maj 132013
W sobotę Polonia Lidzbark podejmowała drużynę Leśnika Nowe Ramuki. Drużyna gości jest niżej notowana w tabeli ligowej, więc poloniści spodziewali się łatwego zwycięstwa, tym bardziej, iż dodatkowym atutem był własny stadion i kibice. Tak się jednak nie stało, drużyna Polonii Lidzbark sprawiła niemiłą niespodziankę przegrywając 0:2. Wynik byłby znacznie wyższy, leśnicy 2 razy trafili w słupek bramki i raz w poprzeczkę. Zasłużone zwycięstwo Leśnika Nowe Ramuki.
Jeśli ktoś czuje się na siłach napisać bardziej szczegółową informację na temat tego meczu to zapraszam.
Galeria zdjęć z meczu TUTAJ
a może ktoś zwróci uwagę na juniorów? wygrywają mecz za meczem są o krok od awansu do ligi wojewódzkiej. Chłopaki naprawdę dobrze grają w przeciwieństwie do seniorów. Ciekawe , czy jak awansują dadzą im szanse zagrać w lidze wojewódzkiej, czy znajdą się pieniądze. Warto wspierać tą drużynę, bo to jest przyszłość i duma miasta.
niech się przestawią na ping-ponqa to dostaną szansę !!!
czy to ten sam wymyślił pig-ponga i termy ??
marszałek
okragła..
Twoje wyuzdanie zasługuje na miejsce na podium…;-)
Stadion jest po to aby organizować na nim Igrzyska Olimpijskie i Spartakiady Geofizyków….szkoda tylko,że bieżnia nie ma końca i prowadzi w kierunku odwrotnym do wskazówek zegara…
Taka jest prawda że chłopaki nie maja gdzie trenować. Około 5 lat kopią się jedynie na orliku o wymiarach 60×30 a patrząc nawet śmieszne ramuki, które ich pokonały mają dostęp do pełnowymiarowego boiska, na którym MOGĄ TRENOWAĆ I GRAĆ. Niestety taka jest prawda że jest słaba sytuacja w klubie, ale chłopaki przychodzą, trenują aby to ciągnąć w oczekiwaniu na lepsze czasy. Nie miejmy do nich żalu że przegrywają ze słabszym zespołem bo to po prostu nie brak umiejętności tylko brak ogrania na płycie pełnowymiarowej co w bardzo dużej mierze przekłada się na prezentowanie się na meczach.
Na Orliku zima tez nie trenuja, skuty lodem lub za duzy mróz a na miejska halę dostać sie graniczy z cudem 😉
Po co nam stadion? Dobrze,że starosta nie wpadł na pomysł z podgrzewaną murawą albo z obowiązkowym wuefem dla urzędników. Jako urzędniczka nie mam obaw.Jestem sprawna. Seksuję się często hehehehe
Tak seksujesz się napewno-ogórkiem lub wibratorem
Obecne władze zniszczyły sport w LW upychając niechciany ping pong w NASZYM MIEŚCIE !
ja byłem i grali jak …….,szkoda gadać,gorszych nie widziałem.Teraz Okręgówka to jak stara A-klasa, Taki stadion,takie miasto (jest z kogo wybrać),można się zasilić,ale IV liga w czubie to minimum ! A tak będzie pogrywki z wioskami,pustki na trybunach . wieczne niezadowolenie i pretensje.
ciekawe kiedy ostatni raz na meczu bylas zalamka, ostatnie 4 zwyciestwa z rzedu przerwane, ale nie mow ze Cie meczy bo Polonia budzi sie z marazmu, jaki zostawila po sobie 3 liga 12 lat temu. poza tym nie ma co porownywac pingponga i pilkarzy bo pilkarze graja dla przyjemnosci a pinpongistki dla kasy, oczywiscie mowa o klubach lidzbarskich
może Poloniści nie policzyli się przed meczem…? ( choć przeliczyli na pewno).. 😉
ciężko znaleźć na mapie tą miejscowość,nawet nie wiem ilu mają mieszkańców,ale zakładam,że wszyscy grali – gratuluję !!! Oczywiście Leśnikowi Nowe Ramuki,a nasza piłeczka w takim wydaniu jak ping pong coraz bardziej nie do zniesienia !
Raczej ping pong !!!
Jak już Pan zapędza się tak daleko, Panie Api, to proponowałbym przejść się trochę dalej do lasów koło Cmentarza Rumuńskiego. Ostatnio spacerował po lidzbarskich lasach i mile zaskoczył mnie okolice Symsarny. Ładnie pobudowane mostki, schodki, co jakiś czas worki na śmiecie. Natomiast druga strona miasta i las w którym spaceruje nie mniej osób powoli zarasta hałdami śmieci. Zebrałby Pan z tego spaceru materiału na niejeden artykuł, a ze zdjęć można by wydać cały album.
Piłka nożna to żenada na szczeblu lokalnym jak i krajowym. Ta dyscyplina sportowa powinna być zakazana w Polsce-bo wstyd, strata czasu i pieniędzy.