Dzisiaj w Lidzbarku Warmińskim odbędzie się kolejna gala osobowości, impreza dość komiczna aczkolwiek bardzo potrzebna. Jak się domyślam nasz małe miasto pretenduje do bycia zagłębiem kabaretowym na mapie wydarzeń śmiesznych, irracjonalnych i niezwykłych. Dzisiejsza szopka w wykonaniu Urzędu Miasta, doskonale wpasowuje się tej konwencji. Jednak nie będę się skupiał nad tym baśniowym wydarzeniem, położę nacisk na ukryte przesłanie do mieszkańców naszego miasta, wyrażonym w postaci cudownego plakatu promującego imprezę.
Premier Tusk, w jednej ze swych błyskotliwych wypowiedzi na temat związków partnerskich stwierdził, iż rząd jest swego rodzaju związkiem partnerskim. Dał tym samym zielone światło dla swych poddanych urzędników, aby też przyłożyli rękę do promocji otwartych związków dwojga ludzi tej samej płci. Włodarze naszego miasta, nie chcąc narażać się moherowej jego części, sprytnie ukryli swój pozytywny stosunek do takich par. Kazali stworzyć plakat promujący kabaretowe wydarzenie w którym zawarli pozytywne przesłanie dotyczące owych związków partnerskich. Z pozoru wygląda niewinnie, sympatycznie, odwołuje się do stworzeń bajkowych jak oni sami, jednak po głębszym zastanowieniu przestaje on być taki infantylny.
Plakat przedstawia dwie główne postacie, bohaterów czeskiej bajki dla dzieci „Opowieści z mchu i paproci” Żwirka i Muchomorka. Spoglądają na nas uśmiechnięci i zadowoleni. Zapewne nie jest przypadkowym wybór akurat tych panów do promowania gali osobowości. Budowa ich ciała, postura, do złudzenia przypomina mi pana burmistrza i pana starostę. Jeden wysoki i chudy, drugi dużo niższy i …nie-chudy. W ten sposób wywołują określony przekaz podprogowy dla widza. Bajkowi starsi panowie, to postacie wybitnie pozytywne i takie skojarzenie wobec władzy powinno się wykluć w obywatelu. Każda forma kampanii wyborczej jest dobra, szczególnie tak inteligentna.
Sama bajka o Żwirku i Muchomorku to klasyk wśród homoseksualnych bajek dla dzieci. Pokazuje i uświadamia dzieciom, że dwoje dorosłych mężczyzn może mieszkać razem, a ich otoczenie nie musi się temu dziwić. Nie są z tego tytułu prześladowani przez innych mieszkańców lasu. Darzą siebie nawzajem wielkim uczuciem, sypiają wspólnie w jednym łóżku, przytulają się. Zawsze są chętni do pomocy innym leśnym stworzeniom. Ich środowisko akceptuje to, więc nie zamykają się w swoim hermetycznym świecie zaszczuci przez prawicowych ekstremistów jak to często bywa. Bliżej są ideom Palikota, wolna miłość i zioła, które widzimy w czołówce bajki. Społeczeństwo powinno częściej oglądać przygody Żwirka i Muchomorka, uczyć się tolerancji oraz dobroci dla innych. Takie szlachetne treści, zdołali przemycić nasi urzędnicy na jednym plakacie. Aż boję się pomyśleć co będzie wisiało na słupach podczas przyszłorocznej kampanii wyborczej do samorządu.
Co do kandydatów wybranych do plebiscytu na osobowość roku, raczej nie mam określonego zdania. Imprezy kabaretowe rządzą się swoimi prawami, często irracjonalnymi. To rzecz gustu, nie będę więc o nich dyskutował. Choć jako wydarzenie roku widziałbym raczej legalizację samowoli budowlanej, jakiej dokonał hotel Krasicki w postaci ustawienia szlabanu na drodze publicznej, a umocowania prawnego dokonał po 2 latach nasz Muchomorek.
Dla przypomnienia dwa odcinki tej cudownej bajki. Starszym łezka się zakręci;)
I drugi filmik z hardcorowym zakończeniem:)
LDK i nasza "władza" to relikty komuny… co z tego, że po liftingu? czerwony duch pozostał 🙂 LDK powienien przekształcić się w muzeum PRLu, a nasi urzędnicy miejscy powinni być tam żywymi eksponatami. Powinna znaleźć się też karteczka informacyjna z treścią: "prosimy eksponaty by nie zaczepiały odwiedzających" 🙂 Od lat ta sama klika, od lat ten sam układ, od lat wzajemny sztuczny poklask. Obłuda i dupolizostwo towarzyszące tego typu uroczystościom bije wszelkie rekordy absurdu i dziwię się że nie znalazło się to jeszcze w spisie rekordów Guinessa. Macie duże szanse kochani!!! Walczcie, może w tej dziedzinie uda Wam się osiągnąć sukces 🙂
Buziaczki!
Czerwone nosy też pasują
PiSem mi tu pachnie
albo trotylem 😉
Dla mnie coraz bardziej czuć odór komuny.
no masz racje Andrzejek "lokal" najtańszy tylko pod warunkiem ,ze na te "urodziny " bedzie wstęp wolny : )
ggg..zastosowałe(a)ś inwersję godną GL…..cóż za różnica urodziny czy imieniny..? pianista czy fortepianista…helikopter prawdziwy czy makieta….?… w naszym mieście nie ma to już kompletnie żadnego znaczenia, tym bardziej,że jest przecież miastem portowym….i sklepy ma…cynamonowe…
Dobre 😉 a to co robią to pasuje do innej czeskiej bajki "Sąsiedzi"
świetny tekst:) rzeczywiście z wiekiem zmienia się postrzegania takich niby błahych spraw jak bajki,które się oglądało będąc dzieckiem:D
..ile kosztuje wynajęcie sceny w lidzbarskim LDK-u…? kolega chce tam urządzić imieniny…..podobno niektórym udaje się za darmo….Najtańszy lokal rozrywkowy w mieście…;-)….
Zapytaj Dyrektor LDK . Po co zaśmiecać forum.
..po co zaśmiecać LDK..?;-)
Nic dodać,nic ująć.Brawo