Radna Wioletta Jaskólska podczas pełnienia dyżuru w UM
Zgodnie z art. 23 Ustawy o Samorządzie Gminnym, radni muszą utrzymywać stałą więź z mieszkańcami swojej gminy. W pełnym brzmieniu zapis ten brzmi :
„Art. 23. 1. Radny obowiązany jest kierować się dobrem wspólnoty samorządowej gminy. Radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami, a w szczególności przyjmuje zgłaszane przez mieszkańców gminy postulaty i przedstawia je organom gminy do rozpatrzenia, nie jest jednak związany instrukcjami wyborców.”
Jednak żaden przepis nie określa szczegółowo w jaki sposób owa więź ma być utrzymywana i gdzie radny ma przyjmować od mieszkańców postulaty. Przyjęło się, iż radni pełnią dyżury w siedzibie urzędu miasta, zgodnie z przyjętym przez nich samych grafikiem. Tak więc dyżury radnych nie są obligatoryjnym obowiązkiem, a jedynie ich dobrą wolą. Także Burmistrz udostępniając im pomieszczenie na czas dyżuru wykazuje dobrą wolę, bowiem wcale nie musi tego robić (brak podstawy prawnej). Tyle o podstawach prawnych i dobrej woli radnych i Burmistrza.
W poprzednich dwóch kadencjach instytucja dyżuru radnego, zdawała się być wyimaginowanym tworem stworzonym tylko na potrzeby sumienia radnych. W ten sposób usprawiedliwiano zapewne pobieranie diety w zamian za nic – za godzinkę bezczynnego siedzenia. Na dyżury, które w zamyśle miały utrzymywać więź z mieszkańcami nie przychodził prawie nikt. Mieszkańcy omijali szerokim łukiem radnych, bowiem wiedzieli iż radni są bezradni. Instytucja ta została w naszym małym mieście zmarginalizowana i w zamyśle partyjnych przywódców służyć miała jedynie do podnoszenia ręki podczas głosowania.
Obecny skład Rady Miasta budzi nadzieję na zmiany w postrzeganiu pracy radnych, a przede wszystkim ich samodzielności w podejmowaniu decyzji. Zmiany już widać, bowiem na dyżury radnych w końcu zaczęli przychodzić mieszkańcy. To pierwszy pozytywny symptom odzyskiwania zaufania mieszkańców do ich przedstawicieli w Radzie Miasta, a także przejaw wzrastającego poczucia obywatelskości Lidzbarczan.
Na dzisiejszym dyżurze pełnionym przez radną Wioletę Jaskólską pojawił się mieszkaniec naszego miasta pan Artur Sławecki. Przedstawił wniosek, aby radni zmienili statut miasta w taki sposób aby sami mieszkańcy mogli wnosić bezpośrednio projekty uchwał pod obrady. Pan Sławecki swój pomysł przedstawił już kilku radnym na poprzednich dyżurach i zamierza kolejnemu w najbliższy czwartek. Jak przyznaje, zainspirował go artykuł na łamach NaszLidzbark „Obywatelski projekt uchwały”. Wraz z grupą zaprzyjaźnionych ludzi zamierza zebrać odpowiednio dużą ilość podpisów pod wnioskiem tak aby nie był zignorowany przez radnych. Wniosek do pobrania TUTAJ. Możliwość wniesienia projektu uchwały przez samych mieszkańców dobrze wpisuje się w nurt społeczeństwa obywatelskiego do którego obecnie zmierzamy. Byłby to bodziec do integracji naszych mieszkańców wokół jakiejś konkretnej sprawy jak np. zmniejszenia wysokości opłaty z tytułu posiadania psa, lub zabezpieczenia środków w budżecie na realizację remontu chodnika. Projekt obywatelski dotyczyć może spraw poważniejszych jak likwidacja straży miejskiej czy obniżenie diety radnym. Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza i budżet partycypacyjny byłby modelowym działaniem samorządu lokalnego w którym także obywatele mają głos i nie są traktowani przez władzę jak źródło podatków. Oczywistym jest, że wniesiony projekt uchwały obywatelskiej nie musi zostać przegłosowany przez Radę Miasta, lecz wtedy radni będą musieli uzasadnić tę decyzję przed swoimi wyborcami.
W dobie prawie powszechnego dostępu do internetu, prócz stałych dyżurów w UM, radni powinni opublikować swoje adresy e-mail i numery telefonów przeznaczone do kontaktu z mieszkańcami. Lidzbarczanie niekoniecznie mogą mieć czas na wizytę w siedzibie urzędu, a swoje wnioski czy pytania z powodzeniem można przekazać drogą elektroniczną, a także przez telefon. Być może stanie się to przedmiotem kolejnego wniosku do Rady Miasta.
Terminy dyżurów radnych znajdują się na stronie BIP Urzędu Miasta TUTAJ
Nie chcemy pomocy finansowej od Państwa!!!
Nasze postulaty:
– powołanie Komisji ds. Renegocjacji Umów pod egidą rządu
– natychmiastowe wstrzymanie wszelkich egzekucji z tytułu kredytów hipotecznych
– usunięcie BTE (bankowy Tutuł Egzekucyjny) z polskiego porządku prawnego
– natychmiastowe usunięcie wszelkich zapisów i klauzul abuzywnych (spread walutowy, ubezpieczenie niskiego wkładu, indeksacja walutami obymi) z umów kredytowych
– przewalutowanie wszystkich kredytów denominowanych we w walutach obcych po kursie z dnia zaciągnięcia
– rozliczenie dotychczasowych spłat z uwzględnieniem nadpłat powstałych z powodu stosowania klauzul abuzywnych i stosowania narzucanego przez banki na bieżąco lichwiarskiego spreadu
– pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich winnych zaniedbań i oszustw
Protesty 24.1.2015
Stowarzyszenie Obrony Poszkodowanych przez Banki Pro Futuris zaprasza na spotkania i pikiety w największych miastach w sobotę 24.1.2015 o godzinie 14:00:
Kraków – Rynek Główny, pod pomnikiem Adama Mickiewicza
Wrocław – Rynek, pod pomnikiem Fredry
Gdańsk – przy fontannie Neptuna
Szczecin – przy fontannie, za Urzędem Miejskim
Białystok – Rynek Kościuszki, przy fontannie
Łódź – pasaż przed NOT przy Horteksie
ul. Piotrkowska za Urzędem Miasta Łodzi
Warszawa – pod Pałacem Prezydenckim – spotkanie informacyjne
Mieliśmy już władze ludową a teraz Pan Artur proponuje nam władze obywatelską brawo. Socjalizm w nowym wydaniu.
Komuno wróć, komuno wróć. Chciałoby się rzec. Moi szanowni adwersarze mają marzenie- nie Rada Miasta , Burmistrz będzie rządzić, podejmować uchwały, decyzje, a samozwańcza władza rodząca się na tym portalu. Tylko pogratulować. Gdzie tak jest ? W jakim mieście, gminie czy regionie ? Mój i państwa czas już był i minął z chwilą oddania wyborczego głosu. Taka jest reguła demokracji, że wybieramy osoby, które mają nas, nasze poglądy reprezentować w samorządach czy to miast, czy gmin. A że nie wszyscy nasi "milusińscy" przeszli w wyborach i dostali się do Rady może oznaczać tylko jedno – nie mieli wystarczająco przekonujących propozycji dla mieszkańców, wyborców co do własnego programu etc. Pani radna Jaskólska to kulturalna,mądra osoba – profesor akademicki i umie się zachować. Skoro stwierdza, że nie może dłużej przyjmować interesantów, to znaczy że tak jest. Wierzę, że nie Wyszła przed wyznaczonym czasem na przyjmowanie interesantów. Radni nie są zawodowi, poza zasiadaniem w radzie, komisjach mają swoje życie, swoje obowiązki . Należy to uszanować. A tak na marginesie to chyba nie ten adres do tego typu inicjatyw obywatelskich. Taki pomysł, w formie pisemnej trzeba złożyć na posiedzeniu rady miasta,na ręce jej przewodniczącego domagając się wniesienia go pod obrady rady lub wcześniej , przed posiedzeniem rady. Także nie załatwiajmy czegokolwiek od tyłu. To raz, a dwa skoro " chcemy " kierować " z tylnego siedzenia " decyzjami demokratycznie wybranej rady miasta to coś tu jest nie hallo. Wracając do Pani Radnej – ona z mojej wiedzy zajmuje się sprawami mieszkaniowymi i właśnie w czasie dyżurów powinna przyjmować interesantów ws mieszkań. Zabierając czas radnej ( mu ) na własne pomysły odbieramy komuś szansę na załatwienie, a przynajmniej przedstawienie własnych bolączek nt chociażby związany z polityką mieszkaniową. Innymi słowy – postępować należy zgodnie z logiką, zasadami demokracji, a przede wszystkim zaufać wybranym radnym – niech spokojnie pracują dla dobra wspólnego.
Cześć drogi kolego! Bardzo Ci dziękuję za lekcję demokracji, pokory, logiki i zaufania. Niestety nie mogę Ci obiecać , że przestanę odwiedzać radnych w czasie ich dyżurów. Wynika to z tego , że jestem demokratą, jestem chrześcijaninem więc staram się być pokorny, może w kwestii logiki działania odstaje od Twoich wyobrażeń o logice ale staram się być skuteczny. Co do zaufania to ufam przyjaciołom a nie radzie miasta. To My mieszkańcy mamy ich kontrolować w ich pracy i rozliczać z efektów. I mamy do tego prawo. Czy Ci się to podoba czy nie. Co do powrotu komuny to nie skomentuję…… Chodzę do radnych w tej konkretnej sprawie , ponieważ chcę ich uprzedzić o tym, że w dniu 28 stycznia złożymy wniosek o zmianę statutu miasta na posiedzeniu rady. Skoro organizujemy taką akcję to mamy prawo poznać zdanie poszczególnych radnych i przedstawić im nasze argumenty. Czy nie dopuszczasz możliwości dyskusji obywateli z władzą? Ja tak postrzegam demokrację. A Ty sugerujesz wręcz, że moje działanie nosi znamiona jakiegoś warcholstwa. Przecież ja nie nawiedzam radnych w ich domach, tylko w czasie ich pracy. Poza tym bardzo mnie dziwi ten Twój sposób pouczania innych:że nie załatwiajmy czegoś tak, bo nie można, albo nie wypada…. Ja nie złamałem żadnej zasady demokracji ani nikomu nie ubliżyłem. Chcę wraz z kolegami wprowadzić demokratyczny mechanizm który na zawsze umożliwi obywatelom współrządzenie. Przez ostatnie 25 lat tej Republiki Okrągłego Stołu Naród Polski siedział cicho i pozwalał władzy spokojnie pracować dla dobra wspólnego. I co z tego wyszło???????????? Ja myślę, że 25 lat wystarczy. A może Ty i ja inaczej postrzegamy dobro wspólne? Pozdrawiam! Artur Sławecki
Artur – ja Broń Boże nic do Ciebie nie mam. Pisałem nt ogólnej sytuacji , zamieszczonego artykułu – nic nie kierując osobiście do Ciebie. Po prostu moim skromnym zdaniem nie ten czas, nie ta osoba. Powinno się rozmawiać z Przewodniczącym Rady Miasta. Zwyczajnie to on jest osobą decyzyjną pod włączenie pod obrady rady jakichkolwiek zmian w statucie miasta moim skromnym zdaniem Natomiast Pani Jaskólska powinna godziny i czas swojego dyżuru poświęcić sprawom mieszkaniowym bo tych jest cała masa. Pozdrawiam
Jesteśmy wszyscy równi, lecz niektórzy są równiejsi.
Można to poznać po traktowaniu innych osób. Dyplomy i tytuły o niczym nie świadczą.
Jak się spotka upierdliwego obywatela, należy umówić się z nim na inny termin, zażywając przed spotkaniem relanium,
lub poprosić o napisanie książki z jego przemyśleniami.
Więcej nie napiszę, bo "maszyna" odrzuci mój post.
Najlepiej byłoby wprowadzić zarządzanie przez Rady Delegatów Chłopskich, Robotniczych i Żołnierskich. Wwszelkie problemy rozstrzygać przez Sądy Ludowe powołane przez lud z najbardziej zaufanych towarzyszy. Wyroki wydawać natychmiast , preferować rozstrzeliwanie na centralnym placu miasta. Radnym można by częściowo darować winy i odchylenia ideowe po złożeniu szczerej samokrytyki i resocjalizacji poprzez pracę fizyczną. Vox populi, vox Dei
dyktatura czterech kolesi [ banda czworga] też sie nie sprawdziła. Za błędy ekonomicznych dyletantów odpowie społeczeństwo. Obawiam się, że radni wnmopo dawno powinni być spławieni na wiosnę.
Gdzie jest Mirosław Maczyta ???
http://olsztyn.wm.pl/241453,Mniejsze-kary-za-nieo…
A ja ponawiam pytanie do redaktora aby poinformował nas kto finansował przedwyborcze wydania gazety?
widzę że na tym forum są sami dźentelmeni, artykuł był tylko po to żeby dokopać kobiecie !
przepraszam ale w tym artykule nikt nie krytykuje kobiety ,nikt jej nie dokopuje ?
Krytykujecie tylko wszystko co nowy Burmistrz robi. A radni??????? To oni podejmują uchwały dotyczące miasta, więc jeżeli robią coś źle należy poddać ocenę ich pracy społeczeństwu. W radzie mamy przewagę WNMOPO . Część z tych osób zasiadła ponownie w radzie miasta, więc czas najwyższy rozliczyć ich z tego co zrobili. Dziwię się,że po raz kolejny przewodniczącym jest p. Kędzierski
PKT. 8 regulaminu NL Osoby zamieszczające komentarze w Serwisie Naszlidzbark.pl rozpowszechniają swoje wypowiedzi na własną odpowiedzialność. Każdy wyrażający swoje opinie ponosi odpowiedzialność za wszelkie roszczenia osób trzecich z tytułu naruszenia praw tych osób. ART. 213 K.K § 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 zniesławienie, § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:
1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną. Tak więc jeśli prawdą było co napisał kkkkk , nie wolno było tego usuwać.
no jak to dyżur przecież trwa od 16-17 o co wam chodzi, sam widziałem, że W.J czekała na petentów już o 15:30 aby wszystkich przyjąć, a przecież nie musiała …
Nastepny dyzur ma chyba 8 marca wiec pare min poswiecic czlowiekowi mogla. Zostala wybrana przez mieszkancow i powinna to uszanowac, a nie odj***** panszczyzne i do domu.
Co nie pasowało " kubeczki " czy reputacja?
Moje też wcięło i nie narzekam.
API, to wojująca feministka.
"Wcina" tylko takie, które naruszają zdaniem redaktora dobra osobiste innych ludzi, obrażają ich lub są po prostu niestosowne/chamskie.
……nie protestuję……
Szanowny Panie redaktorze myślę, że poniżej jasno zostały wyjaśnione podstawy prawne co do treści postów, a więc usuwanie ich godzi w zasadę krytyki osób publicznych. Pozdrawiam
Gdzie wcięło moje posty na temat p. radnej Jaskólskiej? Prawda w oczy kole ? Jeżeli mamy patrzeć na ręce radnym to Api nie pozwól na tego typu działania.
Mamy pierwszy przykład p. radnej po co byli tak naprawdę potrzebni wyborcy tej pani. Każdy radny decydując się na objęcie takiej funkcji muszą liczyć się z tym, że mieszkańcy będą przychodzić do nich z różnymi problemami, a traktowanie ich w ten sposób daje do zrozumienia, że my wyborcy jesteśmy potrzebni tylko po to, aby potencjalny kandydat mógł wgrać wybory. Jeżeli radna nie ma czasu dla mieszkańca to czy będzie go miała aby podejmować ważne decyzje w sprawach miasta??? A oto tekst ślubowania radnego "Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców." PIĘKNE ALE CZY ODZWIERCIEDLA LIDZBARSKĄ RZECZYWISTOŚĆ
A gdzie są komentarze z artykułu informujące o burmistrzu
Dzisiaj spotkałem się z Burmistrzem, mówił o inwestycjach, zamierzeniach i spełnianiu obietnic wyborczych. Relacja późnym wieczorem, być może jutro.
czekam z niecierpliwością…
Szkoda, że spotkał się tylko z APIm, kiedyś biegał po domach i opowiadał o planach (bajecznych, nierealnych) ale planach…szkoda
Jako burmistrz spotyka się z bardzo wieloma ludźmi, nie tylko z API-m .
Przepraszam ale maraton po domach wyprawiał przegoniony, przegrany burmistrz .
realne ,realne zapewniam CIe !
ggg "g" wiesz.. JW chodził , nachodził ludzi w domach, jesteś słabo poinformowany "rzeczniku ggg"- jaki burmistrz taki rzecznik
przepraszam ,ale nigdzie nie napisałem ,ze JW nie chodził po mieszkaniach w kampanii wyborczej
Ale ci dokopali , nie odpuszczają .I tak będą tu nadawać …nie pogodzą się z wyborem większości .Wielcy patrioci lokalni .
Szczególnie rodzina. Młodzi juz dzieki papciowi byli prawie w ogrodku.. a tu Wateroo.
A rzeczywiście mistrz nocnego miejskiego parkowania i jego druhowie też niechętnie patrzą na zmiany i ten portal. Wielu odgoniono od paśnika, a reszta ma pełne gacie.
* Waterloo, bo znowu jakiś przydupas lub rodzinka się popisze prostym uszczypliwym wpisem
Brawo Panie Arturze S.Oto chodzi by mieszkańcy ci prości, zwykli bez żadnego partyjniactwa, kolesiostwa zaczęli współrządzić naszym miastem, a nawet rządzić.Proponować nam wszystkim, to co jest potrzebne mieszkańcom./dzieciom,młodzieży,pracującym, rencistom i emerytom.
Zaliczam jako trzecie dobry artykuł, – tak trzymać. Tak widzę cel, istnienia tego portalu. Brawo!
Witam Państwa! Zapraszam wszystkich zainteresowanych rozwijaniem idei społeczeństwa obywatelskiego do wsparcia akcji przez podpisanie wniosku. Można go ściągnąć z tej strony lub podpisać bezpośrednio w lecznicy weterynaryjnej u Pana dr. Kąckiego w godzinach 9-11 i 15-17. Mamy czas do 28go . W tym dniu na posiedzeniu Rady Miasta wniosek będzie złożony na ręce Przewodniczącego. Pozdrawiam wszystkich. Artur Sławecki
Kiedy Jan Romaszk mówi nie na temat to najlepiej uciąć rozmowę !
Ten artykuł, to wygląda nieco jak ustawka w super ekspresie albo innej vivie 🙂
Radni powinni ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje, podniesienie ręki lub nie podniesienie ręki na Sesjach RM. Nie tylko raz w m-cu przyjść nie przygotowanym i nie znającym tematu aby wziąć dietę. Będziemy bacznie przyglądać się radnym czy działają na korzyść mieszkańców ? Radnych, którzy nie działają z wolą mieszkańców i dla dobra mieszkańców i miasta będziemy wymieniać, to nic trudnego. Oglądając Sesje Rady Miasta mamy przed sobą 2 rzędy marionetek, których ręce są podciągane za pomocą sznurka jak na komendę nie wiedząc o co chodzi. Uważają pobranie diety za nic za priorytet !
Smutne ale prawdziwe. Wczoraj dyzur w godz.16.oo -17.oo w Urzędzie Miasta pełniła P.W.Jaskólska. Byla kolejka.Zostałem poproszony /jako ostatni do sali konferencyjnej/ o godz.16.46 .Na wstępie powiedziała mnie, że o godz..17.oo kategorycznie kończy dyżyr i do widzenia. I tak się stało. O godz.17.06 w obecności Pań sprzątaczek było "do widzenia".Miałem do przedstawienia i przedyskutowania kilka spraw m.in. ,prowadzenie sesj przez przewodniczącego,,jawne głośne odczytywanie sprawozdania przez burmistrza,jawne imienne głosowanie,odpowiedzi radnych petentowi zadającemu pytanie lub omowienie problemu z życia miasta i inne. Ale i tu zabrakło dobrej woli Pani Radnej,by podyskutować na tematy mieszkaniowe,gospodarcze,życia mieszkańców,budowy mieszkań komunalnych dla najbiedniejszych.Jako mieszkaniec Lidzbarka i jako nauczyciel akademicki zaprezentowała Pani swoją niechęć i brak woli do merytorycznej rozmowy.No i tak to jest a właściwie było na dyżyrze Pani Jaskólskiej, reprezentanta lokalnej władzy.
Widocznie uznała Cię za zbyt upierdliwego, szkoda jej czasu,i błogiego spokoju.
za tydz masz sesje RM pojdz i w wolnych wnioskach zabierz glos niech sie tlumaczy z takiego zachowania.
Według mnie Radna powinna przynajmniej wysłuchać każdego mieszkańca niezależnie, czy jest to Pan /Pani XYZ.
i poświęcić mu tyle czasu , ile potrzeba . Kilka dyżurów w roku chyba nie jest problemem , aby spotkać się z mieszkańcami miasta , A jeżeli ktoś nie ma czasu , to nie rozumiem dlaczego zostaje radnym – jak widać tylko dla diety.
to może ty przyjdź i zapytaj bezpośrednio, po co tutaj piszesz !
Na pewno to uczynię i mam nadzieję na merytoryczne odpowiedzi .
Tiaaaa. Wysłuchać każdego…., Kilka dyżurów w roku…., nie jest problemem. ….
Załóżmy 5000 lidzbarczan x 1 "wysłuchanie" x15 minut każdy to daje …no kalkulator pomógł: 3125 godzin czyli gdyby siedzieć bite 24 na dobę i słuchać pierwszej tury to wychodzi 52 dni z haczykiem.
Nie przesadzajmy z tą ilością mieszkańców na dyżurach , najważniejsze są chęci i szacunek do drugiego człowieka , a jeśli tego brakuje Radnej to ………..
Błąd ignorancji ….powinna umówić się na inny termin skoro jest tyle spraw do tego radnego. Powinna być dumna z obdażenia jej zaufaniem.
Najpierw obdarz zaufaniem ortografię.
ups zdarza sie, a zaufaaniem obdarza sie osoby nie ortografię. Błąd rzeczowy mistrzu .
A jeszcze zakładając, że większość przyłazi i pieprzy bez sensu, bo raptem poczuła się nad-władzą. A trzeba zakładając, że teraz będzie taka grupka, która będzie ich nachodzić i truć na wszystkie tematy; "czuwać, rozliczać, kontrolować", to tylko współczuć tym biedakom.
…..a co pierdzenie w stołek fajniejsze ?
Lidzbark Warmiński prekursorem "obywatelskiego projekt uchwały " w województwie ?
Urząd miasta powinien założyć własną "pocztę"/"witrynę" i założyć radnym adresy skrzynek, np. Imię_nazwisko@um.pl czy coś w tym stylu i po problemie.
Dobry pomysł, 60 podpisów i taki "obywatelski projekt uchwały " musi być głosowany na sesji rady miejskiej ,np. uchwała o imienne głosowanie radnych ,przecież nie każdy ma czas i możliwość przyjść i patrzeć jak głosuje poszczególny radny.Marzenia ?!
API wiesz gdzie można znaleźć w sieci budżet miasta Lidzbark Warmińskiego na 2015 rok ?
Proszę bardzo. http://prawomiejscowe.pl/institution/19629/legala…
API. Widzę, że materiał nie był nadesłany a więc jest Twego autorstwa.
Popełniłeś błąd podając zupełnie inne nazwisko petenta u radnej Jaskólskiej .
Popraw, zanim zainteresowany to przeczyta.
thx 🙂 Poprawione
Imienne głosowanie na każdy temat???? co to za durnostwo??? i kogo normalnego to obchodzi?
no zobaczmy czy radni imienie zaczną myśleć