admin

maj 272013
 
Impreza w hotelu Krasicki.

Impreza w hotelu Krasicki.

Wracam do artykułu, w którym zrelacjonowałem dni majowe W szczególności rozdziału poświęconemu „innemu miejscu”, gdzie po przydługawej części oficjalnej udała się cała świta. Chodzi oczywiście o hotel Krasicki i imprezie pożegnalnej odchodzącego komendanta Jerzego Pakisza. Bawił się na nim cały samorząd powiatowy, miejski, wszelkiej maści lokalni „politycy”, księża, byli tajni współpracownicy SB, jak też usłużne lokalne media. Odejście po wielu latach oddanej służby pana Jerzego wymagało odpowiedniej oprawy, 4 gwiazdkowy hotel jest w sam raz.

Ktoś stwierdził, że tradycją jest finansowanie takiej imprezy z prywatnej kieszeni odchodzącej osoby. Bardzo dobra tradycja! Jednak zapytałem się pana Starosty czy samorząd powiatowy nie uczestniczył w finansowaniu tego spotkania. Oto mail, jaki wysłałem do Starosty 7 maja 2013 roku (daty są ważne).

„Szanowny panie Starosto

Na podstawie Ustawy Prawo Prasowe oraz Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej, uprzejmie proszę o udostępnienie informacji na temat finansowania imprezy pożegnalnej odchodzącego komendanta PSP w hotelu Krasicki w dniu 5 maja 2013 roku. Czy samorząd powiatowy poniósł jakikolwiek wydatek związany z tą uroczystością.

Uprzejmie proszę o udzielenie odpowiedzi w trybie Prawa Prasowego i możliwie szybko. Odpowiedź proszę przesłać drogą mailową na adres: redakcja@naszlidzbark.pl

Dotychczas pan Harhaj nie robił problemów z udostępnianie informacji publicznej. Z bólem dało się wyciągnąć ze starostwa studium wykonalności term warmińskich. Jakoś to się kręciło.

20 maja otrzymałem od pana Starosty listem poleconym odpowiedź na mojego maila. Stała się ona przyczynkiem do napisania tego artykułu.

Treść pisma od starosty:

Odpowiedź Starosty na wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

Odpowiedź Starosty na wniosek o udostępnienie informacji publicznej.

Tak sformułowana treść, wydaje się jasna i klarowna. Przytacza się podstawę prawną i prawidłowy sposób załatwienia sprawy. Na pozór nie budzi podejrzeń. W istocie jest to bubel urzędniczy i to szczególnego rodzaju. Podpisał to pan mgr Jan Harhaj, tym samym przyznając, iż nie ma pojęcia o trybie, w jakim udostępnia się informację publiczną. Nie zna też Kodeksu Postępowania Administracyjnego i Ustawy o Dostępie do Informacji Publicznej, który jest najważniejszym dokumentem dla urzędnika. Starostwo Powiatowe nie posiada też elektronicznej skrzynki podawczej w systemie ePUAP (www.epuap.gov.pl), na którą powołuje się w treści pisma.

Teraz krótkie szkolenie dla pracowników starostwa i możliwość zdobycia wiedzy całkiem gratis:

Dostęp do informacji publicznej reguluje art. 61 konstytucji RP, jak też ustawa o dostępie do informacji publicznej.

Art. 61 Konstytucji RP

|”Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa.”

Interesuje nas art. 16 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej:

„1. Odmowa udostępnienia informacji publicznej oraz umorzenie postępowania o udostępnienie informacji w przypadku określonym w art. 14 ust. 2 przez organ władzy publicznej następują w drodze decyzji.

2. Do decyzji, o których mowa w ust. 1, stosuje się przepisy Kodeksu postępowania

administracyjnego, z tym że: 

1)  odwołanie od decyzji rozpoznaje się  w terminie 14 dni, 

2)  uzasadnienie decyzji o odmowie udostępnienia informacji zawiera także imiona, nazwiska i funkcje osób, które zajęły stanowisko w toku postępowania o udostępnienie informacji, oraz oznaczenie podmiotów, ze względu na których dobra, o których mowa w art. 5 ust. 2, wydano decyzję o odmowie udostępnienia informacji.” 

Na język ludzi przetłumaczył ten zapis Naczelny Sąd Administracyjny wydając wyrok 16 marca 2009 r. w Warszawie I OSK 1277/08. Cytuję interesujący nas fragment:„

  Wniosek o udzielenie informacji publicznej może przybrać każdą formę, o ile wynika z niego w sposób jasny, co jest przedmiotem wniosku. Wniosek taki wszczyna postępowanie w sprawie, ale na tym etapie nie mają jeszcze zastosowania przepisy k.p.a.

   Zgodnie z art. 16 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej przepisy k.p.a. stosuje się do decyzji o odmowie udostępnienia informacji publicznej oraz decyzji o umorzeniu postępowania. Dopiero zatem w takich sytuacjach znajdzie zastosowanie art. 63 § 3a k.p.a. stanowiący o obowiązku opatrzenia podania wniesionego w formie dokumentu elektronicznego bezpiecznym podpisem elektronicznym.

   Za wniosek pisemny o udzielenie informacji publicznej uznawać należy również przesłanie zapytania pocztą elektroniczną i to nawet gdy do jej autoryzacji nie zostanie użyty podpis elektroniczny.”

 NSA jasno wskazuje, iż nie stosuje się przepisów KPA w sprawie złożenia wniosku o udzielenie informacji publicznej. Nie jest też koniecznym podpisywanie elektroniczne maila w jakikolwiek sposób. Można też nie podawać danych personalnych, adresu, ani jakiejkolwiek informacji mogącej zidentyfikować osobę składającą taki wniosek. Teraz rodzynek urzędniczy – proszę zwrócić uwagę na treść podstawy prawnej, na jaką powołuje się pan Starosta w piśmie. Art. 63 par 1 KPA cytuję jak napisano:

„proszę o złożenie wniosku w sposób przewidziany w przepisie art. 63par1 kodeksu postępowania administracyjnego tj. pisemnie, za pomocą telefaksu albo przez elektroniczną skrzynkę podawczą jako dokument elektroniczny podpisany podpisem kwalifikowanym albo podpisem potwierdzonym profilem zaufanym”

Szybko odszukuję odpowiedni paragraf kodeksu i co widzę? Nie zgadza się z tym co napisał pan Harhaj! Aktualne brzmienie 63par1 KPA jest następujące:

Podania (żądania, wyjaśnienia, odwołania, zażalenia) mogą być wnoszone pisemnie, telegraficznie, za pomocą telefaksu lub ustnie do protokołu, a także za pomocą innych środków komunikacji elektronicznej przez elektroniczną skrzynkę podawczą organu administracji publicznej utworzoną na podstawie ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.”

Urzędnicy w starostwie posługują się nieaktualnym kodeksem postępowania administracyjnego! Nowelizacja kodeksu nastąpiła 17.06.2010 r. Wraz z nią zmieniała się treść art. 63, na którą powołuje się starosta. To powinno pachnieć, co najmniej rezygnacją ze stanowiska osoby odpowiedzialnej za cały urząd powiatowy. Należałoby też zbadać wszystkie uchwały i decyzje administracyjne podjęte w okresie od 2010 roku do dzisiaj. Można przyjąć, że starostwo powiatowe działa na podstawie nieistniejącego prawa, więc nielegalnie. Za to grożą znacznie surowsze konsekwencje niż brak oświadczenia majątkowego pana Starosty za rok 2013 na stronach BIP-u. Przypomnę też, że Starostwo do dzisiaj nie posiada elektronicznej skrzynki podawczej.

Odpowiedzi na moje pytanie o ewentualne finansowanie majowej imprezy nadal nie otrzymałem. Przypominam, iż urząd ma na to 14 dni, został więc przekroczony ustawowy termin. Teraz powinienem wysłać pismo wzywające do udzielenia odpowiedzi. Jeśli to nie przyniesie skutku, można złożyć skargę do WSA (Wojewódzki Sąd Administracyjny), na bezczynność urzędników.

Takie postępowanie ze strony urzędu budzi podejrzenia. Na wszelki wypadek od Starosty, Burmistrza i Marszałka Województwa, zażądałem kopii wszystkich faktur jakie otrzymali od CKW Zamek sp. z o.o. za 2010, 2011 i rok bieżący. Pozwoli mi to na ocenę rzetelności wydawania środków publicznych.

 

Sprostowanie:

Starostwo posiada elektroniczną skrzynkę podawczą. Moje niedopatrzenie wynikało z pośpiechu w pisaniu powyższego tekstu. Osoby czujące się dotknięte tym faktem przepraszam. Na drugi raz sprawdzę wszystko 2 razy przed wysłaniem. Co do pozostałych treści nie zmieniam stanowiska.

 Posted by at 10:21 pm
maj 262013
 

Jeden z czytelników napisał do redakcji, iż niepokoi go wysoka cena gazu LPG w lidzbarskich stacjach paliw. Postanowiłem to sprawdzić. Sam poruszam się autem napędzanym tym ekologicznym paliwem, więc tym bardziej zainteresował mnie temat.

Poniżej przedstawiam wyniki „śledztwa”, uzyskane dane przedstawiam w postaci wykresu, który łatwo zinterpretować. Dane aktualne na 25 maja 2013 roku.

 

Uśrednione ceny paliwa LPG.

Uśrednione ceny paliwa LPG.

Łatwo zauważyć, iż średnia cena LPG w Lidzbarku Warmińskim należy do najwyższych w Polsce. Nie znalazłem stacji, która oferowałaby gaz drożej. Podane ceny są uśrednionymi w danym mieście. W Olsztynie sprawdziłem 5 stacji paliw, w innych większych miastach podobnie. Bartoszyce 3 sprawdzone stacje, Dobre Miasto 1 stacja. Lidzbark Warmiński posiada 3 punkty dystrybucji gazu LPG.

Analizując ceny, można wysnuć tezę o panującej w naszym mieście zmowie cenowej. Różnica w cenie między litrem gazu kupionego w Szczytnie i Lidzbarku wynosi prawie 50 gr.  Organem właściwym w sprawach ochrony konkurencji i konsumentów, w tym również w zakresie zwalczania niedozwolonych porozumień cenowych, jest Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Być może powiadomię go, aby sprawdził, co się dzieje z gazem LPG w naszym mieście.

 Posted by at 1:05 pm
maj 252013
 
Polonia Lidzbark - Victoria Bartoszyce.

Polonia Lidzbark – Victoria Bartoszyce.

Polonia Lidzbark uległa Victorii Bartoszyce 0:4. Pomimo tak wysokiej przegranej, wstydu nie było. Lidzbarska drużyna rozegrała dobry, widowiskowy mecz. Hańbą byłaby porażka na własnym stadionie z kimś równym sobie lub słabszym. Victoria to lider w klasie okręgowej, więc wynik meczu nie był niespodzianką. Piętą Achillesową naszej drużyny była obrona, zbyt często zagubiona jak dziecko we mgle, goście bez litości to wykorzystali.
Na meczu obecna była spora grupka kibiców z „zaprzyjaźnionego” miasta Bartoszyce. Dali oni pokaz jak powinno się kibicować własnej drużynie. Niestety to, co pozostawili na stadionie nie świadczy dobrze o ich kulturze osobistej.

Kilka zdjęć z meczu TUTAJ

Zdjęcie z sektora zajmowanego przez kibiców z Bartoszyc.

Zdjęcie z sektora zajmowanego przez kibiców z Bartoszyc.

 Posted by at 5:01 pm
maj 222013
 
41 Sesja Rady Miasta. Czyje to nogi mogą być?

41 Sesja Rady Miasta.
Czyje to nogi mogą być?

Nasz Burmistrz i Rada Miasta nawet nie zdają sobie sprawy w jak komfortowych warunkach przyszło im pracować podczas sesji w Lidzbarku Warmińskim. Podporządkowani radni w milczeniu podnoszą dłonie, zaproszeni goście nie odzywają się ostatnio nawet do siebie. Zadać jakieś pytanie burmistrzowi, to nie wypada przecież. Nikt nie popełni tak heroicznego wyczynu, bo sesja gotowa przeciągnąć się do 16-tej, a może i dalej. Tyle siedzenia, a kasy za nadliczbowe godziny urząd przecież nie da. W dobrym tonie jest podziękować Burmistrzowi za załatanie dziury w schodach, lub za coś równie bohaterskiego. Co innego, kiedy taki radny nawróci się na ciemną stronę mocy i zostanie uczniem swego mistrza (w domyśle Burmistrza). Spłynie wtedy na niego deszcz łask w postaci awansu na przewodniczącego komisji i ciepłą posadkę w jakiejś szkole. To nic że w bibliotece, a nawet lepiej. Spokojne czytanie ulubionych poradników „Ile potrzeba wazeliny, aby wejść w odbyt i nie uszkodzić zwieraczy” z pewnością przyda się w dalszej lidzbarskiej karierze. Ten gatunek literacki jest szeroko upowszechniony we wszystkich miejskich instytucjach i w większości firm.

Wróćmy jednak do meritum sprawy, czyli do przebiegu samej sesji. Na wstępie pisałem o luksusie w jakim pławi się Burmistrz i cała Rada podczas sesji. Proszę zobaczyć fragment nagrania Sesji Rady Miasta z Jezioran. Tam radni i ich wódz nie mają tak łatwego życia, wolne wnioski i pytania na zakończenie sesji trwały 40 minut.

Materiał umieszczony pierwotnie na stronie www.wolnejeziorany.pl . Portal ten powstał kilka miesięcy temu, z przyczyn dokładnie takich samych jak NaszLidzbark. Ludzie piszący tam, mają dość nepotyzmu lokalnej władzy, obsadzania stanowisk członkami rodzin lub znajomymi. Solidaryzuję się z twórcami tej strony i z pewnością niedługo nawiążemy bliższą współpracę w celu zintensyfikowania naszych działań. Widzę tu zalążek może nawet ruchu społecznego. Czas pokaże. Zapewniam jednak, iż w naszym mieście skończy się czas reżyserowanych spotkań „maszyn do podnoszenia dłoni”. Sesje staną się w końcu tym, czym być powinny zawsze – spotkaniem władz samorządowych ze społeczeństwem. Prócz głosowań nad uchwałami, będzie też dyskusja o ważnych sprawach nas dotyczących.

Jednym najważniejszych punktów 41 sesji było udzielenie absolutorium burmistrzowi za wykonanie budżetu w 2012 roku. Wszyscy radni bezkrytycznie poparli uchwałę, 15:0 dla Burmistrza. Były oklaski, kwiaty i wzruszenie. Wszyscy wszystkim dziękowali za ciężką pracę tak, aby ludziom żyło się dostatnie. Niestety nikt ze zgromadzonych nie dodał, iż aby osiągnąć taki status potrzebna jest znajomość odpowiedniej literatury i spory zapas wazeliny.

Czy nie jest to jakimś wynaturzeniem, że dorosła część naszego społeczeństwa, wybranego w wolnym głosowaniu, żyje w całkowitym zakłamaniu? Składając przysięgę służeniu obywatelom, nie robią nic, a wręcz mu szkodzą jak nowotwór.

Poniżej materiał wideo z 41 Sesji Miasta. Ze względu na obszerność, skompresowałem go dość mocno, ucierpiała na tym, jakość obrazu. Łącze internetowe mam bardzo wolne, więc wysyłanie większych plików trwałoby kilkanaście godzin. Dźwięk jest do zaakceptowania.

 Posted by at 9:11 pm
maj 212013
 
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu.

Poloniści po ostatniej porażce u siebie z Leśnikiem Nowe Ramuki (0;2) zrehabilitowali się w Sępopolu wygrywając z Łyną (1:2). Mecz w pierwszych minutach nie ułożył się po myśli Polonii, gdyż Łyna wyszła na prowadzenie już w 10 minucie spotkania. Poloniści po straconym golu zaczeli narzucać swoje tempo gry i wkrótce wyrównali wynik spotaknia za sprawą podania Przemysława Protasa, które wykończył Jakub Dajnowski i pierwsza połowa skończyła się remisem (1:1). W drugiej cześci spotkania mecz dalej był wyrównany i zacięty. Polonia około 78 minuty spotkania wyprowadziła kontre, która zadecydowała o wyniku spotkania. Po dośrodkowaniu piłki przez Krzysztofa Zapał w pole karne, akcję znów kończy Jakub Dajnowski i do końca spotkania wynik już nie ulega zmianie. Polonia następny mecz rozegra w Lidzbarku Warmińskim 24 maja w piątek o godz.18.00 z liderem klasy okręgowej Victorią Bartoszyce. Serdecznie zapraszamy !!!

Skład Polonii Lidzbark Warm;

1:0  Paweł Dobrzyński (10), 1:1, 1:2 €“ Dajnowski (35, 78)

Gasperowicz, €“Noga(Zych), Mika, Łatacz, Kowalewski, Zapał, Wróblewski, Matera, Baliński,€“ Protas, Dajnowski(Saj)

 

wyniki poprzedniej kolejki spotkań :

Kolejka 25 – 18-19 maja

Tęcza Biskupiec 0-4 Wilczek Wilkowo 18 maja, 16:00
Łyna Sępopol 1-2 Polonia Lidzbark Warmiński 18 maja, 17:00
Mazur Pisz 0-1 Granica Bezledy 18 maja, 16:00
Kłobuk Mikołajki 3-0 Zryw Jedwabno 18 maja, 16:00
MKS Jeziorany 2-4 Czarni Olecko 18 maja, 17:00
Warmia Olsztyn 0-5 Mazur Ełk 19 maja, 16:00
Orlęta Reszel 1-1 Start Kozłowo 18 maja, 16:00
Victoria Bartoszyce Leśnik Nowe Ramuki 18 maja, 16:00
goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz

autor: Krzysztof R.

 Posted by at 8:54 am