Polmlek zrzuca ścieki do rzeki Łyny
Pani Monika Żbikowska przysłała do redakcji kopię pisma jaką wystosowała m.in. do Burmistrza Miasta Lidzbark Warmiński w sprawie zatruwania środowiska przez lidzbarski Polmlek. Od wielu lat firma ta systematycznie emituje różne dziwne substancje do atmosfery oraz odprowadza ścieki do rzeki Łyny. Na nic się zdają zapewnienia właściciela o usunięciu awarii, służby odpowiedzialne za nadzór środowiska udają że nic się nie dzieje, prokuratura nie dostrzega problemu, a władze samorządowe wykazują działania pozoranckie. Mieszkańcy ul. Wiejskiej organizują protest aby zwrócić uwagę mediów ogólnopolskich na bezkarność firmy i tego, że zmusza się ich do życia w smrodzie i zapyleniu. Pani Żbikowska reprezentuje grupę mieszkańców ul. Wiejskiej.
„Wraca jak bumerang sprawa obrzydliwego fetoru oraz żółtego pyłu wydostających się z rzekomo najnowocześniejszej w Europie proszkowni przy ulicy Topolowej w Lidzbarku Warmińskim. Na nic spotkania, rozmowy, tłumaczenia oraz obietnice bez pokrycia. To karygodne, żeby były pieniądze na wielkie otwarcia i fety tej wielkiej twierdzy a nie można było zrobić nic aby zniwelować ten okropny smród, hałas oraz wszechobecny żółty proszek. Otwarcie proszkowni odbyło się z wielkim hukiem, był olbrzymi namiot, kelnerzy, gwiazdy, włodarze, przedstawiciele kościoła, muzyka, śpiew, katering. My najbliżsi sąsiedzi byliśmy tego światkami i aż strach pomyśleć co mogą zdziałać pieniądze w naszym kraju. Nie jest ważny człowiek a układy i gruby portfel. Po ponownym uruchomieniu starej proszkowni wrócił do nas mam wrażenie ze zdwojoną siłą, klejący, żółty proszek, który jest wszechobecny na naszych domach, samochodach, owocowych drzewach, warzywach no i oczywiście, co najistotniejsze w naszych płucach. Jesteśmy zupełnie bezradni. Nasze działki i domu straciły na wartości od momentu kiedy nasz sąsiad zza płotu postanowił rozbudować swój zakład. Do tej pory wszyscy zastanawiamy się kto podpisał się pod zgodą na rozbudowę zakładu w sąsiedztwie domków jednorodzinnych. Czy istnieje możliwość wglądu w te dokumenty? Jesteśmy już zmęczeni tymi utrudnieniami w codziennym życiu a nawet zwykłym funkcjonowaniem w sąsiedztwie tej olbrzymiej twierdzy jaką jest POLMLEK w Lidzbarku Warmińskim. „
Nawet dzisiaj, w biały dzień, firma Polmlek odprowadza do rzeki Łyny cuchnący czarny ściek. Wczoraj było podobnie, kilka dni temu także, towarzyszy temu okropny fetor. Nikt nie jest w stanie zatrzymać tego procederu, bowiem kto postawi się finansowemu gigantowi? Ponoć to tylko awaria filtrów. 31 sierpnia odbędzie się posiedzenie Rady Powiatu, na którym radni rozpatrzą informację o stanie środowiska w powiecie. Raport przygotowany przez WIOŚ, oczywiście wskazuje, że w naszym mieście wszystko jest w porządku. W 2016 r. Polmlek coś tam odprowadził do rzeki i został za to ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Burmistrz jak zwykle zapewnia, że będzie interweniował…
Jak tam po sesji, bo piszę wnioski i uwagi do Modernizacja oczyszczalni ścieków poprzez rozbudowę o dwa betonowe zbiorniki SBR o pojemności 600 m3 każdy wraz z infrastrukturą zlokalizowane w obrębie zakładowej oczyszczalni ścieków na działce o nr ewid.
33/8 położonej w Lidzbarku Warmińskim przy ul. Topolowej 1
aaa zapomniałem dodać. Cały czas twierdzę że suszarnia serwatki została wybudowana niezgodnie z Planem Zagospodarowania Przestrzennego. I chyba od tego trzeba byłoby zacząć. Jeżeli udałoby się wykazać iż decyzja została wydana niezgodnie z prawem …
Post ” Harcerza” jest analityczny, słuszny i prawdziwy, tylko co z niego wynika? – NIC.
Co wyniknie z sesji UM? – NIC.
Gdybym poszedł na sesję, czy dano by mi zabrać głos? – NIE.
Słuchać dyrdymałów nie zamierzam.
„…..wszyscy wszystko wiedzą…..” i co z tego wyniknie”? – NIC.
Jesteśmy traktowani jak stado baranów, jak „lud głupi, wszystko kupi”.
Nikt nas, obywateli nie traktuje poważnie.
Głosuj w wyborach tak , aby traktowano mieszkańców poważnie.
ANKIETA!
Hasło ankiety- Zamknąć firmę Polmlek.
Kto za zlikwidowaniem Polmleku w Lidzbarku łapka w górę kto za smrodkiem i pomastą w Łynie łapka w dół.
Ps: Namawiajcie znajomych do głosowania.
Zamknąć Polmlek ? Bądź realistą . Tu należy wymusić zrzut klarownych i czystych ścieków oraz brak emisji pyłów i innych szkodliwych , śmierdzących substancji do atmosfery. . Problem tkwi w zadbaniu o kadrę techniczną , która będzie nadzorowała poprawna pracę zakładu . Brak odpowiedniej polityki kadrowej, brak odpowiedzialności , bezkarność poczynań i pewno chęci ze strony właścicieli zakładu powodują zagrożenie dla środowiska.
Trzeba też nadmienić ,że u nas o odpowiednich ludzi trudno. Polityka władz dotycząca zatrudniania ludzi z odpowiednimi kwalifikacjami nie mówiąc już o godziwej płacy, spowodowała wyjazd ludzi wykształconych , a ci co pozostali lub wrócili to i tak są „na indeksie”
Moim zdaniem największą odpowiedzialność ponosi władza w w tym wypadku poprzedni burmistrz i radni miasta , którzy „piali z zachwytu ” rozbudowy tego zakładu i ilości miejsc pracy jakie powstaną w LW. Jak będzie pięknie i proekologicznie.
Urzędnicy miejscy nie zastanowili się nad oddziaływaniem zakładu na okoliczne tereny . ( A propos , kto miał w UM o tym pomyśleć ?)
Ciekaw jestem jak się czują klienci „Term Warmińskich ” podziwiając zapach podczas zażywania kąpieli.
Oczywiście nie neguję potrzeby inwestycji i rozbudowy zakładu , ale trzeba to robić tak , aby nikt nie narzekał na jego uciążliwość.
Dziwię się tylko jednemu ,że do tej pory nie mamy żadnej informacji o kontroli ścieków jakie są rzucane do rzeki . Czasu przez jaki będą one rzucane , kar finansowych jakie zostaną nałożone na zakład , oraz działań i decyzji WIOŚ w sprawie likwidacji zrzutu zanieczyszczeń. Nikt nic nie robi , wszystkie urzędy i urzędnicy odpowiedzialni za ochronę środowiska i opłacani z państwowej kasy ( czyli naszych podatków ) nie wywiązują się ze swoich obowiązków , mają to w d…. . Udają ,że nic nie wiedzą ? Ciekawe dla czego?
Masz rację. Kolegę chcieli w Polmleku zatrudnić jako konserwatora. Czy wiecie że w Polmleku jedna osoba na zmianie walczy z urawanymi drzwiami, awariami maszyn, oczyszczalni, samochodów, cysternami itd. Jedna osoba na tak wielki zakład! To są ciule i wyzyskiwacze i powinno się to zamknąć dla dobra ludzkości. Polacy zatrudnieni tam spokojnie znajdą pracę a Ukraińcy pojadą do siebie.
Jeszcze dodam żebym nie wyszedł na ukrofoba. Widywałem kobiety z Ukrainy jak przyjechały tu pracować, były całkiem normalne a teraz jak je widuję to wyglądają jak zombie, poszarzałe, zgarbione i powłóczą nogami dosłownie. To skandal żeby tak było w naszym mieście, bo to wygląda jakby trafiły do jakiegoś obozu zagłady a nie pracy.
A… ile osób zgłasza się do dermatologa z jakąś paskudną wysypką na rękach ? Jakaś zaraza, czy ktoś wie od czego ? Widzę jak czekam do laryngologa w przychodni przy 11 Listopada a gabinet dermatologa jest na jednym korytarzu. Ale…. o tym sza……
Jakby wędkarze z L.W byli ciut .naprawdę ciut mądrzejsi to już by przedstawiali rachunki z zarybień tego ścieku (czyt Łyny) i domagali się odszkodowania i pieniążków na zarybienie . Ale wędkarze dalej ,bardzo mądrze (śmiech) płacą składki i zastanawiają się czemu nic nie bierze. LOL
Wielka naiwność!!!!!!!!!!!!
Czy nie zauważyliście tworzenie się KAST.
Kasta: prawników, medyków. urzędników, polityków i menadżerów z
Bożej Łaski o innych nie wspomnę.
Słowem dorwało się chamstwo do władzy i czują się bogami.
Norwid napisał „……. biada człowiekowi, kiedy jego los, zależy od innego
człowieka……”
Zapomnieli, że mają służyć nam obywatelom, w innym wypadku
niechybnie nastąpi następna Rewolucja Październikowa, która
zmiecie ich, jak urzędników carskich.
Ci z Polmleku, maja nas za debili i motłoch, który nie wie, że każda
inwestycja ma czas rozpoczęcia i zakończenia i robi się
zabezpieczenia i obejścia prowizoryczne w inwestycji.
Co obchodzą ich mieszkańcy i obywateli, znoszący smród, zatruwanie
środowisko i ludzi, dla nich liczy się uznanie u właściciela i pieniądze.
Mamy posła z Lidzbarka Warmińskiego Piotra Cieślińskiego, to on powinien także zająć się śmierdzącą Łyną a nie tylko prezentować się na otwarciach przecinając wstęgi.
… też mamy Jacka Protasa… i co z tego że mamy. Ci panowie są z PO.
Ciesielski ? nie znam człowieka ……..
Dość gadania i pisania, – przystąpmy do działania.
Na władze nie mamy co liczyć, – są bez jaj.
Bierzmy władze/działanie w swoje ręce.
Ustalmy termin pierwszej demonstracji pokojowej przed firmą we wrześniu.
Dość zatruwania fauny i flory, oraz ludzi w naszym mieście
Pokażmy dupkom naszą determinację i siłę. Oni nie zasługują na szacunek jak ludzie.
Burmistrz zaangażował się w sprawę, tak przynajmniej twierdzi. Działania władz samorządowych w tej sprawie do złudzenia przypominają pracę organów kontroli w aferze AmberGold. Firma ta, mimo, iż jej działanie przestępcze było oczywiste , spokojnie funkcjonowała i okradała ludzi. Urzędnicy kontrolowali, cmokali i z zadowoleniem przytakiwali. Dzisiaj okazuje się, że prawie żaden z nich nic nie pamięta, że robili co tylko mogli, że to nie w ich kompetencjach było, że nie mieli instrumentów prawnych.
Retoryka do złudzenia przypomina tę dzisiejszą, słyszaną z UM, Starostwa, inspektora środowiska…. oni wszyscy wszystko zrobili.
Przykład: Idzie sobie pan Burmistrz i widzi, że ktoś kradnie trakcję kolejową tudzież inny kolejowy złom. Ewidentnie są to złodzieje, działają w nocy, latarki, jakieś ubrania cywilne, śpieszą się. Co robi nasz Burmistrz w takiej sytuacji? Wzorem działań z Polmleku, zaprasza złodziei do UM, aby porozmawiać o tym, że tak nie wolno. Dodatkowo angażuje się, wysyłając pismo do dyrekcji kolei z informacją, że ktoś kradnie im urządzenia kolejowe. Burmistrz z trumfem ogłasza, że zrobił wszystko co w jego mocy i że na więcej nie pozwala mu prawo (prawo czy coś innego?). Na spotkaniu ze złodziejami, oni obiecują, że już nie popełnią przestępstwa, Burmistrz ogłasza sukces i stara się go wyeksponować wszędzie gdzie tylko można.
Za jakiś czas, jak w LW władza samorządowa przestanie być organem wykonawczym PO, okaże się, że tyle zaniedbań, tyle niedopełnienia obowiązków itp. Oczywiście żaden z urzędników nie poniesie odpowiedzialności…
Tylko ludzie na ulicach coraz mocniej zdenerwowani…
Ja bym zastąpił w w/w przykładzie burmistrza na starostę bardziej pasuje, to starostwo zaakceptowało budowę !
Starostą nie afiszuje się publicznie tym co zrobił lub czego nie zrobił…
Kolejna noc i kolejny dzień, kiedy czarna cuchnąca substancja zatruwa Łynę. Dzisiaj był świadkiem takiej scenki: „gondola” z turystami z Krasickiego przepływa koło rury z której „wali” czarną smołą do rzeki. Niektórzy nawet zdjęcia robili. I kto to mówi, że Lidzbark nie staje się atrakcją turystyczną? Jeszcze tyle do zatrucia przed nami.
Zapewne niedługo po wpisaniu w przeglądarkę internetową hasła ,,uzdrowisko” wyskoczy LW jako ewenement na skalę kraju, Europy a może i świata…cuchnące uzdrowisko 😉
Mieszkańcy muszą wziąć sprawę w swoje ręce i nie wierzyć w żadne pisma, ten proceder ze spuszczaniem ścieków trwa już lata. Nasze władze nic w tej kwestii nie zdziałają, oni wszyscy „po jednych pieniądzach”. Nie może tak być żeby ” zabrać” nam Łynę i przekształcić w ściek, rzeka ma być czysta żeby można było i chciało się nad nią być, spacerować, relaksować się i nie może być tłumaczenia, że to tylko awaria w zakładzie.
Inwestycja Własciciela polmleku polega na tym, że wzięli wszystkich ukraińców którzy tam pracują i kazali łopatami zbierać im to gówno,które normalnie spływa do Łyny.
Właściciel polmleku nie po to użyczył helikoptera przed wyborami przyszłemu Panu Prezydentowi Dudzie żeby se polatał ,tylko po to żeby takie szaraczki i niewolnicy z Lidzbarka mogli go teraz co najwyżej cmoknąć w dupę i to tylko jak on na to pozwoli.
Za jakieś kilka lat w tym zakładzie nie bedzie polaków, tylko sami ukraińcy, białorusini itp.,ale smród i syf będzie wspólnym dobrem i naszym i …. i chyba tylko naszym no i pana burmistrza i reszty elyt ,które tak pięknie otwierali ten bunkier.
Moje gratulacje panie burmistrzu głosowałem na pana ,ale już nie zagłosuje, pa,pa.
Na czerwonego staroste tez nie głosuje i na resztę cwaniaczków też nie.
Pozdrowienia dla lidzbarszczan, oby wam smród i syf nie wypalił mózgu przy następnych wyborach samorządowych, bo jak widac połowa już ma wypalony.
Ten czerwony nawet palcem nie kiwnie w tej sprawie, a burmistrz próbuje działać, w starostwie wydano pozwolenie na tego molocha i to starostwo przyjmuje raporty na temat stanu środowiska !
Jedziesz koło zakładowego sklepika -zatrąb pokaz gdzie masz ich produkty
Wklejajcie to na fejsy
A czego te sprzedawczynie winne? Nie róbmy po prostu zakupów w tym sklepie i nie kupujmy ich wyrobów
Na wypadek nie zadziałania pierwszych dwu kroków przewiduję trzeci krok, który już przerobiłem na innej firmie
przetwarzającej żywność, mianowicie napisanie pisma do Premiera i Prezydenta RP i wysłanie DROGĄ SŁUŻBOWĄ,
gdzie każdy szczebel urzędniczy nanosi swoją opinię nim trafi do adresatów.
Skutek był taki, mieszkańcy Gminy bawili się przez dwa dni przy stołach biesiadnych i muzyce na koszt firmy a
woda w rzeczce jest czysta, zdatna do kąpieli.
Na wszelki wypadek podam czwarty ostateczny krok podany prze byłego Prezydenta RP i szefa Trybunału,
więc „legalny”.. a więc „pała i sztacheta do skutku, innej drogi nie ma”.
Poniższe wpis świadczy o waszej bucie, złogów komuny i neokomuny. za kogo nas macie? za ciemny lud, który wszystko kupi?
Wasza buta poraża, jesteście zerami. Gdzie słowo „przepraszam”.
W drugim kroku, proponuję demonstrację pod zakładem i wywiezieniem was na taczkach.
Jesteśmy mieszkańcami i obywatelami tego miasta a was należy traktować jak wszy na kołnierzu.
To napisał, – JA , ADAM BERBEĆ.
Wywiezienie na taczkach z zaproszeniem do przymusowej kąpieli w tej czarnej płynącej mazi. Po kąpieli można zorganizować spotkanie z pieczonymi rybkami złapanymi w rzece oraz oddychanie uzdrowiskowym powietrzem.
Adam ,masz 100% racji.
zgłoszenia dotyczące zaistniałej sytuacji na rzece Łyna są dla nas cennymi informacjami. Sytuacja, o której Pan pisze miała miejsce podczas prac modernizacyjnych w przyzakładowej oczyszczalni. Już za dwa tygodnie ruszy tu część nowych instalacji, które montujemy właśnie po to, by poprawić jakość pracy oczyszczalni. Zakład rozwija się, dlatego przebudowujemy także oczyszczalnię. Chcemy pokazać, na czym polegają prace i dlaczego doszło do takiej sytuacji podczas prac instalacyjnych. Zależy nam na bezpośrednim kontakcie z lokalną społecznością. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy na spotkanie, podczas którego odpowiemy na nurtujące pytania, pokażemy, jak przebiegają prace modernizacyjne i jak pracuje oczyszczalnia. Jesteśmy otwarci na rozmowę i współpracę. Czystość rzeki to także nasza troska, dlatego na nowe, proekologiczne instalacje przeznaczyliśmy ponad 2 mln złotych.
Przebudowa oczyszczalni i pracę modernizacyjne jak podaje Grupa Polmlek nie usprawiedliwiają zanieczyszczania miasta i nie trwa to wyłącznie ostatnie dwa tygodnie
Objętościowo, ile litrów na sekundę średnio leci z tejże rury? Szacuję „na oko”, 20l/s ?
ok15l/s a niemiecka prasa milczy !:(
powinno być średnio 35 l/s
Chciałbym ,naprawdę chciałbym w te „wywody o modernizacji oczyszczalni „wierzyć. Chciałbym wierzyć ,ze jesteście państwo otwarci na rozmowę i współpracę. Chciałbym wierzyć ,ze doszło do jak to zostało ujęte „do takiej sytuacji podczas prac instalacyjnych” Niestety , nie potrafię . Ale mam cichą nadzieję , ze w końcu do was dotarło , jakim zagrożeniem dla środowiska jesteście. To co zrobiliście z tą rzeką jest obrzydliwe (obrzydliwe ,bo zrobiliście to nie pierwszy raz i w pełni świadomie) .
Czy Grupa Polmlek grzecznościowo wspomina o spotkaniu z mieszkańcami, czy faktycznie organizuje takie spotkanie? Kiedy, gdzie? Proszę podać na łamach NL. Może wówczas usłyszymy słowo PRZEPRASZAMY, bo w tym wpisie tego nie zrobili. Buta, niby więcej.
Nasz nowe ” proekologiczne”. A dlaczego nie ekologiczne? Oczywista sprawa, Polmlek od zawsze ma proekologiczną rurę. Z zasady może ona być proekologiczna bo może prowadzić do urządzenia oczyszczającego ale tak nigdy nie było i nie będzie. Wasza rura wali to co leci i jak leci!
Nie dajecie ludziom zarobić w swoim obozie pracy, sprowadzacie ukrińców (łamistrajków?) Psujecie nam miasto i przyrodę. Jestem za całkowitą likwidacją tej firmy na terenie naszego miasta!
Polmlek wie jak wrażliwy dla mieszkańców miasta jest temat zanieczyszczenia wody i powietrza emitowanych przez ten zakład, a mimo wszystko nie poinformował o fakcie potrzeby zrzucenia ścieków do rzeki tłumacząc się awarią , a teraz mówimy o modernizacji.
Czy urzędnicy miejscy i powiatowi o tym wiedzieli.
Przeznaczono na proekologiczne instalacje 2 mln , ale na co te pieniądze.
Czy jest w ogóle jakiś plan działania , projekt czy to pula na łatanie dziur i płacenie kar .
Co zdaniem Polmleku zawiera się w słowach „proekologiczne instalacje” .
Tak na marginesie 2 mln to wielka suma dla pojedynczego człowieka , ale na instalacje ekologiczna, to chyba na remonty i konserwację. urządzeń.
Tyle naszego co tu popiszemy/pogadamy/, – należy działać.
Nie oglądajmy się na władze, – są bez jaj, trzeba ich rozumieć, – największy zakład.
W/g mnie, ekolodzy są skorumpowani, – obym się mylił.
Pozostaje manifestacja przed firmą z plakatami i sztandarami i POLICZENIE SIĘ, ilu nas jest.
To pierwszy i podstawowy krok.
” trzeba ich rozumieć, – największy zakład.” Proszę mi wybaczyć ,ale ja tego nie rozumiem.
Byłem wczoraj wieczorem nad zalewem w Kotowie , kolor wody dosłownie czarny, a woda która zawsze wieczorem tętniła życiem, płynęła wręcz przeraźliwie cicho .Rzeka jest zanieczyszczona tak mocno, że została zapewne zachwiana jej równowaga ekologiczna.Ech..Najgorsze jest to ,ze dokonane to zostało w pełni świadomie ,nie w wyniku jakieś awarii (wtedy może rozgoryczenie lokalnego społeczeństwa było by zapewne mniejsze ) Ręce opadają na brak reakcji naszych władz na świadome, karygodne postępowanie . Do niedawna myślałem ,ze w teraźniejszej dobie ,gdzie jest olbrzymi nacisk na ekologię, na ochronę środowiska ,takie rzeczy zdarzyć się nie mogą .Ale niestety, pomału uświadamiam sobie w jakich czasach żyjemy ,ze jest totalnie różne postrzeganie otaczającej nas przyrody .Smutne ,bo w perspektywie czasu, konsekwencje poniesiemy niestety wszyscy…..
Patrząc na to wszystko tzn lokalizację, ochronę przyrody i wszelkiej maści wymagane oceny środowiskowe i inne głupoty niezbędne od szarego obywatela….. to wyszło lidzbarskie fajansiarstwo urzędnicze firmowane…..naczelnik wydziału w imieniu starosty.
Od począku pomysł powstania takiego zakładu w mieście był chory, ale lokalne :” Dyzmy” tylko przyklasnęły. Na czym polegała ta przychylność ? Nie wiemy, ale z czasem wyjdzie i kto jest tam na znacznym stanowisku.. Za to widzimy głupotę i dwulicowość rządzących. Jakoś nie przeszkadzał im inny pomysł na L.W jako pępek turystyki termalnej i uzdrowiskowej w tym samym obrębie. Takie rozdwojenie wyobraźni lub zbyt mocne trunki na popijawach.
Budujmy huty i odlewnie, a obok domy uzdrowiskowe i hotele. Wizualnie w architekturze warmińskiej Buhaha.czyli zgodnie z planami miejscowymi.
Nie na darmo prezio latał pewnym POlitykiem……w chmurach, a śmigłowiec robił za taksówkę na poczet wspólnej biesiady przy grillu. No cóż biznes i polityka bardzo się przeniknęły. Często bywało ,że tego rodzaju biznesy miały uzasadnienie w finansowaniu partii politycznych, a wtedy „sami wicie rozumicie” nic zrobić się nie da……. szczególnie , gdy akurat ta frakcja partyjna funkcjonuje przy korycie.
Wracając do tematu 🙂 to lokalni politycy ładne szambo nam stworzyli. Prawda Janku, Jacku, Arturze, Andrzeju i Piotrze ?
Ten polityk, którego opisujesz jakoś zawsze pojawia się gdy robi się tajemniczo. Jak nie helikoptery to ulokowanie salonów żony, kupna niechcianych działek, budynki zasłaniające zabytki, dzwony własnego imienia, gorące zimne wody. Mam pytanie czy jego jest wszędzie tak pełno czy tylko przy samorządowej misce? I czy to wszystko, czy jeszcze jest coś jeszcze?
Rzeczywiście z racji wyuczonego zawodu …. jest bardzo elastyczny :):) i wie z wiedzy teoretycznej co to plaster. Oczywiście wszystko to przypadek :):), dokładnie tak jak Dyzma znalazł zaproszenie na raut.
Udało się wam wygrać z pomnikiem dawno nieżyjących Rosjan, cwana firemka jest za silna. Śmierć frajerom!!!
Śmieję się z waszych minusów frajerzy!
Kiedyś Greg zapytał mistrza -Mistrzu czy mam ,tu na forum pisać o innych ,czy mam pisać tu o sobie? ….Mistrz zastygł w zadumie i po dłuższym namyśle powiedział . Greg pamiętaj synu ,ze to co piszesz o innych bardzo wiele mówi o Tobie.
Mimo twoich ekwilibrystycznych wywodów napiszę jeszcze po stokroć- kozacy wobec pomników, tchórze wobec kacyków- śmierć frajerom!
22 sierpnia, kolejny dzień trucia.
Cała nadzieja w nagłośnieniu sprawy w TV. Interwencja polsatowska w ubiegłym roku nie pomogła. Podobno poszło do programu UWAGA, może będzie bardziej skuteczny.
http://www.naszlidzbark.pl/ekologia/polsat-i-radio-olsztyn-realizowaly-material-o-zatruwaniu-rzeki-w-lidzbarku-warminskim/ program w polascie ponad 3 lata temu, mało pomogło !
http://www.interwencja.polsatnews.pl/Interwencja__Oficjalna_Strona_Internetowa_Programu_INTERWENCJA,5781/Archiwum,5794/News,6271/index.html#1327934
Wiecie co jest najbardziej irytujące w tym temacie ? Ta cholerna bierność , całkowita apatia naszych władz .Pamiętacie wybory ? co Ci ludzie nam deklarowali, do czego się zobowiązywali? Czyli co ? pierdzieliliście głupoty by zdobyć nasze głosy ,tak to widzę. Reelekcje macie pewne ! o wszystkim przypomnimy . Do cholery przestańcie udawać ,ze wszystko jest ok. Realia są takie ,ze z waszej strony jest całkowita niechęć podjęcia tematu , wzięcie poczucia odpowiedzialności ,najmniejszej determinacji ze trzeba w końcu coś w tym kierunku zacząć robić. Przykre , to jest cholernie przykre.Zostawiliście swoich wyborców samych z gigantycznym problemem ,pokazaliście ze społeczeństwo może na was liczyć -brawo Panie i Panowie tak trzymać ,możecie być z siebie dumni.
Burmistrz wystosował pisma do instutucji, powiadomił o instniejącym problemie, coś próbuje zrobić tylko to nic nie da bo jest dla nich małym człowiekiem, nic nie zagrażającym. Myślę, że więcej nie może po przez swoje stanowisko, nie zamknie tego zakladu bo nie ma takich uprawnień. Tu potrzeba społeczeństwo, które zacznie protestować, blokować i wtedy może coś ruszy. Trzeba się zebrać w jakiś dzień i zdziałać. Zaczną interesować się media wtedy może dotrze do odgórnych instytucji jak ministerstwo środowiska
Oj tam. Bardzo niedawno, przed budową „klocka” radni z ochotą, na wniosek Burmistrza, wciągnęli cały teren Polmleku do specjalnej strefy ekonomicznej. Jeden raz „łapka” w górę i publiczne pieniądze „popłynęły do Polmleku (czytaj zmniejszyły opłaty, podatki itp.).
https://www.youtube.com/watch?v=jgcbZg6zAAc
Dzisiaj ponownie Polmlek zrzuca ścieki, czarna maź, śmierdząca szambem. Przestępstwo więc trwa, a nasi urzędnicy „podejmują interwencję”.
Ludzie nie mają jaj. Przyzwyczaili się do mleczarni jako firmy państwowej, reprezentowanej w czasach PRL przez PZPR- boją się że ZOMO na nich ruszy.
Nasz śmierdziuch jest prywatną firmą i śmiało można go pozwać na grube miliony za szkody moralne, spadek wartości własnych nieruchomości , utratę zdrowia lub smród, hałas.
Weźcie najbardziej chciwego mieszkańca ul. Wiejskiej i niech on to pociągnie w sądach z waszą pomocą i w waszym imieniu. Pozew to groszowa sprawa.
Prosty plan działania:
1- zainteresować media ogólnopolskie, zrobić blokadę rotacyjną 24 godziny na dobę, narobić hałasu.
2- wynająć znaną kancelarię adwokacką na procent od odszkodowania.
3- założyć sprawę cywilną.
4- Nie iść na żadne ugody.
5- zainkasować pieniądze i przeprowadzić się w mniej uzdrowiskowe miejsce.
I niech mi tu nikt nie lamentuje że stracimy miejsca pracy, wszystkie miejsca pracy i tak niedługo przejmą Ukraińcy. Podejrzewam że niedługo kadra kierownicza i biuro będą posługiwały się tylko językiem ukraińskim.
Polmlek to nie jest wyłącznie sprawa mieszkańców Wiejskiej
Problem z „prostym planem działania jest taki”, że w rzeczywistości życie to nie amerykański serial prawniczy gdzie biedne społeczeństwo wygrywa po kilku sensacyjnych rozprawach kosmiczne odszkodowania. Trzeba mieć świadomość, że Polmlek oprócz możliwości wystawienia całej masy prawników ma dość dobre koneksje w świecie polityki, co już ułatwia ukręcenia łba całej sprawie. Kolejną kwestią jest czy jakakolwiek sensowna kancelaria podjęłaby się próby wieloletniej przeprawy sądowej o raczej nikłej szansie powodzenia, tutaj muszę cię zmartwić ale na procent to się bierze pewne i łatwe sprawy. Także to nie jest kwestia jaj, tylko zdroworozsądkowego myślenia, a nie machania na oślep szabelką.
Przepis na sukces:
– dwóch śmiałków (burmistrz i redaktor);
– konkretny ponton;
– kilka bloczków gazobetonu
– zaprawa
+ wcześniejsze poinformowanie radia i tv Olsztyn
Piszę poważnie.
Masa gapiów murowana. Sam przyjdę.
Właśnie też pomyślałam, aby tą rurę ściekową po prostu zamurować, niech syf cofa się i zaleje Polmlek
Takie numery to już Bolek i Lolek robili. Może faktycznie to jest dobry kierunek?
Jestem ZA!!!
Awaria? Co wy tu pier,,,,,cie ! Do burmistrza – To nie żadna łaska , jest Pana obowiązek (wykrzyknik) dbać o zdrowie osób, które przypominam wybrały Pana na te stanowisko !!!!!!!!!!!!! Radni tego miasta (śmiech) jak tylko podnoszony jest temat polmleku to chowają się jak przed zarazą. Pytam się jako obywatel tego” uzdrowiska” -jak długo jeszcze ta władza będzie bierna w tej kwestii ? Przestańcie do cholery udawać ,ze nic nie możecie zrobić! Dwa słowa do wędkarzy .Nie uważacie, ze opłacanie karty wędkarskiej za możliwość siedzenia nad gigantycznym ściekiem to zwykłe frajerstwo? Zastanawiają się wszyscy czemu ryby nie biorą na zalewie ? Bo to jest zwykły szambiarski odstojnik tego syfu z polmleku te ryby porostu ciągle chorują ! Jakbyście je przebadali to zobaczyli byście ,ze nie nadają się do jedzenia na 100 % .
Niedawno przechodziłem przez most obok hotelu Krasicki. Przy moście są zacumowane gondole, można zafundować sobie, rodzinie czy znajomym odwiedzającym Lidzbark przejażdżkę. Niestety kiedy zetknąłem na wodę od razu pomyślałam zniknął. W wodzie płyną ścieki. Zanurzenie ręki grozi zakażeniem. Jak władze miasta mogą tolerować dzikie spusty ścieków do rzeki, zarówno tych w mieście jak i przy mleczarni. Wstyd mi zapraszać znajomych do odwiedzenia mojego rodzinnego miasta. Nie ma technologii, której nie dałoby się poprawić. To tylko kwestia chęci i z pewnością pieniędzy. Jeśli władzom brakuje chęci bo siedzą w kieszeni właścicieli proszkowni i bliższe jest im dbanie o ich biznes niż o zdrowie obywateli i turystów, to może założymy, popularny ostatnio, fundusz obywatelski na nowoczesne oczyszczalnie ścieków.
” to może założymy, popularny ostatnio, fundusz obywatelski na nowoczesne oczyszczalnie ścieków” …………….poniosło autora ,,jak łyna ścieki.
‚”TEN TYP, TAK MA”‚, każdy zna to powiedzenie.
Najlepsze filtry, czy baseny osadowe, co jakiś czas trzeba oczyścić, by były sprawne,
należy dziwić się niewiedzy mieszkańców
Cała wina leży w złej lokalizacji firmy, braku perspektywicznego myślenia planistów.
Pozostaje tylko płacz i lamentowanie.
Baseny można to robić w zamkniętym pomieszczeniu ! A nieczystości do oczyszczalni a nie do rzeki ! Kto im dał pozwolenie, podpisał ?
Pozwolenie na budowę wydało starostwo (starosta lub naczelnik wydziału budownictwa i architektury)
Jak ludzie zablokują wjazd na zakład w ramach protestu to może się pan prezes otworzy na dialog
Burmistrz raczej nic tu nie zdziała.. potrzeba bardziej mocniejszej strony, nagłośnić sprawę w telewizji, do wyższych instytucji, które nie są związane z ludzmi naszego miasta, bo te podwórkowe przyjdzie wlepi ten śmieszny mandat 500 zł a Pomlek stać na takie mandaty to mogą nawet codziennie płacić
Burmistrz jest urzędnikiem. Zanieczyszczanie rzeki ma paragraf w kk, więc jest przestępstwem. Urzędnik ma obowiązek zgłaszać przestępstwa (każdy obywatel powinien) odpowiednim służbom, czyli w tym przypadku policji (bo jest to przestępstwo), straży pożarnej (bo domniemanie skażenia) oraz oczywiście inspektorowi ochrony środowiska. Nie zgłoszenie jest także przestępstwem. Pytanie, ile razy Burmistrz i inni pracownicy (urzędnicy) zgłosili cokolwiek w tej sprawie?
Skoro, jak piszesz, każdy obywatel powinien zgłosić przestępstwo (to oczywiście prawda), to po co pisać do Burmistrza, żeby zgłosił, skoro można to samo pismo wysłać od razu do prokuratury? I już będzie zgłoszone.