mar 312012
 

Michał Kempa i Diapazony

Jest już za nami. Mimo coraz niższego poziomu występujących kabaretów, frekwencja była rekordowa. Około połowa miejsc była zajęta. Pominę część konkursową LSK-ki w tej notce, napiszę kilka słów o gwieździe wieczoru. Występ Michała Kempy jako gwiazdy wieczoru, był najsłabszym wśród wszystkich zaproszonych w historii LSK-ki gości specjalnych. Sytuację uratowały nieco Diapazony, formacja jakby działająca w tle Michała, okazała się znacznie ciekawsza od niego samego. To uratowało wieczór. Nieco deficytowego w lsk-kach humoru dostarczał jak zwykle prowadzący Arek, zwany przez niektórych „Jaksą”

Więcej zdjęć znajdziecie w mojej galerii TUTAJ

 

 Posted by at 1:06 pm
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x