdym wiedziała, że się przewrócę to bym usiadła.

piesołak
11 lat temu
Reply to  KARO

Kierowca jest winny znaki drogowe, ograniczenia prędkości tam były oraz zapory i znaki kierunkowe do wyminięcia przeszkody. Mógł tak nie pędzić. A kwestia czy bariera czy hałda piasku jest mało istotna choć ustawa tak nakazuje. Za kierownicą się myśli a nie jedzie jak wariat a póżniej tragedia płacz i winni wszyscy prócz kierowcy

API
11 lat temu
Reply to  piesołak

Nie rozumiesz podstawowej kwestii. Gdyby była tam kupa piachu lub bariery energochłonne, ci ludzie najprawdopodobniej nadal by żyli. Nie ma znaczenia jak jechali, czy szybko czy nie. Czy byli pod wpływem czy nie. Ktoś nie dopełnił obowiązków i zginęli ludzie. Sytuację można by porównać do schodów na wieżę widokową, gdzie nie zamontowano poręczy czy też barierek ochronnych. Spadł i się zabił…. a była tabliczka przecież "uwaga brak poręczy i barierek". W przypadku schodów poręcze i barierki zawsze się montuje, bo to są bariery mechaniczne podobne do tych jakie powinny być umieszczone przed tym wykopem.

mała mi
11 lat temu

Pytanie dlaczego dziesiątki innych kierowców nie wpadło do tego wykopu tylko akurat oni. Kierowca ponosi winę przede wszystkim.

olo
11 lat temu
Reply to  mała mi

A może tzw. kapcia złapali? Nie wiesz co tak na prawdę się tam stało to nie pisz swoich domysłów , bo to nie jest smaczne , rodzina i najbliżsi teraz cierpią a wy bawicie się pisanie swoich urojonych historii .

ala
11 lat temu

A ja się nie zgodzę z tym artykułem, w Polsce jest taki straszny zwyczaj a mianowicie jak się nic nie robi to źle narzekamy nie remontują dróg, nic nie robią, straszne dziury itp. gdyby ktoś wjechał w dziurę była by tragedia bo nie robią jak już zaczną robić remonty to jest jeszcze gorzej bo straszne wykopy. Wydaje mi się, że to miejsce jest oznakowane ktoś kiedyś mądry wymyślił znaki ostrzegawcze itd. które informują nas o tym co się dzieje na drodze. Na pewno jest to wielka tragedia dla rodziny ale wydaje mi się, że na drodze najważniejszy jest rozsądek i umiar.

małami
11 lat temu

Ci ludzi w ogóle w tym miejscu nie powinni się znaleźć, a jeśli nie zauważyli tak wielkiego wykopu to na pewno nie tylko i wyłącznie z winy niezabezpieczenia. Oczywiście nie nam osądzać, nie nam gdybać czy byli pijani, jednak zawsze trzeba brać pod uwagę 2 strony medalu. A jeśli to była prędkość? A jeśli rzeczywiście alkohol? Uważam, że nie można zmazywać czyjejś winy tylko dlatego, że przez taką właśnie nieprzemyślaną decyzję 3 ludzi straciło życie. Przeczytajmy o tej tragedii i oddajmy się refleksji, być może kiedyś w przyszłości uchroni nas to przed brakiem wyobraźni i fatalnym tego braku skutkiem. Amen

KARO
11 lat temu
Reply to  małami

wystarczy że wyjechali z domu udając się gdziekolwiek. droga nawet jeśli była zamknięta dla ruchu wyłączała dojazd do prywatnej posesji. jest to ogromna tragedia dla rodzin, gdzieś teraz płaczą żony, dzieci i matki, współczuję ogromnie
wykopu nocą nie widać, widać jedynie znak. nie brałabym winy kierowcy pod uwagę. wykop powinien być zabezpieczony tak, by nawet najbardziej pijany kierowca nie wjechał w dziurę. ot taka poduszka powietrzna

KARO
11 lat temu
Reply to  małami

mogli być pijani i jechać zbyt szybko. ale gdyby wjechali w kupę piachu to co najwyżej mieliby przód auta do wyklepania.

mała mi
11 lat temu

Niewątpliwie wielka tragedia, oczywiście szanuje, bardzo mi przykro z tego powodu i wyrazy współczucia dla rodziny 🙁
Jednak uważam, że napisałeś bardzo subiektywny artykuł, zwalając całą winę na niezabezpieczony wykop. Idąc Twoim tokiem rozumowania powinno się wszystkie drzewa obłożyć poduszkami, żeby kierowcy mieli miękkie lądowanie, w razie konieczności. Niektórym kierowcom totalnie brak jest wyobraźni, a to że wydarzyła się taka tragedia powinno być przestrogą i dać innym do myślenia.

API
11 lat temu
Reply to  mała mi

Obowiązujące przepisy nie nakładają na właściciela drogi wymogu okładania drzew poduszkami. Drzewa przy drodze są zjawiskiem naturalnym w naszym życiu. Nienaturalne jest za to wykopanie ponad 3 metrowej dziury na środku drogi i niezabezpieczenie jej zgodnie z przepisami. To zarzucam wykonawcy.

API
11 lat temu
Reply to  API

Tragedia wydarzyła się, bo jakiś człowiek nie dopełnił swoich obowiązków.

API
11 lat temu
Reply to  API

i kierowca nie ma nic wspólnego z tym. Mógłbym jechać pijany i ledwo przytomny, nie ważne….. bariera mechaniczna właśnie po to jest, aby nie dopuścić do takich sytuacji.

mała mi
11 lat temu
Reply to  API

I tak się nie zgadzam. Tragedia wydarzyła się, bo ktoś nie dopełnił swoich obowiązków i kierowca nie zachował należytej ostrożności i spowodował zagrożenie na drodze. Wina nigdy nie leży po jednej stronie.

ala
11 lat temu
Reply to  API

znam takie przypadki gdzie bariera nawet nie pomogła a i zaszkodziła

Groszek
11 lat temu
Reply to  API

Logika. Gdyby Pan jechał w takim stanie, to kto zagwarantowałby dojazd do tego pechowego miejsca? Inny winny?
Uważam komentarze tego typu i w takim tonie za naruszenie porządku obyczajowego.

gośćććć
11 lat temu
Reply to  mała mi

Mala mi zauważ ze oni nie uderzyli w drzewo tylko wpadli do głębokiego wykopu gdzie nie bylo zabezpieczen tylko cienka tasiemka i kilka znaków a teraz zabezpieczenia są na każdym wykopie kupa piachu z obu stron to haloOOOOOOOO chyba coś nie tak !!!!!

37
0
Would love your thoughts, please comment.x