
zebranie założycielskie Koła Niezależnego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Lidzbarku Warmińskim fot. organizator
16 czerwca 2017 roku w sali Domu Środowisk Twórczych odbyło się zebranie założycielskie Koła Niezależnego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Lidzbarku Warmińskim. To kolejne koło w naszym województwie tej nowej organizacji, która powstała z inicjatywy kombatantów – byłych żołnierzy AK, w celu kultywowania etosu największej w Europie armii podziemnej czasów II wojny światowej. Bliskie są jej również ideały powojennej konspiracji, a więc podziemia niepodległościowego zwalczającego siłą narzucony Polakom rząd komunistów. Gościem zebrania był Prezes Zarządu Głównego NZŻAK Maciej Prażmo
Gościem Podczas spotkania sprawnie dokonano wyboru władz. W Zarządzie znaleźli się: Prezes Koła Witold Tracewicz – kombatant, żołnierz Armii Krajowej, dwaj Wiceprezesi Roman Sobolewski i Dariusz Warot (inicjator zebrania), Skarbnik Andrzej Ciesielski oraz członek Zarządu Piotr Biliński.
Zebranie miało charakter wyborczy, choć po wyborach władz Koła nie brakowało pytań i wniosków związanych z aktualną i przyszłą działalnością. Najbliższe większe inicjatywy to poświęcenie w Stoczku Klasztornym sztandaru Zarządu Głównego NZŻAK i jesienią przyjęcie weteranów francuskich. Szczegóły już wkrótce.
źródło
ZG NZŻAK
Z całym szacunkiem dla żołnierzy AK , ale weterani francuscy , którzy przyjadą , to jaka grupa wiekowa ,
też urodzeni w latach 1955-65 czy młodsi ?
Acha… Moje pytanie: Związek NIEZALEŻNY…. od czego niezależny? Od ŚWIATOWEGO ZWIĄZKU…..?
nowe koło, nowy związek, skoro na palcach jednej ręki można policzyć żyjących jeszcze w Lidzbarku byłych żołnierzy AK? „Na bazie” jednego byłego żołnierza buduje się jakieś coś, zawierające w zarządzie: cyt: „dwaj Wiceprezesi Roman Sobolewski i Dariusz Warot (inicjator zebrania), Skarbnik Andrzej Ciesielski oraz członek Zarządu Piotr Biliński”. To są byli żołnierze AK? No rzesz….. Przecież sama nazwa „ZWIĄZEK ŻOŁNIERZY”. Żołnierzy a nie ludzi urodzonych grubo po wojnie. Chyba, że KOŁO SYMPATYKÓW ZWIĄZKU ŻOŁNIERZY…..”
Zadajesz złe pytanie. Nie, po co, tylko dla kogo. I tutaj podpowiem, że ci kombatanci są na drugim albo nawet trzecim miejscu w kwestii istoty działania tego związku. Trochę smutne, że teraz ludzi sobie o nich przypomnieli i wykorzystują ich poniekąd, aby spełniać swoje ambicje.
Polityczne ambicje
W pełni popieram zdanie . Pan Prażmo maci w głowach, został wykluczony w atmosferze skandalu z Światowego Związku Żołnierzy AK za nie etytczne działania, więc powołał własny Związek, który ma go wylansować na wójta gminy Kozłowo.
Dobre….. i można będzie dotację dostać, co jeszcze wymyślą ?
Ale piękne mleko płynie po Łynie, cała rzeka w pianie. A przy niej buduję się taki piękny park..
Od zakończenia wojny minęło 72 lata. Patrząc na twarze widoczne na zamieszczonym zdjęciu można powziąć wątpliwości, czy osoby te w ogóle działały w AK. Ile wówczas miały lat?
Zapewne masz rację, minęło już dwa i pół pokolenia a więc buduje się legendę.
Całkowicie czystej i przejrzystej jak łza organizacji, nie da się zorganizować, świadczyłoby to źle o „czynnikach”.
Ja też nie słyszałem żeby z AK po lasach chodziły dzieci z Mauserami a widząc grupę ludzi na zdjęciu wątpię żeby w czasie wojny byli choć w planach rodziców.
Rozumiem, AK -owcy nie używają internetu, – za wcześnie się urodzili, – nie piszą.
Neo akowców brak, dzięki minionego ustroju.
Multi-kulti, jeszcze się nie weszła w życie..
Cieszy, każda inicjatywa oddolna i oddanie szacunku walczącym o wolną Polskę.