25 września w Lidzbarskim Domu Kultury miała miejsce Inauguracja Roku Kulturalnego. Jest to wydarzenie symboliczne, otwierające nowy sezon pracy ludzi kultury. Impreza rozpoczęła się od występu znakomitego zespołu „Perła Warmii”, następnie dyrektor LDK-u pani Jola Adamczyk przywitała pana Burmistrza, Starostę, Proboszcza i resztę gości. Dalej głos zabrał Burmistrz, przyznał honorowy tytuł „Przyjaciela Miasta” firmie „Rossoplast”. Następnie zaprezentowała się „Perła Warmii” a na zakończenie uroczystości pani Adamczyk w dłuższym wystąpieniu podziękowała wszystkim za pomoc, szczególnie wyróżniła państwa Siteń, Hotel Krasicki i dyrektora PUP panią Romasz. Po przerwie na słodki poczęstunek odbyła się projekcja filmu „Grawitacja”.
Tak ważne wydarzenie nie może się obejść bez relacji alternatywnej, nazywanej często „komentarzem redakcyjnym”. Czegóż ciekawego dowie się czytelnik po lekturze pierwszego akapitu? Suche informacje i fakty w żaden sposób nie oddadzą panującej atmosfery czy nastroju. Mówią, że prawdziwe dziennikarstwo polega na podawaniu faktów, robieniu wywiadów, a nie na komentowaniu. Nie mogę się z tym zgodzić. W tak małej społeczności jak nasza, często ważniejsze jest to czego na pierwszy rzut oka nie widać. Czasami należy szukać informacji „między wierszami” i wyciągać wnioski z rzeczy prozaicznych, które tylko pozornie nie mają znaczenia. Na tym właśnie polega dziennikarstwo obywatelskie, jest blisko ludzi, jest bardzo lokalne i często subiektywne.
Nie ma wątpliwości, iż kampania wyborcza zawitała także w skromne progi LDK-u. Wyrazem tego było wystąpienie duetu wyborczego: pani Joli Adamczyk i pana Burmistrza. Gospodarz miasta w dłużej przemowie na nowo zdefiniował, czym jest kultura i dlaczego ona taka ważna. Wysnuł nawet dość odważną tezę, iż rozwój kultury w naszym mieście przyczynia się do powstawania nowych miejsc pracy. Nie można temu zaprzeczyć, przecież 12 etatów w Miejskiej Bibliotece Publicznej i nowe w pedagogicznej czy szkolnych przyczyniają się do spadku bezrobocia. Pan Burmistrz odniósł się także do tych jakże nielicznych głosów krytyki, które poddają w wątpliwość wydatkowanie znacznych sum z publicznej kasy na imprezy kulturalne.
Pani Jola Adamczyk wychwalała pod niebiosa partnerstwo z hotelem Krasicki, że dają tak dobre warunki noclegów dla gości i ceny także są specjalne dla LDK-u. Nie można się dziwić postawie pani Joli, w końcu jest pełnomocnikiem wyborczym komitetu Warmia Nasza Mała Ojczyzna w nadchodzących wyborach. Wspomniała także o nowym super projektorze do wyświetlania filmów, nic nie wspominając o archaicznej konstrukcji ekranu w formacie panoramicznym. Widzowie mieli przyjemność oglądać znakomity film „Grawitacja” lecz obraz ograniczały od góry i dołu szerokie czarne pasy. Ekran powinien być konstrukcji anamorfotycznej z o proporcjach 2,40:1. Wtedy film wyświetlany jest na całej powierzchni bez paskudnych pasów. Cóż więc z projektora za setki tys złotych?
Frekwencja na głównej sali przypominała tę z Lidzbarskich Starć Kabaretowych – ponad połowa miejsc pusta, a osamotnieni włodarze siedzieli sami w pierwszym rzędzie. Czyżby Pracownicy UM i Starostwa chcieli w ten sposób coś przekazać włodarzom?
Redakcja NaszLidzbark proponuje rozpoczęcie sezonu kulturalnego od lektury „Noblisty” – sztuki znakomitego poety i pisarza Andrzeja Ballo TUTAJ do pobrania. Ciętym piórem opisana praca Burmistrza, Przewodniczącego Rady Miasta i dziennikarki z prasy lokalnej. Oczywiście wszelkie podobieństwa do postaci rzeczywistych przypadkowa. Uwaga: w sztuce występują zwroty powszechnie uznawane za wulgarne. Tylko dla dorosłych czytelników.
Osoby leniwe mogą obejrzeć ekranizację sztuki pod nazwą „Wierchuszka”. Miłej zabawy.
https://pl-pl.facebook.com/pages/Protest-przeciw-…
Nasi lokalni bonzowie są przecież za pan brat z Mironem i jego działaniami na szkodę Polski [ akcja w radiu Ol.].
Dlaczego My Polacy mieszkający tu na Warmii dajemy się wodzić za nos mniejszościom tu mieszkającym? Odpowiedź: wszystko w imię tolerancji i poprawności politycznej. Tylko, że niektóre te mniejszości tego nie respektują i często działają na naszą szkodę i niezgodnie z Polską Racją Stanu. W komentarzach do tego artykułu padają pytania, kto ich wybiera do Polskiego Parlamentu i władz lokalnych? To nie Polacy ich wybierają a co najwyżej niewielu. To wybierają pogrobowcy UPA i ich dzieci tu w Polsce już urodzone i kształcone, min. w tych szkołach z ukraińskim językiem nauczania. Na Warmię i Mazury w ramach akcji Wisła przesiedlono sporą część Ukraińców. Na początku siedzieli cicho i się specjalnie nie afiszowali. Ale w ostatnich latach niezwykle się ożywili i zorganizowali. Może wszystko to wcześniej było w podziemiu, ale teraz to robią już co chcą jawnie. Opanowali władzę lokalną w wielu miasteczkach , bo chodzą na wybory zorganizowani i głosują na swoich, którzy później odwdzięczają się im w różny sposób. Nawet w Polskim Radiu Olsztyn w audycjach prowadzonych w języku ukraińskim wbrew Polskiej Racji Stanu jawnie gloryfikowali OUN i UPA. ( przeczytajcie m.in. artykuł w <debata.olsztyn.pl> Audycje w języku ukraińskim pod kontrolą.
Parasol nad tym wszystkim roztacza właśnie poseł Myron Sycz z Górowa Iławeckiego, który do Polskiego Parlamentu dostał się z list PO. Jego ojciec był banderowcem i w Polsce dostał wyrok kary śmierci ( nie wykonany). Jak my tu mamy się im przeciwstawić ? Choć Polaków jest na razie na Warmii większość, to jednak nie są chyba świadomi tego co się dzieje.
Super komentarz ,czytasz mi w myślach 😉 Nie mylić z rasizmem !
http://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/polska/330…
http://niezalezna.pl/43571-jak-miron-sycz-z-po-bl…
"Podczas karnawału solidarności1980…"?!?!!! Dla kogo był ten "karnawał" panie Sycz? Chyba tylko dla poupowskich pokoleń, nie dla POLAKÓW.
POwiązania i nie tylko http://poliklinika.net/szpital/rada-spoleczna/
Czy jest jeszcze jakaś instytucja, komisja, rada, służby, zespół d/s…, grupa zadaniowa w sprawie, itp., w województwie Warmińsko-Mazurskim, gdzie nie ma tych "naszych" z ich rozpromienionymi buśkami?
Są wszędzie. Kontakty i trzeba wiedzieć z kim wypić.
Dzięki papierowemu wydaniu NL, mieszkańcom otwierają się oczy. Przechodzi z rąk do rąk jak "zabroniona bibuła"..
API wal w nich jak w bęben!
My plakatów nie zrywamy Pani Jolu!
WNWO
Pani Adamczyk bym pogratulował.
czy to się odbyło w godz.pracy ?
18 godz, ludzie mieli wolne !
Nie zauważyłem na tak ważnej imprezie nikogo z lidzbarskiej, ani tv olsztyn 😉
Było jedynie wino i słodycze, to ludzi mniej ;);)
…i bez pierożków na pięterku…
a może się mylę…? może tam właśnie siedziała cała publika?
Ale obciachowa inauguracja Roku Kulturalnego.Komu to potrzebne ?
Potrzebne to wąskiej grupie ludzi do zaspokojenia Ego, cudzym kosztem rzecz jasna.