Zakończyły się dwu-dniowe mistrzostwa w tenisie stołowym. Rozgrywano mecze w dwóch kategoriach „40+” i „Open”. Jednym z zawodników była znana postać TV Piotr Bałtroczyk. Grał również Piotr Cieśliński, jednak nigdy nie widziałem go w żadnym programie publicystycznym w jakiejkolwiek telewizji (no chyba, że telewizją nazwać TV Olsztyn, ale to byłby policzek dla innych stacji). To nie sprawiedliwe, przecież tak ładnie wygląda. Dlaczego więc…? Zadaję sobie to pytanie.
Szczególnie interesującym spotkaniem był mecz finałowy w kategorii „Open”, gdzie naprzeciw siebie stanęli Chen Mann Jing (Lidzbark Warmiński/Chińska Republika Ludowa) i Wojciech Maćkowiak (Grudziądz). Niestety nasza Chinka, na którą stawiałem, uległa 1:3 . Trafiła jednak na zacnego przeciwnika, wieloletniego zawodnika i trenera ASTS Olimpia/Unia (Super Liga mężczyzn).
Na zakończenie, pan Starosta wraz z pomocnikami wręczyli zawodnikom nagrody pieniężne i dyplomy. Poniżej lista zwycięzców w poszczególnych kategoriach i materiał wideo z 3 setów finału „Open”. Kilka zdjęć dołączyłem do tych z pierwszego dnia mistrzostw są TUTAJ
Kategoria „40+”
I miejsce – Franciszek Jastrzębowski Olsztyn
II miejsce – Wiesław Drapała
III miejsce – Sławomir Kowalewski
Kategoria „Open”
I miejsce – Wojciech Maćkowiak
II miejsce – Chen Mann Jing
III miejsce Zuzanna Chrulska
3 sety finałowego meczu kategorii „Open”. Proszę wybrać jakoś 720p, będzie sporo wyraźniej. Filmowane moim starym aparatem fotograficznym.
Tak dla przypomnienia co do ubiegłego roku 🙂
"Jeśli kijem nie można zmusić plebsu do chodzenia na mecze tenisa stołowego, należy zastosować marchewkę.
Uczynił tak pan Harhaj, ufundował nagrody o wartości 6,5tyś złotych. Tyle wystarczyło aby przyciągnąć rzesze ludzi rządnych pieniędzy. Cóż, tylko najlepsi mogli coś zarobić w gotówce, mniej biegli w sztuce władania deską dostali zestawy narzędzi, wkrętarki itp. Chwalić tylko. Liczba uczestników zapewne zaskoczyła organizatorów, bo ostatni mecz zakończył się tuż przed 20-tą wieczorem. Jak zwykle na hali sportowej było za ciemno, nie wiadomo czemu nie zostały włączone wszystkie lampy. ogólnie tam brakuje światła. Może, żeby zaoszczędzić na prądzie i mieć na nagrody? Hala sportowa w rolniczaku jest zdecydowanie lepiej oświetlona. Raczej nie da się tam robić ciemnych interesów, w przeciwieństwie do tej na ul. Polnej."