
Punkt myślenia zależy od punktu siedzenia. Stara polska prawda zawsze jest aktualna.
Obecnie największym problemem mikro i makro obszarów państwa polskiego jest bezrobocie powiązane z degradacją społeczną oraz ubóstwem materialnym. Ostatni raport o sytuacji polskich gospodarstw domowych nie pozostawia wątpliwości. Polecam artykuł w Gazecie internetowej „ Nasz Lidzbark – Warunki życia rodzin w Polsce – raport GUS„ Ubóstwo na „Zielonej Wyspie” jest znaczne i stanowi problem ogólnospołeczny. Zastanawia nas to jakie są przyczyny tej sytuacji!!!
Produkt Krajowy Brutto (PKB) jest na dodatnim poziomie od wielu lat, inflacja niska, liczne inwestycje, a jednak czujemy, że coś jest nie tak. Polska podzieliła się na dwa obszary: Biedniejszy, gdzie nie ma spektakularnych inwestycji, przemysłu i ten Bogatszy z rozwojem przemysłu, modernizacją i budową dróg. Niestety, my, mieszkańcy powiatu lidzbarskiego i bartoszyckiego jesteśmy w tej biedniejszej części Polski. Ostatnio nabyta wiedza ekonomiczna oraz polityczna utwierdza mnie w przekonaniu, że swoje szczęście materialne w znacznej części musimy wypracować na własnym podwórku. Narzędziem do uzyskania szczęścia są ludzie mądrzy, rozsądni, a przede wszystkim pragnący wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie dla całości społeczeństwa lokalnego. Anthony de Mello mawiał: „Jest tylko jedna przyczyna nieszczęścia, fałszywe przekonanie, które masz w głowie, przekonania tak ogólnie uznane, że nigdy nie wpadasz na to, by je podważyć”.
Inwestycje, które są w trakcie realizacji w naszych powiatach, winne przede wszystkim być skierowane na społeczeństwo lokalne. Zmniejszać stopę bezrobocia i podnosić standard życia gospodarstw domowych. Teorie ekonomiczne wskazują, że w sytuacji spowolnienia gospodarczego, znacznego bezrobocia, należy stosować ekspansywną politykę fiskalną. Przejawiać się ona powinna w zmniejszeniu zobowiązań podatkowych, które dają szansę do zwiększenia miejsc pracy. Wszelkie działania samorządów przede wszystkim powinny wzmacniać pozycję przedsiębiorcy i wykorzystywane instrumenty rynku pracy winny być efektywne, a miarą ich skuteczności powinno być zmniejszenie stopy bezrobocia. Staże przede wszystkim winny dać szanse nauki dla pracownika-stażysty, a dla pracodawcy – poznanie predyspozycji przyszłego pracownika. Inne kryteria doboru personelu obowiązują w zakładach produkcyjnych a inne w usługowych. Zakłady produkcyjne częściej i efektywniej wykorzystują refundacje kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy oraz szkolenia przyszłych pracowników. Odmienny proces selekcjonowania pracowników mają zakłady usługowe, sklepy, restauracje, biura specjalistyczne. Dobór na stanowisko pracy jest trudniejszy i wymaga odmiennego wsparcia jednostek samorządowych działających przy wykorzystaniu Powiatowych Urzędów Pracy. Przede wszystkim staże powinny być krótsze, maksymalnie trzymiesięczne. Często dobór przyszłego pracownika wymaga sprawdzenia kilku pracowników-stażystów. Poznanie przydatności kandydata na pracownika jest już możliwe po jednomiesięcznej jego pracy i często ten okres jest wystarczający do wykorzystania wsparcia udzielonego dla pracodawcy przez jednostkę samorządową. Dane statyczne GUS wskazują, że wdrażane instrumenty rynku pracy przy dużym nakładzie finansowym nie przyniosły efektu w postaci zmniejszenia bezrobocia.
W naszych powiatach mamy kilkanaście firm zakwalifikowanych w ekonomii jako małe i średnie przedsiębiorstwa (zatrudnienie od 10 do 249 pracowników). Apeluję, aby przedstawiciele władz samorządowych wspierali ich działalność i wykorzystywali ich wiedzę do prowadzenia mądrej polityki rozwojowej powiatów. W warunkach wolnego rynku, gdzie głównym motorem rozwojowym społeczeństwa jest kapitał prywatny, władze samorządowe winny budować fundamenty do rozwoju przedsiębiorstw. Niestety, tak się nie dzieje. W wielu powiatach naszego województwa samorządy przejęły inicjatywę głównego inwestora. W samorządach pracują bardzo dobrzy specjaliści od administracji i prawa, lecz mniej jest specjalistów od ekonomii i zarządzania. Rozwaga pracowników administracyjnych połączona z wiedzą i doświadczeniem menadżerów, przedsiębiorców jest drogą do sukcesu i może stanowić odpowiedź na zadane pytanie „czy może być lepiej?”.
O autorze:
Jacek Wiśniowski – absolwent wyższej szkoły ekonomicznej , obecnie słuchacz podyplomowych studiów „Mechanizmy funkcjonowania strefy euro”. Prowadzący od 2002 roku działalność gospodarczą zajmującą się pomocą osobą poszkodowanym w wypadkach i kolizjach drogowych. Rzeczoznawca i Likwidator Szkód komunikacyjnych. Inicjator i prowadzący spotkania przedsiębiorczych. Członek Warmińskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorców.
Znów się połapałeś . Brawo. Przenikliwość godna sługi.
Grande… co oni Ci zrobili? ostry jad lejesz i to pod każdym artykułem 🙂 chyba sam spadłeś z jakiegoś lidzbarskiego stołka co?
Pomysł dobry. Zmniejszając oczywiście uposażenie za tzw. rządzenie. W przypadku zadłużenia wynagrodzeniem powinno być suchy chleb i wodą. W niedzielę zupa z brukwi. Noclegi w celi lub w baraku na Wyszyńskiego w ramach oswajania się z otoczeniem. Wszystko po to, aby uzasadnione zarzuty prokuratorskie nie były szokiem po zakończeniu kadencji. Anulowanie tzn poprawa bytu i powrót do normalności tylko po wyzerowaniu budżetów urzędów przez ekipę.
nadwyrężenie intelektualne potrzebne do spłodzenia tekstu może skutkować otępiałością 🙂 i utratą dochodu w związku z nie możnością zastanowienia się nad wyższością szpadla nad szuflą podczas kopania działki ……… a wiosna się zbliża 🙂
Smutne to;) Jestem już tak otępiały, że spłodzenie tekstu sprawia mi ból prawie fizyczny, tym większy kiedy opisuję nasz samorząd 😉
API oddaj……….. 🙂
Nie moje, oddaje 🙂
Apel do wszystkich wyborców – ja mam plan 🙂
W związku z Lidzbarskimi inwestycjami a co za tym idzie zaciągniętymi zobowiązaniami finansowymi, oraz planowaniem następnych
pożyczek przez obecną ekipę w mieście i powiecie proponuję : w nadchodzących wyborach jak również następnych i następnych i jeszcze następnych popierać i głosować na całą obecną radę Miasta i Powiatu łącznie z wodzami , popierać a w przypadku odmowy kandydowania zmuszać do rządzenia w obecnym składzie osobowym obu rad.
Korzyści:
– żadna franca, jak to drzewiej bywało nie powie , " chcieliśmy dobrze i mieliśmy plan ale nas nie wybrali" wiec teraz martwcie się sami my umywamy ręce bo już nie rządzimy
– będą musieli sami spłacać zaciągnięte zobowiązania bez możliwości wypięcia dupy na to co wcześniej zrobili
– będą musieli patrzeć na to co zrobili i tym zarządzać
– Pan Jan H… z słodkim rumieńcem na twarzy nie powie już " sory " jak rządziłem to " grzałem"… wódę, oj,,, mykło się tz wodę a teraz ja ?? nie mam nic do tego bo jestem na utrzymaniu syna, chcieliście nowych władz to " Grzejcie" sami 🙂
– nie będą mieli na kogo zwalić że ktoś im uniemożliwił realizację planów a były takie wspaniałe tylko naród im nie zaufał
Zagrożenia :
– prawdopodobnie ropierd…….ą wszystko w takim układzie ale wzorem Ukrainy będzie można za nimi wysłać listy gończe 🙂
Połapałeś się. Brawo za POlityczną czujność.
Grande i Andrzejek to ta sama osoba. SAM DO SIEBIE PISZE I SAM SOBIE ODPOWIADA. cyniczny czlowiek
http://www.express.olsztyn.pl/artykuly/yeti-na-ga…
Panie API, nie zwracaj, proszę, uwagi na poklepujących po ramieniu, to łechce, ale usypia. Gdzieś czytałem "……chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami, sam się obronię………".
Gratuluję dobrej prasy,/ to dopiero początki/, obyś Pan, nie zszedł z obranej drogi.
Życzę wiele sił i wytrwałości a w szczególności poprawy bytu materialnego.
Najbardziej brakuje mi czasu na pisanie. Samo pisanie nie jest czasochłonne, ale trzeba mieć jakieś materiały, na czymś się opierać, posiadać dokumenty. Z czasem coraz trudniej, bo niestety muszę coś zarobić na jedzenie i opłaty. Z samego pisania wyżyć się nie da, bo nikt mi za to nie płaci;) Oczywiście, jeśli ktoś czuje się dobrze finansowo i chce pomóc w słusznej sprawie, to nie widzę przeciwwskazań – więcej czasu mogę poświęcać na pisanie.
Najbliższy artykuł pewnie jutro będzie, myślę nad tematem.
Najlepsze scenariusze pisze życie 🙂
Gratulacje ! Nagrodą za portal API- to uznanie "starego lisa" A. Sochy bezcenne. Ten art. do archiwum i w ramkę:):. SDP wykorzystywane do celow POlitycznych. Widac w gl:):)
http://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/31…
Brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje.
API – jestem z Ciebie dumny. Gratulacje!
API jestem dumna, że zaistniałeś na scenie dziennikarskiej naszego województwa i to rekomendowany przez samego pana Adama Jerzego Sochę. Serdecznie Ci gratuluję. Trzeba dbać o to, żeby przekazywane informacje były obiektywne i pełne, a ty to robisz. Trzymaj tak dalej!
Brawo ,to dopiero początek !
a tu bardziej obrazowo o A.Socha i API i innych…. http://www.express.olsztyn.pl/artykuly/yeti-na-ga…
oj misiu prawda. Wielu czerpie przyspawując się do stołka. Za darmo to Ci "społecznicy", których wymieniłeś bąka najwyżej puszczą, a i tak reszta POpleczników zachwycać się będzie aromatem.
http://niezalezna.pl/37455-prokuratura-bada-niele…
http://www.debata.olsztyn.pl/wiadomoci/olsztyn/30…
wybory za pasem
Jasne to takie pokazanie się przedwyborcze. Patrzcie to my. Raz do roku jesteśmy ludźmi, pomagamy i poprawimy sobie samopoczucie czy uspokoimy sumienie. Zaoszczędzone 350 zł przekazać potrzebującym. Ci co ludziom pomagają robią to po cichu i bez rozgłosu.
Myślę, że nieodwzajemniona miłość do Litwy i Ukrainy dawno powinna przejść w obojętność.
Kto wie 🙂 z ilu źródełek czerpią miesięcznie :
– Marszałek
– Burmistrz
– Starosta
– Ordynator Wewnętrznego
– i parę innych osób
Kto wie jak reperować firmę kasą z dotacji ( U. Marszałkowskiego) liżąc dupę wszystkim na stołkach
Kto wie jakie predyspozycje , przygotowanie i specjalizację mają rodzinny lokalnych wodzów ( siostry, synowie, córki ) do pacy w Urzędzie Marszałkowskim na intratnych stanowiskach
Ten kto wie Ten będzie wiedział że takie drobne pieniądze jak wejściówka na Bal aby pokazać się z łelitą nie liczą się w budżecie domowym.
Gorzej jak ten lizany dostanie rozwolnienia.
….i rodzina pełowców musi być razem.Moze jakis znowu interes wyjdzie.
no API powiedz ile? 350 zł od pary plus 30 tyś z licytacji na dzieciaki I Ukaińców. Tu niestety faktury na urząd nie znajdziesz bo z kasy prywatnej.
Ile Twoja opozycja z forum przekazała w tym roku na jakikolwiek cel?
Dostają granty w postaci wysokich poborów to i mają możliwości żeby coś przekazać . Jak zechcą.
Ktoś musi pracować , żeby lokalni bonzowie mieli za co balować i udzielać się charytatywnie.
Gdyby były miejsca pracy to i takich balów charytatywnych nie trzeba było by organizować, a tak to taka zabawa w świetle jupiterów.
Koszule podobne do licytowanej to połowa ma w domu .
A ty monsterze, ile osobiście żeś przekazał? Oni są przy korycie, z którego garściami jedzą, a często też i nielegalne dochody mają, to raz do roku pokazać mogą, jacy to z nich dobrodzieje. Z resztą tak robią Faryzeusze.
Wg sprawozdania finansowego PO za 2012 rok:
Kwota otrzymanej dotacji podmiotowe: 29 274 776,20 zł
Kwota otrzymanej subwencji 18 358 620,23 zł
Składki i darowizny około 2,7 mln
Tak więc partia finansowana jest głównie z pieniędzy publicznych (podatników).
Niestety to chore, abyśmy ze swoich pieniędzy finansowali tych panów. Co ciekawe premier nie odprowadza składek na partię.
Pozwolenie na zbiórkę mają, podatek odprowadzony ?
No właśnie, ale zdaje się,że ich prawo nie obowiązuje.
W Krasickim, doroczny bal PŁO, jest kasa jest impreza 🙂
Czy ktoś jest ciekawy ile kosztowała ta impra? 😉
a gdzie to nasze muszkietery balowały ?
PO-pijawa.
A teraz coś z zupełnie innej beczki.
http://www.tvp.pl/olsztyn/aktualnosci/rozmaitosci…
widać w materiale przedsiebiorców ,prezesów , kierowników ,dyrektorów, śmietanika PO -robić na pokaz czy z serca !!!!!!!!!!!!!??????
Folwark zwierzęcy w pełnym wydaniu…
Janukowycz trafił do LW. Od poniedziałku będzie animatorem kultury w LDK-u , zaśpiewa przy okazji na Gali Osobowości. Znalazł tu bratnie dusze 😉
Z innej beczki http://www.olsztyn24.com/chilli_tv/3967-finisaz-w…
Przepraszam zaboli, ale dla mnie tekst naiwny, pełen książkowych sloganów.
W naszym regionie dużo zostało przez władze zepsute i ciężko to będzie odbudować wiedząc , że istotny procent głosów
na kandydatów do RM i na Burmistrza oddadzą obywatele w przedziale wieków 60 + , bo reszta z przekory lub nazłość władzy nie pójdzie do urn.
Najważniejszą przyczyną klęski to powoływanie przez wlodaży na stanowiska samorządowe ludzi oddanych , ale bez kierunkowego wykształcenia. Ludzie Ci nic nie wnoszą do życia gospodarczego regionu a jedynie są ślepo posłuszni i czekają na wytyczne. Są kulą u nogi samorządu.Może mała kula to nic ale jak jest ich dużo to…………… Ludzie ci nie są wartościowymi pracownikami. Bojąc się o swoje miejsce pracy nie stosują zasad obowiązującego prawa. Boją się cokolwiek podpisać,żeby nie było na nich.
Z drugiej strony to gdzie tych wykształconych znaleźć jak wszyscy opuszczają to miasto ? A jak są to nie pasują władzy .
Brak możliwości awansu dla wykształconych, bo władza ich się boi , powoduje odpływ młodzieży po wartościowych studiach
z naszego miasta. Hamuje to rozwój miasta i regionu . Nikt tu nie chce zostać , chyba że z sentymentu.
Tylko sentymentem nikt się nie naje. O wielu lat obserwuję ten proceder i głupotę w "rozdawaniu" stanowisk .
To my wszyscy mieszkańcy ponosimy koszty tej głupoty w opłatach lokalnych i brakiem możliwości stworzenia miejsc pracy.
Po roku 89 wszyscy myśleli ,że coś się zmieni.A tu guzik.
Trzeba było być naiwnym ,żeby sądzić ,że po 89 roku do samorządów przyjdą dobrzy , wykształceni i uczciwi samorządowcy , że policjanci nie będą bili pałkami po stopach niepełnosprawnych i bezrobotnych, że władza nawet lokalna nie będzie wykorzystywała służb skarbowych i sanitarnych do gnębienia przedsiębiorców, że nie będzie łapówkarzy i korupcji .
Trzeba to zmienić. Jednak nie zmieni się tego zastąpieniem na stanowiskach kilku osób.
Można to zrobić przez wymianę kadr i dosunięcie "jedynej słusznej kliki partyjno- towarzyskiej" od władzy w tym mieście i regionie.
Boli , ale niestety prawda.
Najbardziej mnie boli jak się patrzy na ludzi , którzy piastując jakiś tam stanowiskach ( np; członek RM) swoją niewiedzą , równie mało zorientowanym starszym mieszkańcom Lidzbarka Warm. mieszają w głowach. Cholera mnie w tedy bierze i rzygać się chce.Potem śmiech mnie ogarnia.
Pan Jacek pisała o absolwentach prawa i administracji w samorządach i o braku ekonomistów. Co do specjalistów od prawa to mamy rezultaty w postaci sporu API-ego z Burmistrzem RM i Starostą . Co do specjalistów z ekonomi to , żeby ekonomista mógł coś wyliczyć to ktoś mu musi skalkulować składowe kosztów. A tego nikt w naszych Urzędach nie potrafi lub włodarze nie biorą pod uwagę takich analiz.
Stąd też wytyczony kierunek rozwoju miasta nastawiony na zabawę , konsumpcję i chwilowe przyjemności tzn. mentalność rozrywkowego nastolatka na utrzymaniu bogatych rodziców.
Witam wszystkich aktywnych mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego i okolic.
Bardzo dziękuję za komentarze umieszczone w temacie mojego artykułu.
Cenię sobie szczerość, nawet jeśli boli.
Artykuł jest analizą działań mogących dać skuteczniejszą politykę rynku pracy ( oczywiście na podstawie moich spostrzeżeń).
Nie ma tam deklaracji czy górnolotnych obietnic bez pokrycia.
Tak na marginesie to obniżenie podatków i opłat jest możliwe tylko wtedy gdy znajdziemy alternatywne źródła dochodów do budżetu lub zmniejszymy koszty. Zmniejszenie przychodów może sparaliżować zadanie bieżące samorządów. Taka jest niestety prawda.
Przy dobrych rozwiązaniach systemowych jest oczywiście taka szansa, ale to temat na później.
Z wyrazami szacunku,
Jacek Wiśniowski
Raczej zmniejszenie kosztów.
Lidzbark jest droższy od Warszawy, Poznania czy Krakowa.
Co Pan na to?
Uważam że z myśleniem nasze tzw. "elity" polityczne mają bliżej do Ukrainy i Rosji niż do Niemiec i Holandii.
Mam nadzieję że Pan nie podąża tą drogą.
…tzw. naszej "elity" politycznej… (korekta)
błąd
Zapewniam , że jestem zwolennikiem myślenia pro zachodnioeuropejskiego.
Koszty to temat często poruszany na łamach tej Gazety.
Wg moich spostrzeżeń kluczowy w nadchodzących latach dla naszej lokalnej społeczności.
Obawiam się panowie , że po tych rozhulanych rządach to nie ma co zbierać w budżecie. Mistrzowie kredytów i wieczorowej ekonomii ? Może zostawić ich na stołkach jak skończą się dotacje ? Patrząc na spółki miejskie to działają w strachu i presji, a dyrektorzy to bez zezwolenia to nawet bąka nie puszczą. W razie coś wylezie będą bez skrupułów do odstrzału. Bilans, zysk to rzecz abstrakcyjna, bo wszystko idzie do jednego gara i wódz jest tylko jeden.
Obawiam się Grande, że masz rację . Jeżeli Termy skończą się niepowodzeniem lub będą niewydajne stracimy jako miasto kredyt zaufania i wiarygodność. Oby nie spotkał nas los lotniska w Gdyni ..;-). Nie sądzę też aby Termy zostały oddane do użytku w terminie.
Łudzić się można, ale znając troskę :):) władz o każdy grosz, to termy będą takim kamieniem młyńskim przywiązanym do szyi. Budowane bez nadzoru i pojęcia wszelkiego rodzaju eksperymentatorów na haju. Termin raczej legnie, no chyba ,że chłopaki zrobią prowizorkę lub przerobią termin zakończenia.
Wielu piewców wpt (czyt. wielkiej potęgi term ) zapomniało, że większość ograniczonych samorządowców w Lechistanie chce zostać na stołkach. Co można dać. Wybudujemy im basen lub aquapark, bo o tym za komuny wszyscy marzyli. Najlepiej szybko i tanio. Efekt to pogłębianie ubóstwa mieszkańców i 0 kasy w budżecie. Na rozrywki stać tylko notabli urobionych podejmowaniem koślawych decyzji.
José Alberto Mujica Cordano, prezydent dzikiego kraju Urugwaj, w styczniu 2011 roku przekazał równowartość swojego rocznego wynagrodzenia na cele budownictwa socjalnego.
Dziki kraj.
Dziwny człowiek.
Blisko Wenezueli. pewnie się napalił czegoś.
….prokurator i CBA w urzędach
to w ramach deklaracji elekta na stanowisko.
Starosta nowiutką (?) octavią skodą z żoną na zakupy w sobotę i nie tylko. Za publiczne.
Tak nie może być!
A burmistrz Sztokholmu (przyp. stolica Szwecji) do pracy jeździ transportem publicznym.
Głupi?!
Nie ma takiego miasta Sztokholm …
Jest Szczawno … Szczawno zdrój ….
To prywatny pojazd za ciężką pracę samorządową i nagroda za projekt termy. Nazbierał i kupił sobie. Oj tam ze sześć wypłat.
Służbowy….. to zdaje się Renault ?
Ta skoda to służbowa ?
Płacimy więcej od mieszkańców wielkich aglomeracji, a jakie możliwości… bez porównania.
Ale citta kosztuje uzdrowiskowo!
No tak , ale skąd kasa ?
Zacznijmy od deklaracji kandydata obniżenia podatków jak i wszelkich możliwych opłat. Woda, odpady etc.
http://www.youtube.com/watch?v=gOBx00HhJWI
Doceniam zaangażowanie pana Jacka i jego troskę o naszą małą ojczyznę, jednakże znaczna część artykułu zawiera zwroty a wręcz imperatywy " powinny", "winny", "apeluję", co bardziej przypomina okólnik partyjny , kurendę lub moralitet i podejrzewam,że niewiele się różni od obietnic wyborczych aktualnej ekipy rządzącej.
Myślę, że lud czy gmin, którego jestem też małym elementem, oczekuje konkretów i zdecydowanych działań. Działań , nie deklaracji czy inicjatyw.
Nie pozostaje nic innego jak przyznać rację p.Andrzejowi. Wszyscy mamy już delikatnie mówiąc przesyt wszelkiej maści deklaracji. Gdyby tak wszystkie wcześniejsze zostały spełnione, to naprawdę żylibyśmy na zielonej wyspie.
To o czym mają pisać ludzie, którzy chcą coś zmienić, chociażby tylko i wyłącznie wymienić personalnie tę obecną chorą ekipę? Może o tym jaki to jestem dobry i wrazliwy człowiek – adoptowałem bezdomnego kotka. Ale rzeczywiście, pokazywanie się z R.N. to obciach.
Pisać i mówić jak najbardziej trzeba.O wszystkim co nam się podoba i nie podoba i co chcemy zmienić. Nie znaczy to, że uwierzę na słowo i zaufam komuś kto będzie mówił pięknie, tylko mówił. Do wyborów jest jeszcze chwila, więc czas na spotkania z wyborcami. Sądzę, że jest już w LW kilka odważnych osób, które wyjdą naprawdę do mieszkańców zamiast agitować tylko ulotkami. Pan Jacek skreślił ogólny zarys czyli to co wszyscy wiemy. Czy ma za pazuchą "królika"? Czas pokaże.
…no i jak zgłosić kandydata? Od razu jest beeeee….
Najlepiej sprawdzają się przywiezieni w teczkach. Dobry sposób komunistów, do czasu przywożenia "spadochronów".
No i tego się boją. A co będzie robił ? Leczył w POZ ? tzn. pisał recepty :):) Taki tuz POlityki.
To Artur po tym wszystkim ma czelność ,godność startować po raz trzeci, nie wierzę ?Apropo jak startował Ryszard , wyniki II rundy z 2006 roku :
Artur 2661 głosów , Ryszard – 2056 głosów ,niewielka róznica !
Bardzo dobrze napisane 🙂
P. Jacek to prawdopodobnie kandydat na Burmistrza ale są dwie sprawy które mogą uniemożliwić wybór lub efektywne rządzenie
1 – brak zaplecza politycznego ( bez poparcia Rady – zrobi tyle ile P. Byczkowski zrobił w drugiej kadencji )
2- Zbyt częste pokazywanie się z R.N – nie pomoże a raczej uniemożliwi osiągnięcie dobrego wyniku w wyborach
Dokładnie w paru artykułach już gościł ten Pan, widać że będzie miał wsparcie redakcji NL w przyszłych wyborach. Nic specjalnego z Wajsem żadnych szans, a tak jak mówisz Yogi, Pana R.N znają dobrze wszyscy głosujący i pokazywanie się z nim dobrze nie wróży.
Pani z Kiwit też publikowała tutaj;) Pewnie na wójta będzie startowała.
NaszLidzbark nikomu wsparcia nie udziela, nie bierze udziału w kampanii wyborczej. KAŻDY może tutaj publikować, ci co kandydują, przeciwnicy, zwolennicy itp. Oczywiście jak napiszą coś z sensem.
Tylko POplecznicy boją się zmian.
Faktycznie, poparcie R.N. to jak Maciarewicz za plecami 😉
R.N to styk W J z karaju obok
Chcę poruszyć sprawę stażystów.
Staż powinno się odbywać podczas studiów z ukierunkowaniem pracy, jako dopełnieniem studiów.
Stażysta to nie jest zapchajdziura i darmowy pracownik/uczeń.
Przy "pojętnych" jednostkach osobowych, nawet pięć lat, to za mało. Czas stażu powinien określić sam zainteresowany.
Niewolnictwo zniesiono już dawno, dawno temu. Przespaliśmy?
PUP odpowiada w/s staży: STAŻ – oznacza nabywanie umiejętności praktycznych do wykonywania pracy poprzez wykonywanie zadań w miejscu pracy, bez nawiązania stosunku pracy z pracodawcą. Odbywa się na podstawie umowy zawartej pomiędzy Powiatowym Urzędem Pracy a pracodawcą, według programu określonego w umowie.
Uwaga!!! Modyfikacja ogłoszenia o naborze wniosków z dnia 13.01.2014 r.
W przypadku podań/wniosków złożonych przez osoby bezrobotne w sprawie skierowania na staż, z uwagi na trudną sytuację materialną/życiową, należy dołączyć dokumenty potwierdzające ww. sytuację, takie jak:
– Zaświadczenie z Ośrodka Pomocy Społecznej o korzystaniu ze wsparcia pomocy społecznej
lub
-Informacja o dochodach i wydatkach osób prowadzących wspólne gospodarstwo domowe
(wraz z dokumentami potwierdzającymi wysokość miesięcznych dochodów uzyskiwanych przez wszystkie osoby prowadzące wspólne gospodarstwo domowe oraz dokumentami potwierdzającymi wysokość miesięcznych wydatków związanych z utrzymaniem wspólnego gospodarstwa domowego).
dodaje się literę e) o treści:
Podania/wnioski złożone przez osoby bezrobotne w sprawie skierowania na staż, z uwagi na trudną sytuację materialną/życiową, które nie będą zawierały wymaganych załączników, będą rozpatrzone negatywnie.
dodaje się literę f) o treści:
W przypadku podań/wniosków złożonych przez osoby bezrobotne w sprawie skierowania na staż, z uwagi na trudną sytuację materialną/życiową Dyrektor PUP będzie podejmował decyzję w oparciu o przedłożone dokumenty, o których mowa powyżej oraz kryteria pierwszeństwa w kierowaniu na staż określone w Regulaminie, Rozdział III, § 6, ust.5.
§ 4
Zasady ogólne rozpatrywania wniosków w trybie pozakonkursowym
1. W uzasadnionych przypadkach, tj. m. in:
1) realizacji dużego lub nowego przedsięwzięcia/inwestycji na terenie powiatu lidzbarskiego,
2) pozostawania bezrobotnego w szczególnie trudnej sytuacji na rynku pracy i/lub w trudnej sytuacji życiowej,
3) wystąpienia lub zagrożenia klęską żywiołową,
4) pozyskania w roku budżetowym dodatkowych środków finansowych i konieczności ich niezwłocznego wydatkowania,
5) pojawienia się w roku budżetowym oszczędności i konieczności ich niezwłocznego wydatkowania,
6) realizacji programu/projektu zakładającego wysoki wskaźnik efektywności zatrudnieniowej.
Dyrektor, może rozpatrywać wnioski w trybie pozakonkursowym.
Pięknie przepisane, zgodnie z prawem, a jaka rzeczywistość.: ?
Wyzysk młodego człowieka, traktowanie jak niewolnik/darmowego.
Brakuje jednego punktu:
Paragraf 5.
Firma zatrudniająca stażystę, zobowiązana jest, po skończeniu stażu, zatrudnić na umowę o pracę, lub przedłużyć staż.
Proszę zauważyć co dzieje się w U.W ,U.P., a nawet w TVP. odchodzą bez podziękowania, nie mówiąc o zatrudnieniu.
Jakie nabiera umiejętności stażysta w urzędach, by potem szukać pracy w usługach czy firmach produkcyjnych.
Pozostaje emigracja i zmywak, ale to już PUPS nie interesuje.
Zatrudniałem stażystów na douczenie, lub zmianę zawodu.
Problem wg mnie, jest w nadmiernym obciążeniu robocizny, dlatego powstają staże, umowy śmieciowe, praca na czarno, brak pracy.
Jeżeli za 1000,- PLN robocizny, pracownik dostaje do ręki maks, 400,-, to jakie są koszty robocizny, jak pracownik dostanie 2000,- na rękę. Za obecne rozwiązanie, płacą wszyscy zatrudnieni na stałe, – niskimi zarobkami.
System ten musi się zawalić, oby jak najszybciej.
Niby jest wolność gospodarcza, ale nie w robociźnie.
Nazwałbym "zjadaniem własnego ogona".
I znowu przykładem jest Szkło Sp. z o.o. dużo ilość stażystów a doświadczonych z wieloletnim stażem out.
tania siła robocza bez perspektyw w tym mieście. Wielka dowolność w interpretacji.
Pozwolę sobie spojrzeć z innej strony na takie problemy/ekonomicznie.
Kiedyś społeczeństwo dzieliło się na: hrabiów, szlachtę, mieszczan, włościan i chłopów pańszczyźnianych/niewolników.
Po burzliwych dwu wojnach, podzielono społeczeństwo na: kadry, inteligencję, chłopów, robotników, pracowników fizycznych i umysłowych.
Po zmianie ustroju wytworzyli się: właściciele/pracodawcy, chłopi, robotnicy i pracownicy.
Operując takimi pojęciami, można dojść do wniosku: Pracodawca – PRACĘ – DAJE. Co za pojęcie? Dawać, może żebrakowi pięć złotych na piwo.
Wolałbym określenie, WŁAŚCICIEL, zawiera umowę z PARTNEREM BIZNESOWYM, traktując go jako partnera a nie niewolnika z pięcioma złotymi na godzinę, z tym, że i partner biznesowy musi dojrzeć do swojej roli.
Czas na zmiany, nie tylko w myśleniu ale i realizacji.
Mniemam, że autor powyższego artykułu, albo jest starej szkoły, albo nie odrobił lekcji, przez ustawiczne imprezowanie na studiach.
Co nie znaczy, że artykuł jest zły.
Artykuł bardzo sensowny i dający nadzieję, że w tym mieście są jeszcze ludzie, którzy są wykształceni i myślą samodzielnie. Dają nadzieję dla coraz bardziej gnębionych przedsiębiorców i zwykłych ludzi. Wszelkie wsparcie z samorządów m.in. umorzenia podatków idzie dla wąskiej grupy przedsiębiorców , najczęściej powiązanych "z grupą z ich małej ojczyzny". Ci nawet mogą fikcyjnie przekazywać swoje firmy i być zatrudniani na stanowiskach w urzędach.
Panie Jacku pisze się osobom poszkodowanym w wypadkach a nie osobą [ liczba pojedyncza.Pozdrawiam.
Nie czepiaj się. To tylko drobna pomyłka.
Drobna ale istotna, błąd ortograficzny nie jest byle pomyłką.
kandydat na burmistrza?
Dobrze i mądrze napisane oby udało się to realizować skutecznie w praktyce.