mar 262014
 

vlcsnap-2014-03-29-13h40m26s17253 Sesja rady Miasta przebiegła nadzwyczaj spokojnie. Wszystkie przygotowane uchwały przeszły w głosowaniach, można więc uznać iż radni po raz kolejny odnieśli sukces. Poniżej zamieszczam obiecane sprawozdania z działalności miejskich bibliotek i zespołu administracyjnego. Jest też sprawozdanie z działalności burmistrza za poprzedni miesiąc. W materiale wideo radny Kuźniewski zadaje dwa pytania a pani skarbnik wyjaśnia zmiany w uchwale budżetowej.

Sprawozdanie Burmistrza

Sprawozdanie MZEASiP

Sprawozdanie Biblioteka Publiczna

Sprawozdanie Biblioteka Pedagogiczna

Radni chcący zadać jakieś pytanie Burmistrzowi robią to na stojąco. Krzesła znajdujące się w sali konferencyjnej zdecydowanie popierają politykę obecnej władzy i przeszkadzają radnym jak mogą. Szczególnie złośliwe jest krzesło, na którym siedzi radny Kuźniewski. Kiedy radny wstaje, aby zadać pytanie, krzesło głośno temu się sprzeciwia. Wydaje przeraźliwe dźwięki, które mają za zadanie zniechęcić ciekawskiego radnego. Reszta krzeseł też popiera Burmistrza, ale robią to w ciszy i skupieniu, bo jeszcze nigdy nie musiały protestować. Być może radny chcący zadać pytanie, powinien przynosić własne krzesło? Takie, które nie jest związane z obozem rządzącym.

 Posted by at 8:30 pm
mar 242014
 

vlcsnap-2014-03-24-23h08m13s124Posiedzenie komisji Rady Miasta przed jej 53 sesją odbyło się 24 marca w sali konferencyjnej Urzędu Miasta. Jednym z najciekawszych punktów była informacja z działalności Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lidzbarku Warmińskim za 2013r. Pani kierownik MOPS-u przedstawiła obszerny dokument Radzie Miasta i oczekiwała na ewentualne pytania, których jednak nie pojawiły się. Dało się słyszeć jedynie słowa pochwał, że tyle imprez MOPS zorganizował i inne podobne peany.

Informacja z działalności MOPS-u za 2013r. dostępna jest TUTAJ. Polecam uważną analizę danych liczbowych. Z pomocy MOPS-u korzystało w ubiegłym roku ponad 10% mieszkańców miasta. Jak zauważa pani Krasowska, z roku na rok następuje wzrost liczby osób i rodzin, które nie radzą sobie z trudnościami życia codziennego. Z niepokojem obserwuje negatywny wpływ sytuacji społeczno-ekonomicznej i politycznej w kraju na egzystencję i funkcjonowanie rodzin.

„Coraz więcej rodzin wymaga wsparcia nie tylko finansowego, ale także pomocy w wychowaniu dzieci. Tyko w okresie 2 miesięcy (listopad –grudzień) zgłosiło się do ośrodka 47 środowisk, które albo nigdy nie korzystały z pomocy, albo z kilkuletnią przerwą.”

Z raportu wynika, że w roku 2013 przeznaczono mniej pieniędzy na świadczenia rodzinne niż w 2012. Pomocy udzielono też mniejszej liczbie potrzebujących. Według tego co podaje pani kierownik, wzrosła zamożność społeczeństwa, więcej ludzi wyjechało za granicę, jak też zmieniły się przepisy (zaostrzono prawo do przyznawania świadczeń opiekuńczych).

Według mojego pojmowania rzeczywistości, oczekiwałbym od radnych podjęcia dyskusji w sprawie pogłębiającego się ubóstwa w naszym mieście. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy? Co można zrobić, aby poprawić los tych biednych ludzi? Chciałbym słyszeć ożywioną debatę w tej sprawie, wymianę argumentów, szukanie jakiś rozwiązań ku ograniczeniu skali tego zjawiska. Takie zadanie mają radni, po to oni są. Być może obecność kamery onieśmiela tych zacnych obywateli w otwarciu się na potrzeby mieszkańców. Taki sygnał dał radny Malewicz, który o coś chciał zapytać, ale ze względu na kamerę odstąpił od takiego zamiaru.

Inne sprawozdania wraz z komentarzem redakcyjnym dostępne będą po ich zeskanowaniu.

Poniżej zamieściłem materiał wideo ze skrótem posiedzenia komisji. Ciekawostką jest prośba o wyłączenie kamery podczas omawiania skargi jednego z mieszkańców na lidzbarski MOPS. Zachęcam do oglądania i analizowania dokumentów.

 Posted by at 11:19 pm
mar 202014
 

termyTylko niewielka część, z bogatej korespondencji jaką otrzymuje od pana Starosty, może cieszyć. Między innymi są to prawidłowe i terminowe odpowiedzi na złożone wnioski o informację publiczną (ale te można policzyć na palcach jednej ręki). Cieszyć może też zmiana postawy wobec redakcji NaszLidzbark, dowodem jest ostatnie PISMO, jakie otrzymałem od Starosty w sprawie sprostowania artykułu „15 LAT POWIATU LIDZBARSKIEGO”, w którym zarzuca się redakcji zamieszczenie nieprawdziwych informacji. Dlaczego uważam to pismo za przejaw zmiany na lepsze? Otóż, pan Starosta prawidłowo zastosował przepis ustawy o prawie prasowym i zażądał sprostowania jego zdaniem nieprawdziwych informacji zawartych w artykule. Nie poszedł z tym od razu do sądu z aktem oskarżenia (jak zrobił poprzednio), tylko zachował się zgodnie z standardami przyjętymi w demokratycznym społeczeństwie.

Analizując żądanie pana Starosty mogę stwierdzić, że częściowo ma rację. Błędnie podałem, że to pan mgr Jan Harhaj inwestuje nasze pieniądze. Powinno być „Starosta Powiatu mgr Jan Harhaj inwestuje nasze pieniądze”. Jak słusznie zauważył skarżący, inwestycję prowadzi Powiat Lidzbarski reprezentowany przez Zarząd Powiatu […], którego przewodniczącym jest … pan Starosta mgr Jan Harhaj.

Teraz o finansowaniu inwestycji. Któż z nas nie słyszał ile to będą kosztowały Termy Warmińskie, kwota 100 mln lub 96 mln złotych pojawiała się, co chwilę we wszelakich medialnych publikacjach. Im wyższa kwota inwestycji, tym poważniej wypadał inwestor, czyli Powiat. Nikt nie żądał sprostowania, że 96 czy 100 mln to nieprawdziwa suma. W artykule napisałem o 50 mln złotych, jakie Powiat wyda z własnych środków. Liczmy więc, kwota inwestycji ok. 100 mln zł minus unijna dotacja ok. 64,5 mln zł brakuje 35,5 mln zł i to są środki jakie w przekonaniu mieszkańców dołoży inwestor. Taką informację podaje samo Starostwo w jednym z licznych biuletynów informujących o inwestycji jak choćby TUTAJ. Doliczając odsetki od kredytu i inne koszty jak np. przebudowa drogi krajowej nr 51 aby umożliwić wjazd do Term, rondo na ul. Wiejskiej (przy kościele), drogę przez górę Krzyżową i inne, wg szacunków zebrałoby się 50 mln.

Z informacji zawartych w żądaniu sprostowania artykułu wynika, że budowa Term tak naprawdę nie kosztuje medialne 96 mln zł, a 76,7 mln zł. To sporo mniej, no i nie brzmi tak dobrze jak okrągłe 100 mln. Choć początkowo apetyt był znacznie większy, bo inwestycja miała kosztować 165 mln! Jednak ze względu na brak inwestora prywatnego, koszty okrojono – zrezygnowano z budowy hotelu na rzecz małych domków.

Mam wielką nadzieję, iż pismo z żądaniem sprostowania artykułu jest oznaką dobrej woli pana Starosty mgr Jana Harhaja i pierwszym krokiem w kierunku zakończenia sporów sądowych.  Jeśli ktokolwiek poczuł się poszkodowany lub urażony informacjami, które zamieściłem w spornym artykule to serdecznie przepraszam.

 Posted by at 10:40 pm
mar 202014
 

Urząd Miasta Liddzbarka Warmińskiego28 lutego 2014 Prokuratura Rejonowa w Lidzbarku Warmińskim roku wydała postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie o nieudostępnienie informacji publicznej przez osobę uprawnioną wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi – dokument dostępny TUTAJ Sprawę zawiadomienia prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Burmistrza z art. 23 Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej opisywałem w jednym z wcześniejszych artykułów.

Policja podczas czynności wyjaśniających przesłuchała zawiadamiającego prokuraturę dziennikarza i kierownika referatu spraw obywatelskich w UM Lidzbarka Warmińskiego. W wyniku poczynionych ustaleń nie doszukano się znamion czynu zabronionego, o czym 21.02.2014r. poinformowano prokuraturę, a ta postanowiła jak na wstępie.

Redakcja NaszLidzbark złożyła zażalenie do Sądu Rejonowego na postanowienie prokuratury.

Przypomnijmy zapis art. 23 Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej

“Kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.”

 

SPROSTOWANIE:

Niezgodnie z prawdą podałem, iż umorzono postępowanie przeciwko Burmistrzowi Arturowi Wajsowi. Prokuratura prowadziła dochodzenie w sprawie, a nie przeciwko osobie Burmistrza. Postępowanie przeciwko osobie Burmistrza nie było i nie jest obecnie prowadzone. Przepraszam za wprowadzenie czytelników w błąd. Nie było to działanie celowe, mój błąd wynikał z pośpiechu przy redagowaniu tekstu. Przepraszam też pana Burmistrza za naruszenie jego dóbr osobistych. Podobna sytuacja nie zdarzy się w przyszłości.

Redaktor Naczelny

 

 Posted by at 1:49 pm
mar 162014
 

MAJO9171 kopia15 marca mniejszość ukraińska świętowała dwusetną rocznicę urodzin swojego bohatera narodowego Tarasa Szewczenki. Uroczystość w Lidzbarskim Domu Kultury zorganizował Związek Ukraińców w Polsce oddział w Olsztynie i Lidzbarku Warmińskim. W Polsce zamieszkuje ok. 50 tys osób deklarujących narodowość ukraińską, najwięcej z nich mieszka w województwie Warmińsko-Mazurskim.

Taras Szewczenko był Ukraińskim pisarzem i poetą epoki romantyzmu, takim polskim odpowiednikiem Adama Mickiewicza. W swej twórczości między innymi nawoływał do przeciwstawieniu się caratowi jak też zachęcał do przeprowadzenia reform społecznych, za co większość swego krótkiego życia spędził w więzieniu. Był zwolennikiem pogodzenia zwaśnionych od pokoleń (1569r Unia Lubelska, m.in. Kijów należy do polski) narodów Polskiego i Ukraińskiego.

Tegoroczne obchody święta Szewczenkowskiego były wielkim protestem przeciwko agresji sowietów na niepodległą Ukrainę. Nasi samorządowcy deklarowali wsparcie w walce z rosyjskim najeźdźcą, w podobnym tonie przebiegała też część artystyczna – nierzadko bardzo emocjonalna.  Na scenie (prócz włodarzy) wystąpiły dzieci ze szkoły podstawowej z Dobrego Miasta i Świątek, młodzież z Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania w Górowie Iławeckim, Wołyński Teatr Muzyczno-Dramatyczny im. Tarasa Szewczenki z Łucka wraz z solistami.

Przebieg uroczystości w skrócie:

Prowadząca Jarosława Chrunyk przywitała posła Mirona Sycza, posła Pawła Papke, nieobecnego posła Piotra Cieślińskiego, Marszałka Jacka Protasa, Dyrektora Gabinetu Marszałka Krystynę Orłowską-Wojczulanis, Generalnego Konsula Ukrainy w Gdańsku Mirona Jankiwa, wicewojewodę Grażynę Kluge, Starostę Jana Harhaja, wicestarostę Jarosława Koguta, Starostę Bartoszyckiego Wojciecha  Prokockiego, Burmistrza Artura Wajsa, przewodniczącego Rady Powiatu Wojciecha Borowego, Dyrektora Wołyńskiego Akademickiego Muzyczno-Dramatycznego Teatru im. Tarasa Szewczenki pana Anatolija Glywo, Dyrektora Zespołu Szkół z Ukraińskim Językiem Nauczania panią Marię Olgę Sycz, kierownika internatu przy Zespole Szkół Mirosława Olejnika,  Wójta Gminy Artura Jankowskiego,  Dyrektora Szpitala Powiatowego Agnieszkę Lasową, Dyrektora LDK-u Jolę Adamczyk, Dyrektora Szkoły Podstawowej nr 3 (gdzie mieści się punkt nauczania języka Ukraińskiego) Alicję Zalewską, przewodniczącego komisji Sejmiku woj. Warmińsko-Mazurskiego do spraw mniejszości narodowych i etnicznych Władysława Mańkuta, przedstawicieli mniejszości niemieckiej  i wielu, wielu innych.  Przywitano też przedstawicieli mediów:   TVP Olsztyn, Naszego Słowa, Gazety Olsztyńskiej, Gazety Lidzbarskiej (o NaszLidzbark na szczęście nie wspomniano).

Szczególnie serdecznie przywitano panią Aleksandrę Rapową, żonę jednego z bohaterów Majdanu, który obecnie przebywa w olsztyńskim szpitalu.  Pani Ola powiedziała zebranym (tłumaczenie):

Aleksandra Rapowa

Aleksandra Rapowa

„Dobry wieczór, na początek chciałabym serdecznie podziękować za zaproszenie w imieniu swoim i mego męża Iwana, który niestety nie mógł tu być teraz razem z nami, ponieważ znajduje się obecnie na leczeniu w szpitalu. Chcę powiedzieć, że nadzwyczaj przyjemnie było usłyszeć tu, na północy Polski, ojczysty język ukraiński. Przyjemnie być na koncercie. To chyba nie jest dziełem jakiegoś przypadku, że 200 – rocznica urodzin naszego poety Tarasa Szewczenki wypadła w czas dramatycznych i znaczących wydarzeń na Ukrainie. Widzimy jego słowa:

„Walczcie, a zwyciężycie”, jako prorocze dla naszego kraju. Ostatnie miesiące były ciężkie …. Gdy w ten wieczór odprowadzałam męża na Majdan, rozumiałam, że odprowadzam go na wojnę. Były przecież masowe zatrzymania ludzi, aresztowania, ludzie ginęli. Byli zabici, ranni. Nawet go nie zatrzymywałam. Rozumiałam, że gdybym ja też tam mogła być, poszłabym też, aby wspomóc sprawę, by przyszłość naszych dzieci była lepsza.  Jestem wdzięczna Polsce za realną pomoc, za to, że od początku jest z nami. Dziękuję za pomoc”

Osoby znające język ukraiński mogą posłuchać i ocenić tłumaczenie : 

Następnie pani Chrynuk zaprosiła na scenę grupkę zaproszonych oficjeli, aby zabrali głos. Później salę wypełniła muzyka, świetny występ młodych artystów z Górowa Iławeckiego i równie wspaniały koncert orkiestry z Łucka.

Kilka słów komentarza redakcyjnego.

Polska po wstąpieniu do Unii Europejskiej musi realizować politykę zagraniczną ustalaną w Parlamencie Europejskim (gdzie warunki dyktuje pani Kanclerz Merkel). Podczas licznych przemówień (w LDK-u), szczególnie ze strony przedstawicieli mniejszości ukraińskiej proszono o pojednanie i sugerowano, aby dawne konflikty i waśnie poszły w zapomnienie w obliczu walki z agresorem sowieckim. Jednak nie wolno  zapominać historii, to ona tworzy tożsamość narodu. Nie wolno zapomnieć o roku 1943-cim, kiedy to nacjonaliści ukraińscy przy aktywnym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej wymordowali ok. 60 tys Polaków w województwie Wołyńskim (II RP) i ok. 50 tys w Małopolskim. Jednym z nich był Ołeksander  Sycz – ojciec obecnego na sali posła PO Mirona Sycza. Za zbrodnie dokonane na narodzie polskim Ołeksander Sycz został skazany na karę śmierci. Obecnie jego syn Miron, były członek PZPR, głosował przeciw określeniu zbrodni na Wołyniu „ludobójstwem”, od długiego czasu występuje przeciw prawdzie o wołyńskim ludobójstwie.

Solidaryzuję się z Ukraińcami, jestem z nimi całym sercem – w końcu walczą o utrzymanie niepodległości. Jednak bliższe prawdy byłoby określenie, że UE dba wyłącznie o własny interes i „sprzeda” Ukrainę za gwarancję pokoju w Europie (powtórka z przed 1939r).

Zdjęcia z uroczystości TUTAJ

Poniżej nagranie wideo z fragmentu przemówienia Jacka Protasa i innych, jest też kilka piosenek. Wersja HD

 Posted by at 9:09 pm