lis 172014
 

JawnośćW wyborach samorządowych w Lidzbarku Warmińskim zwyciężyła jawność. Tak można w jednym zdaniu podsumować wyniki głosowania na stanowisko Burmistrza w naszym mieście. Zwycięstwo pana Wiśniowskiego nie jest przypadkowe. Jako pierwszy zadeklarował pełną jawność i transparentność działań władz samorządowych a tym samym zapewnienie społecznej kontroli władzy – konstytucyjnego prawa każdego z nas. Zapowiedział także publikację pełnego rejestru umów jakie zawiera gmina miejska z podmiotami prywatnymi i osobami fizycznymi. To newralgiczny z punktu widzenia jawności dokument. Mieszkańcy miasta mają prawo wiedzieć jak wydawane są ich pieniądze i kto na tym zarabia. Redakcja NL występowała do obecnego Burmistrza Artura Wajsa o kopię umów zawieranych przez gminę, ale otrzymała „makulaturę” – czyli dokumenty z utajnionymi danymi stron umowy, a niekiedy i kwotami wydatków. Sprawę „odtajnienia” umów rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny. Niestety ostatnie lata to ciągła batalia sądowa z panem Wajsem o dokumenty, które z mocy prawa są jawne. Redakcja NL będzie bacznie obserwować sposób realizacji obietnic wyborczych pana Wiśniowskiego w przypadku wygrania przez niego II tury wyborów.

Wygrana kandydata niezależnego w I turze wyborów to także wyrażenie dezaprobaty mieszkańców miasta wobec wizji jego rozwoju wyznaczonego przez pana Wajsa. To protest przeciwko tworzeniu u nas uzdrowiska, dalszym zadłużaniem miasta, a przede wszystkim braku rozwoju gospodarczego i zupełnym ignorowaniu głosu mieszkańców podczas podejmowania strategicznych decyzji (np. o udziale 50% miasta w budowie Term). Jest też głosem rozpaczy ludzi najmniej zamożnych, których wysokie podatki dotykają najbardziej (szczególnie w mieszkaniach komunalnych), głosowali na pana Wiśniowskiego w nadziei na choć nieznaczną poprawę ich losu.

Podstawą działania każdego urzędu administracji samorządowej jest jawność, bowiem tylko ona gwarantuje rzetelność wydatkowania naszych pieniędzy. Zatajanie informacji jawnych może wzbudzać podejrzliwość i nieufność mieszkańców wobec władzy. Nie należy przy tym zapominać, iż to właśnie mieszkańcy są pracodawcą Burmistrza, to z ich podatków na konta urzędników wpływają coraz to wyższe pensje. Lidzbarczanie mają prawo do informacji, mają prawo do kontroli pracy urzędników i sposobu wydawania swoich pieniędzy. Podsumowując – Jawność sprzyja.

 Posted by at 6:28 pm
lis 132014
 
Góra Krzyżowa w Lidzbarku Warmińskim

Góra Krzyżowa w Lidzbarku Warmińskim

Przedstawiam list Pełnomocnika Zarządu Góra Krzyżowa Sp. z o.o. do Jacka Wiśniowskiego. Rzuca on nieco światła na temat rozmów,  w kwestii odzyskania terenu przez władze miasta i dalszej perspektywy rozwoju Ośrodka Sportów Zimowych.

 

NOBILIS PARTNERS

Kancelaria Adwokacka

Szanowny Pan Jacek Wiśniowski

Kandydat na Burmistrza Miasta Lidzbark Warmiński

Wielce Szanowny Panie,

chciałbym raz jeszcze podziękować Panu za aktywne zainteresowanie losami Ośrodka Sportów Zimowych Krzyżowa Góra w Lidzbarku Warmińskim i wspólne omówienie możliwości działań mających na celu przywrócenie tego ośrodka mieszkańcom Lidzbarka Warmińskiego.

Zaprezentowane i omówione w czasie naszego spotkania kierunki planowanych przez Pana działań dają w mojej ocenie nadzieję nie tylko na szybkie, ponowne uruchomienie ośrodka na Krzyżowej Górze, ale też na stworzenie z Lidzbarka Warmińskiego jednego z głównych centrów turystycznych na Warmii, którego kluczowymi atrakcjami, obok Zamku Biskupów Warmińskich, staną się połączone Termy Warmińskie i Krzyżowa Góra.

W związku z powyższym chciałbym z całą mocą podtrzymać złożone Panu deklaracje, że właści­ciele i zarządzający Krzyżową Górą gotowi są odsprzedać miastu Ośrodek Sportów Zimowych Krzyżowa Góra celem prowadzenia go i dalszego rozwijania w połączeniu z Termami Warmiń­skimi oraz stworzenia w ten sposób nowych miejsc pracy nie tylko bezpośrednio na Krzyżowej Górze, ale też – dzięki wzrostowi atrakcyjności Lidzbarka Warmińskiego dla turystów – w całym mieście. Jesteśmy też gotowi zagwarantować, że transakcja taka odbędzie się na warunkach znacznie korzystniejszych dla miasta Lidzbark Warmiński niż warunki rynkowe. Utrzymywanie obecnego stanu zagospodarowania Krzyżowej Góry jest bowiem tak samo niekorzystne dla jej właścicieli, jak i dla Miasta i jego mieszkańców.

Mając świadomość dużego znaczenia Krzyżowej Góry dla mieszkańców i rozwoju Lidzbarka Warmińskiego, właściciele podejmowali w obecnej kadencji próby rozmów z Ratuszem na temat perspektyw ośrodka, jednak nie zostały one w żaden sposób podjęte przez Miasto. Tymczasem trudno mieć wątpliwości, że ponowne uruchomienie Krzyżowej Góry jest najlepszym, najszyb­szym i najtańszym sposobem stworzenia ciekawych atrakcji w sezonie zimowym i letnim, które bez wątpienia przyciągną znaczną liczbę turystów do Lidzbarka Warmińskiego. Znając doskona­le koszty budowy, modernizacji i utrzymania Krzyżowej Góry, mogę Pana zapewnić, że pozwoli to uzyskać Miastu wielomilionowe oszczędności w porównaniu do budowy nowego ośrodka.

Licząc na możliwość dalszej współpracy w przyszłości, pozostaję do Pana dyspozycji.

Łączę wyrazy szacunku,
Pełnomocnik Zarządu
Krzyżowa Góra w Lidzbarku Warmińskim sp. z o.o. Błażej Gładysz

Tutaj oryginał listu

 Posted by at 8:22 pm
lis 112014
 
_API0506

Wręczenie Krzyża Walecznych dla st. kpr. Romana Lichoty

W Lidzbarku Warmińskim, podobnie jak i w całym kraju odbyły się uroczystości związane ze świętem odzyskania niepodległości. W naszym małym mieście nie było ostatnio modnego palenia opon i obrzucania policji kostką brukową lub kamieniami, choć lidzbarska „starówka” ma ku temu ogromny potencjał. Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia było wręczenie Krzyża Walecznych dla st. kpr. Romana Lichoty za zasługi męstwa i odwagi w czasie działań bojowych przeciwko aktom terroryzmu podczas użycia sił zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa w czasie pokoju. Odznaczenie wręczyli pan Piotr Cieśliński i dowódca garnizonu płk dypl. Tomasz Łysek. Decyzję o nadaniu odznaczenia podjął Prezydent Bronisław Komorowski.

W dalszej części uroczystości dowódca garnizonu Tomasz Łysek przywitał posła Cieślińskiego, Marszałka Protasa, Starostę Harhaja, Burmistrza Wajsa, Wójta Jankowskiego, Przewodniczących Rad Miasta i Powiatu – Wojciecha Borowego, Andrzej Kędzierskiego, Przewodniczącego Rady Gminy Tadeusza Staszewskiego, Wójta Tkaczuka. Następnie witał dowódców jednostek wojskowych i innych szefów służb mundurowych, proboszcza Chudzika, kombatantów i wszystkich innych nie wymienionych. Na koniec przywitał także mieszkańców miasta, pracowników cywilnych, młodzież, harcerzy. Dalej wręczono medale „Siły zbrojne w służbie Ojczyzny” za długoletnią wzorową służbę i pracę w Wojsku Polskim, a także wręczono akty mianowania na wyższy stopień wojskowy jak inne liczne wyróżnienia.

Następnie głos zabrali: dowódca Tomasz Łysek, Piotr Cieśliński, Jacek Protas i Józef Zysk. Dalej odczytano apel pamięci, oddano salwę honorową i odegrano pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego. Na zakończenie części oficjalnej odbyła się defilada wojskowa. Na placu za Wysoką Bramą prezentowano sprzęt i wyposażenie wojskowe, a także policyjne motocykle których migające „koguty”  przyciągały szczególnie małych chłopców. Któż z nas nie chciał kiedyś być policjantem lub strażakiem? Do dyspozycji wszystkich mieszkańców miasta była gorąca kawa, herbata a także wojskowa grochówka „zasponsorowana” przez Burmistrza, która nas podatników kosztowała kilka tysięcy złotych. Część oficjalna uroczystości trwała 70 minut.

Kilka zdjęć z uroczystości TUTAJ

Komentarz redakcyjny

Rok temu, dowódca pułku pan Marszałek witał gości w dokładnie takiej samej kolejności jak obecny Tomasz Łysek, z tym że zakończył listę na Wójcie Gminy Lidzbark. Podobnie jak i rok temu prowadzący uroczystość zapraszał mieszkańców miasta na grochówkę sponsorowaną przez Burmistrza, co było delikatnie mówiąc *nieścisłością* bowiem jej koszt pokryli podatnicy. Dzisiejsza uroczystość stała pod znakiem promocji kandydatów w wyborach samorządowych co w mojej ocenie było wielkim nietaktem. Zaskakująco dobrą mowę wygłosił pan Józef Zysk, który wyraził zaniepokojenie, czy w razie agresji na Polskę nasi „sojusznicy” tak samo jak w 1939 r. zostawią nasz kraj na pastwę agresora.

Poniżej dokument świadczący o tym kto naprawdę zapłacił za grochówkę  z okazji innego święta, wówczas prowadzący także zapraszał i informował że sponsoruje Burmistrz.

[gview file=”http://www.naszlidzbark.pl/wp-content/uploads/2014/11/grochówka-Burmistrza.pdf”]

Niżej nagranie wideo z defilady wojskowej (1minuta 51 sekund dostępne w HD)

 Posted by at 7:17 pm
lis 102014
 
Ewa Żuryło

Ewa Żuryło

Mieszka Pani w Olsztynie, skąd pomysł, by kandydować na Burmistrza Lidzbarka Warmińskiego, co Panią łączy z tym miastem i jego ludźmi?

To nie pomysł, to świadomie podjęta decyzja podyktowana troską o miasto, z którym związana jestem od dzieciństwa i w którym zaczynałam swoją karierę zawodową. To troska o mieszkańców miasta i gminy, wśród których jest moja rodzina i przyjaciele. To wreszcie determinacja w kierunku zmian, które poprawią sytuację związaną z rynkiem pracy w mieście, by inni młodzi, ambitni mieszkańcy Lidzbarka nie musieli, tak jak ja, szukać pracy w Olsztynie lub innych miastach Polski, bo tu jej dla nich zabrakło. Pracuję i mieszkam w Olsztynie, sercem związana jestem z Lidzbarkiem, do którego, mam nadzieję, uda mi się wrócić na stałe.

Jakie ma Pani przygotowanie do pełnienia tak odpowiedzialnej funkcji w samorządzie?

Na stanowisku burmistrza powinna znaleźć się osoba posiadająca doświadczenie w pracy w samorządzie, zarządzaniu firmami i zasobem ludzkim oraz pracy społecznej na rzecz innych, a także posiadająca wizję i zapał do pracy. Jestem absolwentką Uniwersytetu Zielonogórskiego. Od 20 lat zarządzam instytucjami i firmami piastując stanowiska dyrektora lub prezesa zarządu spółki. Współpracowałam z samorządami wielu miast: Sulęcin, Międzychód, Łomża, oraz innymi. Dało to mi szerokie spojrzenie na sytuację mieszkańców tych miast i pracę ich samorządów, poznałam ich błędy i zalety, a nabyte doświadczenie zamierzam wykorzystać w pracy na stanowisku Burmistrza Miasta Lidzbark Warmiński.

Za kreatywną i aktywną pracę w organizacjach społecznych odznaczona zostałam Odznaką „Przyjaciel Dziecka” Towarzystwa Przyjaciół Dzieci – Poznań 2008, Złotą Odznaką Honorową Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów – Warszawa 2008 oraz tytułem Członek Honorowy Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Międzychodzie. Za działalność w sferze kultury otrzymałam: statuetkę „Zasłużony Działacz Kultury Ziemi Sulęcińskiej” i Statuetka „Ambasador Kultury Ziemi Międzychodzkiej” – 2009. W 2008 wpisana zostałam do Encyklopedii Who is Who w Polsce – encyklopedii biograficznej z życiorysami znanych Polek i Polaków. Prowadziłam cykle szkoleń z zakresu motywowania pracowników, przywództwa i budowania efektywnie działających zespołów, samomotywacji i organizacji czasu własnego dla kadr kierowniczych w Instytucie Badawczo-Szkoleniowym i Warmińsko-Mazurskim Związku Pracodawców Prywatnych w Olsztynie. Posiadam więc, oprócz energii i zapału niezbędnego na stanowisku Burmistrza, pełne kwalifikacje i doświadczenie gwarantujące osiągnięcie celu, którym będzie zadowolenie mieszkańców miasta.

Jakie będą pierwsze kroki, jeśli zostanie Pani Burmistrzem, czy będą zmiany kadrowe w Urzędzie Miasta i spółkach miejskich?

Już pierwsze kroki należy postawić jednocześnie w kilku kierunkach:

– zapoznania się z dokumentacją rozpoczętych inwestycji, by bezpiecznie i zgodnie z zapisami umów doprowadzić do ich zakończenia,
– analizy sprawozdań merytoryczno – finansowych za 2013 i zatwierdzonych do realizacji budżetów na 2014 r. z uchwałami dokonującymi zmian w budżecie, a także umów o zaciągniętych kredytach
– dokonania analizy opracowanych wieloletnich planów rozwoju lokalnego i zagospodarowania przestrzennego, by dokonać w nich stosownych poprawek uwzględniając realne potrzeby mieszkańców. W niektórych przypadkach zapewne konieczna będzie daleko idąca konsultacja społeczna
– dokonania (pilnie) analizy pracy urzędu, zakresów obowiązków poszczególnych pracowników, by ustalić nowe wspólne zasady działania
– dokonania analizy pracy instytucji, jednostek organizacyjnych i spółek podległych urzędowi, by wspólnie z zarządzającymi określić jasne kierunki działania i wieloletnie zadania do realizacji ze szczegółowymi wytycznymi na 2015 r.

Kolejne kroki będą dotyczyły realizacji wspólnie określonych i zaplanowanych zadań, również w wielu kierunkach. Zmiany kadrowe? Spokojnie. Żaden pracownik urzędu, kierownik czy dyrektor instytucji, jednostki organizacyjnej czy prezes spółki, jeśli jest kreatywny, lojalny, odpowiedzialny, właściwie wykonuje obowiązki i zna swoją, względem mieszkańców „służebną” rolę (zakładam, że tak jest), nie musi bać się o pracę! Wiem, że szybko i razem określimy sobie kierunki naszego działania i „ruszymy z kopyta” … wspólnie.

Co zamierza Pani zrobić z niewspółmiernie wysokimi podatkami lokalnymi i opłatami, czy będzie szansa na ich obniżenie, a jeśli tak to czyim kosztem (komuś trzeba zabrać, aby komuś dać)

To prawda. Nasze miasto przoduje w rankingach Warmii i Mazur pod względem najwyższych czynszów mieszkań komunalnych, kosztów zarządzania zasobem komunalnym, najwyższych podatków od nieruchomości i to zarówno dla osób fizycznych jak i dla firm. Jeżeli Pasłęk, Dobre Miasto, Bartoszyce czy Kętrzyn potrafią się rozwijać, utrzymując się w w/w rankingach, jako miasta z najniższymi podatkami i opłatami, to co dzieje się w Lidzbarku? Program naszego KWW VIP i tym samym moja osoba, zakłada stopniowe obniżanie wymienionych podatków i podnoszenie stopy życiowej Lidzbarczan. Jest to możliwe przy gospodarnym, rozsądnym zarządzaniu miastem, realnymi planami inwestycyjnymi z pozyskiwaniem środków zewnętrznych na ich realizację, bez konieczności „zabierania” innym.

 Co sądzi Pani o powstaniu uzdrowiska i budowie Term w Lidzbarku Warmińskim, co sądzi Pani o prowadzeniu inwestycji przez samorządy?

Termy to już rzeczywistość. Należy je dokończyć, wyposażyć i znaleźć właściwego operatora. Jeśli chodzi o uzdrowisko, to mówię zdecydowane nie. Uzdrowisko to Lidzbark Warmiński ze statusem „obszaru ochrony uzdrowiskowej”, a to oznacza praktyczne „STOP” dla rozwoju przedsiębiorczości i pozyskiwania nowych inwestorów, czyli odebranie Miastu nadziei na nowe miejsca pracy. Nie muszę tu chyba wyjaśniać, co to oznacza dla Lidzbarczan? Uważam, że jest to na tyle poważne, że społeczeństwo powinno wypowiedzieć się w tej sprawie, wcześniej będąc zapoznane ze wszystkimi konsekwencjami idącymi w ślad za tą decyzją. Jeśli mieszkańcy, na drodze nawet referendum, zdecydują się na uzdrowisko, to ono powstanie.

Czy będą brane pod uwagę opinie mieszkańców przy planowaniu inwestycji, czy Burmistrz będzie słuchał społeczeństwa i realizował rzeczywiste ich potrzeby?

Każda miejska inwestycja musi być poddana procesowi konsultacji społecznych i to konsultacji rzeczywistych a nie tylko pozorowanych. Pozorowane to konsultacje polegające na wywieszeniu na stronie internetowej informacji o możliwości składania uwag do planowanej inwestycji. W ten sposób minimalna liczba mieszkańców ma szansę dotrzeć do tej informacji i wypowiedzieć się na jej temat. Konsultacje, które ja będę organizowała, poprzedzone zostaną kampanią informacyjną. Będą ogłoszenia w mediach i przekazanie informacji każdemu mieszkańcowi bezpośrednio drogą pocztową. Jeżeli mamy decydować o wielomilionowych inwestycjach to koszt wysyłki zostanie wliczony w jej ceną. W zawiadomieniu o inwestycji będą podane terminy konsultacji bezpośrednich organizowanych w poszczególnych dzielnicach miasta. Konsultacje będą nagrywane i publikowane na stronach internetowych. Takie konsultacje już od kilku lat robią różne instytucje, jak np. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych, a te planowane przez mnie będą jeszcze wnikliwsze. Uczciwość i pełna transparentność to podstawa mojej pracy na stanowisku burmistrza.

Co sądzi Pani o publikacji w BiP rejestru umów zawieranych przez gminę i spółki miasta, czy obywatele mają prawo wiedzieć, komu i na co wydawane są ich pieniądze?

Każdy mieszkaniec ma prawo dostępu do informacji, w tym do umów zawieranych przez gminę i spółki miejskie. Taki planuję standard pracy urzędu miasta, instytucji i spółek miejskich. Jesteśmy reprezentantami społeczeństwa, to mieszkańcy są szefami burmistrza i urzędników i muszą wiedzieć jak zarządzamy miastem i na co wydajemy pieniądze. Dlatego każdy mieszkaniec miasta pozna wszystkie wydatki: od zakupu kwiatów na uroczystości po wynagrodzenia dla wynajmowanych artystów. Obywatele mają prawo wiedzieć jak zarządza się ich pieniędzmi. Mają też prawo rozliczenia samorządowców z wydatków i wpływów do budżetu.

Czy należy Pani do partii politycznej?

Nie należę do partii. Moim zdaniem pomyłką jest to, że takie stanowiska jak burmistrz, czy prezydent zajmują osoby partyjne, bo albo pełni się rolę służebną względem odgórnych zadań partii albo rolę służebną względem danej społeczności. Niestety zadania stawiane przez partie często odbiegają od potrzeb lokalnej społeczności. Burmistrz powinien być bez obciążeń partyjnych, skupiony na zadaniach związanych z pełnieniem odpowiedzialnej, powierzonej mu przez mieszkańców, funkcji Burmistrza. Startuję na stanowisko burmistrza Lidzbarka Warmińskiego z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców Współpraca i Partnerstwo dla Warmii i Mazur, ludzi bezpartyjnych, którym na sercu leżą sprawy naszego Miasta i regionu. 

Co Pani sądzi o zatrudnianiu radnych w spółkach miejskich?

Radni są reprezentantami mieszkańców, którzy mają za zadanie dopilnować realizacji zadań wytyczonych spółkom i ich pracownikom. Czy obiektywne będzie ocenienie spółki przez radnych w niej zatrudnionych. Pachnie mi to „układem”, a tego nie toleruję. Jestem przeciwna zatrudnianiu radnych w spółkach samorządowych. Przeciwna też jestem pracy burmistrza na kilku etatach. Stanowisko to wiąże się z dyspozycyjnością, szczególnie w sytuacjach kryzysowych. Jak więc ma się to do odpowiedzialnego zawodu lekarza, który musi być wtedy przy pacjencie? 

Jaki jest Pani plan rozwoju miasta pod względem miejsc pracy? W jaki sposób miasto może stać się miejscem dającym różnorodne możliwości pracy?

Obecnie daleko idące działania władz w kierunku charakteru uzdrowiskowego miasta zamykają drogę do rozwoju przedsiębiorczości i tym samym tworzenia nowych miejsc pracy. Zrównoważone i systematycznie realizowane plany inwestycyjne miasta, oraz wzmożone działania w kierunku pozyskiwania przedsiębiorców i inwestorów to nadzieja na nowe miejsca pracy, a dla samorządu priorytet. W pozyskiwaniu ich należy wykorzystać specyficzne położenie naszego miasta i zagwarantować dogodne warunki w postaci niskich podatków i stosowanej ulgi w oparciu o liczbę zatrudnianych osób. Należy też rozważyć przejęcie handlu z Obwodem Kaliningradzkim, mamy ku temu dobrą bazę hotelową.

Dziękuję za rozmowę

Z Ewą Żuryło rozmawiał Andrzej Pieślak

 

 

 

 

 Posted by at 7:31 pm
lis 092014
 

_API0312Zakon Joannitów zaczął nieść pomoc na ziemiach polskich zaraz po zakończeniu wojny, organizując transporty darów. Biorąc pod uwagę panujący wówczas ustrój nie było to łatwe i wymagało ogromnego poświęcenia ze strony Rycerzy. Po upadku komunizmu Zakon Joannitów mógł prowadzić oficjalną działalność na terenie Polski. Tym sposobem powstało wiele Stacji Socjalnych Joannitów, które niosły i niosą pomoc dla najbardziej potrzebujących. Przy Stacjach zaczęły powstawać grupy młodzieżowe, które zajmowały się krzewieniem idei pierwszej pomocy, jak i powstawały również profesjonalne grupy ratownicze. Aż, w 2004 roku w Warszawie przy Parafii Ewangelicko- Augsburskiej Wniebowstąpienia Pańskiego powstało Stowarzyszenie Joannici Dzieło Pomocy. JDP objęło swoją działalnością wszystkie grupy nieformalne Joannitów na terenie całej Polski. W 2014 roku obchodzimy 10 rocznicę rejestracji Stowarzyszenia Joannici Dzieło Pomocy w Krajowym Rejestrze Sądowym.

W Lidzbarku Warmińskim Joannici działali już od 1997 roku, kiedy to dzięki staraniom mniejszości niemieckiej powstała Stacja Socjalna Joannitów, która działała do 2007 roku. Przy Stacji w 2002 roku powstała najpierw drużyna harcerska, następnie grupa ratownicza. Lidzbarscy Joannici przystąpili do Stowarzyszenia Joannici Dzieło Pomocy w 2007 roku, tworząc tym samym Oddział Miejscowy JDP w Lidzbarku Warmińskim. Dlatego jubileusz 10- lecia lidzbarskich Joannitów obchodziliśmy w 2012 roku.

Stowarzyszenie Joannici Dzieło Pomocy zostało utworzone przez Baliwat Brandenburski Zakonu Joannitów przy współpracy z niemiecką organizacją Joahanniter- Unfall Hilfe. JDP jest organizacją świecką nawiązującą do uniwersalnych wartości chrześcijańskich niesienia pomocy potrzebującym. Do tej organizacji może przystąpić każdy,  komu jest bliskie niesienie pomocy osobom potrzebującym, niezależnie od wyznania, czy też narodowości. W chwili obecnej JDP liczy ok 300 członków i ok. tysiąca wolontariuszy, działających w 11 Oddziałach, które są zorganizowane w 5 Oddziałów Regionalnych (Warmińsko- Mazurskie, Pomorskie, Kujawsko- Pomorskie, Lubuskie i Śląskie).  JDP zajmuje się między innymi organizacją szkoleń pierwszej pomocy na różnych stopniach zaawansowania, w tym również Kursy Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Obsługuje także  wypożyczalnie sprzętu medycznego, jak i prowadzi działalność leczniczą w postaci zabezpieczeń medycznych imprez masowych i transportu sanitarnego. JDP na terenie Lidzbarka Warmińskiego jest Jednostką Współpracującą z Systemem Ratownictwa Medycznego. Karetka Joannitów udziela pomocy potrzebującym mieszkańcom Lidzbarka Warmińskiego, kiedy brakuje karetki dyżurnej. Joannici organizują szereg imprez na szczeblu ogólnokrajowym, takie jak Zawody Ratownictwa w Ramach Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, Zimowe Manewry Ratownicze, czy też Koncerty Joannitów. Polscy Joannici często uczestniczą w międzynarodowych zawodach ratowniczych, czy też w obozach dla wolontariuszy.

Obchody Jubileuszu podzielone były na 2 części. Pierwszą częścią było Nabożeństwo Ekumeniczne, które odbyło się w Kaplicy Zamkowej. Nabożeństwo odbyło się z udziałem najwyższych dostojników Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego, ks. bp Jerzym Samcem Biskupem Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego w Polsce oraz ks. bp Rudolfem Bażanowskim, Biskupem Diecezji Mazurskiej Kościoła Ewangelicko- Augsburskiego. W Nabożeństwie udział wzięli również: ks. Paweł Hause – kapelan Zakonu Joannitów, ks. Paweł Rzosiński, przedstawiciel Kościoła Rzymsko – Katolickiego, członek  Stowarzyszenia JDP, oraz proboszczowie okolicznych Parafii Ewangelicko- Augsburskich.

Drugą częścią była gala w Wielkim Refektarzu, podczas której Stowarzyszenie otrzymało Sztandar nadany przez Komitet Honorowy Fundatorów Sztandaru w składzie: Przewodniczący, Marszałek – Województwa Warmińsko – Mazurskiego p. Jacek Protas, członkowie: Starosta Lidzbarski p. Jan Harhaj, Prezydent Miasta Olsztyna p. Piotr Grzymowicz, Przezydent Miasta Słupsk p. Maciej Kobyliński, Wójt Gminy Lidzbark Warm. p. Artur Jankowski, p. Jacek Wiśniowski- właściciel Firmy Rzeczoznawstwo Samochodowe Jacek Wiśniowski oraz koordynatorzy Oddziałów JDP z Ciechocinka i Malborka. W imieniu Wielkiego Mistrza Księcia Oscara von Preussen, Zakon Joannitów reprezentowało 3 Braci Rycerskich: Fiedrich Adolph von Dellingshausen (członek Prezydium JDP), Przemysław Florjanowicz- Błachut (członek Zarządu JDP) i Wolfgang  Pellniz (członek Zarządu Regionalnego Berlin- Brandenburgia Johanniter Unfall Hilfe.  Jubileusz był zarazem doskonałą okazją do wyróżnienia osób i instytucji z całego kraju, jak i zagranicy, które zasłużyły się dla Stowarzyszenia Joannici Dzieło Pomocy. Uroczystość zakończyła się słodkim poczęstunkiem w postaci tortu jubileuszowego.

Tekst Damian Kardymowicz
fot. API

Zdjęcia z uroczystości TUTAJ

 Posted by at 9:45 pm