Kuriozalna historia wniosku o informację publiczną, złożonego do Starostwa Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim.
25 września 2013 r. redaktor NaszLidzbark wysłał do Starosty Jana Harhaja wniosek o dostęp do informacji publicznej w zakresie udostępnienia skanów umów o dzieło i umów-zleceń, jakie Starostwo zawarło w latach 2011 i 2012. Redaktor tego portalu korzystając z uprawnień nadanych art. 61 Konstytucji RP chciał sprawdzić z kim Starostwo zawierało umowy, czego one dotyczyły i jaka była ich wartość.
W odpowiedzi na wniosek, pismem z dnia 1 października 2013 r. Sekretarz Powiatu, powołując się na zapisy ustawy o dostępie do informacji publicznej (zwanej dalej udip) zwrócił się do Redaktora NL o złożenie odpowiedniego wniosku, bowiem zdaniem organu chodzi o ponowne wykorzystywanie informacji publicznej (taka oddzielna kategoria informacji publicznej – do ponownego wykorzystywania). Nie złożenie wniosku w ciągu 7 dni skutkować będzie pozostawieniem wniosku bez rozpatrzenia. Następnie kolejnym pismem z dnia 15 października 2013 r. Sekretarz Powiatu poinformował Redaktora NL, że w związku z nieuzupełnieniem wniosku o ponowne wykorzystywanie informacji publicznej, wniosek z 25 września 2013 r. pozostaje bez rozpatrzenia.
Zdaniem Redaktora NL, postępowanie Starosty Jana Harhaja było nielegalne, wobec czego 6 listopada 2013 r. wezwał organ do zaniechania naruszenia prawa i udzielenia żądanych informacji. Wobec bezczynności organu, redaktor NL 29 listopada 2013 r. złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie skargę na bezczynność Starosty Jana Harhaja. Starosta w kolejnym piśmie do Sądu wniósł o oddalenie skargi, powołując się na to iż wnioskodawcą jest redaktor naczelny gazety, co uprawniało organ do żądania złożenia wniosku we właściwej formie. WSA w Olsztynie wyrokiem z dnia 18 lutego 2014 r. zobowiązał Starostę do wykonania wniosku skarżącego w ciągu 14 dni. W uzasadnieniu wyroku Sąd nie pozostawił suchej nitki na Staroście, stwierdzając m.in. że działał w oparciu o nieistniejące prawo. Sąd zasądził także od Starosty 100zł na rzecz skarżącego.
Starosta Jan Harhaj nie poddaje się tak łatwo. Mając do dyspozycji publiczne pieniądze i opłacanych z nich prawników nakazał złożyć skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wniosek Starosty wpłynął do Sądu w Warszawie 8 maja 2014 r. NSA w wyroku z dnia 2 czerwca 2015 r. ( po ponad roku od wniesienia kasacji) oddalił skargę kasacyjną Starosty, przez co wyrok olsztyńskiego sądu stał się prawomocny. W uzasadnieniu wyroku NSA uznał, że WSA w Olsztynie sprawę zbadał i osądził prawidłowo.
Wydawało się, że już nie ma prawnych przeszkód aby wniosek z września 2013 r. został w końcu przez Starostę wykonany. Jednak kolejnym pismem Starosta Jan Harhaj stwierdził, że żądana w wniosku informacja posiada walory informacji przetworzonej, więc wezwał Redaktora NL do wykazania, iż otrzymanie żądanej informacji jest szczególnie istotne dla interesu publicznego. Pismo goni pismo. W odpowiedzi Redaktor NL wykazał, iż jego wniosek dotyczy informacji prostej i że należy odróżnić przekształcenie informacji od jej przetworzenia. W odpowiedzi na powyższe Starosta wydał decyzję, mocą której odmówił udostępnienia informacji wykazując, że jej udostępnienie wymaga znacznego nakładu czasu i pracy, co zakłóciłoby normalny tok działania urzędu, gdyż umowy, których może być około 200 zgromadzone zostały w wielu komórkach organizacyjnych lub zostały zarchiwizowane.
4 sierpnia 2015 r. redaktor NL, złożył do Samorządowego Kolegium Odwoławczego odwołanie od decyzji Starosty. 24 lipca 2013 r. SKO w Olsztynie uchyliło decyzję Starosty w całości i umorzyło postępowanie w tym przedmiocie. Członkowie SKO podobnie jak i Sędziowie WSA nie pozostawili cienia wątpliwości, iż wniosek o skany umów o dzieło i zleceń są informacją publiczną prostą i jako taki musi być zrealizowany. Tym samym SKO zamknęło furtkę wybiegów administracyjnych dla lidzbarskiego starosty (Starosta już nigdzie nie może się odwołać powołując się m.in. na nieistniejące prawo). Redaktor więc czeka na wnioskowane informacje. Po półrocznym bezowocnym oczekiwaniu, ponownie składa skargę na bezczynność Starosty. Jednak Sąd postanawia oddalić skargę, gdyż w tej sprawie zapadł już prawomocny wyrok. Redaktor pismem wzywa więc Starostę do wykonania wyroku.
8 lipca 2016 r. (prawie 3 lata od złożenia wniosku) na skrzynkę pocztową redaktora NL wpływa zdawałoby się odpowiedź na wniosek, bowiem są 2 pliki oznaczone jako skany umów o dzieło i umów zleceń jakie Starostwo zawarło w 2011 i 2012 roku. Jednocześnie w piśmie przewodnim Starostwa powołując się na odosobniony wyrok sądowy, postanawia zamazać dane kontrahentów z wszystkich umów, nie wydając przy tym odpowiedniej decyzji administracyjnej, przez co ponownie działa wg własnego „widzi mi się”, a nie obowiązującego prawa. Mimo wcześniejszego zapewniania o ilości umów, że może być ich nawet 200, co powtórzył prawnik Starostwa przed olsztyńskim sądem, wszystkich umów z 2 lat było dokładnie 53 i opiewały na kwotę ok. 120 tys zł.(pliki do pobrania TUTAJ, skany umów i pismo przewodnie).
Reasumując, otrzymana informacja stanowi „makulaturę” bowiem nie niesie ze sobą żadnej wartościowej informacji. Brak informacji komu Starostwo przekazywało publiczne pieniądze w ramach zawieranych umów, stanowi iż cała odpowiedź jest bezwartościowym plikiem, a z pewnością nie stanowi odpowiedzi na wniosek. Redakcja kolejny raz będzie zmuszona wejść na drogę prawną, aby wyegzekwować od Starosty Jana Harhaja przestrzeganie obowiązującego prawa. Pan Starosta w swoisty sposób konfabuluje, wymyśla i niejednokrotnie kłamie czym naraża na szwank powagę pełnionego urzędu.
W Urzędzie Miasta funkcjonuje Centralny Rejestr Umów w którym dane stron umowy są jak najbardziej dostępne. Cały rejestr znajduje się w internecie i każdy może sprawdzić jak, komu i na co wydawane są publiczne pieniądze. W internecie na rządowej stronie dostępne są nawet umowy zawierane przez Kancelarię pani Premier i nikt nie robi problemów z jawnością nazwisk kontrahentów TUTAJ. Coraz więcej miast publikuje rejestry zawieranych umów, na czele z Warszawą czy Szczecinem. W lidzbarskim powiecie jawność nadal stanowi problem, co w konsekwencji prowadzi do powstania szeregu wątpliwości i spekulacji jak Starostwa wydaje pieniądze i komu. Do tematu wrócimy. Warto odnotować fakt, iż prawo nakazuje udzielić informacji publicznej na wniosek w ciągu 14 dni od jego złożenia.
W powyższej kuriozalnej sprawie postawa Starosty naraziła redakcję NL oraz sam powiat na niepotrzebne koszty. W przypadku Starosty, koszty pokryją oczywiście podatnicy, a są to m.in.
– dziesiątki godzin pracy urzędników Starostwa (redakcja pism itp.)
– listy polecone ZPO, każdy to koszt ok. 6-7 zł
– zaangażowanie prawników Starostwa, którzy nie robią tego za darmo
– zaangażowanie Sędziów, kancelarii i wielu, wielu innych osób
– obniżenie prestiżu Starostwa Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim na tle innych pro-jawnościowych i przyjaznych obywatelom urzędów w kraju.
Dziękuję za bezpłatną pomoc prawną Sieci Obywatelskiej WatchDog Polska.
Szkoda czasu na czytanie dłupot poniżej lokalnego filozofa- amatora.
Nie do końca ma Pan rację A.B. z tym pomysłem ucieczki młodych ludzi z naszego miasta. Gdyby Pana posłuchali nie byłoby komu zgasić światła. Wielu tu krytykujących wszystkich i wszystko-władzę, biznes, samorząd. Tylko rozwiązań jakoś nie widać. Nie w Lidzbarku na Wyszyńskiego, czy Świętochowskiego, Dębowej należy szukać rozwiązania problemów tylko w Warszawie-na Wiejskiej i w Alejach Ujazdowskich. Dlaczego pracodawcy płacą tyle- bo Państwo polskie na to pozwala. To nie biznes okrada ludzi tylko władza państwowa. Gdyby płaca minimalna była na poziomie 3500 zł brutto każdy pracodawca musiałby się do tego dostosować. I uciekać (wyjeżdżać) nie trzeba, wystarczy podnieść płacę minimalną, zlikwidować absurdalne przepisy zatrudnienia na różne umowy śmieciowe, dać pracodawcom prawną możliwość szybkiego pozbywania się nieefektywnych pracowników i obiboków i koniec. Sami pomyślcie co pokazuje historia- jak ustawowo podnosi się płaca minimalna to wszyscy się dostosowują i nie krzyczą, nie ma larum . To nieprawda, że Polskę nie stać na takie wynagrodzenia ponieważ ludzie mający więcej pieniędzy będą mieli więcej możliwości aby drożej zapłacić za różne produkty,usługi, dobra których cena wzrośnie ze względu na wzrost kosztów pracy. A tych tak krzyczących na pracodawców zapraszam do urzędów w celu zakładania własnych biznesów i spróbowania tego „cudownego chleba” Koszty założenia zerowe,oprócz zgłoszenia VAT. Śmiało – do odważnych świat należy.
Dziwi mnie to, że krytykanci widzą tylko ostatnie 10 lat z życia powiatu,miasta ( PO ) , wcześniej było w naszym miasteczku spokojnie, dostatnio, pięknie wokół do czasu jak nie pojawiła się ta „wredna PO ” Jak i ją odsuniecie od władzy znowu wróci dobrobyt wszelaki, a pracowników będziemy sprowadzać z zewnątrz bo tyle powstanie nowych, atrakcyjnych finansowo miejsc pracy.
Pora zakładać stowarzyszenie,podwaliny partii politycznej na kanwie „naszegolidzbarka” Nie narzekajcie, a działajcie jeśli potraficie?
To już sam ze sobą zaczynasz konwersować Mirosławie ?
Pisanie z samym sobą to jeszcze pół biedy, gorzej jak MM wznosi toasty z tym w lustrze.
Problem a tym Panie MM, jak firmy podniosą pobory do 3500,- to chleb z 2-3,00.- będzie kosztował 13,-
więc straci na tym pracownik.
Jest ogólna nędza i brak kapitału, tak w firmach jak i u obywateli. Uważam, jest temu winna powojenna
polityka Państwa. Biednym łatwiej się rządzi.
Jakoś na zachodzie ceny są niższe niż w naszej Cebulandii a zarobki nieporównywalnie wyższe, o lepszych warunkach pracy i nowych samochodach służbowych nawet dla pracowników szeregowych nawet nie wspomnę. Jest tak, jak jest przez pazerność i żerowanie przedsiębiorców. Tyle w temacie.
Panie maczyta… Jestem zarejestrowany jako bezrobotny więc pracodawca który mnie zatrudni dostanie pełną refundację kosztów zatrudnienia mnie do wysokości płacy minimalnej brutto czyli ponad 2000,- co miesiąc przez rok czasu. Jednym słowem pracownik przez rok za darmo! Ale nawet z taką refundacją nie łatwo znaleźć prace, bo pracodawca wymaga grupy inwalidzkiej by otrzymać jeszcze większe dofinansowania. Darmowy pracownik nie wystarcza, trzeba jeszcze zgarnąć dofinansowanie. Więc o czym ty człowieku piszesz…
Winne to są lizusy władzy, robiące interesy i wchodzące tam, gdzie kazdy normalny człowiek brzydziłby się wchodzić.
Do wszystkich młodych.
Policzcie, ile dzieci biznesmenów pozostało w mieście, tylko nieliczni, policzycie na palcach jednej reki.
Uciekajcie i Wy, nie macie przyszłości, winne jest temu starsze pokolenie likwidujące z radością byłe firmy.
Ciemnoty nie da się ukryć, ani „zakrytykować, czy zagęgać”.
No to wyskakuj z kasy wirtualny milonerze. Daj przykład..
Oto przykład dusigrosza, jak będę „wyskakiwał z kasy” o tym się nie dowiesz.
Dobra, dobra już trolowałeś na ten temat Mirosławie.
Jest jeden człowiek walczący o praworządność i dobro mieszkańców, – jest nim API.
Co z tego, jest samotny i osamotniony, nikt nie chce go wesprzeć w wydaniu drukiem NL a tylu jest
mądrali, krytykantów władzy, urzędników a w szczególności „nieprawomyślnie” piszącego MM.
Tylu przedsiębiorców i pseudo-biznesmenów dusigroszy, krwiopijców, prywaciarzy, gęgaczy żałujących
2100,- jak gdyby to była kwota milionowa a proponują dziadowską zbiórkę złotówkową.
Uważam, jest to wstydem dla 16 tysięcznego miasta. Dlatego młodym proponuję wyjazd z tego dusznego miasta,
jak najszybciej, – szkoda życia.
Znowu AB .. słodkie pierdoły nie na temat.Zupełnie jak Twój klon :):)
Znowu AB .. słodkie pierdoły nie na temat.Zupełnie jak Twój klon :):)
Dobre i poważne jest dla ciebie tylko bezmyślna i bezpodstawna krytyka wszystkiego i wszystkich a pomysłów zero.
Nasi lidzbarscy „kolesie z PełO” to ta sama szemrana półka i spółka z n.n. co prezydenciuś Adamowicz z Gdańska…
http://beta.telewizjarepublika.pl/quotwsieciquot-tajemnice-fortuny-prezydenta-gdanska,35849.html
Jest na to tylko jeden skuteczny sposób: Ziobro – CBA – ZK Wronki…
:):) u nas też nie mówią prawdy, a więc to te nowe standardy proponowane przez PO. Banda złodziei.
Klon nie pojmuje, że od myślenia są Ci co się tam pchaja, a portale internetowe nie są skarbnicą pomysłów dla rządzacych i ich trolli, gdy brakuje im ” paliwa”. Jak się chce dobrze robić :):) społeczeństwu i brać grubą kasę( z przywilejami ) i żreć pieroszki popijając gorzałkę za frei na salonach, trzeba mieć odpowiednie pomysł. Niestety rządzące gnomy w Polsce nie mają tzw. planu awaryjnego , a niechlujstwo w wydawaniu publicznych pieniędzy jest porażające.
Teraz nie jest na czasie dopieprzanie partii PiS za porażające wydawanie publicznych pieniędzy. Ten czas jest jeszcze przed nami… Czekamy na rekordy w wolnej Polsce… A to nie będą tylko ośmiorniczki, pierożki i darmowa gorzała…
Rekordy dawno już padły za Donaldinio ( wiesz tego starego durnia biegającego z kolesiami za piłką) i jego rządzącej bandy. Wszystko wyśpiewali u Sowy, chlejąc i żrąć z kart słuzbowych.
U piszących internautów przebrzmiewa melodia z czasów komuny.
Ludzie/internauci/mieszkańcy/ komuny już nie ma, jak i sekretarzy wszystko mogących.
Nasz byt, zależy od nas samych i firm w których pracujemy.
Zmieńmy mentalność, uciekajmy, czym szybciej, tym lepiej, by nie było komu parzyć kawę dla prezesów, właścicieli,
dyrektorów i kierowników, gwarantuję podniosą pensje, nas poziom życia się podniesie.
Tkwienie w mieście powoduje, nikt nie będzie Was szanował, będziecie popychadłami za 1500,- a może mniej.
No nie, nie wydolę… odezwał się POmysłowy Dobro-Mir… tym razem jako POstępowy komuch, bolszewik, POlszewik, liberał i libertyn (do wyboru), czyli ekspert od komuny… teraz innym radzi… „uciekajmy, czym szybciej, tym lepiej”… tylko nóg nie połam na schodach jak będziesz spier…..
Jaką masz wizję dla młodych? Jaką perspektywę? Co im oferujesz?
Każdy dzień życia w naszym mieście, uważam za stracony życiowo.
Warunek podstawowy od którego należy zacząć – WON ze złodziejami PO w mieście z wszystkich urzędów. Należy oczyścić to miasto z gangreny, która je toczy co najmniej od ośmiu lat. Tak jak to się dzieje w całej Polsce. To właśnie mafia PO jest ostatnim bastionem i enklawą wszelkiej patologii w Lidzbarku Warmińskim. Brakuje w słowniku wyrazów niecenzuralnych właściwych słów do określenia tego co myślę na ten temat.
Błąd w myśleniu, w/g mnie PO powinno być zdelegalizowane w całym kraju.
Błędem jest dokonywanie czystek, kimś trzeba tych ludzi zastąpić.
Nowych, nauka trwać będzie minimum pół roku i narobią tyle głupstw, że nie będzie kim rządzić.
Nikt w czasie prawie 30 lat na myślał o młodych wchodzących na rynek pracy.
Tej krótkowzroczności nie da się nadrobić przez dziesięciolecia, szczególnie w naszym mieście.
Dlatego nawołuję wszystkich młodych UCIEKAJCIE Z LIDZBARKA w innym wypadku
podusicie się. Za 1500,- i mniej, – kariery nie zrobicie.
„w/g mnie PO powinno być zdelegalizowane w całym kraju”
Mamy demokrację i demokratyczne instytucje – sądy i więzienia, po co więc delegalizować, a do tego POlitycznego trupa?
„Błędem jest dokonywanie czystek, kimś trzeba tych ludzi zastąpić”
Ci z PO też tak mówią, są niezastąpieni, zginiemy bez nich. Ale problem – „kim zastąpić” złodziei? Ludźmi uczciwymi, tacy też są w Lidzbarku, nie wszyscy w mieście kradną tak jak ci z Platformy.
„Nowych, nauka trwać będzie minimum pół roku i narobią tyle głupstw, że nie będzie kim rządzić”
Tusk również mówił, że nie ma z kim przegrać on i jego elytarna ekipa wykształciuchów (co to na taśmach: „K*** i H**” i „murzyńskość” i „robienie laski”), ale biedak jednak się pomylił i piękne plany rządzenia poooszły w piz** (sorry, ale wczuwam się w klimat „elyt”)…
Nic dodać nic ująć. Śpiewka o kadrach przezabawna. Patrząc na byłych ministrów z PO to raczej ekipa w gumofilcach.
AB – „UCIEKAJCIE Z LIDZBARKA w innym wypadku
podusicie się.”
To chyba rada głównie dla rządzących miastem i nawet całkiem dobra, i w sam raz na czasie – CBA węszy i szuka…
I sami nie poduście się czasem, chyba że z apopleksji od czytania komentarzy (zwracam się do rządzących) – zostawcie tą przyjemność samym mieszkańcom…
Duszenie i grillowanie rządzących, tudzież przypiekanie im boczków, przyprawianie od czasu do czasu czymś ostrym… już naprawdę najwyższa na to pora…
Czyś był „rezunem”?
Osobiście dla przykładu proponuję publiczne ścięcie na deptaku lub proponuję nawlekanie na pal lub przybicie do drzwi zamku. Zupełnie tak jak karano dawniej bandziorów.
Po prostu nie cierpię wszelkiej maści „Kuklinowskich” rodem z PełO.
Sami rzeczywiście POduszą się w „sosie własnym” – POgubią w swoich kłamstwach, przekrętach i licznych aferach. Tonący ponoć ostrej brzytwy się chwyta i niektórzy już sypią w prowadzonych śledztwach w Polsce lub będą sypać, kiedy zainteresuje się pewnymi tematami prokuratura, a i paragrafy za niektóre machloje są czasem ostre i bolesne, zwłaszcza gdy konkretne zarzuty już zostaną oficjalnie postawione.
Przecież to Ty piałeś, że jak powstaną termy to będą miejsca pracy, ach jak miasto się rozwinie , a hotel to będzie lider zatrudnienia.etc.Co amnezja AB.?
Tak, w dalszym ciągu uważam, tylko inwestycje powodują rozwój miasta.
Gdzie przedsiębiorcy i rozwój ich firm zwiększający miejsc pracy?
Termy – to tylko problem zarządzania i rozwoju.
Brak ludzi perspektywicznie myślących a nadmiar pesymistów i krytykantów.
Inwestycje, te prawdziwe, to masz choćby w Dobrym Mieście – te inwestycje to zakłady produkcyjne i miejsca zatrudnienia dla zwykłych ludzi, a nie jakiś prywatny „Krasicki” czy fanaberie starosty i idiotyczne termy!
cyt. A B 1) Tak, w dalszym ciągu uważam, tylko inwestycje powodują rozwój miasta. 2) Termy – to tylko problem zarządzania i rozwoju.
1) Zapoanaj się z definicją inwestycja i policz koszty utrzymania lub poczytaj o podobnych obiektach
2) Niestety to megalomania budowniczych bez wiedzy i ekonomicznego uzasadnienia przy braku możliwości finansowych miasta i powiatu
cyt. AB Gdzie przedsiębiorcy i rozwój ich firm zwiększający miejsc pracy? Krótko mówiąc władze bardziej pilnowały biznesów swoich kolesi niż ściągnięciem nowych. Też mi przyszło na myśl D.M.. jak koledze poniżej. Co ciekawe mam podobne zdanie co do uprawiania prywaty przez decydentów.
cyt AB Brak ludzi perspektywicznie myślących a nadmiar pesymistów i krytykantów.
Znowu słodkie pierdoły
Na NL można pisać, można krytykować, pisać o dostępie do informacji publicznej (i to od wielu lat już się czyni), ale nadszedł najwyższy czas, aby w najistotniejszych sprawach dla mieszkańców i miasta (skoro WŁADZA ma to w d….) zacząć wreszcie w najrozmaitszy sposób, najlepiej w sposób zorganizowany, czyli grupowo, nawiedzać urzędy i odwiedzać władzę: wręczać petycje, pikietować, protestować, robić happeningi i jeszcze inne „gorsze” rzeczy. A wszystko to JAWNIE i PUBLICZNIE. Gwarantuję, że na przykład tzw. „specjaliści od kur” ze starostwa (obrazowy termin przejęty od innego fachowca, niejakiego koguta Bredzisława Komoruskiego) nie zawsze zdążą dać dyla przed kamerą zaproszonej na te wymienione okazje TVP lub niezależną społeczną i obywatelską telewizją .
„Gościu”, nie trać czasu na głupoty z petycjami, pikietą i inne bzdety.
Popatrz w telewizji jak to dzisiaj należy walczyć z konkurencją polityczną lub wyznaniową (np. Bruksela, Nicea, itd…)
jak zwykle pierdu-pierdu… czyli norma…
Mnie cieszy ta bezsilność internetowych troli czy zadeklarowanych lemingów popierajacych złodziei z PO. Krótko srają w gacie.
Bądźmy poważni, srają w gacie ale chyba ze śmiechu. Niestety aczkolwiek oprócz szumnych zapowiedzi(a to jakaś okupacja gabinetu a tu jakieś filmy), czy też populistycznych hasełek których na pęczki pod każdym artykułem, nikt nic nie zrobił oprócz dosłownie jednej osoby czyli APIego. Także nie ma co pompować balonika bo jeszcze wszyscy się zdziwimy, że po kolejnych wyborach samorządowych skład rady miasta się nie zmieni.
A ile osób miało odwagę wziąć w ręce kamerę by zająć i okupować gabinet jakiegoś lidzbarskiego prominenta w jakimkolwiek urzędzie? Znasz takie osoby JMT?
Oczywiście, że nie a przecież jeszcze kilka miesięcy/tygodni temu było całkiem sporo postów o tym że już się ludzie organizują okupować gabinety, że już obywatele nagrywają urzędników a tym czasem cisza. Po prostu śmieszy mnie takie nadymanie się jak paw na tym portalu a w rzeczywistości kiedy przychodzi do czynów wszyscy miękną i spuszczają głowę. Już pomijam rzucanie pustymi sloganami o usuwaniu „PeOwskiego ścierwa”. Też mi się ich rządy, czy ludzie stojący za tą partia nie podobają( bardzo delikatnie ujmując) ale nie zachowuje się jak gimnazjalista, który naczytał się bez zrozumienia jakiś pierdół i nie sypie na lewo i prawo pustymi frazesami. Bo w obecnej formie powoli poziom nie tyle artykułów co samych komentarzy zbliża się do GL, ot kolejne miejsce gdzie można wylewać litrami rtęć do rzek. Klepiecie się po pleckach i trzymacie za rączki a w rzeczywistości siła przebicia jest żadna. A szczególnie, że po dość słabych rządach J.W, Wajs zaciera już rączki żeby wrócić na tron, na co z resztą ma duże szanse, niestety…
Są tacy, którzy nie potrzebują oklasków, zachęty i jakiejkolwiek pomocy od kogokolwiek lub dodawania im odwagi. Sami biorą kamerę w rękę i załatwiają swoje sprawy, które tak się składa, że są również sprawami innych osób będących w podobnej sytuacji. Pierwsze okupacje i zajęcia zaczęły się już w miesiącu maju i zapewniam, że wcale się nie skończyły. Była tylko ostatnio mała przerwa spowodowana chorobą. Teraz można już dalej kontynuować to, o czym inni odważni boją się nawet pomyśleć…
Jak Ci nie pasuje to nie zaglądaj tu, a nie cedzisz tu coś przez zęby jakieś farmazonyi chcesz uchodzic za internetowego intelektualistę. Od kiedy pisanie w internecie czy portalach zobowiązuje Cię do czegokolwiek. Śmieszny jesteś człowieku. Zapisz się do partii i działaj recenzencie, napisz jakiś aetykuł poczytamy.
Piszesz na zlecenie API czy odwrotnie? 😀
Może kolejne papierowe wydanie NL coś zmieni??? Albo kilkuletnia wymiana korespondencji między NL a starostą – vide: „Kuriozalna historia wniosku o informację publiczną, złożonego do Starostwa Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim”???
Srają srają. Wizyty w W-wie się odbywały na wiosnę u patrona tej nieszczęśliwej inwestycji. Czekamy na CBA. Dziś Lidia z Ziobro, myślę, przymierzeże…. sprawę term poruszą. Sami napiszemy do ministerstwa :):) w ramach przypomnienia o niegospodarności.
Szanowny patronacie kmiotków! Jakże można pisać o niegospodarności, jeżeli termy przynoszą …bardzo duży zysk? Szczytem niegospodarności są np. liczone w setkach milionów, dotacje dla tatki dyrektora! O pozostałych dotacjach dla kleru nawet nie wspominam, bo poplączą mi się zera… Jeżeli jeszcze dołożymy darowizny dla głosujących na Maciarewicza i jemu podobnych, to mamy …kosmos! Zrozumiesz tą skalę niegospodarności, jak wkrótce zabraknie kasy na Twój zasiłek.
Pewnie już nie możesz się doczekać na wyniki sejmowej komisji śledczej i na wyrok sądu w sprawie Amber Gold i roli rządu Tuska w tej sprawie?
A może coś słyszałeś o PiSowskich SKOKACH? Przy nich Amber Gold to mały pikuś…
Nie słyszałem, aby tym tematem zajęła się komisja śledcza i zapadły jakieś wyroki w czasie kadencji PO?
Myślę, że masz tak jak wiele lemingów pewien kompleks typu:
„Czy PiS i Kaczyński jest straszny czy może PiS i Kaczyński jest straszny straszny straszny?”
Daj spokój Mirku Termy przynoszą duży zysk . Kolejny kulawy ekonomista. To pewnie dlatego kolesie z PO spotykają się potajemnie ,a miasto zwalnia ich od opłat podatkowych. Rafale/ Mirosławie zatraciłeś poprzez lemingozę zdrowy rozsądek. Jarasz się jakimś skokiem, a tu prokuratorzy łapówki brali i wszystkie przekręty PO wychodzą na jaw., będzie ich ze 2000.
Dla Rafała/ Mirosława wszystkie przekręty PO to mały pikuś.
Paragrafy KK mówią wyraźnie, że za tego typu „małe pikusie” jest od kilku do nawet kilkunastu lat więzienia plus konfiskata mienia w całości i inne jeszcze takie tam smieszne i zabawne rzeczy.
Ale to już „pikuś” tych z PełO, nie mój problem.
A może masz już przygotowaną odpowiedź, dlaczego Prezes Polski zablokował w sejmie jakiekolwiek formy sprawdzania SKOKÓW? Co ma do ukrycia? Dlaczego nie pozwala sprawdzić, na jakie cele PiS przeznaczył te wyprowadzone z banków miliardy, które musiały być zwrócone z naszych kieszeni?
Kto odpowie?…
1. Co zrobiły oficjalnie niektóre osoby z lidzbarskiego PiS-u oprócz np. poddańczej współpracy ze starostą?
2. Dlaczego inne osoby wśród mieszkańców – według informacji podanej przez JMT – nie zrobiły nic „oprócz dosłownie jednej osoby czyli APIego” (założenie portalu NL, liczna korespondencja ze starostą, raz na rok numer gazety, sąd sobie – starosta sobie?
3. Skąd i z czego wynika Twoja bierność (może się mylę) JMT?
Nie każdy siedzi w internecie, nie każdy śledzi wydarzenia na portalu, nie każdy czyta gazety – z wyjątkiem tych naprawdę zainteresowanych i zaangażowanych, którzy naprawdę mają już serdecznie dość – widząc zwłaszcza zmiany dokonujące się w Polsce dzięki nowemu rządowi – tej lokalnej wszechobecnej obłudy, układów, nepotyzmu, arogancji i draństwa. Dlatego trzeba wyjść bardziej do ludzi – dosłownie i w przenośni – także, a może zwłaszcza trzeba wejść, w celu rozwiązywania różnych problemów mieszkańców, wprost do gabinetów tych uważających się dotąd za nietykalnych i bezkarnych, na wysokich stołkach w urzędach, by także upomnieć się w sprawach tych, z których ci w urzędach robią sobie nagminnie i w żywe oczy kpiny i jaja. Jeżeli jest jakikolwiek problem to najlepiej go rozwiązać publicznie z kamerą u samego źródła (zupełnie inna rozmowa jak tylko „na piękne oczy”) – tak uważam. I im większe zamieszanie, rozgłos i zainteresowanie tym lepiej. Jest też drugie i trzecie wyjście – można tego nie robić, robić to co do tej pory (wszystko lub nic) i w końcu można powiedzieć i robić to, co powiedział pewien bardzo znany klasyk, kanciarz i miłośnik Platformy Obywatelskiej – „Róbta co chceta!”.
Ten ulubieniec platfonsów zapraszał „arabusów” do Polski więc hasło zmieni się na „gwałćta co chceta”.
Ja mam już nawet pomysł(y) nie na jeden, ale na kilka happeningów i można to zrobić góra we dwie osoby, a nawet jednoosobowo. Jeden będzie związany oczywiście z termami starosty. Po załatwieniu do końca kilku spraw zajmę się tym tematem. 😀
Wbrew pozorom, nasze życie nie zależy od władz miasta, czy powiatu, lecz od naszych pracodawców,
co nam rosnace podatki, jak nasze pobory bedą rosły i stać nas będzie na wiele wyżsżą stopę życiową.
Uważam, wszelka krytyka władz na tym forum pochodzi od szefów zakładów pracy, ponieważ nie dostają intratnych
zleceń, posądzając ich o wyimaginowane przekręty i krytykując za to, że jest noc a po niej dzień.
Słabość szefów upatruję w ich domorosłości, nie wychili nosa pozza województwo, nie widzieli i nie poznali
innych organizacji pracy. Urlopy za ngraniczne nie świadczą o poznaniu organizacji firm.
Ciekawy jestem opinni internautów.
W następnych postach postaram się „bajać” i konfubulować”, zgodnie z życzeniem internauty „inżynier”
Daj już spokój Mirosławie.
Pracodawcy i urzędnicy to jedna szajka. Większość komentujących traktuje ich jako jedną grupę, nie wiem jak można tego nie zauważyć.
Typowy patologiczny głównie platformiany lokalny układ kolesi – tych z urzędów, zaczynając od samej góry i tych, z którymi od bardzo wielu m.in. kręcą lody kosztem mieszkańców LW.
Chyba się mylisz, to są dwie różne kasty, połączone znajomościami i koligacjami, łączyć je może jedynie
otrzymywanie zleceń.
Jeżeli jest tak jak piszesz, radzę wszystkim młodym kreatywnym uciekać z miasta, czym szybciej puki
jesteście młodzi. Nie ma perspektyw. piszę z własnego doświadczenia.
:):) A kto Ci będzie robił kawę i obsługiwał ksero w urzędzie jak wszyscy uciekną ?
Nikt z młodych nie będzie nigdzie uciekał, ale będzie akurat odwrotnie – to właśnie młodzi pogonią wszystkich świnio-POdobnych z tego miasta.
Od razu mam przed oczami pewnego przewoźnika, który dobrze żył z władzą, ale coś było nie tęgo z dopłatami :):)
Informuję, że okres ochronny dla wybranych urzędników w starostwie w dniu dzisiejszym właśnie się skończył, bezpowrotnie.
Skrytykowaliśmy Burmistrza ,Starostę PUP, proponuję podyskutować o przedsiębiorcach w naszym mieście.
„Prywaciarzach, krwiopijcach, dusigroszach, wyzyskiwaczach itd.itp”.
W tej warstwie społecznej widzę całe zło sięgających mieszkańców. Nie bójmy się krytykować, od nich należy
jakość naszego życia.
Nie skrytykowalismy tylko oceniliśmy tzw. sukcesy władzy i „inwestycje ” ( którym klaskałeś cały czas bez opamiętania). Niestety jak widać cały ten „miś społeczny” miał drugie dno, a optymistyczne założenia lokalnych fachowców od geotermii zdechły już po kwartale. W normalnym kraju, tego typu „operacje” powinny „ojców ” ( i synów) tego pomysłu zaprowadzić do pierdla. Co do przedsiębiorców to ich cyrk ich małpy. Żyją za swoje, nikt imnie dokłada czy umarza podatków, więc krytyka do której namawiasz jest bezsensowna jak Twoje dzisiejsze posty A.B.
Szambo to wylewa się z urzędów :):)
Oj wylewa. Byle by nie na moje podwórko bo będzie śmierdzieć. Trzeba to wywieść i zamknąć, w więzieniu.
Niestety, będę musiał je wąchać dokładnie za tydzień.
Non stop szambo 🙂
Że Wam się nie znudzi 🙂
Dokładnie to od czasu kiedy PełO zaczęło rządzić robiąc z Polski i z Lidzbarka owe szambo.
Właśnie, że to szambo a la PO wywołuje nudności i nudzi wszystkich porządnych, przyzwoitych, normalnych ludzi.
mały offtop! Znalazłem bardzo ciekawe ogłoszenie. Podaje link: http://lidzbark-warminski.lento.pl/oferta-wziecia-auta-umowa-kupna,4194519.html To niewiarygodne, że ludzie czują się tak bezkarni… ale skoro mamy taką policję to czego się spodziewać? niesamowite rzeczy dzieją się w tym waszym Lidzbarku…
ci ludzie niczym sie nie interesują, gdyby ktoś dodał ogłoszenie z ofertą sprzedaży automatów kałasznikowa też nie było by reakcji
Sprzedam 5 sztuk plus skrzynka piwa F1 gratis.
A nie uważasz to za prowokację?
Naszą POlicję nie jest stać na żadną prowokację. Prostytutki, papierosy na rynku od ruskich, handel częściami z nielegalnego demontażu aut… można tak wymieniać i wymieniać. Nieudolność poraża…
Może jakiś urzędas chce sobie dorobić bo widzi, że lada dzień straci stołek i dostęp do koryta…
Od jakiegoś czasu nastroje w Lidzbarku wyraźnie się zradykalizowały i nie chodzi mi wcale tylko o pisanie komentarzy na portalu Nasz Lidzbark. Tymczasem władza w mieście jakby tego nie zauważyła. Tym gorzej dla niej i nie mam tu na myśli wyłącznie i tak już jej beznadziejnego wizerunku.
„władza” jest zainteresowana żarciem z koryta i nie obchodzą jej opinie mieszkańców. Żarcie stygnie, trzeba żreć, a nie marnować czas na użeranie się z plebsem.
Po „nażarciu się” już i odpowiednim „przytyciu” naturalną koleją rzeczy zwykle jest jej… rzeź… w mniej lub bardziej „humanistyczny” sposób.
Ten na zdjęciu powyżej wygląda, że już jest prawie gotowy do grillowania.
a sezon w pełni
Sezon grillowań decydentów przez mieszkańców, a także sezon ogólnopolskich POlowań przez CBA.
Ciekawe kogo pierwszego odstrzelą?…
No najpierw p. Janka, a później już pójdzie gładko, p. Artur, p. Andrzej, p. Jarek i reszta..
no i Portos… tzn. Protas… twierdził kiedyś, że to wszystko jego… znaczy się ten cały pierdzielnik Platformy w mieście… inwestycje, termy, przekręty i lody chyba też miał na myśli, aaa?…
Ciekawe kiedy do redakcji zwrócą się pierwsi kandydaci w nadchodzących wyborach samorządowych. Czy znowu wydymają redaktora?;)
Życie jest pełne niespodzianek, weźmy choćby pod uwagę przyszły tydzień…
Walizka, szczoteczka do zębów i kciuk z odciskiem do konta.To najważniejsze. Potem już tylko Bruksela czeka na pana Janka i kariera unijnego komisarza. Kiedy tajne pożegnanie?
Już widać kilku kandydatów na starostę lidzbarskiego. Już zacierają ręce, Pan Janek musi być na baczności.
Yes, of course. Już nawet mamy cały gabinet cieni.
„Jawność” w Starostwie Powiatowym w Lidzbarku Warmińskim… to nastąpi dopiero po wyroku sądowym…
A wtedy to zastąpi ją słowo „sprawiedliwość”…
Ano jak ktoś ma ochotę .. i redaktor prosi. ta strona robi dobrą robotę. Otwiera oczy niedowiarkom, pokazuje misie społeczne i rozpasanie władzy przez lata w L.W. Szczególne datki powinni złozyć ci co tu pisują o odmiennym poglądzie na temat ukochanej władzy czy tzw. rozwoju lidzbarka. Lemingi i pretorianie czy też podnózki władzy lokalnej.
A sam dokładasz się do strony?
Dupowłazy siedzą cicho, boją się niestrawności i gazów jelitowych. W razie czego trudno się z gówna oczyścić i smród zostaje na całe życie.
A czemu ktoś miałby się dokładać?
Tyluż mądrych w słowach, a dołożyć do utrzymania strony nie ma komu;)
Tu, każdy nauczony BRAĆ, choćby z MOPS-u i narzekać.
Ktoś mi kiedyś powiedział , „od dziada się nie pożywisz.
„Grabie grabią do siebie”.
od bogacza też nie
Tu każdy z PO nauczony KRAŚĆ, choćby w starostwie i jeszcze zachwalać.
Reszta tekstu to pierdu-pierdu i nie ma co komentować.
Strona sama się nie utrzyma, można zamieścić jakieś reklamy firm…chętni na pewno się znajdą
AB obiecał i nic !
No to ja obiecuje.
Gdybym był tak bogaty jak Pan Inżynier, wykupiłbym trzy wydania do przodu.
Przyjmuję post, jako mobilizację do wpłaty, mnie nie trzeba mobilizować.
Znam starą zasadę, ” z rączki do rączki”, pewna i bezpieczna.
Umówmy się Panie Inżynierze, Pan dokładasz do tego wydania i wykupujesz następne , a ja wykupuję wydanie trzecie,
DAJĘ SŁOWO i TRZYMAM ZA SŁOWO..
Zamiast gadać wpłać Pan chociaż niewielką kwotę . Raz w miesiącu tyle co Pan daje przez miesiąc na tace w kościele. To już coś..
Miło mi, czyta Pan wszystkie moje posty.
Niestety na tacę nie daję, nie bywam,nie wiem ile się daje.
Jako człowiek honoru wpłać pan 2100+ 3000 na ten i następny a wpłacę na trzeci.
W innym wypadku uważam Pana za sknerę i dusigrosza.
Daję słowo i trzymam za słowo, przecinaj Pan rączkę i czekam na wpłatę.
Jeżeli daję z „rączki do rączki” to nie znaczy łapówka, tylko nie chwalę się tym.
Utrzymywanie portalu winno być c na barkach osób tu piszących.
Zamiast gadać wpłać Pan chociaż niewielką kwotę .
To może odwrotnie ja wpłacę zaraz po Panu
Pan wpłaci 2100 + 3000 PLN a ja wpłacę na następne wydanie.
W innym przypadku uznam Pana delikatnie mówiąc za „bajkopisarzą” .
Niestety, jesteś Pan sknerą ,dusigroszem i facetem bez honoru,
ambicji, też chyba brakuje.
A co najważniejsze, przejawia się brak wiary w ludzi.
Co to dla Pana jako inżyniera, pięć tysięcy.
Z takimi ludźmi wstyd się licytować.
Proponujesz Pan dziadowanie po złotówce, – wstyd pisać.
Przed nazwiskiem stawiaj Pan znam / – / nie będzie wstydu.
Zmień Pan nick co się już zdarzało.
Nie ma umowy, – umawiam się tylko z ludźmi honoru.
Słowo więcej warte niż pieniądz.
Wracam do pisania „bajek”.
Raczej do konfabulowania .
……z kimś Pan mnie mylisz….pomyłki chodzą po ludziach….będę „konfabulował”
Przecież Pan jest no może nie bogaty ale na pewno majętny . Zarządza Pan ludźmi .Prowadzi Pan lub ma Pan udziały w 4 firmach . Ludzie pracują u Pana „na prowizji” . Jeździ Pan po targach w tym budowlanych i basenowych . Wie Pan co to są pochłaniacze basenowe. Bywa Pan za granicą . Rozmawia Pan i kręci interesy z Chińczykami. I nie jest Pan zamożny ?
Nawet gdyby Pan z Chińczykami interesy kręcił poprzez portal http://www.alibaba.com to stać by było Pana chociaż na symboliczne wsparcie portalu. Tzw rzutka na tace. To coś tu chyba nie tak z tą przedsiębiorczością i przebojowością gospodarczą . No , ale mogę się mylić.
Co do zasady „z rączki do rączki” , nigdy nie dałem łapówki i brzydzę się tego procederu.
Wszystko wpłacam legalnie . Pozdrawiam
OJ,,,,,OJ…..OJ….??????
Apel do M.M.
Zadawaj nieustannie pytanie co kto robi i dlaczego się nie podpisuje tak jak Ty. Rozumiem, że wywołuje to u Ciebie dumę i pozwala na pokazanie wyższości, ale oni tego nie pojmują, bo znają zasady forum w odróżnieniu od Ciebie. Sprawdzaj błędy, bo Ty przecież ich nie robisz. Niestety nie jesteś rozumiany, ale się nie przejmuj pisz nam swoje prawdy niczym nauczyciel, Ty nasz internetowy królu pytajników. Przeskakuj z tematu na temat i „równaj wszystkich” i pytaj kim są, gdzie mają dowody i dlaczego nie są już w prokuraturze. Co prawda są to stare schematyczne standardowe pytania z każdego forum, ale ciśnij oni o tym nie wiedzą. Zgaduj do skutku, ….ach ta Twoja ironia i sarkazm palce lizać, a przebiegłość mmh
Dzielnie walcz o honor i prawdę swoich ziomków i kolegów z jedynie słusznej partii. Koledzy radni balowicze i inni fanatycy z WNMO= PO wesprą cię w trudnych chwilach na tym znienawidzonym portalu, wszak tu mają swoja misję pokazywania partyjnej prawdy.
Wpisując np. po zdaniu prostym odnoszącym się wprost do inteligencji Twojego przeciwnika przy okazji miażdżąc redaktora jakimś chytrym zapytaniem lub przytykiem. To jest w ich interesie i zemsta po usunięciu tak ważnego ogniwa w ostatnich wyborach samorządowych.
W końcu dostaniesz nagrodę, może porzucisz ten marny biznes i dostaniesz fuchę w termach jako operator niskokoszącego pojazdu do 5,5 KM lub jako czyściciel basenów. Odrzuć to, poprzez niezłomność swoją w pisaniu zostaniesz lokalnym politykiem. Taki talent nie może się marnować przy kosiarce czy łopacie. Nie przejmuj się zawiścią malkontentów i narzekaczy, przecież miasto nam się niesamowicie rozwija, rozkwita i pięknieje. Rozumiem, że forum te Ci nie odpowiada, ale jesteś twardy i wytrzymasz, a red. (pożal się Boże) spycha z piedestału pychy drugiego specjalistę budowlańca- odnowiciela. Tak trzymaj to Twój ziomek.
Nie przejmuj się, gdy będą nazywali cię trollem internetowym i wytykali palcem, bo piszesz nie w temacie, przeinaczasz fakty, generalizujesz lub nie pojmujesz tekstu pisanego. Twoje poglądu i umiłowanie władzy budzi podziw, a przede wszystkim fałszywa grzeczność. Jak już dostaniesz odpowiedź to udawaj, że jej nie było. A jak było to Ty o tym nie wiedziałeś. Nie przejmuj się, iż inni mogą mieć inne poczucia wartości, wiedzę niż Ty. Niektóre rzeczy wynosi się z domu. Honor, prawdomówność, poczucie przyzwoitości, uczciwość. To takie tam pierdoły. niewykazane przez sądy i prokuratury. Mamy nadzieję, że ze swoim światopoglądem zrobisz w PO taką samą karierę jak w Pisie. Ot taki polityczny skoczek jakich wielu. Przecież to nic żenującego. Szczególnie jedź po pis, bo przecież każdy anty do PO to musi być pisiorem, komunistą lub innym roszczeniowym elementem czy zakałą tego miasta wylewającą żółć i nie umiejącym się cieszyć z dobrobytu jaki tu zafundowano mieszkańcom przez nieprzeciętnych Peowskich samorządowców. Broń nawet rzeczy niemożliwych do obronienia.
Wierzymy, że jesteś w stanie pisać jeszcze ze zdwojoną energią całodobowo i bardziej obszernie. Żądamy jako fani jeszcze więcej treści i potrojonej ilości zapytań, a później w kółko je powtarzaj i zwiększaj masę pytań oraz objętość tekstu. Dodaj jeszcze do swoich wypowiedzi zdecydowanie więcej wątków i nie przestawaj pouczać jak kto ma myśleć i co ma robić, kim jest lub co myśli. Jak nie wiesz to wymyślaj. W żadnym wypadku nie pozwalaj na wypowiadanie innych opinii niż Twoja. Po prostu Mirku zostań Dominatorem Internetu. Święć się nam jedyny sprawiedliwy i obiektywny na tym portalu. Co najmniej jak Z. Hołdys w dyskusji.
Pozdrawiamy Fanklub M.M
Nic nie mam do tekstu „Astra” i nie ze wszystkimi tezami MM się zgadzam, ale należy brać pod uwagę, wiarę jaką MM wyznaje.
Pop poucza, każda władza pochodzi od Boga, należy ją szanować. Żydom, czy muzułmanom, wiara wręcz nakazuje oszukiwać, okradać,mordować goja, czy innowierców, – taki świat.
Nasz świat wartości , najpierw zamordował Boga a terasz morduje ludzi, zginie jak cesarstwo rzymskie, potęga Egiptu,
czy Grecji. Wraz z upadkiem wartości, upada dana cywilizacja. Historię trzeba czytać i uczyć się.
…..mało mnie interesuje co wyznaje M.M – raczej stawiałbym na chaos intelektualny lub michnikowszczyznę.
Stawiając diagnozę, szukajmy przyczyn, wówczas łatwiej zrozumieć pewne procesy i stany.
Jeśli chodzi o M.M. to zapewne polityczna demencja i upierdliwość starcza pogłębiona reumatyzmem i odganianiem od koryta jego niedawnych idoli. Taki niegroźny zgryźliwy tetryk ,jak tych dwóch z balkonu, którzy zawsze siedzieli na przedstawieniach w Muppets Show.
Nie mam zamiaru z Astrą dyskutować, bo to nie mój poziom.
Tragedia „Asrty” i jemu podobnych polega na jednym drobiazgu.
Nie mają nic sensownego do zaproponowania – nic, zero.
Mądry rozmówca wskazuje błędy władzy jednocześnie proponując
właściwe rozwiązania. Nie zauważam tego w żadnym tekście Astry.
W tym całym słowotoku nie ma ani jednego prawdziwego zdania.
Nigdy w życiu nie należałem do PIS-u a ni do żadnej partii, a co
do tego „skoczka” do Pan Prezydent Duda był członkiem Unii Wolności.
MM – „Nie mam zamiaru z Astrą dyskutować, bo to nie mój poziom…” itd.
To tak jak starosta – najwyższy level w PO, czyli stara śpiewka. Starosta ma też swoich nauczycieli „śpiewu”, sekretarzy, doradców i prawników. Oni mu radzą i to drobiazgowo 24 godziny na dobę jak nie popełniać błędów, aby nie iść do pierdla. Są mądrzy i cwani, wskazują właściwe rozwiązania. Są one proste jak konstrukcja cepa: iść w zaparte, do niczego się nie przyznawać, działać na zwłokę, nie udzielać żadnych informacji, odwoływać się, zamazywać dane kontrahentów, mataczyć (cyt.:”Pan Starosta w swoisty sposób konfabuluje, wymyśla i niejednokrotnie kłamie czym naraża na szwank powagę pełnionego urzędu” – „co w konsekwencji prowadzi do powstania szeregu wątpliwości i spekulacji jak Starostwa wydaje pieniądze i komu.), itp.
Można to rozumieć tylko w jeden sposób: sądy swoje – starosta swoje, sądy: prawda, a starosta: g…. prawda (to tak w wielkim skrócie).
To ja, panie starosto, teraz skoczkiem z e4 na d6 – szach i mat ! I jak w piosence Jacka Lecha: „20 lat, a może mniej…”
cyt. M.M Mądry rozmówca wskazuje błędy władzy jednocześnie proponując
właściwe rozwiązania.
Błędy zostały wykazane niejednokrotnie, a milczenie i niestosowanie się władz do obowiązującego prawa mówi wszystko.
Co do własciwego rozwiązania mogę zaproponować dymisję wszystkich maczjących paluchy lub ewentualnie publiczny skok z mostu kolejowego za narażenie społeczeństwa lokalnego na straty.
…. ale kolesiem starosty i innych PO- ców jesteś ? :):)
Powstanie Komisji Kultury w Radzie Powiatu uważam za najbardziej zasadne – szkolny przypadek.
Proszę zacytować swoje propozycje naprawy życia samorządowego dla dobra wspólnego w ramach
demokratycznych rozwiązań, bo to Pan napisał stawia Pana w jednym szeregu z absolwentami przy
Szkolnej 3. Błysnął Pan inteligencją, że aż Panu „zazdroszczą”…….ci co już na moście kolejowym stoją.
Sprawa jest oczywista. Jak się ma coś do ukrycia to się to ukrywa. Lidzbarska Republika Kolesi czuje się dobrze. Krętactwo i bezczelność typków na stanowiska to domena arogantów z PO. Kroiło się torcik pod stołem to teraz czas przyznać kto, ile zjadł oraz kto zeżarł wiśnie z tego tortu.
Lidzbarska rzeczywistość : chamy w starostwie – biurwy w PUP.
Nie należy sądzić kogoś, według siebie.
Forumowe pieski starosty nie zauważają, że ich Pan: „starosta w swoisty sposób konfabuluje, wymyśla i niejednokrotnie kłamie czym naraża na szwank powagę pełnionego urzędu”.
Myślę ,że starosta czuje się bezkarny, ale wszystko do czasu.
A ten czas jest już znacznie bliżej niż myśli starosta. Ale to będzie prawdziwy shock dla zainteresowanego.
Widać tu rękę urzędniczego radcy prawnego. Te same zabiegi co przy jawności w innym urzedzie.
Ludzie na stanowiska nie kłamią, oni co najwyżej mijają się z prawdą :):)
Oni nie dają kolesiom roboty- oni działają dla społecznego dobra finansowego
oni nie kradną – oni co najwyżej dobrze rozdzielają przyznane pieniądze
oni nie wykorzystują stanowiska dla swoich potrzeb – oni przydzielają nagrody z publicznych pieniedzy za dobrze wykonaną robotę
oni nie stosują nepotyzmu czy partyjniactwa- oni zapewniają świetną, wyszkoloną kadrę
oni nie rzygają po imprezach na koszt społeczeństwa- oni wymiotują
oni nie są związani z biznesem- To biznes jest związany z nimi
Rozumiem, że ma Pan redaktor wiedzę że ktoś zapłacił żeby dostać nagrodę.
W dziwnych czasach i miejscu przychodzi mi żyć. Żyć w mieście, w którym, co widać po komentarzach , lokalnego patriotyzmu ze świeczką nie znajdziesz. W mieście, w powiecie gdzie hejt, chamstwo wszelakie bardziej się przebija w publicznym dyskursie niż merytoryczna dyskusja. Wielki wstyd, że takich mamy „mieszkańców-patriotów”, którzy nic poza narzekaniem i obrażaniem innych nie potrafią ( dzięki Bogu, że jest ich znikoma ilość). To jest tym bardziej obrzydliwe, że nie mają cywilnej odwagi podpisać się pod swoimi słowami, zmieniają nicki jak rękawiczki czując się bezkarnie obrażając innych. Szkoda, że poklasku dla działalności naszych samorządów trzeba szukać poza granicami naszego miasta, czy powiatu, wielka szkoda, że więcej życzliwości otrzymamy od przyjezdnych niż od naszych współmieszkańców. Na takich podziałach nie zbudujemy Polski zasobnej, społecznie sprawiedliwej, przyjaznej dla wszystkich, w których ten „obcy” kulturowo, religijnie nie będzie naszym wrogiem, a współobywatelem.
Najdziwniejszym jest to,że wszystko cokolwiek jest związane z władzą jest złe : burmistrz, starosta, rady miasta,powiatu, gminy, pracownicy podległych placówek – wszyscy są źli, wszyscy zatrudnieni po „układzie” mimo, że niektórzy pracują ponad 20 lat. Widać, że nienawiści , zazdrości,hejtu ci tutaj dostatek, a kultury, pozytywnego spojrzenia i realnej oceny rzeczywistości jak na lekarstwo. Wielki wstyd i zażenowanie, nic poza tym.
Tych chwalących jakoś ,jak na lekarstwo .
A Polskę zasobną , to już Gierek budował.
Wtedy pan też tak się wykazywał ?
Nie kręć. API nigdzie nie napisał, że ktoś zapłacił żeby dostać nagrodę. Czytaj ze zrozumieniem, najlepiej po 2 razy. 3 razy przeczytaj to co napisałeś przed wysłaniem.
Fragment tekstu Pana API poniżej :
” Prawie wszystkie tego typu konkursy sponsorowane są przez tych co je wygrywają; „
A co zdziwiony jesteś ? Wiesz kto wygrywał przetargi na remonty strażnic straży pozarnej ? Najlepszy :):):) Wstyd i zażenowanie to jest wtedy gdy okazuje się ,że prokuratorzy też biorą łapówki.
Co do konkursów, bo Mirosław nie wie o co chodzi ? To dzwonią ze słuzbowych telefonów na głupoty typu : najprzystojniejszy samorzadowiec, najlepszy etc. Kupony ze zwrotów gazet wypełniają pracownicy lub stażyści. Biedne społeczeństwo nie ma czasu na takie głupoty. Przy okazji utrzymuje się swoje tzw. jedynie słuszne źródło informacji społecznej :):) No tak to działa.
….ale kolega Maczyta wypisuje tu słodkie pierdoły ho, ho.
Na złodziejach, kombinatorach i upośledzonych rządżacych oraz przekrętach nie zbudujemy silnej Polski.
Do Pana MM.
„….Starostę może odwołać tylko Rada Powiatu, lub sąd za rażące naruszenie ustawy o samorządzie terytorialnym. A nigdzie tam nie doczytałem, że Starosta nie ma prawa zawierać umów z członkami bliższej lub dalszej rodziny……”
Jasne .że ma prawo . Idąc Pana tokiem myślenia powiem więcej, decydent wybrany w wyborach , któremu społeczeństwo oddało w zarządzanie majątek lokalny , powinien zawierać umowy wyłącznie z członkami rodziny , a te najbardziej intratne wyłącznie z członkami najbliższej rodziny . W następnej kolejności jest świta przyboczna , koledzy z partii, lokalny ” Więcławski” , radni i ich rodziny. Po wyborze decydenta na stanowisko winien on oczyścić urząd i podległe mu placówki z niektórych pracowników, tak aby można było zatrudnić członków rodzin radnych i kolegów partyjnych . Przecież trzeba dbać o elektorat . Należy pozwalniać dobrych i wykształconych dyrektorów podległych przedsiębiorstw komunalnych i szkolnych. Przecież oni już się zasłużyli i sobie poradzą w nowej rzeczywistości , a na to stanowisko trzeba powołać (dać szansę ) miernych i ” zasłużonych ” bo jest co zepsuć. Za ewentualne błędy zapłacą mieszkańcy w podatkach i opłatach , a kiepsko wykształcone dzieci zasilą rzesze miejscowych bezrobotnych . Decydent może zatrudnić kogo chce na jakimkolwiek stanowisku ( przecież za to nie płaci ) argumentując ,że (mimo braku wykształcenia) ” kandydat spełnił wymogi formalne określone w ogłoszeniu o naborze. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej wykazał się znajomością …… ” Tylko tu nie pada żadne nazwisko. Znajomością kogo? Jeżeli natomiast chodzi o wykazanie się wiedzą jaka będzie wymagana na danym stanowisku , to kto tę „znajomość” ma weryfikować ? A komisja , która podlega tej „znajomości” bo wiedzy wymaganej na danym stanowiska nie posiada . Decydent może zatrudnić kogo chce na jakimkolwiek stanowisku np: żonę kolegi partyjnego po zwolnieniu, degradacji innego pracownika , lub utworzyć nowe stanowisko d/s niepotrzebnych . Może zatrudnić specjalistę d/s. zakupów w hipermarkecie lub organizacji pracy nie wiadomo komu , wizażystkę , kierownika . Decydent noże zatrudnić celebytkę lub ładną buzię z dużym biustem celem podniesienia ….. swojego prestiżu i prestiżu urzędu w konkursach. W konkursach o ” Najlepsze i najładniejsze nie wiem CO , ale za to przyjazne i to co ja tylko mam” . Wzbudza w ten sposób podziw części mieszkańców i zazdrość kandydatów do „koryta”. Decydent winien od czasu do czasu w swojej łaskawości zniżyć się i zagrać w tenisa lub po prostu wypić z kilkoma radnymi z opozycji proponując w luźnej rozmowie stanowiska pracy w samorządzie i jednostkach mu „podległych” dla radnych i ich rodzin, tak aby radny rozważył przejście do właściwego ugrupowania lub przynajmniej nie bruździł na sesjach . Czytając Pana post-y zastanawiam się dlaczego stanowiska urzędnicze nie są oficjalnie ” dziedziczone rodzinnie ” (tak jak to wywalczyły związki zawodowe , w niektórych gałęziach przemysłu ) a stanowisko burmistrza , starosty czy marszałka nie jest sprawowane dożywotnio. Rzeczywiście z takimi poglądami to w dziwnym miejscu i czasach przyszło Panu żyć bo na tych terenach nie obowiązują takie średniowieczne poglądy.
To bardzie j na wschód ” tam musi być jakaś cywilizacja” . Tam gdzie obowiązuje hierarchia klanowa ,a łapówka i wyłudzenie lub okradzenie obywatela z jego pracy i pieniędzy nazywane jest opłatą i zwyczajowo przyjęte .
Tych niewielu według Pana „malkontentów” zachowało jeszcze zdrowy rozsądek i może być przykładem i dziedzictwem mieszkańców , że to oni również byli nie za , a przeciwko.
Wszak to nie rodowici Niemcy wywołali II Wojnę Światową , a napływowi naziści. Niemcy na froncie pracowali wyłącznie w kuchni wojskowej . Aktualnie to prokuratorzy i sędziowie komunistyczni , którzy wykonywali polecenia poprzedniej władzy , chętnie oscinają się op poprzedniego ustroju i są za obecnym , Towarzysze TW również.
Na koniec mam prośbę do Pana , aby w następnych wyborach nie poszedł Pan na głosowanie lub oddał głos nieważny . Robi Pan krzywdę sobie i współobywatelom. Co prawda nieświadomie ,ale jednak krzywdę.
Z wyrazami szacunku .
Czytając wprost, można dostać drgawek konającego, czytając wspak przyznaję rację.
No tak trochę za długo . na końcu jednak nie napisałem jednego, że
Wszystkie postacie i zdarzenia opisane w tym post-cie zostały wymyślone, a jeśli są rzeczywiste to wykorzystano je wyłącznie w celach fikcyjnych.
Lokalnie, jak widać, w samorządach nadal rządzi banda kolesi PO-PSL! 😀
Za lekceważenie petentów chyba jednak starosty nie posadzą …
http://kurzetnik.wm.pl/370370,Statuetki-Przyjazny-Urzadquot-wreczono-w-podwarszawskiej-Jablonnie.html#axzz4EJm3fDxm
Piszanin:
„W Piszu w starostwie ,,Przyjazny Urząd”? Chyba dla osób z wyrokami , którzy dalej pracują pomimo prawomocnych wyroków sądowych! Jeszcze od Nowika nagrody dostają? Nie ośmieszajcie się z takim przyznawaniem nagród. Już niedługo skończą się rządy psl i nie będzie takich kpin !”
Przeczytaj cały tekst: Statuetki „Przyjazny Urząd” wręczono w podwarszawskiej Jabłonnie – Kurzętnik http://kurzetnik.wm.pl/370370,Statuetki-Przyjazny-Urzad-wreczono-w-podwarszawskiej-Jablonnie.html#ixzz4ENUR0JDR
rot:
„A ja się pytam po co w ogóle są powiaty? To żerowisko nierobów przecinających wstęgi i ciepłe posadki dla krewnych i znajomych królika. Przykład? A proszę bardzo, choćby bezrobocie w Piszu. Powiat przyjazny a bezrobocie najwyższe a Polsce. I co z tej przyjazności? I kolejny. Starosta kompromitujący się w TV Polsat stwierdzeniem, że błędy popełnione z winy urzędu są nienaprawialne. I wiele podobnych. To także przyjazność i pochylenie się nad problemem? Zadania powiatów z powodzeniem mogą przejąć gminy i to dużo mniejszym kosztem. Tym bardziej, że większość wydziałów, za wyjątkiem komunikacji, się dubluje. Dodać należy, że prawie 100% środków finansowych powiatów pochodzi z subwencji państwowych. I tylko od widzimisię przypadkowej zbieraniny radnych i równie przypadkowego zarządu zależy czy kupią nowe, służbowe auto czy wyremontują drogę. Powiaty należy zlikwidować. I tyle.”
To miała być ostoja urzędniczej braci. Starostwa, urzędy marszałkowskie dawno powinny zniknąć.
Konkurs opłacony przez samorządy, więc wiadomo kto tam wygrywa. Przegrywa zawsze podatnik, zaspakajając próżność władz samorządowych. Prawie wszystkie tego typu konkursy sponsorowane są przez tych co je wygrywają;)
Lipa aż miło. Pycha kroczy przed upadkiem.
„Pycha kroczy przed upadkiem”. Bardzo mądre powiedzenie i na czasie. Szkoda, że zakłamane PiS tego jeszcze nie zna…
I nie pozna, realizują pomału swój program wyborczy , jak Ci „Rafal” żal to polecam maść na ból du….!
Może „z daleka” powinieneś już wrócić. W kraju jest ok! Jest „dobra zmiana”, jest 500+, za darmo..!
Tak świetnie idzie im realizacja programu wyborczego, że zdążyli już przebalować pieniądze zrabowane przez PO z OFE, a sam minister Morawiecki mówi prawdę o 500+, w szczególności o tym że nas na to nie stać. A tępe lemingi dalej cieszą się z dobrej zmiany…
Tak tak wielu politków PO to przećwiczyło na własnej skórze tę maksymę, Włącznie z budowniczym nowego wizerunku Lidzbarka i jego uzdrowiskowych aspiracji czy przyszłym niedosłym lekarzem uzdrowiskowym.
Wizja kolesi z PO niczego nie uzdrowiła, oprócz ich portfeli.
Koniec kadencji Rzeplińskiego za: 160 dni. A starosty?
Społeczeństwo obejrzało już jak zaangażowana politycznie była palestra Niech ten nadęty gbur już zapisze się do PO.
Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, chce, by w przypadku sędziów i prokuratorów, którzy dopuszczą się korupcji, wymierzano im karę nie niższą niż 3 lata bezwzględnego pozbawienia wolności.
Należy prześwietlić wszystkich w całej Polsce, a zacząć można od sąsiadów w starostwie.
http://telewizjarepublika.pl/minister-sprawiedliwosci-3-lata-bezwzglednego-wiezienia-za-korupcje-wsrod-sedziow-i-prokuratorow,35692.html
NIK i wszystko będzie jasne . Nie wiem w czym problem
Brawo . 🙂 trzeba rozgłosić puszczam po portalach
Najlepiej na portalu WM.pl gdzie są wszystkie miasta warmińsko-mazurskiego, a potem dalej. 😀
cyt.: Pan Starosta w swoisty sposób konfabuluje, wymyśla i niejednokrotnie kłamie czym naraża na szwank powagę pełnionego urzędu.
Bo bez tego nie da się rządzić starostwem, Lidzbarkiem, radnymi, mieszkańcami….
„Do tematu wrócimy. Warto odnotować fakt, iż prawo nakazuje udzielić informacji publicznej na wniosek w ciągu 14 dni od jego złożenia.”
Warto te pytania zadać i temat poruszyć odwiedzając starostę z kamerą w godzinach, w których przyjmuje on tzw. interesantów.
” nikt nie robi problemów z jawnością nazwisk kontrahentów „; ” Coraz więcej miast publikuje rejestry zawieranych umów, na czele z Warszawą czy Szczecinem” – to dwa cytaty z powyższego tekstu. Pierwszy cytat nikt nie robi problemów, a może kontrahent stający do przetargu czy zlecenia nie życzy sobie ujawniania jego nazwiska ? Czy o nich ktoś pomyślał ? Drugi cytat – Warszawa , Szczecin wszystko ujawnia. Ciekawe, bo władze PIS na okrągło trąbią, ze w Warszawie rządzonej przez PO jest mafia urzędnicza. A tu popatrz Pan redaktor napisał, że tam wszystko klarowne i dostępne. Ktoś tu mija się z prawdą, podejrzewam PIS. Starostę może odwołać tylko Rada Powiatu, lub sąd za rażące naruszenie ustawy o samorządzie terytorialnym. A nigdzie tam nie doczytałem, że Starosta nie ma prawa zawierać umów z członkami bliższej lub dalszej rodziny. Jeśli ktoś doczytał, to proszę o paragraf. Ustawa nie mówi o nepotyzmie, jego karaniu bądź nie. A poruszamy się w granicach prawa – nieprawdaż ? Czy to jest moralnie naganne czy nie zadecyduje kartka wyborcza za ponad dwa lata, a nie wasze pisanie, konfabulowanie, szykanowanie. Piszcie petycję do Rady Powiatu- bo to jest właściwy adresat waszych żali i utyskiwań. Tam podobno są członkowie PIS-u Bogu dzięki bardziej odpowiedzialni za dobro wspólne od większości tu piszących. I na koniec – należy dyskutować merytorycznie,w oparciu o fakty a nie wirtualne wymysły, należy szanować innych gdyż sami też nie chcecie być obrażani. Poglądy, oceny kogokolwiek to jedno a szacunek dla człowieka to drugie. Panie Starosto niech Pan się nie przejmuje tymi komentarzami, robi swoje dla dobra nas wszystkich, poza nielicznymi wyjątkami wiecznie niezadowolonych, na których wyborcze głosy nikt nie liczy Jak zawsze pozdrowienia dla zdrowego rozsądku. .
Cyt.:”….a może kontrahent stający do przetargu czy zlecenia nie życzy sobie ujawniania jego nazwiska ?”
Panie Mirosławie, zarobione uczciwie pieniądze nie „parzą” i nie ma powodu, aby ukrywać, że wykonało się jakąś pracę za którą należy się zapłata. Takie ukrywanie nazwisk bardziej intryguje i pobudza wyobraźnię…
Pani „gościowa” ja nie pisałem o kontrahencie, tylko o kontrahentach. A tych może stawać do przetargu i 10. A mam na myśli tych, którzy przetargu nie wygrali, odpadli z różnych powodów.
A kontrahenci to co? Żubry, że trzeba ich pod ochroną trzymać? Obywatele powinni mieć pełen wgląd do tego: kto, co i za ile, a przede wszystkim dlaczego odpadli. Nie masz żadnych sensownych argumentów a mimo to próbujesz usilnie bronić jawne łamanie prawa przez J.H, ktoś chyba liczy na resztki z pańskiego stołu po powrocie do pełni rządów starej ekipy. Czas się obudzić z pięknego snu i otworzyć oczy, no chyba że jesteś tu na zleceniu, co wiele by wyjaśniało…
„Czas się obudzić z pięknego snu i otworzyć oczy”
https://www.youtube.com/watch?v=AkVUSwxJSHU&feature=youtu.be
Od oceny czy było złamane prawo jest prokuratura, a nie naszlidzbark.pl
Jeżeli JMT uważa, że starosta złamał prawo zapraszam na Wyszyńskiego 37, wejście od parkingu.
Śmiało, ludzie odważni zmieniali bieg historii. Do dzieła.
Mało czasu mam na takie wycieczki aczkolwiek z pewnością rozważę zaproszenie. Odbiłeś sobie piłeczkę ale czas wracać do tematu. Jak to w końcu jest z tymi kontrahentami? Dlaczego J.H tak desperacko utrudnia pozyskanie, nie oszukujmy się, tak z pozoru powszechnych informacji? Pytam bo jak mawia pewne przysłowie „wielkie umysły myślą podobnie”, więc Ty jako jedyny powinieneś wiedzieć dlaczego J.H odwala taką szopkę, przy takiej prostej sprawie…
A jakie znaczenie ma fakt, czy ktoś wygrał przetarg czy nie w odniesieniu do ujawnienia nazwisk?…Żarty pan sobie robi! Czy jest coś wstydliwego w przystąpieniu do przetargu? Przecież jak ktoś się decyduje to musi złożyć dokumenty. Czy to jakaś wstydliwa sprawa stawać do przetargu i przegrać?
Pan starosta ma ujawnić kontrahentów, którzy wygrali przetarg i wykonali pracę, więc niech pan nie miesza tu i nie zasłania się potencjalnymi kontrahentami i ich domniemaną wolą.
Nie ma logiki w tym, co pan pisze…
Panie MM !
Wydawanie pieniędzy publicznych musi być kontrolowane.
Jak sobie kontrahent nie życzy, to niech nie staruje w przetargu.
To są pieniądze publiczne , a nie J.N.P. Starosty .
A może były przetargi na inwestycje , które zostały odebrane , a nie wykonane i kontrahent był najtańszy bo nie musiał nic zrobić.
W Polsce za rządów poprzedniej władzy miały miejsce takie ” słomiane inwestycje” poparte dotacjami UE.
Wszystko kiedyś wyjdzie. Wszystko !
Ja w ogóle nie rozumiem co robi Przewodniczący Powiatu wraz z cała Radą .
Jeżeli coś jest nie tak , to całe odium spadnie również na nich .
A mieszkać w mieście gdzie wszyscy „się znają” i współobywatele uznają cię za malwersanta, to żadna przyjemność.
Cyt.: „Ja w ogóle nie rozumiem co robi Przewodniczący Powiatu wraz z cała Radą”
Temu panu zawsze jest dobrze z każda ekipą – z wajsem czy wcześniej Byczkowskim. Przecież to widać jak na dłoni, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Opozycja w Radzie??? Kpina i smiech na sali!
Ten Pan nic nie miał wspólnego z Wajsem i Byczkowskim bo zawsze działał w Powiecie ( z tego co pamiętam), natomiast dostał On stanowisko prestiżowe za głosy na starostę bo panowie z PSL-u nie byli zbyt przewidywalni.
Potwierdza to moją tezę ,że do takich organów jak rada powiatu czy miasta winni być wybierani ludzie o mocnych poglądach niezależni finansowo do władzy tak jak dyrektorzy i pracownicy przedsiębiorstw komunalnych i jednostek oświatowych oraz osoby słabo umocowane finansowo. Przecież nie można być całe ,życie bezrobotnym…., więc wziął co dali i cicho siedzi.
Nie chodzi o to, gdzie wtedy był zatrudniony, ale o to, że też biegał w różnych sprawach po gabinetach wyżej wymienionych i zawsze był w siódmym niebie.
Patologi warszawską aparatczyków Platformy Obywatelskiejna na czele z Gronkiewicz ujawnia m.in. portal „Miasto Jest Nasze” – na wzór p[ortalu „Nasz Lidzbark”:
http://miastojestnasze.org/
Ja tylko odniosłem się do tekstu powyżej, w którym Pan API napisał, że w Warszawie i Szczecinie wszystkie umowy są jawne.
Czy „gość” nie wierzy dla Pana API ????
Reprywatyzacyjne przekręty w Warszawie
Jak to możliwe, że władze Warszawy z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele nie przeciwdziałały łamaniu prawa? Kim są beneficjenci dzikiej reprywatyzacji? Z kim współpracują handlarze roszczeń, dzięki którym proceder wyłudzania nieruchomości rozrósł się do niespotykanej skali?
http://telewizjarepublika.pl/dzis-zadanie-specjalne-anity-gargas-reprywatyzacyjne-przekrety-w-warszawie,35705.html
Starosta Harhaj reprezentuje sobą te wszystkie wartości dzięki którym jego partia przegrała wybory.
I niedługo sam uzupełni tzw. „twardy elektorat”.
„Pan Starosta w swoisty sposób konfabuluje, wymyśla i niejednokrotnie kłamie czym naraża na szwank powagę pełnionego urzędu.”
To jest już dawno nieaktualne. Obecnie ma on zero powagi.
„obniżenie prestiżu Starostwa Powiatowego w Lidzbarku Warmińskim na tle innych pro-jawnościowych i przyjaznych obywatelom urzędów w kraju”
Jakiego tam prestiżu? Urząd, starostwo, przyjazne obywatelowi? Zero prestiżu.
Na tle samorządów w kraju nasz Pan Starosta jest czysty ja łza i może być stawiany za wzór.
Dla niedowiarków daję przykład, blokowanie wypłat 500+przez trzy miesiące, brak jakichkolwiek inwestycji itd,itp.
Każda „inwestycja” w Lidzbarku to PRZEKRĘT.
A może coś dla skołatanej duszy. Jakieś udowodnione sądownie przekręty, jakieś nazwiska skazanych dygnitarzy ???? Śmiało prawda nie boli, prawda wyzwoli.
A co na to wszystko Pan Przewodniczący Rady?
Wy cały czas wierzycie,że jak ktoś należy do innej partii to cokolwiek zmienia? Przecież oni wszyscy to jedna klika i koniec… a podziały partyjne na takie czy inne ugrupowania to tylko tak pro forma. No, dziecko by się zorientowało o co tu chodzi…
…a może prawo, procedury, zwyczaje i komuna siedzi w nas i trzyma się mocno?…….
Tzn ,że nie ma uczciwych ludzi ?
Czy jest , aż tyle kmiotów i złodziei w LW.
Uczciwi są, ale oni nie lgną do koryta. Złodzieje też są, oni już są przy korycie w LW.
Ja jeszcze mam nadzieję ,że w końcu wśród tych słabo wykształconych kmiotów (RM i RP) zasiądzie ,
ktoś wykształcony , zaradny , uczciwy i będzie próbował coś zmienić .
Jestem naiwny ?
Może ?
Może w końcu mieszkańcy Lidzbarka się opamiętają i pogonią hołotę w następnych wyborach.
Czy ten człowiek nadaje się na stanowisko starosty?
– mało reprezentacyjny wygląd
– mała elokwencja
– skłonności do manipulacji faktami
– ukrywanie swoich służbowych działań (mam nadzieje że legalnych)
To nie jest prywatny folwark pana Janka tylko urząd powiatowy! Może pan Janek chciałby ogłosić niepodległość i eksterytorialność Urzędu Powiatowego w Lidzbarku?
Panie Janku przyjdzie czas że pana następca wyciągnie te wszystkie umowy a może i coś jeszcze na światło dzienne. Jeżeli pan się obawia dziś, to co będzie wtedy?
….. czy był lepszy na to stanowisko?…….
Tak był…. Każdy mieszkaniec z wyższym wykształceniem lub nawet średnim. Ja zadałbym pytanie inaczej-
„Czy naprawdę musiał być „ten” jeden z najgorszych”
Tylko warto pamiętać, że władza szybko zmienia człowieka a w szczególnie gdy taki zauważy jak bardzo gdzieś społeczeństwo ma drobne lub większe wałki. Można postawić nawet śmiałą hipotezę, że J.H na początku może i jakoś się starał coś zrobić dla mieszkańców ale łatwiej jest wybrać obecną postawę. Dlatego uważam, że jako społeczeństwo w pewien sposób jesteśmy stwórcami takich lokalnych „władców” i dziwnych układów, ot efekt cichego przyzwolenia przez kolejne lata.
Starosta musi mieć wyższe. Ten nasz kończył historię w gdańsku. Promotorem był kolega, ziomek z Pasłęka.
Musi być grubo.
Widać że nie mają co robić ,wszystko zrobione ,można się bawić w ciuciubabka.
Właśnie się wczytałam, że goście naszego słynnego hotelu mają 20 % rabatu na Termy.
Jak widać , aby zjeść bułkę nie trzeba zaraz budować piekarni.
I co z tego, że mają? To chyba ich prywatna sprawa między hotelem, a termami. Współpracują z sobą i tyle.
A ci, którzy należą do KOD-u czy alimenciarze jak Kijowski, to ile mają zniżki?
W pierdlu za to nie bedzie żadnych „rabatów”, ale jeszcze dołożą z tzw. „nawiązką”.
O zaczyna się zazębiać plan naszych orłów ekonomii.
To Konstytucja jeszcze w Polsce obowiązuje..? A kogo..?
jak widzimy, na pewno nie twojego czerwono-twarzowego pryncypała,
„Rafał „nie zamydlaj tu PIS-em !
Jeżeli API swoje prawa czerpie z Konstytucji, to pytam kogo jeszcze ona obowiązuje..? Przecież nie głosowaliśmy za nią tylko po to, by chronić prawa i przywileje …redaktora. Ja uważam, że mnie obecnie …nie obowiązuje. I nie jestem sam. Jest ze mną cały rząd, Sejm, Prezydent, wszyscy członkowie PiS i …Pierwszy Sekretarz Partii. Jestem w pięknym gronie … Nie wiem tylko kogo jeszcze, poza redaktorem, obowiązuje. Więc zapytałem. Tylko tyle …
Aniołku, aniołku Ty to masz wyobraźnię.
Najtrudniej zmienić mentalność człowieka.a już w szczególności urzędnika, jest po prostu nie możliwe, „ja tu rządzę,
ja tu pan”, „byle szarak mi nie podskoczy”, „władza ma zawsze rację”, tak było, ale się zmieniło.
Starostwo jest niereformowalne?
Musimy doceniać działalność Pana Redaktora API, nikt inny, na razie nie pokusił się o zmianę mentalności urzędników i
mieszkańców, to wielka praca rozłożona na lata.
Proszę pierwsze zdanie zadedykować MM .
Dla przypomnienia mamy taką żenującą i smutna sytuację, ponieważ w odróżnieniu od Urzędu Miasta i Urzędu Gminy w Starostwie władzę wykonawczą(starosta) nadal sprawuje PO ! A to wszystko drodzy mieszańcy powiatu dzięki PSL i PIS, którzy to POparli ów wybór.
PiS miał własnych kandydatów
Wszyscy obecni radni głosowali „za” wyborem Jana Harhaja na Starostę. Mimo, iż głosowanie było tajne. Jaka opozycja w RP?
Na 15 radnych trzech radnych nie chciało by został starostą, wszystko jest w sieci. pozdrawiam
Taa. J.H. zostal starostą tylko i wylacznie dzieki glosom radnych PiS. I nadal za nim głosują. Jednakze pamietamy ze nie wszyscy poparli tego jedynego