cze 012012
 

Przeglądając dziś internetowe wydanie naszej lokalnej gazety odniosłam wrażenie, że mieszkam w jakimś fantastycznie beztroskim mieście. Sześć aktualnych informacji dotyczy samych cudowności. Tu impreza, tam koncert, festyn, mecz, nagroda, będzie festiwal, dzień dziecka wędkarski, sportowy – słowem dla każdego coś miłego. Czyżbyśmy żyli w mieście beztroskim, gdzie nikomu nie brakuje na chleb, wszyscy chodzą szczęśliwi, mają wszystko, czego tylko zapragną? Mieszkamy otoczeni parasolem ochronnym? Nic innego w mieście i okolicy się nie dzieje, jedynie same imprezy, w których możemy uczestniczyć. Nikt nie traci pracy, nie przeżywa dramatów, żadnych afer, tak zwyczajnie dni w Lidzbarku Warmińskim upływają sielsko anielsko prawie jak pod czujnym okiem nadopiekuńczej matki.

A przecież codziennie rozgrywają się małe i wielkie dramaty, o których warto i trzeba mówić. Oddział położniczy zamknięty, ciężarne kobiety zadają sobie pytanie czy zdążą w nagłej sytuacji dojechać do Bartoszyc. Czy nie będą musiały rodzić w domu lub co gorsza w karetce. Szkolne i przedszkolne dzieci atakuje wirusowa choroba zwana rumieniem zakaźnym, który choć niegroźny rozprzestrzenia się bardzo szybko a wysypka mu towarzysząca spędza sen z powiek niespokojnych matek. Zbliża się koniec roku szkolnego dla niektórych szkół z okolic Lidzbarka będzie to ostatni koniec roku szkolnego. Co z nauczycielami? Gdzie będą się uczyć dzieci, zmuszone dojeżdżać do szkół w innych miejscowościach, co zwłaszcza zimą jest dość uciążliwe. Ciagłe podwyżki wszystkiego poza naszymi wypłatami nie nastrajają pozytywnie do życia. Już teraz trudno związać koniec z końcem. Prawdopodobnie od września szkolne stołówki zostaną zlikwidowane na rzecz cateringowych obiadów, choć rodzice silnie przeciwko temu protestowali.

Oczywiście są też informacje istotne, niosące ze sobą odpowiedzi na ważne pytania, przestrogę i zmianę poglądów na pewne tematy, jednak giną one w natłoku „lekkich, łatwych i przyjemnych wpisów”, którymi karmi nas gazeta. Czyżby to celowe działanie? Dla zabieganych mieszkańców, którzy gazetę przeglądają podczas porannej kawy wykonując w tym czasie mnóstwo telefonów a piątą ręką szykujących swe pociechy do szkół i przedszkoli zapewne należy serwować tylko pozytywne informacje. Niech się nie zamartwiają dodatkowo o losy świata, jeszcze schudną lub wpadną w depresję.

To świetnie, że w mieście tyle się dzieje. Że każdy może znaleźć coś dla siebie, wybierać w ofertach, spróbować czegoś nowego. Niech tylko jeszcze nasze kochane władze z ul. Świętochowskiego występujące w roli „rodziców” zadbają o pełne portfele mieszkańców miasta. I będziemy sobie żyli pod ochronnym parasolem zawsze zadowoleni z życia, bez trosk, kłopotów i problemów. A reszta świata……. cóż podobno są na świecie ludzie, którym się wydaje, że im lepiej niż nam:)

 Posted by at 9:40 pm
0 0 votes
Article Rating
8 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
KARO
11 lat temu

a wydawało mi się, że już w pierwszym zdaniu dokładnie określiłam swoją płeć:)

Ma~
11 lat temu
Reply to  KARO

… jak już jesteś taka dokładna, to [olek] pisał o "autorze" postu (nie autorce), więc forma osobowa "bawiłeś się" jest jak najbardziej uzasadniona … 😉

olek
11 lat temu

Ale jakby nie było żadnych imprez to byłoby narzekanie że nic się nie dzieje, malkontenctwo przez Ciebie przemawia autorze. Zresztą bawiłeś się świetnie.

API
11 lat temu

jeśli to chodzi o autora, to powinno być "bawiłaś się" 🙂 Lecz olek, skąd ta wiedza że autorka bawiła się świetnie?

STAN
11 lat temu

Niestety tak się rządzi. Serwuje się igrzyska zamiast chleba. Ciekawe, jak długo wyborcy będą dawali się nabierać?

gość
11 lat temu
Reply to  STAN

"Demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów bowiem są to rządy hien nad osłami."
Arystoteles

KARO
11 lat temu

O tym też ani słowa na stronie lokalnej gazety.

wszechnicawarmińska
11 lat temu

tragedie (czytaj ostatnie samobójstwa 3 młodych ludzi z LidzbarkaWarmińskiego ?)