W związku z realizacją projektu „Z pomysłem po dotację” (w ramach Działania 6.2 POKL), Lokalna Grupa Działania WARMIŃSKI ZAKĄTEK(Lider Projektu) wraz z Powiatem Bartoszyckim (Partner Projektu), informują że:
Od 10.04.2013r. do 30.04.2013r.
(możliwe wcześniejsze zamknięcie naboru, zależne od liczby zgłoszeń)
prowadzony będzie nabór formularzy rekrutacyjnych(wniosków) dla osób zainteresowanych udziałem w projekcie i pozyskaniem środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej.
Projekt adresowany jest do osób pozostających bez zatrudnienia: bezrobotnych lub nieaktywnych zawodowo, zamieszkałych m.in. na obszarze powiatu lidzbarskiego.
Uczestnik projektu musi należeć przynajmniej do jednej z poniższych grup:
-osoby długotrwale bezrobotne
-osoby niepełnosprawne
– osoby zamieszkujące tereny wiejskie
-osoby w wieku 18-24 lata
-osoby w wieku 50-64 lata
– kobiety
Nabór prowadzony będzie w Biurze Projektu oraz w Punktach konsultacyjno-rekrutacyjnych.
Biuro projektu: ul. Warszawska 7, 11-040 Dobre Miasto, tel. 89 6160058, tel. kom. 881 061 022
Punkt konsultacyjno-rekrutacyjny: 11-100 Lidzbark Warmiński, Pilnik 2, tel. 608 423 297
Szczegóły projektu i rekrutacji: www.warminskizakatek.com.pl w zakładce: Z pomysłem po dotację.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
a może agencja do wszystkiego, np przycinania iglaków, koszenia trawy, odśnieżania wjazdów na posesję zimą, sprzątania ad hoc mieszkań, czy domów, – choćby i na umowę zlecenia, uwierzcie są i tacy, którzy od czasu do czasu skorzystaliby z takich drobnych usług…jak zawali śnieg, to nikogo nie można znależć do odgarnięcia śniegu, a rano człowiek musi lecieć do roboty i zostawia zaspę do oczyszczenia na wieczór, oczywiście liczę się z tym, że zaraz naskoczycie słowami odezwał się panisko, ale tak jest w cywilizowanym świecie, że istnieje zapotrzebowanie i do takich prac
Przyznam się, jak zaczynałem swoje biznesy. Objechałem cały Lidzbark i okolice,zwiedziłem nawet zakłady pracujące na czarno. Pojechałem kilka razy na Targi do Poznania,Katowic, Warszawy i Gdańska. Ot tak sobie wałęsałem się po stoiskach bez większego zainteresowania, chyba, że była piękna dziewczyna z którą rozmawiając mogę przypomnieć jakiś obcy język. Z powodów handlowych są chętne do rozmowy.
Drugi etap, wyjazd do Niemiec, wałęsanie się po małych i dużych sklepach. Wreszcie JEST!!!!!
Czytanie norm, zasad, i uczenie się rynku.
Wprowadziłem własne wzory i rozwiązanie. Posypały się zamówienia, zaproszenia do współpracy z kraju i zagranicy. Krajowi producenci jak zamawiający przekręcili mnie kilka razy. – Szkoła biznesowa. Wybrałem dostawców w miarę solidnych. Wybieram robotę.
W dalszym ciągu jeżdżę na targi podpatruję inne firmy, nawet w Koloni.
Życzę powodzenia wszystkim rozpoczynającym własną działalność. Niezależnie czy będzie to jednoosobowy bar sałatkowy, czy jakaś większa inwestycja o wysokim zatrudneniu , będzie to jednakowo duże wyzwanie. Wymogi bowiem (różnego typu: sanitarne, skarbowe, ubezpieczeniowe, PIP, itd, itp…) są dla wszystkich jednakowe, wymuszające niejednokrotnie dużo większe zaangażowanie czasowe, finansowe, czy inne niż początkowo się zamierzało. Biurokracji niestety w naszym kraju nie ubywa, lecz z roku na rok przybywa. Mimo wszystko- wielkiego kopa na szczęście, bo czysta kalkulacja tu nie wystarczy. To zresztą temat rzeka…
Niestety masz rację, prowadzenie jakiejkolwiek firemki czy firmy w Polsce to horror. Z drugiej strony tego miodu tez warto spróbować i się przekonać na własnej skórze, jak to jest być tym prywaciarzem- burżujem.
ale ten bar rybka… dorszyk czy fląderka świeża… z suróweczkami:)
powodzenia 🙂
Planuję otworzyć działalność gospodarczą (taki zamysł), serwis i naprawa komputerów, sieci komputerowe, instalacje tele-techniczne, montaż i serwis centralek telefonicznych, systemy alarmowe -montaż, monitoring przemysłowy – montaż i serwis, nietypowe instalacje pod zamówienie klienta, montaż domofonów i późniejszy serwis itp. Jak też być może, usługi fotograficzne czyli fotografowanie imprez, wydruk zdjęć do formatu A3 na porządnym sprzęcie.
Ciekawy jestem czy to może chwycić.
chyba nie chwyci – w LW takich jest kilku, którzy "grzebią" przy kompach. Zawsze znajdzie się ktoś "bez papierka firmy" i zrobi taniej.
Z fotografią próbował kiedyś ktoś za sklepem "Rywal". Zdjęcia robił świetnej jakości – ale nie przebił się przez już istniejące studio – a szkoda, naprawdę szkoda.
A bawialnia dla dzieci? w swoim imieniu powiem – póki moje dziecko nie wyrośnie z tego, to w sezonie jesień- wczesna wiosna, deszczowe dni bywalibyśmy często. Ale mówię jako jednostka – matka polka z dwójką dzieci:)
A mnie się marzy, taki "Amber Gold". – Dobry i lekki zarobek.
taka bawialnia, "figlolandia, bajlandia- plac zabaw pod dachem czy jak to się nazywa" z mozliwością zorganizowania imprezy dla dzieciaków. Ogłoszenie o klaunie widziałam na "naturze" z mozliwością zamówienia ciasta, tortu… rozmarzyłam się
też bardzo fajny pomysł, taka imprezownia dla dzieci 🙂
Upadały w większych miastach niż Lidzbark. Potrzebna duża powierzchnia, koszty ogrzewania duże a dzieci mało. Coś dla emerytów raczej, ale to trudny klient, nieprzyzwyczajony wychodzić z domu. Z drugiej strony Uniwersytet Trzeciego Wieku ruszył. To może taka Fikolandia-Senior-Games..
dzieci mało? to dlaczego mam problem z przedszkolem dla trzylatka?
ooo a może przedszkole, jesli ktoś z bezrobotnych posiada odpowiednie wykształcenie.
maleńką knajpkę sushi? moja zona tak – ja nie. Może znależliby się bywalcy
to może kręgielnia z kilkoma torami i piwkiem 😉
albo koktajlbar z serwowitem 😉 mleczną z kluchami, nalesnikami, kopytkami i koktajlami – jak kiedyś było 🙂
kopytki to nie wiem czy pójdą, ale kręgielnia… o tak… i w ogóle jakieś centrum rozrywki dla starszej młodzieży… i żeby nie wpuszczali przed trzydziestką… 😉 Wykupię abonament.
tak, no puść 28 🙂 też wezmę abonament
Ekotaxi riksza taxi – autem nie wjedziesz na starówkę… 🙂
Ale gdzie byś jeździł z tej starówki? na zamek? Nie ma jak tam dojechać rowerem nawet, a co dopiero rykszą. To już lepsze lektyki!…;)
na zakupy bym jeździł rikszą 😉 dobra niewypał… bo zima to chyba ślizgolotem 😉
a zona moja by pewnie chciała całoroczną "budkę" ze smazoną swieżą rybką ŚWIEŻĄ zawsze-bo jej sie nie chce w domu smrodzić;)
uważam że bardzo dobry pomysł na mały biznes
Też bym kupowała, ale żeby dowozili niedrogo.
I jeszcze bym chciała obwoźny bar sałatkowy po zakładach pracy. Żeby nie jeść batoników ze sklepików… 🙂
osobiście znam gościa który zaczynał swój biznes sałatkowo-kanapkowy z dostawą, w tej chwili ma kilka restauracji w Poznaniu, co prawda większe miasto, większa skala, ale to nie znaczy że w Lidzbarku sałatki by nie wypaliły.
figlolandia, bajlandia- plac zabaw pod dachem czy jak to się nazywa. Mój wnuk jeździ do olsztyna na takie. Może by się przydało takie cudo dla dzieciaków "pod nosem"… chociaż…
Płyty nieforemne /odpadowe/. /Tylko bez jaj, kolega się obrazi/, dobry w płaceniu ale wymagający.
Potrzeba tylko chęci,trochę wprawy, bez narzędzi./ Bez "oliwy"/.
Adam, nie chodzi tu o jednorazową fuchę, tylko o rozkręcenie interesu z pozyskanych środków.
Poszukuję chętnego do układania płyt kamiennych grubość 2-3cm na kleju lub cemencie na tarasach
około 300m2. Robota 250km od Lidzbarka.
..płyty nagrobne..? 😉
te z "Pokłosia" 😉
Może zamiast się przekomarzać zastanowimy się jakiej działalności gosp. brakuje w Lidzbarku i tym samym doradzimy lub podsuniemy jakiś pomysł ubiegającym się o dotacje.
Niestety to nie to forum – tutaj tylko pluć potrafią na rozwój Lidzbarka. Ale dużo się dowiesz co jest zagrabione, jakie kolesiostwo, jakie łapówkarstwo panuje wśród rządzących i bądź co bądź zmieniających to miasto. Taka strona.
to bardzo interesujące informacje wbrew pozorom, niedostępne w innej lokalnej prasie.
API, myślę że nic przeciwko tej propozycji nie będziesz miał? , przecież to może komuś pomóc
xxx, ja tylko prosiłem propozycje pomysłów 🙁
złośliwy napisałby, że szykuje się etat palacza w kotłowni 😉 Rynek pracy niepokojąco się kurczy, bez zdecydowanego działania władz samorządowych jak i centralnych, bezrobocie będzie rosło.
Nic nie mam do pomysłów dotyczących wakatów w lidzbarskiej infrastrukturze gospodarczej. Dużym powodzeniem cieszyłyby się usługi jasnowidza, który odgadnie jaka partia będzie u władzy za 10 lat. Taka informacja potrzebna już dzisiaj, aby móc odpowiednio się ustawić i pokierować karierą swego dziecka.
PS. swego czasu urząd pracy skierował mnie to interwencyjnej pracy przy układaniu kostki brukowej. Jak się dowiedziałem, na jakiej ulicy miałbym klęczeć i dla kogo ta droga budowana, to poddałem się;) odmówiłem.
Ja czuję się wspaniale, czuję się wybornie
Jestem w fantastycznej, nadzwyczajnej formie
Jestem doskonały i mam tyle siły
Wszystkie moje marzenia, wszystkie się spełniły
Mam piękne ubranie, zwłaszcza drogie spodnie
Chodzę i wyglądam, żyję godnie i wygodnie
Mam wspaniałą pracę , bardzo dobrze płatną
Jestem fantastyczny i kocham siebie za to
Kupię se samochód za 300 tysięcy
Albo za 400, albo jeszcze więcej
Gdybym umiał to sam bym przed sobą klękał
Kazimiera szuka, a Danuta stęka
Nad morze pojadę, tam pełno dup chodzi
Może se poderwę jakąś, uczcie się młodzi
Wciągnę se kreseczkę, popiję czymkolwiek
Dobra jest kreseczka gdy zmęczony człowiek
Zjem kotleta, kiedy głód poczuje w sobie
Po obiedzie spalę papierosy drogie
Czuję się wspaniale, czuję się bezpiecznie
Jestem doskonały, nic już więcej nie chcę
Czuję się wspaniale, czuję się wybornie
Jestem w fantastycznej, nadzwyczajnej formie
Jestem doskonały i mam tyle siły
Wszystkie moje marzenia, wszystkie one się spełniły
Czasem lubię sobie ja posłuchać muzyki
Takiej ambitniejszej trochę, na przykład Metaliki
Albo Skorpionsów, jest dużo dobrych kapel
Ale ze wszystkich to najlepiej lubię Zacier
Lubię bowiem rocka, takego melodyjnego
Ale wolę telewizję już oglądać z dwojga złego
Dobre są programy dla jaj, takie z wywiadami
Filmy o furach i z gołymi babami
Gdybym umiał to sam bym przed sobą klękał
Kazimiera szczeka, a Danuta stęka
witam, o jaką kwotę można się starać na dofinansowanie
Poczytaj regulamin na stronie projektu.
"…Api, proszę napisz, ile było chętnych z Lidzbarka" ja CI odpowiem dopiero po 10 kwietnia bedzie wiadomo czytaj dokładnie i odpowiadaj merytorycznie ! BERBECIU
Czy Ty najzwyczajniej w świecie nie możesz porzucić tematu władzy? Stajesz się monotematyczn, a ich nieporadności i żałości już nic nie zmieni. Stopuj, bo wieje nudą.
Uważaj API, bo Berbeć zaraz znów się wzburzy, że jego ukochaną władzę obrażają.
A jak dają za darmo to idź się zgłoś, zrobisz coś bardziej pożytecznego niż tworzenie mało sensownych wypocin na tej stronie.
"Mała mi", z władz Lidzbarka szanowałem pana na którego rozkaz, zostałem zameldowany. Przewodniczący .MRN i Pana W.Lip…… który pozwolił mi z honorem i częścią pieniędzy wyjechać/uciec,porzucić/ jak wolisz, miasto. Reszta co znałem, – miałkie chłopaki, – obecnych nie znam. Natomiast piszecie o nich takie rzeczy, które muszą świadczyć o ich wielkości.
Nareszcie jakieś sensowne działanie w kierunku zwalczania bezrobocia. Szkoda tylko, że to nie wyszło od naszych lokalnych władz. Oni zajęcie są czymś innym.
Ludzie dają pieniądze, za darmo!!!!!!!!
Api, proszę napisz, ile było chętnych z Lidzbarka.
Masz problem z rozumieniem czytanego tekstu. Nabór zacznie się 10 kwietnia.
Otóż to, nie da się ukryć, że logiczne myślenie u tego Pana kompletnie "leży".
Myślałem, że napiszesz 30 kwietnia jako podsumowanie akcji i zestawienie miast, ile złożono i ile przyznano. to takie trudne do zrozumienie, chyba ze chcecie czytał 'poematy".