wrz 172015
 
Likwidacja pomnika gen. Czerniachowskiego w Pieniężnie. fot. A.Socha

Likwidacja pomnika gen. Czerniachowskiego w Pieniężnie. fot. A.Socha

Dziś obchodzimy 76 rocznicę napaści ZSRR na Polskę. Sowiecka agresja była realizacją układu podpisanego w Moskwie 23 sierpnia 1939r. przez ministra spraw zagranicznych III Rzeszy Joachima von Ribbentropa oraz ludowego komisarza spraw zagranicznych ZSRR Wiaczesława Mołotowa. Siły Armii Czerwonej skierowane w trzech rzutach przeciwko Rzeczypospolitej wynosiły ok. 1,5 miliona żołnierzy, ponad 6 tys. czołgów i ok. 1800 samolotów. Informacja na temat tajnego protokołu nie dotarła do Polski, pomimo tego, iż przywódcy alianccy dysponowali wiedzą na jego temat. W okresie PRL-u wkroczenie wojsk sowieckich do Polski eufemistycznie określano jako pokojową misję w celu „ochrony” ludności na kresach wschodnich. Kłamstwa na temat kampanii wrześniowej i „przyjaźni” z sowietami stały się obowiązującym programem nauczania historii w polskich szkołach. Indoktrynację uzupełniały produkcje filmowe gloryfikujące Armię Czerwoną oraz liczne pomniki tzw. wdzięczności. Tak narodził się w Polsce „homo sovieticus”, kultywowany przez lata trwa on po dzień dzisiejszy.

W kontekście 76 rocznicy sowieckiej agresji, nie sposób nie wspomnieć o dzisiejszej rozbiórce pomnika gen. Czerniachowskiego, w Pieniężnie. Burmistrz Pieniężna Kazimierz Kiejdo przy poparciu Rady Gminy doprowadził do likwidacji pomnika sowieckiego generała odpowiedzialnego za śmierć tysięcy polskich żołnierzy. Jak powiedział Burmistrz Kiejdo – chcę to miejsce przekształcić w ten sposób, by łączyło Polaków a nie dzieliło. Rozbiórka pomnika finansowana jest ze zbiórki publicznej.

Pomnik tzw. "wdzięczności" Armii Radzieckiej w Lidzbarku Warmińskim.

Pomnik tzw. „wdzięczności” Armii Radzieckiej w Lidzbarku Warmińskim.

Lidzbark Warmiński także posiada niechlubny pomnik tzw. „wdzięczności” Armii Radzieckiej znajdujący się przy ul. Bartoszyckiej. O jego rozbiórkę lub przeniesienie od lat bezskutecznie walczą żołnierze Armii Krajowej. Do walki o jego likwidację przyłączyło się SKN Nowa Warmia, jej członkowie zbierają podpisy pod odpowiednim wnioskiem do Rady Miasta. Jednak według radnego Adama Brodowskiego (członka PO) inicjatywa przeniesienia pomnika żołnierzy radzieckich na cmentarz przy ul. Orneckiej wydaje się nieracjonalna. Podobne inicjatywy nie przynoszą spektakularnych efektów, a poza kosztami finansowymi generują tak naprawdę podział społeczeństwa (wypowiedź radnego podczas spotkania z mieszkańcami miasta 15 września 2015 r.).

 Posted by at 8:41 pm
wrz 162015
 
Pierwsze spotkanie mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego z Burmistrzem Jackiem Wiśniowskim

Pierwsze spotkanie mieszkańców Lidzbarka Warmińskiego z Burmistrzem Jackiem Wiśniowskim

Pierwsze z zaplanowanych spotkań Burmistrza z mieszkańcami odbyło się 15 września 2015 r. w Gimnazjum nr 2 przy ul. Polnej. Spragnieni dialogu z władzą Lidzbarczanie przybyli w sile ok. 140 (w tym ok. 40 pracowników firmy Wenglorz w ubraniach roboczych).

Jak podkreślił Burmistrz – Celem tych wszystkich spotkań jest wyrażanie własnych poglądów, wyrażanie własnych myśli i kształtowanie naszego życia społecznego wspólnie.

Na początku spotkania rozdano ankiety dotyczącej Straży Miejskiej. Będę chciał znać waszą opinię na temat pracy Straży Miejskiej, a później wyrażę ją sam ja osobiście z perspektywy osoby, której Straż Miejska pomaga w realizacji wielu przedsięwzięć, wielu działań, a w konsekwencji pomaga nam wszystkim żeby było bezpieczniej – stwierdził Burmistrz.

Burmistrz Wiśniowski omówił działania urzędu mające na celu ożywienie strefy ekonomicznej takie jak podział działek na mniejsze i promocję na terenie kraju oraz wspomożenie nowych inwestycji poprzez obniżenie podatków dla potencjalnych inwestorów. Podkreślił dobrą współpracę z Radą Miasta, której nie dzieli  na „prawych” czy „lewych”. W Urzędzie Miasta pracują bardzo mądrzy i doświadczeni ludzie, których potencjał wykorzystuję […] podjęte zostały działania zmierzające do utworzenia komunikacji miejskiej […] czy ona powstanie, kiedy powstanie – zobaczymy. W przyszłym roku nie przewiduję żadnych podwyżek podatków od nieruchomości. Na razie będziemy starali się wraz z Radą Miasta utrzymać w ryzach nasze zadłużenie, inwestować na ile będziemy mogli i utrzymywać ten wskaźnik zadłużenia tak aby swobodnie planować kolejny budżet – powiedział Burmistrz. Dodał, że w Urzędzie Miasta został utworzony nowy etat aby wspomóc potencjalnych inwestorów w uzyskaniu informacji czy pomocy. W dalszej części Burmistrz omówił prowadzone i te zakończone inwestycje m.in. projekt wodno-ściekowy, kompleks rekreacyjno-sportowy, ścieżki rowerowe czy Oranżerię Kultury. Rozwój turystyki, imprezy letnie przyciągają turystów, którzy wydają pieniądze. Restauracje, hotele mają pieniądze z tego, a tam pracują też nasi mieszkańcy – wyjaśniał Burmistrz i dalej – Zaraz za niedługo będziemy rozmawiali o Karcie Dużej Rodziny, już na przyszłych komisjach kilka słów na ten temat mówił […] budżet obywatelski, nad tym też pracujemy i za niedługo będą efekty tej pracy.

Głos zajęli także radni – pan Brodowski i pan Kardymowicz. Skupili się na lokalnych problemach społeczności, które mają zaszczyt reprezentować w Radzie Miasta. Na uwagę zasługuje wypowiedź radnego Brodowskiego, który niską skuteczność pracy Straży Miejskiej upatruje w brakach kadrowych i uważa on, że być może należy zatrudnić kolejnych funkcjonariuszy. Wyraził także swój sprzeciw w związku z inicjatywą likwidacji/przeniesienia pomnika żołnierzy radzieckich, jak podkreślił jest przeciwnikiem kontrowersyjnych pomysłów, które mogą dzielić lokalne społeczeństwo.

W dalszej części spotkania głos należał do mieszkańców. Zgłaszali oni liczne problemy dotyczące spraw lokalnych, uprzykrzających codzienne życie. Były to m.in. psie odchody na trawnikach i boiskach „Orlika”, brak ławek przy placu zabaw, krzywe chodniki, brak szafek dla dzieci w szkołach, słup na środku chodnika, zbyt szybka jazda samochodów czy też za mało wyeksponowana (za mała?) tabliczka informacyjna na szkole z imieniem papieża. Poruszono sprawę zakłócania ciszy nocnej przez firmę „Wenglorz”, gdzie 130 mieszkańców podpisało się pod protestem skierowanym do odpowiednich służb. Przedstawicielka firmy Wenglorz – dla prezesa zakład mieć tu czy w Olsztynie czy w innym miejscu jakby nie stanowi problemu bo to nie jest jego miejsce pracy […] dlatego po to pracownicy przyszli tu, żeby państwo mieli świadomość ile osób pracuje. Burmistrz zaproponował spotkanie z prezesem firmy i mieszkańcami, aby znaleźć rozwiązanie problemu, nie jest wykluczony montaż ekranów akustycznych. Było także pytanie o ludzi młodych i jak Burmistrz zamierza ich zatrzymać w Lidzbarku Warmińskim. Burmistrz jest pewny, że powstaną nowe inwestycje dzięki szeregowi działań i udogodnień pro-inwestorskich. Inwestycje w kierunku rozwoju turystycznego zatrzymają ludzi i sprawią, że młodzi znajdą tutaj pracę. Termy Warmińskie – potężny obiekt, który daje potężne możliwości rozwojowe. Tam będzie dużo miejsc pracy, dlatego młodzi ludzie będą mogli zostać i nie tylko ci którzy fizycznie pracują, ale ci którzy mają specjalizację – przekonywał Burmistrz Wiśniowski.

Jedna z mieszkanek –  Czy nasi mieszkańcy muszą zwracać Straży Miejskiej uwagę, że pod byłym PKO walają się butelki, że na wykupionych placach na budowę koło starego ratusza trzeba trawę ściąć, czy przy sklepach, które pracują 24h na dobę jest po weekendach masakra, czy tego Straż Miejska nie widzi, czy to trzeba po prostu jej meldować? Co oni robią w tej sprawie? Wydaje mi się, że naprawdę te etaty trzy, mówią że za mało? A ja mówię, że za dużo […] Burmistrz Wiśniowski – przyjmujemy wszystkie uwagi te pozytywne i te krytyczne […] bierzemy to jako naukę […] to jest szansa aby ewentualnie dopracować pewne szczegóły dotyczące funkcjonowania Straży Miejskiej.

Mieszkanka – pan jak kandydował to też się zastanawiał i bardzo pana bulwersowała sprawa Straży Miejskiej, że jest nieprzydatna, że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków – no więc co się zmieniło teraz? (głosy z sali – bo już po wyborach – śmiech). Burmistrz – cały czas pracujemy nad tymi słabościami[…] powiedziałem, że poddam opiniowaniu społecznemu w sam raz funkcjonowanie Straży Miejskiej. Nigdzie nie napisałem o likwidacji czy coś takiego […] spełniam wszystkie swoje obietnice, proszę mi tylko powiedzieć których nie spełniłem […]

Następne spotkanie mieszkańców ulic Dąbrowskiego, Kolejowej, 11 Listopada i Ogrodowej z Burmistrzem, odbędzie się 22 września o godz. 18.00 w Gimnazjum nr 2 przy ul. Polnej.

 

 Posted by at 7:54 pm
wrz 132015
 

12 września 2015 r. członkowie SKN Nowa Warmia z Lidzbarka Warmińskiego przeprowadzili akcję informacyjną „MĄDRY POLAK PRZED SZKODĄ”. W ulotkach rozdawanych przechodniom pod Wysoką Bramą, SKN Nowa Warmia przestrzega przed sprowadzaniem do Polski uchodźców z różnych krajów Afryki. Zwraca się uwagę, że pośród migrantów mogą być wojownicy państwa islamskiego, że grozi nam islamizacja i wszystkie związane z tym konsekwencje. Jednocześnie autorzy ulotki przypominają, że w Kazachstanie ciągle czeka na repatriację koło 20 tysięcy Polaków, a rząd twierdzi, że nie ma na ich przyjazd pieniędzy. Według organizatorów akcji, rozdano 300 ulotek mieszkańcom. Poniżej treść ulotki rozdawanej przez SKN Nowa Warmia i grafika ją ilustrująca.

POLKO! POLAKU!
– Czy wiesz, że polski rząd usłużny wobec Brukseli i Berlina chce na szkodę własnego narodu sprowadzić do Polski kilka lub nawet kilkanaście tysięcy obcych nam kulturowo i często wrogich uchodźców z różnych krajów Afryki i Azji, którzy będą u Nas mieszkać zachowując swoje muzułmańskie prawa , nie pracując, nie integrując się z Naszym społeczeństwem ale na Nasz koszt?
– Czy wiesz, że 80 % spośród nich to zdrowi młodzi mężczyźni ( a podobno uciekają przed wojną)?
– Czy zdajesz sobie sprawę , że są wśród nich wojownicy Państwa Islamskiego?
– Czy wiesz, że polscy muzułmanie żyjący z Nami od kilkuset lat są przeciwni tym imigrantom, ponieważ w ich opinii jest to zaplanowana kolonizacja poprzez zasiedlenie?
– Czy wiesz, że wojownicy ISIS mają przyzwolenie swoich duchowych i militarnych przywódców na gwałcenie polskich kobiet i dziewczynek?
– Czy zdajesz sobie sprawę z tego że ideologia która oni wyznają (nie religia) chce uczynić z Nas w przyszłości niewolników w mającym powstać Kalifacie Europejskim?
– Czy wiesz, że w Kazachstanie ciągle czeka na repatriację około 20 tysięcy Polaków a rząd twierdzi , że nie ma na ich przyjazd pieniędzy?
– Jeżeli jest To Tobie obojętne lub nie widzisz takiego zagrożenia to zapoznaj się z tym cytatem:
,,Chciejmy pomagać naszym braciom, żywić polskie dzieci, służyć im i tutaj przede wszystkim wypełniać swoje zadanie – aby nie ulec pokusie ,, zbawiania świata’’ kosztem własnej ojczyzny.
Kardynał Stefan Wyszyński

SKN Nowa Warmia (FB Patriotyczny Lidzbark)

mądry Polak przed szkodą

 Posted by at 4:49 pm
wrz 122015
 
Dyrektor Oranżerii Kultury pani Anna Puszcz

Dyrektor Oranżerii Kultury pani Anna Puszcz

12 września 2015r. odbyła się uroczysta inauguracja Oranżerii Kultury w Lidzbarku Warmińskim. Przybyłych gości powitała pani Anna Puszcz – dyrektor Oranżerii, stwierdziła m.in., że ten piękny obiekt jest obecnie najchętniej fotografowanym budynkiem w Lidzbarku Warmińskim.  Burmistrz Lidzbarka Warmińskiego dodał, iż oranżeria jest jednym z najważniejszych projektów i najbardziej oczekiwanych w Lidzbarku Warmińskim. Już teraz wzbudza zachwyt mieszkańców i turystów, gościliśmy w jej progach m.in. dziennikarzy i samorządowców z Werlte. Realizacja tego projektu była możliwa dzięki wsparciu samorządu województwa warmińsko-mazurskiego i Marszałka pana Jacka Protasa, a także zaangażowaniu ówczesnego Burmistrza pana Artura Wajsa. Dzięki tej inwestycji nie tylko uchroniono cenny zabytek przed degradacją, ale także poprawiono estetykę przestrzeni miejskiej. Poddano edukacji historycznej społeczeństwo oraz utworzono nowe miejsce spotkań kulturalnych, które z pewnością będzie przyciągało wieli mieszkańców i turystów.

Po oficjalnych mowach, zaprezentowano film promocyjny o Oranżerii, była także wystawa zdjęć projektu „DWA OBLICZA”, recital TRIO D’AMI, a także wspólne zdjęcie wszystkich przybyłych gości na reprezentacyjnym tarasie. Nie zabrakło także symbolicznej lampki wina.

Informacje uzyskane z Urzędu Miasta:

Wartość projektu „Renowacja letniego pałacu „Oranżerii” Biskupa Ignacego Krasickiego wraz z zagospodarowaniem terenów wokół oraz zakup wyposażenia” – 4 413 170,82 zł  z czego wkład własny 646 772,82 zł. Rozpoczęcie realizacji projektu 07.11.2011 r. Ilość powstałych nowych miejsc pracy – 2. Przewidywane średnie miesięczne koszty eksploatacyjne obiektu (bez kosztów osobowych)  – 6 007,92 zł. Oszacowana ilość osób odwiedzających budynek Oranżerii 16 487 na rok.

Korzyści społeczno-ekonomiczne wynikające z realizacji projektu:

– szeroka oferta kulturalna

– zwiększenie bezpieczeństwa

– zwiększenie wartości nieruchomości

– poprawa wyglądu centrum starego miasta

– wzrost przychodów osiągniętych p[rzez podmioty gospodarcze prowadzące działalność gospodarczą w zakresie hotelarstwa, gastronomii, handlu zlokalizowane w Lidzbarku Warmińskim

– wzrost zatrudnienia

– stworzenie warunków do aktywnych form spędzenia wolnego czasu (spacery)

Wstęp na dzisiejszą imprezę wyłącznie na imienne zaproszenia. Osoby, które ich nie posiadały nie zostały wpuszczone.

 Posted by at 8:10 pm
sie 312015
 

vlcsnap-2015-08-31-23h48m34s154Dzisiejsze  posiedzeniu połączonych komisji pokazało jak bardzo Platforma Obywatelska jest tylko z nazwy „obywatelska” i odrealniona od rzeczywistości. Podczas dyskusji nad wprowadzeniem Obywatelskiego Projektu Uchwały, jej przedstawiciel  – radny Brodowski zaproponował, by projekt taki mógł trafić do Rady Miasta po zebraniu aż 1300 koniecznych podpisów mieszkańców. Radny Kabała stwierdził, że jest to wartość całkowicie zaporowa i niemożliwa do zrealizowania. Zaproponował 200 podpisów pod wnioskiem, czyli tyle ile średnio uzyskał każdy z radnych w wyborach samorządowych. Mówimy tutaj o pewnym społeczeństwie obywatelskim, chcielibyśmy szerzyć poczucie życia w kraju demokratycznym i chcielibyśmy żeby nasi mieszkańcy mieli poczucie że mają bezpośredni… (wpływ?) – mówił radny Kabała. Padła także propozycja 600 podpisów ze strony radnych z WNMO. Komisje poddały pod głosowanie 3 warianty – 200, 600, 1300. Do Statutu Miasta wpisana zostanie liczba 600 koniecznych podpisów do przeprowadzenia Obywatelskiego Projektu Uchwały. O inicjatywie tej pisano TUTAJ (krótki fragment):

Możliwość wniesienia projektu uchwały przez samych mieszkańców dobrze wpisuje się w nurt społeczeństwa obywatelskiego do którego obecnie ponoć zmierzamy. Byłby to bodziec do integracji naszych mieszkańców wokół jakiejś konkretnej sprawy jak np. zmniejszenia wysokości opłaty z tytułu posiadania psa, lub zabezpieczenia środków w budżecie na realizację remontu chodnika. Projekt obywatelski dotyczyć może spraw poważniejszych jak likwidacja straży miejskiej czy obniżenie diety radnym. Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza i budżet partycypacyjny byłby modelowym działaniem samorządu lokalnego w którym także obywatele mają głos i nie są traktowani przez władzę jak źródło podatków. Oczywistym jest, że wniesiony projekt uchwały obywatelskiej nie musi zostać przegłosowany przez Radę Miasta, lecz wtedy radni będą musieli uzasadnić tę decyzję przed swoimi wyborcami. Czegoś chcieć więcej od demokracji?”

Obywatelski Projekt Uchwały (OPU) w innych miastach.

W Olsztynie władze miasta zaproponowały 500 osób, jednak pod naciskiem stowarzyszeń społecznych próg ten obniżono do 150 (słownie: sto pięćdziesiąt) i tyleż widnieje w aktualnym statucie tego miasta. Miasto Łódź, początkowo obowiązywał próg 6tys. Szybko okazało się, że jest to wartość zaporowa i Rada Miasta obniżyła tę wartość do 1tys. Uchwała XXXI/906/2014 z dnia 30 września 2014 r. miasta Elbląg ustaliła tę grupę osób na najmniej 750 mieszkańców Elbląga. Nieco większy od Lidzbarka Warmińskiego Toruń, ustalił niezbędną liczbę mieszkańców na 150 (słownie: sto pięćdziesiąt).

Proponowana przez radnego Brodowskiego liczba 1300 mieszkańców ma się nijak do przyjętych w innych miastach wartości. Ustalona w Lidzbarku Warmińskim liczba 600 niezbędnych podpisów do złożenia projektu uchwały przez mieszkańców, stanie się pośmiewiskiem pośród innych miast w kraju. Wartości 1300 i 600 brane dzisiaj pod uwagę na posiedzeniu komisji pokazują jak bardzo radni z PO i WNMO żyją w oderwaniu od rzeczywistości, jak bardzo nie rozumieją czym jest społeczeństwo obywatelskie i w jaki sposób zachęcać mieszkańców do uczestnictwa w życiu gminy. Wydaje się, że ustalenie zaporowej liczby potrzebnych podpisów ma zniechęcić mieszkańców do jakiejkolwiek inicjatywy, bo na nią monopol musi posiadać jedynie słuszna opcja polityczna.

Dyskusja nad ustaleniem wymaganego progu liczby mieszkańców do złożenia OPU była najważniejszym punktem posiedzenia połączonych komisji i częścią szerszej dyskusji nad projektem nowego Statutu Miasta, który będzie uchwalony już w tę środę. Nowy statut m.in. przewiduje, że mieszkaniec nie będzie mógł zadać pytania na sesji, a tylko złożyć wniosek. Ogranicza się także czas składania wniosku/wypowiedzi mieszkańca do 3 minut. Radny Grzmiączka zaproponował przełożenie na późniejszy termin głosowania nad przyjęciem statutu, do czasu aż przestanie być „bublem prawnym”. Zdaniem radnego zawiera wiele błędów i będzie wstyd kiedy Wojewoda go uchyli.

Burmistrz zapowiedział spotkania z mieszkańcami miasta, opracował już grafik i konkretne miejsca. Spotkania będą odbywać się we wtorki o godzinie 18.00. Miejsce spotkań zostanie podane na stronie UM. Będzie także ankieta na temat likwidacji Straży Miejskiej, być może podobna do tej już przeprowadzonej przez redakcję NL. Wyniki TUTAJ. Bez jednego słowa przyjęto propozycję nadania nazwy ulicy łączącej Termy z Wiejską – ul. Kąpielowa.

Zdaniem redakcji radny Grzmiączka ma rację. Proponowany Statut Miasta, zawiera błędy, a w kilku miejscach rażąco narusza obowiązujące prawo. Nie ulega wątpliwości, iż Wojewoda uchyli go w całości. TUTAJ link do nowego statutu. Zachęcam do obejrzenia materiału wideo. Pod nim do ściągnięcia na dysk lokalny zapis audio całości posiedzenia (56Mb) TUTAJ

 

 Posted by at 11:56 pm