Polonia Lidzbark podejmowała na własnym stadionie drużynę z Olecka – Czarni Olecko. Było to ostatnie tegoroczne spotkanie, rozgrywane przez drużynę z Lidzbarka. Następny mecz Polonistów, zobaczymy dopiero na wiosnę. Nie mogłem przegapić tego wydarzenia sportowego, zważywszy iż lidzbarska drużyna gra coraz lepiej i oglądanie ich występów zaczyna w końcu być ciekawe. Nie inaczej było w sobotnie popołudnie, kiedy zmierzyli się na boisku z drużyną z początku tabeli, czyli teoretycznie lepszą. Jednak to co zobaczyłem na stadionie przeczyło punktacji ligowej, to Polonia dyktowała tempo gry, była zdecydowanie lepszą drużyną na boisku. Walka na boisku była bardzo dynamiczna i widowiskowa. Gospodarze stworzyli więcej sytuacji podbramkowych, w drugiej połowie spotkania, był to właściwie mecz do jednej bramki. Drużyna z Olecka przeszła do defensywy i starała się nie stracić kolejnej bramki. Mecz był bardzo ciekawy, zakończony zasłużonym zwycięstwem Polonii Lidzbark. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie, utrzymując poziom gry jaki widziałem w sobotę, Poloniści znajdą się na czele tabeli ligowej.
Miałem pewien dylemat, w tym samym czasie odbywał się spektakl teatralny pt. „W poszukiwaniu baśni”, wystawiony przez Dom Środowisk Twórczych. Żałuję, że mnie tam nie było, bo to bardzo nietypowa inscenizacja „Jasia i Małgosi” w reżyserii Janiny Tomaszewskiej, do której kostiumy przygotowała niesamowicie uzdolniona plastycznie Ada Jędrych.
Kilka zdjęć z sobotniego meczu Polonii Lidzbark z Czarnymi Olecko można oglądnąć TUTAJ
Szkoda, że nie mam lepszego obiektywu, zdjęcia byłyby dużo ciekawsze:)
Wiosna nasza? a na treningi przychodzi po 12 osób 8 juniorów i 4 seniorów..
Brawa za pochwalenie naszej Polonii.Masz rację że grają całkiem,całkiem.Od kiedy Giera wziął się za nich ,to wyniki się poprawiły.Wiosna nasza.Pozdrawiam.