Od roku 2013r. olsztyński oddział Związku Piłsudczyków RP organizuje Imieniny Marszałka. Celem wydarzenia jest nawiązanie do tradycji rodem z II Rzeczpospolitej-świętowania imienin Naczelnika Państwa Polskiego Józefa Piłsudskiego. Tegoroczna edycja odbyła się 17 marca 2016 r, w Urzędzie Wojewódzkim w Olsztynie.
Gościem specjalnym uroczystości był Ks. Józef Aszkiełowicz, Polak Roku Wileńszczyzny, tytuł otrzymał w stycznie br. w plebiscycie Kuriera Wileńskiego. Ksiądz wygłosił odczyt pt. „Jak Polacy na Wileńszczyźnie postrzegają Polskę”. W trakcie uroczystości specjalnymi wyróżnieniami Związku Piłsudczyków RP, nagrodzeni zostali: lidzbarski przedsiębiorca Piotr Głodowski za wsparcie jakie udziela Polakom na Litwie i ks. Aszkiełowicz. Ku swojemu wielkiemu zaskoczeniu i wzruszeniu ks. Józef otrzymał dodatkowo od olsztyńskiego przedsiębiorca Jarosława Goszczyckiego, właściciela Piekarni Tyrolska, oficerską złotą szablę jaką ten otrzymał od Ministra Rolnictwa w plebiscycie AgroPrzedsiębiorca Roku. Właściciel Piekarni Tyrolska komentując motywy swojego nietuzinkowego gestu stwierdził – Chcę przekazać ten dar ks. Proboszczowi, jako wyraz szacunku, jaki budzi we mnie jego działalność na Litwie. Niech nadal skutecznie broni polskiej kultury i naszej tożsamości. Ksiądz Aszkiełowicz podziękował w sposób bardzo oryginalny. Przy akompaniamencie Tadeusza Macheli, lidera Kapeli Jakubowej zaśpiewał piosenkę My Polacy z Wileńszczyzny, za którą otrzymał owacje publiczności na stojąco.
Ksiądz Józef przed olsztyńską uroczystością gościł dwa dni w powiecie lidzbarskim. Poprowadził mszę w Stoczku Klasztornym, spotkał się z wójtem Kiwit Wiesławem Tkaczukiem, Burmistrzem Lidzbarka Jackiem Wiśniowskim, wójtem Lidzbarka Fabianem Andrukajtisem, zwiedził Lidzbark Warmiński oraz odwiedził Zespół Szkół w Rogóżu.
W czasie spotkania w szkole, ksiądz barwnie i ciekawie opowiadał o życiu polskich dzieci na Litwie, wplatając w opowieść zabawne wierszyki patriotyczne. Nie zabrakło również odwołań do wiary, bez której – według księdza – nie istniałby naród polski.
To mocna wiara i umiłowanie tradycji czynią nas silnymi i odważnymi Polakami – takie słowa przekazał ksiądz społeczności szkolnej Rogóża.
Krzysztof Konrad
Na zdjęciach msza i pobyt ks. w Stoczku
Składanie kwiatów pod tablicą marszałka w Olsztynie. Występy dzieci z Zespołu Szkół w Rogóżu i Przedszkola nr 37. Wręczenie nagród Występ księdza Pobyt w Zespole Szkólł w Rogóżu
Większej głupoty nie przeczytałem , jak żyję .
O ile tolerowałem do tej pory pana głupawe wpisy , to od teraz będę was sławił , jako zakały polskości .
Pana tolerancja jest dla mnie mało istotna, natomiast to, że mało pan przeczytał nt. Piłsudskiego i Bitwy Warszawskiej, jest dość oczywiste, świadczy o tym pański komentarz. Pozdrawiam.
Koszula ci się nie zabrudziła ?
Rzeczywiście wielki to Polak, agent wywiadu austro-węgierskiego i współpracownik wywiadu japońskiego. Ponadto mierny wojskowy i tchórz, który zrzekł się dowództwa w wojnie z Rosja (dymisja nie została przyjęta ze względów propagandowych), a wojskiem faktycznie dowodził gen. Rozwadowski.
Czy warto pisać takie bzdury? Podobna sytuacja jest obecnie, co mówi opozycja na Kaczyńskiego.
Coś dziwnego jest w naszym narodzie, pluje się na wszelkie autorytety a hołduje się podszeptom wrogom naszego kraju.
Nawiasem, mój dziadek siedział za jednym stołem z marszałkiem podczas dożynek w Warszawie, był to wielki honor.
A co jest bzdurą? To, że był agentem czy to, że uciekł z pola walki w Bitwie Warszawskiej?
Jak to zręcznie wyraził Piłsudski.
O Polakach : „Naród wspaniały, tylko ludzie k***y”
Tak tylko k… ucieka z pola walki 🙂