Na najbliższej Sesji Rady Miasta, radni podejmą uchwałę w sprawie powołania kolejnej stałej komisji. Obecnie jest ich aż pięć i wszystko na to wskazuje, że przybędzie kolejna – komisja kultury. W uzasadnieniu do projektu uchwały czytamy:
„W związku z dynamicznym rozwojem turystycznym i kulturalnym Lidzbarka Warmińskiego zaistniała potrzeba powołania stałej Komisji Kultury Rady Miejskiej.
Zadaniem Komisji Kultury będzie opiniowanie ofert na realizację zadań publicznych w zakresie wspierania i upowszechniania kultury i szeroko pojętej estetyki miasta.”
Lidzbark Warmiński tak się ukulturalnił, że obecny skład Rady Miasta nie jest w stanie niczego zaopiniować. Przychodzą takie sierotki na komisje i jak pada słowo „kultura” lub „turystyka” wszyscy spuszczają głowy, bo nikt nie rozumie tychże słów. Przewodniczący Rady Miasta pan Kędzierski, aby nie dopuścić do dalszego paraliżu prac rady, zaproponował powołanie specjalnej jednostki, zajmującej się wyłącznie tymi dwoma słowami. Oczywistym jest, iż ta speckomisja nie będzie pracowała za darmochę. Mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego z radością złożą się na ich wypłaty, przecież chodzi tu o strategiczną gałąź rozwoju tego pięknego miasta. Gród nad śmierdzącą Łyną staje się przecież nie lada atrakcją turystyczną, co potwierdzają niezliczone tłumy przyjezdnych (najłatwiej spotkać ich pod Lidlem). Także kultura rozwija się w zastraszającym tempie, długie kolejki w pobliżu bibliotek nie są przypadkowe (obok jest sklep z używaną odzieżą, więc łatwo wyciągnąć mylne wnioski).
W 2015r. mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego złożyli się na diety radnych w wysokości 191 213zł.
Przewodniczący Rady Miasta pan Kędzierski Andrzej otrzymuje co miesiąc 1 987,27zł diety
Wiceprzewodniczący Rady Miasta: Michalak Dorota, Kabała Andrzej po 1 232,11zł miesięcznie
Przewodniczący stałych komisji: Korzeniewski Wojciech, Serwach Agnieszka, Jaskólska Wioletta, Moroz Przemysław, Kurto Józef otrzymują 1 232,11zł każdego miesiąca.
Wiceprzewodniczący stałych komisji: Pasternak Piotr, Naumczyk Tomasz, Łagocka Iwona, Grzmiączka Marek, Dryzelenko Andrzej, ich diety wynoszą 844,59zł
Taki zwykły radny dostaje co miesiąc nędzne 745,23zł, są to: Brodowski Adam oraz Kardymowicz Damian.
Z powyższego wynika, że tylko 2 radnych otrzymuje podstawową dietę, pozostali nieco lub sporo więcej. Należy przypomnieć, iż kwoty te są zwolnione z podatku i nie trzeba ich uwzględniać w rozliczeniu z Urzędem Skarbowym. Powołanie nowej stałej komisji „w sam raz” zagospodaruje ostatnich dwóch radnych z „gołą” dietą.
Lidzbark Warmiński to bardzo bogate miasto, skoro stać nas na opłacanie kolejnych funkcji w Radzie Miasta. Idąc podobnym tokiem rozumowania, można by powołać np. komisję „zadłużeniową” – w uzasadnieniu przeczytamy – w związku z dynamicznym wzrostem zadłużenia mieszkańców z tytułu opłat za mieszkania komunalne proponujemy powołanie specjalnej komisji. Do zadań komisji należeć będzie przeanalizowanie wieloletniego fatalnego zarządzania mieniem komunalnym, marnotrawieniem środków wraz z przyczynami doprowadzenia do ruiny większości nieruchomości zarządzanych przez ABK.
to w radzie sa tylko przewodniczacy i wice normalnych radnych brak kto to wymyslil zeby dojc pieniadze miasta i podatnikow
apropo kultury czyje to ” kulturalne ” słowa, ktoś zgadnie cyt. „Wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy”
podpowiem, że to nie lider Hamasu o Żydach.
Znam jeszcze jedną wypowiedź prominentnego polityka: „…ty bydlaku !”. Kto i do kogo skierował takie przesłanie? Podpowiem, że nie było to skierowane do …krowy.
a wiesz, kto zaczął tą konkretną pyskówkę ! …. dodam, że nie był to pan z PIS !
A kiedy zostanie powołana komisja badająca marnotrawienie publicznych pieniędzy?
Cóż…zapewne nigdy…
„Kultura” jest łatwym kąskiem dla tych, którzy chcą przytulić garść publicznych dukatów. Niewymierność pojęcia i statusu „kultura” stwarza wręcz nieprawdopodobne możliwości manipulacji i defraudacji. Przecież mamy w naszym mieście kilka domów kultury, Dom Środowisk Twórczych (którego działalność jest owiana podobną tajemnicą jak meteoryt tunguski), i sławetną Oranżerię Kultury (która pozbyła się Krasickiego, aby swobodnie móc stać się rodzinnym miejscem spotkań z totumfackimi z pozostałych placówek i stowarzyszeń). Śmiem twierdzić, że „kultura” w naszym mieście jest w rękach niefrasobliwych, żądnych paru groszy gamoni. A już najzabawniejszym jest nazywaniem kulturą czy edukacją czegoś, co jest zwykła organizacją czasu wolnego. Wymieniłbym więc tych wszystkich cwaniaków na pozytywnych, młodych, aktywnych, niekoniunkturalnych osobników- przecież takowych nie brakuje- tyle, że nie są nikogo ważnego znajomymi ;-).
Serdecznie pozdrawiam.
Aktywny, niekoniunkturalny, może już tylko nie taki młody (przecież nikt nie jest doskonały) – wszak wiadomo kto to :).
Ale co tam kultura i turystyka, tego do gara nie włożysz, niech ten talent zapewni pomyślność godną dumnych Warmiaków. Zrobić go od razu burmistrzem. Czas oddać Władzę Poetom – to oni dzisiaj są tym czym za moich czasów byli filozofowie.
Andrzejek. Andrzejek, Andrzejek krzyczy gniewny (i nieco podchmielony) tłum
Pozdrowienia z Grecji 🙂
Platon
Zapomniałeś jeszcze o dwóch „niezbednych ” bibliotekach, w takim ” olbrzymim ” mieście jakim jest Lidzbark Warmiński ! pozdrawiam
Oraz o szkole muzycznej , hotelu Krasicki no i od niedawna termach warminskich ! Lidzbarczanie zaczynają wrzucać kulturę do garnka zamiast przysłowiowego chleba i ziemniaków
no i o naszym muzeum Zamku Biskupów Warmińskich
Zauważam pełną chronologię wydarzeń w komentarzach. Im bardziej negatywny post tym więcej otrzymuje dodatnich ocen. Czyli brak kultury,ogłady w publicznym dyskursie bardziej się przebija niż merytoryczna ocena. To widać w komentarzach do każdego artykułu. Wnioski nasuwają się same – brakuje nam kultury, we wielu aspektach życia społecznego. Także powołanie komisji jak najbardziej zasadne, może zmieni się na lepsze w społecznej ocenie władzy samorządowej. Także Pan Redaktor wielokrotnie podkreślał brak wychowania i butę wielu radnych także jest teraz nadzieja, że „się nawrócą ” . A swoją drogą koszt takiej komisji jest niewielki bo raptem lekko ponad 500 zł w skali miesiąca. Trzeba nam wierzyć, ze swoimi działaniami komisja na siebie zarobi bo czego jak czego ale promocji naszego miasteczka nastawionego na turystykę nigdy za wiele. Pozwólmy radnym pracować, rozliczajmy kartką wyborczą bo tylko to możemy zrobić w demokratycznym państwie prawa. Pan Prezes zapewniał że takie mamy, nie ma podstaw aby mu nie wierzyć. Panu API kolejny raz podpowiadam, że może warto wziąć sprawy w swoje ręce i już teraz kłaść podwaliny pod Komitet Wyborczy Wyborców „NaszLidzbark” , już wychodzić z programem, chociażby na tym forum , liczyć na zwycięstwo w nadchodzących wyborach i pokazać tym wszystkim co dzisiaj „przy stole” jak powinno wyglądać porządne, sprawiedliwe, przejrzyste zarządzanie jednostką samorządu terytorialnego, czy to gminą, miastem, powiatem.
Pana komentarz jest negatywny i otrzymuje negatywne oceny, więc nie jest prawdą to, co Pan pisze.
Panie Mirosławie: nowa komisja nie spowoduje podniesienia poziomu kultury wśród mieszkańców…nikt się nie „nawróci”, wszak podstawy dobrego wychowania otrzymuje się w domu rodzinnym więc dla większości już za późno
Panie Mirek przecież mamy promocje miasta wymyśloną przez pana ulubieńców. Ja to było? Miasto ślimak, miasto powolnych. powolne miasto? Temu kto wciągnął Lidzbark w takie „G” gratuluję, bo jak dla mnie to nazw Slow city kojarzy się z miastem ułomnych, upośledzonych lub opóźnionych.
No tak bo niektóre osoby wymyśliły sobie życie na koszt podatnika w spokojnym otoczeniu. Nie są im potrzebne firmy, przemysł oni maja kasę ale… Największą wartością dla tych pasożytów jest obowiązkowa obecność biedoty, która im będzie usługiwała za marne grosze. Program 500+ polepszył poziom życia dużej części mieszkańców zatem nie muszą się już płaszczyć przed elyytą lidzbarską. Coraz trudniej znaleźć frajera do firmy co będzie orał za minimalna krajową, czasy się gwałtownie zmieniły i to się elitarnej patologii Lidzbarskiej nie podoba.
Nie było tego całego śmiesznego 500+ i jakoś ludzie się nie płaszczyli przed naszą „elyytą”, w ogóle co to ma ze sobą wspólnego. Możesz to jakoś potwierdzić czy to takie przemyślenia z przysłowiowej dupy? Przestańcie na siłę szukać wyimaginowanych pozytywów płynących z tego programu bo zaczynacie stosować retorykę podobną do naszego wielkiego myśliciela…
dokładnieeee!!!!!!!!
Komentarze pozytywne dostają plusy , a negatywne minusy .Poniał ?
Potrzebna będzie jeszcze komicja Pamięci Sukcesów Lokalnych Kacyków.
Oczywiście na początek z Izbą Pamięci no może kącikiem Pamięci w Urzędzie Miasta.
Izba Pamięci w Domu Rzemiosł Twórczych ,a potem może jakieś małe muzeum.
No i mauzoleum barona.
A ja powołuję społeczną komisje do spraw zmiany władz powiatowych i rady miasta Lidzbark Warmiński.
Komisja komisję pogania…”i tak się przędzie, jak się zdobędzie…”. Masakra!
NO I NIECH PRACUJE, JAKIEŚ ELYTY MOŻE SIĘ WYŁONIĄ NARESZCIE, KURORT JESTEŚMY NO NIE.TO I RADĘ ODCHAMIĆ BY SIĘ ZDAŁO BO DO WYBORÓW DALEKO.
Radnych chyba popie***oliło, zamiast szukać oszczędności to oni szukają jak podnieść sobie diety kosztem mieszkańców. Powoli miarka się przebierze.
„W związku z dynamicznym rozwojem turystycznym i kulturalnym Lidzbarka Warmińskiego zaistniała potrzeba powołania stałej Komisji Kultury Rady Miejskiej.- tzn, radni będą jeżdzić na balet (y) i do filharmonii ( dać w trąbę) czy bardziej do teatru lalek i popatrzą na marionetki ? Sami już w ten dynamiczny rozwój uwierzyli.
cyt. Kultury Rady Miejskiej. :):) , bo wychodzi , że radni są nie kulturalni. powinno być
Komisja Rady Miejskiej ds. Kultury.
Co na to nuczyciele w R.M..