Pierwsze całkowicie otwarte dla mieszkańców miasta spotkanie przedwyborcze zostało zorganizowane 21 października 2014 r. przez KWW 5 GMIN w Szkole Muzycznej. Lidzbarczanie mogli osobiście poznać kandydata na Burmistrza pana Jacka Wiśniowskiego oraz kandydatów do Rady Miasta.
Pan Wiśniowski przedstawił zagrożenia w postaci szybko narastającego zadłużenia miasta, a także obsługi długu, co w konsekwencji może doprowadzić do zapaści inwestycyjnej. Wskazał na potrzebę ograniczenia obciążeń finansowych w postaci wysokich podatków, gdyż zdaniem pana Wiśniowskiego hamuje to rozwój przemysłu i tym samym powstawanie nowych miejsc pracy. Sceptycznie odniósł się do pomysłu utworzenia uzdrowiska, wskazał iż potencjalni inwestorzy wystrzegają się takich miejsc ze względu na ustawowe obostrzenia. Kandydat na Burmistrza widzi rozwój miasta poprzez tworzenie nowych miejsc pracy dzięki intensywnemu poszukiwaniu inwestorów. Stawia na dialog społeczny, bowiem uważa, że to sami mieszkańcy wiedzą najlepiej co jest dla nich ważne. To urząd jest pracownikiem a społeczeństwo pracodawcą – stwierdził pan Wiśniowski.
Podczas spotkania wyborczego, krótkie prezentacje mieli kandydaci do Rady Miasta, a na zakończenie kilkoro mieszkańców zadało pytania do pana Wiśniowskiego. M.in. pytano o Górę Krzyżową i budownictwo komunalne. Całe spotkanie trwało 80 minut, a przybyło na nie ok. 70 mieszkańców miasta.
Z niecierpliwością czekamy na kolejne otwarte dla wszystkich spotkania z komitetami wyborczymi i kandydatami na Burmistrza, gdzie będzie można bezpośrednio zadawać pytania.
Komentarz redakcyjny
Spotkanie przedwyborcze w otwartej formule to odważne posunięcie KWW 5 GMIN w kierunku jawności. Mogło się podobać choćby ze względu na nieskrępowaną możliwość zadawania pytań kandydatowi na Burmistrza. Bardzo dobre wystąpienia kandydatów na radnych, a w szczególności pana Grzmiączki, który stwierdził n.in. „mieszkam na ulicy Wiejskiej, znam tam wszystkich, wszyscy się witamy jak rodzina, cieszę się że nie musze się wstydzić i mogę spojrzeć ludziom prosto w oczy”. Swoją drogą, czy wielkie plakaty z wizerunkami kandydatów mogą odpowiedzieć na pytania wyborców?
Poniżej materiał wideo w 2 wersjach. Pierwsza wersja to skrót spotkania ok. 23 minut, druga wersja to skrót skrótu ok. 5 minut.
Tak , pomysły lądowały w szufladzie, a teraz korzysta się z nich. Sprzedaz Wielochowa i G.Krzyzowej to zasługa p.Wajsa.
Pan Wajs kiedyś, gdy był Przewodniczącym Rady Miejskiej tylko krytykował poprzednika ( Mieczysław Byczkowski – bardzo porządny człowiek ), teraz potrzebuje klakierów by się obronić lub by atakować! SYFFFFF!
Witam
Czytając Państwa wypowiedzi stwierdziłam, że jednak różne komitety bardzo prężnie działają, żeby zaszkodzić konkurencji. Odniose się tylko do kilku wypowiedzi np:
odnośnie ukończonych studiów zaocznych przez P. Jacka. Jeżeli ktoś sugeruje, że takie studia są za opłatą i są gorsze od studiów dziennych to się grubo myli. Często Ci, którzy decydują się na takie studia muszą sami na nie zarobić, a nie, że mamusią i tatuś za wszystko zapłaci.
Kolejna kwestia nie mówienia, bądź mówienia "dzień dobry" sąsiadom to nie wierzę, że każdy jest taki miły i uprzejmy wobec sąsiadów , a jeżeli porównujemy to obecny burmistrz nie mówi każdemu "dzień dobry" chyba, że patrzy czy powiesz mu jako pierwszemu.
Wiem, że zmiany w Naszym mieście są potrzebne.
A i odnióse się jeszcze do powtarzających się pytań odnośnie ilości ludzi na spotkaniu. Wiem, że ludzi było dużo i cieszę się, że chociaż jeden kandydat wyszedł z tą inicjatywą, aleco do zdjęć nie oszukujmy się każdy zwykły człowiek, który liczy jeszcze na pracę w LW, a ma świadomość, że wynik wyborów może być różny nie zaryzykuję sfotografowania z kontrkandydatem potencjalnego burmistrza.
Państwo, którzy tak strasznie krytykują wypowiedzi i zachowanie P. Jacka na spotkaniu chciałabym przypomnieć, ze obecny Pan burmistrz przed wybraniem go na obecne stanowisko także nie był ideałem i wręcz doszukiwal się błędów poprzednika.
Każdy ma prawo do wypowiedzi, ale nie przez "gnojenie " innych. Najlepiej się pisze i krytykuje przez internet, bo nie wiedzą kim jesteś, ale stanąć twarzą w twarz jest gorzej.
witam,
jeśli chodzi o jeszcze aktualnych włodarzy Naszego miasta to jest jakaś paranoja czy ktoś kto głosował na "swojego radnego" czuje się iż rzeczywiście ten radny identyfikuje się ze swoimi wyborcami? jak można pobierać dietę za nic, bo nic nie wnosi zdecydowana większość z nich!!! te miasto stało się "miastem prywatnym" !!! teraz przed wyborami chwalą się inwestycjami? a ja pytam co te inwestycje wniosły w poprawę standardu życia mieszkańców? czy jest więcej pracy? czy więcej zarabiamy? oni lekką ręką wydają nasze pieniądze na powierzchowne rzeczy! cytując : GÓWNA PUDREM NIE PRZYKRYJESZ! bezrobocie jak było wysokie takie i jest nadal a ewentualne statystyczne spadki wynikaja z prowadzonej restrykcyjnej polityki przyznawania statutu bezrobotnego! czy wiecie Państwo że teraz podpisy bezrobotni muszą składać o w określonym dniu o określonej godzinie inaczej tracą statut i statystyki spadają? jakim prawem pytam się Pani Romasz za publiczne pieniądze od ponad pół roku prowadzi kampanię wyborczą na łamach Gazety Lidzbarskiej? za nasze pieniądze chwali się "sukcesami" … w normalnym przedsiębiorstwie pracownik rozliczany jest za wyniki pracy… w normalnym przedsiebiorstwie ta Pani dawno wyleciałaby na zbity pysk! to miasto toczy rak kolesiostwa i układów, i jeżeli to szybko się nie zmieni to nadal młodzi będą z ta uciekać a z nimi ucieknę i ja… po raz kolejny LIDZBARCZANIE OBUDŹCIE SIĘ Z LETARGU! jeżeli pozwolimy zmarnować im kolejne lata dotacji unijnych to … to miasto w przeciągu 20 lat będzie miało 10tyś mieszkańców … no ale wówczas bezrobocie spadnie… ehhh
Na tym akurat forum uaktywniła się jakaś Pani Anna . Wypowiada się negatywnie o naszym komitecie wyborczym ( KWW 5 Gmin ) . Proszę mnie w żaden sposób nie kojarzyć z tą Panią . Jest ustawowe prawo , które zakazuje takich praktyk . Anna Górecka kandydatka do RM .
Do Anna Górecka, niech Pani nie zwraca uwagi na wpisy nierozgarniętych. PO =Partia Oszustów, odkąd pojawiła się kandydatura na burmistrza Pana Jacka Wiśniowskiego dociera do nich,że wyjadą z POślizgiem.
Ludzie czepiacie się bełkotu , to że człowiek próbuje się pokazać jak z najlepszej strony wy to negujecie. Sądzę że jeśli kandydaci przeszli by kursy , prywatne lekcje u trenera tak jak obecny pan burmistrz wajs to też byście pięknie śpiewali i umieli mówić to co chcemy usłyszeć – pan wajs został tego nauczony przez bardzo dobrego specjalistę. Zapłata za lekcje dla wajsa -burmistrz zatrudnia żonę trenera na dyrektorskie stanowisko w mieście i robi remont placówki za 1000000 złotych. Czy to nie jest …………………….
a kto był trenerem ?
Do Anna, kiedy budujemy dom konsultujemy się z mężem, rodziną, nie budujemy domu sami (chyba że mamy gotówkę w całości swoją). Identycznie jest z inwestycją w nasze miasto, czy burmistrz konsultuje się z mieszkańcami ? nawet z radnymi nie, bo nie mają nic do powiedzenia. Zaciąga kredyty, które mieszkańcy muszą spłacać, bez Ich zgody. Mieszkańców LW nie stać na chore ambicje obecnego burmistrza.
Na turystów nie ma co liczyć, to chora wizja burmistrza i jego kamratów.
Nawiązując do informacji na fb, to było więcej jeszcze niż 150 osób ( podana liczba, przeciętnie)
Nie nadążasz Anno, ale to nic, takie czasy.
jakim sposobem więcej było , przecież na zdjęciach widać wiele pustych miejsc . A liczących tych co siedza to może ok. 50, w tym rodzina i przedstawiciele KWW Pięciu Gmin. W jaki sposób burmistrz ma się konsultować z mieszkańcami, czyżby za każdym razem referendum. Zresztą nie słyszałam w innych miastach ,żeby burmistrzowie konsultowali się z mieszkańcami. Od tego są Radni, których sami wybieramy. Bardzo mi się podobało jak redaktor w czasopiśmie Nasz Lidzbark pokazała jak się kto udzielał, to wskazówka dla nas ,żebyśmy dobrze wybrali.
odp Anna
"jakim sposobem więcej było , przecież na zdjęciach widać wiele pustych miejsc "
-w tym spotkaniu uczestniczyło cyt "gość " "Naliczyłem 81 osób w tym kandydatów na radnych z KWW 5G ok 20 osób pozdrawiam "
"A co do uczciwości, to czemu mówi się na facebooku ,że na spotkaniu było ok. 150 osób, na zdjęciach i filmiku tego nie widać??? "
-Jakieś konkrety link ,data ?
"czyżby za każdym razem referendum."
Za każdym razem referendum nie jest potrzebne ,powiem zbyteczne ,jedynie w NAJWAZNIEJSZYCH SPRAWACH !
"Zresztą nie słyszałam w innych miastach ,żeby burmistrzowie konsultowali się z mieszkańcami"
O Zgrozo to brzmi autorytarnie ,mało słyszysz, wszelakie konsultacje są bardzo potrzebne 😉
"Od tego są Radni, których sami wybieramy"
Obecni radni zostali wystarczające zdemaskowani ,nie chce mi się już pisać i powtarzać jacy oni są i co mogą !
co oznacza "nie nadążasz" , co masz na myśli , za czym nie nadążam. Po prostu ja popieram obecnego burmistrza, Ty nie , każdy ma prawo myśleć po swojemu. Nic tu nie ma nadążanie.
już odpowiadam Anno :
1."żeby Lidzbark piękniał, trzeba było wziąć kredyt . I każdy by pewnie na stanowisku burmistrza to zrobił"
1.Tym "Pięknym" Lidzbarkiem nie napełnimy talerz i nie zatrzymamy emigracji !
2."nadzieja,że miasto w wyniku rozwoju będzie przyciągać turystów, którzy będą zostawiać u nas pieniądze"
2.Z turystyki ,proszę CIę , i tak już podatki nas dobijają, a będzie jeszcze gorzej !
3."A co do uczciwości, to czemu mówi się na facebooku ,że na spotkaniu było ok. 150 osób, na zdjęciach i filmiku tego nie widać??? "
3Jakieś konkrety link ,data ?
No niestety miasta i gminy utrzymują sie z podatków, państwo nasze też. Z turystki, a czemu nie…. a jaki pomysł na przemysł w naszym mieście? Może burmistrz podjął pewne ryzyko idąc w tym kierunku, ale ja też bym chyba zaryzykowała.
anno dowiesz się jak ich wybiorą ,teraz nie ma co zdradzać pomysłów konkurencji
Chciałabym się doczekać kandydata , który na prawdę uczciwie podejdzie do kandydowania. Jeśli chodzi o to zadłużenie, czy my Polacy , zbieramy np. na kupno mieszkania czy domu, nie . Bierzemy kredyt i budujemy dom, później zaciskamy pasa , by go spłacić . ale mamy piękny dom. Tu jest coś podobnego,zębyśmy mieli gdzie mieszkać , tzn. żeby wziąć pieniądze unijne ,żeby Lidzbark piękniał, trzeba było wziąć kredyt . I każdy by pewnie na stanowisku burmistrza to zrobił. Jest nadzieja,że miasto w wyniku rozwoju będzie przyciągać turystów, którzy będą zostawiać u nas pieniądze. A co do uczciwości, to czemu mówi się na facebooku ,że na spotkaniu było ok. 150 osób, na zdjęciach i filmiku tego nie widać???
I słusznie!!!!!!
Pani "Anno " pisze Pani na forum różne dziwne " historie ". Proszę się podpisywać z imienia i nazwiska lub podawać Swój pseudonim . Nie życzę sobie aby mnie kojarzono z Panią . Jestem kandydatką do RM i jeżeli mój wizerunek na tym ucierpi , istnieje ustawowe prawo , które zakończy takie praktyki . Anna Górecka kandydatka do RM .
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to pani Anna Górecka podpisywała swoje posty imieniem i nazwiskiem, skoro tak się boi o swój wizerunek. Wtedy wątpliwości nie będzie. Anna to popularne imię.
A tak na marginesie – pani Anno Górecka, nietrudno pomylić pani posty z innymi, nawet jeśli pisze pani pod różnymi nickami, bo stawia pani spację przed znakami interpunkcyjnymi a nie po nich. Mały błąd, ale rzuca się w oczy… 🙂
Frekwencja bardzo niska, kompetencje kandydatów również. Smutne ale prawdziwe.
A wracając do kultury Pana kandydata na Burmistrza, to przed zbiórką podpisów mówił ,,dzień dobry,,. , nawet Jego szanowna małżonka też zaczęła pozdrawiać dawniej nie zauważanych sąsiadów, po zebraniu podpisów , wszystko wróciło do normy…głowa do góry, i pogardliwe spojrzenie na innych…. tacy sobie zadufani w sobie ludzie…. żenada….
o czym i o kim mowa ?konkrety ?
Do gość: Nie masz zielonego pojęcia o posiadanej wiedzy Jacka na temat ekonomii, a wyrażasz się o nim negatywnie. Natomiast po Twoim wpisie można z całą pewnością stwierdzić, że posiadasz spore braki z języka polskiego.
Iga dobrze mówi. Zluzujcie troszkę szelki, weźcie oddech. Po co się denerwować?
,
zgadzam się
Coraz bardziej nerwowo w komentowaniu, dlaczego ? Wybory nie pierwsze i nie ostatnie. Nerwy nie wskazane, prowadzą do depresji, zawału, udaru etc… Nie warto.
ekonomista przez duże E-lub Wielki ekonomista ze studiów zaocznych żanada!!!!
Ludzie piastujący wysokie stanowiska w naszym mieście (szczególnie w administracji publicznej) być może ukończyli uczelnie w systemie dziennym tylko się pytam jakie to były kierunki, bo jak mi wiadomo są to rolnicy, historycy, pedagodzy. Jeżeli wskazuje "gość" na żenadę studiów zaocznych kandydata na burmistrza, to może by łaskawie zweryfikował swoją wiedzę obszerniej. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje, to jest nasze miasto i to my wybieramy, nie dajmy się omotać podobnym wypowiedziom i ocenianiem ludzi, których osobiście nie znamy.
Szanowna czytelniczko, poziom wykształcenia jak i ukończone kierunki studiów naszych włodarzy stanowią informację publiczną. Wystarczy wysłać maila do odpowiedniego urzędu z takim pytaniem. Nie trzeba nawet podpisywać się….
Każdy niech robi to, co najlepiej potrafi. Dla wszystkich wyjdzie z pożytkiem. Lekarz powinien leczyć ludzi, historyk – pisze historię np: L.W. ekonomista / menagner – rządzi miastem.
Trzeba było przyjść i wszystko byłoby wiadome. Spotkanie było otwarte.
anno zmień format liter. Skoro brak rzetelności :):) to raczej nie proś.
cięta riposta gracjas , a już miałem odpisać pani anna , tzw. potencjalny wyborca 🙂
……..na zaocznych nauczyli p Jacka do czego służy pewien przycisk
z innej strony annę zawsze rozpoznamy :):) dopuki nie pozna do końca możliwości klawiatury, a ile jeszcze nauki..
dopóki nieuki
POPROSIMY O ZAMIESZCZENIE CAŁOŚCI MATERIAŁU, A NIE TYLKO WYBRANYCH FRAGMENTÓW!!! CIEKAWIĄ MNIE PYTANIA I ODPOWIEDZI…A TU JAK ZWYKLE BRAK RZETELNOŚCI ZE STRONY REDAKTORA…TYPOWA STRONNICZOŚĆ!!!!
Potencjalny Wyborco! Zamiast oskarżać redaktora o stronniczość,trzeba było być na spotkaniu, było otwarte dla wszystkich. Miałbyś rzetelne informacje z pierwszej ręki, że tak powiem…
Zarzucono iż przedsiębiorca słaby nie powinien kandydować na jakiekolwiek stanowisko.. Nie ma słabych przedsiębiorców nawet w L.W. oazie dobrobytu i mieście sPOko jnej starości :):)
Pan x nie powinien porzucać swojej firmy ? , bo biznes kwitł. Tyle strażnic w województwie naprawił fachowo i tanio. Strażak strażakowi zawsze pomoże za uśmiech. Poświęcił karierę przedsiębiorcy dla dobra społecznego………. za jakieś tam pieniądze…..zdaje się 16 tys../ miesiąc ? E co to za pieniądze za tak odpowiedzialne stanowisko.Funkcja, autorytet godna męża zaufania. Firma żony pana x budowała jakieś tam wodotryski jako podwykonawca, równocześnie pracując 8-15 .. To dopiero poświęcenie i tytaniczna praca dla dobra społecznego na dwie zmiany. Stąd pan x miał idealną sytuację nadzoru nad wykonawcą . wszystko by mieszkańcom żyło się lepiej. Budowa się nie udała. Ogniwo pękło przed wyborami.Uda się trochę później i nic nie zaostrza apetytu jak dłuższe oczekiwanie. nic się nie stało. Trzeba tylko zapłacić parę groszy podwykonawcom.To oczywiście wszystko plotki przebrzydłych internetowych krzykaczy., mają zdyskredytować ważne osoby i wielkich społeczników oddanych sprawom , państwa,powiatu, gminy, poświęcających swoje firmy dla dobra innych ludzi bezinteresownie.Elokwencja i szybkie riposty, wrodzony wdzięk i maniery oraz gładka mowa przysparzają wielu zwolenników przed wyborami panu x. Internetowym krzykaczom mówimy stanowcze nie :):) to nie ludzie to wilki.
p.s proszę nie robić tu insynuacji do pewnych osób. To czysty wymysł i fantazja piszącego.
Anna widocznie nie słyszała wywiadów niektórych notabli np w sprawie term. Prawdopodobnie tak wprost nie przekazałaby swojej opinii na temat yyyyy. Mogłoby to zakończyć się utratą pracy.
Jako obywatel RP. Merytorycznie odniosę się do politycznych wypowiedzi.
Wolę yyyy u nowego kandydata, niż piękne okrągłe zdania z kłamstwem w tle u starego POlityka -wyjadacza ( np. były premier ) :):)
Czytając komentarze zauważa się, jak ludzie potrafią być perfidni i mają radość jak komuś dokopią.Jakie bełkotanie?? Ważne jest to, jak myśli i działa ,a druga sprawa nie każdy ma taką kulturę jak Pan Jacek W. TRZEBA DAC KOMUŚ SZANSĘ BY GO OCENIĆ!Oddaję na Pana głos .
W czasie kampanii najlepiej wychodzi samouwielbienie. Kandydat na radnego Pan G. mówi, że mieszkańcy ul. Wiejskiej są jak jedna rodzina, wszyscy się sobie kłaniają. Przeciętnie co drugi dzień spotykam tego Pana w sklepie, przed domem i w innych miejscach, ale jeszcze ani razu , ani jednego jedynego razu nie powiedział " dzień dobry ". Dodam, że mieszkam w tej okolicy 8 lat. Moim zdaniem mocno przesadził z tą rodzinną atmosferą. Chociaż muszę przyznać, że mówił całkiem przyzwoicie. Kto wie, może zagłosuję na Niego po wysłuchaniu innych kandydatów.
Pana Grzmiączkę dobrze pamiętam z wojska. Wtedy odbywałem służbę zasadniczą, kiedy ten pan pełnił funkcję dowódcy batalionu w stopniu majora. Był postrachem żołnierzy służby zasadniczej ale także kadry zawodowej. Był surowym dowódcą, mój szacunek zdobył równym traktowaniem nas – szaraków i zawodowych "trepów". Jak któryś chorąży podpadł to "przeczołgał" go tak samo jak każdego innego. Wiele można napisać o służbie wojskowej, szczególnie mojej;)
Ja również miałem przyjemność przez kilka lat być dowodzonym przez Pana Pułkownika. Podobała mi się w nim jedna rzecz. Gdy trzeba było wykonać jakieś przedsięwzięcie, nie zwracał uwagi na stopnie wojskowe, tylko na to, co człowiek miał do powiedzenia. Wielokrotnie byłem świadkiem sytuacji, w której Pan Grzmiączka wyrzucał z gabinetu kapitanów i majorów mówiąc, że lepiej to zrobi z plutonowym czy sierżantem 🙂
Ma jaja, jest praktyczny i co najważniejsze – myśli 🙂 Przydałby się taki ktoś w R.M. Przeglądając wyniki aktywności obecnych radnych na sesjach, połowa jest do wyrzucenia i zwrotu diet.
Ciągle się tylko kłócicie, że ten się nie nadaje, tamten się źle wysławia itd. Mój nieskomplikowany, żołnierski rozum mi mówi: "skoro te obecne lenie nie zrobiły nic przez tyle lat, to nie zanosi się, że ta sytuacja się zmieni. Nie ryzykuję nic, stawiając na zmianę Rady. W najgorszym wypadku sytuacja się nie poprawi, a jest promyk nadziei, że będzie lepiej"
W takim przypadku, co mi wisi zagłosować za "Nowością? 🙂
Pozdrawiam
A GDZIE SĄ TE PYTANIA???? NIE MA! BO BYŁY ZA MĄDRE? A PAN JACEK NIE POTRAFIŁ NA NIE ODPOWIEDZIEĆ? LUB ODPOWIADAŁ BEŁKOCZĄC .
Brawo Bronek słuszna uwaga!!! Zadufani w sobie, brak skromności!!!! Żenada przez duże b. duże Ż
ŻENADA!!!!!! PANIE JACKU, BURMISTRZ NIE MOŻE TAK SIĘ BUJAĆ I BEŁKOTAĆ, CYTUJĘ: YYYYY… ALBO " NIC NIE TRZEBA ZMIENIAĆ ZBYT". NIBY TYM SAMYM JĘZYKIEM MÓWIMY ALE SORRY, JA NIE ROZUMIEM…I NIE KUPUJĘ. SŁABE PRZYGOTOWANIE (TO ŚWIADCZY O BRAKU SZACUNKU). MÓWI PAN ŻE JEST EKONOMISTĄ (STUDIA ZAOCZNE?)!- A CO DO WYGLĄDU – NO CÓŻ WIELE JEST DO ŻYCZENIA. CZEKAM NA WIĘCEJ I MĄDRZEJ PROSZĘ. POZDRAWIAM
Pani Anno żenadę to Pani znajdzie na posiedzeniach obecnej rady miasta… studia zaoczne często są zdecydowanie cięższe od dziennych, nie każdego stać aby przez 5lat mieszkać w obcym mieście i studiować dziennie… a co do wyglądu to nie jest pokaz mody!
Owszem studia zaoczne są cięższe dla studiujących bo trzeba dojeżdżać, ale materiał jest okrojony a tytuł naukowy ten sam.
Czy to sprawiedliwe? Wątpię.
Może ktoś chciał by się leczyć u lekarza po studiach zaocznych ?
Anno
1.Co to znaczy BUJAĆ ?
2 Łapiemy za słówka obecny burmistrz nigdy się nie przejęzyczył ?
3"Słabe przygotowanie" w jakiej kwestii ….?
4 Co świadczy o braku szacunku ?
apropo
5.Studiów i wyglądu odpowiedz dał user "pepe"
Cenię sobie szczerość. Mobilizuję mnie do dalszej pracy i doskonalenia. Nie jestem zawodowym mówcą tylko zwykłym obywatelem tego miasta, który ma za sobą 18 lat edukacji nie licząc szkoleń i kursów ( od podstawówki do podyplomówki) . Ponadto mam za sobą 12 lat prowadzenia własnej działalności gospodarczej, Moją firmę stworzyłem sam od zera. Nie prosiłem nikogo o pomoc tylko podjąłem działania , których efektem jest dobrze prosperująca firma współpracująca z wieloma podmiotami zewnętrznymi ( kancelarie prawne, gabinety lekarskie, warsztaty, małe i duże firmy, zwykli ludzie dotknięci doświadczeniem losu, firmy ubezpieczeniowe). W swojej pracy bardzo często uczestniczę w trudnych negocjacjach i sporach, które musze rozwiązywać. Ekonomista to tylko tytuł zawodowy, który bez doświadczenia biznesowego nic nie znaczy, a ja je mam. Od krytykowania mamy bardzo wielu specjalistów lecz do działania już tylko garstka. Nie muszę pisać dużymi literami aby ludzie mnie rozumieli, ponieważ wiem że każdy z nas ma swoją wartość i godność i należy spojrzeć na siebie zanim zacznie się oczerniać innych.
Z wyrazami szacunku Jacek Wiśniowski
Tak w ogóle to nie za ładnie jest pisać dużymi literami .
Od razu widać, że mamy do czynienia z zaangażowanym pedagogiem. …..w języku internautów oznacza to krzyk :):) Co do zaocznych to trzeba uczyć się i pracować, czyli nauka za swoje nie na koszt państwa.. Ekonomia to trudny dział nauki, Szczególnie powinni je poznać ci którzy sprawują władzę. No chociaż liznąć. Cóż z tych dziennych np. tzw. młotki – było ze14 godzin w tygodniu na WSP , a historia z 16 ? Za to kultura odpowiedzi pana Jacka zupełnie inna … mimo ,że po zaocznych :):)
Oglądając skrót dowiedziałem się jednego patrząc na słupki zadłużenia – obecny burmistrz bierze na krechę, którą będziemy spłacać a co za tym idzie zero inwestycji w następnych latach. Oddaję głos na Pana Jacka 🙂
Podobne słupki były chyba w szpitalu. Życie na kredyt to taka specjalność i znak firmowy .Z tą różnicą ,że żyrantem będzie społeczność lokalna.
Oczywiście nikt nie informuje społeczeństwa wszak wybory. Niedopowiedzenia czy milczenie w takich sprawach to także kłamstwo.
Zadłużenie samo w sobie nie jest groźne o ile pożyczane pieniądze idą na inwestycje dające miejsca pracy. Jest wtedy komu płacić podatki i oddawać długi. Jak bierze się kredyt na coś co będzie generowało straty i społeczności nie jest niezbędne do życia to śmiało można to nazwać głupotą bo wygeneruje podniesienie podatków.
Zgadzam się w zasadzie nie ma w Pl. miasta niezadłużonego na chwilę obecną ( tzn. po otwarciu środków z UE ) znaczna część dawno dobiła do tej granicy niewypłacalności o której mówił p. Wiśniowski a w ogóle w porównaniu do UE Polska nawet z tymi śmiesznymi jak na skalę europejską długami jest oazą wypłacalnosci
Gracjas, a gdzie wyjedziesz jak już z kretesem przegrasz wybory?
A widziałeś mnie na plakatach ? :):)
jak mówi przysłowie: nie słowa lecz czyny
ostatnia pani wypadła słabo, b. słabo, skoro staruje i chce zostać radną powinna posiadać umiejętność sformułowania więcej niż jednego zdania, tego uczą w szkole, z kolei niezła i inteligentna wypowiedz p. Piątka i co było do przewidzenia D. Kardymowicza
i cóż z tego, że inteligentna, skoro opowiedział o swojej pracy zawodowej, z którą bierze niezłą kasę.
oglądając te skróty ze spotkania odnoszę wrażenie, że nie powiedziano niczego konkretnego – po prostu bełkot wyborczy 🙁
Łoś
Trzeba było przyjść i zobaczyć całość ! Dla ciebie to bełkot -tak masz takie zdanie Demokracja ,ja mam inne zdanie .
poczekajmy na PiS tu nie będzie bełkotu tylko same konkrety
Rzeczywiście P. bardzo dużo powiedział, lecz nie powiedział w jaki sposób chce to zrobic. Ogólnie bełkot wyborczy. Nowy kandydat na burmistrza bardzo odważny, skoro takiego zadania chce sie oodjać, tylko bez jakiegokolwiek doświadczenia nie ma szans 🙂
są tacy, którzy zamiast jątrzyć, zwalać winę na władzę za swoje nieudacznictwo, pracują 7 dni w tygodniu, po kilkanaście godzin…. nie liczą na łaskę , czy nie łaskę opieki społecznej, nie zaglądają w talerze co kto je i za czyje, po prostu pracują, płacą składki do zus, płacą podatki itd., takie jest życie, taki świat, a jeżeli jakiś przedsiębiorca jest słaby, może nie powinien tego robić, może się nie nadaje?, tym bardziej niech się nie pcha do władzy….. fakt, że sa tam jakieś pieniądze…. gdyby ich nie było , nie byłoby też zapewne tych dziwnych ludzi-mącicieli…..
Słowa nabierają mocy, gdy stają się czynami, a te, żeby nie były puste, trzeba zamienić w prawdę. Anna Górecka kandydatka do RM
Potwierdzam , co do p. Kardymowicza, najlepszy kandydat
Myślę ,że zainteresowanie portalem wzrasta, ze względu na kampanię wyborczą czytelniku nl. My robimy swoją robotę, bo mamy wiele do przekazania byłym i przyszłym radnym. Jesteśmy nieprzekupni dla żadnej opcji, nasze spostrzeżenia mogą wydawać się krzywdzące dla rządzących, ale to wolne słowo, bez zależności, a marchewka i kij na nas nie działa. Opinie może wyrazić każdy. Dlatego wielu pretorian za marchewkę tu zagląda. My nie jesteśmy obciążeni zależnościami i mówimy bez lizusostwa co nam się podoba ,a co nie. Proporcje zależą od posunięć władzy. Władza chciałaby nam zatkać usta, propagandyśc w konwersacji i są bezradni. Wielu próbowało, ale kadzenie widać od razu.
Jak to się robi.
1) dyskredytujemy redaktora – np robi to rodzina ważnej osoby w mieście, a to sweter ma stary, a to żebra, a to leniwy bez roboty ( tu oczywiście władza niczym w komunie ma zagięty parol i inwigilacja)
2) siejemy zamieszanie w dyskusji wrzucając jakieś krzywe teksty, takie odwrócenie uwagi od sedna tematu
3) łapiemy słabszego internautę i jedziemy po nim wprowadzając chaos, tego mocniejszego nawet nie zaczepiamy
4) śmiejemy się z jego nicku
5) zrobi błąd ortograficzny od razu piszemy ,że jest analfabetą
6) piszemy ,że redaktor jest nieobiektywny choć to nie on pisze niektóre artykuły
7) Teza wielu piszących przeciwników portalu recytując laurki władzy….. niby niezależnie :):) poza portalem ma do czynienia z tą władzą, a ich stowarzyszenia i oni sami pobierają pieniądze przydzielane przez tych decydentów. To niestety widać Dowód: osobiście nie wchodziłbym z własnej nieprzymuszonej woli na portal np. PO, gdyż … wymiociny mogą spowodować uszkodzenie klawiatury. Z zasady nie lubię lizusostwa. Budzi to we mnie odrazę.
8) Podpisujemy się z imienia i nazwiska chwaląc i namawiamy przeciwników do tego samego, że niby to taka cywilna odwaga. Tu znowu jesteśmy bliżej marchewki i koledzy poklepią nas po plecach.
9) nazwymyślamy redaktora i żądamy wolności słowa, gdy redaktor usuwa nam posty dotyczące wkrętów względem jego osoby
10) pomniejszanie znaczenia i ilości czytających ten portal, ale to dobrze, niedocenianie przeciwników kończy się niespodziewaną porażką.
11) no i najfajniejsze : malkontenci, krytycy, pisowcy. wylewający pomyje i żółć, żule z piwem w ręku itd
Tylko głupcy wierzą, że ich władza będzie trwała wiecznie, Lenin, Stalin, Kadafi, Hitler Saddam też tak myśleli.
Co do tych niepokornych pozostaje im czytać w domu. Idzie o to ,żeby nawet urzędnicy nie skojarzyli faktów czy nie dyskutowali nad treściami tu zawartymi. W końcu to elektorat, a o elektorat trzeba dbać. Po za tym ani pary z gęby, że kolejny kredyt. Dzięki oczywiście dociekliwości i odwadze APIego wiemy wiele. Władza nasza przez wiele lat nie była kontrolowana przez społeczeństwo i naszym zadaniem jest uświadamianie obywateli tego zapyziałego miasteczka co w trawie piszczy, a sukcesy wpisane są w zadania własne gminy ( ustawa o samorządach)
Tak na marginesie to Api powinien dostać podziękowanie od rady miejskiej za społeczne relacje z sesji rady. Inna postawa świadczy ,że każdy choć ma prawo do obserwowania sesji traktowany jest jak intruz. Sprawowanie funkcji publicznej winno być zaszczytem .
Czy to podejście r.m jest zdrowe, gdy większość rady warczy ? Odpowiedzcie sobie sami.
to, że ktoś ma inny pogląd niż ty, nie oznacza, że jest idiotą – po prostu ma inne zdanie.
nie wszyscy muszą się zgadzać z poglądami Pana Redaktora i jego "przystawek" – po prostu mają inne zdanie.
jeżeli ktoś skrytykuje portal – po prostu ma inne zdanie.
ponoć jest DEMOKRACJA – tyle tylko, że działa ona w dwie strony.
życie mnie nauczyło, że inne poglądy wiążą się głównie ze żłobem, a to jako łoś powinieneś znać z autopsji.
Bez urazy wolne skojarzenie. To oczywiście był żart. Co do do poglądów, to znacznie się różnimy. Ja oceniam obecną władzę za dokonania np. co zepsuli, a Ty nie dajesz innym nawet szansy porządzić. i już im wystawiłeś cenzurki. To wygląda jakbyś czuł zagrożenie. Moja niezależność polityczna pozwala mi na takie opinie, a uwierz mi, że użyję wyświechtanych słów patriotyzm lokalny, jest mi bardzo bliski i stać mnie będzie na ocenę również tych, którzy j posmakują władzy. Złośliwość z jaką piszesz o konkurencji w moich oczach dyskredytuje Cię jako przyszłego radnego, powiem więcej, będziesz pasował do tego towarzystwa pierożkowego na pięterku. .
Co do słowa demokracja to takie pojecie w L.W nie występuje. Raczej autokracja , a o tym jako członek WNMO powinieneś wiedzieć.
Co do krytyki portalu …..to przebywanie na nim nie jest obowiązkowe. Co prawda, gość świnia, ale swoje prawa ma.. Z jednym zastrzeżeniem.Jeśli nasra na stole to wyrzuca się go za drzwi. .
Nie istnieje demokracja? A nie idziesz czasem, amigos, na wybory? To jest właśnie demokracja. Ten portal to jest właśnie demokracja. I możliwość niezgadzania się z każdym i popierania kogo się chce to też demokracja. Nie demonizuj obecnych władz, można je bez problemu zmienić. Pytanie tylko, czy ludzie chcą tej zmiany. Odpowiedzią będą DEMOKRATYCZNE wybory w listopadzie.
Też mi demokracja. Daj głos raz na cztery lata a potem przez te cztery lata narzekaj na to co zrobiłeś. Super demokracja, naprawdę.
Nie doceniasz kreatywności ludzi ustawionych w tej demokracji, którzy rękami , nogami i zębami walczą o swoje pozycje.. Potrafią oni ''lekko'' popracować nad: listami do głosowania, dać piwo za głos, zabrać dowód babci, dostawić krzyżyk przy kandydacie podczs liczenia aby np. uniewaznic głos, i jeszcze dziesiątki innych tricków, które Twoją-Naszą DEMOKRACJĘ zamieniają w kupę…
Wybory co roku byłyby idiotyzmem. Są co cztery lata. I mamy jeszcze referenda, gdy dzieje się naprawdę źle. Jaki jest wg was lepszy pomysł od takiej demokracji?
Zdecydowanie głosowałbym za przyłączeniem naszego kraju do USA jako jego kolejny stan.
Lilu przeczytaj jeszcze raz o demokracji. Bardziej myślałem o demokracji w kontekście obecnych radnych :):) Zgadzam się z sheetem. Nasze społeczeństwo i kandydaci jeszcze do niej nie dorośli. .Notorycznie głosuję :):) od 25 lat – bez okienka. Tylko jeden z internautów pomylił pojęcie demokracji i nie widzi różnicy między nią a prywatnym portalem redaktora :):)
Tylko się podpisać pod tymi 11 punktami !! Brawo Gracjas
zapomniałem dodać , iż szczególnie zbulwersowani portalem są: rodzina, przyjaciele, pretorianie :):)
Może najważniejsze jest to , że czytają , mimo zakazu .Sytuacja prawie jak za komuny.Wtedy też zakazane było słuchanie Wolnej Europy . Młodzi pewnie już nie wiedzą , o co chodzi . Minęło 25 lat i ta sama sytuacja . A bidny człowiek całe życie w konspirze . Namierzają tych biedaków z UM i Starostwa , i za to czytanie , a nie daj Boże pisanie , po wyborach będą rozliczać . Wszystkich łosi namierzą fachowcy z wiadomego urzędu i wilcze bilety gotowe . I łosia naczelnego też . Zresztą pierwszy raz widzę , żeby łoś szczekał ….
Łoś chce wejść do swojego bagienka, bo cztery lata był po za bagienkiem na Świętochowskiego. Dlatego taka desperacja przed wyborami. i spora aktywność.
Ciekawe czy osiedle na Astronomów da się oszukać
Nie ma mowy. NIECH SPADA PRZYDUPAS.
Ciekawe do ilu osób zmalałaby liczba kandydatów na każdej liście, gdyby dzisiaj ogłoszono, że funkcja radnego jest funkcją społeczną całkowicie bezpłatną? Jestem w 90% przekonana, że 90% kandydatów powiedziałoby " Dziękuję, ja nie kandyduję". Dodam jeszcze, że w wielu rozmowach z członkami zarówno Rady Miasta jak i Rady Powiatu pojawiają się stwierdzenia, że udział w posiedzeniach to jest bardzo ciężka praca. Dlaczego zatem tyle osób ponownie kandyduje? Nie chcą odpocząć od harówy?
Święte słowa. Wyobrażasz sobie jaka tyrka za podnoszenie kończyny na komendę? można to potraktować jako rehabilitację ruchową lub przeciąganie się po drzemce. w czasie drzemki. i te marne 1200 zł bez podatku. Lepiej za tyle na budowie robić przez cały miesiąc.:):) Ale jak obrze sobie policzysz to nowa furka za 4 lata jak obszył.
* jest – w czasie drzemki- powinno być w czasie sesji
Faktycznie Milka bohaterowie powinni być zmęczeni. Czytając niektóre nazwiska to długodystansowcy. Harują już z tuzin lat. No i te niewdzięczne społeczeństwo L.W.. za tyle potu, tyle wypitej gorzały…….śmie nas jeszcze rozliczać na niszowym portalu. Mam nadzieję ,że wielu z obecnych będzie uwolnionych od tej tytanicznej pracy.
No i zaczyna się znów SAMO OBRONA W AKCJI Z KUŹNIEWSKIM SEB. NA CZELE CHCE DO WŁADZY!!!! STARE przyzwyczajenia do nic nie robienia będąc członkiem zarządu powiatu !!! i z namaszczenia Taty Marka, może warto jednak na innych zagłosować ????
kolejne rzucanie oszczerstw ,tak jak to miało miejsce z panem Kazimierzem ! Moim zdaniem komentarz niepoprawny !
krótka analiza listy kandydatów do Powiatu prowadzi do bardzo ciekawych wniosków.
praktycznie pewniakami (w dużym uproszczeniu) są "jedynki" z list – czyli z list 5G – Tatuś Kuźniewski (obw.2) i SYNUŚ Kuźniewski (obw.1), a jakby jeszcze załapały się "dwójki" to i ZENUŚ R. też się załapie 😉
wniosek: po co ryzykować brak wyboru do Rady Miasta, lepiej przyklepać sobie ciepłą posadkę w Radzie Powiatu.
BRAWO dla 5G za strategię polityczną 😀
pozostali kandydaci z listy mają wiele wspólnego ze mną – są ŁOSIAMI 😀
ale Ty kandydujesz do rady miasta to w czym masz problem ? Przecież się nie rozerwiesz. No to przedstaw nam teraz strategię WNMO :):)
To bardzo dobrze jakby weszli do powiatu najlepiej 60- 70% wtedy zleciliby kontrolę papierków w starostwie, prześwietlili budowę zimnych term i powiadomili o pewnych sprawach, pewnych panów co w pracy chodzą w kominiarkach i z klamkami przy nodze.
YES – KUZNIEWSKY FAMILY TEAM ustawił się na następne 4 latka.
szkoda mi tylko Pana Wiśniowskiego – biedak uwierzył, że "joint venture" z KUZNIEWSKY FAMILY przyniesie mu sukces 🙁
dlaczego mają zlecać? komu zlecać i za ile? niech sami skontrolują 🙂
Mam nadzieję ,że to nie ostatnie takie spotkanie. Czerpcie państwo z tego portalu co najlepsze. Dawno mówiliśmy ,ze to właśnie społeczeństwo jest pracodawcą. Brawo za uświadamianie społeczności lokalnej, iż kredyty trzeba spłacać, a z nimi rządzi się łatwo.
Mam nadzieję ,że "konserwa" przejadła się społeczeństwu Potencjał duży tej grupy, przy " śpiochach" ……. aż iskrzy. Czekamy na prezentacje innych grup, za wyjątkiem jednej:):)
powiedz kolego co w życiu mieszkańca miasta lidzbark warmiński może zmienić szeregowy radny powiatowy? tylko konkretnie
………z obecnych nic. Wystarczająco konkretnie prawda ? Nie wiem czy chodzi ci kolego o r.m. czy r. powiatu Osobiście jestem za rozwiązaniem starostw jako niepotrzebnego bagażu czyt. produkcji makulatury i przechowalni i nadprodukcji urzędników.
Żaden radny ani poseł sam niczego nie może. Samodzielnie może tylko dietę pobierać.
Dlatego najlepszym układem jest układ zrównoważony a nie 15;1 jak było do tej pory. Najlepszy dla nas obywateli.
A ilu było uczestników spotkania. Nie pytam o kandydatów tylko samą publiczność? Tak w imię jawności 🙂
API uważasz, że to nowa jakość w radzie miasta? 🙂 jedynie Damian Kardymowicz powiedział coś sensownego, reszta łapanka. 70 osóbw tym 90% z KWW 5 gmin.
Moim zdaniem dobre wystąpienie kandydata na burmistrza ! Z tego co wiem kandydaci do rady nie mieli przedstawiać swojego programu wyborczego ! Naliczyłem 81 osób w tym kandydatów na radnych z KWW 5G ok 20 osób pozdrawiam
Starałem się jak najbardziej obiektywnie zdać relację ze spotkania. W sumie mogłem trochę ponarzekać, że kawy nie było dla gości… pierożków też nie było niestety. Spotkanie zostało zorganizowane z prywatnych funduszy.
uuuuuuu – to przecież niezbyt zgodne z prawem wyborczym, Panie Redaktorze
Nic nie wiesz o życiu 😉
Ten kandydat to wyskoczył jak filip z konopi. Żadnego doświadczenia w pracy samorządowej, żadnego doświadczenia w pracy społecznej, żadnego rozeznania w kwestii zdobywania funduszy, Marne doświadczenie jako przedsiębiorca – mała firemka od szkód komunikacyjnych. Ile to trzeba mieć zadufania i braku dystansu do samego siebie, żeby od razu tak się do burmistrzostwa przymierzać?? A czemu nie na marszałka?
No skoro to napisałeś. TO obecny burmistrz nie miał nawet małej własnej firemki jak to nazwałeś, a z tej z której odchodził zostawił w długach. Co do doświadczenia w pracy samorządowej to lepiej jej nie mieć. Syndrom zarozumiałego radnego..
Marszałka wybiera samorząd województwa :):).
nowy kandydat, to zadufany w sobie człowieczek, który nie uznaje ludzi , którym w jakiś sposób się powiodło, coś zrobili, czegoś się dorobili, uważa, ze ci co coś zdobyli są złodziejami, krętaczami…. tylko ktoś bardzo zawistny i ma takie poglądy, a żeby zrobić jakąś siłownię podwórkową, nie trzeba być burmistrzem, może wystarczy zwołać sąsiadów….ech, ludzie, niech każdy robi co do niego nalezy, i niech nie wybiega przed szereg, bo może zrobić więcej złego niż dobrego.
A gdzie napisane że ten nowy kandydat '' Nie uznaje ludzi, którym się powiodło" (tłumaczenie: bardzo mało jest przedsiębiorców w Lidzbarku, którym się "POWIODŁO" i nic nie mają do ukrycia. Większość zamożnych przyjaciół Burmistrza i Starosty nie musiała ciężko pracować, aby dorobić się kokosów. Wystarczyło poprzeć i posmarować aby wygrać przetargi. . Proszę wskazać choć jedne przedsiębiorstwo i przedsiębiorcę w Lidzbarku, który jest czysty jak łza???
Sam znam tylko 2 takie firmy, które są nieskazitelne, a w branży działam już 20 lat!!!!
są tacy, którzy zamiast jątrzyć, zwalać winę na władzę za swoje nieudacznictwo, pracują 7 dni w tygodniu, po kilkanaście godzin…. nie liczą na łaskę , czy nie łaskę opieki społecznej, nie zaglądają w talerze co kto je i za czyje, po prostu pracują, płacą składki do zus, płacą podatki itd., takie jest życie, taki świat, a jeżeli jakiś przedsiębiorca jest słaby, może nie powinien tego robić, może się nie nadaje?, tym bardziej niech się nie pcha do władzy….. fakt, że sa tam jakieś pieniądze…. gdyby ich nie było , nie byłoby też zapewne tych dziwnych ludzi-mącicieli…..
Podoba mi się takie spotkanie z mieszkańcami miasta.Mam nadzieję,że po wyborach nie trzeba będzie się bać o utratę pracy na na parę lat do emerytury.W tej chwili taka obawa jest i często test utwierdzana.Bardzo przykre doświadczenie po 25 latach nowej demokracji.
Brawo! Brawo za odwagę i chęć spotkania z mieszkańcami. Za jasne i klarowne przedstawienie swojej osoby i swojego programu.
Mam nadzieję, że inni kandydaci pójdą w ślady Pana Jacka W. A kandydaci na radnych również przedstawią się swoim wyborcom nie tylko estetycznymi reklamówkami, ale spotkaniami lub chociażby wywiadami w prasie lokalnej.
Ja osobiście stawiam na kontakt tzw bezpośredni; poczytać mogę sobie w czytelni, ale nim zdecyduję na kogo oddam głos chcę poznać człowieka.
To nowa jakość w lokalnej polityce, bezpośrednie spotkania z wyborcami, bez cenzury i zasłony dymnej. Popieram takie działania. Chętnie zdam relację z kolejnych tego typu spotkań niezależnie jaki to komitet czy partia.