29 lipca 2016 r. Starostwo Powiatowe w Lidzbarku Warmińskim ogłosiło zamówienie publiczne na dostawę 2 fabrycznie nowych samochodów osobowych – sedana i SUV-a. W specyfikacji zamówienia sedana wymieniono niezbędne wyposażenie oraz parametry m.in. silnik o mocy nie mniejszej niż 160 KM, nawigacja fabrycznie wbudowana z ekranem min 7”, przyciemniane szyby boczne i tylną, elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane lusterka boczne, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, wielofunkcyjna, skórzana kierownica – obsługująca m.in. radioodtwarzacz, podgrzewane siedzenia kierowcy i pasażera. Specyfikacja SUV-a nie jest już tak wyśrubowana, ot klimatyzacja manualna, radioodtwarzacz z mp3, czy elektrycznie podnoszone szyby . Tyle dowiadujemy się z BiP Starostwa Powiatowego. O dalszych losach zakupu aut BiP milczy, więc redakcja wysłała odpowiedni wniosek o dostęp do informacji publicznej. Poniższe informacje uzyskano właśnie tą drogą.
Szacunkowa wartość zamówienia 154 000 zł. Starostwo wysłało zapytania ofertowe do 3 firm:
– Auto Wimar Warmia, ul. Rataja 15, 10-203 Olsztyn
– Solix sp. z o. o., ul. Lubelska 40, 10-408 Olsztyn
– ALCAR sp. z o.o. ul. Lubelska 39A, 10-408 Olsztyn
Otwarcie ofert odbyło się w dniu 05.08.2016 r. w obecności Doroty Adamowicz i Mileny Adamczuk.
Wpłynęła jedna oferta olsztyńskiej firmy ALCAR dotycząca dostawy samochodu Renault Talizman za 101 893,20 zł i Dacia Duster za 51 893,70 zł. Wybrano właśnie tę ofertę.
Jak informuje Starosta, Renault Talisman zakupiony został w związku z przekazaniem samochodu Renault Laguna do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, a samochód Dacia Duster na potrzeby wyjazdów terenowych pracowników Starostwa, a w szczególności Wydziału Ochrony Środowiska oraz Wydziału Budownictwa i Architektury w związku z przekazaniem Fiata Punto do Zarządu Dróg Powiatowych.
Jeden z oferentów wysłał zapytanie, czy zamawiający dopuszcza brak podgrzewania foteli przednich, Starostwo odpowiedziało, że nie dopuszcza braku podgrzewania foteli przednich.
Luksusowe nowe auto jest już w posiadaniu Starostwa w Lidzbarku Warmińskim obok znanej już limuzyny marki Skoda.
Warto zaznaczyć, że zakupy nowych samochodów odbywają się w następujących warunkach finansowych Starostwa:
– dochody własne powiatu w 2015 r. wyniosły 21 504 043 zł
– zadłużenie powiatu na koniec 2015 r. 29 714 000 zł
Zobowiązania ZOZ w Lidzbarku Warmińskim wynoszą 5 390 631 zł, w tym: wymagalne 1 017 825 zł (grudzień 2015 r.).
Najdłużej spłacanym kredytem jest kredyt w Banku Spółdzielczym zaciągnięty w 2015 r.; do spłaty pozostało 5 500 000 zł do końca 2030 r.
Wzorem rzymskich senatorów Cesarz Kaligula i koń Incitatus, a w tym przypadku koń mechaniczny Talizman. :):) Z innej strony na szacunek trzeba sobie zapracować. W przypadku starostwa … droga jakby się wydłużała.
Jeśli starostwo reprezentują samochody to proponuję dokupić jeszcze parę a ludzi puscic na szczaw i mirabelki. Pierwszy raz słyszę ,żeby samochody reprezentowały powiat. No , ale jak widać w L.W wszelkiej masci przydupasy wymyslą nawet nagłupsze teorie.
Bardzo proszę nie obrażać instytucji jakim jest nasze Starostwo oraz osób tam zatrudnionych. Uważam, że nowe samochody są potrzebne ponieważ gwarantują bezawaryjność, a poza tym reprezentują Powiat Lidzbarski. Dziwię się dlaczego tak wiele głosów krytycznych na tym forum.
Starostwo w Lidzbarku to PATOLOGIA w czystej postaci. A starosta już dawno powinien siedzieć w pierdlu.
A słoma i tak z butów wystaje… a butelki turlają się pod biurkiem w gabinecie…
mniemam, że te nowe auta mają służyć tak jak poprzednie m.in. do pogłębiania stosunków damsko-męskich z tirówkami
Wow…no takie teksty to już poważny kaliber.
Największy lidzbarski mafijny POlityczny burdel to właśnie starostwo.
Nie śmiem polemizować z tym ani trochę .
Podobno wszystkie poprzednie samochody są już tak zarzygane wewnątrz przez złodziei z Platformy, że śmierdzą na kilometr, podobnie jak oni sami i ich szemrane interesy…
Widocznie Pan Starosta będzie jeździł teraz dwoma samochodami na raz. Muszą być ekskluzywne wszak powaga urzędu zobowiązuje. Miłość do marki z logo podniesionego lewarka.
Z drugiej strony, że zacytuję innego mysliciela z L.W ” jak się bawić to się bawić „
a w Ornecie drogi powiatowe dziurawe od 15 lat, Sadowa, Warmińska, Polna, droga w kierunku na Lejławki i inne, jednym słowem trzeci świat..
Jedno wielkie chamstwo, Starosto powiat to nie tylko Lidzbark.
Koło LDK-u na Słowackiego w Lidzbarku to już drogę robią drugi miesiąc, a mieli w dwa miesiące się uwinąć:) kiedy nie przyjadę z dziećmi to rozkopane i kopią dziury i wodę zakręcają i tak od 2 miesięcy, a końca prac nie widać, od dwóch miesięcy kopią dziury i się w nie patrzą, tak wyglądają prace budowlane w Lidzbarku
Z ustawy Prawo budowlane jasno wynika, że pracownicy Starostwa nie mają żadnych kompetencji do dokonywania kontroli !
Panie Starosto zatrudni Pan kompetentnych prawników. Jeden wielki WSTYD .
To może i dlatego tą drogę budują na Słowackiego tak długo…
to czytaj ze zrozumieniem: Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 28 grudnia 2007 r., sygn. akt II OSK 1746/06, LEX nr 426919: ˝Podkreślenia wymaga słuszne stanowisko sądu, że art. 83 prawa budowlanego enumeratywnie wskazuje kompetencje organów nadzoru budowlanego. Zgodnie zaś z prawidłowo wskazanym art. 80 ust. 1 pkt 1 prawa budowlanego zadania administracji architektoniczno-budowlanej wykonuje starosta. Jeśli się zważy, iż przedmiotem sprawy jest fakt pozostawania w użytkowaniu inwestora obiektu tymczasowego, którego okres 120 dni funkcjonowania upłynął – to zgodnie z art. 20 § 1 pkt 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji – właściwym w sprawie jest organ samorządowy starosta˝.
raczej nadzór budowlany a nie wydział budownictwa i architektury
a kto mówi o kontroli? są wyjazdy służbowe (na ten przykład do filii w Ornecie)
Nawet Pan Biedroń, prezydent Słupska jeździ do pracy rowerem. Niestety tutaj mamy do czynienia z wręcz prowokacyjnym popisem ze strony Starostwa. To pogarda dla mieszkańców, zwłaszcza tych zarabiających najmniej a płacących duże podatki. POGARDA.
cyt. z artykułu
Przecież infrastruktura służy rozwojowi.
– Nie służy. Czy ta ściana za panem kształci kogoś? Chodnik coś wymyśla? Nie ma naukowych dowodów na wpływ infrastruktury na rozwój, są natomiast liczne przykłady, że można budować w nieskończoność bez efektów. W oficjalnych polskich dokumentach mówi się o „infrastrukturze służącej rozwojowi”, ale to zaklinanie rzeczywistości.
http://wyborcza.pl/magazyn/1,124059,18019268,Co_wymysli_chodnik__czyli_polska_atrapa_rozwoju.html?disableRedirects=true
Ciekawe czy wydział ochrony środowiska dojedzie do rury z mleczarni :):)
Dotyczy linku wyżej
Wszyscy od dawna o tym wiemy
O takim wydawaniu środków unijnych w naszym regionie pisze na tym portalu API i znienawidzona przez władzę i jej lizusów część mieszkańców . Można władzy i współobywatelom tłumaczyć ,że to nie tak wydaje się środki a oni swoje . Świadczy to o poziomie wykształcenia decydentów wydawania środków czyli władzy , jak również decydentów odnośnie jej powoływania , czyli wiekszości głosujących w wyborach. To jest po prostu smutne.
Tak, ale mamy wielu naiwnych , którzy patrząc na te betony uparcie twierdzą ,że tego rodzaju „tapetowanie” i udawanie dobrych gospodarzy przez budowniczych powoduje jakikolwiek rozwój , oprócz wrażeń estetycznych. W wielu przypadkach ” pomysły” naszych myślicieli niestety nie są praktyczne, że wspomnę tu brukowanie ulic przy okazji zmniejszające szerokość jezdni. No i ścieżek rowerowych musi być co najmniej po 1 km na łeb mieszkańca. nic z tego nie wynika.
O ludu lidzbarskiej ziemi!
Szanowny redaktorze NL
Powiedźcie mi proszę, czy byliście może ostatnio przejazdem po Polsce? Czy zatrzymaliście się w jakiejś mieścinie na dłużej, aby sprawdzić jak wygląda życie właśnie w innym miejscu niż Wasze miasto?
Życie zawodowe zmusiło mnie abym wyemigrował z naszego pięknego miasta. Mieszkam teraz w miejscowości porównywalnej wielkościowo do Lidzbarka (środkowa Polska). Możecie mi wierzyć czy też nie, ale mieszkając tu od paru lat, nic naprawdę się tu nie zmieniło. Żadnych nowych zakładów pracy, zero remontowanych dróg, zero rond (te w Lidzbarku najbardziej przeszkadzają redaktorowi), które by się przyczyniły do zminimalizowania korków, zero nowych placów zabaw, o orlikach nawet nie wspomnę. Natomiast przyjeżdżąjąc do LW, widzę jak to miasto się zmienia: nowe drogi, kamienice wyremontowane, jakiś zakład z meblami, na wjeździe nowy market budowlany, powiększona mleczarnia o nową proszkownię. Naprawdę to miasto wygląda bardzo pięknie!!! I Wy ludzie narzekacie, że nic się tam nie zmienia? Aż ciężko mi się czyta te Wasze bzdury…
Daję sto łapek w górę a jak znam życie i mieszkańców lw to pana komentarz i tak zminusują .
to ty chyba mieszkasz, ale w środkowej Ukrainie nie Polsce „Jóźko” 😉
Widzisz miasto ale nie widzisz jak żyją ludzie w tym mieście. Głodowe pensje, patologia, alkoholizm, bezdomni i pogarda ze strony urzędnika dla mieszkańca chcącego załatwić najprostszą sprawę. Od początku w tym mieście każdy ma pod górkę, no chyba, że ma znajomości. Wtedy inna bajka.
Czy na podstawie ostatniego spisu ludności mozna dotrzeć do danych statystycznych, które określają ile osób pochodzenia niemieckiego, ukrainskiego lub innego mieszka w województwie warmisńko-mazurskim? A w Lidzbarku W. – jaki jest procentowy udział poszczególnych mniejszości? Dane statystyczne nie sa tajemnicą panstwową.Może ktoś dotrze do źródeł.
Już zaspokajam pańską ciekawość.Do końca 2015 roku legalnie w Polsce zamieszkiwało i pracowało pond 1 mln Ukraińców, a polski rząd przewiduje, że do 2018 roku, zwłaszcza po zniesieniu wiz dla Ukraińców będzie ich około 2,5 – 3 mln osób. Co wcale nie oznacza, że wszyscy dostaną polskie obywatelstwo i demograficznie podniosą statystyki. Większość, ponad 90% pomieszkuje tu czasowo w związku z wykonywaną pracą. Dla Ukraińców na dzisiaj Polska to taka Anglia, czy Irlandia dla Polaków, z tym małym drobiazgiem, że tu nikt nie pobiera, ani nie czeka na socjal, czego nie można powiedzieć o naszych rodakach „na wyspach” i nie tylko.
Na temat innych mniejszości nie mam wiedzy i się nie wypowiadam. Pozdrawiam
Strumo pyta o województwo i nasze miasto a nie całą Polskę to po pierwsze. Po drugie niektórzy Polacy żyjący na Wyspach Brytyjskich Rzeczywiście korzystaj z zasiłków, ale skoro tam pracują i płacą podatki to mają do tego prawo. Po trzecie nikt tam nie rozdaje zasiłków na lewo i prawo każdemu kto tego zapragnie.Jedź pan tam i przekonaj się jak jest naprawdę zamiast postponować Polaków a idealizować Ukraińców. A dlaczego pan pobiera rentę? Ma pan sprawne ręce i może pisać na klawiaturze to i może pracować zamiast żyć na koszt państwa.
Ten pan jak zwykle, prawie na temat. Prawie.
Dlaczego Pani bezczelnie kłamie? Pan MM nigdy żadnej renty nie pobierał. Do końca grudnia jest na płatnym zasiłku dla bezrobotnych, a od stycznia będzie pracował dla jednej z agencji rządowych w Estonii. Tutaj najlepiej się sprzedają fałszywe informacje. Pani ( Pan) jest tego żywym dowodem.
Ależ pan jest zorientowany panie adwokat. Ho,ho. To jedź pan po calaku, dla jakiej agencji i czyjego rządu…
a gdzie ten kredyt na 30 mln na TERMY 🙂 wyparował czy jak ?? czy jednak go nie ma 😛
Oni dalej robią co chcą i śmieją się w twarz . Polacy czekają na zmiany.
Ludziska Kochane, znalazłem rozwiązanie problemu. Natychmiast unieważnić przetarg, a zakupić :
http://allegro.pl/bryczka-konna-powoz-nowa-i6600689169.html
Wszak Starosta nie ma prawa jeździć dobrym, sprawnym autem, a i teraz będzie ekologicznie, zdrowo, inaczej się ogląda lokalne podwórko z takiego wypasionego pojazdu.
Cofamy się,oj cofamy do czasów słusznie minionych, zgodnie z duchem „dobrej zmiany „
Panie MM proszę powiedzieć co z poprzednim samochodem? psuł się? nie nadawał się do dalszej jazdy? przekazali do MOW a nowy sobie ufundowali czemu nie kupili nowego dla MOW?
Do MOW poszedł nie jeden owszem ale powiedzmy sobie szczerze …tamten nie był tak zjeżdżony. Samochód dostał wierny wasal i o n nim jeździ…a właściwie jest wożony czasem.
kto taki ?
Bez głupich pytań.
KARETKI POGOTOWIA ZARAZ SIĘ ROZSYPIĄ, ALE NA TO NIE MA KASY
Już pomijając aspekt słuszności wymiany „floty”, to troszkę Cię API poniosło, bo Talizman to klasyczny przykład auta klasy średniej. Określanie go jako luksusowy jest mocno nie na miejscu i trąci lekko szukaniem sensacji. Luksus to jest Audi A/S 8 czy BMW serii 7.
Dach w szpitalu cieknie, wiadra podstawiają. Budynek przychodni tynki odpadają. Ulice dziurawe. Kasy nie ma na remonty bo trzeba kredyty spłacać brane na termy. Na nowiutkie limuzyny kasa jest, siedzenia podgrzewane i klima. Komu ten system służy?
Wiadomo komu ten system służy a do czego do grzania dupy bo termy zimne
Jak za Sasa- jedz, pij i popuszczaj pasa. Co widać po samym staroście.
Mogliby tą kasę przeznaczyć na drogi i hodniki na żydlongu
No proszę, jak za wyjątkowo nieudolną pracę na rzecz Społeczeństwa „włodarze” kupują sobie takie frykasy za pieniądze tegoż Społeczeństwa, które zostały zabrane w postaci podatków z głodowych pensji mieszkańców.
Niech szybciej te wybory zrobią bo trzeba zmienić chory układ. Mówią coś o wiośnie, o wyborach samorządowych. Oby jak najszybciej.
Starosta – PO
kierownicy wydziałów referatów – PO
Wszyscy co coś znaczą w tym mieście – PO
Kiedy w końcu i do nas dotrze dobra zmiana? Kiedy pozbędziemy się tych napasionych pasożytów?
Jestem szarym urzędnikiem w tym mieście, to co wyprawia władza przechodzi ludzkie pojęcie. Większość nas z niższego szczebla tak uważa, ale musimy siedzieć cicho. Coś piśniesz i żegnaj praco.
Fakt.
Prawda.
Wtedy kiedy ludzie zagłosują na kogo innego do rady powiatu miasta i gminy, tak aby nie było nikogo z PO. Wtedy powinno się zmienić. Trzeba mieć pretensje do tych co głosowali na PO i do tych co nie głosowali wcale bo mogli zmienić wynik
Ci co teraz rządzą jak wiemy w większości są z po i wnmo. Kto ich wybiera? Przede wszystkim ziomale o wspólnych korzeniach. Są dobrze zorganizowani, są we wszystkich niemal pseudostowarzyszeniach, sporo ich w urzędach powiatowych. Znają się z zażyłych, towarzyskich i rodzinnych spotkań. Stworzyli na warińskiej ziemi swoją m.o.
Każdy pluje na PO, ale znam pewnego Pana z Kiwit powiązanego bezpośrednio i blisko z PiS, który piastując pewne ważne stanowisko w urzędzie gminy całkowicie gardził ludźmi mającymi takie problemy, jak brak bieżącej wody z powodu suszy rok temu. Nie było pieniędzy na beczkowóz ale były na zagraniczne delegacje i inne fanaberie. Sprawa była nagłaśniana wielokrotnie, ale była silnie tłumiona by nie nabrała rozgłosu.
To trzeba było nagłośnić to na tym portalu. Na przyszłość nie głosujcie na takich przedstawicieli gminy ,
którzy mają was w du…, a za społeczne pieniądze urządzają prywatne wycieczki po europie.
Ludzie w końcu się obudźcie . Ile można spać.