Osoby mające alergię na żółć i jej pochodne niechaj nie czytają. Innych zainteresowani tym, na co wydawane są publiczne pieniądze zapraszam do lektury.
13 maja 2008 roku to ważna data w historii Lidzbarka Warmińskiego. Tego dnia władze naszego miasta rozstrzygnęły przetarg na sprzedaż przedzamcza dla CKW „Zamek” Sp. z o.o. Ostatecznie cały zabytkowy kompleks sprzedano za 1 252 483,56 zł. Nikt z mieszkańców naszego miasta nie podejrzewał jeszcze, że będzie zmuszony partycypować w utrzymaniu hotelu, jaki powstanie na bazie zakupionego zabytku. Być może już w chwili podpisywania umowy o zbyciu przedzamcza, dokonano ustnego aneksu pomiędzy nowym właścicielem panem Dowgiałło, a marszałkiem Protasem, mówiącego o wzajemnej pomocy i wsparciu finansowym. Mogłoby to wyglądać tak – Dowgiałło dostarcza zaplecze rozrywkowo-gastronomiczne i dostatnie życie na później, a samorząd pompuje publiczne pieniądze w hotel. „Zapłacą podatnicy i jak dobrze pójdzie nikt się nie zorientuje, bo to lud ciemny i niemyślący, my mamy POWER i niebieskie garnitury, jesteśmy nietykalni” – takie myśli zapewne nachodzą jednego z lokalnych przywódców.
Jak współfinansować prywatny interes Dowgiałły z publicznych pieniędzy tak, aby tego nie było widać? Jak sprawić, aby obywatele cieszyli się że za to zapłacą? Post-socjalistyczna wiedza urzędnicza odnosi na tym polu niemałe sukcesy. W końcu byli szkoleni do tego typu działań w przeszłości. Odpowiedź na pierwsze pytanie jest banalnie prosta. Należałoby oficjalnie wynajmować hotel na różnego rodzaju konferencje, bankiety i imprezy samorządowe. Przecież aparat partyjny musi mieć odpowiednie warunki do działania. Przed epoką „Krasickiego” życie włodarzy miasta było bardzo smutne, popijawy w 3 gwiazdkowym hotelu, czy też libacje w „Zaciszu” urągały godności władz tak bogatego i kwitnącego jak się wydaje miasta. Teraz to przeszłość, nikt nie wynajmuje „Góreckiego” czy „Zacisza” na imprezy, faworyzowany jest jedyny słuszny hotel. Lekką ręką wydawane w hotelu pieniądze podatników, mogą zaskoczyć przeciętnego Kowalskiego. Sumy sięgają po kilkadziesiąt tysięcy złotych za jedną imprezę, a takich w roku jest kilka. Dodając do tego noclegi, jedzenie i inne usługi rocznie zbiera się całkiem pokaźna 5 cyfrowa sumka. Za wszystko płacą podatnicy. Szczegółowo opiszę ten temat w jednym z przyszłych artykułów (z podaniem konkretnych kwot).
Nawet nie próbuję oceniać moralnego aspektu takich poczynań. To pozostawiam czytelnikom i wyborcom.
Odpowiedź na drugie pytanie „Jak sprawić, aby obywatele cieszyli się że za to zapłacą?” jest nieco bardziej skomplikowana. Domniemany tok myślenia urzędników przedstawiałby się tak… „Zróbmy fikcyjną imprezę, promującą niby miasto, na prywatnym terenie hotelu. Zapłacą podatnicy i nawet się nie zorientują, że tak naprawdę to robimy darmową reklamę dla hotelu i nabijamy mu kasę”. Tak między innymi zrodziła się impreza „Czas na ser”. Lidzbark Warmiński ma zerowe tradycje serowarskie, jeśli nie liczyć wątpliwej jakości produktów z miejscowej mleczarni. Nie ma to jednak żadnego znaczenia. Promocja hotelu pod jakąkolwiek nazwą spełnia założenia nieformalnej umowy, o której pisałem na wstępie.
Kuriozalnym wydaje się wydawanie sporych publicznych pieniędzy na promowanie imprezy odbywającej się na terenie prywatnym hotelu. Za informacje prasowe, reklamy i ogłoszenia zapłaciliśmy 6 451,45 zł. Uroczyste podsumowanie konkursu na najlepszy ser, czyli kolacyjka z nagrodami w hotelu 4 000,00zł. Było też Radio Olsztyn, nie dlatego że to taka fajna impreza i wszyscy radiosłuchacze nie mogli się doczekać relacji z niej, ale z faktu że zostali wynajęci przez Urząd Miasta za 3 690,00zł. Trzeba było też opłacić transport ważnych gości za 900 zł. Na placu zamkowym, przygrywała wszystkim kapela, tworząc sielankową atmosferę za jedyne 4 300,00zł. Uczestnikom, wystawcom i osobom związanym z serem rozdano pamiątkowe koszulki, które kosztowały nas 2 900,34zł. Być może nie zwróciłem uwagi, czy ustawiono w okolicy Toy-toye, bo zapłaciliśmy za wynajem toalet 432zł, może to opłata za możliwość odwiedzenia łazienki hotelowej? Podsumowując koszty, jakie ponieśliśmy na tą imprezę to wychodzi 22 673,79 zł. Ile zarobił w tym czasie hotel na sprzedaży piwa, jedzenia i na płatnych pokazach rzemiosła serowarskiego, tego się nie dowiemy. Tajemnicą pozostanie też, ile hotel zarobi w przyszłości na promującej go imprezie. Mieszkańcy więc cieszą się, że mogli pooglądać sery po 100zł/kg, zakosztować „darmowej” zupki. Cała podniosła atmosfera wokół tej imprezy wytworzona została za publiczne pieniądze. Czy dobrze wydane? To niech rozsądzą czytelnicy. Osobiście, nie zgadzam się z takim sposobem wydawania naszych pieniędzy i promowaniem prywatnego przedsiębiorcy z publicznej kasy.
Strona świadczy o interesujących zagadnieniach,
zachęcam do rozmowy przenośne wc na budowy,
wynajem wc, kontenery sanitarne na budowę, przyczepy wc, ogrodzenia lekkie
Fajne spojrzenie na myśl, każdy winien przeczytać i zaznajomić się z tematem.
przenośne wc, wynajem toalet, ekskluzywne kontenery sanitarne
socjalne, kontenery damskie, ogrodzenia przenośne
Ciezko jest znalezc http://www.naszlidzbark.pl w googlach na niektore slowa kluczowe, przydaloby sie pozycjonowanie, polecam podpiac sie podpiac system wymiany linkow, im wiecej masz podstron tym wiecej punktow otrzymasz. Punkty mozesz przeznaczyc na linki do twojej strony czyli masz seo za darmo.
Wystarczy poszukac w google – seo stronka z seo poradami – tu jest wszystko opisane, napewno ci sie przyda, ruch na stronie powinien wzrosnac nawet kilka razy
pozdro
yach jesteś internetowym idiotą. Porusza mnie ilość argumentów yacha.
Pamietajcie! czyje pieniądze tego orkiestra! Inaczej to masz tyle do powiedzenia co Zyd za okupacji!
dopóki nie pojawi się w Lidzbarku jakaś nowa twarz (kompetentna, doświadczona w samorządzie i rozumiejąca problemy społeczności) możecie sobie zakładać portale drukować gazetki a i tak się nic nie zmieni. W LW nie ma ludzi, którzy mogli by zmienić obecne władze, bo po pierwsze im się nie chce za takie śmieszne pieniądze użerać np. o dziury w drogach czy festiwale sera. Powtarzam setny raz jeśli nie znajdzie się grupa ludzi z pewnymi cechami charakteru, która nie tylko krytykuje, ale ma również ciekawe pomysły możecie sobie pisać ile wlezie. AMEN
Ciekawe pomysły na forach wykorzystuje obecna władza. Skoro wzięła się za rządzenie niech duma. Nie mam zamiaru im pomagać za fri. Niby z kim władza ma się użerać za dziury ? Zdaje się ,że to oni są właścicielami dróg i należy to do ich obowiązków. Co do śmiesznych pieniędzy poczytaj o zarobkach. Niektórzy pracują na te kwoty cały rok.
A czy można wiedzieć skąd autor ma takie informacje? Dokładność tych kwot (co do grosza!) jest zadziwiająca!
Pan Burmistrz udzielił mi takich informacji. Przecież to nie jest żadna tajemnica.
Trzeba było kupić to gruzowisko i nie czekać aż się rozwali. A je pluć jadem.
Kogo? Żadnej kobiety nie obraziłem….
Dotacji komuś innemu kolega marszałek by nie dał. Nie prawda ? Jakaś 1/4 ?
ale tutaj gadacie rzeczy z d…, sprawa prosta :
mamy największe bezrobocie w kraju
mamy największe opłaty w kraju ( śmieci, woda + ścieki, podatek od nieruchomości itp)
dziwi to, że jeszcze napycha się kabzę prywatnemu inwestorowi
Czyli władza nie dość, że jest moralną zgnilizną , to jeszcze jest całkowicie wyrwana z rzeczywistości.
Bo nie wierzę , że można świadomie tak upodlić wyborców, zgnoić . Pamiętajcie kto i co spierxxxx.
Dużo tu pisze sługusów PO zza biurka, że tak można, że tak wypada, że miasto się rozwija i inne pierdoły
A rzeczy wyglądają tak : wybraliście, zaufaliście, zobaczyliście i zweryfikowaliście ( mam nadzieję), jak to wszystko wygląda.
Czekam na konkrety odnośnie współpracy UM, Starostwa z CKW Zamek.
p.s głowa do góry, choć kontrkandydatów nie widać żadnych
Cała prawda, tyko prawda ……………..
CBŚ to ja nie jestem;) Dowodów na to nie ma bezpośrednich.
Komentarzami przedupasów z pod znaku PO nie przejmuję się wcale. Wręcz zachęca mnie to dalszego działania.
API nie denerwuj się, rób swoje, pisz pozytywny art. o termach,
"a ja, – "niebujtasie"".
Każdy "ułomek" ma prawo mieć swoje zdanie i jak ma gdzie ,niech pisze.
Po prawdzie, tak się rodzi demokracja, poniekąd sterowana, ale zawsze.
Zapewne znasz demokrację grecką,komunistyczną,socjalistyczną, kapitalistyczną a teraz mamy "hgwj" demokrację. Następnej już nie czekam.
Nawiasem mówiąc też jestem "ułomkiem"
Mam nadzieję, że impreza na jaką spraszałeś rozwija się w dobrym kierunku 😉
AAdasiu kolłownia tzw. termach będzie żarła 300 m sześć gazu na h Policz koszt.Nieda się napisać dobrze otym knocie inwestycyjnym.
Nie interesują mnie przesłanki polityczne ani ekonomiczne.
Jedynie stan zaawansowania robót i perspektywa ich zakończenia, – zdaniem praktyków.
Od gdybania świat nie idzie na przód. "Ślozami Moskwy nie obronimy" swego czasu rzekł generał K………………
…..zważ, że artykułu mogę NIE ZALICZYĆ/ODEBRAĆ/……… i trzeba będzie napisać następny.
Bierz API, ile chcesz, licz jak umiesz i chcesz. Cenę końcową, ja dyktuję. Pan Andrzej płaci. Już u niego pieniążki.
Przed 30 minutami spotkałem Andrzejka, ale kasy nic nie miał przy sobie. Szukał kto mu kolację zafunduje, bo Caritas już zamknęli 😉
Krowa co dużo ryczy, mało mleka daje…panie Berbeć.
Panie API, zamawiam artykuł pozytywny o budowie term. O zaawansowaniu robót, planów realizacji i zakończenia z fotkami. Rozmowa mile widziana z kierownikiem budowy. Nie interesują mnie "politycy". Honorarium u Pana Andrzeja.
Uciekam karmić zwierzęta.
koszt 10 tysięcy PLN , płatne z góry.
A za 100 zł nie zrobisz? no max 1000?
Karmić zwierzęta tzn. dać łapówkę czy polać
Nie należy przejmować się "Krasickim" w tej chwili przebywa 100 osób, wieczorem będzie 160 gości.
Jutro dla Pana Andrzeja i dla Was zarezerwowałem kawiarnie, zapraszamy na kawę i lampkę wina by hotel nie splajtował. Pan Andrzej sponsoruje. A może Państwa jego…….
sponsorowalem jego kupno leje na te kawe dla bucow
robert woźniak idz ty już z powrotem wraz z tym swoim przydupasem trenerem od ping ponga do innego miasta .prosze cie o to bardzo dzieki ping pongowi miasto jest znane 🙂 haha
Pozwul mi miszczu zostac i uczyc sie od cie kultóry, ortografi i jenzyka i ekonomi i sportuf i wszystiego czym mnie tutaj nathniewasz. Bondź moim przydupasem, prosze
Z takim podejściem to można się przyczepić do każdej imprezy organizowanej w Lidzbarku i dotowanej przez UM, w końcu na Biesiadach czy Bitwie pod Heilsbergiem, tudzież Dniach Lidzbarka, czy Wieczorach Jazzowych zawsze zarabia "jakiś" prywatny przedsiębiorca sprzedając piwo, czy jakiekolwiek żarcie itp. Bardziej oceniałabym ten wydatek jako wydatek na promocję miasta, bo wiele osób dzięki tej konkretnej imprezie usłyszało, że takowe miasto istnieje; przynajmniej do mnie dotarły takie informacje. Ja cieszę się, że tego typu imprezy są organizowane i nie jest to odosobniona opinia i pomijam zupełnie fakt, kto tu rządzi, bo kiedy kierujesz się osobistymi uprzedzeniami do kilku osób, to zawsze będziesz ich krytykował, bez względu na to co zrobią. Pozdrawiam 🙂
Z informacji prasowych o tej imprezie dowiadujemy się, że hotel Krasicki jest w Lidzbarku. Wokół hotelu całe zamieszanie. Nie krytykuję samej imprezy, bo była fajna. Wytykam sposób jej finansowania przez miasto. Proszę o wyzbycie się naleciałości myślenia post-socjalistycznego, pieniądze w kasie UM nie biorą się znikąd. To mieszkańcy zmuszani są do wpłacania coraz to większych sum. Jestem Lidzbarczaninem i chcę wiedzieć na co idą nasze pieniądze i czy są właściwie wydawane (z sensem).
Zuza, Komu Ty to tłumaczysz?. Tutaj sami miszczowie ekonomii są i wiedzą, że Lidzbark znany już jest i każdy w Kraju marzy o przyjeździe tutaj i kasy na to nie potrzeba żadnej.
API coś w tym jest ze ty jesteś jak Kononowicz tylko bardziej niebezpieczny! Do rzeczy: impreza czas na ser jest dla farmerów a nie dla Mleczarni i dlatego tego polmlek nawet udziału brać nie może. Jak chcesz to wyjaśnienie ci czym się różni Farmer od polmleku.
Cyt ".. W końcu byli szkoleni do tego typu działań w przeszłości.. " powiedz mi gdzie Protas był szkolony bo ja nie wiem. Wiem ze mnie to uczył w-fu i byl nauczycielem.
Mógłbym więcej cos ci napisać ale mogę być nudny
Reasumujac kiedyś twoje portal ludzie Wraz ze mna lublin ze względu na to ze zawsze byłeś tam gdzie coś się dzieje 🙂 jak można było się Wszystkiego dowiedzieć. Teraz polaryzujesz ludzi na my i oni. Zupełnie jak PO-PIS. Pewnie zauważyłeś że liczba odsłon covsie zwiększyła jak zaczęła opłukać wszystko co związane z władza. Bo to nie krytyka ani dziennikarstwo po prostu opluwasz "ich" z zasady a co gorsza niszczysz nawet miasto. Władza nie jest z mojej bajki a na temat burmistrz mógłbym wiele krytyki powiedzieć ale to covty robisz jest ochydne. Jak mieszkaniec Lidzbarka ppptostu nieodpowiada mi to.
Na pewno miło było. Przyjemnie imprezować na koszt mieszkańców? Włodarze moralność maja bardzo niską, a właściwie są jej pozbawieni. Wiedzą ,że są przez czynnik społeczny ( portal naszlidzbark.pl ) kontrolowani, a i tak lachę kładą. Plują mieszkańcom w twarz.
A co k….wa Rada Miasta robi. To się skończy lokalnie jak w Egipcie.
W następnej rewolucji społecznej okrągłego stołu nie będzie.
Zawsze pisałem ,że władze zrobiły ten hotel dla siebie i swoich kolesi.
……. dla mnie i dla moich gości też………
Wystarczyłby Ci Zajazd…
Byłem. Potwierdzam tylko ,że za piwo "żywiec" pod parasolem na dziedzińcu zapłaciłem 15 zł . Szok niczym na Batorym
API powinneś zmienić nazwisko na KANONOWICZ – co za wsteczna,malkontencka postawa! Z uporem godnym lepszej sprawy liczysz cudze pieniądze.Co za małostkowość! Najlepiej żeby dalej stała ta rudera z obskurnym barem w bramie?Walnij sie w łeb!
Konia bić batem nie należy, ale trzymać w ręce jak najbardziej.
Wg mnie API spełnia/robi/ dobrą robotę.
API i tak nie pisze o wszystkich brzydkich sprawach o których naprawdę warto by było napisać. Większość z was dobrze zna ''nieprawidłowości'' w naszym małym miasteczku. Rozmawiacie o nich w zaciszu domowym a publicznie każdy z was by udawał że nie wie o co chodzi. Strach przed wszechobecną siecią powiązań personalnych was paraliżuje i nakazuje mówić że wszystko jest w porządku. Wszyscy o wszystkim wiedzą ale nic nie potrafią z tą wiedzą zrobić. To się nazywa przyzwolenie społeczne! Więc potem nie dziwmy się że odchodzą takie czy inne numery,sami na to zezwalacie. A chyba najgorsi są ci co jeszcze wbrew wszystkiemu zachwalają, wszystko i wszystkich jakby byli pod działaniem gazu rozweselającego.Oni najbardziej się obawiają zemsty ''tych lepszych'', No tak , niektórzy mają dużo do stracenia. Ludzie mówią że to za komuny strach budził aparat partyjny ze swoimi wszystkimi mackami rozciągniętymi przez wszystkie instytucje i poszczególne jednostki. Czego się doczekaliśmy w demokracji? Dosłownie tego samego tylko pod ładnym schludnym płaszczykiem gdzie nikt nikogo nie nazywa już po ''imieniu''.
A ich imię Łotry, Łachudry i Łajdaki.
nie cudze tylko nasze …… moje na przykład i jestem zainteresowana na co są wydawane
Yach nie rozumie do dziś co to jest samorząd , do czego służy i komu.
Nasz ser był najlepszy. Teraz niestety sery edamski, gouda są tylko z nazwy. Wyobraźcie sobie, że nawet podczas transportu do klienta nie nadają się jeszcze do spożycia, bo nie są jeszcze wystarczająco dojrzałe. Nie wspomnę o smaku….. To nie te czasy kolego Berbeć. Łezka się w oku kręci na samo wspomnienie o tamtych smakach.
A i firma POLMLEK chyba nie brała ani razu udziału w tej imprezie i nie ma z nią nic wspólnego.. Powtarzam CHYBA 🙂
Nasz ser jest najlepszy, kolego "KIEROWCA". Nie znasz innych. Ten zapaszek…….
Uwierz mi kolego WIEM, CO MÓWIĘ 😉
…pozostajemy każdy przy swoim zdaniu. Zważ jednak, "co wart ptak, który kala swoje gniazdo"
Co z Ciebie za ptaszek panie Berbeć? Zamiast być patriotą, korzystasz z internetu dostarczanego przez zagraniczną firmę "Orange". Jak w ten sposób chcesz wspierać polski biznes, skoro rachunki płacisz obcemu? Hipokryta z pana.
….. a Pan jeżdzisz Warszawą,Syreną? Czy zagranicznym badziewiem…….
Swego czasu mieszkałem w Górowie/3lata/ i jadałem ich ser, ale nie ma, jak ser lidzbarski. Panie API nasz ser jest lepszy, układy mnie nie interesują,choć wiedziałem kto tam pracował.
Moim zdaniem, reklama produktów, zwiększa sprzedaż a tym samym zwiększa ilość miejsc pracy. Nie ważne z czyich pieniędzy jest reklama, bo i tak wrócą do społeczeństwa. W Lidzbarku, mleczarnia produkuje najlepsze sery pod słońcem, tylko mało ludzi zna i docenia ich smak. Dobrze się stało, że ktoś chce przybliżyć ten produkt innym. Przy okazji inni powinni iść i uczyć się reklamy śladami mleczarni.
W naszym mieście jest wiele producentów wspaniałych produktów, tylko nikt nie umie ich wypromować. Nie można krytykować tych co próbują, raczej należy ich wspierać.
Lidzbarska mleczarnia istnieje tylko z przyczyn politycznych, jeśli produkowałaby najlepsze sery pod słońcem, to pewnie wygrywaliby wszystkie edycje "czas na ser" 😉
Od zawsze ser "Edamski" kupowało się z Górowa….
Berbeć = Hoffman – największy wazeliniaż w swoim regionie (każdy w swoim).
Jak pisać, by nie podcinać gałęzi jednej z ostatnich firm działających w mieście a wymusić jakość produkcji i ją reklamować?
Najłatwiej pluć a wycieraniem gęby niech się zajmą inni.
Panie API, artykuł mi się troszeczkę nie podoba. Nie wgłębiam się w tekst, czy jest prawdziwy i zasadny, ale kalać bezpardonowo firmy nie uchodzi.
Produkty firmy należy reklamować, by ludzie mieli pracę. O smakach i gustach nie dyskutujmy. Nie jestem belfrem, ale dałbym "O" za artykuł, winien wg mnie mieć inną formę. – Nie smakuje nie jadam, ale innym nie obrzydzam. –
Panie Berbeć , a jak pisać nie odwracając kota ogonem? To jest artykuł o wystawianiu ludzi do wiatru przez rządzącą klikę. A ser to ser. Jednemu smakuje ten innemu tamten. Najwazniejsze, żeby było za co go kupić. Podnoszenie podatków w mieście do poziomu niemal największego w skali całego kraju i później wydawanie publicznych pieniędzy na wspieranie prywatnego hotelu na pewno ludziom nie pomoże.
Z całym szacunkiem, – mały horyzont ekonomiczno- reklamowy, przejawia się w myśleniu mieszkańców.
Wszyscy rządzący tworzą kliki. "Sir" też, zatrudniłby "swego" , któremu ufa.
Hotel, jest wizytówką miasta i aby był, trzeba go wspomagać wszelkimi dostępnymi prawnie środkami, inaczej zrobimy z nim co zrobiliśmy z wieloma,wieloma firmami. Tylko myślenie perspektywiczna powoduje rozwój.
Widzę, że chcesz dostać dużą zniżkę w hotelu 😉
Wizytówką miasta jest dworzec pks/pkp.
Nie, Panie API, umówiłem się na spotkanie z Panem Andrzejem w Hotelu w sobotę na godzinę 15.00. Pan Andrzej ma gest i stawia każdemu z gości kawę i lampkę wina.
Wspieramy wspólne z Panem Andrzejem Hotel Krasicki.
SOBOTA godz. PIĘTNASTA. "Niech się rozwija i błyszczy "KRASICKI""
a więc do soboty……
…….będę wcześniej……..zamówię chorągiewki włoską i polską.
Jaką Pan sobie jeszcze życzy?
perską….
……oj, coś mi komputer podpowiada…………
Życzyć można, ale………….
……Zjednoczonych Emiratów Arabskich, czemu nie.
Wpadnę. Potańczę na stole heheheh
……. miło będzie, tylko jako Ewa z raju, – z listkiem
Ty chyba nie mieszkasz w Polsce… piszesz jakbyś poruszał się na normalnie rozwiniętych rynkach, opartych na konkurencji a nie sterowanych politycznie.
Nie boje się wyrażać swoich opinii. Nie boję się też ujawniać numeru telefonu z którego dzwonię. Ot, taki już jestem.
AJ,AJ, Panie API. Szpila…… Za dużo mam wrogów……
jak to…? przecież mamy znane i wyborne sery ( podpuszczkowe i pleśniowe)..np. sir burmistrz, sir starosta, sir wójt, sir radny, sir prezes Społem itp..;-))
Rycerze okrągłego stołu hehehe
Rycerze spod stołu..;-)
Lubię czytać posty Andego i Okrągłej. Wybranńcy są zawoskowani, ale ich czuć. Te sir ….)))) to raczej pleśniowe. Przez wasze harce intelektualne oplułem monitor. Nie stołu tylko stołka
:):)
Ja również się nie zgadzam, i po prostu nie mogę już tego wszystkiego czytać, bo mnie krew zalewa. Jak długo jeszcze będą z Nas robić idiotów? Jak długo będziemy dawali się robić w konia? Jak długo jeszcze ta sitwa, na czele z marszałkiem – pyszałkiem, będzie Nas wodzić za nos?