21 listopada 2018 r. podczas I uroczystej sesji Rady Miasta Lidzbark Warmiński ślubowanie złożyli radni miasta oraz Burmistrz. Zgodnie z prawem, do czasu wyboru przewodniczącego Rady Miasta, sesję rozpoczął najstarszy wiekiem radny pan Andrzej Kędzierski. Tuż po rozpoczęciu obrad, słowo wstępu wygłosił pan Harhaj, gratulując nowo wybranym, Burmistrzowi; Podkreślił dobrą współpracę z samorządem miejskim w realizacji obranego kierunku rozwoju miasta i powiatu. W dalszej części nastąpił wybór przewodniczącego Rady Miasta. Kandydaturę radnej Michalak zgłosił radny Kabała. Więcej chętnych nie było, Rada Miasta w tajnym głosowaniu jednomyślnie wybrała radną Michalak na przewodniczącą Rady Miasta w miejsce okupowane od wielu lat przez pana Kędzierskiego. Wybór dwóch wiceprzewodniczących odbył się równie jednomyślnie, zgłoszono tylko 2 kandydatów – radnego Brodowskiego oraz Kabałę. Obaj zostali wybrani jednomyślnie 15 głosami za. Na zakończenie sesji, Burmistrz wygłosił laudację na cześć swoją i radnych tak przecież zdyscyplinowanych we wspólnej walce o lepsze jutro (głównie swoje) oraz miasta (co chwilę rozlegały się oklaski), na samym końcu głos zabrał pan Andrukajtis, gratulując wszystkim wszystkiego.
1 grudnia 2014 r. podczas I sesji Rady Miasta poprzedniej kadencji, jedynym kandydatem na przewodniczącego Rady Miasta był pan Kędzierski, wybrano go jednomyślnie. Zaraz po głosowaniu, pan Kędzierski nie kryjąc wzruszenia, podziękował radzie i podkreślił, że jest to znak dobrej współpracy całej Rady Miasta. Czy zmiana przewodniczącego Rady Miasta oznacza, iż w tej roli nie sprawdził się pan Kędzierski? Nie „załapał” się nawet na wiceprzewodniczącego, co oznacza sporą ujmę nie tylko finansową. Podsumowując, obecna Rada Miasta pod zarządem Burmistrza Wiśniowskiego, zaczyna przypominać tę za kadencji pana Wajsa. Wybór przewodniczącego i zastępców odbył się na „tajnym” zebraniu, a to co działo się podczas uroczystej sesji było tylko teatrzykiem. Tym samym, rola radnych w samorządzie lokalnym mija się z celem, bowiem decyzje o tym jak głosować nie zapadają na sesji czy komisjach. Niektórzy radni, rokujący bycie niezależnymi, odżegnujący się od układów jak np. radna Łagocka czy radny Grzmiączka wkroczyli na ścieżkę wytyczaną w zaciszu gabinetu Burmistrza. Gdzie tu interes mieszkańców, których przecież mają reprezentować? W perspektywie dłuższego czasu, nowy „układ” jest kopią poprzedniego z którym tak zażarcie walczyliśmy. Kolejne 5 lat będzie czasem straconym, czasem podejmowania decyzji często nie dających się odwrócić, czasem narastającej buty Burmistrza i radnych, czasem podnoszenia podatków. Będzie czasem tworzenia dokładnie takich samych układów „rodzinno – kolesiowych” jakie przed laty powstały dzięki PO.
Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu, radni wybrali Starostę. Został nim pan Jan Harhaj, 15 głosów za, 2 przeciw.