W menu strony pojawiła się specjalna kategoria o nazwie „Listy Czytelników”. To skrzynka pocztowa na listy od czytelników z informacjami o wydarzeniach jakie miały miejsce w lokalnej społeczności lub też przedstawiające problemy o których zdaniem autora listu należy powiadomić opinię publiczną.
Pierwszy list przypisany do tej kategorii nadszedł w sobotę.
Droga redakcjo
Piszę w imieniu swoim i mieszkańców ulicy Kalinowskiego. Prosimy poruszyć sprawę stanu i ulicy i chodników na naszej ulicy. Już od bardzo długiego czasu nie wykonywano tu żadnych remontów bądź poprawek. Czujemy się poszkodowani, biorąc pod uwagę, że obecnie podobne remonty wykonywane są w wielu miejscach miasta, na ulicy Olsztyńskiej, Hożej, Łaziennej. My również płacimy podatki i uważamy, że porządne drogi i chodniki należą nam się tak samo jak innym, a wizytówką miasta równie dobrze może być droga prowadząca do przystani, niekoniecznie wybrukowane centrum miasta. Most znajdujący się nieopodal drogi również jest w opłakanym stanie, od dawna nieremontowany zaczyna stanowić zagrożenie dla przechodzących tamtędy ludzi. Chcemy, aby nasze podatki były wykorzystywane na nasze potrzeby, a nie na potrzeby urzędników i władz. /adres mailowy znany redakcji/
Postanowiliśmy sprawdzić jak wygląda ulica Kalinowskiego i chodniki. Tak powstał krótki reportaż fotograficzny, potwierdzający niestety słowa autorki listu.
Wydaje się, że na ulicy Kalinowskiego czas zatrzymał się w latach 80-tych ubiegłego wieku. Jej wygląd bez większych nakładów mógłby posłużyć za scenografię filmu „25 lat wolności” w pierwszym roku jej uzyskania. Niestety ul. Kalinowskiego jest też anty-przykładem wszelkich programów unijnych jak choćby „Program Operacyjny Polski Wschodniej” mający wyrównywać szanse rozwojowe, budować infrastrukturę, drogi itp. Niestety czytelniczka i mieszkańcy ulicy Kalinowskiego nie mogą liczyć na jakiekolwiek zmiany na lepsze. Pan Burmistrz na uroczystej Sesji Rady Miasta przedstawił plan remontów wielu ulic tego pięknego miasta – na jego liście zabrakło ul. Kalinowskiego.
Co racja to racja Tam mieszkają ludzie na piecach. A drogi?-Sami widzicie. Czyny społeczne były ale nie w tym stuleciu.
Kurasia nie jeden bierze nie mógłby taki potańczyć z łopatą.
KALINOWSKIEGO I BEMA WLCZYMY O SWOJE DOBRO KONIEC PLACENIA PIENIEDZY NA INNE ULICE DARMOZJADOW I KOLEZIOSTWA RADNYCH I INNYCH PRZYDUPASOW!!!!!
Zadałbym pytania o te ulice na jego wiecu wyborczym :):) Kto jest radnym z tego okręgu ? Domyślacie się ? znajdziemy
A ta ulica Kalinowskiego to ma jakiegoś wybranego przez siebie radnego ? To brać go za du….ę , teraz najlepsza pora .
czyżby Karo?
??
Panie API niech Pan wystartuje w wyborach , właśnie z tej części miasta. Myślę ,że wiele osób zagłosowałoby na Pana. Proszę sie nie dać długo prosić tylko zadeklarować start.
Spróbowałbym startu w wyborach tylko wtedy, jakby zabrakło niezależnego i myślącego kandydata z mojego okręgu. W szranki z panią Kij prawdopodobnie stanie inna niewiasta, bardzo zaradna i energiczna. Gdyby jej zabrakło, to wtedy tak, nie można dopuścić aby ci sami ludzie nadal znajdowali się w radzie miasta i byli marionetkami burmistrza.
Z całym szacunkiem dla Pani, która jest " bardzo zaradna i energiczna" , ale to raczej Pan dzieki temu co Pan robi i mówi jest wyrazisty i rozpoznawalny.Więc nie ma co czekac do nastepnych wyborów.
To nie jest takie proste. Nie mam absolutnie żadnych aspiracji politycznych, nie interesują mnie układy wzajemnej adoracji samorządowej. Jednak do startu w wyborach potrzebne jest większe poparcie niż 10-20 osób, którzy rozumieją moją pracę społeczną( z mojego okręgu wyborczego). Jednak gdyby nie było kontrkandydata, to choćby dla zasady i spokojnego sumienia uważałbym start w wyborach za swój obowiązek.
Te fotografie i te z poprzedniego tematu o ABK wskazują że: miasto się rozwija, pięknieje ku radości mieszkańców [ tylko tych co z władzą są za pan brat] i dzięki jedynej w swoim rodzaju rodzinie samorządowej [ razem: gotują, jedzą, piją, budują, podróżują i słuchają muzyki jazzowej, marzą o turystyce i planach na przyszłość]. Obie ulice będą dumą [ Bema i Kalinowskiego] jak zaplącze się gdzieś w te okolice " t..k.u.r.w. [ termalny kuracjusz uzdrowiskowy, rekonwalescent- wypoczywający]
Myślę, że mimo tego" fantastycznego lukrowania " tzw. centrum to na wielu ulicach L.W. można by nagrywać sceny do filmów z czasów powojennych lub wojennych. Tak na marginesie 1.09, to czy termy przypominają Wam swoją bryłą Wilczy Szaniec czy bardziej hurtownię materiałów budowlanych ? Tak więc nie czepjajmy się radnych pow, miejskich, bo sądząc po wyborze architektocznym, zatwierdzenia projektu, funkcjonalności, praktyczności czy rozsądku w wielu dziedzinach.Sprawy estetyki są zbyt trudne i niezrozumiałe. Starostwo w planach wymaga od ludzi i architektów nawiązania do zabudowy warmińskiej, a samo zatwierdziło i prawie wybudowało "kloca" przy 51. [mauzoleum jakiegoś marszałka ???? No nie wiem.]
niech kandydaci na radnych i burmistrza uważnie czytają ową stronkę i wzbogacają swój program wyborczy.Takie artykuły świadczą o tym, że władzę mamy na POkaz ! W jednym miejsu parady,polbruki,ławeczki, a w innym III świat.
Szczególe podziękowania, za taki stan, należy złożyć radnym z tego okręgu. Tylko pytanie: czy mieszkańcy oficjalnie sygnalizowali problem na dyżurach radnych, komisjach, sesjach. Czy wiedzą kto ich reprezentuje w tej kadencji ?
Indywidualne podziękowania za trud należy złożyć przy urnie wyborczej.
Na Kalinowskiego nie mieszka żaden radny ani urzędnik z miasta. proszę zobaczyć co się dzieje na Łaziennej.