mar 112012
 

Jeśli kijem nie można zmusić plebsu do chodzenia na mecze tenisa stołowego, należy zastosować marchewkę.
Uczynił tak pan Harhaj, ufundował nagrody o wartości 6,5tyś złotych. Tyle wystarczyło aby przyciągnąć rzesze ludzi rządnych pieniędzy. Cóż, tylko najlepsi mogli coś zarobić w gotówce, mniej biegli w sztuce władania deską dostali zestawy narzędzi, wkrętarki itp. Chwalić tylko. Liczba uczestników zapewne zaskoczyła organizatorów, bo ostatni mecz zakończył się tuż przed 20-tą wieczorem. Jak zwykle na hali sportowej było za ciemno, nie wiadomo czemu nie zostały włączone wszystkie lampy. ogólnie tam brakuje światła. Może, żeby zaoszczędzić na prądzie i mieć na nagrody? Hala sportowa w rolniczaku jest zdecydowanie lepiej oświetlona. Raczej nie da się tam robić ciemnych interesów, w przeciwieństwie do tej na ul. Polnej.

Tutaj kilka wybranych zdjęć z tej imprezy.

 Posted by at 10:09 pm
0 0 votes
Article Rating
2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Flea
12 lat temu

Błąd w nazwisku, nazwisko starosty pisze się w następujący sposób – Harhaj.

API
12 lat temu
Reply to  Flea

Dziękuję za zwrócenie uwagi, koleżanko z gazety olsztyńskiej 🙂