kw. 012012
Pogoda zrobiła ukłon dla organizatorów, było w miarę słonecznie i nie padało. Była to wybitnie okrojona wersja tego czego bym sobie życzył. No cóż, kto mógł przewidzieć, iż 1 kwietnia może być zimno i nieprzyjemnie.
Spotkałem pewnego miłego pana, który też robił zdjęcia. Pierwszy raz widziałem aparat marki Leica m9 na oczy. Ach, od razu prestiż mojego miasta poszedł w górę.
Zdjęcia możecie oglądać w mojej galerii o TUTAJ
Subscribe
Login
0 komentarzy