kw. 112012
 

Dnia 30.03.2012 r. podczas obrad XVIII Sesji Rady Gminy Lidzbark Warmiński grupa inicjatywna złożyła na ręce zastępcy wójta Stanisława Piaseckiego wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Rady Gminy Lidzbark Warmiński
i Wójta Gminy Lidzbark Warmiński.
Przedstawione w uzasadnieniu wniosku treści są nieprawdziwe, w większości zmanipulowane, nie poparte żadnymi dowodami.
We wniosku padają słowa obraźliwe o defraudacji dorobku poprzedników, ale wnioskodawcy nie podają ani jednego konkretnego dowodu, który by potwierdzał ich stwierdzenie.
Przez cały rok ciężko pracowaliśmy, aby sytuacja gminy poprawiła się. Z tego tytułu podjęliśmy trudne dla wszystkich decyzje. Wprowadziliśmy cięcia, oszczędności, racjonalizację sieci szkolnej. Dzięki tym niezbędnym decyzjom w ciągu roku obniżyliśmy zadłużenie gminy z ponad 12 mln zł do poniżej 10 mln zł.
Poruszana jest sprawa dotycząca gospodarności oraz nowej niepokojącej jakości zarządzania. Ale czy wnioskodawcy zdają sobie sprawę ze słów których używają? Wprowadzane zmiany są konieczne do sprawnego funkcjonowania urzędu dziś i w przyszłości.
Trudno żeby pracownicy, którym zostały obcięte pensje pałali entuzjazmem, ale był to krok konieczny. Pracownicy gminy w skali województwa mieli jedne z najwyższych pensji, dlatego zostały wyrównane względem innych samorządów (średnia pensja pracownika wynosiła ok 4tys.zł brutto). Obniżenie pensji uchroniło urząd przed zwolnieniami pracowników i pozwoliło zachować wymaganą ilość urzędników do terminowego i fachowego realizowania zaplanowanych działań. Z tego tytułu postawiliśmy również na zmiany w urzędzie w postaci nowej struktury organizacyjnej, która ma na celu poprawę funkcjonowania urzędu i poprawę obsługi mieszkańców. Te wszystkie działania pozwolą na realizację kolejnych zadań inwestycyjnych w latach następnych, jeśli będzie możliwość dofinansowania tych działań środkami pozyskanymi z zewnątrz. Środki zewnętrzne na dofinansowanie nie będą czekać, aż sytuacja finansowa gminy się poprawi.
Odnośnie związków zawodowych to przepisy prawa pozwalają na ich tworzenie i nie widzę żadnych przeciwwskazań, żeby taka struktura istniała w Urzędzie Gminy. Jestem wręcz zadowolony, że podczas kolejnych trudnych spraw dot. pracowników urzędu będziemy mogli je wspólnie rozwiązać i wspólnie ponosić odpowiedzialność z tego tytułu.
Bezzasadne jest stwierdzenie o braku kompetencji ze strony Wójta i braku odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Otóż za wszystkie decyzje te popularne i nie tylko pełną odpowiedzialność  prawną i polityczną ponosi Wójt, a nie osoba której ta decyzja podoba się lub nie.
Zadania gminy są określone w przepisach prawa i tylko w takim zakresie mogą być wykonywane.  Działalność organów gminy jest jawna, podlegają kontroli zarówno ze strony społeczeństwa jak też i instytucji do tego uprawnionych. Każdy obywatel ma prawo uczestniczyć w sesjach Rady Gminy i śledzić obrady. Rzeczywiście, zaczęliśmy nagrywać sesję Rady Gminy, ale wyłącznie dlatego, aby nie było manipulacji czego dowodem jest ten wniosek.
Wnioskodawcy tak chętnie używają słów o nadużyciach; dlaczego jednak nie składają konkretnych doniesień do właściwych organów o przeprowadzenie postępowań przygotowawczych – czy brak im odwagi, czy nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie popełnionych nadużyć przez Wójta i Radę Gminy Lidzbark Warmiński.

W dalszej części  pragniemy odnieść się do postawionych tam zarzutów.

1.    Przykład zmanipulowania wypowiedzi z Sesji 18 października 2011 r.  Pełna   wypowiedź brzmiała następująco (cytat z protokołu):
„W związku ze złożeniem na ręce Przewodniczącego list tematów przez grupę radnych, które ich zdaniem wymagają wyjaśnienia, Wójt Gminy na wniosek Przewodniczącego Rady postanowił ustosunkować się do stawianych pytań. Stwierdził jednoznacznie, że po 10 miesiącach pracy widzi, że niektórym radnym nie zależy na tworzeniu właściwej atmosfery, na rozwiązywaniu problemów z którymi boryka się gmina, a jedynie co stwierdził z przykrością, na szukaniu tanich sensacji, sianiu niepokoju i tworzeniu plotek i pomówień. Wójt gminy stwierdził również, że oczekiwał i oczekuje nadal, że ta grupa radnych tak jak większość, na bieżąco będą wyjaśniać nurtujące ich sprawy u niego osobiście lub  u podległych mu pracowników. Jednocześnie stwierdził, że sprawy te nie zasługują na to, aby były omawiane na forum sesji Rady Gminy. Jednak biorąc pod uwagę, że zostały złożone w formie pisemnej postanowił wyjaśnić te sprawy na dzisiejszej sesji.
Myślimy, że dalszy komentarz jest zbyteczny.
Jeśli cyt. „konsekwencją takich manipulacji jest zniesienie m.in. 50-procentowej ulgi podatkowej od nieruchomości rolnych” to informuję, że w dochodach gminy nie ma i nie było pozycji podatek od nieruchomości rolnych. Jest podatek rolny i podatek od nieruchomości.  Jednak analizując ostatnie lata nigdy nie było 50 % obniżki żadnego z tych podatków. Ostatnie 3 lata radni Rady Gminy nie podejmowali uchwały o obniżeniu stawek podatku rolnego, a więc podstawą do wyliczenia stawek był komunikat Prezesa GUS, a nie dobra lub zła wola Wójta.

Analiza wydatków na drogi.

Stan dróg jest jednym z najważniejszych postulatów gminy. Rzeczywiście w roku 2011  przeznaczono wyższe kwoty na remont dróg gminnych ale dużo więcej pozyskaliśmy pieniędzy niż 2010 roku . Jesteśmy bardzo zdziwieni, że z tego tytułu czynione są nam zarzuty. Przypomnę, że nie wszyscy mieszkańcy mają to szczęście, że mają bezpośredni dostęp do dróg utwardzonych, asfaltowych, na bieżąco odśnieżanych. Większość mieszkańców gminy zamieszkuje tereny kolonijne, drogi dojazdowe są szutrowe a nawet w pewnych okresach roku nieprzejezdne. Dlatego naszym celem była poprawa ich stanu, gdyż każdy mieszkaniec gminy powinien mieć dobry dojazd do gospodarstwa o każdej porze roku. Zakupiony został dodatkowy sprzęt, żeby można było wykonać więcej za takie same pieniądze. Jesteśmy pewni, że cel został osiągnięty, a świadczyć o tym mogą docierające do nas podziękowania  za naprawę dróg.
Czy zarzutem może być fakt pozyskania  dodatkowych środków zewnętrznych i wykonanie modernizacji drogi Miłogórze-Pomorow-Nowosady oraz wykonanie oznakowania szlaków rowerowych na terenie gminy. Przecież można nie starać się o dodatkowe środki, nic nie robić w tym kierunku i czy wtedy mieszkańcy będą zadowoleni? To pytanie zostawiam dla wnioskodawców.
Kolejną sprawą jest dofinansowanie inwestycji na realizację remontu drogi powiatowej Lidzbark Warmiński – Jarandowo – Suryty – Blanki. Gmina zabezpieczyła swój wkład jeszcze w poprzedniej kadencji w kwocie 200 tys.zł. a w zamian zostały wykonane prace za około 4mln.zł. Przypomnę, że jest to droga dojazdowa dla  wielu mieszkańców naszej gminy. Przy jej otwarciu dziękowano za to ile już zrobiono i złożona została petycja na ręce starosty   i wójta o jej dokończenie. Wszyscy mieszkańcy muszą zrozumieć, że jest to droga powiatowa, ale jeśli gmina nie dołoży nawet drobnego udziału do inwestycji to powiat inwestycji nie wykona, gdyż bez partnerstwa nie otrzyma dofinansowania z zewnątrz. Podobnie działają wszystkie gminy w powiecie i jeśli my nie dołożymy środków finansowych na współfinansowanie realizacji, to inwestycja zostanie zrealizowana ale w innej gminie.
Nadmieniam, że nieprawdą jest, że gmina utrzymuje drogi powiatowe. Otóż gmina podpisała porozumienie ze starostwem powiatowym na bieżące utrzymanie powiatowych dróg gruntowych. Jednak za wszystkie prace wykonane na tych drogach płaci starostwo. Gminę to nic nie kosztuję. Ze swej strony uważamy, że z tego tytułu są same korzyści, a nie powód do czynienia zarzutów.

2.    Pomoc finansowa na inwestycję dla powiatu w wysokości 150 000,00 zł.

Na sesji Rady Gminy Lidzbark Warmiński w dniu 24.02.2012 r. Wicestarosta Jarosław Kogut stwierdził jednoznacznie, że nikt w imieniu gminy nie deklarował przekazania 150 tys. zł  na remont mostu w Koniewie i wyjaśnił dlaczego taki zapis pojawił się w uchwale; wyciąg
z protokołu Nr XVI/12 cyt. „Wicestarosta oświadczył, że Starostwo doskonale zna i rozumie sytuację finansową gminy i nie chce powodować zagrożenia dla gminy. Nikt w imieniu Gminy nie deklarował przekazania 150 tys. zł chociaż o planowanej inwestycji było wiadomo, jednak są sytuacje, że starostwo musi podejmować decyzje z dnia na dzień.”.
W tej sytuacji dalsze insynuacje wobec przewodniczącego dotyczące interesu własnego oraz przekroczenia swoich uprawnień są całkowicie bezpodstawne.

3.   Reforma Oświaty.

W miejscowości Łaniewo, w jednym budynku znajdują się dwie szkoły: gimnazjum liczące 39 uczniów  i szkoła filialna PSP w Runowie kl. I-III wraz z oddziałem przedszkolnym do której uczęszcza 17 uczniów.
W związku z podjętą procedura likwidacji gimnazjum oraz szkoły filialnej w Łaniewie w odpowiedzi na złożone pisma kierowane z Urzędu Gminy do Kuratorium Oświaty w Olsztynie wpłynęła do Urzędu Gminy opinia kuratora oświaty w której kurator oświaty negatywnie zaopiniował zamiar likwidacji szkoły filialnej w Łaniewie argumentując to tym, że „wskazane jest, aby szkoły z klasami I-III były usytuowane w najbliższym otoczeniu dziecka”. Następnego dnia do Urzędu Gminy wpłynęła opinia od tego samego kuratora oświaty dotycząca likwidacji gimnazjum w Łaniewie – opinia ta jest opinią pozytywna
w której kurator oświaty uznaje za zasadną  likwidację gimnazjum w Łaniewie i dowóz dzieci z obwodu likwidowanego gimnazjum do gimnazjum w Kraszewie.
Tak więc w myśl wydanych opinii przez kuratora oświaty czy zasadnym jest utrzymywanie potężnego budynku szkoły w Łaniewie dla tego aby uczęszczało do niego 17 uczniów szkoły filialnej?
Ponadto pragnę nadmienić, iż w kierowanym liście otwartym do wójta i rady gminy jaki złożyli rodzice, pracownicy szkoły i mieszkańcy wsi Łaniewo (list ten wpłynął do Urzędu Gminy w dniu 18 stycznia 2012 r.) nie ma mowy o tym, ze mieszkańcy wsi ani inne osoby chciały by przejąć szkołę i prowadzić przez stowarzyszenie. Skąd więc zarzut, że gmina nie chce oddać szkoły stowarzyszeniu jeżeli nigdy taki wniosek nie wpłynął do Wójta, ani Rady Gminy?
Jeżeli chodzi o plany co do budynku po likwidowanych szkołach w Łaniewie to apelujemy do wszystkich mieszkańców gminy o to aby pomogli nam w znalezieniu inwestora który przejąłby budynek i utworzył miejsca pracy dla mieszkańców wsi. Wbrew przekonaniu jakie panuje wśród opozycji losy budynku nie są przesądzone.

4. Użytkowanie służbowego samochodu marki Kia Sorento przez Pana Artura
Jankowskiego.

W momencie przyjęcia postanowienia sądu gmina przejęła majątek wraz z zadłużeniem.  Samochód KIA Sorento stał się składnikiem mienia ruchomego gminy. Wójt miał prawo pozostawić samochód do dyspozycji Urzędu Gminy. W dniu wypadku odbywałem podróż służbową do gminy Lubomino. Do zdarzenia doszło w godzinach pracy Urzędu i przypominam, że nie byłem sprawcą wypadku a jedynie ofiarą, która odczuwa tego skutki do dnia dzisiejszego. Nadmienię, iż sprawa użytkowania służbowego samochodu marki Kia Sorento była wielokrotnie omawiana na sesjach rady gminy. Wydano zarządzenie w sprawie jego użytkowania. Od początku prowadzona jest karta drogowa pojazdu, gdzie każdy wyjazd jest rozpisany.

5. Inwestycja wodno-kanalizacyjna Łabno-Świętnik-Kłębowo-Kraszewo odebranie
inwestycji jako nieskończonej i związku z tym jakie koszty poniosła gmina.

Inwestycja wodno – kanalizacyjna została zakończona zgodnie z terminem określonym
w umowie, jednak ze względu na liczne usterki i niedoróbki, oraz  złe warunki atmosferyczne (warstwa śniegu) uniemożliwiające zlokalizowanie i sprawdzenie charakterystycznych urządzeń istotnych dla sieci kanalizacyjno – wodociągowej ustalony został ostateczny termin usunięcia usterek do 30.06.2011r.
W dniu 30.06.2011r. komisja dokonała ostatecznego odbioru inwestycji. Nadmieniam, iż wykonawca nie otrzymał od gminy żadnych dodatkowych środków finansowych na poczet realizacji inwestycji.
Wykonawca udzielił 3-letniej gwarancji na wybudowane sieci oraz oczyszczalnię począwszy od dnia ostatecznego odbioru do 29.06.2014r.
Każda inwestycja budowlana dopuszcza występowanie wad i usterek niemożliwych do stwierdzenia w dniu odbioru i udzielona gwarancja zabezpiecza roszczenia inwestora do występujących awarii, usterek i szkód, które na bieżąco zgłaszane są do wykonawcy robót.
Po dokonaniu zapłaty za fakturę końcową w dniu 29.07.2011 r. oraz po sporządzeniu niezbędnej dokumentacji – kosztorysy powykonawcze,  w dniu 09.09.2011 r. został złożony do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o płatność. W dniu 31.01.2012 gmina otrzymała zwrot dofinansowania do inwestycji ze środków UE.
Trudno odnieść się do stwierdzenia „odebranie inwestycji jako nieskończonej i związku z tym jakie koszty poniosła gmina”. Na podstawie powyższych danych odbiór inwestycji był przeprowadzony zgodnie z przepisami/procedurą i nie można tu doszukiwać się dodatkowych kosztów kredytu.
Nadmieniam, iż umowa na realizację inwestycji została podpisana przez śp. Panią Krystynę Sroka. W momencie rozpoczęcia obecnej kadencji zastaliśmy stan rozgrzebanych robót i opłaconych w większości faktur. Po zastanowieniu uznaliśmy, że niedopuszczalne jest zerwanie umowy i zrzucanie winy za ten stan na poprzedników, ale podjęliśmy kroki mające na celu doprowadzenie do jej zakończenia dla dobra przyszłych użytkowników a naszych mieszkańców.

6.   Sprzedaż gimbusa

Podejmując decyzję o sprzedaży gimbusa gmina miesięcznie zaoszczędza ok. 2500,00 zł. Jest to możliwe dzięki przejęciu obsługi trasy przez przewoźnika prywatnego, który zapewnia regularną linie przewozową. Nadmienię także, że z tych linii mogą korzystać także mieszkańcy naszej gminy. Obecnie miesięczny koszt jaki ponosi gmina to  4 896,00 zł. W przypadku zatrzymania gimbusa, przy obecnych cenach za samo paliwo należałoby zapłacić 4 200,00 zł., nie licząc kosztu utrzymania kierowcy. Nadmienię jeszcze, że korzystając z usług zewnętrznych nie ponosimy ryzyka dodatkowych kosztów np. niespodziewanych awarii, zwolnień lekarskich kierowcy.
Rzeczoznawca wycenił gimbusa na kwotę 45.469,00 zł – nikt do przetargu nie przystąpił.
Z uwagi, że gimbus wymagał kolejnych napraw w wysokości ok. 7 tys.zł aby sprzedać pojazd do kolejnego przetargu obniżono cenę do kwoty 25.000zł. Zgodnie z prawem Wójt mógł obniżyć cenę wywoławczą do 50%. Jednakże dopiero przy III przetargu udało się sprzedać autobus – wpłynęła tylko jedna oferta.

7.   Sprzedaż samochodu do wywozu nieczystości.

Sytuacja zastana przy wstępowaniu na urząd, to samochód w trakcie  remontu, który trzeba było dokończyć. Jednak dosyć szybko pojawiły się kolejne problemy techniczne oraz opinia mechanika, że nie daje gwarancji co do dalszej bezawaryjnej eksploatacji pojazdu. Dlatego uznałem, że dalsze naprawy są bezzasadne i należy przeznaczyć pojazd do sprzedaży. Dziś z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że decyzja była słuszna ponieważ w wyniku przetargu podpisaliśmy umowę z usługodawcą na 3 lata na bardzo korzystnych warunkach. Szacuje się, że rocznie przyniesie to oszczędność ok. 70tyś.zł.

8.  Budowa świetlic wiejskich.

Umowy na dofinansowanie budowy świetlic wiejskich w miejscowościach Nowosady, Miłogórze, Sarnowo, Miejska Wola oraz remonty świetlic wiejskich w Morawie i Kłębowie zostały podpisane w dniu 19 października 2010 r. przez śp. Panią Krystynę Sroka. Umowy te dostępne są do wglądu w Urzędzie Gminy.
W roku 2011 przeprowadzona została procedura przetargowa wyboru wykonawców budowy/remontów powyższych świetlic – wybierając najtańsze firmy po czym nastąpiła budowa świetlic zgodnie z wcześniej (2010r.) podpisanym zobowiązaniem.
Co by zrobili mieszkańcy jakbyśmy nie wybudowali świetlic podczas, gdy już pozyskano pieniądze na inwestycje? Czy nie mieliby pretensji, że taka okazja została przez nas niewykorzystana? Podkreślam, że przy tak zaawansowanych pracach związanych z realizacją inwestycji byłoby wielką nieodpowiedzialnością zaprzepaścić pracę poprzedników oraz nadzieje mieszkańców na stworzenie miejsc, gdzie będą mogli się spotkać, a dzieci będą mogły spędzać czas wolny. To nie był czas podejmowania decyzji. My tylko wywiązaliśmy się z umów i wykonaliśmy zaplanowane inwestycje. Odnośnie usterek, które wynikły po odbiorze świetlic, informuję, iż zgodnie z podpisanymi umowami zobowiązaliśmy wykonawców do usunięcia ich w określonym terminie.

Podsumowanie:

Żenujące jest to, że przeciwnicy stawiają jedynie zarzuty a nie wyjdą z pomysłem, propozycją jak poprawić sytuację naszej gminy. Gdzie wcześniej byli? Czemu nie wykazali się pracami na rzecz dobra mieszkańców? Czy nie powinni swój zapał i energię przeznaczyć na cele pożyteczne? Trudne decyzje związane z cięciami i reformą są już za nami. Dlaczego wnioskodawcy czekali, aż uchwały się uprawomocnią? Odpowiedź jest jasna: chcieli by zostały przeprowadzone reformy bo wiedzieli że jest to słuszna decyzja i potrzebna aby sytuacja finansowa gminy poprawiła się. Teraz kiedy trudne decyzje zapadły i widać efekty to przeciwnicy chętnie doszliby do władzy.
Nie ukrywam, że były to dla mnie oraz radnych trudne decyzje ale nie było na ten czas innych alternatyw aby poprawić sytuacje gminy nie tylko na rok bieżący lecz z perspektywą na kolejne lata. Wiem, że obecny czas jest dla mnie najmniej korzystny, ponieważ nie można ocenić i pokazać efektów wszystkich naszych decyzji.
Wszystkie kłamstwa i niedomówienia przyczynią się do przeprowadzenia referendum, które trzeba będzie pokryć ze środków gminy. Dzięki takim ludziom będziemy zmuszeni do zrezygnowania z kolejnych inwestycji.
Przez cały rok spotykaliśmy się z wyrazami szacunku, podziękowaniami i uznaniem mieszkańców wobec naszej pracy oraz  przeprowadzonych inwestycji. Co się nagle zmieniło? Te nietaktowne działania przeciwników, oszczerstwa wobec mojej osoby niszczą dorobek, pracę  i zaangażowanie wielu ludzi. Dodatkowo żałosne jest to, że wszystkie te działania podejmowane są w okresie mojej rekonwalescencji, kiedy przebywam na zwolnieniu lekarskim i nie jestem w stanie bezpośrednio odpierać bezpodstawnych zarzutów oraz kiedy emocje związane z trudnymi decyzjami są bardzo rozbudzone: pierwsza rata podatku, pierwszy miesiąc zrównanych pensji. Praca w samorządzie to bardzo ciężka służba. Ze strony wnioskodawców widać jedynie brak pokory i szacunku. Wierzę w mieszkańców, że nie dadzą sobie wmówić bzdur a ich stanowisko i własne zdanie nie zostanie zmanipulowane. Z mojej strony zapewniam, że wszystkie sprawy w gminie prowadzone są według określonych przepisów prawa.

Wójt                                                                                              Przewodniczący Rady
Artur Jankowski                                                                                  Tadeusz Staszewski

 Posted by at 2:45 pm
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ARTUR
13 lat temu

Samochód sam wpadł w poślizg, sam uderzył w drzewo, ba nawet sam wyjechał z pod gminy, ja jestem jedynie ofiarą

zlosliwa:)
13 lat temu

aż mnie się łza w oku zakręciła 😀 no jak tak można pana Jankowskiego i pana Staszewskiego oskarżać?Jak?a oni tak walczą o lepsze jutro dla nas….dla siebie już wywalczyli 😀

teraz ja
13 lat temu
Reply to  zlosliwa:)

A to słusznie stwierdziłaś, dla siebie już wywalczyli

Bór
13 lat temu

"… przypominam, że nie byłem sprawcą wypadku a jedynie ofiarą…"
HEHE

Adam
13 lat temu

Po lekturze odpowiedzi stwierdzam ,iż moje watpliwości co do celowości działania władz Gminy zostały zaspokojone.Uważam że osoby które stoją za referendum w gminie powinny merytorycznie i szczeółowo okreslić złe posuniecia władz Gminy.Nie pisać ogólnikowo tylko konkretnie co maja do zarzucenia,a zarzuty poprzeć faktami a nie bełkotem,który sobie wymyslą bez odzwierciedlenia w prawdzie.

stop egoistom
13 lat temu

ciekawe co teraz pan Kamil napisze. Chyba już nie przedstawi żadnych argumentów:) ba. w ogóle ich nie miał i nie będzie miał.
Odpowiedź przedstawia stan faktyczny, więc komentarz do tego nie potrzebny.
Jedyne co można zrobić w tej całej sytuacji, to nie brać udziału w referendum lub głosować przeciw odwołaniu. Do tego namawiam, bo treść napisana wyżej jest faktyczna. Jeśli uważacie, że nie, to proponuję zapytać p.Kamila jak by postąpił, by zmniejszyć kryzys w gminie. od razu odpowiem za niego. nic by nie zrobił, bo wszystko zostało zrobione

teraz ja
13 lat temu
Reply to  stop egoistom

jeszcze nie wszystko zostało rozkradzione w gminie, a przyznać należy,iż w tej chwili "rączka rączkę myje"

7
0
Would love your thoughts, please comment.x