sie 312016
 
Moment głosowania Rady Miasta Lidzbark Warmiński w spawie rozebrania pomnika wdzięczności Armii Radzieckiej

Moment głosowania Rady Miasta Lidzbark Warmiński w spawie rozebrania pomnika wdzięczności Armii Radzieckiej

Z zadowoleniem można przyjąć fakt, iż rada miasta przegłosowała uchwałę na temat demontażu pomnika. Jednak z dyskusji jaka toczyła się na posiedzeniu połączonych komisji w sprawie rozebrania pomnika, jednoznacznie wynika, iż załącznik z opinią Rady Ochrony Pamięci i Męczeństwa na temat konieczności rozebrania symbolu zniewolenia narodu polskiego chyba nie dotarł do radnych. W czasie całej dyskusji nad przedmiotową uchwałą, żaden z radnych nie powołał się na wspomnianą opinię rady, która jednoznacznie głosi „W przypadku tzw. pomników wdzięczności dla armii czerwonej brak przesłanek przemawiających za ich pozostawieniem, albowiem Armia Czerwona jako siła zbrojna totalitarnego państwa nie przyniosła Polsce upragnionej wolności i suwerenności, lecz ponowne zniewolenie”. Opinia Rady stanowiła „tabu” dla radnych.

Pomnik wdzięczności Armii Czerwonej stanowi symbol zniewolenia i podporządkowania naszego narodu sowietom. Przyzwolenie na jego istnienie, próby jego obrony przez niektórych radnych stanowią przesłankę dotyczącą sposobu myślenia obrońców owego symbolu hańby. Nie można się dziwić radnym seniorom, którzy bronili pomnika. Utożsamia on pewien system wartości, światopoglądu w którym przyszło im żyć i dorastać. Niektórzy z nich służyli jako świadomi, tajni informatorzy służb bezpieczeństwa – aparatu kontrolowanego przez „Moskwę”. Dziwić może bierna postawa młodszego pokolenia radnych i nie chodzi tu o dość dziwną argumentację w obronie pomnika radnych Brodowskiego czy Moroza, bowiem oni reprezentowali przekonania polityczne pewnej przegranej partii. Radny Moroz  stwierdził m.in. że kwestią interpretacji faktów jest to czy należy się szacunek dla Armii Czerwonej czy nie. Dodał, iż pomnik ponoć postawili komuniści, jego rozebranie to decyzja polityczna.  Potem jeszcze apelował, aby nie zachowywać się jak islamiści, którzy zburzyli zabytki. Zaproponował, aby pomnik odrestaurować, w jego pobliżu zrobić skwer, a miejsce oznaczyć odpowiednią tablicą informacyjną. Radny Kurto zdał relację ze swego pobytu w „skansenie” pomników u wschodnich sąsiadów i pochwalił się, że ma zdjęcie ze Stalinem. Zwrócił się także do Burmistrza z pytaniem, „co na to Konsul Federacji Rosyjskiej” (temat rozebrania pomnika). Największym obrońcą pomnika okazał się jednak radny Grzmiączka, który stwierdził m.in. „zginęli żołnierze radzieccy, którzy przelali krew w imię durnych polityków”. Zasugerował także, aby nie ulegać emocjom i niskim instynktom. Nie obracać w perzynę świadka historii jakim jest pomnik.Niepokojąca cisza w sprawie likwidacji pomnika trwała ze strony radnych „juniorów”.

Każdy z radnych powinien odpowiedzieć  na pytanie – czy obrona pomnika wynikała z własnych przekonań politycznych, światopoglądu, czy też radni w swych wysiłkach uchronienia sowieckiego pomnika reprezentowali swoich wyborców? Czy rozmawiali o tym w swoich okręgach? Czy w końcu rada miasta wzięła pod uwagę petycję złożoną z ponad 500 podpisami w sprawie woli likwidacji pomnika oraz liczne apele Żołnierzy Armii Krajowej, czyli tych którzy ginęli z rąk sowieckich oprawców już po zakończeniu wojny.

Przeciw rozebraniu pomnika głosowali radni: Moroz i Grzmiączka. Radny Kurto wstrzymał się od głosu.

Na Sesji obecna była TVP Olsztyn i Radio Olsztyn – relacje już są na ich stronach.

„Zagazować dzieci”

W wolnych wnioskach głos zabrali mieszkańcy „Zydląga”, którym nie podoba się idea placu zabaw w okolicach sklepu spożywczego, tuż pod ich oknami. Twierdzili, że radny Naumczyk – pomysłodawca placu zabaw nie konsultował z nimi lokalizacji i że jest ona nie zgodna z przepisami prawa (za blisko od domów). W ostrych słowach wyrazili swoją dezaprobatę wobec postępowania radnego i jego pomysłu, jednocześnie wskazując dawny „koński targ” jako idealne miejsce na plac zabaw. Radny w milczeniu przyjmował ciosy, w jego obronie głos zabrał radny Korzeniewski. Stwierdził, że na osiedlu jest 83 dzieci i co? Mamy je zagazować? Ostatecznie plac zabaw powstanie przy stadionie miejskim co z zadowoleniem przyjęła delegacja mieszkańców z osiedla „Zygląg”.

Panu radnemu Korzeniowskiemu gratulujemy wypowiedzi.

Rada Miasta podjęła także uchwałę o przyznaniu diet radnym z Rady Gminy Lidzbark Warmiński. Troje radnych z gminy wiejskiej weszło do komisji uzdrowiskowej i otrzymywać będą 3% wynagrodzenia Przewodniczącego Rady Miasta (ok. 60zł).

200 tys zł miasto przeznaczy na zakup kontenerów przeznaczonych na mieszkania socjalne.

W interpelacjach:

Radny Kędzierski – wprowadzić zakaz postoju na ul. Szkolnej i Krasickiego, dzieci jeżdżą do szkół własnymi samochodami i blokują ulicę.

Radny Dryzelenko – naprawić oświetlenie w parku im. Ireny Kwinto oraz zamontować tam monitoring.

Radny Kurto – Oświetlenie ul. Poniatowskiego załącza się dopiero ok. 21, a od 20 już jest ciemno.

Radna Serwach – zaapelowała do Burmistrza o umorzenie odsetek lub części podatków dla kilkorga przedsiębiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Wcześniej ich wnioski Burmistrz odrzucił.

 

 

 Posted by at 8:57 pm
sie 282016
 
Bolszewika goń z pomnika

Akcja protestacyjna „bolszewika goń z pomnika”

W najbliższą środę (31.08.2016 r.) Rada Miasta Lidzbarka Warmińskiego podejmie historyczną uchwałę o woli rozebrania pomnika wdzięczności Armii Czerwonej stojącego u zbiegu ulic Bartoszyckiej i Warmińskiej. Wnioskodawcą projektu uchwały jest Burmistrz Miasta. Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały:

„Na podstawie orzeczenia technicznego wykonanego przez inż. Henryka Sobczyk – rzeczoznawcę
budowlanego, dotyczącego stanu konstrukcji Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej, zlokalizowanego w Lidzbarku Warmińskim u zbiegu ulic Bartoszyckiej i Warmińskiej, stwierdza się, że obelisk murowany jest w złym stanie technicznym zagrażającym awarią. Od wielu lat pomnik jest wygrodzony i niedostępny dla ludzi z uwagi na bezpieczeństwo użytkowania. W opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa sygnatura: R-IV.4120.34.1.2016.AZ z dnia 2 lutego 2016r., dotyczącej rozebrania Pomnika Wdzięczności Armii Radzieckiej przedmiotowy pomnik powinien zostać rozebrany.
W związku z powyższym zaistniała konieczność przygotowania przedmiotowego projektu uchwały”

Podjęcie uchwały przez Radę Miasta otwiera drogę prawną do rozebrania pomnika. Wykonanie powierza się Burmistrzowi Miasta.

W opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa przedmiotowy obiekt powinien zostać rozebrany. Za powyższym rozwiązaniem przemawia nie tylko zły stan budowli, który zagraża bezpieczeństwu osób przebywających w jego pobliżu ale również fakt, że stanowi on pozostałość propagandowej działalności władz Polski Ludowej. „Pomnik z założenia ma zachowywać dla obecnych i przyszłych pokoleń pamięć o ważnym wydarzeniu, miejscu lub postaci w dziejach danego kraju i narodu. W przypadku tak zwanych  „pomników wdzięczności”  dla Armii Czerwonej brak przesłanek przemawiających za ich pozostawieniem albowiem Armia Czerwona jako siła zbrojna totalitarnego państwa nie przyniosła Polsce upragnionej wolności i suwerenności lecz ponowne zniewolenie.

Usunięcia stojącego na skwerze przy ul. Bartoszyckiej pomnika wdzięczności Armii Czerwonej domagali się przedstawiciele związków kombatanckich AK oraz środowisk konserwatywnych i narodowych. Pod petycją o likwidację monumentu wzniesionego „na cześć okupanta sowieckiego”, skierowaną do Rady Miasta, podpisało się ponad 500 osób. Wcześniej protestujący organizowali przy pomniku pikiety pod hasłem „Bolszewika goń z pomnika”.

Odsłonięcia pomnika dokonano 21 lipca 1949 r. pod czujnym okiem milicji. Już wtedy spodziewano się protestów ze strony ludności cywilnej, która doskonale pamiętała niedawne zbrodnie dokonywane przez czerwonoarmistów. W 1989 roku zdemontowano z niego czerwone gwiazdy i inne radzieckie symbole pozostawiając betonową iglicę i posągi czerwonoarmistów. Pierwsze wzmianki o inicjatywie mieszkańców mającej na celu usunięcie pomnika „hańby” pojawiły w Gazecie Olsztyńskiej w 1997 r. Później gorąca dyskusja na ten temat pojawiła się w nieistniejącej już „Gazecie Warmińskiej”. W 2000 r. publikowano tam artykuły nawołujące do przeniesienia tego pomnika na teren cmentarza wojskowego przy ul. Orneckiej. W nr 14 „Gazety Warmińskiej” z 2000 r.  opublikowano apel Powiatowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej do władz miasta o usunięcie pomnika. Pod naciskiem opinii społecznej i apelu Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Rada Miasta Lidzbarka Warmińskiego pod koniec 2000 r. zajęła się tematem przeniesienia pomnika na cmentarz przy ul. Orneckiej. Niestety podjęto decyzję o pozostawieniu go w dotychczasowym miejscu. Zapewne na decyzję rady miał wpływ nacisk senatora RP Józefa Kuczyńskiego z Elbląga, członka PZPR, a później SLD.

 

 Posted by at 9:14 pm
sie 242016
 

termy-logoWe wrześniu Prokuratura Okręgowa w Białymstoku rozpocznie przesłuchania pierwszych świadków w sprawie budowy Term Warmińskich. Planowane jest przesłuchanie kilkudziesięciu świadków zarówno w Lidzbarku Warmińskim jak Białymstoku. Czynności będą wykonywać funkcjonariusze KWP w Białymstoku. Tym razem sprawę prowadzi Wydział II do spraw Przestępczości Gospodarczej, sygn.. akt PO VI Ds. 20.2016. Postępowanie zostało podjęte na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.

Śledztwo dotyczyć będzie dwóch głównych wątków – planowania inwestycji oraz jej realizacji. Będzie to już trzecie postępowanie prokuratorskie w tej samej sprawie. Dwa poprzednie zostały przez Prokuraturę Rejonową w Białymstoku umorzone. Tym razem dodatkowo sprawdzony zostanie wątek zatrudnienia jako podwykonawcy na budowie Term Warmińskich firmy żony Starosty lidzbarskiego Jana Harhaja (starostwo było inwestorem) – Przedsiębiorstwa Budowlanego Jolanty Harhaj. Starosta Jan Harhaj na łamach Gazety Wyborczej zaprzeczył jakoby firma jego żony brała udział w budowie Term Warmińskich –

Harhaj zastanawia się przy tym, jak zareagować na medialne doniesienia, że firma jego żony miała wykonywać prace budowlane przy termach. – Niczego takiego nie było i było to sprawdzane – podkreśla starosta. – Na pewno tego tak nie zostawię. Czekam na spotkanie z prawnikami, bo chcę bronić dobrego imienia starostwa” (pełny tekst artykułu TUTAJ).

Portal NaszLidzbark dotarł do dokumentu z którego wynika, że Starosta kłamał. Firma Jolanta Harhaj Przedsiębiorstwo Budowlane brała udział w budowę Term, potwierdza to protokół kontroli Okręgowego Inspektoratu Pracy w Olsztynie. Szerzej na ten temat w artykule „Mamy dowód, że starosta lidzbarski kręci”.

Śledztwo zostało przedłużone do 31 grudnia 2016 r. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku nie dopowiedział na wszystkie pytania redakcji, zasłaniając się dobrem śledztwa. Pytaliśmy Prokuraturę m.in.

  • Czy będą badane przepływy finansowe pomiędzy firmami głównego wykonawcy, a firmą żony Starosty – Jolanty Harhaj?
  • Czy będą badane powiązania dostawców materiałów z podwykonawcami, w szczególności ceny materiałów branych z lokalnych hurtowni budowlanych?
  • Czy będzie przesłuchiwany Starosta Jan Harhaj, ówczesny Marszałek, a obecnie poseł Jacek Protas?
  • Czy przesłuchiwana będzie Jolanta Harhaj, prywatnie żona Starosty lidzbarskiego w związku z prowadzeniem przez swoją firmę prac budowalnych przy termach?
  • Czy będzie analizowany wątek wspólnoty majątkowej Starosty i jego żony, czyli zyski z działalności firmy przypadały także Staroście – inwestorowi.

 

 Posted by at 10:06 pm
sie 222016
 
Radni Rady Miasta Lidzbark Warmiński, od lewej: Adam Brodowski, Damian Kardymowicz. Od lipca 2016 r. z wyższymi dietami

Radni Rady Miasta Lidzbark Warmiński, od lewej: Adam Brodowski, Damian Kardymowicz. Od lipca 2016 r. z wyższymi dietami

Zgodnie z przewidywaniami redakcji NL o których pisano TUTAJ, przy pomocy kolegów z WNMO radny Brodowski i Kardymowicz zafundowali sobie podwyżki diety. I tak, radny Brodowski co miesiąc otrzymywał 745,23 zł, po objęciu funkcji przewodniczącego komisji mieszkaniowej otrzyma 1 232,11 zł, podwyżka o 486.88 zł. Radny Kardymowicz po objęciu funkcji wice w komisji kultury otrzyma 844,59 zł, podwyżka o 99,36 zł. Radna Jaskólska zrezygnowała z funkcji przewodniczącej komisji mieszkaniowej na rzecz szefowania w komisji kultury.

Wszyscy 15 radnych w Radzie Miejskiej Lidzbarka Warmińskiego pełnią więc jakieś funkcje dodatkowe, za które płacą im mieszkańcy miasta.

Powołaniu kolejnej (szóstej) komisji w Radzie Miasta, dzięki której radni Brodowski i Kardymowicz otrzymywać będą wyższe diety, przeciwni byli radni: Dryzelenko, Kabała, Łagocka i Grzmiączka. Radny Kardymowicz z wiadomych (teraz) przyczyn wstrzymał się od głosu.

W momencie powołania nowej komisji, czyli na sesji 29 czerwca 2016 r., oficjalnie nie było wiadomo kto obejmie jej przewodnictwo. Nieoficjalnie w ocenie kilu radnych wszystko było zaplanowane pod tychże dwoje radnych. Radny Grzmiączka otwarcie powiedział, projekt uchwały o powołaniu nowej komisji preparowane jest to pod konkretne osoby. Trudno nie zgodzić się ze zdaniem radnego. Powołanie przewodniczących komisji, ich zastępców odbywa się już podczas posiedzenia danej komisji. Tuż po przyjęciu uchwały o powołaniu składu osobowego komisji kultury, Przewodniczący Rady Miasta pan Kędzierski poinformował, że nowa komisja oraz mieszkaniowa zbiorą się na początku lipca celem ukonstytuowania (czyli wybrania przewodniczących i wice).

Tajne posiedzenie komisji kultury i komisji mieszkaniowej

Po zakończeniu sesji, kiedy redaktor NL opuścił pomieszczenia Urzędu Miasta, kiedy kamera nagrywająca sesję została wyłączona, radni jak w zmowie rozpoczęli posiedzenia tychże komisji. Przewodniczący Rady Miasta mówiąc kolokwialnie wcisnął kit, mówiąc o lipcowym terminie. W ocenie redakcji, posunięcie to miało na celu wprowadzenie w błąd mieszkańców miasta, aby po prostu poszli sobie z sali konferencyjnej i nie byli świadkami hucpy podczas wyborów przewodniczących komisji i ich zastępców. Kolejne tajne zebranie radnych w ukryciu przed mieszkańcami stało się faktem. Panom Brodowskiemu i Kardymowiczowi gratulujemy objęcia nowych funkcji, a także podwyżki diety – niestety kosztem mieszkańców miasta.

 Posted by at 7:48 pm
sie 202016
 

boTrwa głosowanie na wybrany projekt w ramach budżetu obywatelskiego.

Mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego do 31 sierpnia, mogą oddać głos na jeden z czterech pomysłów jak wydać 300 tys zł w ramach budżetu obywatelskiego. Projekty sporządzili sami mieszkańcy miasta i właśnie teraz decydują, który z ich pomysłów zostanie zrealizowany już w 2017 r. Do Urzędu Miasta wpłynęło aż 11 projektów nadesłanych przez mieszkańców:

 

  1. Budowa parkingu przy cmentarzu przy  Krasickiego – 150.000 zł.
  2. Park do ćwiczeń FlowPark Street Workout Wodna park im. Ireny Kwinto – 30.000 zł
  3. Boisko wielofunkcyjne przy ulicy Szkolnej – 200.000 zł
  4. „Śpiewnik Lidzbarski”-historia Lidzbarka w pigułce muzycznej – 73.000 zł
  5. Zagospodarowanie wyschniętego stawu na Park osiedlowy – Osiedle przy Warmińskiej – 58.065 zł
  6. Siłownia „Pod chmurką” w Parku im Ireny Kwinto – 60.000 zł
  7. Płyty Pamiątkowe – ślady bitwy pod Heilsbergiem Trakt spacerowy od Wysokiej Bramy przez   Powstańców Warszawy – 10.000 zł
  8. Modernizacja drogi miejskiej na ulicy Bema – 250.000 zł.
  9. W trosce o serca Lidzbarczan zakup automatycznego defibrylatora AED; Plac Wolności, Szkoła Podstawowa Nr 4,ul. Polna 36 (na zewnątrz budynku), Park im. Ireny Kwinto Wodna – 20.400 zł.
  10. Unowocześnienie placu zabaw wraz z budową siłowni plenerowej; Plac zabaw w Lidzbarku Warmińskim przy ul. Lipowej – 300.000 zł.
  11. Modernizacja budynku i obejścia ul. Szwoleżerów 21 – 45.000 zł.

Po weryfikacji i sprawdzeniu wymogów formalnych do dalszego etapu, a więc głosowania zakwalifikowały się 4 projekty, nr 8, 9, 10 i 11. Pozostałe wniosek nie spełniły wymogu formalnego określonego w § 1. pkt. 4  i 5.  załącznika Nr 1 do Zarządzenia NR SE.0050.78.MG Burmistrza Miasta Lidzbark Warmiński   z dnia 16 czerwca 2016r. (zakres rzeczowy projektu będzie objęty innym zadaniem inwestycyjnym planowanym do realizacji przez gminę miejską w tym samym roku budżetowym).

Wybierasz się do Urzędu Miasta w jakiejś sprawie? Pobierz kartę do głosowania z TEGO linku, wydrukuj, zagłosuj na wybrany projekt i wrzuć ją do urny wyborczej w Urzędzie Miasta. Kartę także otrzymasz w samym Urzędzie Miasta. Wszelkie informacje na temat budżetu obywatelskiego uzyskasz w Urzędzie Miasta, w pokoju nr. 2 lub zadzwoń – 89 767 85 23 (połączenie na numer stacjonarny). Pomocna będzie także informacja na stronie BiP – TUTAJ

 Posted by at 9:26 am