paź 132014
 
Radny Rady Miasta Lidzbark Warmiński Zenon Ramotowski

Radny Rady Miasta Lidzbark Warmiński Zenon Ramotowski

Czy to prawda, że rezygnuje Pan ze startu w wyborach do Rady Miasta?

Tak, to prawda. Prawie 8 lat jestem radnym opozycyjnym i już czas aby dać szansę młodszym ludziom z nowymi pomysłami. Radni powinni się wymieniać, aby nie było możliwe tzw. „betonowanie układów” i podporządkowywanie rady Burmistrzowi. Uważam, że dobrze poznałem jak działa samorząd i teraz chciałbym spróbować swych sił w Radzie Powiatu. Co mogłem to zrobiłem, moje doświadczenie powinno przydać się w samorządzie powiatowym.

 Co Pan sądzi o polityce inwestycyjnej samorządu?

Zawsze reprezentowałem stanowisko, by samorząd nie tworzył miejsc pracy w swoich strukturach. Takie nieprzemyślane działania zwiększały obciążenia podatkowe i tak naprawdę hamowały  rozwój miasta. Niech przykładem będzie wspólna inwestycja miasta i powiatu  – Termy Warmińskie. Samorząd powinien wyciągnąć wnioski z tego że żadna prywatna firma nie podjęła współpracy. Zaciąganie wielkich kredytów w imieniu mieszkańców na finansowanie tej inwestycji było działaniem ryzykownym i mającym bezpośredni wpływ na wysokość podatków mieszkańców Moim zdaniem zamiast budować gmachy, w których będą zatrudniani kolejni urzędnicy, należy po prostu obniżyć podatki. Wtedy młodzi ludzie przestaną wyjeżdżać z miasta, pojawią się inwestorzy i nowe perspektywy. Nasze miasto powinno zabiegać o rozwój strefy ekonomicznej.

Jak Pan ocenia pracę Rady Miasta z perspektywy lat?

Obecnie Rada Miasta tylko z nazwy jest samorządowa, ale tak naprawdę realizuje cele partyjne. Uważam ,że powinna być miejscem dyskusji, a nie dzieleniem ludzi na swoich i wrogów.  Dlaczego radni na sesjach i komisjach nie wyrażają własnego zdania ?Przecież burmistrz nie jest ich pracodawcą .Dlaczego za każdym razem gdy pytałem o kwotę zadłużenia miasta spotykałem się z wrogością? Mieszkańcom należy się rzetelna informacja na tematy ich dotyczące .Chciałbym ,by burmistrz reprezentował wszystkich mieszkańców i w swych działaniach był apolityczny

 Co z podatkami? Dlaczego Rada Miasta je podnosi?

Projekty uchwał przygotowuje Burmistrz, także te podnoszące podatki i to on przedstawia radzie do zatwierdzenia.  Niestety Rada zatwierdza hurtem wszystkie projekty Burmistrza. Byłem jedynym radnym kwestionującym wprowadzenie tak wysokich stawek za odbiór śmieci czy cenę wody. Proszę zauważyć, iż podwyżki mediów zawsze odbywają się w pierwszym lub drugim roku po wyborach. To celowe działanie, ludzie zdążą zapomnieć i przyzwyczajają się do płacenia. Jako radny i przedsiębiorca wiem, że wysokie podatki i opłaty zniechęcają do inwestowania, a także wpływają na emigrację młodych ludzi

Pracował Pan nad Kartą Dużej Rodziny, kiedy będzie?

Już ponad rok temu przygotowałem projekt Karty Dużej Rodziny. Wprawdzie burmistrz i radni wypowiedzieli się pozytywnie, ale nie chcieli poprzeć uchwały. Później pojawiły się głosy, że nie ma pieniędzy w budżecie na realizację pomysłu. Koszty funkcjonowania KDR wyniosłoby 6 tys zł miesięcznie, więc dla budżetu miasta to  nie jest wielkie obciążenie ,zwłaszcza ,że niedawno w budżecie miasta pojawiły się wolne środki w wysokości ponad miliona siedmiuset tysięcy złotych.

 Czy wszystko, co robi Burmistrz i Rada jest złe?

Wiele rzeczy zmieniło się na lepsze. Centrum miasta pięknieje, drogi są remontowane ,trwa inwestycja wodno-kanalizacyjna i rośnie liczba wydarzeń kulturalnych .Czyli,to,co widzi przysłowiowy Kowalski może zadowalać ,choć są to tylko zmiany powierzchowne.

 Komitet Wyborczy 5 Gmin, dlaczego właśnie oni?

Startuję z KWW 5 Gmin bo wierzę, że będzie to siła, która przywróci w tym mieście normalność.Chciałbym móc kidyś powiedzieć,że demokracja są to rządy większości z poszanowaniem praw mniejszości. Dodam jeszcze, że powstanie portalu NaszLidzbark jest bardzo dobre dla tego miasta. Władza skupiona w jednych rękach i bez jakiejkolwiek kontroli ulega deprawacji. Dlatego dziękuję za to, co robisz. Pozdrawiam także wszystkich czytelników NaszLidzbark.

 Posted by at 1:13 pm
paź 122014
 

nauczycielZa kilka dni dzień nauczyciela. Święto głownie dla uczniów, bo zazwyczaj nie maja w tym dniu lekcji. Z kwiaciarni poznikają kwiatki, z pólek sklepowych czekoladki. Na szkolnych korytarzach pełno dzieci ściskających drobiazg dla ukochanej pani. Akademia ku czci, premie, nagrody, jednak częściej chwila wytchnienia, bo to dzień bez lekcji i zajęć.

Nauczyciel to zawód szczególny. Mamy za zadanie nie tylko nauczyć, ale i wychować. Na równi z rodzicami uczestniczymy w wychowaniu dzieci, wpajamy mu zasady postępowania, wskazujemy właściwa drogę. W każdym razie tego wymagano od nas na studiach, bycia wzorem do naśladowania, przykładem dla młodych, autorytetem. I tacy byli nasi nauczyciele, w dawnych, wspominanych z rozrzewnieniem czasach. Sama pamiętam ciszę w klasie, szacunek w oczach moich kolegów, i autentyczne starania by wyniki w szkole były jak najlepsze. Dziś uczniowie mają o wiele mniej obowiązków, za to pozwalają sobie na zbyt wiele.

Praca nauczyciela to nie jest odbębnienie 8 godzin w szkole czy w przedszkolu. To praca na cały etat podobnie jak każdego rodzica. Nie umiemy i nie potrafimy zamknąć drzwi klasy i zapomnieć. Myślimy, szukamy, sprawdzamy, dbamy, trudno odpocząć od pracy, gdy w głowie huczą wydarzenia z całego dnia. Często część pracy zabieramy do domu, to tam w ulubionym fotelu piszą się sprawozdania, wnioski, raporty, ważą się czyjeś losy, rozwiązują problemy. Pracujemy tak jak rodzice po 24 godziny na dobę. Nauczycielami jesteśmy ciągle, podobnie jak rodzicami, zawsze gotowi do pomocy, interwencji czy pochwały. Traktujemy swoich podopiecznych jak własne dzieci podejmując decyzje, które w naszej ocenie wydają się być słuszne i właściwe. Często z naszymi decyzjami wiążą się rozterki rodziców,  a nawet przejściowe dramaty, jednak nie robimy niczego czemu nie przyświecałaby troska o dobro dziecka.

Najmilsze są przypadkowe spotkania z uczniami, wychowankami na ulicy i krótkie, czasem trudno zauważalne dowody sympatii, uśmiech, uścisk u młodszych dzieci lub wypowiedziane z szacunkiem zwykłe dzień dobry, czy dziękuję. Nic więcej nie potrzeba by wiedzieć, że praca nie poszła na marne, że warto codziennie wstawać i z nowymi siłami wykonywać swoją pracę.

Nauczyciel to zawód z powołania, nie da się go wykonywać z przypadku. Mimo pozornej łatwości, z jaką można się dostać na studia zawód ten wymaga ogromnej charyzmy, umiejętności interpersonalnych, oraz miłości do dzieci. Nie wszyscy są gotowi na to by wykonywać tę ciężką i często niewdzięczną pracę. Trudno jest bowiem nawiązać współpracę grubości liny okrętowej z rodzicami, a tylko taka daje szanse na powodzenie. Brak komunikacji między rodzicami i nauczycielem często jest powodem narastania drobnych na początku problemów.

Z drugiej strony, mimo powołania do zawodu jest to praca, za którą otrzymujemy wynagrodzenie. Według jednych wystarczające, według innych zbyt duże, nieliczni uważają, ze zbyt niskie. Wykonujemy swe obowiązki rzetelnie i dokładnie trudno jednak je sprawdzić mając przed sobą zbuntowanego nastolatka, negatywnie nastawionego do świata. Nie ma jednak osoby, która po całodziennym pobycie w placówce edukacyjnej chciałaby tam wrócić na kolejny dzień intensywnej pracy. A my wracamy, co rano, z energią, głową pełną pomysłów by uatrakcyjnić zajęcia, by zwykłą naukę przemienić w zdobywanie świata, gotowi przenosić góry i wraz z uczniami sięgać do gwiazd.

Dzień Edukacji Narodowej to nie tylko dzień nauczyciela. W tym dniu świętują wszyscy, którzy mają związek z edukacją. Sekretarki, obsługa kuchni, przemykające korytarzami panie sprzątające. Oni też zasługują na podziękowanie w tym dniu. Ich praca jest ważna, ich obecność niezbędna. Wszyscy, którzy poprzez pracę mają związek z edukacją w tym dniu obchodzą swój dzień.

Burmistrz Miasta pan Artur Wajs z okazji Dnia Edukacji Narodowej za osiągnięcia dydaktyczno – wychowawcze przyznał nagrody ze specjalnego funduszu nagród następującym nauczycielom:

1) Bożenie Drozd – Szkoła Podstawowa Nr 1 – 2.000,- zł.
2) Alicji Zalewskiej – Szkoła Podstawowa Nr 3 – 2.000,- zł.
3) Elżbiecie Aleksandrowicz – Zespół Szkolno-Przedszkolny – 2.000,- zł.
4) Dorocie Olszewskiej – Gimnazjum Nr 1 – 2.000,- zł.
5) Czesławowi Sienkiewiczowi – Gimnazjum Nr 2 – 2.000,- zł.
6) Reginie Sławińskiej – Przedszkole Nr 5 „Piąteczka” – 1.900,- zł.
7) Danucie Łasek – Szkoła Podstawowa Nr 1 – 1.400,- zł
8) Małgorzacie Mazuro – Szkoła Podstawowa Nr 3 – 1.400,- zł
9) Dorocie Muniuszko – Szkoła Podstawowa Nr 4 – 1.400,- zł
10) Iwonie Ostrowskiej – Gimnazjum Nr 1 – 1.400,- zł
11) Ewie Kubiak – Gimnazjum Nr 2 – 1.400,- zł
12) Anecie Ignatowicz – Przedszkole Nr 5 „Piąteczka” – 1.400,- zł

Burmistrz także dofinansował  80% opłaty (czesnego) za kształcenie pobierane w I semestrze roku akademickiego 2014/2015 przez szkoły wyższe dla nauczycieli skierowanych przez dyrektorów szkół:

1. Karol Szczebiot – Gimnazjum Nr 2 – dofinansowanie – 1120,-zł (80% od kwoty czesnego wynoszącego 1400 zł),
2. Wioletta Rymkiewicz – Gimnazjum Nr 2 – dofinansowanie – 1560,-zł (80% od kwoty czesnego wynoszącego 1950 zł),
3. Anna Majewska – Szkoła Podstawowa Nr 3- dofinansowanie – 1000,- (80% od kwoty czesnego wynoszącego 1250 zł),
4. Krystyna Antonowicz – Szkoła Podstawowa Nr 3- dofinansowanie – 720,- (80% od kwoty czesnego wynoszącego 900 zł),
5. Grażyna Miros – Szkoła Podstawowa Nr 3- dofinansowanie – 720,- (80% od kwoty czesnego wynoszącego 900 zł),
6. Agnieszka Montewka – Szkoła Podstawowa Nr 4- dofinansowanie – 720,- (80% od kwoty czesnego wynoszącego 900 zł),
7. Anna Gwiazda – Szkoła Podstawowa Nr 4- dofinansowanie – 720,- (80% od kwoty czesnego wynoszącego 900 zł),
 Posted by at 8:09 pm
paź 092014
 
Wóz satelitarny RMF FM. Zdjęcie ze strony rmf24.pl

Wóz satelitarny RMF FM. Zdjęcie ze strony rmf24.pl

Lidzbark Warmiński będzie w najbliższą sobotę Twoim Miastem w Faktach RMF FM! Tak zdecydowaliście, głosując na RMF 24. Jak co tydzień – nasz wóz satelitarny pojawi się w najciekawszych miejscach w okolicy. Razem odkryjemy tajemnice Perły Warmii z jej atrakcjami turystycznymi.

Walka w naszej sondzie była bardzo zacięta i wyrównana, a zwycięzca nie był znany do ostatniej chwili. Wiele głosów otrzymały Elbląg i Chełmno, dystansując Kock i Bolesławiec. Na czele usadowiły się jednak Lidzbark Warmiński i Skarżysko-Kamienna. Ostatecznie postawiliście na atrakcje z Warmii. Lidzbark Warmiński uzyskał 36,44 proc. głosów, a Skarżysko-Kamienna – 35,58 proc.

W zaproszeniach mieszkańcy Perły Warmii, wśród podawanych argumentów, wielokrotnie podkreślali, że to piękna okolica, z zachwycającym krajobrazem. Miasto ma także bardzo bogatą historię. Zwiedzić można tam jeden z najlepiej zachowanych w naszym kraju zabytków architektury gotyckiej – wzniesiony w XIV wieku Zamek Biskupów Warmińskich. Przez Lidzbark przebiega też wiele szlaków turystycznych. Coś dla siebie znajdą pasjonaci pieszych wędrówek, spływów kajakowych czy wycieczek rowerowych.

O tych atrakcjach usłyszycie już w sobotę! Na miejscu będzie nasz wóz satelitarny. Słuchajcie Faktów RMF FM już od godz. 9.

Informacja ze strony www.rmf24.pl
 Posted by at 12:34 pm
paź 082014
 
Plakat

„czteropak wyborczy” pana Wajsa

W Lidzbarku Warmińskim na słupach ogłoszeniowych i w innych miejscach, pojawiły się plakaty wyborcze kandydata na Burmistrza pana Artura Wajsa. Na tzw. „mieście” niektórzy ludzie mówią, że jest to „czteropak Wajsa”, ze względu iż 4 takie same plakaty widnieją w jednym miejscu. Głębsza analiza wykazuje, że takie działanie marketingowe ma jednak sens. I tak, osobom lubiącym spożywać różnego rodzaju trunki bliski sercu jest  każdy „czteropak” – nawet taki z plakatu. Mieszkańcy Lidzbarka pracujący za granicą odczytają liczbę „4” jako „for”, czyli „dla Ciebie” („four” i „for” to w języku emigrantów jedno i to samo).

Już nieco poważniej. Kampania wyborcza wychodzi z ukrycia i jest oficjalnie prezentowana wyborcom. Komitety na własny koszt drukują plakaty i płacą za ich rozwieszanie na słupach ogłoszeniowych. Jednak wcześniej Lidzbarczanie atakowani byli pozbawionymi głębszego sensu artykułami w prasie lokalnej. Przedstawiano dokonania pana Wajsa czy pani Romasz, ilustrując je nienaturalnie wielkimi zdjęciami zainteresowanych. Gazety te są prowadzone przez podmioty prywatne, więc muszą zarabiać na siebie. Nasuwa się więc pytanie – kto płaci za umieszczanie przedwyborczego bełkotu w tych gazetach? Pieniądze na to z pewnością nie pochodzą z prywatnej kieszeni pana Wajsa czy pani Romasz. W mojej ocenie działa tu inny mechanizm i już wyjaśniam na czym polega.

W gazecie „Extra” zaczęły pojawiać się reklamy naszych spółek miejskich. Wodociągi reklamują wodę, PGK reklamuje że śmieci odbiera i wywozi – to jawna kpina z mieszkańców miasta. Tak jakby na lokalnym rynku nagle powstała konkurencja dla wodociągów i mieszkańcy zaczęli brać wodę od ruskich. Więc o co tu chodzi? O pieniądze oczywiście – zawsze tam gdzie jest reklama spółki miasta pojawia się tzw. artykuł o naszym włodarzu czy innym kandydacie w wyborach. To może budzić pewne wątpliwości, tym bardziej iż np. PGK zapłaciło za swoją reklamę 640 zł naszymi pieniędzmi. Wnioski czytelnicy muszą wyciągnąć sami, bowiem ich jawne podanie groziłoby co najmniej pomówieniem i kolejnym procesem;) Dodam tylko, że odkąd ta prywatna gazeta zaczęła umieszczać peany pochwalne na cześć lokalnych przywódców, bez problemu można ją znaleźć w siedzibie Urzędu Miasta czy w LDK-u. To taka umowa barterowa;)

Kolejna sprawa która może rodzić wątpliwości to skład Powiatowej Komisji Wyborczej. Poniżej lista:

  1. Robert Masłowski – przewodniczący
  2. Janina Tausiewicz – zastępca
  3. Aleksander Kraushar
  4. Danuta Huszcza
  5. Józefa Lidia Legięć
  6. Roman Szewczyk
  7. Kinga Elżbieta Tymczuk
  8. Jakub Kamil Wajs

Dzisiaj na próżno szukałem  plakatów wyborczych pana Artura Wajsa jako kandydata do Rady Powiatu, co wcale nie oznacza że nie będzie startował w wyborach także i tu. Wyniki wyborów z obwodowych komisji wyborczych trafią właśnie do komisji powiatowej i to ona podaje je do komisarza w Elblągu. Członkowie powiatowej komisji wezmą za swoją pracę ok. 500 zł. Wnioski także pozostawiam czytelnikom.

 Posted by at 8:29 pm
paź 052014
 

Pierwsza niedziela października była wyjątkowo pięknym i słonecznym dniem, idealnym do spaceru i wypoczynku na świeżym powietrzu. Wasz ulubiony redaktor także wybrał się na spacer z nieodłącznym aparatem fotograficznym. Powstało kilka zdjęć które wraz z krótkim komentarzem niniejszym przedstawiam.

Urokliwe miejsce nad fosą.

Urokliwe miejsce nad fosą.

Okolice hotelu Krasicki godzina 11.30. Piękne miejsce do spacerowania, prawie bezludne o tej godzinie. Słonko przyjemnie ogrzewa stare redakcyjne kości, są ławeczki do odpoczynku, a kilka ślicznych kaczorów pływających po fosie ucieszy każde oko. Zastanawiałem się dłuższą chwilkę, gdzie są mieszkańcy miasta, dlaczego nie korzystają z ostatniej tak pięknej niedzieli?

 

 

 

MAJO3922MAJO3915MAJO3901MAJO3898MAJO3894Dalej był dłuższy spacer doliną Symsarny. Odwiedziłem kilka dobrze znanych z młodości miejsc, plażę i mostek gdzie w dawnych czasach można było pływać bez obaw o zdrowie, a także liczne ścieżki i serpentyny gdzie szaleliśmy na rowerach. Dzisiaj po czasach świetności doliny Symsarny pozostało już tylko wspomnienie, choć miejsce nadal jest urokliwe i godne polecenia spacerowiczom (trzeba tylko mieć odpowiednie buty do trudnego terenu).

MAJO3938

 

 

 

Godzina 13.30 wizyta w hali sportowej na ul. Polnej. Właśnie zakończyły się zawody w koszykówce ulicznej i zwycięskie drużyny odbierają puchary. W zawodach o puchar Burmistrza Artura Wajsa startowało 7 drużyn w 3 osobowych składach (+1 rezerwowy). 1 miejsce i puchar zdobyła drużyna „L.W.” w składzie – Adrian Gromuł, Karol i Kamil Szczebiot, Damian Małachowski. Dodatkowo zwycięscy otrzymali nagrodę ufundowaną przez posła Piotra Cieślińskiego, którą wręczył w jego imieniu Cezary Styczewski. Burmistrz podziękował wszystkim uczestnikom za udział i przeprosił że nie mógł przyglądać się zmaganiami ze względu na sprawy rodzinne.

 

MAJO3948W drodze powrotnej natknąłem się na stolik z charakterystycznym parasolem ustawiony w centrum miasta. To komitet wyborczy „PIS” zbierał podpisy z poparciem dla swoich kandydatów w najbliższych wyborach samorządowych. Kampania wyborcza ruszyła więc w „miasto” i jest bliżej ludzi. Po krótkiej rozmowie z członkami komitetu wyborczego udałem się na stadion miejski.

MAJO3956

 

 

 

 

 

Na stadionie trwał Ogólnopolski Turniej Piłki Nożnej Dzieci „Polonia Cup 2014” o Puchar Burmistrza Miasta Lidzbarka Warmińskiego. Zjechała się całkiem spora liczba zawodników, na parkingu prawie zabrakło miejsca na samochody. Na miejscu była kuchnia i wydawane obiady zawodnikom.

MAJO3960

 

 

 

 

 

 

 

Jednak najważniejszym wydarzeniem tej niedzieli była ponowna wizyta w naszych zimnych termach. Okazuje się, że plac budowy Term Warmińskich jest w całości ogrodzony! To wielki sukces społecznej kontroli władzy, a także Starostwa Powiatowego. Inwestycja za 100 mln złotych po 2 latach budowy doczekała się w końcu ogrodzenia. Co prawda miejscami ma ono 1,1m a nie wymagane prawem budowlanym min. 1,5m ale lepsze takie niż wcale. Groźba rozkradzenia budowy jest znacznie mniejsza i przebywanie na jej terenie bez zezwolenia – nielegalne.

Plac budowy Term Warmińskich ogrodzony!

Plac budowy Term Warmińskich ogrodzony!

 

 Posted by at 8:49 pm