10% OFF, czyli mniej zapłacimy za utrzymanie naszej lokalnej chluby termalnej

Dobra wiadomość dla właścicieli Term Warmińskich, czyli dla nas – lokalnej społeczności sponsorującej ich utrzymanie. Naszemu rządowi udało się wynegocjować niższe stawki na zakup gazu ziemnego od Rosji sowieckiej. Jak dowiadujemy się z komunikatu prasowego ministerstwa skarbu, obniżka cen gazu dostarczanego przez firmę Gazprom wynosi ponad 10%, aneks do umowy obowiązywać będzie od nowego roku, co pozwoli zaoszczędzić 3 miliardy złotych rocznie. Dobra wiadomość goni jeszcze lepszą, na mocy nowego porozumienia gazowego, sowieci mają nam oddać pieniądze z tytułu zawyżonej stawki za okres od kwietnia 2011 roku. Z kalkulacji, wyjdzie tego ponad 5 miliardów złotych, jakie obywatele nadpłacili dla spółki PGNiG, zaopatrującej ich w to paliwo. Nareszcie jakaś dobra informacja, może coś w końcu drgnie w gospodarce, ludzie dostaną zwrot niesłusznie pobranych pieniędzy. Radość trwała krótko, rzecznik PGNiG oświadczył, że zwrot tej ogromnej kasy cale nie trafi do ich prawowitych właścicieli, czyli konsumentów, tylko zostanie przeznaczone na rozwój infrastruktury gazowej, modernizacje, szukanie gazu z łupków, czy na coś tam jeszcze.

Czuję, że posypią się pozwy sądowe, dotyczące zwrotu pieniędzy od indywidualnych odbiorców. To tak, jakby zakład energetyczny naliczył nam rachunki, z których na koniec roku powstałaby nadpłata. Teraz te nasz pieniądze nie zostaną zwrócone, bo trzeba wymienić transformator, czy podnieść pensję dla prezesa zakładu energetycznego. To normalna kradzież jest wg mnie. No ale dość tego pesymizmu, cieszmy się, że zamiast 100 tysięcy złotych za gaz służący do ogrzania wód „termalnych” miesięcznie, istnieje szansa na 5% rabat. Jak się okazało PGNiG oświadczyło, że co prawda, cena gazu spadnie ponad 10% w zakupie, ale nie ma szans aby przełożyło się to na odpowiednio niższą cenę zbytu. Być może, będzie to 5-6% dla klienta finalnego. Cóż, jak kraść to dwa razy.

Nawet po tej znacznej obniżce cen w zakupie hurtowym od naszych wschodnich przyjaciół, będziemy go kupować najdrożej w Europie. W końcu czymś trzeba się wyróżniać na tle innych krajów, w głupocie i służalczości sowietom przodujemy z całą pewnością. Tak niekorzystną wieloletnią umowę z sowietami podpisał rząd Kaczyńskiego, cóż, nie oni za to płacili tyle lat.