Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj na trasie Lidzbark Warmiński – Górowo Iławeckie. 15-letni rowerzysta wjechał pod koła osobowego renault. W wyniku odniesionych obrażeń chłopak zmarł. Przez kilka godzin w miejscu zdarzenia trwały utrudnienia w ruchu.
Policjanci będący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący rowerem jadąc przez skrzyżowanie od m. Wielochowo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu w kierunku Lidzbarka Warmińskiego renault laguna i wjechał pod koła samochodu. 15-latek w bardzo ciężkim stanie został przetransportowany pogotowiem lotniczym do szpitala w Olsztynie, gdzie zmarł.
Policjanci wraz z prokuratura będą ustalać przebieg wypadku. Pracujący na miejscu zdarzenia technik kryminalistyki sporządził oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczył ślady. Zabezpieczono również pojazdy uczestniczące w zdarzeniu.
Kierujący osobowym renault, mieszkaniec gm. Górowo Iławeckie był trzeźwy. Przez kilka godzin w miejscu zdarzenia trwały utrudnienia w ruchu.
źródło: KPP Lidzbark Warmiński
Informacja Hufca ZHP Orneta
Druhny i druhowie: do końca sierpnia rozkazuje założyć czarne opaski na krzyże, na Zlocie Hufca w Osetniku rozpalić Watrę Pamięci.
Druhny i Druhowie Hufca ZHP Orneta,
HGRMiP i HARCMED i Drużyny Reprezentacyjnej ZHP!
Dzisiaj chyba nikt nie potrzebuje rozkazu, nikt nie wymaga wymownych stów i takich tu nie będzie.
Wczoraj wieczorem na Wieczną Wartę odszedł nasz przyjaciel, harcerz Maciek Górski.
Na pewno, będzie nam go brakowało, na pewno dla nas wszystkich to trudny czas, a szczególnie dla najbliższych, z którymi się łączymy w bólu.
Nie będzie tu słów, że za młodo odszedł, że straciliśmy przyjaciela, który był zawsze pogodny i pomocny, bo każdy z nas to doskonale wie.
Jedyne co mogę mu obiecać i Wam wszystkim, że będziemy o nim pamiętać jako ludzie, jako harcerze.
Do zobaczenia Maćku na kolejnej, ale już niebieskiej Warszawie, kolejnym niebieskim Osetniku, kolejnym niebieskim zabezpieczeniu.
Czuwaj Maćku, bądź zawsze blisko Nas!
źródło: Facebook
Czas najwyższy postawić tam znak ograniczenia prędkości . Vip-y stawiają sobie koło swoich posesji co im pasuje. Czas zadbać o bezpieczeństwo osób idących lub jadących nad J. Wielochowskie . Apel do rządzących : zadbajcie o bezpieczeństwo , niech już nikt tam nie zginie , bo to może dotyczyć także was
Znak już tam stoi!
Współczuje
Szkoda :C Bardzo polubiłam Macieja… Niestety, nikt ni powiedział że życie jest sprawiedliwe. Wyrazy współczucia dla bliskich i rodziny. Bardzo smutne bez Niego nam będzie.
Nie znałam go osobiście ,tylko zwidzenia współczuje dla jego rodziny i przyjaciół bo z tego co słyszałam był dobrym chłopakiem kondolencje składam dla rodziny .a co do tych luster to kiedyś tam było lustro nie wiem jak teraz bo dawno tam nie byłam .za palmy chociaz jeden znicz [*]
10 dni temu jechałem ta drogą z Wielochowa do L.W. i tak jak od zawsze zastanawiałem się kiedy i komu przydarzy się tu tragedia,nie myślałem nawet o śmiertelnym,ale jak widać i taki wypadek mógł być możliwy.Wielokrotnie spotykałem Macka w PnS GDZIE JEŹDZIŁ INACZEJ (spokojniej) NIŻ JEGO STARSI KOLEDZY,ale jeździł sam,bez Nauczycieli i be Drużynowych,bez nauczycieli W-F,etc .Me pisma do byłego burmistrza,do obecnego do Dyrektorów szkól (wszystkich graniczących ,w taki czy inny sposób z Symsarna,POZOSTAWAŁY bez odpowiedzi.Nowy burmistrz mówił Mi w czasie biegu 31 XII'14 że się tym zajmie w tym z nauczycielami W-F(Markiem i Karolem),ale tak nie było,ponieważ nikt nie ma czasu dla siebie,a co dopiero dla dzieci,tym bardziej dla obcych.ŚWIAT ZWARIOWAŁ,może mimo gier komputerowych ta śmierć ''przyda '' się poprawie naszej małej ojczyzny.Piszę to będąc ponownie na EMIGRACJI,ale na wybory parlamentarne przyjadę i zagłosuje za swą opcja,może wreszcie wygra…………..
Aniu , Marku, Marto i Kubo łączymy się z Wami w bólu całą naszą rodziną . Nie rozumiem Boskich planów , ale niech Wam pomoże w cierpieniu.
Teresa Maczyta z rodziną
Składam wyrazy głębokiego żalu i współczucia rodzinie w powodu tej tragedii.
Niestety końcówka ścieżki rowerowej na Wielochowo jest skopana . Dawno już zastanawiałem się kiedy w tym miejscu
wydarzy się jakiś wypadek. Trzeba było poprowadzić ścieżkę przynajmniej za zakręt w kierunku Wielochowa i zjazd byłby bezpieczniejszy.
A tak skończono ją 20 m przed skrzyżowaniem . Totalna głupota i brak przewidywania .
Totalny brak przewidywania , również występuje w naszym mieście. Dotyczy to nieoświetlonych w nocy przejść dla pieszych na ul. Poniatowskiego – róg Szwoleżerów . Tam też może dojść do wypadku. Jadąc po zmroku wchodzących na pasy przechodniu trudno zauważyć szczególnie ,
jak są ubrani w odzież w ciemnych kolorach. Apel do burmistrza – zróbcie coś bo będzie tragedia.
Łączę się w bólu z rodziną. Jeśli chodzi o ścieżkę, to faktycznie droga dla rowerów kończy się kilkadziesiąt metrów przed skrzyżowaniem, i przechodzi w chodnik, ale… Tam gdzie dopuszczalna prędkość pojazdów przekracza 50 km/h, rowerzysta może się poruszać po chodniku, oczywiście pieszy w tym przypadku ma pierwszeństwo, ale rowerzysta nie popełnia żadnego wykroczenia. Jeśli chodzi o to konkretne zdarzenie, to niestety młody rowerzysta, zignorował znak STOP i wyjechał prosto pod koła jadącego pojazdu od strony Gorówa. Kierujący tak naprawdę nie miał szans na reakcję i doszło do wielkiej tragedii. Harcerz, że ktoś skończył ścieżkę przed skrzyżowaniem 20m i jest to totalna głupota, a ja bym zapytał właściciela ziemi przylegającej do drogi dlaczego nie chciał odsprzedać ziemi pod budowę ścieżki? Niestety na czyjejś ziemi nic budować nie można. Jeśli chodzi o przejścia dla pieszych, to jest pełno nieoświetlonych i niebezpiecznych w mieście. Jest też dużo miejsc, gdzie niebezpieczeństwo czyha na kierowców. Między innymi wyjazd w stronę Lidzbarka z Wielochowa. Tam trzeba połową samochodu wyjechać, aby zobaczyć czy coś nie jedzie od strony Górowa. Z tego co wiem, Policja bardzo często występuje do zarządców dróg o zmianę np oznakowania, w celu poprawienia bezpieczeństwa, ale nie zawsze jest to przez nich realizowane. Powód? Nie wiem. Może brak pieniędzy, ale jeśli wchodzi w grę ludzkie życie, a w szczególności naszych dzieci, to kasa nie powinna grać roli. Uważajcie na siebie i myślcie za innych użytkowników dróg!!!
przez ten budynek nic nie widać.. powinno chociaż lustro stać aby było widać czy coś jedzie od strony Górowa, jak teraz można zauważyć to ścieżka jest już robiona, tylko szkoda że tak za pózno..
LUSTRO JEST OBOWIAZKOWE!!!!!!!!!!!!!!!TAM JEST NIEBEZPIECZNY WYJAZD….To wydatek rzedu kilku tys zł….Zresztą wyjazd z ul.Kromera na ul.Poniatowskiego to tez SZTUKA….gałęzie nieprzycietych drzew skutecznie zasłaniaja pole widzenia…..co musi sie stać zeby to po prostu wykonać….tylko myślenie boli urzędników….
Prawo zabrania jechać tam po chodniku. Po chodniku można jechać tylko jeśli są spełnione jednocześnie trzy warunki:
– chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości,
– ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50 km/h (w terenie zabudowanym),
– brakuje oddzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla nich przeznaczonego.
a tam ścieżka nie ma 2m szerokości. Całe szczęście w Lidzbarku policja niespecjalnie się czepia do jazdy po chodnikach jeśli się nie szaleje.
Popieram dodatkowe doświetlenie w porze wieczorowej przejść dla pieszych.
Smutna historia… Ten fragment drogi jest jakiś przeklęty, mimo że wiele zrobiono, aby było tam bezpieczniej wciąż giną tam ludzie 🙁
Boże ! dlaczego? To nie sprawiedliwe. Wyrazy wspóczucia!
Dlaczego ? Bo nie zatrzymał się na znaku stop i wjechał pod samochód .
Aniu i Marku, łączę się z Wami w bólu i cierpieniu. Nic tak nie boli jak pochowanie własnego dziecka. Jesteśmy z Wami całym serem [ * ]
[*] :(((
straszne ;( życie jest niesprawiedliwe 🙁 miał przed sobą całe życie ;(
[*] za szybko Maćku, za szybko Bóg Cię zabrał…
powołał go PAN do siebie .Bo bardzo potrzebował Maćka u swego boku