Sala konferencyjna Urzędu Miasta od dawna nie była świadkiem tak zmasowanej krytyki wobec pomysłu Burmistrza jak wczorajszego popołudnia. Na ostatnie spotkanie z władzami miasta, w sprawie utworzenia strefy ochrony uzdrowiskowej, przyszło ponad 30 osób. Ostatnio krytykowano Burmistrza około 8 lat temu, kiedy to pan Wajs (wówczas przewodniczący Rady Miasta) prawie w każdej sprawie miał coś do powiedzenia i zazwyczaj niepochlebnie wyrażał się o pracy pana Byczkowskiego (ówczesnego Burmistrza). Poświęcony temu jest artykuł „Jak to dawniej rządzono w Lidzbarku Warmińskim” – naprawdę warto przeczytać.
Przypomnę, iż wynik konsultacji społecznych nie ma żadnej mocy prawnej i do niczego nie zobowiązuje radnych. W przypadku utworzenia dzielnicy uzdrowiskowej, przeprowadzenie konsultacji narzuca ustawa o samorządzie gminnym.
Spotkanie w UM rozpoczęło się punktualnie o godzinie 17-tej i trwało 100 minut. Pod nieobecność Burmistrza poprowadził je zastępca pan Żelichowski. Przez 12 minut wyjaśniał zagadnienia związane z utworzeniem dzielnicy uzdrowiskowej, następnie pytania zadawali mieszkańcy. Kilkukrotnie poruszano temat opracowań i analiz ekonomicznych, na których oparła się koncepcja utworzenia uzdrowiska, pytano czy takowe one istnieją i co zawierają. Pan Żelichowski ze stoickim spokojem odpowiadał przeważnie obok tematu, czasem też przerywał wypowiedź mieszkańca, jeśli podążała w niewygodnym kierunku. Na pytanie o konkretne korzyści usłyszeliśmy odpowiedź:
„my swoją szansę dla naszych mieszkańców raczej widzimy w tym sektorze dopełniającym usługi dla kuracjuszy”.
Powyższą wypowiedź można uzupełnić szczegółami, jakie przekazał nam pan Wajs podczas spotkania z mieszkańcami gminy. Stwierdził, że przecież ktoś musi kosić trawę w uzdrowisku i odśnieżać chodniki. Podczas spotkania, mieszkańcy poruszyli sprawy ekonomiczne związane z Termami, w odpowiedzi usłyszeli, że połączenie walorów uzdrowiskowych z obecnością Term przyniesie dla miasta sukces. Mówiono także o trybie wypełniania ankiet przez mieszkańców Lidzbarka i o tym, że komisja pilnowała, aby tylko Lidzbarczanie mogli oddawać swój głos i to tylko jeden raz. Radny Kuźniewski zapoznał zebranych jak pracuje Rada Miasta i jakim naciskom ulega ze strony Burmistrza. Redaktor NL pytał się m.in. dlaczego nie ma Burmistrza na tak ważnym spotkaniu, dlaczego nie konsultowano z mieszkańcami zamiaru utworzenia strefy uzdrowiskowej w lipcu ubiegłego roku i dlaczego wydaje się publiczne pieniądze na badania klimatyczne (w sumie ok. 100 tys) bez pewności, iż Gmina Wiejska przystąpi do strefy uzdrowiskowej. Poruszono bardzo wiele spraw i nie sposób o wszystkim napisać.
Samo spotkanie w UM nie miało żadnego znaczenia dla sprawy utworzenia dzielnicy uzdrowiskowej, bowiem wynik konsultacji społecznej nie ma żadnej mocy prawnej. Biorąc pod uwagę jak przebiegało spotkanie z mieszkańcami gminy wiejskiej, pan Wajs „wystawił” na pożarcie swego zastępcę, gdyż sam nie toleruje krytyki. Obecnie cała „para” naszych władz kierowana jest w stronę radnych z gminy i to tam dojdzie do ostatecznej rozgrywki. Zapewne z tego powodu całe spotkanie w UM było nagrywane na wideo przez pracownika, aby móc analizować pytania mieszkańców i być odpowiednio przygotowanym na kolejne spotkania, jak i dzisiejsze posiedzenie komisji Rady Miasta.
Wzmożona aktywność obywatelska, jaka towarzyszy sprawom uzdrowiskowym, rodzi nadzieję iż nasze społeczeństwo obudzi się z letargu i podejmie próbę decydowania o własnym losie. Dziwić może, iż lokalna prasa papierowa nic nie pisze o spotkaniach w gminie i w UM, Ludzie dowiadują się o ich przebiegu tylko z niezależnej od władz gazety „NaszLidzbark”. Dlatego warto ją wspierać nie tylko słowami.
Poniżej skrót wideo ze spotkania, jeszcze niżej zapis audio całości (bez cięć).
Słuchajcie ze zrozumieniem : jak się odnajdziesz w rzeczywistości , którą ci tworzą rajcy miejscy to OK . Jak nie to won z miasta , nasi dadzą radę .
Szanowni Państwo, a co się będzie działo zawodami motocrossowymi jeżeli powstanie uzdrowisko, przecież cała ulica wrzosowa byłaby nim objęta,czy ktoś pomyślał o setkach, jak nie tysiącach fanów tego sportu?
Przeczytałem ustawę o lecznictwie uzdrowiskowym, więc mogę się już oficjalnie wypowiadać i być specjalistą w tej dziedzinie. Tory motocrossowe znajdują w innej strefie niż "A" więc zupełnie nic nie będzie się z nimi działo. Nadal będą sobie istnieć i działać. No chyba, że ktoś zgłosi iż generują hałas i w ten sposób oddziałują na pobliską strefę uzdrowiskową …. wtedy gorzej. Przyjedzie komisja, pomierzy hałas na terenach uzdrowiskowych i wyśle wniosek do starosty, a ten najpewniej wyda odpowiednią decyzję środowiskową , czyli zamknie tor na amen.
Dziwi mnie iż ludzie jak barany poddają się woli i pomysłowi jednego człowieka, co to sobie wymyśla jakieś koncepcje.
Według mojego " nosa " to te uzdrowisko przygotowywane jest pod przyszłych inwestorów szeroko rozumianej kadry POwyborczych dzisiejszych włodarzy.
Czy Ty coś wybudowałaś/eś/ dla innych? To oczywista oczywistość.
Może si,e zdziwisz ale TAK . To temat na inną okazję , powiem Ci jak lepiej Cię poznam.
Jestem pewny że się znamy, podaj .tel, pogadamy.
Nie wszyscy muszą zajmować się budowlanką . Są inne sfery działalności. Chyba, że miałeś na myśli BUDOWANIE WSPÓLNEGO DOMU – POLSKI. To odpowiadam za < anna> Każdy , uczciwy, porządny, przyzwoity Polak , jaki mieszka w klatce obok mnie i w domu obok ciebie, ten w bliższym i dalszym sasiedztwie, szary człowiek, którego widzisz na co dzień, pracujący i bezrobotny , uśmiechnięty i smutny , jeżdżący rowerem , samochodem i idący pieszo , buduje coś dla mnie , dla ciebie i innych!. I nie musza to byc od razu mega budowle jak termy, lotniska, autostrady czy uzdrowiska, które najczęściej budują obłudnicy dla swoich korzyści oczywiście pod przykrywką dobra wspólnego.
Jeżeli chodzi o możliwość palenia węglem .
Po 2020 roku będzie zakaz palenia węglem – a to już za 6-7 lat ( no może jakiś poślizg) .
Tak więc widać jak poszczególne osoby są zorientowane w temacie ekologii i energetyki . http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/1006121,rz…
Po pierwsze :
Jak widać mimo licznych zagranicznych wojaży władz i radnych miasta , celem zaznajomienia się z technologią budowy
i działania odnawialnych źródeł energii , nie wiele z tych wizyt zapamiętano .
Po drugie :
Jak ktoś buduje dom za 600 tys . to wstyd ,żeby palić śmieciami.
Radzę wybudować dom o przemyślanej funkcji i wielkości , tzw "szyty na miarę ", z dobrych materiałów , to i koszty utrzymania będą mniejsze.
Roczny koszt ogrzewania gazem 1 m2 (domu 120-160 m2 ) bez żadnych fanaberii instalacyjnych winien wynosić około 25 PLN brutto.
Oczywiście można zejść z kosztami jeszcze niżej , ale wymaga to poważnych nakładów finansowych .
Sukces jaki odniosła nasza strefa ekonomiczna rozbudziła apetyt włodarzy do tworzenia kolejnych stref. I tak powstanie prężna i nowoczesna strefa uzdrowiskowa, może powstanie strefa wolnego handlu a nawet słynna i tajemnicza „strefa 51”. Myślę ,że nasi włodarze marnują swój czas i przede wszystkim mas mieszkańców miasta .Ich praca nie przynosi żadnych efektów co przejawia się we wszelkich danych i statystykach na temat rosnącego ubóstwa, bezrobocia oraz emigracji .Proponowałbym naszym włodarzom zajęcie się mniej ambitnymi projektami , prostszymi proporcjonalnymi do wiedzy i talentu. Apeluję także do mieszkańców miasta aby w nadchodzących wyborach samorządowych oddali głos na ludzi mądrych i uczciwych a nie „krzyczących głośno”
API zapraszam na mecz Polonii .SOBOTA godz 16. Postaramy się wygrać.Pozdrawiam.
wpiszę w kalendarz na stornie jak mi podasz na adres redakcji z kim gracie. Bardzo ograniczam robienie zdjęć z imprez masowych i meczów. Mam już wysłużony aparat o przebiegu 120 tys zdjęć, producent określił trwałość migawki na 100 tys więc w każdej chwili może paść. Podczas meczu robię 200-300 zdjęć z których wybieram kilkanaście. Takie Biesiady Humoru to kilka tysięcy zdjęć w 3 dni – a wszystko w czynie społecznym. Dołóżcie do nowego aparatu, a bardzo chętnie i nadal za darmo będę robił zdjęcia.
Wiem, ale skoro pytasz to uzyskujesz odpowiedź.
Napisałeś nieprawdę w sprawie rzekomego śledztwa przeciwko Burmistrzowi o nieudzielenie informacji publicznej.
Poprawiłem to już dawno temu.
Może z tym wywłaszczaniem się nie rozpędzaj .Daj władzy dotrwać do końca kadencji.
Żenada Z-ca Burmistrza nie wie o czym mówi zamiast odpowiadać to prowadzi wywiad do kogo należy działka i gdzie kto mieszka. Bardzo mi się spodobała Pani Chlewińska (mam nadzieję że nie przekręciłem nazwiska, jeśli tak to przepraszam) "dlaczego JEJ podkreślam JEJ działka ma być w jakiejś strefie" . Poruszyła podstawowy problem szacunku dla prawa WŁASNOŚCI. Tylko właściciele działek powinni decydować o uzdrowisku na ich ziemi. Proszę zaproponować Teksańczykowi cos takiego , jak będzie w dobrym humorze to pogoni a nie strzeli. Problem leży w systemie socjalistycznym , systemie zabierania i dystrybucji i na tym bazują Panowie TUSK , PROTAS , WAJS i cały ten system.
Trafiłeś w sedno Tomaszu, lepiej bym tego nie ujął.
Zadaje mi się, prawo stanowi, na cele publiczne, można wywłaszczyć bez zgody, za wynagrodzeniem.
Tak zdaje ci się tylko. Uzdrowisko nie jest celem społecznym uprawniającym do wywłaszczania kogokolwiek…. sory 😉 Jeśli coś twierdzicie, piszecie to przynajmniej niech będzie to zgodne z prawem. Z takimi "fachowcami" od prawa nie będę dyskutował. Proszę mi zarzucić w jakimś punkcie, gdzie piszę nieprawdę lub mijam się ze faktycznym stanem prawnym. Tym bardziej teksty o "prawnikach z wybrzeża" co to mogą mi tam coś zrobić zjeść na śniadanie…. to też jest opinia dyletanta, plotka, zabobon.
A co to jest dobro społeczne , kto ma o tym decydować. Może poddać pod głosowanie (lub konsultacje) czy Twoja łazienka powinna być ogólnodostępna dla Mieszkańców?!? Zgadzasz się na to ??? Nie! To dlaczego chcesz decydować za właściciela o "uzdrowiskowości" jego działki.Pójdę dalej w swoich rozważaniach i poruszę kilka tematów. Dlaczego mając działkę muszę PROSIĆ urzednika aby wyciąć drzewa , dlaczego urzędnik ma decydować kiedy MOJE dziecko pójdzie do szkoły (zna go lepiej???) , dlaczego muszę zapinać pasy w samochodzie , dlaczego muszę mieć receptę w aptece etc.etc..Musimy wrócić do źródeł , przywrócić wzorce europejskie (nie mylić z wzorcami Związku Socjalistycznych Republik Europejskich zwanych Unią). A przede wszystkim przywrócić szacunek dla WŁASNOŚCI. Jeśli to zrozumiemy to dobro wspólne wytworzy się samo , bez pomocy kogokolwiek.
Cele publiczne są opisane i AB się mylisz.
Ja się pytam gdzie jest pan Romaszko!!!!
To u.m. też nagrywał rozmowy ludzi bez zezwolenia ? I tablica z napisem " tych obywateli nie obsługujemy."
odpowiedzi to – dokładnie flaki z olejem ! Z a dużo literatury i spotkań z poezją panie wiceburmistrzu .p.s widać po miejscach gdzie siedzą radni z kim trzymają 😉
Byłem na spotkaniu i była to kpina z mieszkańców miasta. Retoryka prowadzącego nawiązywała do czasów PRL-u, zero merytorycznych informacji, tylko paplanina dla naiwnych.