Ludobójstwo – zbrodnia przeciwko ludzkości , obejmująca zaplanowane ,celowe , wykonywane metodycznie i bezlitośnie wyniszczanie całych lub części narodów, grup etnicznych, religijnych lub rasowych, poprzez fizyczne unicestwienie.
Miejsce wydarzeń: Wołyń w 1943 roku i Wschodnia Małopolska w 1944
Uczestnicy: zbrodniarze : OUN i UPA
ofiary: ludność polska
Początki ludobójstwa ukraińskiego na Polakach miały miejsce już we wrześniu 1939 roku i były inspirowane na zajętych terenach przez sowieckiego okupanta. Dowódca frontu ukraińskiego Timoszenko zalecał: : „Bronią, kosami, widłami i siekierami bij odwiecznych swoich wrogów – polskich panów”. Zginęło około 4 tysięcy Polaków głównie na terenach Małopolski Wschodniej.
W 1940 roku w Krakowie po rozłamie w istniejącej jeszcze przed wojną Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów powstała OUN-B (Frakcja Stepana Bandery). Frakcja ta była głównym inicjatorem kolaboracji z Niemcami i powstawania zbrojnych oddziałów ukraińskich służących w wojsku niemieckim. Gdy w 1942 roku okazało się, że Ukraińcy nie są już Niemcom( w związku z sukcesami na froncie) tak potrzebni, utworzono Ukraińską Powstańczą Armię jako zbrojne ramię OUN-B do walki zarówno z Niemcami jak i Sowietami. Pod koniec 1942 roku we Lwowie odbyła się konferencja dowódców OUN-B na temat wywołania powstania które zapoczątkuje utworzenie państwa ukraińskiego. Ustalono, że przed wybuchem powstania należy pod groźbą śmierci wysiedlić z ziem ukraińskich wszystkich Polaków i Żydów a jeżeli zostaną, należy ich zabić. Napisano wtedy scenariusz ludobójstwa na ludności polskiej , która w 1943 roku na terenie Wołynia po wrześniu 1939 roku i sowieckich wywózkach stanowiła zaledwie 10 do 12 % populacji. Ludzie Ci pozostający w mniejszości nie szukali konfliktów z sąsiadami. Byli pozbawieni działaczy społecznych i inteligencji. Nie stanowili dla nikogo zagrożenia.
Na przełomie 1942/1943 roku organizują się na Wołyniu zbrojne oddziały UPA. W lipcu 1943 roku dowodzący UPA na Wołyniu ataman Kłym Sawur wydal rozkaz: : ,,Powinniście przeprowadzić wielką akcję likwidacji polskiego elementu. Przy wycofywaniu niemieckich wojsk należy wykorzystać ten dogodny moment dla zlikwidowania całej ludności polskiej… bitwy tej nie możemy przegrać i za każdą cenę trzeba osłabić polskie siły. Wsie i wioski powinny zniknąć z powierzchni ziemi.’’
Apogeum zbrodnia osiągnęła 11 i 12 lipca , gdy wymordowano 20 tysięcy ludzi w 160 wioskach .W lipcu bandy UPA zaatakowały 530 miejscowości. Realizowano hasło: : ,,Śmierć jednego Lacha to metr wolnej Ukrainy”.
W 1944 roku terror przeniósł się do Wschodniej Galicji (tereny województw : Lwowskiego, Stanisławowskiego i Tarnopolskiego ) a także na Lubelszczyznę. Szacuje się, że zbrodnia wołyńska pochłonęła życie 100 tysięcy Polaków. Około 60 tys. Na Wołyniu i 40 tys. we Wschodniej Małopolsce oraz około 4tys. na Lubelszczyźnie.
Wspólną cechą akcji UPA przeciwko Polakom było niesamowite wręcz okrucieństwo. Osady polskie otaczał oddział zbrojnych w nocy lub o świcie lub w czasie nabożeństw. Zbrojnym Upowcom towarzyszyły oddziały samoobrony ukraińskiej uzbrojone w narzędzia gospodarskie (kosy, siekiery, piły , widły) które po ostrzelaniu wioski rozchodziły się po domach i tymi narzędziami morowały wszystkich których napotkały. Dosłownie wszystkich. Mordowano ciężarne kobiety wypruwając im płody , obcinano piersi, wydłubywano oczy, przepiłowywano piłami, rozrywano końmi. Tak więc nieodzownym dodatkiem do mordów były nieludzkie tortury. Wsie grabiono i palono.
Ciekawe czy przyjdzie czas w którym Europę przerazi skala ukraińskiego szowinizmu? Szowinizmu który kwitnie tam sobie w najlepsze. W społeczeństwie zbudowanym na mafijnym terrorze oligarchów, którzy w chwili obecnej dla zabezpieczenia swojego stanu posiadania sponsorują spadkobierców OUN i UPA. Oczywiście dla niepoznaki wymachują sobie oni wszyscy unijnymi flagami. Najbardziej dla mnie upokarzające jest to, jaki poklask otrzymują oni od naszych rządzących pseudoelit.
Do dziś w 1350 miejscowościach na Wołyniu ,gdzie zginęli Polacy z rąk oprawców OUN-UPA , nie ma krzyży na mogiłach i w większości nie ma nawet samych mogił. Pytam więc Państwa czytelników : Czy nie czas już jest byśmy się upomnieli o Naszych pomordowanych braci?
Poległym na Kresach Rzeczypospolitej wieczna cześć i chwała!!!
Artur Sławecki SKN Nowa Warmia
Materiały źródłowe:
1. „Trzy ludobójstwa” -Prof. Ryszard Szawłowski
2. www.zbrodniawołyńska.pl
3. „ Przez morze polskiej krwi do „samostijnej” Ukrainy” – Jacek Boki
Zastanawia mnie brak odniesienia do literatury historycznej, naukowej. Mamy w kraju kilku znakomitych historykow specjalizujacych sie w tematyce „wolynskiej”. Warto przytoczyc ich opinie I udokumentowane fakty historyczne. Dla przykladu chcialbym przypomniec, ze na Wolyniu zginelo lub raczej ostalo zamordowanych wielu cywili pochodzenia ukrainskiego. W wielu przypadkach w akcjach odwetowych. Zatem powolywanie sie autora na opinie zolniezy AK czy AL bioracych udzial w tych akcjach nie ma w ogole sensu historycznego czy naukowego. Zastanawiam sie czemu misl sluzyc przedmiotowy artykul. Czy Mord Wolynski jest zapomniany? Wolne zarty. Odbylo sie juz wiele konferencji, spotkan naukowych (odsylam do zrodel np na UJ) temat jest walolkowany rokrocznie. Ormianski ksiadz urzadza inscenizacje, rezyser kreci film fabularny, pseudonaukowcy czy inni z piana na ustach pisza podobne jw artykuly. Nie chodzi oczywiscie o obietywizm, czy proby zrozumienia tej tragedii. Co bylo przyczyna, kto byl inspiratorem, jaka byla rola Rosji, dlaczego zamordowano Bandere, itd. Nic z tych rzeczy. Nienawisc I irracjonane obwinianie calego narodu ukranskiego. Przeciez w ostatnich wyborach nacjonalisci ukrainscy zdobyli tam 2%, czyli duzo mniej niz polscy nacjonalisci obecnie,. Przypomne ze w Polsce w czasie zmian ustrojowych bylo jeszcze gorzej.
Artylul zbudza duzo emocji I mija sie z celem. Moim zdaniem to kolejny przejaw polskiego nacjonalizmu. Proponuje Autorowi siegnac do opracowan historycznych, przedstawic opinie I innego puntu widzenia, nie traktowac historii wybiorczo. Przede wszystkim opanowac emocje. Prosze tez dopisac udzial I porozumienia lokalne miedzy AK z UPA. Liczbe zamordowanych cywili pochodzenia ukrainskiego (przeciez mord na kobietach I dzieciach jest mordem bez wzgledu na pochodzenie). Prosze nie robic z Polakow meczenikow i swietego narodu, bo takim nie jest. W razie watpliwosci prosze porozmawiac z Czechami, Litwinami lub Zydami.
APIemu sugeruje niepublikowanie podobnych tekstow bo nie jest to miejsce na rozwiazywanie bolesnych wydarzen historycznych, zwlaszcza ze dyskusja ma charakter pieniacki. W przeciwnym razie ktos moglby zadac sluszne pytanie o dyskusje o pogromach Zydow, Jedwabnem itd. To nie miejsce na takie tematy, a tytulowy „zapomniane” to zwykla abberacja.
Maczyta , jak jesteś taki chojrak , to co wybrałbyś ??? Wbijanie dużego gwoździa w czaszkę , czy ścinanie kosą ???Ale proszę jasno i bez pierdo …nia …
powinniśmy o o tej tragedii pamiętać i co roku upamiętniać te wydarzenia…., ale jako społeczeństwo też wszystko uczynić oby teakie wydarzenia już nigdy się nie powtórzyły.Jeżeli widzimy polityczne prowokacje to z tych pseudo-karierowiczów politycznych należy zrezygnować i nie dać im mandatu zaufania.Niewątpliwie przedstawiony materiałł i API-ego to dobra lekcja historii.Póżniej ukrińska ludność swoje też wycierpiała, życie już takie jest.Generalnie narody te się wymieszały poprzez związki małżeńskie, wspólne dzieci, ale szkoda, że faktycznie jeszcze są politycy z nacjonalistycznymi przekonaniami siejący jad nienawiści i zemsty !!! nie można mieć pretensji do MM, ponieważ nie było go wówczas na świecie, a że chłopina ma czasu i dziwne myślenie to chce błysnąć.Jak widać stronka jest gościnna i każdy może zaistnieć…,
W Warszawie jest siedziba Związku banderowców w Polsce, zwanym Związkiem Ukraińców Kieruje nim Petro Tyma – zwolennik Bandery. W redakcji gazety ukraińskiej "Nasze słowo" -z siedziba w Warszawie, siedzą dyżurni historycy i oni wchodzą na wszystkie dyskusje, przedstawiają się jako Polacy i opluwają zarówno Polskę jak i Rosję. Dlatego na forum jest tyle wrogich komentarzy na temat Rosji, bo robią to nacjonaliści ukraińscy z "Naszego słowa", znający dobrze język polski i historię stosunków w Europie.
Nie dyskutujcie z tą banderowską dziczą, a opisujcie znane Wam ich zbrodnie, N I E N A W I D Z Ą tego, i po tym poznacie banderowca, którego przodków nie wykopano podczas Akcji Wisła, lecz przeniesiono z lepianek, do murowanych domów. Dzisiaj nie ma oprócz Litwinów bardziej zajadłych wrogów wszystkiego co Polskie niż mniejszość ukraińska w Polsce, marzą o tym, by Polskę wkręcić w wojnę z Rosją, będą wtedy mogli sięgnąć po “etnicznie ukraińskie” ziemie, które są w obecnych granicach Polski, a których się dopomina Prawy Sektor i inni ukraińscy nacjonaliści, co najciekawsze… POPIERANI przez naszych polskojęzycznych polityków, których czas najwyższy W Y M I E N I Ć.
Zastanawiam się kim byli, jak nisko musieli być w hierarchii społecznej reprezentanci "niepodległej Ukrainy" skoro na polskie chłopstwo napadając mówili, że idą lać Polskich Panów 😀
“Bronią, kosami, widłami i siekierami bij odwiecznych swoich wrogów – polskich panów”
tak to była ciemnota w najgorszym i prymitywnym wydaniu.Łatwo więc nimi można było sterować i przedstawić fałszywą przeszlość i przyszłość historyczną.
Ukraińcy gloryfikują zbrodnie pod Batohem na monetach,w swoim parlamencie w obecności byłego polskiego prezydenta zbrodniczą UPA, Oni mówią o pojednaniu polsko-ukraińskim…chyba to plucie w twarz Polakom… chętnie zaproszę pana Maczytę na debatę,na temat stosunków Polsko -Ukraińskich…..ukończyliśmy lidzbarskie LO w 1978 r…..
Panie Krzysztofie (po nicku), olejmy tego pana Maczytę, to jest człowiek niereformowalny, zostawmy go samemu sobie, może mu się wreszcie znudzi.
O tym co się stało na Wołyniu nie wolno zapomnieć nikomu, kto się poczuwa być Polakiem. Widocznie jednak nie wszyscy, którzy mieszkają w Polsce i są Jej Obywatelami do tego się poczuwają. Nie wolno też nie widzieć poczynań tych współcześnie żyjących, którzy zaprzeczają zaistniałym faktom 72 lat temu, ktorzy świadomie starają się pomniejszyć ogrom tamtej tragedii, którzy wręcz gloryfikują tamtejszych sprawców i stawiają im pomniki. Trzeba powiedzieć stanowczo NIE takim działaniom, jak chociaż opisanym na początku tego artykułu dot. Mirona Sycza. Jak on po czymś takim jeszcze może reprezentować polskich Obywateli ? Nie można przejść obojętnie wobec poczynań w szkole prowadzonej kiedyś przez wspomnianego M. Sycza, a obecnie przez Marię Sysz http://www.mysl-polska.pl/node/21
Nie można nie reagować na stawianie pomników OUN – UPA morderców Polaków http://www.fronda.pl/blogi/prawda-o-nobliscie/pom…
Losy historii tak się potoczyły, że przyszło niekiedy żyć razem potomkom pomordowanych z potomkami morderców. Nikt nie mówi o zemście, o odwecie, nikt do tego nie nawołuje, ale nie wolno zapomnieć i należy stanowczo reagować jeżeli ktoś słowami lub czynem hańbi pamięć bestialsko pomordowanych. Jeżeli przyszło żyć razem, to żyjmy pamiętając że żyjemy w Polsce.
Czy w takim kraju jak obecna Polska można być patriotą? Zginiesz od kuli, poderżną ci gardło albo zarąbia cię siekierami a Twoi rodacy za parę lat, za których oddałeś życie przestraszą się jednego posła z jakiejś mniejszości jak np. M Sycza i będą się bać wspominać Ciebie i innych poległych czy też oddać należny hołd. Nie mówiąc już o tym, żeby odnaleźć kości i pochować z godnością. A pogrobowców twoich oprawców będą leczyć w olsztyńskich szpitalach i jeszcze jakis marszal z po wysle im milony dolarow i gaz za darmo
Masakra polskich jeńców pod Batohem na grafice ze zbiorów Biblioteki Narodowej w Warszawie
chciałbym aby powyższy link przeczytał pan Maczyta,,,który wszystko wie …….jako absolwent LO tłumaczył nam wszystkim o wysokim …,, o wysokim stopniu nauczania w Lidzbarskiej szkole….czy wiecie szanowni państwo ,że Wołyń to nie pierwsze ludobójstwo Ukraińców na Polakach….to Beria uczył się od Ukraińców jak mordować Polaków…szczycą się Ukraińcy ,,,nawet na monetach pokazują morderstwo …a nasze władze cicho siedzą…przypomnę tam zamordowano kwiat polskiego rycerstwa
… jako absolwent LO i 2 uczelni, na których uzyskał 2 tytuły licencjackie …
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rze%C5%BA_polskich_…
Akurat tu Pan Mirosław Maczyta bardzo się myli, bo Wyższą Szkołę Informatyki i Ekonomii TWP w Olsztynie znam bardzo dobrze. Od razu też przyznaję się do mojego niezamierzonego błędu, ponieważ faktycznie studia licencjackie trwają 3 lata (a nie 2 jak to ja napisałem, za co przepraszam), a studia uzupełniające (magisterskie) – 2 lata. Po prostu przestawiłem te cyfry, co i tak nie zmienia faktu, że za 5 lat to mamy już 3 + 2 czyli studia licencjackie + studia magisterskie i jest się magistrem.
W razie wątpliwości http://www.wsiie.olsztyn.pl/rekrutacja-20142015/p… w punkcie 2 "Co to są studia pierwszego i drugiego stopnia?"
Ale przejdźmy do faktów, którymi tak Pan M.M. szasta na prawo i na lewo w swoich postach.
Wspomniana WSIiE TWP w Olsztynie powstała w 1997 roku. Przedtem przy ul. Wyzwolenia istniała Szkoła Policealna TWP kształcąca na kierunku Technik-Informatyk i na jej bazie powstała WSIiE TWP.
Licencjat obowiązuje w Unii Europejskiej od 1999 roku, więc wcześniej nie było możliwości uzyskania takiego tytułu w Polsce, nawet w "Olsztyn School of Economics".
– W pierwszym z podanych linków w moim poprzednim poście jest taka informacja (w języku polskim) o Pana edukacji: "Rachunkowość i Fainanse, licencjackie WSIiE w Olsztynie październik 1999 – lipiec 2002 (przez 2 lata i 10 miesięcy)".
– W drugim linku (miks po polsku i angielsku) czytamy: "Wykształcenie Olsztyn School of Economics Licencjat 1978-1983".
Może to 2 zupełnie różne informacje dotyczą dwóch różnych osób ? Jednak nie, bo ta sama firma "Taurus", ta sama osoba na zdjęciach.
Czy ta informacja o licencjacie robionych przez Pana w latach 1978-1983 jest prawdziwa ??? Czy to pomyłka, której dotąd Pan nie zauważył i nie sporostował, czy celowe podrasowanie swojego "image" wykształconego "businessman'a" ???
Znajomość 3 języków obcych (rosyjski, ukraiński, francuski) to oczywiście plus a nie minus !!! Odpowiedziałem tylko na pytanie user "ala": "czy to prawda, że świetnie mówi po ukrainsku?".
Upublicznia Pan informacje o sobie a potem obrusza się, że ktoś tam zagląda. To jest ten "bul" chęci bycia osobą publiczną.
Ja nie muszę nikomu podlizywać się, lizusostwo jest dla mnie obce. Korzystam z anonimowości, bo nie mam zamiaru reklamować swojej osoby, to nie jest mi potrzebne. Jestem/byłem na pewno osobą bardziej znaną niż Pan. Na Facebook można znaleźć wiele informacji o mnie, niczego nie wstydzę się, ani mojej przeszłości ani dnia obecnego. Ja Pana znam, zajrzałem do Internetu i przypomniałem sobie. Przedtem jak widziałem ciągłe pańskie elaboraty pod każdym artykułem Pana Redaktora API, to zastanawiałem się kim jest ten wszechwiedzący, wszechobecny znawca wszystkiego. Teraz wiem, a dla Pana nadal będę anonimem.
Dziękuję za życzenia mi zdrowia i panu też tego życzę, dużo zdrowia i spokojku ducha.
Ja o Panu napisać nic nie mogę bo Pan widocznie sam siebie się boi. Nikt nie może zweryfikować pańskich słów o prawości i nie wstydzeniu się za swoje życie. Mo nikt nie who is who. Człowiek prawy, nie mający nic do ukrycia ma cywilną odwagę podpisać się pod swoim tekstem. Panu tej odwagi brakuje. Widocznie Pan nie chce być kojarzony z tym co Pan tu pisze. Odnośnie wykształcenia to co Pan tu piszę, naturalnie zgodnie z treścią artykułu i w nawiązaniu do niego jest co najwyżej śmieszne. Pan doskonale wie, że wielu portalach tego typu nie może Pan zmienić lat w jakiś Pan się uczył jeśli nie ma tego w kluczu wg którego należy się tam poruszać. Ja nie wnikam w Pana życie prywatne, bo ani Pana ani nikogo innego osobiste sprawy mnie nie interesują. Panu też się przyda odrobina taktu i kultury, czego Panu życzę i Pozdrawiam
To jak jest, Panie Maczyta, w rzeczywistości kiedy Pan robił ten licencjat w 1978-1983 czy w 1999-2002 ? Może "Olsztyn School of Economics" to Zespół Szkół Ekonomicznych w Olsztynie przy al. Wojska Polskiego, ale ukończenie tej szkoły dawało jedynie maturę a nie licencjat. Jeżeli jednak Pan podaje informację w języku angielskim, że ma Pan "Wykształcenie Olsztyn School of Economics Licencjat 1978-1983", to proszę poczytać za Wikipedią https://pl.wikipedia.org/wiki/Licencjat
"Licencjat (łac. licentiatus) – tytuł nadawany w systemach szkolnictwa wyższego wielu krajów.
W Polsce jest to tytuł zawodowy nadawany obecnie absolwentom studiów I stopnia; tytuł ten oznacza wykształcenie licencjackie. W Niemczech tytuł licencjat bywa używany m.in. na fakultetach ewangelicko-teologicznych, ma on tam jednak inne znaczenie niż w Polsce, jest bowiem równy tytułowi doktora. Podobne znaczenie tytuł ten ma także w wielu krajach skandynawskich, np. w Szwecji licencjat nadawany jest po 2 latach studiów doktoranckich, natomiast doktorat po czterech (można też zrezygnować z licencjatu). Z kolei w Belgii licencjat (licenciaat/liciencié) był przed wejściem w życie procesu bolońskiego tytułem przyznawanym absolwentom cztero- lub pięcioletnich studiów na uniwersytetach, czyli odpowiednikiem polskiego tytułu magistra."
Czyli licencjat w Polsce jest tytułem zawodowym (ma się wykształcenie wyższe, ale bez możliwości robienia kariery naukowej), natomiast w innych wymienionych krajach traktowany jest na równi naszego magistra lub doktora.
Dla kogoś z zagranicy, czytającego informacje o Panu na portalu, na którym Pan się reklamuje, jest Pan równy w wykształceniu ze mną, albo i wyżej, co jednak mija się z prawdą.
Na portalach, na informatyce i na wielu innych rzeczach znam się doskonale i teraz Pan wije się jak piskorz, żeby z tej niezręcznej dla Pana sytuacji wyjść – żenujące !
To jest cena jaką trzeba płacić za korzystanie z dobrodziejstw współczesnych technologii informacyjnych. Pan upublicznił się reklamując na wspomnianych portalach, więc gdzie ta prywatność? Zaczęło się od znajomości języków obcych, pytania user "ala". Za pomocą prostego zapytania w Google znalazłem odpowiedź na pytanie user "ala", a przy okazji też "delikatną" nieścisłość odnośnie wykształcenia. Ponieważ zareagował Pan buńczucznie: "Skąd Pan wie, że to jedyna ukończona uczelnia ?" więc ma Pan teraz kłopot, czy to były 2 uczelnie, czy to były 2 licencjaty. Dla mnie nie musi Pan odpowiadać, ale czytelnicy tego portalu widzą Pana "prawdomówność".
Ja natomiast widzę, że Panu nerwy puściły i zaczyna Pan obrażać. Widocznie odkryła się prawdziwa natura…
Ja Pana nie obrażam. To Pan zaczął, chyba, że Pan już nie pamięta. O Panu nic i nigdzie przeczytać się nie da bp "bombarak" nawet w Słowniku wyrazów obcych chyba nie występuje. Nie mam zamiaru się przed Panem tłumaczyć, bo to jak pojedynek z kimś kto się ukrył za krzakami i strzela znienacka. Tyle w tym temacie. Gdzie o Pana kwalifikacjach, jakie by one nie były można poczytać ?
I najważniejsze- jaki to ma związek z treścią artykułu ?
Nigdzie Pan o mnie nie przeczyta, jestem Incognito (dla Pana: inkoguto), bo i po co ? Ja tak sobie biegam od kawiarenki internetowej do kawiarenki, zmieniam IP żeby żaden GPS mnie nie namierzył, bo chcę być anonimem i co najważniejsze nie mam komputera w domu. Jednocześnie staram się pisać moje posty tak, żeby nie obrażać, a wytykać. Pisałem Panu, że Pana prawie wszystkie posty są oceniane negatywnie przez innych czytelników tego portalu, co oznacza że jest Pan na tym Forum uważany za "Persona non grata", że Pan jest nachalny ze swoim wtrącaniem się do każdego kto pisze inaczej, niż Pan by chciał, że Pan nie ma odrobiny poczucia przyzwoitości, jak chociażby w dyskusjach odnośnie tego artykułu, kiedy Pan nie potrafi uszanować doniosłości chwili w rocznicę zbrodni na Wołyniu, a ciągle stara się odsunąć dyskusję od tematu. Jak Pan sam tego nie chce, to zostaw nas pan w spokoju, żeby można było w głębokiej zadumie myśleć o tamtejszych ofiarach, żeby ich uczcić, żeby to nie mogło się powtórzyć, a jeżeli pojawia się jakiekolwiek gloryfikowanie sprawców tych ofiar, żeby nie przymykać oczu. I to ma związek z treścią artykułu. W tym co napisałem nie ma nic obraźliwego, po prostu nieraz trzeba sprawę nazwać po imieniu, dosadnie, jeżeli inny przekaz (salonowy) nie skutkuje.
Napisał Pan "Człowiek prawy, nie mający nic do ukrycia ma cywilną odwagę podpisać się pod swoim tekstem". Czy Pan uważa, że jest jedynym człowiekiem prawym nie mającym nic do ukrycia, bo tylko Pan na tym Forum podpisał się z nazwiska i imienia, a (prawie) wszyscy pozostali czytelnicy nie są ludźmi prawymi i coś ukrywają ? W ten sposób obraża Pan tych czytelników. Wykazałem, że ma Pan kłopoty z wyjaśnieniem swojego wykształcenia i jak się ma to do prawości ? Jakoś Pan zamilkł o tym, jak kamień w wodę. Bądźmy prawi i publicznie, i prywatnie.
Skoro ja nie jestem prawy wg Pana, niech Pan zacznie od Siebie i jak mówi popularny program" Kawa na ławę" Oceniając innych warto zacząć od siebie. Ja w swojej ocenie nie gloryfikowałem a potępiłem tą zbrodnie,więc niech Pan nie przeinacza faktów. A otrzymane negatywne oceny są przez tych, którzy są przeciwni wszystkiemu co prawdziwe w kwestiach polityki zarówno na szczeblu krajowym jak i regionalnym. Krytykują wszystko i wszystkich tak jakby Polska istniała tylko 8 lat, za rządów PO.Wcześniej Polski wg nich nie było. Wszystko co w Polsce, w naszym mieście jest, zdarzyło się najgorsze to ostatnie 8 lat wg Was.
Odnośnie kawiarenek internetowych to w każdej z nich obowiązkowo jest kamera. To tak dla Pana wiedzy i " bezpieczeństwa anonimowości " .
ileż w tym puchy i próby , oszukania przeszłości
pan chyba stara się siać , niezgodę
http://naszdziennik.pl/mysl/35119,prawda-o-zbrodn…
cyt ,, A czemu na Ukrainie tak to jest odbierane, w nieznacznej części społeczeństwa gloryfikowane. Dla nich Bandera, UPA i cała reszta to jak w Polsce Kościuszko, przywódcy powstania Styczniowego, Listopadowego, czyli bohaterowie narodowi dążący do odzyskania niepodległości Ukrainy. '' ……..Porównywanie przez Pana Polskich Bohaterów Narodowych z Powstania Kościuszkowskiego , Listopadowego,Styczniowego do Bandery ,UPA i UON-u , jest nie na miejscu !…….Chociażby dla tego że Powstańcy walczyli z regularną armią zaborców i nie prowadzili czystek etnicznych na ludności cywilnej w przeciwieństwie do UPA, UON-u i Bandery., których ofiarami byli cywile , przeważnie dzieci , kobiety i starcy.
Przecież Ja napisałem wyraźnie, że taka świadomość jest nie w Polsce a na Ukrainie. Proszę dokładnie przeczytać. Tam się tak traktuje tamte działania jak My oceniamy naszych bohaterów. Niestety smutne to ale prawdziwe. Podobnie w Polsce, bez porównania do rozmiaru tragedii jest wie za i przeciw na temat działalności Żołnierzy Wyklętych . Ich celem było obalenie powojennego porządku komunistycznego, ale po drodze zginęła masa Bogu ducha winnych ludzi. Każdy kto się z nimi nie zgadzał,bez względu na to, ze był Polakiem stawał się wrogiem , którego należało zniszczyć. Jak ocenić powstanie Wojska Ludowego na terenach Związku Sowieckiego pod wodzą gen.Berlinga. Polacy przyłączają się do agresora, a takim niewątpliwie był Związek Radziecki w walce z Niemcami, pod drodze walcząc też i z polską partyzantką przeciwną sowieckiej agresji. Niestety wojna nigdy nie kończy się 'po słusznej sprawie" . Zwycięstwo nad jednymi oznacza porażkę drugich,masę ofiar, barbarzyństwa po obu stronach barykady.
Art dotyczy rzezi na Wołyniu dokonanych przez Ukraińców , a nie Żołnierzy Wyklętych czy też też Ludowego Wojska Polskiego pod wodzą Berlinga. Pana porównania są niedorzeczne !!……Ani LWP , ani Żołnierze Wyklęci nie dokonywali czystek etnicznych na ludności cywilne w przeciwieństwie do siepaczy Ukraińskich !
Odnośnie ' Ani LWP ani Żołnierze Wykleci nie dokonywali czystek etnicznych na ludności cywilnej " Tak ad voce ;
" W polityce historycznej IPN i prawicy nie ma miejsca na ponad
5 tysięcy cywilnych ofiar, w tym 187 dzieci
Kiedy 1 marca w ramach Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” odbywały się uroczystości, kiedy zewsząd słychać było chwalbę „leśnych”, kiedy prezydent RP znów wręczał „największym patriotom, niezłomnym bohaterom” medale i ordery, jakoś nikt nie mówił, że warto wspomnieć ich ofiary i uczcić je choćby minutą ciszy. W latach 1944-1948, nieważne, czy nazwiemy ten czas wojną domową czy inaczej, „wyklęci” zabili ponad 5 tys. cywilów, w tym 187 dzieci do lat 14. Ale o tym się nie mówi, bo dla prawicy byli to komunistyczni pachołkowie i donosiciele do UB.
Bezkrytyczne gloryfikowanie tzw. żołnierzy wyklętych, bez uwzględnienia całego kontekstu historycznego i ówczesnych realiów, jest niczym innym jak powieleniem a rebours haseł i tekstów propagandystów z okresu stalinowskiego "
Pan udaje głupiego czy Pan jest nie douczony ?…..Jeżeli nie douczony to proszę zapisać się do szkoły , w dzisiejszych czasach nawet absolwenci podstawówek wiedzą co to są czystki etniczne
O "douczaniu się" można poczytać na moich postach poniżej, w których zamieściłem kilka informacji znalezionych na portalach biznesowych, na ktorych reklamuje się ten Pan. Ale jest to człowiek niereformowalny, a zaczięty i zawzięty jak … wiadomo kto.
Wypowiadanie się pana Maczyty w tym temacie i to w sposób jaki to robi jest co najmniej niestosowne. Poświadcza tym tylko brak taktu, bo lepiej nieraz jest pewne sprawy przemilczeć, niż machać nadal cepem na oślep. Niech więc nie obrusza się, że inni go obrażają i będą obrażać, bo w sumie sam się obraża najbardziej. Na szacunek trzeba zasłużyć, sam nie przychodzi…
Co ja napisałem niestosownego ? Czy ja tą zbrodnię popieram ? Co Pan wypisuje ? Dlaczego mam siedzieć cicho. Bo co, ani ja ani moja rodzina bliższa, dalsza nie ma z tym nic wspólnego. Artykuł jest jednostronny, dotyczy tylko osądu z jednej strony. Warto też poczytać inne dane :
" Naród ukraiński jest tragicznym narodem. Do dziś nie stanowi on nacji we współczesnym tego słowa rozumieniu, ale to temat odrębny. Tutaj ograniczę się do stwierdzenia, że ten naród w XX wieku wydał z siebie zbrodniczą formację w postaci ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego, którego struktury dopuściły się zbrodni ludobójstwa na ludności polskiej (co najmniej 120.000 ofiar) i ukraińskiej (co najmniej 80.000 ofiar). Tragizm tego narodu polega też na tym, że o tych 80.000 zamordowanych przez nacjonalistów ukraińskich Ukraińcach pamięć funkcjonuje co najwyżej u ich najbliższych, natomiast pamięć zbiorowa o nich zamiera z winy władz Ukrainy – tych sprzed upadku ZSRR, po powstaniu niepodległej Ukrainy i w szczególności z winy tych, którzy do władzy doszli w następstwie tzw. "pomarańczowej rewolucji".
Kto dziś pamięta o ukraińskich ofiarach OUN Bandery? Kto o nich napisał? Kto badał problem ludobójstwa dokonanego przez banderowców na ich współbraciach? Za czasów sowieckich w nauce temat działalności OUN nie był podnoszony, bowiem rzetelne badanie zasad ideologicznych i założeń programowych ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego musiało by wskazywać na szereg analogii między tym nacjonalizmem a bolszewizmem. Poza tym – rząd sowiecki sprawę potraktował praktycznie: ujawnieni organizatorzy i wykonawcy zbrodni banderowskich zostali skazani na kary więzienia, ich rodziny zostały wywiezione na Sybir. W ten sposób, pomijając problemy natury moralnej i ludzkiej, sprawę zamknięto. Z tych też przyczyn problemu zbrodni nacjonalizmu ukraińskiego nie podnosiła nauka polska za czasów PRL. Sytuacja zmieniła się po upadku ZSRR, do czego w ogromnej mierze przyczyniły się Stany Zjednoczone, wykorzystując do swych celów w dużym stopniu ukraińskich nacjonalistycznych działaczy, ci zaś, co zrozumiałe, są zainteresowani przemilczaniem popełnionych przez banderowców zbrodni, w tym na swoich współbraciach."
Artykuł nie jest jednostronny, dotyczy konkretnie ludobójstwa na Wołyniu w 1943 roku i Wschodniej Małopolsce w 1944, bo akurat teraz jest rocznica tych wydarzeń, zapomniana przez władze. Pan natomiast swoją znaną wszystkim metodą ucieka z tematu właściwego według zasady "a u was Murzynów biją". O tragiźmie narodu ukraińskiego można napisać osobny artykuł, i wtedy będzie Pan go komentował, na temat i do woli. I to jest odpowiedź na Pana zapytanie: "Co ja napisałem niestosownego ?"
Niestety ale jest jednostronny.Ja napisałem o przyczynach,podłożu tej tragedii,a autor artykułu w ogóle się do tego nie odniósł.
Czy w moim pierwszym poście jest napisane coś niezgodnego z prawdą ? Jeśli tak to co ?
Podłożem tej tragedii był szowinizm OUN – B i UPA a przyczyną była decyzja o ludobójstwie podjęta na zjeździe dowódców OUN we Lwowie w 1942. Przecież to napisałem. Chyba, że chodzi Tobie o podłoże ukraińskiego szowinizmu. Na ten temat też mogę napisać , jeżeli jest takie zapotrzebowanie z Twojej strony. Jeżeli redaktor zamieści, to w przyszłym tygodniu będziesz miał ten tekst opublikowany. Jeżeli chodzi o zarzut dzielenia społeczeństwa: to co? Nie możemy domagać się sprawiedliwej oceny wydarzeń? Tylko Żydzi mają do tego prawo? W jaki sposób podzieliłem społeczeństwo?
A poza tym , uważasz, że chęć budowy niepodległego państwa usprawiedliwia wymordowanie 100000 niewinnych ludzi????
Arturze, chyba się trochę zagalopowałeś w swoich słowach. Co ja napisałem w moim poście i to dużymi literami ? Że to jest ludobójstwo i ja je potępiam. Tak napisałem. Czy to jest usprawiedliwianie. To raz, a po drugie uważanie nie Ukrainy jako Państwo nigdy nie było jest daleko idącą niedorzeczności. Idąc tym tokiem myślenia Litwy, Łotwy, Estonii, Kazachstanu, Gruzji itp też nie było . A skąd na tych terenach był Rzeczpospolita, a no z podbojów i podporządkowania sobie ludności na podbitych terenach. Jeśli Państwo większe od Polski nie ma prawo do samostanowienia to pogratulować. Odnośnie Żydów to wiele nam się trzeba od nich uczyć i nigdy do takiego stanu poczucia Wspólnoty nie dojdziemy. To oczywiste.
W niczym się nie zagalopowałem. A jak chodzi o Żydów to Nam nauka taka nie jest potrzebna. Dziś Żydzi w Izraelu postępują jak naziści a na całym świecie rządzą lichwą i zadłużają całe kraje. Może dla Ciebie to idole. ucz się więc od nich talmudu i poczucia wspólnoty. Ale do meritum .: To chcesz ten artykuł o podłożu ukraińskiego szowinizmu czy nie? Bo ja oprócz pisania na tym forum mam sporo innych zajęć.
A co do prawdy i nieprawdy cytuję Ciebie:"Ukraina, wielki, prawie 50-cio milionowy kraj pragnął niepodległości, suwerenności tak jak Polska w okresie zaborów i ślepo wierzył, że przy pomocy hitlerowskich Niemiec jak własnych organizacji zbrojnych uda się to osiągnąć bez względu na cenę jaką trzeba będzie za to zapłacić".
Nie był to wtedy , żaden kraj ani żaden naród, były to kresy Rzeczpospolitej. Dziś jest to kraj ale też nie jest to naród. Mieszkańcy Ukrainy są zróżnicowani etnicznie i być może stworzą kiedyś naród, ale dziś stanowią żywioł kierowany przez mafię oligarchów. Moim zdaniem, jeżeli nie zweryfikują swojej wizji państwowości to Rosjanie zrobią to za nich.Wschodnia Ukraina jest strefą rosyjskich wpływów i Putin nie odpuści dopóki nie dojdzie do Naddniestrza.
Pisze Pan że taka świadomość jest nie w Polsce to co robi flaga Banderowska w Górowie Iławeckim http://www.mysl-polska.pl/node/21
A kogo przedstawia zdjęcie z Przemyśla http://www.naszapolska.pl/index.php/categories/po…
Czy Pan świadomie pisał to, co napisał: "Polacy przyłączają się do agresora, a takim niewątpliwie był Związek Radziecki w walce z Niemcami" ? Dla Pana Związek Radziecki był agresorem w walce z Niemcami !!! To Związek Radziecki napadł na Niemcy, a nie odwrotnie ? Czy Panu pop…ło się dokładnie czy aż taki jest Pan cyniczny ??? Czy Pan słyszał coś o "wielkiej wojnie ojczyźnianej" podczas której Rosjanie bronili swojej Ojczyzny? Jacy byli później, to druga strona, ale walczyli z naszym wspólnym wrogiem – Niemcami faszystowskimi, podobnie jak Anglicy, Amerykanie i wspólnie pokonali faszystów. To lepiej by było gdyby zwyciężyli Niemcy wspólnie z banderowcami z UPA ??? Zamilcz Pan, Panie M.M., bo hadko słuchać Pana.
Związek Radziecki był agresorem Polski.Nie pamięta Pan 17 września 1939 r. Ja wiem co piszę.
bojówki ukraińskie atakowały wycofujące się Wojsko Polskie
Maczyta przepros w koncu za swoich wspolbraci z Ukrainy.
ala Tak, znam ukraiński, rosyjski, trochę polski, ale nie do mnie należy ocena. A teraz do rzeczy,odnośnie treści artykułu. Zacznę od tego, że po raz kolejny jak z szafy Leśniaka wyciągane są tematy, które mają podzielić społeczeństwo, nasze społeczeństwo na tych dobrych, czyli Was i na tych złych, czyli mniejszość, głownie ukraińska. Tylko takie działanie prowadzi wypisz wymaluj do tego co było na Wołyniu, przed tą straszną zbrodnią, którą i napiszę to dużymi literami POTĘPIAM I nazywam LUDOBÓJSTWEM . Zresztą zawsze taka była moja ocena, w wielu tekstach tu zamieszczanych. Wszyscy wiedzą, że gdyby nie II Wojna Światowa to by nie było tej zbrodni ani nas na Warmii. Okrucieństwo wojny to nie tylko Wołyń, to także Katyń, Charków, Miednoje , obozy koncentracyjne, a w nich miliony ofiar. Wolna Polska dopiero po 20 latach, w 1989 r doczekała się uchwały sejmowej w sprawie uznania zbrodni katyńskiej jako ludobójstwa. I to nie dosłownie. a mianowicie była to "zbrodnia wojenna o znamionach ludobójstwa " Jakie były główne przyczyny ,które do tej strasznej zbrodni doprowadziły. Główne są dwie, pierwsza to włączenie ( po 17 09 1939 r )przez Sowietów tych ziem do USRR ( Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka ) a druga ważniejsza ślepa wiara wąskiej grupy ludzi, że w kolaboracji z Niemcami uda się z Ukrainy przepędzić zarówno Rosjan jak i Polaków, uważanych za wrogów, tych którzy narzucali swoje zwierzchnictwo nad ludnością ukraińską. Czyli zniszczyć "polskich panów". Takie cele przyświecały przywódcom UPA i UON-u. Rosnąca nienawiść, brak możliwości ze strony państwa polskiego obrony tych ziem ( z jednej strony Rosja, z drugiej Niemcy ) spowodowała doprowadzenie do tego ludobójstwa. Nikt tego nie usprawiedliwia, tylko wyjaśniam genezy jego powstania. Ukraina, wielki, prawie 50-cio milionowy kraj pragnął niepodległości, suwerenności tak jak Polska w okresie zaborów i ślepo wierzył, że przy pomocy hitlerowskich Niemiec jak własnych organizacji zbrojnych uda się to osiągnąć bez względu na cenę jaką trzeba będzie za to zapłacić. A czemu na Ukrainie tak to jest odbierane, w nieznacznej części społeczeństwa gloryfikowane. Dla nich Bandera, UPA i cała reszta to jak w Polsce Kościuszko, przywódcy powstania Styczniowego, Listopadowego, czyli bohaterowie narodowi dążący do odzyskania niepodległości Ukrainy. A wszystko zaczęło się od Pomarańczowej Rewolucji i obaw Juszczenki, że nie zostanie wybrany. Przecież to on pierwszy w powojennej Ukrainie wyniósł Banderę "na ołtarze ". Liczył na zwiększenie elektoratu wyborczego i po części to mu się udało. Ale ceną jaką przyszło mu za to zapłacić dla skrajnych narodowców było własnie uznanie Bandery za narodowego bohatera .
Także reasumując ta straszliwa zbrodnia musi nam dać swego rodzaju lekcję historycznej poprawności. Do czego może doprowadzić wzajemne podsycanie nienawiści, szczucie jednych przeciwko drugim. Naprawdę oszołomów chcących "szablą i mieczem" wprowadzić własne rządy, a ludzi nakłonić do ich zaakceptowania nie brakuje i w czasach nam współczesnych, co widać na co dzień w Syrii, Iraku itp
Nie porównuj zbrodniarza bandery i ich psubratów do Świętego Kościuszki ! Co za demagogia! Kościuszko jak i pozostali Polacy walczyli godnie o niepodległość z wojskiem okupanta, a nie z ludnością cywilną. Polacy w walce o niepodległość nie mordowali ciężarnych kobiet dzieci i starców!
Tu nie chodzi o skłócenie dzisiejszej społeczności lecz o pamięć. Ukraińcy do dnia dzisiejszego nie przeprosili i nie poprosili o wybaczenie, gloryfikują zbrodniarzy wojennych stawiają im pomniki.
Bandera, cała UPA rzeczywiście zupełnie jak Kościuszko wielkie wzorce do naśladowania. Tutaj macie listę metod jakie stosowała UPA http://www.fakt.pl/jak-ukraincy-mordowali-polakow…
Walka o niepodległość… tia. Zwykłe mordowanie, katowanie, specjalnie męczenie bezbronnych dzieci, swoich sąsiadów, czy nawet własnej rodziny tylko dlatego że byli polakami. Zamiast tą sprawę załatwić jak należy polacy litościwie przesiedlili Ukrainców i teraz mamy co mamy. Taras Szewczenko uKRAIŃSKI wielki narodowy poeta pisał:
"O takto, Lachu, druhu-bracie,
Zachłanni księża i magnaci
Rzucili waśń pomiędzy nas,
I przeto minął zgody czas.
Więc podaj rękę kozakowi
I czyste serce swoje daj!
A wspólnie w imię Chrystusowe
Wskrzesimy znowu cichy raj."
a już gdzie indziej :
"Kara Lachom! Niech nie grzeszą!”
I dziatki karają.
Jęczą, płaczą; jedni proszą,
Inni przeklinają.
Ten modli się i przed bratem
Zimnym już spowiada
Grzechy swoje… Nie zżali się
Zawzięta gromada,
Jak śmierć sama — nie żałuje
Ni lat, ni urody,
Ni szlachcianek, ni Żydówek.
Krew płynie do wody.
Ni kaleki, ni chorego,
Ni małej dzieciny
Nie zostało… Nie zaklęli.
Złowrogiej godziny.
Wszyscy legli, wszcyscy rzędem:
Ani żywej duszy
Izraelskiej i szlacheckiej.
Tymczasem od burzy
Podwojone, do obłoków
Sięgają pożary.
A Jarema ciągle huka:
„Kary Lachom, kary!”
Jak szalony, wiesza, pali,
Sieka trupie ciało:
Dajcie Lacha, dajcie Żyda!
Mało mi ich, mało!
Dajcie Lacha, krwi dawajcie,
Mięsa z krwią i pianą!
Morze krwi… nie dosyć morza…"
Zakłamanie i fałsz ukraiński widoczny już 100 lat przed rzezią Wołyńską
wciąż czekam na M.M, on musi mieć coś interesującego do powiedzenia, a czy to prawda, że świetnie mówi po ukrainsku???
Tu http://www.goldenline.pl/miroslaw-maczyta/ wymieniona jest znajomość 3 języków
a tu https://pl.linkedin.com/pub/miroslaw-maczyta/49/6… jest podane, że licencjat robił od 1978 do 1983 roku, czyli przez 5 lat ! Zdolny, 2-letni licencjat w ciągu 5 lat i do tego 3 języki… W ciągu 5 lat robi się pełne studia magisterskie.
Widać, że Pan jest bardzo oświecony skoro u Pana licencjat trwa 2 lata. Pogratulować wiedzy. Skąd Pan wie,że to jedyna ukończona uczelnia ? A czy znajomość języków jest zbrodnią, potępia Pan ją, bo nie rozumiem. Pan nie ma odwagi żeby się podpisać może szanowna publika by się czegokolwiek o Panu dowiedziała. Zdrowia życzę, wbrew temu co Pan o mnie tu wypisuje.
To są wciąż tak bolesne i straszne rzeczy…w swoim własnym kraju, na Warmii ludzie boją się o tym mówić.
Dziękuję Panu Redaktorowi za zamieszczenie tego tekstu. Okazało się , że na temat ludobójstwa na Wołyniu pisaliśmy jednocześnie. Cieszy to , bo świadczy o tym , że wielu z Nas pamięta. Zainteresowanych zgłębieniem informacji na temat zbrodni wołyńskiej zapraszam do lektury materiałów źródłowych mojego artykułu. Jednocześnie pragnę tu , jako potomek rodziny kresowej z Mielegian ( powiat święciański) oraz narodowiec z przekonania , zaznaczyć , że celem moim oraz moich kolegów z S.K.N. Nowa Warmia jest zjednoczenie społeczności Warmii jako Polaków. Nie dyskryminujemy nikogo ze względu na pochodzenie.Obcy Nam jest szowinizm. Polskość jest jednak nadrzędną wartością , więc dbajmy o interes Polaków przede wszystkim. Tak jak i o pamięć tych ofiar na Wołyniu. Oni zginęli tylko dlatego , że byli Polakami. Czołem Wielkiej Polsce!!!
Panie API , dlaczego Pan usuwa komenty? Nie naruszają zasad…
Komenty Pana M.M. , choćby były naprawdę bzdurne i krytykowały wszystko zostają, a mój Pan usunął,mimo,że był w 100% na temat…To przykre.
Nie jest Pan w porządku.
Z całym szacunkiem Panie Arturze, pisze Pan," celem moim oraz moich kolegów z S.K.N. Nowa Warmia jest zjednoczenie społeczności Warmii jako Polaków. Nie dyskryminujemy nikogo ze względu na pochodzenie.Obcy Nam jest szowinizm. "
Czy to znaczy, że każdy może przyjść i powiedzieć, że chce być "narodowcem" i może zapisać się do waszego stowarzyszenia? A jak np. jest was tam powiedzmy 10-15 a przyjdzie 20-30 z tej licznej mniejszości, która tutaj mieszka i "legitymuje" się polskimi metrykami, dowodami itp.itd. I co? podczas kolejnych wyborów władz stowarzyszenia większością głosów wybiorą "swoich ze swoich" i w następnym roku zabronią Panu wspominać o Rzezi Wołyńskiej na przykład. Jak to w parlamencie polskim zrobili a nawet wojewodę ustawili do pionu…To co? Czy jesteście aż tak naiwni? Czy nie widzicie jak wygladają obecne metody zniewolenia narodu we własnym kraju? Czy na przykładzie małych miejscowości w których rządzą ludzie z mniejszości nie widać kto jest faworyzowany przy różnych okazjach i jak można upodlić Polaków na ich ziemi, w ich kraju? A w skali całego kraju nie widać tego? O panu Schetynie jest w artykule, a na różnych forach internetowych dużo jest o panu Kowalu byłym europośle czy panu Siemoniaku ministrze obrony. Ludzie , którzy mówią, że w ich domach nienawidzono Polaków teraz zasiadaja w parlamencie i rządzą Polakami. Czy może być gorszy los narodu i ich dzieci? Czym to się rózni od życia pod zaborami? I wy narodowcy tak do tego podchodzicie? To czym się różnicie od Platformy Obywatelskiej???????
Nic Pan nie napisze Panie Arturze?