Platforma Razem

Już za kilka minut nastanie cisza wyborcza. Warto więc w tej ostatniej chwili napisać kilka słów o przedziwnym fenomenie jaki zagościł prawie we wszystkich reżimowych mediach – spektakularnym „sukcesie” Partii Razem . Jeszcze w poniedziałek prawie nikt nie słyszał o tej partii, ale po wtorkowej debacie rozpętało się medialne piekło wokół osoby Adriana Zandberga. Oglądałem tę debatę i szczerze mówiąc lider Razem wypadł w niej nad wyraz przeciętnie. Skąd więc to pospolite ruszenie mediów i kreowanie Zandberga jako super-kandydata?

Odpowiedź jest banalna. Media reżimowe dostały nakaz pompowania Partii Razem, aby odebrać głosy Kukizowi. Po każdych badaniach sondażowych (danych prawdziwych, a nie tych pokazywanych w TV) liderzy PO mają ostrą biegunkę. Okazuje się, że Kukiz może wziąć więcej niż ktokolwiek się spodziewa. Może to być i nawet 17%. Podobnie jak w wyborach prezydenckich, „oficjalne” sondaże nie dawały Kukizowi większych szans. Rzeczywistość okazała się zaskakująca, ale tylko dla zwykłych konsumentów karmionych propagandową papką. Wąskie grono „wtajemniczonych” doskonale wiedziało co się szykuje, jednak do ostatniej chwili robili dobrą minę do złej gry. Wszystko wskazuje, że w niedzielnych wyborach parlamentarnych, sytuacja może się powtórzyć. Nie jest wykluczone, że PO będzie nie drugą, a zaledwie trzecią siłą w parlamencie. Reżim chwyta się ostatniej deski ratunku, promuje nic nie znaczącą partię w nadziei urwania Kukizowi choćby jednego czy dwóch procentów. Kampania wyborcza PO stoi na żenująco niskim poziomie i oni to widzą. Wypełnianie kolejnych serwisów informacyjnych swoimi sukcesami nie przekłada się już na słupki wyborcze. Ludzie mają po prostu ich dość. Społeczeństwo ma po dziurki w nosie nachalnej propagandy, często infantylnej, oderwanej od rzeczywistości retoryki płynącej z mediów, plakatów wyborczych.

Nagły „sukces” Partii Razem można uznać za bardzo dobre posunięcie rządu pani Kopacz. Świeża sympatyczna twarz lidera stoi w kontraście z partyjnym betonem PO. Niestety część ludzi to kupuje i ulega gigantycznej medialnej manipulacji. Niezwykle cenny czas antenowy przeznaczany dla nie mającej większego znaczenia partii wydaje się w tej sytuacji bardzo dobrym pijarowym zagraniem. Należy żywić nadzieję, iż społeczeństwo nie da się ogłupić i zauważy to posunięcie sztabu wyborczego PO.