W Lidzbarku Warmińskim zamknięto do odwołania 2 niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej znajdujące się przy ul. 11 Listopada – „Medicus” i „Zdrowie”. Pacjenci szukający pomocy lekarskiej (lekarza rodzinnego) powinni udać się do izby przyjęć Szpitala Powiatowego przy ul. Bartoszyckiej. Tam zostaną przyjęci przez wyznaczonego lekarza dyżurnego, a dzieci przez pediatrę. Osoby które potrzebują lekarstw na receptę muszą najpierw udać się do przychodni po odpowiednią kartotekę medyczną, która zostanie im bez problemów wydana (kopia), a następnie do szpitalnej izby przyjęć. W zamkniętych przychodniach dyżury pełnią osoby mające za zadanie wydać pacjentom ich kartoteki medyczne, więc nie jest tak że chory „pocałuje” klamkę jak to próbuje się przedstawić w maistramowych mediach – stwierdził jeden z pracowników nieczynnej przychodni.
Z relacji pacjentów wynika, iż dzisiaj o 10.00 rano w szpitalnej izbie przyjęć było ok. 30 osób czekających w kolejce do lekarza. Miejsce to nie jest przygotowane na taką ilość oczekujących, więc panował spory ścisk. Jeszcze po południu kilku pacjentów czekało na przyjęcie do lekarza.
Pracownik ZOZ informuje, że NFZ może nakazać w środę otwarcie własnego gabinetu POZ w naszym mieście. W związku z tym już dzisiaj, pani Dyrektor Lasowa udała się na rozmowy z lekarzami w tej sprawie (między innymi z tymi z nieczynnych przychodni). W końcu tam też pracują osoby samotne lub takie co spłacają kredyty i muszą z czegoś żyć – argumentował pracownik i dodał, że jeśli będzie trzeba to wymówimy umowy dzierżawy pomieszczeń w przychodni na 11 Listopada i tam zorganizujemy własny POZ. Jednocześnie liczymy, że sytuacja zostanie opanowana w najbliższych dniach, tak aby wszyscy byli zadowoleni.
W Lidzbarku Warmińskim normalnie pracują przychodnie „Esculap” przy ul. Świętochowskiego i „Twój Partner” w Pilniku. W „Esculapie” nie zauważono zwiększonego ruchu pacjentów związanego z ich masowym przepisywaniem się z nieczynnych placówek. Zamknięte do odwołania 2 przychodnie przy 11 Listopada skupiały w sumie największą ilość pacjentów z lidzbarskiego powiatu.
Niech to zburzą, tam panuje syf, bród i smród, żeby się zarejestrować tam to trzeba mieć końskie zdrowie. Panie które siedzą w rejestracji są bardzo niemiłe i brak im kompetencji.
Mniej będzie źle wychowanej młodzieży i nudzącej się młodzieży oraz pozostawionych samym sobie dzieci na Śląsku… Tak miało to brzmieć.
Skoro tak mało etatów i medycy przepracowani, to oddajcie część swoich zarobków na nowe etaty dla medyków szukających zatrudnienia…
szczególnie tych świeżo po studiach. Odciążycie przychodnie, szpitale, więcej czasu będziecie mieć na wypoczynek, nie będziecie przemęczenie biegając z pracy do roboty, poświęcicie więcej czasu pacjentowi… mniej będzie błędów medycznych i zaniedbań oraz tuszowania spraw oraz wieloletnich procesów.
Taki piękny serial w telewizji emitują o pracy medyków i ich zaangażowaniu, trosce o pacjentów i wzajemnej pomocy.
Tam medycy oddali część swoich etatów aby przyjąć młodą wyspecjalizowaną koleżankę. Można ???
Podobnie z górnikami. Dlaczego zwalniać kilka tysięcy robotników a pozostałym dać wysokie zarobki ???
Zwalnianym dać wysokie odprawy po których i tak wielu będzie po jakimś czasie bezrobotnymi i na garnuszku Ojczyzny?
Przecież SOLIDARYZUJEMY się… CHCEMY PRACY… JESTEŚMY RAZEM I RAZEM BĘDZIEMY WALCZYĆ.
Dlaczego więc nie ma postulatu… NIKOGO NIE ZWALNIAMY, OBNIŻAMY WYNAGRODZENIE NA RZECZ WSPÓŁTOWARZYSZY
aby nie byli bezrobotni i na utrzymaniu Ojczyzny przez co będą jeszcze płacić podatki i mieć za co godnie żyć.
PRZECIEŻ JEDNOCZYMY SIĘ… jesteśmy BRAĆMI i razem żyjemy w jednym Kraju… pomagamy sobie.
Górnicy nie będą przemęczenie, mniej godzin będą pracować i będzie bezpiecznie, wzrośnie wydobycie i zachowana będzie ciągłość wydobycia… i więcej będą mieli czasu na wychowanie dzieci przez co mniej będzie smarkaterii rozrabiać a w przyszłości obciążać budżet.
Mniej będzie źle wychowanej młodzieży i nudzącej się młodzieży oraz dzieci na Śląsku.
No same superlatywy widzę… ale czy tego chcemy ??? Czy po prostu myśliwy o sobie i chcemy być za wszelką cenę bogaci ???
Zadzierać nosa, chwalić się majątkiem i z pogarda patrzyć na innych… szczególnie tych niżej i zależnych od nas ???
Coś mi to wszystko śmierdzi… zakłamanie, egoizm i pazerność… OT CO !!!
Może tym kształconym i zarozumiałym i wiecznie za mało zarabiającym podziękować ???
Młodych lekarzy szuka pracy bo w Polsce medycyna to nadal oblegany kierunek.
Chętnie zatrudnią się za mniej. Z drugiej strony wielu zwykłych obywateli też podejmuje za mniej niż by mogli zarabiać bo pracodawcy
są bezczelni i często wykorzystują prawo aby za dużo nie płacić choć wielu mogło by i jest to fakt stwierdzony.
Stąd chętnie proponują umowy śmieciowe, zlecenia często z zaniżoną kwotą ( pod stołem) i inne anomalie…
Tak przy okazji… unikamy płacenia podatków ale zarabiać chcemy cudownie dużo… i jeszcze więcej dostać od Ojczyzny.
To, że ktoś wykształcił się na medyka… pominę że za publiczne pieniądze i większość za publiczne ma wynagrodzenie za pracę…
nie znaczy że jest Bogiem i ma zarabiać aż mu bokiem wyjdzie. Realia są jakie są i wielu Polaków żyje na krawędzi ubóstwa i nikogo to nie obchodzi. Dlaczego więc medyk czy górnik ma zarabiać krocie na państwowej posadzie ???
Nauczyciele i inne zawody też wymagają studiów i nie zarabiają jak elity medyczne.
Jak medyk chce mieć więcej niech rozpocznie prywatną praktykę. Założę się że wielu zbankrutuje. Dużo medyków nie nadaje się do tej pracy.
Wielu tez nie przyzna się że popełniło lub popełnia błędy w sztuce medycznej przez co poszkodowany traci życie lub musi sądzić się latami.
czemu tego nie zmienicie i nie zastrajkujecie aby to szybko zmienić ???
Nie róbcie z siebie Bogów bo nimi nie jesteście.
Podczas okupacji modlono się o pracę i wykształcenie nie decydowało ale chęci i umiejętności a zapłata nawet bardzo skromna bardzo cieszyła.
Dziś wszyscy chcą być bogaci ale najbardziej ci , co mają z czego żyć i to na dość dobrym poziomie.
Poczekajcie jak ci biedni upomną się o swoje… to emerytom, medykom, nauczycielom i innym zabraknie bo ile ludzie będą znosić tą podłość, wyzysk i bezczelność oraz egoizm.
A strajki elit tylko nakręcają spiralę niesprawiedliwości.
Może wprowadzić medyków wojskowych skoro przychodnie strajkują.
Swego czasu była opinia, że medyk wojskowy to dopiero as i fachowiec. Wielu wolało skorzystać z wiedzy i umiejętności wojskowego medyka a nie cywilnego.
Nie szalejcie… powiadam Wam, bo przeholujecie.
Zbyt wielu żyje skromnie lub ubogo i zbyt wiele nie sprawiedliwości wokoło… to w końcu zemści się.
I nie jest to wróżba nawiedzonego tetryka ale fakt który notorycznie powraca na kartach historii.
Bowiem historia kołem się toczy. A bezczelność, głupota, egoizm oraz pazerność już nie raz doprowadziła do zapaści
która wszystkim czkawką się odbije i tym wysoko i tym na dole… i kształconym i zwykłym robotnikom.
Gdzie etyka, honor, szacunek i odpowiedzialność ???
Kształciliście się za publiczne, z publicznych macie wypłaty… zarabiacie nieźle jak na Polskie warunki względem tych niżej.
Nie jesteście Bogami i nie jesteście nie zastąpieni… i wielu z Was nie powinna być medykami, bo lekarz lekarzowi nie równy.
Ta sytuacja to dowód na to, że lekarze z prawdziwego zdarzenia wymierają zgodnie z funkcją eksponencjalną..
Podobnie jak nauczyciele , policjanci …itd . Dziś nastała epoka wyrobników , kredytobiorców i innych potrzebujących …
Gdzie mój komentarz?
komuno wróć !!!
Jaka szkoda, że nie ma wehikułu czasu, wsadziłbym Cię do niego i wysłał prosto w objęcia Józefa Wissarionowicza Stalina!
A już miało być tak pięknie ,nawet jednego lekarza odzyskaliśmy z polityki .A tu klops .
Minister w końcu się wziął za lekarzy PZ. Ale robi to źle . Należało każdemu pacjętowi wyprodukować kartę zdrowia w postaci karty bankomatowej, w której będą przechowywane wszystkie dane o pacjencie. karta zdrowia , sposób leczenia .
Pacjent by chodził tam gdzie by chciał , a lekarz miałby płacone za wizytę.
Lekarze miel by większy komfort w zamykaniu przychodni. Nie musieli by prosić o zastępstwo. Mogliby swobodnie wyjeżdżać na urlop.
Sprawozdawczość wypełniała by się sama przez sieć komputerową.
A i nam pacjentom też było by łatwiej. Chodzilibyśmy na wizyty do tych co leczą i są w pracy lub mają dla nas czas.
Co utopia ? Ale przecież to takie proste. Może kiedyś.
Chciałbyś zagonić lekarzy do pracy akordowej? hahahahha
Dodałbym jeszcze, – praca na jednym etacie i w jednym miejscu. Biedaki męczą się zmieniając miejsca pracy.
Chyba zgodziliby się już na "kamasze".
Wziął się i co z tego wzięcia wyjdzie?,myślisz że minister kaze im pracowac za mniej, pogrozi a lekarze wrócą do roboty z uśmiechniętymi buziami i będą zamiast w 5 minut przyjmować pacjentów w 3 minuty plus pokryją z własnej kieszeni koszty kolejnych badań ( i tak mają dużo więc co tam dla nic )? to POPULIZM dla naiwnych.
Będzie chaos, długi i kolejki do specjalistów
Ja nie jestem przeciwko lekarzom POZ .Uważam ,że ciężko pracują jak większość prowadząca działalność gospodarczą .
Studia medyczne nie należały do najłatwiejszych , a i odpowiedzialność ( przynajmniej moralna ) jest duża.
Dlatego taka karta z pamięcią ułatwiłaby im pracę ,a man kontakt z wybranym lekarzem.
Pewno trochę etatów zostałoby skasowanych w NFZ-cie. Sprawozdawczość odbywała by się online .
A pacjent były by wtedy traktowany jak klient . Tak jak lekarz jest traktowany przez przedsiębiorców jak klient .
A klient może sobie wybrać dostawcę usługi. Jeżeli to fachowiec to do niego wróci .
W obecnej sytuacji na lekarzach POZ odbija się "prowadzenie działalności gospodarczej " ich kolegów ze szpitali i klinik .
Są postrzegani jako grupa zawodowa o wielkich roszczeniach finansowych .
Z moich obserwacji wynika, że lekarz poświęca połowę swego czasu pracy na wypełnianie papierków zamiast pacjentowi. Chora jest służba zdrowia upolityczniona do granic możliwości, odczłowieczona i wyzuta z sumienia. Teraz nie ma chorych, są świadczeniobiorcy. Chore jest także państwo, słabe i skundlone w oczekiwaniu na grosz co może skapnie z unijnych dotacji. Ludzie wyjdą na ulice żądać swoich praw, do normalnego życia, pracy i rodziny. Innej opcji nie widać.
papierki u nas są wypełnione najbardziej wzorowo w całej Unii, inna sprawa, czemu to wszystko ma naprawdę służyć- ludziom, sztuce dla sztuki czy cwaniakom z biurokracji, którzy ten burdel obsługują; podobno taniej byłoby leczyć wszystkich jak popadnie bez sprawdzania ubezpieczenia niż obsługiwać ten cały EWUŚ ale widać jakiejś Q…. coś takiego się opłaca. ludzie na ulice nie wyjdą, boją się łączyć, bo wylecą z roboty, zresztą są skutecznie skłóceni; niektórzy mówią, że wyjdą, jak będą ginąć z głodu, ale przykład obozów koncentracyjnych wskazuje, że giną w milczeniu; chciałbym się mylić
brawo API a jednak potrafisz być obiektywny i inteligentny , to jakieś święto 🙂
http://www.fakt.pl/wydarzenia/jaki-bedzie-2015-ro…
tak APi zmieniles burmistrza to zmien jeszcze caly rzad ;]
To tylko kwestia skali i odpowiednich środków.
Do 67 lat został mi tylko rok, a więc wkrótce będę musiał zgłosić się na mydło… Całe jednak szczęście, że czas szybko leci, a więc zanim się obejrzymy lekarze też stetrowacieją!
Jak się zarabia od 50-100 tys. na miesiąc, to się nie rozumie emerytów żyjących z 850,-PLN. Dożyłeś 67 lat, zgłoś się na mydło, tam nasze miejsce.
Lekarzom znudziły się trzęsące się staruszki. Etyka, etos i takie tam inne duperele wsadźcie sobie w żyć.
Przepraszam poprzednika za taki sam nick.
Nie prawda, że w ,, Medicusie,, jest pracownik w rejestracji do wydawania kart. Kłamcy i leniwce. Tak, tak pewnie wyznaczony jest pan z rejestracji. Całe dnie siedzi na du…ie, przepraszam, na krzesle i gra na komputerze. Ciężko mu podejść do okienka zarejestrować pacjenta. Inne pielęgniarki bardzo miłe. Ale ten pan swoim zacchowaniem pokazuje, że pracuje tam za karę. No, ale cóż robić. Rodziny się nie wybiera a tym bardziej szwagra. Pusto, głucho i ciemno w Medicusie.
Tekst bardzo na czasie.Wielu pacjentów jest zagubionych i często po prostu bezradnych,a dotyczy to szczególnie osób starszych.No cóż medycy,a przynajmniej spora z nich część pokazała gdzie ma swoich pacjentów.I TO MIELIBY BYĆ LEKARZE RODZINNI.Dla nich ważna jest kasa,jak się zobaczy kto zamknął to wiadomo,że go na to stać.Państwo oferuje okreslone warunki dając przysłowiowy palec,ale oni chcą rękę….Od wielu lat stale ten sam problem,brak pieniędzy.Uważam,że jest ich sporo ale są fatalnie wydawane.Doktorzy zarabiają po kilkanaście tys zł mies.Każdy ma brykę,dom,kształci dzieci za potężne pieniadze.Własciciele Eskulapa i Twój Partner pokazali klasę.W myśl zasady,że trzeba po prostu sprawdzić ofertę,zobaczyć jak to działa i ewentualnie negocjować to odrzucają w czambuł..a gdzie byli przez cały rok? Są jak górnicy! Jak zima to strajk!!!Jak ludzie potrzebują ich pomocy to kłodka na drzwiach.A gdzie misja? Przyzwoitość? Zresztą gdyby niektórzy całkiem porzucili profesję to tym lepiej dla pacjentów.Będą mieli okazję znowu się spotkać w HK w Lidzbarku Warm no bo przecież trzeba pokazać się ludowi.Czuję złość…..
Ludziska powinny podziekowac rządowi PO-PSL oraz "ubogim " lekarzom ! Radzę przepisać się do innej przychodni .
co ty znowu po-psl mieszasz? to chyba dobrze, ze rzad nie ulegl i wreszcie nie daje soba manipulowac? Wystarczajaco dlugo to trwalo. Inni jakos moga popisac umowe i wszystko u nich gra. Ci co nie podpisali umow sa lasi na pieniadze i ewidentnie widac kto z naszego miasta jest pazerny i jak uwaza pacjentow. Podales dobra rade dla pacjentow, bo mam nadzieje, ze rzad nie ulegnie i PZ dostanie po tylkach ze wzgledu na uciekajacych pacjentow do innych placowek.
bo ten rząd i poprzednie prawicowe za to gówno odpowiada; fajnie byłoby ułatwić dla większej ilości osób dostęp do studiów medycznych, bo brak konkurencji wśród lekarzy budzi ich arogancję
ggg wezmie pan się w koncu do pracy bo z tego co widze to dzien i noc pan tu pelni dyzur 🙂
Za rok oczywiście sytuacja pewnie się powtórzy, bo jak mogę wyrwać więcej kasy to czemu nie. Najgorsze jest to, że w tym wszystkim najbardziej cierpią pacjenci. Płacimy składki i to nie małe a i tak potem mamy to co widać szczególnie teraz. Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałem by lekarz mało zarabiał. Jak skończy się ten cyrk na kółkach tego nie wiem,wiem jednak że cierpi pacjent babcia ,dziadek !
Wiem ,ze niektórym moje komentarze są nie na rękę, ale nie zamierzam przestać.