mar 112013
Jeden z czytelników naszlidzbark.pl podesłał zdjęcia przedstawiający piękno nowego ładu jaki zapanuje w miejscu gdzie kiedyś rosły drzewa, niedaleko Oranżerii. Zdjęcia wiszą sobie na gazetce w jednej ze lidzbarskich szkół. Czyli wizualizacja jest gotowa, tylko mało o niej słychać. Być może spowodowane jest to problemami prawnymi rozpoczętych już robót.
Zaiste słuszną linię ma nasza władza, miasto pięknieje nam w oczach o ile nie oddalimy się dalej niż na 300 metrów od hotelu Krasicki. Goście nie zapuszczają się dalej, nie wiedzą co tracą. Widok szaletu na dworcu bezcenny.
..może i drzewa , o których pisałem odrosną..;-)….a oranżerię przejmie PSS Społem..;-)
Tak, to dobre miejsce na sklep mięsny hehehehe. Z parku zróbmy kolejnego Orlika heheheh
Prace stoja, FIrma wykonujaca zaprzestała robót ciekawe czemu …..? Głebszy temat !!!!!
A no i jeszcze jedno polecam Przemasowi zapoznanie się ze słowem inwestycja. W przypadku tworzenia parku ( nota bene po drugiej stronie 51 już taki jest) mamy do czynienia jedynie do wydania beztrosko pieniędzy publicznych.
Przemas popatrz na D. .Miasto jak władza potrafi ściągać inwestorów. Siedziałeś w radzie i dalej tego nie rozumiesz ? Sam nie zrobiłeś nic dla ludzi. Personalne uwagi do API świadczą jedynie o celu osiągniętym, a ten portal działa na nerwy rządzących.
Informacje w BIP ha,ha. W mętnej wodzie ……. Jesteś przyjacielu z propagandy u.m czy bardziej miejscowego kółka PO.
Coś podobnego było jeszcze miesiąc temu po drugiej stronie ulicy Mławskiej. Ciekawe kto ma chęć na ten atrakcyjny teren.
Pani Aniu, mądre zdanie, wiem bo sam zakładałem firmę. Tak było, ale to się musi zmienić w innym wypadku podusicie się w tym smrodku. U.M. może tylko dostawić biurko i zatrudnić urzędnika. Ja uciekłem.
Całe zatrudnienie, budowanie firmy, ryzyko, ponoszą przedsiębiorcy.
Dziś, nawet sprzątaczka musi mieć średnie wykształcenia, znać się na chemii gospodarczej, wiedzieć jakie środki do czego się używa.
W hotelu sprzątnąć wykładziny, trzeba wiedzieć czym i jak.
Aby pracownik szanował pracę musi najpierw posiedzieć na bezrobociu. Inna sprawa płace.
„Miejsca pracy tworzą przedsiębiorcy, którym „Miasto” może ułatwić inwestowanie.” Przemas, kilka ładnych lat prowadzę w tym mieście działalność gospodarczą ( wcale niedrobną). Z tym ułatwianiem to jest akurat na odwrót. No chyba że się jest wazeliną polityczną.
Widzę, że Lidzbark rozkwita. Super!
Rozkwitnie jak śnieg stopnieje :)) ! Rozkwit to wiecej pieniedzy w portfelach mieszkańców, nie tylko tych na urzedniczych,lekarskich posadkach !
Było się uczyć
Przemas..
..to w taki razie co "Miasto" może..?'..;-))…jak widzę i czytam…może najbardziej popełniać błędy…Kto decyduje o wyborze inwestycji…czy inicjatyw..?..Przeciętny obywatel tego nie wie….a dostęp do informacji jest jaki jest…Nie ma też żadnego społecznego lobby…bo kto ma je tworzyć..? bezrobotni i uniwersytet III wieku..? Skoro nie ma lobby to "władza" staje się autokratyczna…
Poza tym zarzuty o niegospodarność dotyczą właśnie środków zewnętrznych…o tym pisze właśnie Der Spiegel.. a to nie jest komiks jak nasza GL….. a mój artykuł dotyczył estetyki.. i tyle.
Obywatele mają prawo…do niezadowolenia, informacji….mają prawo wymagać szacunku od tych ,których w wyborach wybrali…
Super Riposta .pozdrawiam zgadzam sie w 100%%%%!
Andrzejku, zgadzam się z Tobą w zupełności, lecz zważ na to, że wszystkie (no może większość) informacji można znaleźć na BIPie, tylko ludziom się nie chce i wolą "trawić przemieloną papkę" przygotowaną przez ten portalik, GL czy TVL. Potem się niezdrowo podniecają, skacze im ciśnienie i mają problem z dostaniem się do doktora… i jest już kolejny temat do dyskusji i tak w "koło Macieju" 😉
Na temat estetyki się nie wypowiadam, bo w tym temacie każdy ma rację – rzecz gustu, a o gustach ponoć się nie dyskutuje.
..informacje a wyjaśnienia czy argumentacje to dwie różne kwestie….pewnie,że chciałbym żeby Lidzbark ładnie wyglądał…tyle,że najpierw chciałbym dostać stypendium..;-))
W BiP-ie jest sporo informacji, brakuje jednak tej najważniejszej, na liście radnych w UM nie widnieje Przemas. Rozumiem jak to boli.
Andrzejku… zgadzam się z Tobą w zasadniczej sprawie – nie ważne kto rządzi, lecz jak…
Stwierdzenie jednak, że realizowanie inwestycje są niepotrzebne?! Z tym jednak bym się nie zgodził, bo problem tkwi w tym, co "Miasto" może, a czego nie.
"Miasto" na pewno nie stworzy miejsc pracy – nie prowadzi przecież działalności gospodarczej. Miejsca pracy tworzą przedsiębiorcy, którym "Miasto" może ułatwić inwestowanie. O ile wiem, to tak się dzieje. Może również pozyskiwać środki zewnętrzne, by zrealizować zadania własne (poczytaj ustawę o Samorządzie Lokalnym).
W mojej ocenie właśnie pozyskiwanie środków zewnętrznych przy własnym udziale na poziomie 15-30% to szansa na nadrobienie zapóźnienia cywilizacyjnego. Sami z siebie nigdy nie sfinansowalibyśmy nawet podstawowych zadań samorządu.
Skoro więc "Miasto" nie może być "pracodawcą", słusznie kieruje pozyskane środki na poprawę infrastruktury i terenów miejskich. Jest to mimo wszystko wielka szansa dla naszego miasta, a poza tym kreuje pozytywny ogląd "przestrzeni miejskiej".
Napisz Przemasie, czy będąc w Radzie Miasta zasiadałeś w komisji do rozwiązywania problemów alkoholowych? Ile brałeś za posiedzenie jednej komisji i ilu ona członków liczyła wówczas? Musisz to pamiętać.
To tak gwoli sprawiedliwości społecznej informacja.
API, Ty mój ulubiony "dziennikarzu" odpowiadam Ci więc:
nie, nic, nie wiem…
(cyt.) To tak gwoli sprawiedliwości społecznej informacja. ()
O jakiej Ty pomocy dla przedsiębiorców mówisz ? Powiedz prawdę – dla swoich i kolesiów jest. Dla reszty kłody i figa.
Widzę że wokół fontanny będzie mini rondo z ławeczkami. Mam pomysł żeby przenieść tam pobliski przystanek PKS, przynajmniej ludzie czekający na busa będą mogli sobie nareszcie posiedzieć. O ile teren nie będzie ogrodzony.
Panie Adamie,
inwestycje są potrzebne…to oczywiste…Mi chodzi o priorytety…Budowanie skoczni narciarskiej na Saharze też może być inwestycją…Czy jak pan był głodny i zmarznięty…myślał pan o kolorze armatury w łazience..? ..
Wydaje mi się, że obecni włodarze zapomnieli o licznej rzeszy naszych mieszkańców, którym bardziej przydałaby się praca niż klomby, fontanny i żywopłoty…
Mieszkańcy nie liczą się tylko ich głosy…..głosy liczą się gdzie indziej…;-)
Mnie nie obchodzi czy miastem rządzi burmistrz, mer, komisarz czy sołtys….ważne aby ludzie mogli żyć godnie…aby mieli choć nadzieję…i nie jest to czczy populizm tylko zwyczajna troska o los bliskich….
Od stanowisk pracy są PRZEDSIĘBIORCY. Maniakalnie piszę o produkcji.
Priorytety, – każdy z nas ma inne. Częsty powód, do nic nie robienia.
..ile ma pan emerytury….? co pan ostatnio wyprodukował…?
..najzwyczajniej w świecie….pan pierdoli.;-) ..Ale podtrzymuje to w jakimś stopniu dyskusje..
zgoda.. od pracy są przedsiębiorcy…a teraz niech pan odpowie na pytanie..od czego są burmistrz, starosta i radni….?
Panie Andrzeju, proszę pofatygować się do U.M. i dowiedzieć się dokładnie i podzielić się wiadomością ze wszystkimi. Może dowiemy się o czymś jeszcze ciekawym.
Projekty były robione które sam widziałem. No, może to mieszkańców nie interesuje, im to nie potrzebne. – Tak jak termy.
No proszę, jaka piękna wizualizacja naszego miasta.
Krytykujemy Burmistrza/władze/, nie wiedząc co oni zamierza zrobić.
Najpierw zainteresujmy się o planach przedsięwzięć, wyróbmy sobie zdanie a potem krytykujmy.
Kiedyś obiła mi się o uszy i o oczy obwodnica .Były dwie opcje północna i południowa, czy wie ktoś, jaka opcja zwyciężyła?
KONSULTACJE SPOŁECZNE głeboko w ……. !??? Radę miejskę w "małym palcu "wiec zostaje INTERNET i coraz wiekszy wpływ na mieszkańców !
Tak Student zaprojektował, Student obronił swój projekt a cała reszta wzięła pieniążki. Tak to właśnie w naszym kraju jest żerowanie na studentach…
Z chęcią trzasnę se tam browca.
Gośka..
..a cóż tu można zawiścić…? ;-)..przynajmniej będzie gdzie zerwać kwiaty na imieniny Krystyny…..i umyć nogi czy rower…
ale zazdroszczę (i to bez wstydu i zażenowania) otrzymanych funduszy…..;-)..chciałbym choć jeden procent …ba jeden promil …i wcale nie na kurestwo czy pijaństwo…tylko na realizację własnych "projektów"….;-)..
Tak Andrzejku, nogi będzie można umyć, bo woda w fontannie będzie oczywiście podgrzewana i z dużą ilością minerałów 😉
atrakcyjne są również te pochlebne artykuły API ego 🙂
Modernizacje za publiczne pieniądze trzeba robić z głową. Władza nasza robi wszystko pod siebie i lansuje się za publiczne pieniądze.
Niestety Gosia nie zauważyła ,że za te modernizacje zapłaciła w śmieciach .wodzie ,podatkach
API z założenia jest wielkim przeciwnikiem wszystkich modernizacji jakie dzieją się w mieście bo przecież jakby napisał, że podobają mu się zmiany to artykuł nie był by atrakcyjny dla reszty zawistnych czytelników.
Wielokrotnie pisałem pozytywnie o różnych zmianach, tylko czytać ci się nie chce:) Sama jesteś zawistna pisząc zawistne teksty 😉
Drogi API, może i pisałeś, w swoim mniemaniu, pozytywnie, niestety z Twoim stylem pisania trudno się oprzeć wrażeniu, że Ci się nic nie podoba. Niestety negatywne emocje mają większą siłę przebicia i np. z tekstu o Letniej Szkole Muzyki Dawnej pamiętam wyłącznie niezadowolenie, że nie pojawiła się w programie aria, którą lubisz, oraz komentarz, że i tak nikt dobrze by jej nie potrafił zaśpiewać. Z tekstów o wieczorach jazzowych pamiętam tylko krytykę namiotu oraz niezadowolenie, że wg niektórych Leszek Możdżer był największą gwiazdą, a według Ciebie powinna nią być Ewa Bem. I dopiero po chwili zastanowienia świta mi, że jednak nie oceniłeś tych wydarzeń aż tak negatywnie – ale jednak negatywy przebijają najbardziej.
Dopatrzyłam się na tych obrazkach reklamy jednej z partii z listkiem w klapie.
..a co z drogą do Bartoszyc i Rosji…? ….będzie prowadziła przez boisko pobliskiego ogólniaka…? trzeba będzie podnieść poprzeczki w bramkach..;-)
Zapomniałeś o obwodnicy?
nie posiadam….
przypomina mi to Lądek Zdrój… niczego sobie
http://besty.pl/2193484 'Katowice miasto ogrodów'' coś wam to nie przypomina ?