lis 212013
 

Zastanawiałem się nad wprowadzeniem działu „Hyde Park”, czyli tekstów niekoniecznie poważnych;) Jeden z czytelników przysłał mi własnie taki, przybliża to znacznie realizację powyższego zamierzenia.

śmieciMieszkańcy grodu nad Łyną, czy wiecie gdzie są nowe miejsca pracy w naszym mieście? Nie? No to już Wam mówię…Leżą na ulicach, tylko trzeba je podnieść.  Nie wierzycie?  Posłuchajcie…Będąc za granicą wielokrotnie byłem świadkiem jak ludzie( w różnym wieku  choć częściej młodsi) wyrzucali na ulicę, na chodnik, w parku, no byle gdzie, wszelkie opakowania, papierki, butelki,  itp.itd., chociaż w niedalekim sąsiedztwie były śmietniki ! Burzyło się we mnie moje wrodzone (niestety) poczucie estetyki i wychowanie wyniesione z polskiej szkoły.  Jakże współczułem Panom, którzy z rana z przyrządem przypominającym „szczypco- laskę”, zbierali te odpady aby miasto mogło być od nowa     ”ładniutke i czyściutke”. Współczułem im a jednocześnie,  gdy dowiedziałem się, że pracują za stawkę około 8-9 euro na godzinę, trochę zazdrościłem. Pomyślałem sobie, że właściwie sam chętnie bym to robił. Nie mając nic lepszego do roboty – zatrudniłem się w firmie będącej odpowiednikiem naszego PGK.  W końcu praca pożyteczna społecznie-one, dobra dla zdrowia bo na świeżym powietrzu- two, no i zarobionych tych  parę eurusów wcale  mi nie ciążyło w kieszeni – three.  Wręcz przeciwnie. Z pierwszą tygodniówką poszedłem sobie  do takiej restauracji „ take a way”, nakupowałem  smakołyków, coś w butelce do popicia i udałem się do pobliskiego parku aby to w tych „ślicznych okolicznościach przyrody” ze smakiem skonsumować.  Na końcu mojej uczty  rozrzuciłem z zadowoleniem wszystkie resztki dookoła , zapewniając sobie pracę i euruski na kolejne dni.  Leżąc tak sobie  na tej łączce z trawą przyciętą na 3-4 cm, z pełnym żołądkiem…siłą rzeczy , zasnąłem sobie jak te dzieciąteczko.  

Nie zgadniecie co mi się przyśniło…Polska. Rok 2000-czny któryś. Małe miasteczko na Warmii. Prasa i media krajowe donoszą o dziwnym zachowaniu mieszkańców miasteczka w północno-wschodniej Polsce. Mieszkańcy owi za nic sobie mając dobre obyczaje i wychowanie, zaśmiecają ulice i parki w niespotykanym wcześniej stopniu i gdziekolwiek indziej na świecie. Służby miejskie nie dają rady ze sprzątaniem, nie pomagają prace interwencyjne a  apele władz do ludności nie przynoszą spodziewanych rezultatów. Miasto tonie w śmieciach. Niektórzy mają tego dość. Nawet emeryci przesiadujący na dreptaku po kolana w śmieciach zaczynają coś przebąkiwać pod nosem…W końcu zbiera się komitet protestujących i wysyła żądanie do władz o stworzenie nowych miejsc pracy przy oczyszczaniu miasta dla setek bezrobotnych. Żądają również  udzielenia wsparcia dla firm zajmujących się oczyszczaniem miasta. W odpowiedzi władze oznajmiają, że nie ma na to pieniędzy w kasie miejskiej. To jeszcze bardziej rozsierdza coraz większe rzesze niezadowolonych. Piszą kolejne petycje i wskazują skąd można i należy pozyskać  potrzebne środki . Wśród wielu propozycji jest m.in. :

– zakaz urządzania wycieczek zagranicznych na które to wybrańcy jeżdżą z osobami towarzyszącymi

– zakaz urządzania popijaw w znanym hotelu

– zakaz używania aut służbowych do celów prywatnych

– zmniejszenie o 2/3 pensji burmistrza i starosty

– zakaz przydzielania nieuzasadnionych nagród

– zakaz dofinansowywania  wybranych osób i grup

– zakaz tworzenia fikcyjnych stanowisk pracy dla swoich, w urzędach i podległych jednostkach

– zakaz realizacji idiotycznych pomysłów, które obciążają mieszkańców itp.itd

Na nic jednak zdają się postulaty i petycje.  Burmistrz, starosta a także duża część rajców miejskich i powiatowych idzie w zaparte – Nie, bo nie! Burmistrz wydaje oświadczenie , że podawana przez protestujących ilość bezrobotnych w mieście jest mocno przeszacowana i  według niego w ogóle ich nie ma . Twierdzi, że dane z których  wynika, że jednak są, pochodzą z informacji uzyskanych przez „tchórzliwego” redaktora API a to są informacje „przetworzone” i nie powinien ich udostępniać  bo to nielegalne. Ogólnie – ble, ble.  Napięcie rosło…aż ni z tego ni z owego ktoś rzucił pomysł aby zorganizować pikietę pod Urzędem Miasta. Szybko zebrali się co odważniejsi i ruszyli pospolitym ruszeniem.  Na czele API, który do pomocy zwerbował  najlepsze „pióra” niezależnego dziennikarstwa obywatelskiego. Razem z nimi Mistrz Grande w zbroi i z mieczem niczym Zawisza Czarny. Tuż obok : ggg, harcerz, mieszkaniec, czytelnik, okularki, lubczyk, KARO, przypadkowy, dociekliwy. Jan R., Polka, kloszard, xxxlll, mika złośnica, K.G., Jątek, Lidzbarczanin… i wielu, wielu innych czynnych userów – no po prostu Kwiat Polskiej Userii z kraju i zagranicy. Nawet Bilewiczówna w tych swoich jasnych warkoczykach i mini spódniczce w kratkę(!). Ksiądz Proboszcz,  nie bacząc na „wywrotowe” poglądy API-ego, dołączył do ludu i ramię w ramię z Andrzejem Kmicicem dumnie kroczył w drugim szeregu. Od czasu do czasu słowami –„ Na mury Bracia  kochani”- zagrzewał innych  i wlewał w ich serca otuchę. Zapomniał był, że Urząd Miasta już dawno w innym miejscu i w sporej odległości od rewitalizowanych murów. Nie mogłem uwierzyć , ale w gronie userów mignęła mi również postać Andrzejka w towarzystwie Stachury i Wojaczka(sic!).  Panowie wracali z jakiejś małej wódeczki, ale gdy ujrzeli tłum ludzi a w onym tłumie niemałą ilość dupiastych Warmianek z Koła Gospodyń Miejskich – postanowili dołączyć. Pochód zwiększał swoje szeregi i niespiesznie dotarł na miejsce. A tu barykada…usypana ze sterty mahoniowych  biurek i skórzanych foteli . Za nią burmistrz w swym błękitnym garniturze, starosta , w przebraniu  strażaka i z sikawką w garści oraz całe towarzystwo z ich małej ojczyzny. Byli też urzędnicy ale wielu z nich jakby niechętnie i z przymusu. Gdzieś między nimi jak piskorz uwijał się i coś tam wykrzykiwał PrzemasWrednyZgred. Obie grupy były dość wyrównane…

Burmistrz i starosta postanowili wzmocnić swoje siły. Wykonali parę telefonów do podległych placówek oświatowych aby ich dyrektorzy przyprowadzili uczniów. Ci w mig spełnili ich prośbo-rozkaz. Mieli w tym spore doświadczenie – nie raz zapełniali uczniami miejski stadion na imprezach dość wątpliwej jakości. Wprawdzie wielu uczniów zbiegło na wagary i przeszło na przeciwną stronę to jednak zarysowała się dość znaczna przewaga po stronie władzy. Trwało to jednak tylko chwilę, bo oto z odsieczą przybył Yogi w asyście wybitnych przedstawicieli Palestry Polskiej i jednocześnie ekspertów w jego Społecznej Kancelarii Prawnej. Przyprowadził ze sobą wiele starszych osób, którym ta kancelaria pomogła w różnych biurokratycznych bataliach o sprawiedliwość i godność. Aż trudno uwierzyć , że jakiś czas temu poczciwy Miś miał rozterki czy jest za czy raczej przeciw… I znowu sytuacja się wyrównała.  Szalę zwycięstwa w tej walce na ilość osób po obu stronach mógł przechylić Adam Berbeć, który od samego początku trwał w dość ekwilibrystycznej pozie. Był mianowicie jedną nogą po stronie władzy a drugą po stronie ludu. Podobnie jak w swoich wpisach na portalu , nie potrafił tak do końca się określić. Jeszcze burmistrz próbował dzwonić do Urzędu Marszałkowsko-Baronowskiego z prośbą o wsparcie , ale nic nie wskórał, bo podobno tam też już tłumy…Tymczasem zapadł zmierzch. Obie strony w szachowym pacie… Aż tu nagle coś w oddali zajaśniało a po chwili cały horyzont rozpalił się jasną łuną. Jakby zorza polarna tańczyła na niebie od strony zimnych term. Światłość zbliżała się a wszystkim się zdawało ,że zaleje całe miasto. Czy to cud? Jednak nie. Wkrótce się okazało, że to hordy wyziębionych turystów ze Wschodu opuszczają baseny z radioaktywną solanką aby wziąć odwet na sprawcach ich wielkiego rozczarowania …Później dopiero się okazało, że skończył się gaz do podgrzewania wody w termach i biedaczyska ledwo się wydostali spod zamarzniętej tafli basenów TW. A było ich zgodnie z pierwotnymi szacunkami ze 300000(!). Tym razem przewaga ludu była przytłaczająca… Burmistrz i starosta nie mieli wyjścia. W obliczu takiej siły – tylko kapitulacja, rezygnacja i zgoda na wszystkie postulaty . Dodatkowo radni zrezygnowali z pobierania diet i przekazali wszystkie swoje oszczędności na szybko utworzony Fundusz Nowych Miejsc Pracy. Jego aktywa rosły bardzo szybko , wciąż zasilane wpływami z  konfiskaty majątków zdobytych w sposób delikatnie mówiąc – niezgodny z literą prawa. Biegli rewidenci , a wśród nich – zorientowany, matematyk i inżynier, obliczyli, że suma pozyskanych środków pozwoli na stworzenie kilku setek nowych miejsc pracy i dodatkowo pozwoli na obniżenie a nawet zniesienie podatków dla wszystkich mieszkańców i przedsiębiorców.

W  kolejnych dniach wiele nowych firm szturmem zasiedliło pustą do niedawna Strefę ekonomiczną na Olsztyńskiej.  Na domiar tego, okazało się, że wśród wspomnianych turystów ze Wschodu byli – szef Gazpromu i Naczelny Inżynier  Energetyki Jądrowej Rosji. Nowy burmistrz i starosta podpisali z nimi bardzo korzystny kontrakt dla Naszego miasta. Rosjanie odbiorą z naszych wód termalnych radioaktywne pierwiastki na potrzeby ich przemysłu energetycznego a w zamian dostarczą nam tyle darmowego gazu, że nowo wybrani Radni natychmiast uchwalili uchwałę o darmowym wstępie na termy dla wszystkich mieszkańców miasta a następnie ….

Nagle ! Bzzzzzzzzzzzzzzzzz! Dzwonek! Budzę się! Biegnę do drzwi! Otwieram! Listonosz! Odbieram pismo…Z urzędu! Od Artura! Rozrywam kopertę! Czytam! „ W związku z postępującym zanieczyszczaniem slow-cityLidzbarkamiasta  podnoszę opłaty za wywóz śmieci o 2800%”.

Gud baj – lejdis end dżentelmen!

Wracam do Albionu.

Antyk 

P.S. Przypominam tylko, że chronicznie nie znoszę krytyki a tej konstruktywnej w szczególności. Tak, tak…do Ciebie piję sirocco! J I jeszcze jedno gdyby Andrzejek zechciał na kanwie mojego snu napisać scenariusz do filmu batalistycznego pt. Obrona Urzędu i ten film po ekranizacji doczekałby się Oscara – to bardzo proszę Andrzejka aby część honorarium przekazał na Fundusz Nowych Miejsc Pracy i portal naszlidzbark.pl.  See you soon!”

 Posted by at 1:13 pm
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
20 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
11 lat temu

Even though moncler france [url=http://christianedouheret.com/Peintures/certilogo/moncler.asp/]moncler france[/url] nonetheless wonderful (we are nonetheless from the 80’s!!!) – they are really wonderful for hockey game titles and stylin’ while cheering about the dwelling workforce!!!

11 lat temu

Looooovvvvveeee this moncler kläder [url=http://athenvannerna.se/resor/sweden/moncler.asp/]moncler kläder[/url] soooooo darn much!!!! I would like a lot more…

11 lat temu

Wonderful moncler kläder [url=http://akesvanstedt.se/bilder/storlekar/moncler.asp/]moncler kläder[/url]

11 lat temu

The methods pointed out in this article on the topic of to increase traffic at you own weblog are genuinely good, thanks for such pleasant post.

Grande
11 lat temu

Swoja droga zrobilbym ranking z licznikim do artykulow [+) w jakas zakladka, aby w razie zimowego oslabienia poprawiac sobie nasroj wracajac do artykulow.Te najlepsze mogli by przegladac nowi czytelnicy.

Grande
11 lat temu

i za takie artykuly lubie ten portal …….wbrew opiniom przybocznych pretorian o mialkosci portalu.

ENO
11 lat temu

Znając geografię L.W? ale trochę;Najpiękniejsza ul to "Wajsówka" z Wajsem.harchajówka z harchajem..następnie protasówka z protasem i koszmi do śmieci oraz betonem, najładnieszy budynek mieszkalny: barak na Wyszyńskiego cz.,yli "HOTEL" dla bezdomnych ogrzewany papierosami i rychłej smierci tych ludzi,najładniejszy parking= to cmentarz ,najładniesza elewacja -zaplecze Ul Wiślanej najwspanialsze lodowisko o wym 10mX20m w amfiteatrze td i tp…….Pies ma Pana ,ma gdzie mieszkać, a bezdomni,jak ostatni. umierają pod płotem z zimna i głodu…Tak wygląda opieka Władzy miasta i powiatu,

rak
11 lat temu

Piękny ponownie rozbudowany parking koło Urzędu Gminy,aż miło ,za to ni ma od lat normalnej ulicy Szkolnej dla dzieci idących do:1)SP nr1,2)Gimnazjum nr1,3)LO,4)Szkoła Specjalna.4 szkoły a chodniczek o szerokości może 0,5m,powykszwiane płyty chodnikowe od komuny tam leżą z drzewem na zakręcie.Jak długo taki będzie?

mieszkaniec
11 lat temu

zakazy poprawiające finanse miasta
bardzo trafne

wikary
11 lat temu

proboszcz raczej nie poparł by API-ego
zbyt daleko idąca fantazja
za bardzo trzyma z władzą

andrzej kmicic
11 lat temu

dobre
gdyby trzeba było wysadzić jaką kolubrynę
służę pomocą

Billewiczówna
11 lat temu

Uśmiałam się do łez! Świetny tekst oparty o inteligentne poczucie humoru 😉 Szkoda, że tylko że zbieżność postaci i wydarzeń nieprzypadkowa.. a władza raczej nie zrozumie metafory..

Andrzejek
11 lat temu
Reply to  Billewiczówna

"Władza" zrozumie. Przecież posiada wielkie poczucie humoru, czego dowodem są Termy, Gala Osobowości itp. Baron Munchausen znalazł swoich kontynuatorów. Szkoda tylko, że w naszym mieście 😉

Adam Berbeć
11 lat temu

Czy stoję w "rozkroku"?
Jadłem chleb,nie z jednej mąki.
Swoim okiem, patrzę na rzeczywistość, bez okularów.
Koniunkturę już dawno przerobiłem.
Możliwości zarządzających znam.
Z różnej maści prezesami się spotykam na co dzień.
Życie ma różne barwy.

Andrzejek
11 lat temu

Dziękuję za umiejscowienie mnie w felietonie, w dodatku obok Wojaczka i Stachury.;-)
Scenariusz mógłby napisać, najchętniej w konwencji westernowej. Burmistrza zagrałby zapewne Robert Więckiewicz, który ostatnio chętnie grywa bufonów i przywódców z prymatem ambicji nad intelektem. Starosta musiałby zagrać samego siebie, z braku czerwonoskórych aktorów między Odrą i Bugiem. Najłatwiejszymi rolami byłyby role radnych. Potakiwać głową i milczeć potrafią nawet statyści. Kasia Zielińska, która gra wszędzie i wszystko zagrałaby mokasyny burmistrzowskie. Jej imienniczka Figura w roli Term byłaby bardzo przekonująca ( mam na myśli jej zwisający biust). Szyc jako nasz deptak a Cichopek jako Gala Osobowości. Pozostałą obsadę pozostawiam Waszej wyobraźni …;-)

Adam Berbeć
11 lat temu
Reply to  Andrzejek

…..kamerzystę oderwiemy od telewizyjnego tasiemca i za procent od …….i załatwi sprawę.
/Im nawet TV nie płaci na czas. Młodzi aktorzy grają za dziękuję……../

kobieta
11 lat temu
Reply to  Andrzejek

;-))))))))))

Grande
11 lat temu
Reply to  kobieta

bracia Mroczek jako przew.r.m i viceburmistrz [ z braku szacunku- r.m zawsze z malej litery]

okularki
11 lat temu

Piękny ten sen. I pomysł z filmem też. Proszę o więcej takich optymistycznych tekstów Antyku, nawet jeśli mają to być tylko senne marzenia 😉

Yogi
11 lat temu

Poczciwy Miś Nigdy nie miał rozterek tylko swoje zdanie 🙂 to tak na marginesie 🙂 a co do całości tekstu, prawie się posikałem 🙂 gratuluję tekstu

20
0
Would love your thoughts, please comment.x