lis 132013
 

vlcsnap-2013-11-13-22h33m04s88Sesja nadzwyczajna miała charakter czysto formalny. Zwoływana jest aby zatwierdzić projekty uchwał, które nie mogą „poczekać” do sesji zwyczajnej. Nic nadzwyczajnego nie wydarzyło się, informacja o tym posiedzeniu Rady Miasta przekazuję z dziennikarskiej obowiązku.

Dzień przed sesją odbyły się posiedzenia komisji Rady Miasta, podczas których pan komendant policji poprosił radę o wsparcie finansowe w zakupie samochodu nieoznakowanego, jak też przedstawił w zarysie stan bezpieczeństwa w mieście.

Najciekawszą informacją jaka podał pan komendant, była stawka za jaką policjant podejmuje się patrolu ponadnormatywnego na terenie miasta, czyli dodatkowa służba w czasie wolnym od pracy. Wynosi ona 120 złotych, minus podatek. To naprawdę nieduże pieniądze dzięki którym policjant zapewnia bezpieczeństwo w mieście poprzez patrolowanie ulic i miejsc wskazanych przez np. Burmistrza czy władne osoby.

Teraz szybka kalkulacja. Straż miejska kosztuje nas podatników ok. 400 tysięcy złotych rocznie. Latem praktycznie nie istnieje, ze względu na absencję chorobową. Dajmy zarobić policjantom, niech stawka będzie 150zł za patrol. Dalej liczymy 400 tysięcy dzielone przez 30o zł (dwóch policjantów) i dzielone jeszcze przez 3 (patrol całodobowy po 8 godzin każdy) daje nam 444, 4 dni patrolowania, czyli ponad rok i 3 miesiące.

Co byłoby lepsze dla poprawienia bezpieczeństwa mieszkańców?

Poniżej zapis wideo sesji nadzwyczajnej.

 Posted by at 10:40 pm
lis 112013
 

MAJO0019 kopia11 listopada, jako święto upamiętniające odzyskanie niepodległości obchodzono już w okresie międzywojennym. 8 listopada 1926 roku marszałek Piłsudski podjął decyzję, iż 11 listopada będzie dniem wolnym od pracy dla urzędów. Po wojnie władze komunistyczne w porozumieniu z sowieckim okupantem zakazały wszelkich zgromadzeń i uroczystości tego dnia. Dopiero decyzją sejmu z dnia 15 lutego 1989 roku, przywrócono uroczysty charakter temu wydarzeniu.

W Lidzbarku Warmińskim, podobnie jak we wszystkich polskich miastach odbyły się uroczystości związane z tym ważnym świętem. Tradycyjnie było wojsko strzegące naszej suwerenności, byli też księża i politycy. Nie obyło się bez kilku przemówień, między innymi dowódcy 9 pułku, Burmistrza miasta i pozostałych gości.

Atrakcją dla dzieci była defilada wojskowa, salwa honorowa, pokaz sprzętu i uzbrojenia. Dodatkowo pokazała się policja i straż pożarna, ciekawskie maluchy mogły bez przeszkód penetrować wnętrza pojazdów służbowych jak też przejechać się quadem.

Na scenie pod Wysoką Bramą umiejętności wokalne i taneczne prezentowały dzieci ze szkoły muzycznej, śpiewane były też pieśni patriotyczne.

Organizatorzy zapewnili gorące napoje i wojskową grochówkę.

Kilka zdjęć z uroczystości TUTAJ

poniżej krótka relacja wideo.

komentarz redakcyjny.

Przeprowadziłem krótki sondaż wśród dzieci, pytałem się, co to jest ta niepodległość. „Niepodległość to są fajne plakaty i quady”, „No ja wiem co to… no.. to takie coś, że ktoś nie może mi nic kazać” i tego typu odpowiedzi.

Kraj nasz finansowo i gospodarczo zależy od unijnej pomocy, głównie niemieckiej. W polskich rękach pozostało już tylko kilka banków, a przemysł i stocznie praktycznie nie istnieją lub zostały przejęte przez zagraniczne podmioty. Polaków karmi się idiotycznymi programami w TV, tępiąc w ten sposób rodzimą kulturę i sztukę. Kwiat polskiego narodu wyjechał z kraju za chlebem, a spora część  pozostałych tutaj żyje w biedzie, szukając pracy. Czy marszałek Piłsudski taką miał wizję polskości – kraju zależnego od sowieckiego gazu i niemieckiego kapitału?

 

 Posted by at 7:24 pm
lis 102013
 

Stowarzyszenie Kobiet „Miej Marzenia” zaprosiło wszystkich na swoje 5-te urodziny. Uroczystość miała miejsce w LDK-u. Na scenie pojawiły się rozśpiewane „Chóraczki”, próbujący rozśmieszyć publiczność „Kabaret Dworski”, tańczył „Natural Dance”, a gwiazdą wieczoru byli panowie z „Chóru Męskiego Rolika”. Była też sentymentalna podróż przez 5 lat dokonań stowarzyszenia, w postaci pokazu multimedialnego.

W przerwie było można spróbować 5 jubileuszowych tortów, popijając lampką wina musującego. Całość imprezy trwała blisko 3 godziny.

Kilka zdjęć z uroczystości TUTAJ

Poniżej „slideshow”, 2 utwory, jeden w wykonaniu „Chóraczek” i drugi wyśpiewany przez jakże męskich panów od „Rolika”

 Posted by at 9:09 pm
lis 082013
 

jawnośćZwiększająca się świadomość praw obywatelskich, jakie posiadają mieszkańcy naszego miasta może tylko cieszyć. Jednym z takich uprawnień jest społeczna kontrola władz samorządowych jak też możliwość wpływania na ich decyzje. Uprawnienia takie zapisane są w Konstytucji RP jak też w odpowiednich ustawach, czyli umocowanie prawne w tym temacie jest bardzo silne.

Jednego z mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego zaniepokoiła przedłużająca się budowa parkingu przy ulicy Kopernika. Zadał Burmistrzowi kilkanaście pytań związanych z tą inwestycją, przepisałem komputerowo gdyż w oryginale pisane były ręcznie:

1. Ile lat i ile dni trwała budowa parkingu przy ulicy Kopernika i kiedy (data) będzie oddany do użytku?

2. Ile kosztował projekt pierwotny, ile razy był „przerabiany” i na czyje zlecenie i przez kogo?

3. Kto budował, przez kogo był nadzorowany?

4. Ilu ludzi pracowało (ile wykonano roboczogodzin)?

5. Ile kosztowała „kładka” – mostek wraz z jej umocowaniem i jaka firma ją wykonała?

6. Ile kosztował materiał na parking wg asortymentu i jakie to były ilości?

7. Czy na parkingu wydzielono podjazd do nabierania przez jednostki straży pożarnej?

8. Gdzie jest miejsce na autobusów – parkowanie?

9. Czy jest monitoring?

10. Czy jest oświetlenie?

11. Jaka była stawka za godzinę pracy na parkingu?

12. Kto był inspektorem nadzoru i czy i jakie miał uprawnienia? (stawka za godzinę?).

13. Jak długo będzie trwała gwarancja tego parkingu?

14. Czy inspektor spokrewniony z wiceburmistrzem i przewodniczącym Rady Miasta miał prawo nadzorować budowę parkingu?

15. Ile pierwotnie było zaplanowanych pieniędzy na ten cel?

Nie są to jakieś skomplikowane pytania prawnicze, zadał je zwykły obywatel miasta. Pan Burmistrz wysłał do wnioskodawcy taką odpowiedź.

[gview file=”http://www.naszlidzbark.pl/wp-content/uploads/2013/11/odpowiedź-UM-na-wniosek.pdf”]

Oczywiście można podważać jej legalność, ale nie w tym rzecz. Burmistrz kolejny raz nie udzielił odpowiedzi na pytania mieszkańca, co stoi w sprzeczności z konstytucyjną ideą jawności działań władzy. Oczywiście mieszkaniec otrzyma pomoc prawną w powyższym temacie.

Powtórzę w skrócie jak prawidłowo powinien wyglądać wniosek o uzyskanie informacji publicznej i co zawierać.

Wniosek powinien zawierać:

1. Podstawę prawną, na jakiej chcemy informację uzyskać.

2. O co wnioskujemy.

3. Forma w jakiej chcemy uzyskać wnioskowane dane/informacje. (skany, nagranie na płycie CD, papier, mail itp.)

4. Gdzie informacje mają być wysłane i w jaki sposób (mail, poczta, odbiór osobisty itp.).

Wniosek może być napisany odręcznie, wysłany mailem do urzędu, zaniesiony lub też ustnie wniesiony do protokołu. W zasadzie to nie ma większego znaczenia w jaki sposób wniosek znajdzie się w urzędzie i jak wygląda, ważne aby zawierał powyższe punkty.

Uwaga:

Osoba wnioskująca o informację publiczną, nie musi podawać imienia, nazwiska ani też adresu zamieszkania. Jeśli chce, może pozostać całkowicie anonimowa dla urzędu.

Nie musi też mieszkać na terenie Polski, ani mieć skończone 18 lat, wniosek może złożyć nawet małe dziecko o ile umie mówić i pisać. Nie musisz w swoim wniosku tłumaczyć, kim jesteś i dlaczego potrzebujesz uzyskać daną informację.

Wzór wniosku:

Na podstawie art. 61 Konstytucji RP wnoszę o udostępnienie:

– tutaj piszesz, o jakie informacje ci chodzi,

Wnioskowane informacje proszę wysłać mailem na adres poczty elektronicznej ……. /

Oczywiście jeśli wnioskujemy o np. skany faktur czy dokumentów, to lepiej nagrać je na nośnik DVD lub CD co należy zaznaczyć we wniosku i wskazać aby organ powiadomił o miejscu i czasie odbioru.

O co możemy się pytać urząd? O wszystko co z nim związane, każdy dokument jaki tam się znajduje (jeśli nie ma klauzuli poufne), billingi, wyciągi z kont, kopie faktur, rachunki za energię, czy też wgląd i kopię notatnika służbowego Burmistrza jak też kopię jego poczty elektronicznej.

 Posted by at 12:11 pm
lis 062013
 

vlcsnap-2013-11-06-19h25m51s134Sytuacja, kiedy to obywatele muszą podejmować działania, które z mocy prawa powinni wykonywać urzędnicy jest nie do przyjęcia w państwie prawa. Świadczy to o odrealnieniu warstwy oficjeli od społeczeństwa, któremu przecież mają służyć i pomagać. Wydaje się, że administracja publiczna stworzyła własny intymny świat, w którym żyje i nikogo obcego (czyli obywatela) nie dopuszcza.

Całe szczęście, że władza jest czuła na krytykę w mediach – to chyba jedyne medium, którym się jeszcze przejmują. Kiedy mieszkaniec miasta widzi jak latami zatruwana jest rzeka przez pobliską mleczarnię, uprzejmie informuje o tym odpowiednie organa. Te podejmują pozorne działania i tak do następnego razu, kiedy to może już kto inny przyjdzie na skargę.

Jak stwierdził pan naczelnik wydziału ochrony środowiska w tutejszym starostwie, wiadomo od lat, że mleczarnia truje rzekę, ale nic nie można z tym zrobić. Takie oświadczenie urzędnika odpowiedzialnego z ochronę właśnie środowiska to parodia. Należałoby zadać pytanie, dlaczego to urząd jest tak bezsilny? Może jedną z przyczyn jest zatrudnienie na kierowniczym stanowisku w Polmleku rodziny jednego z prominentnych polityków PO jednocześnie wysokiego rangą urzędnika?

Nasze wspólne działania w kierunku nagłośnienia sprawy przyniosły efekt, duża telewizja wyemitowała materiał, a Radio Olsztyn zrealizowało audycję. Na skutek naszej aktywności prokuratura podjęła czynności wobec truciciela, a sam winowajca – Polmlek zobligowany został w końcu do realnych działań w kierunku zaprzestania zrzutu ścieków. To doskonały przykład jak niewielka grupa obywateli może przejąć zadania nieudolnych urzędników i pozytywnie zmieniać środowisko, w którym żyjemy my wszyscy.

Poniżej materiał jaki wyemitowała stacja Polsat na temat Polmleku.

Jak też link do oryginalnego materiału i artykułu Leszka Tekielskiego TUTAJ

 Posted by at 7:40 pm